Darmowy fragment publikacji:
Copyright by Tadeusz Niwiński, rok 2010
Autor: Tadeusz Niwiński
Tytuł: Bóg Einsteina
Wydanie I
Data: 24.3.2010
ISBN: 978-83-7582-978-5
Projekt okładki: Marzena Osuchowicz-Podleś
Redakcja: Magda Wasilewska, Sylwia Fortuna
Skład: Karolina Pawlas
Wydawnictwo Złote Myśli sp. z o.o.
44-100 Gliwice
ul. Daszyńskiego 5
www.ZloteMysli.pl
e-mail: kontakt@zlotemysli.pl
Autor oraz Wydawnictwo „Złote Myśli” dołożyli wszelkich starań, by zawarte w tej książce
informacje były kompletne i rzetelne. Nie biorą jednak żadnej odpowiedzialności ani za ich
wykorzystanie, ani za związane z tym ewentualne naruszenie praw patentowych lub autorskich.
Autor oraz Wydawnictwo „Złote Myśli” nie ponoszą również żadnej odpowiedzialności za
ewentualne szkody wynikłe z wykorzystania informacji zawartych w książce.
Niniejsza publikacja, ani żadna jej część, nie może być kopiowana, ani w jakikolwiek inny
sposób reprodukowana, powielana, ani odczytywana w środkach publicznego przekazu bez
pisemnej zgody wydawcy. Wykonywanie kopii metodą kserograczną, fotograczną, a także
kopiowanie książki na nośniku lmowym, magnetycznym lub innym powoduje naruszenie praw
autorskich niniejszej publikacji.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
All rights reserved.
Spis treści
Rozdział 1: Wprowadzenie ...................................................................7
Konflikt........................................................................................ 8
Bóg istnieje .................................................................................. 9
Równe prawa do Boga .................................................................... 10
Główny problem............................................................................ 12
Czy to nowa religia? ...................................................................... 13
Rozdział 2: Istnienie Boga.................................................................17
Dwa rodzaje ludzi.......................................................................... 18
Słowo „Bóg”................................................................................ 21
Wierzący ateista .......................................................................... 22
Fakty i interpretacje...................................................................... 24
Nauka i religia.............................................................................. 25
Bóg i religia ................................................................................ 26
Rozdział 3: Kim jesteśmy..................................................................28
Człowiek, to brzmi dumnie ............................................................... 29
Skąd się tu wzięliśmy? ................................................................... 30
Świadomość ................................................................................ 32
Teleportacja ................................................................................ 33
Pamięć ...................................................................................... 36
Rozdział 4: Boska inteligencja............................................................38
Co to jest inteligencja? .................................................................. 39
Wyższa inteligencja ....................................................................... 40
Inna inteligencja............................................................................ 41
Skąd się bierze nieporozumienie......................................................... 42
Jak rozpoznać inteligencję? .............................................................. 44
Inteligencja ewolucji ....................................................................... 46
Definicja Boga .............................................................................. 47
Grawitacja .................................................................................. 49
Siła boskiej inteligencji ................................................................... 50
Inteligencja życia .......................................................................... 52
Mrówki ...................................................................................... 53
Programy genów ........................................................................... 55
Ludzka świadomość ....................................................................... 56
Wygnani z Raju ............................................................................ 57
Rozdział 5: Wiara ............................................................................60
Łaska wiary................................................................................. 61
Efekt potwierdzania ....................................................................... 62
Eksperyment ............................................................................... 65
Przykład .................................................................................... 66
Żeby nie wyjść na głupka ................................................................ 70
Nowa zagadka .............................................................................. 72
Rozwiązanie................................................................................. 73
Rozdział 6: Trzy przykłady wiary ........................................................75
Cześć, Tereska ............................................................................. 76
Flora Jessop ............................................................................... 77
Punktem wyjścia może być Bóg ......................................................... 82
Rozdział 7: Religia ateizmu ...............................................................87
Czym jest religia? ......................................................................... 88
Obóz ateistów ............................................................................. 88
Dlaczego tak jest? ........................................................................ 89
Stworzenie świata......................................................................... 90
Nie do wiary................................................................................ 92
Skąd przywędrował żuczek?.............................................................. 93
Kto mi zabrał mój ZWRŚ? ............................................................... 94
Pojednanie z Bogiem ...................................................................... 96
Rozdział 8: Organizacje religijne..........................................................98
Bóg — religia — organizacja .......................................................... 99
Buddyści .................................................................................. 101
Islam ...................................................................................... 104
Mormoni .................................................................................. 105
Happy Science ........................................................................... 126
Niezależny Kościół oparty na Biblii ................................................... 128
Rozdział 9: Materiał dowodowy ........................................................132
Święte księgi............................................................................. 133
Najsłynniejszy model mądrego życia .................................................. 134
Sięgnijmy do źródeł ..................................................................... 135
Rozdział 10: Przypowieści ...............................................................151
Inspiracja? ................................................................................ 152
Historia Noego........................................................................... 154
Sara będzie miała syna................................................................. 155
Prawa autorskie i dylemat lidera ..................................................... 157
Córki Lota ................................................................................ 161
Nieudane produkty....................................................................... 163
Lot chce więcej, niż Pan oferuje....................................................... 165
Tylko dla zaangażowanych .............................................................. 167
Rozdział 11: Moralność ..................................................................169
W poszukiwaniu moralności ............................................................ 170
Szczypta kazirodztwa................................................................... 171
Sprawa Abrahama i Izaaka ............................................................. 172
Boże, prowadź ........................................................................... 174
Człowiek cielesny i duchowy ........................................................... 176
Smażona córka........................................................................... 178
Czystki etniczne ......................................................................... 179
Kodeks moralny?......................................................................... 181
Religulous................................................................................. 182
Rozdział 12: Ateiści dla Jezusa.......................................................184
Ratunek dla Ameryki.................................................................... 185
Religia Jezusa zgodna z nauką ........................................................ 186
Nie opieraj się złu....................................................................... 187
Możemy spać spokojnie................................................................. 189
Wybaczanie ............................................................................... 190
Rezultaty działania Jezusa ............................................................ 191
Zrozumienie............................................................................... 192
Rozdział 13: Obcowanie z Bogiem.....................................................194
Bóg istnieje z definicji .................................................................. 195
Model wzajemnej wymiany .............................................................. 196
Pośrednicy i agenci...................................................................... 197
Jak się z Bogiem zaprzyjaźnić......................................................... 199
Jak czcić Boga........................................................................... 201
Światło zrozumienia..................................................................... 202
Cuda....................................................................................... 203
Rozdział 14: Mądre życie................................................................205
Ludzie wielcy duchem ................................................................... 206
Bądź wizjonerem......................................................................... 207
Korzenie i skrzydła...................................................................... 215
System TeTa ............................................................................. 217
Rozdział 15: Duchowość .................................................................221
Definicja duchowości..................................................................... 222
W jaki sposób podejmujemy decyzje .................................................. 226
Największa tajemnica ................................................................... 227
Duchowość umysłu ...................................................................... 230
Duchowoś w praktyce................................................................... 232
Rozdział 16: Prawdziwe oblicze Boga.................................................235
Bóg jutra ................................................................................. 236
Bóg/Natura ............................................................................... 237
Czy Bóg jest naszym przyjacielem?................................................... 239
Zaakceptować i wybaczyć .............................................................. 241
Nasz Pan ................................................................................. 243
Trzy możliwości .......................................................................... 245
Pokochać Pana ........................................................................... 247
Jak się robi dzieci? ..................................................................... 250
Rozdział 1: Wprowadzenie
Ktokolwiek uważa się za wyrocznię w spra-
wach Prawdy i Wiedzy, rozbija się o skały
śmiejących się bogów.
Albert Einstein
7
Konikt
Konikt
Ludzkość wymaga zasadniczych zmian w sferze my-
ślenia. Wraz z rozwojem komputerów, a szczególnie
Internetu, w ostatnich dwóch dziesięcioleciach nie-
zwykle wzrosła zdolność komunikowania się ludzi.
Możliwość wymieniania olbrzymich ilości coraz lep-
szej jakości informacji zapoczątkowała zmiany spo-
łeczne, których efektów jeszcze nie potramy dobrze
przewidzieć. Jednocześnie problemy do rozwiązania
na świecie są ogromne.
Głównym celem tej książki jest oświetlenie korzeni
koniktu między „wierzącymi” a „niewierzącymi”.
Konikt ten, moim zdaniem, w zasadniczy sposób
przeszkadza w osiągnięciu porozumienia i uniemożli-
wia współdziałanie ludzi na świecie. Jest zupełnie
niepotrzebny i może być rozwiązany podobnie jak
wieloletni spór naukowców w zyce dotyczący natury
światła: czy to jest fala, czy cząsteczka. O dziwo,
okazuje się, że może być i jedno, i drugie.
Podział na „wierzących” i „niewierzących” jest bar-
dziej bezsensowny niż podział na czarnych i białych,
bo w przypadku koloru skóry są to chociaż jakieś
obserwowalne różnice, a „wiara” nie ma widocznego
odpowiednika. Jedynym rozwiązaniem problemu ra-
sizmu jest umówienie się, że atrybut koloru skóry nie
8
Bóg istnieje
ma znaczenia w relacjach między nami i że patrzymy
na siebie, „nie widząc” koloru skóry. Jesteśmy ludźmi.
Kropka.
Bóg istnieje
Podobne rozwiązanie problemu proponuję w stosunku
do „wierzących” i „niewierzących”: Bóg istnieje. Krop-
ka.
Wszyscy „wierzymy” w Boga. Ta prosta myśl jakoś
zupełnie nie dociera do części zacietrzewionych wal-
czących o przekonania na temat istnienia bądź
nieistnienia Boga (co jest główną treścią większości
sporów na temat prawdy o świecie i życiu). W dalszej
części książki rozwijam ten temat i mocno wierzę w to,
że pomysł „zjednoczonego Boga” jest równie dobry jak
spojrzenie na ludzi różnych kolorów skóry jako na
LUDZI i niezauważanie różnicy kolorów tam, gdzie
ona nie ma znaczenia. Podobnie nie ma znaczenia, czy
potęgę wszechświata i cud życia ktoś nazywa Naturą
czy Bogiem. Ważne jest tylko coraz lepsze poznawanie
Boga lub Natury, czyli szukanie odpowiedzi na pyta-
nia, skąd się tutaj wzięliśmy, jaki sens ma nasze życie
oraz czego Bóg od nas „chce”.
9
Równe prawa do Boga
Pytanie „czy wierzysz w Boga”, którego rozważanie
powoduje olbrzymie straty energii ludzkiej na niekoń-
czące się debaty, kłótnie i konikty — można zamienić
jest twój Bóg i dlaczego o tym jesteś
na: „jaki
przekonany?”.
Do zrealizowania pomysłu zjednoczonego Boga po-
trzebna jest przede wszystkim „zgoda, żeby się zga-
dzać”. Potrzebna jest chęć oddzielenia faktów od
najróżniejszych wyobrażeń najróżniejszych religii,
z religią ateizmu włącznie. To, co jesteśmy w stanie
naszymi niedoskonałymi metodami poznać — a Bóg
coraz więcej pozwala nam poznawać — należy wyraź-
nie oddzielić od „niepoznawalnego”, które z denicji
jest przecież poza poznaniem.
Równe prawa do Boga
Z chwilą, kiedy uznajemy, że wszyscy jednakowo
mamy prawo wierzyć w Boga (tego prawdziwego),
znika możliwość uzurpowania sobie prawa do jakich-
kolwiek twierdzeń na temat niepoznawalnego, bo niby
skąd o tym wiemy? Jeśli ateista upiera się, że Bóg nie
istnieje, to sam się daje złapać we własną pułapkę, bo
zamiast pytać „jakim cudem twierdzisz, że wiesz coś
na temat niepoznawalnego”, krzyczy: „Boga nie ma”
10
Równe prawa do Boga
i nie ma nie tylko Boga, ale i dalszej dyskusji. W ten
sposób jakikolwiek „bóg” jest argumentem służącym
wierzącemu w dyskusji na dowolny temat, a ateista
zostaje sam. Rozmowa wyglądałaby zupełnie inaczej,
gdyby wszyscy w tym samym stopniu powoływali się
na swoich „bogów”.
Na przykład „wierzący” twierdzi, że jego Bóg zabrania
kobietom być kapłanami, a „niewierzący” w odpowie-
dzi nie kłóci się, że Boga nie ma, tylko informuje, że
jego Bóg mu się zwierzył, że TYLKO kobiety powinny
być kapłanami. Absurdalność takiej dyskusji staje się
oczywista i jest nadzieja, że obie strony dobrze nauczą
się przestrzegać oddzielania poznawalnego od niepo-
znawalnego i dojdą zgodnie do wniosku, że nikt nie
ma prawa do twierdzenia, że Bóg zwierza mu się ze
swoich planów i przez niego (lub jego zwierzchników)
wydaje ludziom jakiekolwiek rozporządzenia.
Walka pod sztandarami „Bóg nie istnieje” nie tylko
wygląda groteskowo, ale uniemożliwia jakiekolwiek
porozumienie. W Warszawie widziałem kiedyś olbrzy-
mie tablice z napisem „Bóg Cię kocha”, a na YouTube
profesor Richard Dawkins w Londynie uroczyście
błogosławi autobusy z napisami „Boga najprawdopo-
dobniej nie ma”. Zupełna komedia.
Czas na zrobienie tego jednego kroku do przodu
i zgodzenie się, żeby się zgodzić co do tego, że Bóg
istnieje. Ponieważ mamy o nim bardzo różne wyobra-
żenia, opieramy się tylko na faktach i na „poznawal-
11
Główny problem
nym”. Nikomu nie wolno powoływać się na żadne
mądrości kiedyś przez kogoś (w zamierzchłych, przed
internetowych czasach) zapisane jako słowo Boże (ten
temat rozwijam w dalszej części książki).
Główny problem
Przypuszczam, że największym problemem ludzkości
nie jest to, że istnieje tyle wzajemnie się wykluczają-
cych przekonań na temat stworzenia świata i życia,
ale że przytłaczająca większość ludzi nie potra
samodzielnie logicznie myśleć. Nie ukrywam, że z po-
budek egoistycznych szukam kontaktów z tymi, któ-
rzy potraą i to jest drugi cel napisania tej książki.
Zróbmy ten krok do przodu: połączmy się w poszuki-
waniu prawdy o Bogu. Wiem, że takie hasło wygląda
beznadziejnie utopijnie, ale z drugiej strony Kopernik
też na początku był sam i szansa na przekonanie ludzi
o czymś tak trudno wyobrażalnym jak Ziemia pędząca
w przestrzeni kosmicznej dookoła Słońca, wydawała
się znikoma. A jednak prawda o wszechświecie i życiu
ma to do siebie, że stopniowo, acz powoli, wydobywa
się na wierzch.
Coraz więcej ludzi zaczyna rozumieć szokującą kon-
cepcję takiej relacji z Bogiem, w której daje mu się
12
Czy to nowa religia?
prawo być takim, jaki naprawdę jest, a nie takim, jak
to sobie różni ludzie różnie wyobrażają. Elementarny
szacunek dla kogokolwiek, a już na pewno dla Boga,
wymaga uznania, że jest On taki, jaki jest, i nieupie-
rania się, że jest inaczej. Szacunek dla Boga wyraża
się w postaci pokornej chęci poznania Go na podstawie
faktów, czyli rzeczywistości, a nie zmyślanie o nim
różnych bajek.
Przecież Bóg żyje DZIŚ, tu i teraz,
i można Go
o wszystko pytać bez konieczności uciekania się do
jakichś historii wymyślonych (nawet w dobrych in-
tencjach) przez przywódców sprzed wieków.
Czy to nowa religia?
Zdaję sobie sprawę z tego, że wygląda na to, że chcę
stworzyć nową religię. Nie ukrywam, że chcę zbudo-
wać organizację mądrych ludzi
i dlatego działam
w Akademii Mądrego Życia. Może gdyby to stowarzy-
szenie było zarejestrowane jako kościół, byłoby łatwiej
je rozwinąć, bazując na przywilejach,
jakie mają
organizacje religijne? Ale nie jest. Nie zamierzam
więc (przynajmniej na razie) porywać się z motyką na
słońce i proponować założenia nowej organizacji reli-
gijnej.
13
Czy to nowa religia?
Wiem natomiast, że warto łączyć się w grupy. Małe
strumyczki łączą się w rzeki, aby razem płynąć do
oceanu. Wyobrażam sobie, że albo Akademia Mądrego
Życia urośnie (daj Boże) do „dużej rzeki”, albo
spotkamy inne organizacje, które idą w podobnym
kierunku i połączymy nasze wysiłki. Mam nadzieję, że
zdążymy, zanim zaleje nas fala nietolerancji, zacie-
trzewienia, nienawiści oraz zwykłej głupoty.
Ta książka ma być krokiem do przodu. Uważam, że
jest to istotna prawda o świecie, w którym żyjemy
i moim wręcz obowiązkiem jest podzielenie się odkry-
ciem, że „Bóg istnieje”. Wiem, że to może śmiesznie
wyglądać, że takiego dokonałem „odkrycia”, kiedy
świat pęka w szwach od nawiedzonych proroków,
niemniej przedstawiam tutaj moje przemyślenia po-
parte przykładami i zwięzłym przeglądem tego, jak
ludzie odbierają Boga.
Mimo eksplozji książek i lmów na ten temat w ostat-
nich latach, ta prosta prawda, że istnieje nasz
„wspólny” Bóg, który rządzi rzeczywistością, ciągle
jest niezauważana. Trzecim więc moim celem napisa-
nia tej książki jest odnotowanie faktu, że mimo iż to
takie oczywiste, książka ta jest ciągle,
jeśli nie
zupełnie pierwszym, to na pewno jednym z pierwszych
opracowań na temat uniwersalnego Boga wierzących
i niewierzących, którego proponuję nazywać „Bogiem
Einsteina”.
14
Czy to nowa religia?
Podsumowując, przyświecają mi trzy następujące cele
wydania tej książki:
— Stwierdzenie, że Bóg istnieje, mimo że ateiści za
punkt honoru postawili sobie upieranie się, że nie.
Fundamentalni ateiści,
jak profesor Richard Daw-
kins, dla którego wiedzy i umiejętności jej przekazy-
wania mam wielki szacunek, są w gruncie rzeczy
„wierzący”. I to nie negatywnie wierzący (że nie ma
Boga), ale pozytywnie: wierzą w nadrzędność inteli-
gentnych sił przyrody, tylko nie przechodzi im przez
gardło nazwanie tych sił Bogiem.
— Dotarcie do ludzi myślących i otwartych na nową
wiedzę (których coraz więcej „czeka na sygnał”,
szczególnie w Polsce) z propozycją współdziałania
i połączenia sił. Sam kiedyś byłbym wdzięczny komuś,
kto napisałby taką jak ta książkę o Bogu. Boga,
w którego mi kazano wierzyć, nigdy nie traktowałem
jako przyjaciela. Zawsze to był jakiś groźny sędzia
i policjant w jednej osobie. Nawet kiedy byłem już
całkiem dużym chłopcem, po wydaniu książki JA
w 1993 roku, gdy oarowałem jeden z pierwszych jej
egzemplarzy prezydentowi Łodzi, a on zapytał mnie
„jaki jest pana stosunek do Boga?”, oniemiałem i (w tej
nowej Polsce) nie bardzo wiedziałem, co odpowiedzieć.
Od tego czasu bardzo zaprzyjaźniłem się z Bogiem
i mam dobrą wiadomość, na którą czekają Czytelnicy:
Bóg (ten prawdziwy) jest naszym przyjacielem. Moż-
liwe jest współdziałanie w kierunku coraz lepszego
15
Czy to nowa religia?
poznawania Go, a nie mieszania (naszym i tym
biednym w niewłaściwych religiach) dzieciom w gło-
wach za pomocą bajek, które nazywa się „wiarą”,
twierdząc, że im coś bardziej nie ma sensu, tym lepiej
(bo to jest wiara, a nie wiedza). Jest jeden świat i jeden
Bóg, którego warto poznać i służyć Mu najlepiej, jak
się potra. Życie jest piękne i warto je przeżyć w pełni.
— Odnotowanie faktu, że ta książka jest, jeśli nie
pierwszym, to co najmniej jednym z pierwszych opra-
cowań dotyczących jedynego, wspólnego dla nas
wszystkich, „wierzących” i „niewierzących”, Boga,
tak jak wspólny jest świat i rzeczywistość, w której
żyjemy. Nikt chyba jeszcze nigdy nie pisał (a jeśli tak,
to bardzo chcę go poznać) o Bogu, którego chcemy
traktować z szacunkiem i z pokorą uznawać takim,
jaki naprawdę jest. Czas odrzucić fantazje i niestwo-
rzone historie wymyślone na temat Boga przez
różnych ludzi i zacząć Go wręcz chronić przed ludzką
głupotą.
Oto fakty i rozumowanie, które doprowadziły mnie do
takich, dla wielu zapewne szokujących, wniosków.
16
Rozdział 2:
Istnienie Boga
Rozdział 2: Istnienie Boga
Są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy dzielą
ludzi na dwa rodzaje, i ci, którzy nie
dzielą.
Robert Benchley
17
Dwa rodzaje ludzi
Dwa rodzaje ludzi
We wstępie do polskiej Konstytucji Polacy są wyraźnie
podzieleni na dwa rodzaje: wierzących oraz tych
innych. Sprytnie, nie jest powiedziane „niewierzą-
cych”, i ci inni (wymienieni na drugim miejscu, drugiej
klasy Polacy) są określeni jako tacy, którzy prawdę,
sprawiedliwość, dobro i piękno „wywodzą z innych
źródeł”. Dokładnie tak to jest sformułowane w Pream-
bule do Konstytucji:
[…] my, Naród Polski — wszyscy obywatele
Rzeczypospolitej, zarówno wierzący w Boga
będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości,
dobra i piękna, jak i nie podzielający tej wiary,
a te uniwersalne wartości wywodzący z innych
źródeł […]
Niby z jakich „innych” źródeł? Dlaczego nie powie-
dzieć: „my — wszyscy, zarówno o białej skórze, jak i nie
posiadający białej skóry, tylko jakąś inną” albo: „my
— wszyscy heteroseksualiści, jak i nie podzielający
tego sposobu uprawiania seksu, a rozkosz czerpiący
z innych źródeł”…
Dlaczego nie? Dlatego, że takie dzielenie ludzi jest
ewidentnym objawem rasizmu i nietolerancji i nikomu
by do głowy nawet nie przyszło, żeby dawać temu
18
Dwa rodzaje ludzi
wyraz w konstytucji. Natomiast podział na „wierzą-
cych” i „niewierzących” wydaje się tak oczywisty, że
rzadko kto go kwestionuje. „Wierzący” to tacy, którzy
twierdzą, że Bóg istnieje, a niewierzący mówią: „Boga
nie ma”.
Taki podział ludzi jest poważnym nieporozumieniem,
oczywiście nie tylko w Polsce. Pytanie, czy Bóg istnieje
czy nie, jest pytaniem o wielu konsekwencjach. Ludzie
gotowi są walczyć i zabijać się w związku z odpowie-
dzią na nie, ale nie fatygują się, aby najpierw
precyzyjnie umówić się, co mamy na myśli. Co kon-
kretnie rozumiemy pod pojęciem „Bóg”?
Zgodnie z tzw. wymogiem lozofa Hume a, słowo
— w tym wypadku „Bóg” — ma znaczenie poznawcze
tylko wtedy, gdy odnosi się, bezpośrednio lub pośred-
nio, do doświadczenia. Rozumiemy dane słowo, jeśli
potramy użyć go w zdaniu rozstrzygalnym przez
doświadczenie, z czego tzw. ateiści semiotyczni wy-
snuwają wniosek, że zdania: „Bóg istnieje” oraz „Bóg
nie istnieje” są pozbawione sensu, podobnie jak nie
ma sensu stwierdzenie, że poniedziałek jest zielony
albo niebieski.
Argument ateistów semiotycznych (i pozytywistów
logicznych) na pierwszy rzut oka wydaje się dość
dobry, aby przeciwstawić się dzieleniu ludzi na wie-
rzących i niewierzących. Ale to nie jest takie proste.
Przecież są ludzie, którzy doświadczają Boga. Nawet
można powiedzieć, że wszyscy w jakiś sposób do-
19
Dwa rodzaje ludzi
świadczamy na własnej skórze istnienia Boga, cho-
ciażby decydując się, do której klasy Polaków dajemy
się zaliczyć — tych „wierzących”, co jadą pierwszą
klasą, czy do tej drugiej (której dzieci w szkole są
pokazywane palcami, bo nie chodzą na religię).
Czyjegoś Boga można bardzo dotkliwie doświadczyć.
Widać to szczególnie wyraźnie na przykładzie Salma-
na Rushdiego, autora książki o Islamie, który znalazł
się na liście „niewiernych do zabicia” i od wielu lat się
ukrywa. Już sama konieczność ukrywania się jest
(przykrym) doświadczeniem, więc nie można powie-
dzieć, że słowo „Bóg” nie odnosi się do doświadczenia.
Podobnie nie można powiedzieć, że Święty Mikołaj nie
istnieje. Przecież co roku doświadczamy szaleństwa
z prezentami! Określenie „Święty Mikołaj” jak naj-
bardziej spełnia wymóg Hume a, jako że potramy go
użyć w zdaniu „rozstrzygalnym przez doświadczenie”.
Oczywiście wiemy, że z tym wchodzeniem przez komin
to lipa, ale setki pijanych Mikołajów z czerwonymi
nosami w centrach sklepowych w grudniu to przecież
nie złudzenie, tylko całkiem wyraźnie doświadczana
rzeczywistość.
To, czy danego słowa można użyć w zdaniu rozstrzy-
galnym przez doświadczenie, nie jest takie proste do
ustalenia. Poszukajmy więc lepszego sposobu wyka-
zania, że dzielenie ludzi na wierzących i niewierzących
20
Słowo „Bóg”
nic dobrego ze sobą nie niesie. Podobnie, jak dzielnie
ludzi według koloru skóry, orientacji seksualnej czy
politycznej.
Słowo „Bóg”
Skąd się wzięło słowo „Bóg”? To była odpowiedź na
dręczące ludzi od dawna pytania: kim jesteśmy, jak to
się dzieje, że żyjemy i na czym to wszystko polega.
Wiemy, że wielu rzeczy nie wiemy na temat powstania
świata i życia.
Wiadomo, że istnieje Siła, która stoi za wszechświa-
tem (czy wszechświatami). Dla tej Siły „Natura” jest
równie dobrą nazwą jak „Bóg”. Profesor Richard
Dawkins nazywa tę Siłę „ślepym zegarmistrzem”
(tak jak tytuł jednej z jego książek).
Nie ma sensu spierać się, CZY istnieje jakaś Siła
(Energia, Inteligencja), która rządzi wszechświatem
i życiem, bo wiadomo, że istniejemy, żyjemy i nawet
cieszymy się (dopóki nie minie) tym życiem. Dlaczego
tej Siły nie nazywać Bogiem, jeśli od dawna ludzie tak
się umówili? Nie ma sensu się spierać, że lepiej „to”
nazywać Naturą. Jest natomiast sens poznawać tę
wielką i wspaniałą Siłę i odkrywając jej tajniki,
21
Wierzący ateista
mądrzej żyć i budować nie tylko coraz lepsze relacje
z bliskimi, ale i nowe i fascynujące inteligentne istoty.
Może słowo „Pan” lepiej brzmi?
Wierzący ateista
Einstein określał się jako „głęboko wierzący ateista”.
jak go opisują różni
Nie wierzył w Boga takiego,
ludzie, którzy twierdzą, że posiadają (objawioną)
wiedzę na jego temat. Wierzył natomiast w potęgę
i piękno wszechświata, w boską konsekwencję funk-
cjonowania praw rządzących Energią, Materią i Infor-
macją.
Richard Dawkins w swojej sławnej książce, Bóg
urojony (tytuł w oryginale właściwie brzmi: Urojenie
Boga) dość naiwnie rozprawia się z Einsteinem, szyb-
ko zaliczając go do swojego obozu „niewierzących” i nie
dostrzega geniuszu Einsteina, który odmawia wzięcia
udziału w dzieleniu ludzi na wierzących i niewierzą-
cych.
Dawkins wydaje się zaślepiony w upieraniu się przy
werbowaniu ludzi do obozu pod sztandarem „ateiści”.
To brzmi trochę jak stwierdzenie z lmu Seksmisja, że
Kopernik była kobietą. Jedyna istotna sprawa to
22
Wierzący ateista
przecież tylko to, co nowego na temat świata zrozu-
mieliśmy dzięki Kopernikowi
(nawet jeśli to była
Kopernisia).
Podobnie nie ma znaczenia, czy Einstein chciał nale-
żeć do obozu ateistów (najprawdopodobniej właśnie
nie chciał takiej etykietki). Ważne jest, że genialnie
popularyzował uznanie i szacunek dla Boga, czyli Siły
i Inteligencji, która stworzyła świat i nim kieruje. Nie
bał się używać słowa „Bóg”, stawiając się w ten sposób
na równi ze wszystkimi innymi „wierzącymi”. Funda-
mentaliści ateizmu nie mają problemu z uznaniem Sił
Natury, ale jak diabeł święconej wody boją się
używania słowa „Bóg”.
Einstein miał też powiedzieć: „Chcę wiedzieć, jak Bóg
stworzył ten świat. Nie interesuje mnie to czy inne
zjawisko. Chcę znać Jego myśli, reszta to szczegóły.”
Jeśli na serio rozważamy poznanie prawdy o świecie,
w którym żyjemy oraz poznanie sensu naszego życia,
potrzebna będzie najpierw zgoda, że wszyscy mówimy
o tym samym i szukamy odpowiedzi na pytanie, jak
ten świat naprawdę funkcjonuje. Einstein poznał
Boga lepiej niż większość ludzi na Ziemi, bo potrał
rozszyfrować kilka tajemnic wszechświata. Profesor
Dawkins też znakomicie pisze o Bogu i jego genialnym
planie na Życie, który powoli zaczynamy poznawać,
tyle że (dość natrętnie) upiera się, że Boga nie ma!
23
Pobierz darmowy fragment (pdf)