„Proponuję Czytelnikowi podróż w głąb doświadczenia Krasińskiego, które obejmuje zarówno traumę wojny, obozów, stalinowskiego więzienia, jak i ustanawianie siebie jako pisarza-świadka, który nakłada na siebie nieustanne zobowiązanie pisania i ogłaszania świadectwa”.
Z rozdziału Świadectwo jako projekt literacki i egzystencjalny
Literatura w opowieści Agnieszki Kramkowskiej-Dąbrowskiej o twórczości Janusza Krasińskiego to zmaganie, które dzieje się nie tylko w momencie pracy twórczej, lecz także w wyborach życiowych i pojmowaniu sensu własnej egzystencji. Autorka, prezentując ten artystyczno-egzystencjalny projekt, zanurza Czytelnika w życiorys pisarza, ogłaszany również w wypowiedziach autobiograficznych. Obok dzieła jego życia, pięciotomowego cyklu powieściowego, pokazuje próby poetyckie, dramaty, opowiadania oraz utwory niepublikowane, publikowane częściowo, zniekształcane przez cenzurę i autocenzurę, nieudane. Odkrywcza podróż proponowana Czytelnikowi przez autorkę prowadzi też w głąb epoki, w której żył Janusz Krasiński.
PROJEKT: EGZYSTENCJA I LITERATURA
Seria poświęcona jest wybitnym polskim pisarzom – ich twórczości ujmowanej przez nich samych i interpretowanej przez krytyków jako projekt egzystencjalny , jako próba ustanowienia i zapisania siebie i swojego sposobu odczytywania sensów rzeczywistości, indywidualnego oglądu różnych jej sfer – społecznej, politycznej, etycznej, kulturowej, metafizycznej. Istotnymi kategoriami wyjaśniającymi pisarskie dzieło są w tym przypadku biografia , tożsamość oraz kształtujące je szeroko rozumiane doświadczenie : cielesne i zmysłowe, psychiczne i społeczne, historyczne i polityczne, etniczne i estetyczne, religijne i duchowe...
W serii ukazały się tomy:
Agnieszka Katowska, Witkacy. Etyka
Marzena Woźniak-Łabieniec, Rymkiewicz. Metafizyka
Maciej Urbanowski, Brzozowski. Nowoczesność
Anna Legeżyńska, Hartwig. Wdzięczność
Tomasz Garbol, Miłosz. Los
Adrian Gleń, Stasiuk. Istnienie
Darmowy fragment publikacji:
Agnieszka Kramkowska-Dąbrowska – Instytut Badań Literackich PAN
00-330 Warszawa, ul. Nowy Świat 72
Redakcja serii „PROJEKT: EGZYSTENCJA I LITERATURA”
Marzena Woźniak-Łabieniec, Przemysław Dakowicz, Arkadiusz Morawiec
RECENZENT
Maciej Urbanowski
REDAKTOR INICJUJĄCY
Urszula Dzieciątkowska
OPRACOWANIE REDAKCYJNE
Magdalena Granosik
SKŁAD I ŁAMANIE
Munda – Maciej Torz
KOREKTA TECHNICZNA
Leonora Gralka
PROJEKT OKŁADKI I LAYOUT
Katarzyna Turkowska
Na okładce wykorzystano fotografię Janusza Krasińskiego
pochodzącą ze zbiorów Fundacji Sztuki Współczesnej In Situ
© Archiwum Zygmunta Rytki / Sokołowsko
© Copyright by Agnieszka Kramkowska-Dąbrowska, Łódź 2020
© Copyright for this edition by Uniwersytet Łódzki, Łódź 2020
Wydane przez Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego
Wydanie I. W.08512.18.0.M
Ark. wyd. 11,8; ark. druk. 19,875
ISBN 978-83-8142-707-4
e-ISBN 978-83-8142-708-1
Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego
90-131 Łódź, ul. Lindleya 8
www.wydawnictwo.uni.lodz.pl
e-mail: ksiegarnia@uni.lodz.pl
tel. (42) 665 58 63
SPIS TREŚCI
9
11
19
21
21
27
45
49
57
57
73
84
91
104
109
109
115
117
Wykaz skrótów
Świadectwo jako projekt literacki
i egzystencjalny
CZĘŚĆ I. „Jestem pisarzem”
Rozdział 1. Trzy życiorysy
Życiorys encyklopedyczny
Życiorys opowiedziany
Życiorys „archiwalny”
„Wewnętrzny żar”
Rozdział 2. Świadek historii
Debiut poetycki
Opowiadania więzienne
Rozrachunek z młodzieńczą konspiracją
(Anty)przypowieść o wózku
„Moja książka kryje morderców”
Rozdział 3. Świadek codzienności
Ciekawość świata
Metafizyka uboju
Opowieści z prowincji
5
SPIS TREŚCI
123
123
126
132
136
138
141
144
145
147
151
153
153
159
173
173
181
191
198
207
207
211
215
217
218
222
227
227
230
Rozdział 4. „Życie w dramacie”
Pozorny absurd
Wobec śmierci
Domowe przesłuchanie
Studium osaczenia
Śmierć i muzyka
Ciało cierpiące
Diagnoza najbardziej aktualna
Świadectwo lektury
Laboratorium człowieczeństwa
CZĘŚĆ II. „Krwawy ślad na piśmie”
Rozdział 1. Dzieło życia
Pięcioksiąg
Geneza
Rozdział 2. Na stracenie
W matni bezpieki
„Tu jest Polska”
Pisanie jako praca pamięci
Między wyznaniem a świadectwem
Rozdział 3. Twarzą do ściany
Przełamywanie ciszy
Milion oczu Stalina
Panorama historyczna
„Dusza musi mieć jakiś znak na grobie”
Szymon Słupnik
„Dziwne cierpkie uspokojenie”
Rozdział 4. Niemoc
„Bezmarkowy szwajcar”
Czerwona „czarodziejska góra”
SPIS TREŚCI
6
238
245
248
255
255
263
266
269
275
275
276
281
285
292
295
297
305
307
Bildung Szymona Bolesty
Artystyczne credo
„Komuna, ona wszystko zabierze”
Rozdział 5. Przed agonią
Kronika PRL
Szymon – obywatel PRL
Los równoległy
Senne wizje i diagnozy rzeczywistości
Rozdział 6. Przełom, czyli pożegnanie
Zakończenie alternatywne
– Bracia syjamscy z San Diego
Przełom
Dzieje utraconej przyjaźni
Bolesta staje obok Krasińskiego
„To jest koniec, ślepnę!”
Powód do pisania – powód do życia
Bibliografia
Nota edytorska
Indeks
7
SPIS TREŚCI
Wykaz skrótów
C
H
–
–
M –
N
–
NS –
P
–
PA –
PO –
Ś
T
–
–
W –
9
J. Krasiński, Czapa, czyli Śmierć na raty, [w:] Idem,
Krzak gorejący. Dramaty, Warszawa 2013.
J. Krasiński, Haracz szarego dnia, wyd. drugie, War-
szawa 1973.
J. Krasiński, Metafizyka uboju, [w:] Idem, Metafizyka
uboju, Kraków 2011.
J. Krasiński, Niemoc, Warszawa 1999.
J. Krasiński, Na stracenie, wyd. drugie, Kraków 2006.
J. Krasiński, Przełom, Kraków 2015.
J. Krasiński, Przed agonią, Kraków 2005.
J. Krasiński, Pan odjeżdża?, [w:] Idem, Metafizyka
uboju, Kraków 2011.
J. Krasiński, Śniadanie u Desdemony, [w:] Idem, Krzak
gorejący. Dramaty, Warszawa 2013.
J. Krasiński, Twarzą do ściany, wyd. drugie, Kraków
2006.
J. Krasiński, Wózek, wyd. drugie, Warszawa 1979.
Wykaz skrótów
Świadectwo jako projekt literacki
i egzystencjalny
Pierwszą motywacją, która skłaniała mnie do tego,
aby pisać, była konieczność dawania świadectwa.
J. Krasiński
Greckie słowo martyr oznacza zarówno męczennika, jak i świad-
ka. W tym rozumieniu świadkiem nie jest bierny obserwator, ale
ten, kto sam doświadczył. Doświadczony, zbolały – zyskuje prawo,
by mówić o losie innych. Męczeństwo, które przeżył, rozciąga się
na resztę jego życia, ponieważ będzie ono odtąd naznaczone we-
wnętrznym imperatywem świadczenia o prawdzie. A jest to praw-
da, za którą – jak pisał Ryszard Nycz – „zawsze coś lub ktoś stoi; kto
«sprawdza sobą» i sobą – swoim życiem, wiedzą, doświadczeniem
– owe rzeczy powiedziane nam uprawomocnia”1.
Za prawdą książek Janusza Krasińskiego stoi jego życiorys
– niosący w sobie piekło wojennych bombardowań stolicy, kon-
spirację, Powstanie Warszawskie, niemieckie obozy koncentra-
cyjne – a wreszcie wieloletnie więzienie w stalinowskiej Polsce.
Traumatyczne doświadczenie przeszłości domagało się od
1
R. Nycz, Tekstowy świat. Poststrukturalizm a wiedza o literaturze, Warszawa
1993, s. 246.
11
Świadectwo jako projekt literacki i egzystencjalny
pisarza ujawnienia, nie pozwalało na milczenie. „Moją obsesją
jest mój życiorys” – stwierdzał dobitnie. Pamięć Krasińskiego
nie ograniczała się jednak do jego osobistego doświadczenia,
ale niosła ze sobą dramatyczne obrazy wojenne i więzienne,
wspomnienie ofiar obozów koncentracyjnych i Polaków zamę-
czonych po wojnie w więzieniach, ale także ich oprawców…
Jak przekonują filozofowie podejmujący wątek świadectwa
w rozważaniach etycznych, nierozerwalnie związane ze świad-
czeniem jest „zobowiązanie do pamiętania i podtrzymywania
pamięci o tym, co prawdziwe, ale nieznane, przemilczane,
a czasem zakłamywane i niechciane”2. To właśnie całość tego
doświadczenia niesionego w pamięci: indywidualnego i zbioro-
wego, osobistego i napotkanego w losie innych ludzi, Krasiński
zawarł w swoim literackim świadectwie.
Dawanie świadectwa Krasiński uczynił swoim credo twór-
czym – pierwszą motywacją i ostatecznym zobowiązaniem,
realizowanym do końca życia. „Jestem zadowolony, że było
mi dane to wszystko przeżyć i dać temu świadectwo” – mówił
w 2006 roku, podsumowując swoją drogę twórczą. Jak podkreś-
lał, pierwsza myśl o tym, że potrzebne jest zeznanie przeciw-
ko zbrodni, nie pojawiła się post factum, ale w jej epicentrum
– w obozie koncentracyjnym, kiedy nastoletni Krasiński był
świadkiem zakatowania bezbronnego, wycieńczonego czło-
wieka. Postanowienie to umocniło się w nim podczas poby-
tu w więzieniu i trwało wraz z przekonaniem, że jako pisarz
musi wyjść poza swój los, poza jednostkowe cierpienie. Wynie-
sienie własnego życia z pożogi jest bowiem jednocześnie zobo-
wiązaniem do zaświadczenia o istnieniu tych, którzy nie ocaleli.
2
M. Pleskaczyńska, Głos nadziei w „erze świadectwa”. Kategoria świadka w dys-
kusji etycznej, „Ruch Filozoficzny” 2016, nr 1. Badaczka w cytowanym frag-
mencie przybliża myśl współczesnego filozofa Avishaiego Margalita.
Świadectwo jako projekt literacki i egzystencjalny
12
To doświadczenie śmierci drugiego człowieka i własnego ocale-
nia, w ujęciu współczesnego filozofa Jacques’a Derridy, stanowi
istotę świadectwa, które w języku łacińskim – jako testimonium
– jest zaskakująco bliskie słowu testamentum3.
Świadectwo, co podkreślają filozofowie, nierozerwalnie łączy
się z przekazywaniem swojego doświadczenia innym: jak twier-
dził Paul Ricoeur, to właśnie decyzja o podjęciu opowieści o zda-
rzeniu z uczestnika czyni świadka. Bycie świadkiem nie wynika
bowiem z samego faktu ujrzenia, usłyszenia czy doświadczenia.
Świadkiem jest ten, kto składa relację ze zdarzenia. Świadectwo
– w swej istocie – jest więc narracją4. Sytuacja komplikuje się, jeśli
chcielibyśmy mówić o świadectwie literackim. Zawiera się w nim
bowiem – na pierwszy rzut oka – sprzeczność między tym, co rze-
czywiście przeżyte, a tym, co literackie, czyli wykreowane, fikcyj-
ne. Jednak, jak ustaliła Maria Delaperrière, analizująca między
innymi Pamiętnik z powstania warszawskiego Mirona Białoszew-
skiego i Inny świat Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, to właśnie
ten rodzaj świadectwa ma największą moc oddziaływania i budo-
wania porozumienia z jego odbiorcą:
Żaden tekst naukowy […] nie zdołałby konceptualnie przed-
stawić odbiorcy cierpienia, którego ten nigdy nie zaznał, z taką
siłą, jak to się staje możliwe w dziele literackim, w którym sieć
zabiegów konotacyjnych pozwala wyjść poza poznanie racjo-
nalne i zmierzyć się z doświadczeniem nieopisywalnym5.
3
4
5
Zob. J. Derrida, Poetics and Politics of Witnessing, [w:] Idem, Sovereignties in
Question: The Poetics of Paul Celan, red. T. Dutoit, O. Pasanen, Nowy Jork
2005, s. 72–75.
Zob. P. Ricoeur, Hermeneutyka świadectwa, [w:] Nazwać Boga. Teksty Paula
Ricoeura, przeł. R. Grzywacz, Kraków 2011.
M. Delaperrière, Świadectwo jako problem literacki, „Teksty Drugie” 2006,
nr 3.
13
Świadectwo jako projekt literacki i egzystencjalny
Krasiński chciał uczynić swoją twórczość świadectwem
istnienia tych, którzy odeszli – zakatowani, zastrzeleni, po-
wieszeni w celach śmierci. Jednocześnie jednak miało to być
świadectwo w znaczeniu zeznania: w sprawie przeciwko obu
totalitaryzmom, przede wszystkim przeciw temu nie w pełni
osądzonemu – komunistycznemu.
Zamysł spisania własnych losów oraz zaświadczenia o zbrod-
niach hitleryzmu i stalinizmu w kolejnych latach rozszerzył się
i objął świadectwo życia w PRL, a także wielowymiarową diag-
nozę „socjalizmu z ludzką twarzą”. W tym ujęciu bowiem świa-
dek nie jest kimś zwróconym tylko ku przeszłości: jest „teraz”
i jego troską staje się także teraźniejszość. Dlatego w formule
„dawania świadectwa” pisarz zawarł pragnienie utrwalenia
przemijającego życia, spraw codziennych i również – piękna
otaczającego świata.
Najpełniej świadectwo to ujawniło się w dziele wieńczącym
drogę twórczą Krasińskiego, czyli cyklu prozatorskim Na stra-
cenie, uznawanym zarówno przez samego pisarza, jak i kryty-
ków literackich za jego opus magnum. Na ponad dwóch tysią-
cach stron autor zawarł panoramę Polski Ludowej, począwszy
od jej genezy, przez niespokojne trwanie, aż po upadek.
Pięcioksiąg powieściowy to dzieło twórcy dojrzałego, mają-
cego na koncie utwory reprezentujące niemal wszystkie rodza-
je i gatunki literackie. Krasiński był bowiem i poetą, i drama-
topisarzem, autorem opowiadań, reportaży, esejów, recenzji
prac plastycznych, a nawet mów pogrzebowych. Spod jego ręki
wyszły także znakomite adaptacje teatralne oraz scenariusze
filmowe. W każdym swoim utworze zawarł własne doświad-
czenia, ale mocą empatii rozciągnął je na swoich bohaterów
i w ich losach pokazał strach, poczucie osaczenia i braku na-
dziei oraz okaleczone więzi międzyludzkie. Pisarz chciał być
także świadkiem teraźniejszości – i nie chodziło tylko o diag-
Świadectwo jako projekt literacki i egzystencjalny
14
nozę rzeczywistości PRL. Opowiadania Krasińskiego, jego
słuchowiska, a przede wszystkim reportaże to próby zaświad-
czenia o codzienności innych ludzi: zapomnianych, zepchnię-
tych na margines. Zresztą, nie tylko ludzi… Pisarzowi nieobcy
był los zwierząt, w których odnajdywał to samo, co tkwi w każ-
dym człowieku – przywiązanie do życia. Od początku swojej
drogi twórczej stopniowo i konsekwentnie realizował wizję li-
teratury rozumianej jako świadectwo dawane rzeczywistości.
Przy okazji ujawniał nieustającą ciekawość świata i drugiego
człowieka.
Szeroko pojmowane świadectwo nie było jednak tylko pro-
jektem artystycznym Krasińskiego, ale istniało także jako wy-
rosły na traumatycznych przeżyciach projekt egzystencjalny,
który polegał na ustanawianiu siebie jako świadka. Przypisana
sobie rola wymagała nieustannego podejmowania trudu pisa-
nia, zgodnie z założeniem, że tylko wtedy jest się świadkiem,
kiedy składa się świadectwo. Stąd w jego spuściźnie pewien
nadmiar materiału, niewykorzystanych lub odwrotnie – wielo-
krotnie wykorzystywanych wątków, tyle gatunków literackich,
tyle różnych prób, często nieukończonych, a jeśli ukończonych
– nie zawsze satysfakcjonujących piszącego.
Co więcej, bycie świadkiem i dawanie świadectwa splatają
się w podwójny węzeł: to, co przeżyte, domaga się spisania, ale
jednocześnie to, co już napisane, staje się kolejnym doświadcze-
niem. Podjęty proces pisania wpływa na postrzeganie rzeczy-
wistości i zaczyna dominować nad pozostałymi sferami życia.
Choć powszechnie znana jest terapeutyczna moc działalności
artystycznej, to terapia taka nie stała się udziałem Krasińskiego:
za każdym razem, kiedy pisał, zamykał się w więzieniu, właści-
wie – nigdy z niego nie wychodził, zapraszał jedynie do swojej
celi kolejne postacie literackie, które dzieliły z nim poczucie
ciągłego zagrożenia. Krasiński to martyr, świadek-męczennik,
15
Świadectwo jako projekt literacki i egzystencjalny
który skazuje siebie na nieustanny powrót traumy. Z tego powo-
du, nawet wtedy gdy pisze o teraźniejszości, najczęściej wydo-
bywa z niej wszystko to, co jest zbieżne z jego doświadczeniem
więziennym. Obsesja uwięzienia jest siłą napędową tej twór-
czości, dzieła Krasińskiego ją ucieleśniające, takie jak Czapa,
Wózek czy Na stracenie, weszły do kanonu literatury polskiej
XX wieku. Natomiast te utwory, w których pisarz próbuje nie
rejestrować swojej traumy, odejść od niej, roztopić się w inten-
sywnym doznaniu teraźniejszości, pozostają zapomniane, choć
nie zawsze z powodu ich mniejszej wartości literackiej.
Proponuję czytelnikowi podróż w głąb doświadczenia Kra-
sińskiego, które obejmuje zarówno traumę wojny, obozów hit-
lerowskich i stalinowskiego więzienia, jak i ustanawianie siebie
jako pisarza-świadka, który nakłada na siebie nieustannie zo-
bowiązanie do spisywania i ogłaszania świadectwa. Aby ujrzeć
życie i twórczość pisarza w kategoriach realizowanego przez
niego projektu artystyczno-egzystencjalnego, konieczne jest
poznanie jego życiorysu – faktów wynikających z dokumen-
tów i z wypowiedzi autobiograficznych. Ponadto niezbędne jest
spojrzenie nie tylko na największe dokonania artystyczne Kra-
sińskiego, ale także na utwory niepublikowane, publikowane
częściowo, zniekształcane przez cenzurę i autocenzurę, wresz-
cie dzieła nieudane. Możliwe stanie się wtedy zrozumienie lite-
ratury jako zmagania, które realizuje się nie tylko w momencie
pracy twórczej, ale także w wyborach życiowych i pojmowaniu
sensu własnej egzystencji.
W tym świadectwie rozumianym jako projekt artystyczno-
-egzystencjalny tkwią jednocześnie siła i tragedia twórczości
i życia – a w dużej mierze także i niespełnienie. Nie wynika ono
jedynie z tego, że to, co Krasiński miał do powiedzenia w swoim
pisarstwie, było treścią przez całe dziesięciolecia niemożliwą
do ogłoszenia, ocenzurowaną. Każdy podjęty krok pisarski,
Świadectwo jako projekt literacki i egzystencjalny
16
każda ukończona książka nie wyczerpywały zobowiązania
świadka, doświadczenia własne i oglądane na własne oczy
tragedie innych wciąż domagały się ujawnienia. Pisarze w po-
deszłym wieku zwykle wygaszają swoją twórczość, publikują
ostatnie, senilne dzieła, będące pożegnaniem z czytelnikami,
podsumowaniem twórczego życia. Krasiński także pisał swój
cykl z założeniem, że będzie on takim właśnie zamknięciem
i zwieńczeniem jego drogi twórczej. Po ogłoszeniu czwartego
tomu okazało się jednak, że teraźniejszość wciąż wymaga ko-
mentarza. Co więcej, w objaśnianiu dnia dzisiejszego trzeba się
cofnąć o kilkadziesiąt lat, zacząć pisać od nowa to, co wydawało
się już opisane i zamknięte. Trzeba ponownie otworzyć prze-
szłość, zajrzeć w swoje rany, żeby pisać, żeby żyć… A żyć można
tylko wtedy, gdy się daje świadectwo.
Było to nad wyraz tragiczne zobowiązanie.
Część I
„Jestem pisarzem”
Rozdział 1
Trzy życiorysy
Życiorys encyklopedyczny
Kiedy sięgamy po pierwsze informacje o twórcy, napotykamy za-
zwyczaj krótki biogram – na czwartej stronie okładki jego książki,
w notce prasowej pod artykułem czy recenzją. Najbardziej rozpo-
znawalne rysy biografii Janusza Krasińskiego to dziecięce prze-
życie wybuchu wojny, dorastanie w okupowanej Warszawie, po
Powstaniu Warszawskim pobyt w obozie przejściowym w Prusz-
kowie, uwięzienie w niemieckich obozach koncentracyjnych:
Auschwitz, Flossenbürg-Hersbruck i Dachau, a po powrocie do
stalinowskiej Polski w 1947 roku: areszt, proces o szpiegostwo,
osadzenie w więzieniach: mokotowskim, we Wronkach i w Ra-
wiczu. Rok 1956, czas odwilży politycznej i kulturalnej w Polsce,
w życiorysie Krasińskiego to odzyskanie wolności i moment de-
biutu literackiego. Taką lub podobną notkę znajdziemy w słow-
nikach biograficznych, internecie i na okładkach książek Krasiń-
skiego (przed 1989 rokiem informacja o Wronkach czy Rawiczu
bywała, rzecz jasna, pomijana). Za lapidarnymi sformułowaniami
21
Trzy życiorysy
kryją się jednak informacje nieoczywiste, które mogą otworzyć
drogę do rozumienia życia i twórczości pisarza.
Podstawowe dane biograficzne wiążą losy Krasińskie-
go z najtragiczniejszymi przeżyciami Polaków poddanych
terrorowi obu totalitaryzmów XX wieku. Wielu obywateli
II Rzeczpospolitej dosięgły bowiem represje zarówno ze stro-
ny okupanta niemieckiego, jak i sowieckiego. Nierzadko też ci,
którzy walczyli przeciw Niemcom, zapełniali więzienia w tuż-
powojennej Polsce albo ginęli z rąk UB czy KBW. Byli to przede
wszystkim żołnierze podziemia niepodległościowego i człon-
kowie konspiracji – wielu z nich spotkał Krasiński w celach na
Mokotowie, we Wronkach i w Rawiczu. To jednak biografia
wyjątkowa wśród twórców polskiej literatury: znamy wpraw-
dzie autorów, których doświadczeniem był niemiecki obóz kon-
centracyjny (Tadeusz Borowski, Zofia Kossak, Tadeusz Nowa-
kowski, Zofia Posmysz i wielu innych), zesłanie i sowiecki łagier
(Gustaw Herling-Grudziński, Jerzy Krzysztoń) czy aresztowanie
przez Urząd Bezpieczeństwa Publicznego (Paweł Jasienica, Le-
szek Prorok), ale to młody Krasiński poznał najszersze spektrum
tego, co możemy nazwać „polskim losem”. Aspekt młodości jest
tu bardzo istotny – najtragiczniejsze wydarzenia spotkały przy-
szłego pisarza w okresie najbardziej intensywnego kształtowania
się jego psychiki, postawy życiowej, nabywania umiejętności in-
terpersonalnych. Swoją „edukację” przeszedł Krasiński w obo-
zach koncentracyjnych i więzieniu stalinowskim1.
1
Nie przez przypadek Danuta Suchorowska, która zebrała wspomnienia pol-
skich więźniów z lat 1945–1956, nadała im wspólny tytuł Wielka edukacja.
Z jednej strony można uznać to sformułowanie za zaskakująco ironiczne,
z drugiej jednak naprowadza ono czytelników na trop, że okrutne przeży-
cia więzienne nierzadko hartowały niezłomne charaktery więźniów. Zob.
D. Suchorowska, Wielka edukacja. Wspomnienia więźniów politycznych PRL
(1945–1956), Warszawa 1990.
Krasiński. Świadectwo
22
Il. 1. Zdjęcie sygnalityczne z okresu aresztowania – jedyna ocalała fotografia młodego
Janusza Krasińskiego (kopia z archiwum żony pisarza, Barbary Krasińskiej)
Jakie jeszcze informacje można wyczytać z tak krótko sfor-
mułowanego biogramu pisarza? Przyjrzyjmy się dacie, która go
otwiera. Janusz Krasiński urodził się 5 lipca 1928 roku w War-
szawie. Oznacza to, że w chwili wybuchu wojny miał jedena-
ście lat i zdążył już ukończyć pięć klas szkoły powszechnej.
Rok urodzenia jest niezwykle istotny w przypadku pokolenia
twórców pamiętających Polskę lat 30., wybuch wojny oraz
okupację. Data ta decyduje bowiem o tym, jakiego rodzaju
pamięcią dysponują, w jaki sposób traumatyczne przeżycia
wojny i lat następnych odcisnęły się na ich psychice, a przede
wszystkim, w jaki sposób zostali ukształtowani przez system
edukacyjny II Rzeczpospolitej. Krasiński urodził się zbyt
późno, by przynależeć do pokolenia Kolumbów, wchodzą-
cych w dorosłość w czasie wojny i okupacji. Nieco jednak za
wcześnie, by w pełni dzielić doświadczenie pokolenia „Współ-
czesności”, którego reprezentanci urodzeni po 1930 roku – tak
23
Trzy życiorysy
jak Stanisław Grochowiak (1934), Marek Nowakowski (1935)
czy Władysław Terlecki (1933) – nie mieli szansy zapamiętać
siebie samych i świata sprzed wybuchu wojny. Dzieciństwem
roczników trzydziestych stała się bowiem okupacja, a do szko-
ły poszły dopiero w Polsce Ludowej. Rówieśnicy Krasińskiego
(choć już nie on sam) także kontynuowali naukę w PRL, ale
jako grupa młodzieży, która – ukształtowana w etosie patrio-
tycznym II Rzeczpospolitej – pozostała w dużej mierze opor-
na wobec ideologii komunistycznej2. Odmienne przeżywanie
czasu wojny i okupacji dostrzegalne jest zresztą w twórczości
pisarzy urodzonych w latach 30. Sławomir Buryła wykazał, że
nawet kilka lat różnicy w dacie urodzenia przekłada się na inne
postrzeganie przeszłości i sposób jej opisywania3. Niewątpli-
wie jednak pisarzy pokolenia „Współczesności” łączy dziecię-
ca pamięć traumy wojennej i okupacyjnej, zupełnie inna niż
pamięć osób wkraczających w wojnę jako dorośli lub prawie
dorośli. Nie wdając się w zawiłości psychologii rozwojowej,
możemy przyjąć, że pamięć Krasińskiego odnosząca się do
tamtego czasu miała właściwość jeszcze inną, bo naznaczoną
problemami okresu dojrzewania.
Metrykalnie zatem Krasiński pozostawał pomiędzy dwoma
znaczącymi pokoleniami XX wieku. Z urodzoną w latach 20.
młodzieżą akowską łączył go bagaż okupacyjnych i powojen-
nych doświadczeń (choć przeżywanych zupełnie inaczej, bo
był przecież o wiele od nich młodszy), z urodzonymi w latach
1930–1935 – czas debiutu4 oraz poczucie rozczarowania szybkim
kresem odwilży 1956 roku. Argumenty te pozwoliły Tomaszowi
2
3
4
Zob. K. Kosiński, O nową mentalność. Życie codzienne w szkołach 1945–1956,
Warszawa 2000, s. 142–143.
S. Buryła, Rozrachunki z wojną, Warszawa 2017, s. 196–201.
Choć pamiętamy, że odwilż 1956 roku przyniosła też spóźnione debiuty star-
szych pisarzy, na przykład Zbigniewa Herberta czy Mirona Białoszewskiego.
Krasiński. Świadectwo
24
Burkowi uznać, że osobowość Krasińskiego ukształtowała się
na styku tych dwu pokoleń5. Tym samym nie widział w nim re-
prezentanta pokolenia „Współczesności”6, choć dostrzegał licz-
ne pokrewieństwa jego utworów z dorobkiem artystycznym tej
generacji. Do kwestii poetyki i wymowy wczesnej twórczości
Krasińskiego przyjdzie nam jeszcze powrócić – teraz zatrzy-
majmy się przy samych faktach biograficznych. Wskazują one
bowiem na nieprzystawalność przeżyć pisarza do ustalonych
modeli pokoleniowych i kształtowanie się jego osobowości
w spotkaniu z heroicznym starszym pokoleniem i pokoleniem
młodszym, które nie chciało się już na ten heroizm oglądać
i zwróciło się ku doświadczaniu rzeczywistości. Paradoksalnie
życiorys kojarzony z „polskim losem” nie pozwolił Krasińskie-
mu na pełną identyfikację pokoleniową i skazał go na pewne
wyobcowanie, z drugiej strony – bycie „pomiędzy” umożliwiało
dialog z różnymi postawami i światopoglądami.
Czytając skrócony biogram Krasińskiego, warto jeszcze
zwrócić uwagę na fakt, że powojenne więzienie pozbawiło
przyszłego pisarza doświadczenia socrealizmu. Odsiadu-
jąc wyrok, nie miał okazji być świadkiem ani tym bardziej
nie mógł wziąć udziału w upadku, jakiego wówczas doznała
powojenna kultura. Upadek ten wyrażał się nie tylko w pro-
dukcji sztampowych, pozbawionych wartości artystycznej
dzieł, ale przede wszystkim w uległości twórców wobec no-
wej władzy – godzących się, by pomagać w jej wprowadzaniu
5
6
T. Burek, Wyjście na wolność, [w:] Idem, Niewybaczalne sentymenty, Warszawa
2011, s. 161–162.
Niektórzy historycy literatury, na przykład Piotr Kuncewicz czy Wojciech
Wielopolski, uznają Krasińskiego za reprezentanta pokolenia „Współczes-
ności”. Zob. M. Urbanowski, Janusz Krasiński i pokolenie „Współczesności”,
[w:] Pokolenie „Współczesności”. Twórcy. Dzieła. Znaczenie, red. Z. Kopeć,
J. Galant, A. Czyżak, E. Chodakowska, Poznań 2016.
25
Trzy życiorysy
Pobierz darmowy fragment (pdf)