Darmowy fragment publikacji:
40 lat
kodeksu pracy
redakcja naukowa
Zbigniew Góral, Marcin A. Mielczarek
MONOGRAFIE
WARSZAWA 2015
Stan prawny na 30 września 2015 r.
Recenzent
Prof. dr hab. Krzysztof W. Baran
Wydawca
Magdalena Stojek-Siwińska
Redaktor prowadzący
Małgorzata Jarecka
Opracowanie redakcyjne
Katarzyna Świerk-Bożek
Łamanie
Andrzej Gudowski
Ta książka jest wspólnym dziełem twórcy i wydawcy. Prosimy, byś przestrzegał przysługujących
im praw. Książkę możesz udostępnić osobom bliskim lub osobiście znanym, ale nie publikuj jej
w internecie. Jeśli cytujesz fragmenty, nie zmieniaj ich treści i koniecznie zaznacz, czyje to dzieło.
A jeśli musisz skopiować część, rób to jedynie na użytek osobisty.
SZANUJMY PRAWO I WŁASNOŚĆ
Więcej na www.legalnakultura.pl
POLSKA IZBA KSIĄŻKI
© Copyright by
Wolters Kluwer SA, 2015
ISBN 978-83-264-9423-9
ISSN 1897-4392
Wydane przez:
Wolters Kluwer SA
Dział Praw Autorskich
01-208 Warszawa, ul. Przyokopowa 33
tel. 22 535 82 19
e-mail: ksiazki@wolterskluwer.pl
www.wolterskluwer.pl
księgarnia internetowa www.profi nfo.pl
Spis treści
Wykaz skrótów / 9
Słowo wstępne / 13
Część pierwsza
zagadnienia ogólne / 19
Michał Seweryński
refleksje na czterdziestolecie kodyfikacji prawa pracy / 21
Ludwik Florek
Czterdziestolecie kodeksu pracy / 32
Walerian Sanetra
wpływ orzecznictwa sądu najwyższego na kodeks pracy i jego
wykładnię / 46
Jakub Stelina
ocena kodeksu pracy z punktu widzenia wybranych jego regulacji / 68
Arkadiusz Sobczyk
Kodeks pracy jako bariera rozwoju prawa pracy? / 105
Część druga
zagadnienia szCzegółowe / 117
nawiązanie i ustanie stosunku pracy / 119
Tomasz Duraj
zatrudnienie pracownicze kadry kierowniczej
– uwagi de lege ferenda / 121
Spis treści
Anna Reda-Ciszewska
uzasadniona przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę
na czas nieokreślony / 140
Tatiana Wrocławska
Kodeksowa szczególna ochrona trwałości stosunku pracy
pracowników w wieku przedemerytalnym / 154
wynagrodzenie za pracę, czas pracy, urlopy pracownicze / 177
Krzysztof Walczak
zasada formalizmu wynagradzania w ujęciu historycznym
i praktyka jej stosowania / 179
Katarzyna Bomba
od wynagrodzenia za pracę do wynagrodzenia z tytułu zatrudnienia
– kilka uwag na temat ewolucji pojęcia wynagrodzenia za pracę / 203
Magdalena Paluszkiewicz
uwagi na temat udziału pracodawcy w ryzyku niezdolności pracownika
do pracy wskutek choroby / 217
Krzysztof Stefański
ewolucja polskich przepisów o pracy w godzinach nadliczbowych / 237
Marcin A. Mielczarek
praca w niedziele i święta w ujęciu aksjologicznym
(aspekt ekumeniczny i legislacyjny) / 251
Monika Nowak
Kilka uwag na temat charakteru prawnego i funkcji urlopu
wypoczynkowego w świetle zmieniających się przepisów
kodeksu pracy / 272
Katarzyna Serafin
ewolucja uprawnień rodzicielskich w kodeksie pracy
w zakresie urlopu macierzyńskiego / 286
Spis treści
wybrane regulacje kodeksu pracy w świetle orzecznictwa
Trybunału sprawiedliwości unii europejskiej
oraz sądu najwyższego / 303
Anna Piszczek
Kodeksowa regulacja umów o pracę na czas określony
a wyrok Trybunału sprawiedliwości unii europejskiej
z dnia 13 marca 2014 r. w sprawie C 38/13 Nierodzik / 305
Ewa Staszewska
Kontrowersje wokół sposobów liczenia terminów określonych
w kodeksie pracy w świetle orzecznictwa sądu najwyższego / 318
Maria Bosak, Dorota Habrat
granice dozwolonej krytyki w stosunkach pracy / 334
Część TrzeCia
Varia / 345
Aneta Giedrewicz-Niewińska
podstawowe założenia projektu kodeksu pracy z 1949 r. / 347
Teresa Wyka
uwagi episkopatu polski do projektu Kodeksu pracy / 361
Izabela Florczak, Barbara Muszyńska
40 lat obowiązywania kodeksu pracy / 373
Autorzy / 393
Wykaz skrótów
Akty prawne
eKpC Konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych
wolności, sporządzona w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r.
(Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284 z późn. zm.)
eKs Europejska Karta Społeczna sporządzona w Turynie dnia
18 października 1961 r. (Dz. U. z 1999 r. Nr 8, poz. 67
z późn. zm.)
ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (tekst
jedn.: Dz. U. z 2014 r. poz. 121 z późn. zm.)
ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U.
Nr 88, poz. 553 z późn. zm.)
k.k.
k.c.
Konstytucja Konstytucja Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej uchwa-
lona przez Sejm Ustawodawczy w dniu 22 lipca 1952 r.
(Dz. U. Nr 33, poz. 232 z późn. zm.)
prl
Konstytucja rp Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia
k.p.
k.p.c.
k.s.h.
1997 r. (Dz. U. Nr 78, poz. 483 z późn. zm.)
ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst
jedn.: Dz. U. z 2014 r. poz. 1502 z późn. zm.)
ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępo-
wania cywilnego (tekst jedn.: Dz. U. z 2014 r. poz. 101
z późn. zm.)
k.p.kan. Kodeks prawa kanonicznego z dnia 25 stycznia 1983 r.
Kpp Karta praw podstawowych Unii Europejskiej (Dz. Urz.
UE C 326 z 26.10.2012, s. 1 z późn. zm.)
ustawa z dnia 15 września 2000 r. – Kodeks spółek handlo-
wych (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 1030 z późn. zm.)
Wykaz skrótów
k.z.
rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia
27 października 1933 r. – Kodeks zobowiązań (Dz. U.
Nr 82, poz. 598 z późn. zm.)
p.w.k.c.
MppgsiK Międzynarodowy Pakt Praw Gospodarczych Społecz-
nych i Kulturalnych otwarty do podpisu w Nowym
Jorku dnia 19 grudnia 1966 r. (Dz. U. z 1977 r. Nr 38,
poz. 169)
ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Przepisy wprowa-
dzające Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 94 z późn.
zm.)
ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. – Przepisy wprowadza-
jące Kodeks pracy (Dz. U. Nr 24, poz. 142 z późn. zm.)
ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierow-
ców (tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r. poz. 1155 z późn. zm.)
ustawa z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i ren-
tach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn.:
Dz. U. z 2015 r. poz. 748)
u.e.r. Fus
p.w.k.p.
u.c.p.k.
ustawa ustawa z dnia 17 grudnia 1974 r. o świadczeniach pie-
zasiłkowa niężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby
i macierzyństwa (Dz. U. Nr 30 poz. 143 z późn. zm.)
ustawa ustawa z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pie-
zasiłkowa niężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby
i macierzyństwa (tekst jedn.: Dz. U. z 2014 r. poz. 159
z 1999 r.
z późn. zm.)
ustawa z dnia 14 kwietnia 1937 r. o układach zbiorowych
pracy (Dz. U. Nr 31, poz. 242 z późn. zm.)
ustawa z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych
(tekst jedn.: Dz. U. z 2014 r. poz. 167 z późn. zm.)
zrewidowana Europejska Karta Społeczna
u.u.z.p.
zeKs
u.z.z.
Czasopisma, zbiory orzecznictwa
gsp Gdańskie Studia Prawnicze
gsp-po Gdańskie Studia Prawnicze – Przegląd Orzecznictwa
Mpp Monitor Prawa Pracy
10
osnapius Orzecznictwo Sądu Najwyższego. Izba Administracyjna,
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
Wykaz skrótów
osnC Orzecznictwo Sądu Najwyższego. Izba Cywilna
osnCK Orzecznictwo Sądu Najwyższego. Izba Cywilna i Karna
osnCp Orzecznictwo Sądu Najwyższego. Izba Cywilna, Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych
osnKw Orzecznictwo Sądu Najwyższego. Izba Karna i Wojskowa
osnp Orzecznictwo Sądu Najwyższego. Izba Pracy, Ubezpie-
czeń Społecznych i Spraw Publicznych
osp Orzecznictwo Sądów Polskich
ospiKa Orzecznictwo Sądów Polskich i Komisji Arbitrażowych
oTK Orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego
pip Państwo i Prawo
pizs Praca i Zabezpieczenie Społeczne
pr. pracy Prawo Pracy
ps Przegląd Sądowy
rpeis Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny
sł. prac.
Służba Pracownicza
Inne
Mop Międzynarodowa Organizacja Pracy
Sąd Najwyższy
sn
TK Trybunał Konstytucyjny
Tsue Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej
zus Zakład Ubezpieczeń Społecznych
Słowo wstępne
W dniu 26 czerwca 1974 r. został uchwalony kodeks pracy, który po pół-
rocznym vacatio legis wszedł w życie 1 stycznia 1975 r. Od tego czasu mi-
nęło zatem 40 lat. Skłania to do podsumowań, ocen i refleksji dotyczących
tego niezwykle ważnego dla polskiego prawa pracy aktu prawnego. Nie
jest w związku z tym dziełem przypadku, że kolejne, już piąte, Seminarium
Szubertowskie, zostało poświęcone tej szczególnej rocznicy. Efektem jest
prezentowana publikacja. Znalazły się w niej wystąpienia przedstawione
w trakcie Seminarium, a także opracowania, które zostały zainspirowane
dyskusją, jaka wywiązała się na ich tle.
Nie jest trudno wyjaśnić, dlaczego jubileusz kodyfikacji polskiego prawa pracy
stał się przedmiotem zainteresowania uczestników cyklicznej konferencji
naukowej, której patronem jest zmarły przed laty, wybitny uczony zajmujący
się tą gałęzią prawa, Profesor Wacław Szubert. O kodyfikacji i kodeksie pracy
pisał on wiele razy i w różnych kontekstach. Zdając sobie sprawę z donio-
słości aktu kodyfikacyjnego dla przyszłego kształtu polskiego prawa pracy,
brał czynny udział w dyskusji naukowej poprzedzającej uchwalenie kodeksu
pracy. Źródłem Jego wielkiego niepokoju było to, że w decydujących fazach
przygotowań do kodyfikacji nauka prawa pracy została w dużym stopniu
pozbawiona realnego wpływu na kierunki i jakość przyjmowanych rozwią-
zań prawnych. Nie może w związku z tym dziwić, że doceniając znaczenie
kodyfikacji, dawał często wyraz potrzebie dokonania w uchwalonym kodeksie
zmian. Co oczywiste, przełomowe w tym zakresie były wydarzenia zapocząt-
kowane Sierpniem 1980 r. Profesor Szubert wszedł wówczas do zespołu, który
pod egidą NSZZ „Solidarność” przygotował społeczny projekt nowelizacji
kodeksu pracy. Również w późniejszych latach, zwłaszcza po 1989 r., był
orędownikiem głębokiej reformy prawa pracy, wskazując na jej pożądane kie-
13
Słowo wstępne
runki. O tym, jak wielkim był znawcą problemów związanych z kodyfikacją
prawa pracy – także w ujęciu teoretycznym i komparatystycznym – świadczy
to, że na poświęconym tej materii Międzynarodowym Kongresie Prawa Pracy,
który odbył się w 1978 r. w Monachium, przedstawił referat generalny.
Choć dokonana w 1974 r. w Polsce kodyfikacja prawa pracy była ostatnią
z tych, jakie nastąpiły w bloku państw komunistycznych, to jednak trud-
no nie zauważyć, że idea takiej kodyfikacji była znana znacznie wcześniej
i zaowocowała mniej lub bardziej zaawansowanymi pracami projektowymi.
Jeszcze bardzo skromne tego przejawy można było odnotować w okresie mię-
dzywojennym. Koncepcja opracowania „małego kodeksu” w postaci usta-
wy o stosunku pracy pojawiła się w pracach koncepcyjnych prowadzonych
w okresie okupacji przez podziemny Departament Pracy i Polityki Społecz-
nej1. W kilka lat po wojnie projekt kodeksu pracy został przygotowany przez
specjalną komisję kodyfikacyjną powołaną przez ówczesne Ministerstwo
Pracy i Opieki Społecznej. Swoisty renesans tej idei należy wiązać z uchwa-
leniem kodeksu cywilnego w 1964 r., kiedy to przesądzono o odrębności
prawa pracy od prawa cywilnego. Zrodziło to pytanie o możliwość i celowość
skodyfikowania także prawa pracy. W dyskusji naukowej, jaka wtedy została
zapoczątkowana, zwrócono uwagę na różne aspekty ewentualnej kodyfikacji,
m.in. na kształt części ogólnej prawa pracy2. Choć proces przygotowania
kodeksu pracy w latach 70. ubiegłego wieku był zdominowany przez admi-
nistrację państwową i zależne od niej związki zawodowe, a szczególne piętno
nadawały mu względy ideologiczne i polityczne, kolejnym projektom tego
aktu prawnego towarzyszyło duże zainteresowanie społeczne. Oceny, często
nacechowane sporą dozą krytycyzmu, były formułowane przez środowi-
sko naukowe, ale również niezależne od władzy kręgi opiniotwórcze, w tym
również reprezentujące punkt widzenia społecznej nauki Kościoła. W okre-
sie obowiązywania kodeksu pracy punkt ciężkości w toczonych dyskusjach
spoczął na interpretacji zawartych w nim unormowań. Niezwykle dużą rolę
odegrało pod tym względem, poza coraz bardziej aktywną doktryną prawa
pracy, także orzecznictwo Sądu Najwyższego. Okazało się szybko, że zało-
żenie stabilności kodeksu pracy nie jest w stanie sprostać potrzebom życia.
Efektem były liczne nowelizacje, u podstaw których leżały zróżnicowane
1 W. Szubert, Problemy pracy w koncepcjach programowych Delegatury Rządu na Kraj (1941–
1945), Łódź 2012, s. 130.
2 Por. W. Szubert, Podstawowe problemy części ogólnej kodeksu pracy, PiP 1968, z. 11.
14
Słowo wstępne
powody, a wśród nich najważniejsze to te związane z transformacją ustrojo-
wą, akcesją do Unii Europejskiej oraz przeciwdziałaniem skutkom kryzysu
gospodarczego. Ilościowe i jakościowe zmiany w prawie pracy współczesnej
doby sprawiły, że pojawiła się koncepcja zasadniczej jego reformy, która
przyjęłaby postać nowego kodeksu pracy. Jakkolwiek idea rekodyfikacji
wywołuje wątpliwości, trudno niektórym wyobrazić sobie dziś w naszym
kraju prawo pracy bez kodeksu, niezależnie od tego, czy będzie to kodeks
dotychczasowy, poddany gruntownej zmianie czy też zupełnie nowy.
Wszystkie zaprezentowane wyżej aspekty kodyfikacji polskiego prawa pracy
znalazły swoje odzwierciedlenie w opracowaniach zamieszczonych w ni-
niejszej monografii. Autorzy zarówno tych prac, które zawierają bardziej
ogólne rozważania, jak i tych, w których uwaga została skoncentrowana na
szczególnych instytucjach znajdujących swoje unormowanie w kodeksie
pracy, starają się formułować oceny jak najbardziej zobiektywizowane, nie
stroniąc jednak od refleksji krytycznych. Wskazują zatem na to, co zasługi-
wało i zasługuje w kodeksowej regulacji na pozytywne przyjęcie. Dotyczy to
w szczególności względnie solidnego poziomu legislacyjnego, jaki cechował,
mimo swoich ideologicznych obciążeń, unormowania zamieszczone w pier-
wotnej wersji tego aktu prawnego. Wprowadzane do kodeksu pracy zmiany
nie zawsze zasługują na taki osąd. Nie przesłania to wszak mankamentów
regulacji kodeksowej, zarówno tych pierwotnych, jak i tych bardziej obec-
nych. Nie może w związku z tym zaskakiwać pytanie o to, czy kodeks stanowi
barierę rozwojową prawa pracy. Nie chodzi przy tym o ocenę celowości
samej kodyfikacji (rekodyfikacji), ale raczej o rozważenie w tych kategoriach
unormowań zawartych w obowiązującym kodeksie. Niezależnie od stop-
nia krytycyzmu, z jakim oceniamy ten akt prawny, trudno byłoby jednak
nie wyeksponować jego przynajmniej jednej zalety. Dokonana 40 lat temu
kodyfikacja prawa pracy z pewnością nie tylko umocniła przeświadczenie
o samodzielności tej gałęzi prawa, ale również umocniła i skonsolidowała
środowisko naukowe, które zajmuje się jej problemami. Nie może zatem
dziwić rozwój nauki prawa pracy, zdynamizowany przez akt kodyfikacji
i późniejsze nowelizacje kodeksu, który dziś owocuje podjęciem próby opra-
cowania systemu tej gałęzi prawa.
Prezentowana monografia składa się z trzech części. Pierwszą część „Za-
gadnienia ogólne” rozpoczyna artykuł Profesora Michała Seweryńskiego
1
Słowo wstępne
Refleksje na czterdziestolecie kodyfikacji prawa pracy. Szersza perspektywa,
spojrzenie niejako „z lotu ptaka”, charakteryzuje również opracowania Pro-
fesorów Ludwika Florka, Waleriana Sanetry, Jakuba Steliny i Arkadiusza
Sobczyka. Odwołanie się do dorobku judykatury (w opracowaniu Waleriana
Sanetry) oraz wybór pewnych regulacji jako podstawy oceny kodeksu pracy
(w opracowaniu Jakuba Steliny) stanowi zapowiedź analizy poszczególnych
instytucji prawa pracy w kolejnej części monografii. Zanim jednak Czytelnik
będzie się mógł z nią zapoznać, na zakończenie części pierwszej powinien
zmierzyć się z opracowaniem Arkadiusza Sobczyka pod intrygującym ty-
tułem Kodeks pracy jako bariera rozwoju prawa pracy?, będąc tym samym
zaproszonym do dyskusji na temat perspektyw rozwoju prawa pracy.
Na sygnalizowaną wyżej część drugą „Zagadnienia szczegółowe” składają
się opracowania dotyczące trzech obszarów badawczych i one właśnie de-
cydują o jej strukturze. Nawiązania i ustania stosunku pracy dotyczą teks-
ty poświęcone zatrudnieniu pracowniczemu kadry kierowniczej, uzasad-
nionej przyczynie rozwiązania umowy o pracę na czas nieokreślony oraz
kodeksowej szczególnej ochronie trwałości stosunku pracy pracowników
w wieku przedemerytalnym. Kolejne opracowania stanowią analizę takich
kluczowych instytucji prawa pracy, jak wynagrodzenie za pracę (uwagi na
temat ewolucji pojęcia wynagrodzenia, zasady formalizmu wynagradzania
i praktyki jej stosowania oraz udziału pracodawcy w ryzyku niezdolności
pracownika do pracy wskutek choroby), czas pracy (praca w godzinach
nadliczbowych oraz praca w niedziele i święta) oraz urlopy pracownicze
(charakter prawny i funkcje urlopu wypoczynkowego, urlop macierzyński).
Przez pryzmat orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej
i Sądu Najwyższego została poddana badaniu kodeksowa regulacja umów
na czas określony, a także problematyka granic dozwolonej krytyki w sto-
sunkach pracy oraz liczenia terminów w prawie pracy.
Monografię kończy część trzecia „Varia”, zbiór stanowiący swoistą podróż
w czasie: począwszy od projektu kodeksu pracy z 1949 r., przez Uwagi Episko-
patu Polski do Projektu Kodeksu pracy (cytowane przez autorkę opracowania
źródła dają asumpt do przypuszczeń, że wyszły one spod ręki arcybiskupa
Karola Wojtyły i księdza Józefa Tischnera), po analizę „statystyczną” 40 lat
obowiązywania kodeksu pracy. Po lekturze całości monografii to ostatnie
opracowanie ponownie powinno utwierdzić Czytelnika w przekonaniu, że
1
Słowo wstępne
do kodeksu pracy nie można odnieść pierwszego wersu utworu Jana Tade-
usza Stanisławskiego: „Czterdzieści lat minęło, jak jeden dzień...”, chociaż
zgodzić należy się z innym: „Czterdzieści lat minęło, to piękny wiek”.
Zbigniew Góral, Marcin A. Mielczarek
Część pierwsza
Zagadnienia ogólne
Michał Seweryński
Refleksje na czterdziestolecie kodyfikacji prawa pracy
1. Prace kodyfikacyjne
Polski kodeks pracy z 1974 r. był ostatnim tego typu aktem prawnym w rzę-
dzie kodyfikacji tej dziedziny prawa dokonywanej w państwach komuni-
stycznych (ZSRR 1922, ustawa o Zasadach Ustawodawstwa Pracy 1970 oraz
RFSRR 1971; Rumunia 1950 i 1973; Węgry 1951 i 1967; Bułgaria 1951; Cze-
chosłowacja 1965)1. Wszystkie te kodeksy wyrosły na gruncie tych samych
zasad ustrojowych i gospodarczych panujących w krajach komunistycznych,
wymuszających daleko idące podobieństwo stosowanych w nich rozwiązań
prawnych, w tym także w dziedzinie prawa pracy.
Decyzja polityczna w sprawie kodyfikacji prawa pracy została podjęta na
V Kongresie PZPR w 1968 r. Przygotowanie projektu kodeksu zostało po-
wierzone Centralnej Radzie Związków Zawodowych, która powołała w tym
celu własną komisję, złożoną z przedstawicieli nauki prawa, sędziów Sądu
Najwyższego, urzędników Ministerstwa Pracy i Spraw Socjalnych i eksper-
tów. W 1971 r. Centralna Rada Związków Zawodowych przedłożyła projekt
kodeksu pracy Radzie Ministrów, która powołała własną komisję kodyfi-
kacyjną w celu przygotowania ostatecznej wersji kodeksu. Sejm uchwalił
kodeks pracy w dniu 26 czerwca 1974 r.2
1 W. Szubert, La codification du droit du travail (w:) Societe Internationale de Droit du Travail
et de la Securite Sociale – 9eme Congres International, Rapports et Debats – Munich 1978, Ver-
lagsgesellschaft Recht und Wirtschaft MBH, Heidelberg 1978, s. 285–288.
2 Zob. Z. Salwa, La codification du droit du travail en R.P.P. (w:) Societe Internationale de Droit
du Travail et de la Securite Sociale, 9eme Congres International, Rapports et Debats – Munchen
1978, Verlagsgesellschaft Recht und Wirkschaft MBH, Heidelberg 1978, s. 951–952 oraz J. Joń-
czyk, Prawo pracy, Warszawa 1995, s. 36.
21
Michał Seweryński
2. Założenia kodyfikacji
2.1. Założenia ideologiczne
Kodeks pracy był zwieńczeniem procesu kształtowania systemu socjali-
stycznego prawa pracy w Polsce. Miało ono w swojej treści, interpretacji
i stosowaniu odpowiadać zasadom ustrojowym i celom politycznym PRL
oraz zasadom współżycia społecznego w PRL (art. 7 i 8 k.p.). Tym samym
zasady i cele ustrojowe PRL uzyskały charakter nadrzędny nad przepisami
prawa pracy3.
Z preambuły do kodeksu pracy wynika jasno, że miał on być instrumentem
prawnym służącym wykonywaniu zadań produkcyjnych w socjalistycznych
zakładach pracy. Świadczy o tym przypomnienie na samym jej początku
konstytucyjnego obowiązku pracy, ciążącego na każdym obywatelu PRL
(art. 19 Konstytucji PRL) oraz wyeksponowanie zobowiązania pracowników
„do aktywnego uczestnictwa w pomnażaniu zasobów materialnych państwa
[...] w duchu przestrzegania dyscypliny pracy”. Kluczowy jest jednak ten
fragment preambuły, w którym deklaruje się, że „Kodeks kształtuje jedno-
lity system praw i obowiązków pracowników [...] Zwiększając wymagania
w zakresie obowiązków pracowniczych, od których sumiennego i twór-
czego spełniania zależy zasobność państwa i dobrobyt narodu...”. Na jego
podstawie została sformułowana w doktrynie prawa pracy zasada jedności
pracowniczych praw i obowiązków, mająca rodowód w politycznym haśle
o „dialektycznej jedności i współzależności między prawami i obowiązkami
obywatelskimi”4. Uzasadnieniem dla niego miała być teza, że „[...] od dawna
intensywnie rozwijana idea praw i wolności obywatelskich [...] kształtuje
jednostronnie świadomość obywatelską [...] nie ma ona odpowiednika w idei
obowiązków, która w doktrynie politycznej i prawnej pozostawała zawsze
na dalszym planie [...] jest wołanie o nowe prawa zamiast o dyscyplinę pracy
[...] należy bardziej zająć się obowiązkami obywatelskimi i związaną z nimi
odpowiedzialnością”5.
3 Por. M. Matey, Introduction (w:) Code du Travail de la Republique Populaire de Pologne, War-
szawa 1978, s. 25.
4 Zob. J. Jończyk, Jedność praw i obowiązków, Nowe Drogi 1975, nr 10, s. 69.
5 Ibidem, s. 69 i 75.
22
Refleksje na czterdziestolecie kodyfikacji prawa pracy
Dlatego w doktrynie prawa pracy lansowano rozumienie zasady jedności
praw i obowiązków nie jako wzajemności praw i obowiązków stron stosunku
pracy6 (ta wzajemność w stosunku pracy także w tamtym czasie była zresz-
tą oczywista i nie trzeba było dla niej tworzyć specjalnej zasady), lecz jako
ideologiczne wzmocnienie pracowniczego obowiązku należytego wykony-
wania pracy, przestrzegania dyscypliny pracy oraz uzyskiwania najlepszych
wyników pracy (art. 12 k.p.)7. Można było wprawdzie spotkać też w piś-
miennictwie łączenie tej zasady z jednolitym uregulowaniem przez kodeks
pracy sytuacji prawnej robotników i pracowników umysłowych8. Jednakże
preambuła do kodeksu pracy nie daje do tego podstaw, poświęcając „zniesie-
niu różnic w uprawnieniach pracowników fizycznych i umysłowych” osobny
akapit i ujmując je w kontekście socjalistycznej sprawiedliwości społecznej,
wymagającej jednakowego traktowania wszystkich pracujących. Jedność
praw i obowiązków miała zatem stać się zasadą przewodnią prawa pracy,
podkreślającą służebną rolę kodeksu w „umacnianiu socjalistycznych stosun-
ków pracy” (art. 1 k.p.) oraz określającą „sposób tłumaczenia instytucji ko-
deksu, jego poszczególnych przepisów i szerzej – przepisów prawa pracy”9.
Z produkcyjną funkcją kodeksu pracy szło w parze zaakcentowanie odpo-
wiedzialności kierownika socjalistycznego zakładu pracy „za prawidłowe
wykonywanie zadań zakładu wynikających z planu społeczno-gospodar-
czego rozwoju kraju (i) racjonalne wykorzystanie wszystkich czynników
produkcji” oraz wzmocnienie jego pozycji przez przyjęcie zasady jednooso-
bowego kierownictwa w zarządzaniu zakładem pracy w imieniu państwa
i reprezentowaniu go na zewnątrz (preambuła i art. 4 k.p.). Szczególnym
przejawem wzmocnienia uprawnień władczych kierownika zakładu pracy
było nadanie mu prawa do uznaniowego nagradzania pracowników (art. 107
k.p.) oraz do nakładania na nich kar dyscyplinarnych, bez kontroli sądowej.
Wprawdzie ukarany pracownik miał prawo do wniesienia sprzeciwu, ale
jego uwzględnienie bądź odrzucenie należało do dyskrecjonalnej władzy
kierownika zakładu pracy (art. 112 k.p.)10.
6 Tak W. Masewicz (w:) J. Jończyk (red.), Kodeks pracy. Komentarz, Warszawa 1977, s. 11.
7 Por. M. Matey (w:) Code du Travail de la Republique..., s. 27–28.
8 Tak Z. Salwa, La codification du droit du travail..., s. 953.
9 Tak J. Jończyk, Wprowadzenie (w:) J. Jończyk (red.), Kodeks pracy. Komentarz, Warszawa
1977, s. 5 oraz idem, Jedność praw..., s. 74–75.
10 Por. W. Masewicz (w:) J. Jończyk (red.), Kodeks pracy..., s. 403.
23
Michał Seweryński
Produkcyjna funkcja kodeksu pracy przebija również z tego fragmentu
jego preambuły, który nakłada na związki zawodowe zadanie współdziała-
nia „z organami państwa ludowego nie tylko na rzecz poprawy warunków
socjalno-bytowych załóg, lecz także na rzecz podnoszenia wydajności pracy
oraz umocnienia dyscypliny społeczno-produkcyjnej i wzrostu świadomości
społecznej”.
2.2. Założenia legislacyjne
Związki zawodowe i pracodawcy byli w ustroju komunistycznym podpo-
rządkowani aparatowi partyjno-państwowemu i przez to pozbawieni moż-
liwości odgrywania partnerskiej roli w regulowaniu stosunków pracy11. Ich
marginalizacja wynikała również z zasady centralnego planowania i zarzą-
dzania gospodarką narodową, opartego na instrumentach administracyj-
nych. Dlatego kodeks pracy podtrzymał ustawowy system prawa pracy, czyli
monopol państwa na stanowienie prawa pracy. Co więcej, unieważnił on całe
układowe prawo pracy. Artykuł III § 1 p.w.k.p. stanowił bowiem, że z dniem
jego wejścia w życie „tracą moc wszelkie przepisy dotyczące przedmiotów
w tym kodeksie unormowanych”. Dotyczyło to także postanowień układów
zbiorowych pracy, ponieważ art. XIV p.w.k.p. zobowiązywał Radę Mini-
strów do określenia w porozumieniu z CRZZ zasad i trybu dostosowania
postanowień układowych do przepisów kodeksu pracy, a w szczególności do
ustalenia, „które z tych postanowień zostają zastąpione przepisami kodek-
su”. Jednak wydana na podstawie tego upoważnienia uchwała Rady Mini-
strów (nigdy nieopublikowana) nie ustanowiła żadnego trybu dostosowania
postanowień układów zbiorowych pracy do kodeksu, stwierdzając jedynie,
że następuje to przez zawarcie nowego układu12.
Celem kodyfikacji miała być konsolidacja rozproszonych ustaw prawa pra-
cy w jednym akcie prawnym (kodeks pracy uchylił 23 ustawy szczegółowe
– art. IV p.w.k.p.). Rolę konsolidacyjną odegrała także część ogólna kodeksu
pracy, a zwłaszcza jego zasady podstawowe, które miały mieć zastosowanie
do całego prawa pracy. Ponadto kodeks pozwolił na posiłkowe stosowanie
przepisów kodeksu cywilnego w sprawach nieuregulowanych przez prawo
11 Zob. W. Szubert, Refleksje nad modelami prawa pracy, PiP 1989, z. 10, s. 10.
12 J. Brol (w:) J. Jończyk (red.), Kodeks pracy. Komentarz, Warszawa 1977, s. 854.
24
Refleksje na czterdziestolecie kodyfikacji prawa pracy
pracy (art. 300), co umożliwiało wypełnianie występujących w nim luk. So-
cjalistyczny ustawodawca podtrzymał zatem więź prawa pracy z prawem
cywilnym, mimo iż kodyfikacja prawa pracy była aktem jego ostatecznej
emancypacji systemowej. Dostarczył też argumentu na rzecz zobowiąza-
niowego charakteru stosunku pracy.
Kodeks nie objął jednak swym zakresem całego prawa pracy. „Istotna jego
treść sprowadzała się w gruncie rzeczy do regulacji stosunku pracy: jego po-
wstania i ustania oraz jego treści w tych wszystkich elementach, które wyma-
gały określenia prawem i ochrony za pomocą właściwych mu technik docho-
dzenia roszczeń i nadzoru przez organy działające w imieniu państwa. Do tych
elementów ograniczała się też w istocie, poza niektórymi uzupełniającymi ją
materiami, treść kodeksu pracy, którego pierwotny projekt nosił nawet tytuł
ustawy o stosunku pracy, zgodny z treścią przygotowywanego aktu. Projekt
pod takim tytułem, odznaczający się walorami legislacyjnymi, został przy-
gotowany przez komisję do spraw uporządkowania prawa pracy w 1969 r.
i opublikowany (do użytku wewnętrznego) przez Komitet Pracy i Płac”13.
Poza zakresem pozostały przepisy regulujące zbiorowe stosunki pracy.
W tej sprawie ustawodawca nie był jednak konsekwentny, ponieważ uznał
odrębność dekretu z 1945 r. o radach zakładowych i ustawy o związkach
zawodowych z 1949 r., ale włączył do kodeksu przepisy o układach zbioro-
wych pracy. Układom zbiorowym poświęcał jednak tylko cztery artykuły
(238–241 k.p.). Zakres zastosowania układów miała regulować Rada Mi-
nistrów, a ich wejście w życie musiało być uzgodnione z Ministrem Pracy
(art. 240 k.p.). W konsekwencji cała ustawa z dnia 14 kwietnia 1937 r. o ukła-
dach zbiorowych pracy14, gwarantująca im charakter źródła prawa pracy15,
została uchylona (art. IV § 1 pkt 7 p.w.k.p.). Kodyfikacja prawa pracy nie
stała się również okazją do uregulowania trybu rozstrzygania zbiorowych
sporów pracy. Doktryna upatrywała przyczyn tego braku w ciągle panującej
teorii o bezkonfliktowości socjalizmu, czyli braku przyczyn, dla których
konflikty między pracodawcami a pracownikami mogłyby w socjalizmie
13 W. Szubert, Współczesne tendencje przemian w prawie pracy, PiP 1981, z. 8, s. 4.
14 Dz. U. Nr 31, poz. 242 z późn. zm.
15 Zob. szerzej M. Święcicki, Instytucje polskiego prawa pracy w latach 1918–1939, Warszawa
1960, s. 339 i n. oraz W. Szubert, Układy zbiorowe pracy, Warszawa 1960, s. 16 i n.
2
Michał Seweryński
powstawać16. Nie znalazły się także w kodeksie pracy przepisy regulujące
służbowe stosunki pracy i status Państwowej Inspekcji Pracy, jak również
przepisy o administracji pracy i polityce zatrudnienia.
Łatwo zauważalną wadą kodeksu był ogólny i niewyczerpujący charakter
wielu zawartych w nim przepisów. W konsekwencji liczne były w nim upo-
ważnienia do wydania przepisów wykonawczych. Przepisy te zostały bardzo
rozbudowane, co przyczyniło się do nadmiernej szczegółowości i nieprzej-
rzystości prawa pracy.
Kodeks był próbą ujednolicenia prawa pracy przez zniesienie różnic
w uprawnieniach pracowników fizycznych i umysłowych (preambuła) oraz
przez objęcie jego przepisami także zatrudnienia w sektorze prywatnym
(art. 299 k.p.). Zostały jednak zachowane szczególne regulacje ochronne dla
pewnych grup pracowniczych (kobiety i młodociani) oraz dla służbowych
stosunków pracy.
W doktrynie podkreślano, że „Kodeks nie jest zwykłym podsumowaniem
rozwoju prawa pracy w Polsce Ludowej, lecz zawiera wiele istotnych zmian
poprzednich przepisów i instytucji, a także nowe i oryginalne uregulowa-
nia, których rozumienie wymaga zespolenia nowej praktyki z nową myślą
teoretyczną”17. Te nowe regulacje dotyczyły: rozwiązania stosunku pracy
(kauzalność wypowiedzenia, jego kontrola związkowa i sądowa oraz przy-
wrócenie do pracy); odpowiedzialności pracowniczej (odszkodowawczej
i porządkowej) oraz trybu rozstrzygania sporów ze stosunku pracy (zakłado-
we i terenowe komisje rozjemcze w pierwszej instancji oraz okręgowe sądy
pracy i ubezpieczeń społecznych w drugiej instancji – art. 242 k.p.).
3. Wpływ nauki na kodeks pracy z 1974 r.
Próba rozwinięcia dyskusji naukowej nad kształtem polskiego prawa pracy
została podjęta na progu lat 70. ubiegłego wieku, w związku z przygotowa-
niami do kodyfikacji prawa pracy18. Dyskusja na ten temat została jednak
w kluczowym momencie, przy użyciu środków administracyjnych, prze-
16 Zob. T. Zieliński, Prawo pracy. Zarys systemu. Część I ogólna, Warszawa–Kraków 1986, s. 106.
17 J. Jończyk, Wprowadzenie (w:) J. Jończyk (red.), Kodeks pracy..., s. 5.
18 Publikacje dotyczące tej materii zestawił Z. Salwa, La codification du droit du travail..., s. 952.
2
Refleksje na czterdziestolecie kodyfikacji prawa pracy
rwana, na skutek czego nauka prawa była praktycznie pozbawiona wpływu
na ostateczną treść kodeksu pracy i nie mogła zapobiec wielu jego wadom
noszącym piętno ignorancji i woluntaryzmu czynników, które decydowały
wówczas arbitralnie w tych sprawach19. W tym samym miejscu W. Szubert
ujawnia, na czym polegały owe środki administracyjne: „Z początkiem 1973
roku zakazano publikacji na temat kodyfikacji prawa pracy w czasopis-
mach fachowych. W związku z tym został usunięty z wydrukowanego już
numeru 1/1973 PiP m.in. mój artykuł. W obliczu kodyfikacji prawa pracy,
w którym poddawałem krytycznej ocenie ówczesny projekt kodeksu pracy.
Nie mogło również ukazać się w druku obszerne sprawozdanie z zagaja-
nej przeze mnie dyskusji nad problemami kodeksu pracy, która odbyła się
12 I 1973 na zebraniu Oddziału Warszawskiego Polskiego Towarzystwa
Socjologicznego”20.
4. Idea kodyfikacji prawa pracy dzisiaj
W toku przemian politycznych i gospodarczych, zachodzących w Polsce po
1989 r., podjęto społeczne, rządowe i parlamentarne inicjatywy reformator-
skie dotyczące prawa pracy21. Odżyła w związku z tym dyskusja naukowa,
w której przypomniano dawne i nowe argumenty w sprawie kodyfikacji
prawa pracy22. Te pierwsze zostały gruntownie omówione przez W. Szuberta
w referacie generalnym na Kongresie Prawa Pracy w Monachium, w 1978 r.
Autor przypomniał w nim, że idea kodyfikacji prawa pracy sięga końca
XIX w. i pozostaje żywa nie tylko w nauce, lecz także w praktyce, o czym
świadczą podejmowane w XX w. próby jej realizacji w różnych krajach.
Wynikała ona z dążenia do wyodrębnienia prawa pracy jako osobnej dyscy-
pliny prawa, posiadającej własny przedmiot i zasady do zapewnienia prawu
pracy koniecznej koherencji i zrozumiałości dla pracowników. Podkreślano
również, że kodyfikacja nie stoi w sprzeczności z zapewnieniem partnerom
19 W. Szubert, Współczesne tendencje przemian..., s. 3.
20 Ibidem, przypis 1.
21 Zob. ibidem, s. 3.
22 Publikacje ilustrujące tę dyskusję zostały szeroko przywołane w moich opracowaniach: M. Se-
weryński, Problemy rekodyfikacji prawa pracy (w:) M. Matey-Tyrowicz, L. Nawacki, B. Wagner
(red.), Prawo pracy a wyzwania XXI wieku. Księga jubileuszowa Profesora Tadeusza Zielińskie-
go, Warszawa 2002, s. 319 i n. oraz idem, Pojęcie, zakres i próba kodyfikacji zbiorowego prawa
pracy w Polsce (w:) G. Goździewicz (red.), Aktualne problemy zbiorowego prawa pracy w Polsce
i w Niemczech, Toruń 2012, s. 22 i n.
27
Michał Seweryński
społecznym koniecznej autonomii układowej23. Od początku dostrzegano
jednak trudności stojące przed kodyfikacją prawa pracy, wynikające przede
wszystkim z obecności w nim instytucji zarówno prawa publicznego, jak
i prywatnego. Podkreślano też dynamiczny charakter tego prawa, wynikający
z potrzeby nieustannego dostosowywania jego przepisów do zmiennych
warunków politycznych, ekonomicznych i społecznych. Uzasadniona tymi
czynnikami elastyczność prawa pracy nie mogłaby być zachowana w warun-
kach nadania mu formy skodyfikowanej, która z natury rzeczy prowadzi do
jego petryfikacji. Istotnym argumentem przeciwko kodyfikacji ma być także
konieczność kształtowania go w trybie układowym, z udziałem partnerów
społecznych, ułatwiającym przezwyciężanie sprzeczności ich interesów i za-
pewniającym pokój społeczny w stosunkach pracy.
Nowa debata naukowa nad kodyfikacją prawa pracy została podjęta w związ-
ku z powołaniem Komisji Reformy Prawa Pracy, a potem rządowej Komi-
sji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy (2002)24. Przypomniano w niej argumenty
podnoszone przeciwko kodyfikacji w 1978 r. na monachijskim kongresie
prawa pracy. Ponadto zwrócono uwagę, że kodyfikacja prawa pracy mog-
łaby utrudniać dostosowywanie prawa krajowego do zmieniających się stan-
dardów Unii Europejskiej. Zwrócono też uwagę, że w większości krajów
zachodnich o utrwalonym ustroju demokratycznym i gospodarce rynkowej
prawo pracy nie ma formy skodyfikowanej, pozostając zbiorem odrębnych
ustaw. Argumentowano, że rekodyfikacji prawa pracy nie sprzyja trwający
ciągle proces transformacji ustrojowej i gospodarczej w Polsce i dlatego lepiej
poczekać do wyklarowania się jej ostatecznego kształtu.
Z drugiej strony podnoszono, że prawo pracy w pewnej liczbie krajów, w tym
także demokratycznych i wolnorynkowych, zostało skodyfikowane. W Euro-
pie należą do nich: Francja, Portugalia i Turcja. Poza Europą kodeksy pracy
mają kraje Ameryki Łacińskiej oraz francuskojęzyczne kraje Afryki, a także
Kambodża, Filipiny i Wietnam, chociaż część z tych kodeksów zawiera tyl-
ko zasady prawa pracy, wymagające rozwinięcia w ustawach szczególnych.
Ponadto w większości krajów postkomunistycznych, które wprowadziły
23 W. Szubert, La codification du droit..., s. 279–280 i 297.
24 Zob. szerzej Kodeks pracy. Zbiorowy kodeks pracy. Projekty opracowane przez Kodyfikacyjną
Komisję Prawa Pracy, Katowice 2010, s. 141–143 i cytowane tam publikacje poświęcone reko-
dyfikacji polskiego prawa pracy.
28
Refleksje na czterdziestolecie kodyfikacji prawa pracy
ustrój demokratyczny i wolnorynkowy, kodeksy pracy zostały utrzymane
(po gruntownych zmianach – Polska, Węgry, Bułgaria) albo sformułowane
od nowa (np. Rosja, Litwa, Chorwacja i Czechy).
Doświadczenia krajów mających kodeksy pracy dowodzą, że spełniają one
wymagania regulacyjne w dziedzinie stosunków pracy, wynikające z zasad
gospodarki rynkowej, a także roli partnerów społecznych oraz interesu
publicznego w stosunkach pracy. Jeśli zaś chodzi o dostosowywanie prawa
krajowego do standardów Unii Europejskiej, to konieczność ta dotyczy nie
tylko prawa pracy, lecz także innych gałęzi prawa, które w wielu krajach
unijnych są skodyfikowane (np. prawo cywilne, czy prawo karne), a mimo to
nie dąży się do ich dekodyfikacji. Co więcej, obserwuje się ostatnio w krajach
zachodnich wzrost zainteresowania kodyfikacją prawa w ogóle i to także na
poziomie unijnym, o czym świadczą prace nad projektem europejskiego
kodeksu prawa kontraktowego25.
Podjęcie prac nad rekodyfikacją polskiego prawa pracy w 2002 r. było
wprawdzie oparte na decyzji politycznej, jednakże przemawiały za nią argu-
menty, które ostatecznie zdominowały debatę doktrynalną nad kodyfikacją.
Zapewnia ona bowiem konsolidację i stabilizację prawa pracy przez objęcie
go jednym aktem prawnym i oparcie go na wspólnych zasadach. W kon-
sekwencji kodyfikacja prowadzi do wzmocnienia gwarancji ładu prawnego
w stosunkach pracy oraz zaufania obywateli do przepisów prawa pracy. Taka
konsolidacja i stabilizacja prawa pracy jest konieczna także jako zwieńczenie
procesu jego zmian związanych z transformacją ustrojową i z dostosowy-
waniem do prawa Unii Europejskiej. Trzeba przy tym zaznaczyć, że prace
nad rekodyfikacją nie wymagały budowania nowego kodeksu od podstaw,
albowiem do nowego kodeksu można było przejąć te przepisy obowiązujące,
które sprawdziły się w dotychczasowym procesie przemian ustrojowych oraz
przepisy nowelizujące kodeks z 1974 r., wprowadzane stopniowo po 1989 r.
Ważne było również to, że prawo pracy w formie skodyfikowanej nie jest
kwestionowane przez polskich partnerów społecznych.
25 Zob. J. Bouineau, J. Roux, 200 ans de Code civil, Paris 2004, s. 199 i n.
2
Michał Seweryński
5. Konkluzje
Kodeks pracy z 1974 r. obowiązuje już 40 lat, ale jego długowieczność nie
jest konsekwencją zalet nadanych mu przez komunistycznego ustawodawcę,
lecz wynika z wielokrotnych nowelizacji26 dostosowujących ten akt prawny
do zmian, jakie zaszły w naszym kraju po politycznej i gospodarczej trans-
formacji podjętej w latach 90. XX w. Formalnie jest to więc wciąż ten sam
kodeks pracy, ale dokonane w nim zmiany nie tylko odciążyły go od socjali-
stycznego bagażu, lecz nadały mu nowy charakter, a tym samym przedłużyły
jego funkcjonalność.
Aktualny kształt kodeksu pracy nie przekreśla potrzeby zastąpienia go no-
wym aktem prawnym, dokonującym ostatecznej rekodyfikacji polskiego
prawa pracy, jako integralnej części zmian polskiego systemu prawa po prze-
łomie ustrojowym z 1989 r. Nie chodzi przy tym tylko o to, że nowy kodeks
byłby lepszym aktem legislacyjnym niż wielokrotnie nowelizowany kodeks
z 1974 r. Chodzi przede wszystkim o to, że nowa kodyfikacja umożliwiłaby
dokończenie procesu przekształcania polskiego prawa pracy stosownie do
nowych potrzeb ustrojowych, nadając mu kształt integralny i spójny we-
wnętrznie, wolny od balastu przepisów wymagających usunięcia, bogatszy
o przepisy zawierające nowe i potrzebne rozwiązania, odpowiadający wy-
maganiom dobrej legislacji.
Fiasko dotychczasowych prób rekodyfikacyjnych nie wynika ze słabości
przygotowanych projektów, chociaż zapewne niejedno można by w nich
skorygować. Jest ono natomiast wynikiem braku woli politycznej, koniecznej
do podjęcia stosownej inicjatywy ustawodawczej. Ta zaś jest determinowana
nie tylko przez politykę konkretnego rządu, lecz pozostaje także pod silnym
wpływem partnerów społecznych. Nie udzielili oni poparcia projektom ko-
dyfikacyjnym z 2007 r., ponieważ dla pracodawców nie były one wystarcza-
jąco liberalne, natomiast związki zawodowe uznały je za niedostatecznie
chroniące pracowników przed zagrożeniami płynącymi z gospodarki ryn-
kowej. Przełom w tych postawach i szansa na rekodyfikację może nastąpić
dopiero wówczas, gdy rządowi uda się osiągnąć porozumienie z partnerami
społecznymi co do jej głównych kierunków. Rząd może też podjąć własną
26 Zob. L. Florek, Wprowadzenie (w:) Kodeks pracy, Warszawa 2009, s. XVI i n.
30
Refleksje na czterdziestolecie kodyfikacji prawa pracy
inicjatywę w tej sprawie, jeżeli będzie miał silną legitymację polityczną. Do
tego czasu prawo pracy będzie zapewne nadal poddawane tylko częścio-
wym zmianom, zależnym od bieżącej koniunktury politycznej, gospodarczej
i społecznej. Takie działania nie doprowadzą jednak do całościowej i spójnej
modernizacji kodeksu pracy z 1974 r., czyli do rekodyfikacji prawa pracy „na
raty”, lecz raczej do jego postępującej dezintegracji legislacyjnej.
Ludwik Florek
Czterdziestolecie kodeksu pracy1
Kodeks pracy, który wszedł w życie z początkiem 1975 r., budzi niejedno-
znaczne oceny. Uchwalenie kodeksu, jako podstawowego aktu prawa pracy,
uporządkowało ten dział prawa i podniosło jego znaczenie. Prawo pracy
jest bowiem dość młodą gałęzią prawa, w pełni usamodzielnioną w Polsce,
podobnie jak i w wielu innych państwach, dopiero po II wojnie światowej.
U podstaw przyjęcia kodeksu pracy leżały względy ideologiczne (szczególne
znaczenie prawnej regulacji pracy w „państwie ludu pracującego”, jak to
określono w preambule kodeksu) oraz polityczne (kodeksy pracy obowią-
zywały już w innych państwach naszego obozu).
Niezależnie od tego kodeks pracy ma charakter ustawy o szczególnej randze.
W tym czasie, kiedy wchodził w życie, tylko bardziej rozwinięte działy prawa,
zwłaszcza prawo cywilne czy prawo karne, miały uchwalone kodeksy. Również
obecnie dla podniesienia rangi określonej regulacji prawnej nadaje się jej for-
mę kodeksu, jak np. kodeks wyborczy czy planowany kodeks podatkowy.
Nazwa „kodeks pracy” jest powszechnie znana zarówno wśród pracodaw-
ców, jak i pracowników. Często jest on utożsamiany z całym prawem pracy.
Ze względu na długi okres obowiązywania również wiele jego przepisów jest
dość dobrze znanych zarówno przez pracodawców, jak i działaczy związko-
wych, a także przez sporą część pracowników.
Kodeks pracy nie obejmuje całości prawa pracy, lecz przede wszystkim
prawo stosunku pracy. Z tego zresztą punktu widzenia myląca może być
jego systematyka, zgodnie z którą jedynie dział drugi nosi nazwę „Stosunek
1 Opublikowane w PiP 2015, z. 3 w nieco innej postaci.
32
Czterdziestolecie kodeksu pracy
pracy”. W rzeczywistości jednak również działy od trzeciego do dziesiąte-
go regulują treść stosunku pracy. Poza kodeksem obowiązuje wiele ustaw,
w większości wydanych po 1989 r.
Zakres przedmiotowy kodeksu został zawężony w następstwie ograniczania
procesowych odrębności prawa pracy. W szczególności w 1985 r. zlikwi-
dowano komisje rozjemcze i odwoławcze oraz przekazano sądom pracy
sprawy objęte ich właściwością rzeczową. Łączyło się z tym także uchylenie
przepisów proceduralnych zawartych w kodeksie pracy, które zastąpiono
przepisami kodeksu postępowania cywilnego. W 1998 r. uchylono też prze-
pisy kodeksu dotyczące postępowania w sprawach o wykroczenia przeciw-
ko prawom pracownika, obejmując go przepisami kodeksu postępowania
w sprawach o wykroczenia.
Jeśli chodzi natomiast o pracowników szeroko rozumianego sektora pub-
licznego, to tradycyjnie ich stosunki pracy regulowane są przede wszystkim
odrębnymi aktami prawnymi zwanymi pragmatykami służbowymi (pracow-
niczymi). Zgodnie z art. 5 k.p. przepisy kodeksu pracy stosuje się do nich
w zakresie nieuregulowanym przepisami pragmatyk.
Kodeks pracy powtórnie potwierdził samodzielność prawa pracy w stosunku
do prawa cywilnego, z którego w dużym stopniu się ono wywodzi. Pierw-
szy raz nastąpiło to w 1964 r. w art. XII § 1 p.w.k.c. W art. XII § 3 p.w.k.c.
przewidziano również posiłkowe stosowanie kodeksu cywilnego w spra-
wach nieunormowanych przepisami prawa pracy, co zostało powtórzone
w art. 300 k.p. Zgodnie z zawartą w nim normą jest to możliwe w odniesieniu
„do stosunku pracy”. Stanowi to źródło wieloletnich sporów w doktrynie
i orzecznictwie, dotyczących stosowania przepisów kodeksu cywilnego do
zbiorowych stosunków pracy, których nie wyodrębniano przed 1980 r.
Kodeks pracy uchylił wiele ustaw, które wcześniej obowiązywały. Jest zna-
mienne, że znaczna ich część pochodziła z okresu międzywojennego, cho-
ciaż ze względu na odmienność ustroju były one stosowane w mniej czy
bardziej ograniczonym zakresie. Zawarte w nich przepisy wykorzystywano
jednak przy opracowywaniu kodeksu czy nawet niekiedy przenoszono je do
niego. Dotyczy to również tych ustaw, które były wydawane po 1956 r., ale
uwzględniały w pewnym stopniu rozwiązania międzywojenne. Wpłynęło to
33
Ludwik Florek
również na poprawność legislacyjną kodeksu, zwłaszcza nadanie znacznej
części jego przepisów charakteru ogólnego i ustrojowo neutralnego, na wzór
przepisów obowiązujących w państwach zachodnich. Dotyczyło to w szcze-
gólności przepisów normujących umowę o pracę i jej rozwiązanie, w tym
zwłaszcza zasadności wypowiedzenia umowy o pracę na czas nieokreślony
czy roszczeń pracowniczych w razie jej rozwiązania niezgodnego z prawem.
Nawet przepisy o odpowiedzialności materialnej pracowników, które miały
służyć ochronie własności społecznej (państwowej), zawierały nowatorską
i ponadustrojową konstrukcję ograniczenia tej odpowiedzialności w razie
winy nieumyślnej pracownika. Przyjęto też wyraźnie zasadę uprzywilejo-
wania pracownika, a stosunkowi pracy nadano charakter zobowiązaniowy.
Z tego powodu polski kodeks pracy był lepszy od innych kodeksów na-
szej części Europy, co zostało dostrzeżone przez specjalistów prawa pracy
z państw zachodnich.
Oczywiście pierwotny tekst kodeksu zawierał przepisy, które miały wspie-
rać ówczesny ustrój przez „umacnianie socjalistycznych stosunków pracy”
(art. 1 k.p.). Wynikało to także z przekonania, że w ten sposób można pomóc
niewydolnej gospodarce centralnie sterowanej. Część pierwotnych przepisów
kodeksu pracy nawiązywała też do języka tamtych czasów, np. „socjalistycz-
ny zakład pracy”, „socjalistyczne współzawodnictwo pracy”, „socjalistyczne
prawo pracy”. Terminy te (swoiste zaklęcia) występowały przede wszystkim
w preambule do kodeksu pracy, co robi wrażenie „daniny ideologicznej”,
którą należało złożyć na początku, aby później już do niej nie wracać. Jest
charakterystyczne, że przeważająca część opracowań naukowych całkowicie
pomijała te określenia. Znaczenia prawnego pozbawione były też przepisy,
zgodnie z którymi „załoga wykonuje zadania produkcyjno-ekonomiczne
zakładu pracy” czy „wyzwala inicjatywy pracownicze”, a związki zawodowe
prowadzą działania na rzecz „podnoszenia wydajności pracy, umacniania
dyscypliny społeczno-produkcyjnej”.
Nie jest w pełni trafna często formułowana teza o przestarzałym „socjali-
stycznym” kodeksie pracy. Zmiany w kodeksie pracy dokonane po 1989 r.
dopasowały go do gospodarki rynkowej, ograniczając państwową regla-
mentację stosunków pracy. W szczególności uchylono przepisy dotyczące
obowiązku efektywnego wykorzystania czasu pracy przez pracownika, po-
pierania jakości, wydajności pracy i dyscypliny pracy, ograniczenia skracania
34
Czterdziestolecie kodeksu pracy
czasu pracy w sektorze państwowym, stabilizacji zatrudnienia, popierania
współzawodnictwa pracy i wynalazczości pracowniczej, rodzajów nagród
i wyróżnień, wymuszania odpowiedzialności porządkowej i materialnej,
ograniczeń w zakresie obniżenia odszkodowania za szkodę wyrządzoną
pracodawcy, szczególnej ochrony mienia społecznego oraz przesłanek
udzielania urlopu bezpłatnego. Uchylenie tych przepisów po 1989 r. było
łatwe, ponieważ większość z nich i tak nie spełniała zakładanych celów. Tym
samym kodeks pracy zrezygnował w szerokim zakresie z tzw. organizacyj-
nej funkcji prawa pracy, rozumianej przede wszystkim jako reglamentacja
stosunków pracy oraz wspieranie dyscypliny i wydajności pracy.
Poczynając od czerwca 1989 r., kodeks pracy był nowelizowany około stu
razy. Znaczna część tych zmian miała charakter prorynkowy. Już w 1989 r.
przywrócono, występującą w okresie międzywojennym, instytucję przejścia
zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę. Uchylono także zakaz
dodatkowego zatrudnienia bez zgody zakładu pracy (zakładając, że może go
zawierać umowa o pracę). Prorynkowy charakter miała zwłaszcza rozległa
nowelizacja z 1996 r.2 Objęła ona wszystkie działy kodeksu, chociaż w niejed-
nakowym stopniu, i dotyczyła większości jego przepisów. Nie było to jednak
stworzenie nowego aktu prawnego (przewidziane do następnego etapu tzw.
rekodyfikacji), lecz jedynie wszechstronne poprawienie dotychczasowego
kodeksu. Zachowano bowiem zakres kodeksu, jego układ, większość zasad
i podstawowych instytucji prawa pracy. Wyraźnie określono katalog źródeł
prawa pracy, objęto nim także akty tworzone przez partnerów społecznych,
a wyjątkowo nawet wydawane przez pracodawcę. Po wejściu w życie Kon-
stytucji RP z 1997 r. wzbudziło to zresztą wątpliwości co do ich zgodności
z zamkniętym katalogiem źródeł prawa z art. 87 ust. 1 Konstytucji RP. Usu-
nął je dopiero wyrok TK z dnia 10 czerwca 2003 r., SK 37/023.
Znowelizowany kodeks pracy zrównał sytuację pracodawców, ustanawiając
takie same prawa i obowiązki dla wszystkich podmiotów zatrudniających,
niezależnie od charakteru ich własności i formy organizacyjnej. Służyło temu
również wprowadzenie jednolitego pojęcia „pracodawca” zamiast wcześniej
używanych pojęć „zakład pracy” i „osoba fizyczna zatrudniająca pracowni-
2 Ustawa z dnia 2 lutego 1996 r. o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych
ustaw (Dz. U. Nr 24, poz. 110 z późn. zm.).
3 OTK-A 2003, nr 6, poz. 53.
3
Ludwik Florek
ków”. Nowelizacja kodeksu zmieniła sytuację prawną stron stosunku pracy,
przede wszystkim polepszyła sytuację pracowników. Kodeks udzielił ochrony
tym interesom pracodawców, które stały się ważne w warunkach rynkowych.
Dotyczy to zwłaszcza zakazu konkurencji ze strony pracowników – może on
być rozciągnięty także na okres po zakończeniu stosunku pracy (art. 1011–
1014 k.p.). Kodeks określił również pracowniczy obowiązek przestrzegania
tajemnicy (służbowej), obejmując nim wszelkie informacje, których ujawnie-
nie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę (art. 100 § 2 pkt 4 k.p.).
Również późniejsze nowelizacje bardzo często wychodziły naprzeciw po-
trzebom rynkowym – dotyczy to w szczególności kilkakrotnych nowelizacji
przepisów o czasie pracy, możliwości zawieszenia w drodze porozumienia
autonomicznych przepisów prawa pracy lub warunków umowy o pracę,
ograniczenia obowiązku ustalania planu urlopów oraz ograniczenia obo-
wiązków pracodawcy przy rozpoczęciu lub zmianie działalności. Zrezygno-
wano również z konstrukcji ogólnego stażu na rzecz liczenia go u poszcze-
gólnych pracodawców. W ten sposób uprawnienia pracownicze zależne od
stażu pracy są udzielane stosownie do pracy u danego pracodawcy.
Warto podkreślić, że nowelizacje kodeksu pracy nie przekreślały ochron-
nego charakteru tego kodeksu. Wiele z nich służyło nawet poszerzeniu tej
ochrony, zwłaszcza ochrony życia i zdrowia pracowników.
Zmiany kodeksu pracy miały też przeciwstawiać się niekorzystnym zjawi-
skom na rynku pracy. Młody kapitalizm wykazuje tendencję do poszukiwania
oszczędności w kosztach zatrudnienia, co ma przyczyniać się także do polep-
szania pozycji konkurencyjnej poszczególnych pracodawców. Sposobem na
to jest zjawisko nazywane od dawna w krajach zachodnich „ucieczką od pra-
wa pracy”. Dążąc do jej ograniczenia, poszerzono definicję stosunku pracy,
aby można było dokładniej oddzielić go od zatrudnienia niepracowniczego
(art. 22 § 1 k.p.). Przyjęto również, że zatrudnienie spełniające warunki objęte
tą definicją następuje na podstawie tego stosunku, bez względu na nazwę za-
wartej umowy (art. 22 § 11 k.p.). Jednocześnie nawiązanie w tych warunkach
umowy cywilnoprawnej uznano za wykroczenie pracodawcy przeciwko pra-
wom pracownika (art. 281 pkt 1 k.p.). Podobnie, przeciwstawiając się zatrud-
nieniu nieujawnionemu („na czarno”), przyjęto, że wykroczeniem jest także
brak pisemnego potwierdzenia warunków umowy (art. 281 pkt 2 k.p.).
3
Czterdziestolecie kodeksu pracy
Zmiany w kodeksie pracy miały również na celu ograniczenie umów na czas
określony, które mogą być łatwo rozwiązywane, pozbawiając pracownika
świadczeń z tym związanych, jak również powodując niepewność co do
dalszego zatrudnienia. Dlatego też liczba takich umów została ograniczona
do dwóch (art. 251 § 1 k.p.). Dostosowanie kodeksu do Konstytucji RP objęło
zaś m.in. unormowanie ochrony danych osobowych.
Od początku wprowadzania gospodarki rynkowej przyjęto również poza ko-
deksem pracy przepisy, które nie były potrzebne w poprzednim skostniałym
systemie gospodarczym, a które niestety są nieodłączną częścią gospodarki
rynkowej. Dotyczyły one zwłaszcza zwalczania bezrobocia, zwolnień grupo-
wych i niewypłacalności pracodawcy. W kodeksie pracy uchylono zaś ochro-
nę pracowników w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy.
Niezależnie od nowelizacji kodeksu pracy znacznie zmieniło się stosowanie
wielu przepisów, często nawet przed ich zmianą czy uzupełnieniem. Po-
szerzono zwłaszcza rolę umowy o pracę. Obok określenia podstawowych
warunków zatrudnienia, wymaganych kodeksem, zaczęto do niej wprowa-
dzać nowe postanowienia służące ochronie interesu pracodawcy, a związane
z zakazem konkurencji, dodatkowym zatrudnieniem, obowiązkiem prze-
strzegania tajemnicy pracodawcy (obejmującej także warunki samej umo-
wy) itp. Przyznawano w niej również dodatkowe uprawnienia pracownicze,
zwłaszcza różnego rodzaju świadczenia finansowe, dodatkowe ubezpieczenie
i ochronę zdrowotną. Dotyczyło to przede wszystkim wyższej kadry kierow-
niczej czy pracowników szczególnie potrzebnych danemu pracodawcy.
W ramach dawnych przepisów wzrosło również znaczenie ochrony trwało-
ści stosunku pracy, spowodowane trudnościami w znalezieniu nowej pracy.
Zróżnicowanie potrzeb gospodarczych pracodawców oraz ich dążenie do
uzyskiwania jak największych korzyści z zatrudnienia pracowników przy-
czyniło się natomiast do zróżnicowania obowiązków pracowniczych, czego
przykładem było wprowadzanie różnych rozkładów czasu pracy. Zaczęto też
wykorzystywać weksel do zabezpieczenia roszczeń pracodawcy.
Mimo tak wielu zmian część kodeksu pracy nie odpowiada w pełni obec-
nym warunkom gospodarczym i społecznym. Dotyczy to w szczególności
zasad prawa pracy, pozaumownych podstaw nawiązania stosunku pracy,
37
Ludwik Florek
zróżnicowania skutków wadliwego wypowiedzenia i rozwiązania natych-
miastowego umowy o pracę, niektórych obowiązków stron stosunku pracy,
zwolnień od pracy czy pracy młodocianych. Pewne niedostatki kodeksu są
następstwem nienadążania prawa za rozwojem technologii informacyjnych
i komunikacyjnych (jak zwłaszcza Internet i monitoring).
Za przestarzałe można uznać przepisy dotyczące postępowania pojednaw-
czego (art. 244–258 k.p.). Zostały one wprowadzone w 1985 r. w następstwie
likwidacji komisji rozjemczych. Postępowanie pojednawcze ma umożliwić
polubowne załatwianie sporów „blisko miejsca pracy”. W praktyce nie ko-
rzysta się z niego i od prawie 20 lat są to przepisy martwe. Również i inne
przepisy regulujące indywidualne spory pracownicze nie przystają do obec-
nych warunków. Przykładem jest wyłączenie z zakresu właściwości sądów
pracy sporów dotyczących pomieszczeń w hotelach pracowniczych (art. 262
§ 2 pkt 3 k.p.), które występowały w poprzednim systemie.
Zmiany kodeksu pracy w niejednakowym stopniu obejmowały poszczególne
jego części. W całości wymieniono tylko dział szósty kodeksu pracy dotyczą-
cy czasu pracy (2004) i dział jedenasty dotyczący układów zbiorowych pracy
(1994). Pozostałe przepisy były nowelizowane fragmentarycznie, co doty-
czy również późniejszych licznych zmian dwóch wymienionych działów.
Skutkiem tego jest brak jednolitości przepisów. Łączy się z tym także różny
sposób ich redagowania oraz nieuporządkowana terminologia. Brakuje przy
tym ogólnej koncepcji poprawienia kodeksu pracy. Większość noweliza-
cji kodeksu z ostatnich lat miała charakter doraźny, służący rozwiązaniu
określonego problemu bądź problemu będącego następstwem zmian treści
lub wykładni przepisów unijnych. Brakuje też jasnego rozdzielenia materii
kodeksowej i pozakodeksowej. Przykładowo przepisy o zwolnieniach gru-
powych powinny być zawarte w kodeksie, ponieważ stanowią szczególną
odmianę przepisów o rozwiązaniu stosunku pracy. W kodeksie pracy zna-
lazła się regulacja telepracy, a praca tymczasowa, mająca większe znaczenie,
praktyczne została uregulowana w osobnej ustawie.
Przyjęcie zasady zachowania pierwotnej numeracji kodeksu pracy powoduje,
że wiele jego przepisów ma postać „piętrowych”, a nawet „wielopiętrowych”
uzupełnień, co szczególnie wyraźnie widać w dziale jedenastym poświęconym
układom zbiorowym pracy (końcowym jego przepisem jest art. 24130).
38
Czterdziestolecie kodeksu pracy
Kodeks pracy powinien zapewniać stabilność przepisów danego działu
prawa. Jest zrozumiałe, że przyjęty w innym ustroju kodeks musiał zostać
zmieniony w systemie gospodarki rynkowej. W pierwszym okresie jej wpro-
wadzania zmiany te były jednak stosunkowo niewielkie, jeżeli nie liczyć no-
welizacji przepisów o układach zbiorowych pracy w 1994 r. i całości kodeksu
pracy w 1996 r. Natomiast od 2000 r. nowelizacje kodeksu przeprowadzano
każdego roku, nierzadko więcej niż raz. Jeżeli nawet przyjąć, że częste zmiany
są następstwem rozwoju prawa pracy, to daje się zauważyć ich nadmierna
łatwość, czego wyraźnym przykładem jest dokonywanie zmian kodeksu
niekiedy w odstępie kilku tygodni. Niektóre zmiany mają charakter popra-
wek legislacyjnych, jak np. zmiana przepisów o urlopie ojcowskim z 2010 r.
Dotyczy to także poprawiania implementacji prawa unijnego. Pozostaje to
w sprzeczności z założeniem, że kodeks w dużo większym stopniu niż ustawa
zwykła powinien służyć trwałości przepisów danej dziedziny prawa.
Nierzadko kodeksowi pracy zarzuca się, że został stworzony z myślą o du-
żych przedsiębiorstwach państwowych, a obecnie znaczną część gospodarki
tworzą małe i średnie firmy prywatne. Przeważająca część jego przepisów
po zmianach przystaje do wszystkich zakładów pracy niezależnie od ich
wielkości. Należy natomiast zgodzić się z zarzutem, że kodeks pracy mniej
korzystnie kształtuje sytuację małych i średnich pracodawców niż pozosta-
łych. Zderza się to jednak z potrzebą ochrony pracowników, dodatkowo
wspieraną zasadą jednakowego ich traktowania. Mali i średni pracodawcy
oczekiwaliby redukcji/uszczuplenia swoich obowiązków względem pracow-
ników, co musiałoby się łączyć z ograniczeniem uprawnień pracowniczych,
zmniejszeniem nadzoru nad warunkami pracy czy ewentualnie obciążeń z ty-
tułu składek ubezpieczeniowych i podatków. Poza podatkami większość tych
spraw przekładałaby się na pogorszenie sytuacji pracowników – mniejsze
uprawnienia ze stosunku pracy, świadczenia z ubezpieczenia społecznego czy
słabsza kontrola nad warunkami zatrudnienia. W związku z tym ostatnim nie
można nie dostrzegać, że sektor małych firm chętnie ucieka od prawa pracy
w szarą strefę lub zatrudnienie cywilnoprawne. Poza nielicznymi rozwiąza-
niami, które uchylają lub modyfikują stosowanie pewnych przepisów prawa
pracy, np. przepisów o regulaminach pracy i regulaminach wynagrodzenia
u pracodawców zatrudniających mniej niż 20 pracowników, nie widać wielu
wyraźnych możliwości ograniczenia stosowania przepisów kodeksu pracy.
Jeżeli natomiast poprawa sytuacji małych i średnich pracodawców powodo-
3
Ludwik Florek
wałaby pogorszenie sytuacji ich pracowników, spotykałoby się to z zarzutem
nierównego ich traktowania. Również prawo unijne, często deklarując popar-
cie dla tej grupy pracodawców, wprowadza mało konkretnych unormowań
prawnych w tych sprawach, które są objęte kodeksem pracy.
Każda dyskusja dotycząca rozwiązania tej kwestii łączy się także z niejedno-
litymi propozycjami określenia pojęć małego i średniego pracodawcy. Liczba
zatrudnianych pracowników nie zawsze przesądza bowiem o tym, czy dany
pracodawca powinien mieścić się w danej kategorii.
Na pewno kodeks pracy nie uwzględnia sytuacji małych, a nawet średnich
pracodawców ze względu na swoją objętość (co najmniej dwa razy większą
niż przed 1989 r.), szczegółowość i złożoność wielu przepisów. Pracodawców
tych nie stać na fachową obsługę prawną, której wymaga stosowanie części
przepisów kodeksu.
W kodeksie pracy znalazły się również przepisy o układach zbiorowych
pracy (pierwotnie tylko cztery krótkie artykuły). W poprzednim systemie
odrzucano bowiem koncepcję zbiorowego prawa pracy, z czym łączy się
zazwyczaj odrębną regulację tej części prawa pracy. Rozległa nowelizacja
tego działu kodeksu w 1994 r. miała dostosować go do nowych warunków
gospodarczych, powstawania organizacji pracodawców i zmienionej struk-
tury związków zawodowych. Zakładano przy tym wzrost liczby i znaczenia
układów zbio
Pobierz darmowy fragment (pdf)