Darmowy fragment publikacji:
Wprowadzenie
§ 1. Uwagi ogólne. Cele pracy
Pacta sunt servanda jest podstawą każdego legitymowanego porządku
prawnego. Wydaje się nawet, że system porzucający tę zasadę nie może nosić
miana systemu prawnego1. W każdym razie zasada pacta sunt servanda i au-
tonomia woli stron, fundująca jej prawomocność na gruncie prawa, stanowią
referencję dla systemów prawnych opartych na założeniach indywidualizmu
i liberalizmu. Z drugiej strony obok swojego „wartościującego” i dogmatycz-
nego znaczenia zasada pacta sunt servanda jest gwarancją ekonomicznej efek-
tywności2. Bez zasady związania umową, nie istniałaby wystarczająca pobudka
dla zawierania umów innych niż natychmiast wykonywanych.
Niejako w kontrapunkcie do zasady pacta sunt servanda pozostaje in-
tensywne ustawodawstwo UE w zakresie prawa konsumenckiego3, którego
„flagowym” instrumentem jest konsumenckie prawo do odwołania umowy,
czyli uprawnienie do jednostronnego zniesienia stosunku obligacyjnego bez
podawania przyczyny4. Bez względu na ocenę zasadności wprowadzenia ta-
kiego uprawnienia do porządku prawnego, jest ono oceniane jako rewolu-
cyjne i modyfikujące fundamentalne zasady prawa umów. Jednak sama idea
prawa odwołania umowy bez podawania przyczyny nie jest nowa5. Już pod
koniec XIX w. takie uprawnienie zostało przewidziane w niemieckiej usta-
wie z 17.12.1894 r. o sprzedaży ratalnej (Abzahlungsgesetz), która przyznawała
1 F. Rieländer, Treu und Glauben, s. 777.
2 H.-P. Haferkamp, Zur Methodengeschichte, s. 69; M. Łolik, Współczesne prawo kontraktów,
Rozdział II.
3 M. Jagielska, Wpływ prawa Europejskiego, s. 161. W pracy świadomie rezygnuję z używania
pojęcia „prawo ochrony konsumenta” na rzecz „prawa konsumenckiego”. Taka zamiana termino-
logiczna jest wyrazem przekonania, że przepisy dotyczące konsumentów uległy fundamentalnym
zmianom. Mimo, że początkowo ta dyscyplina prawa mogła być traktowana jako motywowane
socjalnie przepisy ochronne konsumentów, to obecnie takie twierdzenie nie byłoby już zasadne.
4 Por. poniżej § 4.
5 M. Loos, The Right of withdrawal, s. 239.
1
Wprowadzenie
nabywcy towaru możliwość odwołania umowy (Widerrufsrecht) bez koniecz-
ności podawania przyczyny w terminie 7 dni od jej zawarcia6. Uzasadnienie
tego uprawnienia upatrywano w prostej obserwacji psychologicznej – miano-
wicie oddalony w czasie obowiązek wykonania zobowiązania, w kontekście
natychmiastowej możliwości korzystania z nabywanego dobra, zazwyczaj pro-
wadzi do niedocenienia ekonomicznych skutków zawieranej umowy i przece-
niania swoich możliwości finansowych7. Mimo że celem tej ustawy była przede
wszystkich ochrona małych przedsiębiorców, to przewidywała ona prawo do
odwołania umowy przy każdej umowie sprzedaży ratalnej. Ponadto ustawa
zawierała liczne obowiązki informacyjne, obciążające sprzedawcę ratalnego8.
Poza tym w państwach europejskich takich jak Niemcy i Holandia już w la-
tach 60. i 70. XX w. w zakresie stosunków kredytowych obowiązywały ustawy
przyznające prawo do odwołania umowy bez podawania przyczyny9. Nato-
miast generalnie prawo europejskie wprowadziło prawo odwołania umowy
kredytowej dopiero w 2008 r.10.
Bez trudu można we współczesnym prawie konsumenckim dostrzec te
same wartości i rozwiązania, które leżały u podstaw niemieckiej ustawy
z 1894 r. Prawo Unii Europejskiej poszło oczywiście znacznie dalej, mianowicie
6 Na gruncie tej ustawy prawo to nietrafnie określa M. Loos jako tzw. Reuerecht, czyli prawo
do „skruchy”, a więc prawa do zniweczenia pochopnie zawartej umowy, tenże, The Right of wi-
thdrawal, s. 239. Por. Rozdz. III § 3.6.
7 Zob. Ph. Heck, Wie ist den Missbräuchen, s. 180 i nast. Takie wyjaśnienie bez wątpienia
bardzo dobrze charakteryzuje „szaleństwo” świata konsumpcji (zob. Z. Baumann, Globalizacja,
passim), ale także jest trafne dla obrotu dwustronnie handlowego z tym jednak zastrzeżeniem, że
przedsiębiorcy są skłonni kupować dobra przy wykorzystaniu kredytu handlowego, a więc przy
odroczonej płatności nawet, jeżeli koszty takiego zakupu są wyższe. Przyczyną jest tzw. motyw
transakcyjny, tj. oszczędności w zarządzaniu gotówką oraz motyw finansowy, tj. odcięcie małych
przedsiębiorców od linii kredytowej (dla nich pozyskanie kredytu w tej postaci jest związane z do-
datkowymi kosztami – ciągłe aplikowanie albo nawet jest ono niemożliwe). Zob. D. Zawadzka,
Popyt na kredyt handlowy, s. 189–191.
8 W szczególności każda umowa sprzedaży ratalnej powinna zawierać: wysokość całego zo-
bowiązania, liczbę, wysokość oraz termin wymagalności rat, informacje dotyczące rocznych efek-
tywnych odsetek. Poza tym ustawa zawierała postanowienie, na mocy którego wypowiedzenie
niezapłaconej ceny z powodu opóźnienia mogło nastąpić wyłącznie w przypadku, gdy opóźnienie
dotyczyło przynajmniej dwóch rat, a zaległość była wyższa niż 10 całej ceny.
9 Np. holenderska ustawa z 1973 r. – Colportaweget. Por. M. Loos, The Right of withdrawal,
s. 239 oraz niemieckie ustawodawstwo: § 1b AbzG (1974); § 7 VerbrKrG (1990); § 495, § 499 ust. 1
BGB (2002). Por. A. Piekenbrock, Obligationenrecht, passim.
10 Zob. art. 14 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z 23.4.2008 r. w spra-
wie umów o kredyt konsumencki oraz uchylająca dyrektywę Rady 87/102/EWG (Dz.Urz. WE L
133/66, s. 58).
2
§ 1. Uwagi ogólne. Cele pracy
UE szerzej ufundowała konsumenckie prawo do odwołania umowy w przy-
padku wielu typów umów lub sytuacji. Chronologicznie rzecz ujmując upraw-
nienie takie przewidziane zostało dla:
1) umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa11,
2) umowy timeshare12,
3) umów zawieranych na odległość13,
4) umowy dotyczącej usług finansowych zawieranej na odległość14,
5) umowy kredytu konsumenckiego15,
6) umowy o kredyt hipoteczny16,
Ponadto uprawnienie takie przewidziane zostało także w dyrektywie
w sprawie praw konsumentów17.
Przegląd piśmiennictwa polskiego, ale także zagranicznego wskazuje, że jak
dotychczas nie ma monograficznego opracowania dotyczącego tematyki kon-
sumenckiego prawa do odwołania umowy. Od samego początku zagadnienie
to było dotknięta swego rodzaju grzechem pierworodnym, manifestującym się
w tym, że przy wprowadzaniu tego typu instrumentu ochronnego do syste-
11 Dyrektywa Rady z 20.12.1985 r. w sprawie ochrony konsumentów w odniesieniu do umów
zawartych poza lokalem przedsiębiorstwa (85/577/EWG) (Dz.Urz. WE L 372, s. 31).
12 Dyrektywa 94/47/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 26.10.1994 r. w sprawie ochrony
nabywców w odniesieniu do niektórych aspektów umów odnoszących się do nabywania praw do
korzystania z nieruchomości w oznaczonym czasie (Dz.Urz. WE L 280, s. 83). Obecnie zmieniona
Dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/122/WE z 14.1.2009 r. w sprawie ochrony kon-
sumentów w odniesieniu do niektórych aspektów umów timeshare, umów o długoterminowe pro-
dukty wakacyjne, umów odsprzedaży oraz wymiany (Dz.Urz. WE L 33/10, s. 10).
13 Dyrektywa 97/7/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 20.5.1997 r. w sprawie ochrony
konsumentów w przypadku umów zawieranych na odległość (Dz.Urz. WE L 144, s. 19).
14 Dyrektywa 2002/65/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 23.9.2002 r. dotycząca
sprzedaży konsumentom usług finansowych na odległość oraz zmieniająca dyrektywę Rady
90/619/EWG oraz dyrektywy 97/7/WE i 98/27/WE (Dz.Urz. WE L 271/16, s. 321).
15 Dyrektywa 2008/48/WEz 23.4.2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchy-
lająca dyrektywę Rady 87/102/EWG (Dz.Urz. WE L 133/66, s. 58).
16 Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/17/UE z 4.2.2014 r. w sprawie konsu-
menckich umów o kredyt związanych z nieruchomościami mieszkalnymi i zmieniająca dyrektywy
2008/48/WE i 2013/36/UE oraz rozporządzenie (UE) nr 1093/2010 (Dz.Urz. WE L 60/34, s. 34).
17 Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/83/UE z 25.10.2011 r. w sprawie praw
konsumentów, zmieniająca dyrektywę Rady 93/13/EWG i dyrektywę 1999/44/WE Parlamentu Eu-
ropejskiego i Rady oraz uchylająca dyrektywę Rady 85/577/EWG i dyrektywę 97/7/WE Parla-
mentu Europejskiego i Rady.
3
Wprowadzenie
mów prawa cywilnego państw członkowskich, nie poświęcano mu właściwej
uwagi. Należałoby zastanowić się:
1) czy takie uprawnienie jest do pogodzenia z opartym na liberalnym, zde-
terminowanym indywidualistycznie modelu prawa cywilnego. W szcze-
gólności, czy jest ono do pogodzenia z zasadą pacta sunt servanda18,
2) w jakim stosunku19 takie uprawnienie miałoby pozostawać do przypad-
3)
ków ustawowego oraz umownego prawa odstąpienia od umowy20,
jaki miałby być charakter prawny tego uprawnienia oraz jaką konstruk-
cję dogmatyczną miałoby ono przybrać21.
18 Np. M. Jagielska stwierdza, że uprawnienie konsumenta stanowi jednak istotną ingerencję
w zasadę pacta sunt servanda, taż, Wpływ prawa europejskiego, s. 161. Por. jednak także C.W. Ca-
naris, Wandlungen des Schuldvertragsrechts, passim, który zajmuje odmienne stanowisko.
19 Jego określenie ułatwiłoby stosowanie przepisów konsumenckich w sytuacjach granicznych
(trudnych), których powstanie nie sposób wykluczyć także przy starannej legislacji. Ich pojawienie
się jest oczywiste i wynika z kontradyktoryjnych oraz immanentnych cech systemu prawnego oraz
życia społecznego. W pierwszym przypadku jest to inercja prawa, w drugim dynamika społeczna.
Naturalnie główny nurt refleksji nie powinien zostać skierowany na zagadnienia terminologicz-
nie, aczkolwiek także one – por. poniżej pkt 1.4. – nie mogą być pozostawione „przypadkowi”,
a stosowana nomenklatura powinna uwzględniać istniejący usus językowy ustaw oraz terminolo-
gię aktów unijnych.
20 W praktyce obrotu pojawiły się tendencje do tworzenia bazującego na umowie prawa do
zwrotu zakupionych towarów bez podawania przyczyny, np. na polskim rynku w sklepach branży
budowlanej. Prawo takie przysługuje także klientom sklepów stacjonarnych, w tym przedsiębior-
com, a jedynym warunkiem jego wykonania jest zwrot towarów w nieużywanym stanie. Natural-
nie przyczyną przyznawania takiego uprawnienia w umowie nie była troska o ochronę autonomii
woli konsumenta, ale wyłącznie aspekty związane ze zwiększeniem konkurencyjności sprzedawcy
oraz pobudzeniem konsumpcji (por. przykładowo motyw nr 5 dyrektywy 2011/83).
21 Bardzo dobrym przykładem dla zilustrowania tych wątpliwości stanowi niemieckie usta-
wodawstwo z lat 60-tych i 70-tych XX w., w którym punktowo przyznawano nabywcy dóbr prawo
do odwołania umowy bez podawania przyczyny w zakreślonym ustawowo czasie. W zależności
od przypadku, ustawy posługiwały się dla określenia tego prawa albo konstrukcją bezskuteczności
zawieszonej (formuła: „oświadczenie konsumenta będzie ważne, o ile nie odwoła go w terminie
7 dni” – np. § 1 b ust. 1 AbzG 1974) albo skuteczności zawieszonej (formuła: „konsument nie bę-
dzie związany swoim oświadczeniem, jeżeli odwoła swoje oświadczenie w terminie 7 dni”, np. § 4
I FernUSG) lub warunek rozwiązujący (formuła: „inwestor (nabywca udziałów w funduszu inwe-
stycyjnym) jest związany swoim oświadczenie woli, o ile go nie odwoła w terminie 7 dni” § 11 Au-
slInvestG). Poza tym w prawie niemieckim istniało normatywne rozróżnienie pomiędzy prawem
odwołania (Rücktrittsrecht) a prawem zwrotu (Rückgaberecht) mimo, że oba uprawnienia przysłu-
giwały w identycznych sytuacjach i prowadziły do identycznych skutków prawnych – zob. § 1 b
ust. 5 AbzG oraz § 355 ust. 1 BGB w wersji z 13.3.2014 r. Por. P. Mankowski, Widerrufsrecht und
Rückgaberecht, s. 373. Na temat możliwych dogmatycznych konstrukcji konsumenckiego prawa
odwołania umowy zob. B. Boemke, Das Widerrufsrechts, passim.
4
§ 1. Uwagi ogólne. Cele pracy
Bardzo dobrze powyższy fenomen obrazuje wątpliwości w latach 70. XX w.
odnośnie ukształtowania omawianego uprawnienia w trakcie pierwszych prac
podejmowanych przez EWG nad projektem dyrektywy dotyczącej umów za-
wieranych poza lokalem przedsiębiorstwa22. Zresztą takie same dylematy po-
jawiały się także przy uchwalaniu późniejszych aktów unijnych23 oraz krajo-
wych, wyprzedzających lub równoległych do prac europejskich (np. w Niem-
czech24) oraz w Kanadzie25.
W związku z powyższym, koniecznym staje się wyjaśnienie przyczyn,
tak polityczno-prawnych, jak i ekonomicznych, przyznania konsumenckiego
prawa do odwołania umowy. Naturalnie w kontekście radykalnej typizacji
tego środka ochronnego nie można uzasadnieniu przypisać szczególnej wagi
czy pierwszorzędnego znaczenia, gdyż właśnie ze względu na tę typizację nie
powinny powstawać wątpliwości w zakresie przysługiwania przedmiotowego
uprawnienia konsumentowi, a sytuacje graniczne powinny być zupełnym wy-
jątkiem.
Bez wątpienia ukształtowanie prawa od odwołania umowy bez podawania
przyczyny jako instrumentu stypizowanej ochrony pozwala żywić nadzieję, że
zawsze jednoznacznie możliwym będzie rozstrzygnięcie pytania o przysługi-
wanie tego prawa. Z drugiej strony typizacja nie służy tylko ułatwieniu w sto-
sowaniu tego uprawnienia, ale także ma uwzględnić interesy drugiej strony
czynności prawnej, tj. przedsiębiorcy, który powinien mieć jasność czy i kiedy
w jednostronny sposób konsument może zniweczyć umowę.
Jednak doświadczenie ostatnich lat wyraźnie wykazuje, że wymóg ten nie
jest łatwo spełnić. W szczególności świadczą o tym dwa aspekty konsumenc-
kiego prawa do odwołania umowy. Mianowicie są to umowy o podwójnym
22 Por. Rezolucja Rady (WE) z 14.4.1975 r. w sprawie wstępnego programu Europejskiej
Wspólnoty Gospodarczej w kwestii polityki ochrony i informowania konsumentów (Dz.Urz. C 92,
s. 1) oraz E. Jung, Bedeutung und dogmatische Erfassung, s. 140.
23 Por. B. Boemke, Das Widerrufsrecht, passim oraz G. Reiner, Der verbraucherschützende,
passim.
24 W szczególności można wskazać tu na projekty wprowadzenia ustawowego prawa do
odwołania umowy w przypadku wszelkich umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa.
Por. druk urzędowy Bundestag, BT-Dr 8/75 z 31.1.1975 r. Szczegółowo problematykę tę omawia
N. Reich, Zivilrechtstheorie, s. 187 i nast. Warto zauważyć, że planowana ustawa miała zastąpić
trzy inne ustawy, które punktowo przyznawały uprawnienie do odstąpienia od umowy bez poda-
wania przyczyny wymienione w przypisie Nr 21.
25 Np. projekt ustawy dla Prowincji Saskatchewan.
5
Wprowadzenie
charakterze (dual-use Contract, por. Rozdz. II § 3.2.2).h)26 oraz kwestia nad-
użycia prawa przez konsumenta (por. Rozdz. II § 3.2.2).j).
Racjonalne wyjaśnienie powstania konsumenckiego prawa odwołania
umowy bez podawania przyczyny jest także doniosłe z punktu widzenia po-
lityki prawa i ewentualnych przyszłych działań legislacyjnych zmierzających
np. do poszerzenia podmiotów uprawnionych lub przedmiotowego zakresu
dla takiego uprawnienia. Z badań empirycznych wiadomo, że czym wyższy
poziom ochrony ustawowej, tym ludzie zachowują się coraz mniej ostrożnie
– w ekonomii zjawisko określa się jako moral hazard27. Czym łatwiej odstąpić
od umowy, tym mniej rozważnie będą podejmowane decyzje konsumenckie –
w efekcie środek ochrony konsumenta może przyczynić się do eksponowania
go na wyższe ryzyko (szczególnie przy umowach kredytowych).
Poza tym, mimo sięgającej do 70. lat XX w. aktywności Unii Europejskiej
w zakresie ochrony konsumenta, ciągle wiele pytań w zakresie prawa konsu-
menckiego pozostaje otwartych. Nie zmieniają tej oceny ani podjęte działa-
nia w ramach rozwiązań modelowych (ACQP, DCFR, CESL), które ze wzglę-
dów także politycznych nie doczekały się ostatecznie zwieńczenia w postaci
stosownych aktów normatywnych. Także dyrektywa 2011/83 w sprawie praw
konsumentów, mimo pokładanych w niej nadziei, a przynajmniej ze względu
na przypisywane jej znaczenie systemowe dla europejskiego prawa konsu-
menckiego28, nie stanowi zwartej i całościowej rewizji prawa konsumenckiego.
Co prawda pierwotnie dyrektywa ta miała harmonizować aż cztery obszary29,
jednak ostatecznie wskutek krytyki30 zostały nią objęte wyłącznie dwa obszary,
tj. umowy zawierane na odległość oraz poza lokalem przedsiębiorstwa31.
26 Szczególnie ten aspekt wydaje się zupełnie niedocenionym przez prawodawcę europej-
skiego, który wspomina o umowach o dual-use wyłącznie w motywie 17 dyrektywy 2011/83.
A przecież w zasadzie każdy przedmiot nabywany przez osobę fizyczną używany jest przez nią
zarówno do celów gospodarczych, jak i prywatnych.
27 Jak wynika z badań Banku Światowego przy wysokim poziomie ustawowej ochrony depo-
zytów włącza się mechanizm rynkowy polegający na tym, że ludzie mniej rozsądnie inwestują
i w szczególności (w ekspektatywie wyższej premii) lokują środki w bankach mniej solidnych. Tak
samo wysoki poziom zabezpieczenia społecznego (emerytury) powoduje zmniejszenie skłonności
do oszczędzania. Zob. L. Balcerowicz, Ekonomia i prawo, s. 91–92.
28 Tak R. Schulze, The right of withdrawal, s. 16.
29 Tj. umowy zawierane poza lokalem przedsiębiorstwa, na odległość, kredytu konsumenc-
kiego oraz nieuczciwych postanowień umownych. Przegląd dokumentów z prac nad dyrektywą
2011/83 z perspektywy europejskiej por. K. Tonner, Das Gesetz zur Umsetzung, s. 443–445.
30 Szczególnie krytyka ze strony krajów niemieckojęzycznych, por. M. Paschke, P. Husmann,
Gemischte, s. 262 i nast.
6
§ 2. Zakres pracy
§ 2. Zakres pracy
Przedmiotowy zakres praca obejmuje wyłącznie te przypadki, w których
konsumentowi na mocy ustawy przysługuje prawo do odwołania umowy bez
podawania przyczyny w określonym czasie. Jest to zatem uprawnienie cechu-
jące się trzema elementami:
1) przysługuje na mocy ustawy,
2)
jego wykonanie nie jest uzależnione od spełnienia jakichkolwiek prze-
słanek materialnoprawnych,
3) przysługuje w okresie zakreślonym przez ustawę.
Z punktu widzenia dogmatyki i aksjologii prawa prywatnego, ustawowe
prawo do niczym nieskrępowanego odwołania umowy w określonym czasie
wykazuje daleko idące odrębności w stosunku do każdego innego uprawnie-
nia, jakie przysługuje stronie stosunku zobowiązaniowego do jednostronnego
zniweczenia stosunku zobowiązaniowego.
Poza zakresem pracy pozostają przypadki umownego prawa do odstąpie-
nia od umowy, gdyż ich źródłem jest czynność prawna, a nie ustawa. Jak
również ustawowe uprawnienia konsumenta umożliwiające odstąpienie od
umowy z powodu, choćby niezawinionego, niewykonania umowy przez drugą
stronę albo też ze względu na obiektywne okoliczności, które czynią umowę
dla konsumenta bezprzedmiotową i pozwalają np. na żądanie zniesienia sto-
sunku prawnego przez sąd. Nie są także omawiane przypadki praw kształtują-
cych, które przysługują podmiotowi prawa ze względu na wadliwość procesu
kształtowania oświadczenia woli. Mimo że funkcjonalnie właśnie z nimi naj-
większe podobieństwo wykazuje konsumenckie prawo do odwołania umowy.
Ekskluzja powyższych instytucji z zakresu pracy – oprócz argumentu for-
malnego, tj. tytuł rozprawy – wynika z faktu, że w tych przypadkach upraw-
nienie do odstąpienia lub odwołania umowy wymaga wykazania konkretnej,
indywidualnej i aktualnej przyczyny dla jednostronnego zniweczenia stosunku
prawnego. Natomiast konsumenckie prawo do odwołania umowy posługuje
31 W związku z powyższym R. Schulze stwierdza, że takie ograniczenie przedmiotowe dyrek-
tywy 2011/83 zasługuje na akceptację, gdyż objęte nią umowy (materie) wykazują de facto daleko
idącą homogeniczność. W szczególności podnosi, że nie ma różnicy pomiędzy umową zawartą
na odległość, a umową zawartą, kiedy stacjonarnie konsument w domu dokonuje oględzin zaku-
pionego towaru (bez wcześniejszego jego obejrzenia). W konsekwencji oba przypadki wymagają
identycznej regulacji. R. Schulze, The Right of withdrawal, s. 16. Jednakże brak styczności z towa-
rem przed zakupem dotyczy znaczącej liczby sytuacji także w sklepach stacjonarnych, gdy towar
jest zapakowany bez możliwości jego otwarcia przed zakupem.
7
Wprowadzenie
się radykalną typizacją bez możliwości badania, czy w konkretnym przy-
padku interesy lub prawa konsumenta zostały naruszone lub zagrożone. Na-
wet w przypadku wykazania braku naruszenia interesów konsumenta w ra-
mach konkretnego stosunku zobowiązaniowego lub wykazania, że konsument
nie legitymuje się żadnym uzasadnionym interesem dla odwołania umowy,
okoliczności te nie będą miały żadnego normatywnego znaczenia dla powsta-
nia i możliwości wykonania prawa do odwołania umowy. W tym kontekście
może okazać się, że nie istnieje prawna możliwość postawienia konsumentowi
zarzutu nadużycia jego prawa do odwołania umowy. Gdyby taka hipoteza po-
twierdziła się, to byłaby to zupełnie wyjątkowa sytuacja w ramach polskiego
systemu prawnego. Jednak wyjątkowy charakter konsumenckiego prawa do
odwołania umowy nie budzi najmniejszych wątpliwości. Tylko i wyłącznie
w stosunku do tego uprawnienia ustawa explicite używa sformułowania, że
uprawniony (konsument) „może odstąpić od umowy bez podawania przy-
czyny”32. Zwrot ten należy rozumieć w ten sposób, że wykonanie tego prawa
nie zależy od jakiejkolwiek przesłanki materialnej oraz zaistnienie jakiejkol-
wiek przyczyny (okoliczności) albo jej brak nie ma pływu wykonanie tego
uprawnienia.
Powyższa konstrukcja nie jest porównywalna z przypadkami umownego
prawa do jednostronnego zniweczenia stosunku zobowiązaniowego, którego
wykonanie byłoby zależne wyłącznie od woli strony. Paradygmatycznymi
przypadkami są tu umowne prawo odstąpienia od umowy (art. 395 KC) oraz
zastrzeżenie warunku (art. 89 KC). Co prawda można prawomocnie twierdzić,
że sformułowanie „odstąpić bez podawania przyczyny” oraz „odstąpić jeżeli
się zechce” są równoznaczne. To jednak przywołane przypadki bezwarunko-
wych uprawnień bazują na autonomii woli stron i możliwość ich przewidze-
nia w umowie podlega ogólnym ograniczeniom, wynikającym z art. 3531 KC,
a wykonanie kontroli na podsatwie art. 5 KC. W krytycznym przypadku może
okazać się, że zamieszczenie prawa, zależnego wyłącznie od woli uprawionego
jest skuteczne, jednak jego wykonanie stanowi przykład nadużycia prawa. Ta-
kiej możliwości i „ryzyka” nie ma w przypadku konsumenckiego prawa do
odwołania umowy (por. Rozdz. II § 3.2.2).j)
32 U. Büdenbender, Begründung von Gestaltungsrechten, s. 620.
8
§ 4. Uwagi terminologiczne
§ 3. Metoda badawcza
Przedstawienie i analiza problematyki będącej przedmioty rozprawy na-
stępuje w oparciu o metodę dogmatyczną. Analizie podane zostają obowiązu-
jące regulacje prawne europejskie i polskie. Posiłkowo stosowana jest metoda
historyczna oraz porównawczo-prawna. Jednak wyłącznie w zakresie i stop-
niu, jaki jest konieczny dla pozyskania lepszej perspektywy poznawczej przy
rozstrzyganiu kwestii wątpliwych. Mając na uwadze fakt, że instytucje prawa
konsumenckiego wywodzą się z prawa unijnego, przy interpretacji przepisów
krajowych koniecznym staje się uwzględnienie regulacji zawartych w aktach
prawnych Unii Europejskiej oraz dorobku orzeczniczego Trybunału Sprawie-
dliwości Unii Europejskiej. Jednocześnie europejskie pochodzenie przepisów
dotyczących konsumenckiego prawa do odwołania umowy uprawomocnia
sięgania do doświadczeń innych państw członkowskich w zakresie transpozy-
cji i implementacji norm unijnych.
§ 4. Uwagi terminologiczne
Mając na uwadze fakt, że w polskim systemie prawnym wszystkie przepisy
określające uprawnienia konsumenta do jednostronnego zniesienia stosunku
prawnego, denominują je jako „prawo do odstąpienia od umowy”, koniecz-
nym staje się zarówno wyjaśnienie tytułu rozprawy („Konsumenckie prawo
do odwołania umowy”), jak i stosowanej w niej terminologii.
W doktrynie od samego początku podnoszono, że już sama nazwa upraw-
nienia konsumenckiego, tj. odwołanie umowy, jest myląca i generuje nieroz-
strzygalne problemy interpretacyjne. Jako pierwsza na fakt ten zwróciła M. Pe-
cyna33.
W polskiej tradycji prawnej termin „ustawowe odstąpienie od umowy” po-
wszechnie stosuje się dla określenia uprawnienia do jednostronnego zniwecze-
nie stosunku zobowiązaniowego ze względu na naruszenie zobowiązania. Ina-
czej w przypadku „umownego prawa odstąpienia od umowy” (art. 395 KC),
które jest dodatkowym zastrzeżeniem umownym, pozwalającym w bardzo ela-
styczny sposób kształtować przesłanki jednostronnego zniweczenia stosunku
33 M. Pecyna, Przekład z języka angielskiego, s. 809 i nast. Następnie E. Bagińska, Teoretyczne
aspekty, s. 33, a ostatnio F. Zoll, Rękojmia, s. 233, który wskazuje na problemy związane z konku-
rencją uprawnień konsumenta w przypadku wady towaru.
9
Wprowadzenie
zobowiązaniowego. Stąd także wynika różnorodność jego funkcji, tj. od rela-
tywizacji więzi obligacyjnej po dyscyplinowanie drugiej strony w zakresie wy-
konania zobowiązania34. W powyższym kontekście można stwierdzić, że usta-
wowe prawo odstąpienia od umowy paradygmatycznie związane jest z fazą wy-
konania umowy, natomiast umowne prawo odstąpienia może dotyczyć także
jej zawarcia.
Z drugiej strony, w prawie prywatnym nie występuje pojęcie „odwołanie
umowy”, którego przedmiotem miałaby być cała czynność prawna. Wyjątek
dotyczy możliwości odwołania darowizny (art. 896, 898 KC). Jednak także
w tym przypadku przedmiotem tego uprawnienia jest zniesienie stosunku zo-
bowiązaniowego, a nie jego źródła. Natomiast termin „odwołanie” pojawia się
w przepisach KC wyłącznie w kontekście dojścia oświadczenia woli (art. 61 KC
– odwołanie oświadczenia woli), zawarcia umowy (art. 662 KC – odwołanie
oferty oraz art. 701 KC – odwołanie warunków przetargu), pełnomocnictwa
(art. 101 KC – odwołanie pełnomocnictwa), prokury (art. 1097 KC – odwoła-
nie prokury), cofnięcia oświadczenia woli, które doszło do adresata (art. 393
KC – odwołanie obowiązku świadczenie na rzecz osoby trzeciej, art. 7647 KC
– odwołanie zakazu konkurencji w umowie agencyjnej, art. 878 KC – odwoła-
nie oświadczenia poręczyciela). Analiza powyższych przypadków prowadzi do
wniosku, że termin „odwołanie” nie jest używany w związku z wykonaniem
zobowiązania, ale z procesem składania oświadczenia woli, procedurą zawar-
cia umowy albo też zakończenia istniejącego stosunku zobowiązaniowego bez
konieczności wykazywania przyczyny w postaci naruszenia obowiązków kon-
traktowych.
Terminologia stosowana w polskich ustawach odpowiada nomenklaturze
przyjętej w polskojęzycznych wersjach aktów unijnych, które konsekwent-
nie posługują się terminem „odstąpienie od umowy” (por. art. 6 dyrektywy
2008/122, art. 9 dyrektywy 2011/83, art. 14 dyrektywy 2008/48, art. 12 dyrek-
tywy 2015/2302). Jedynie w polskiej wersji dyrektywy 2008/122 jej art. 8 z wy-
konaniem prawa od odstąpienia od umowy wiąże skutek w postaci ustania
obowiązku wykonania umowy przez strony35. Co pozostaje w kontrapunkcie
do sformułowania art. 29 TimeshareU, zgodnie z którym „umowę uważa się
za niezawartą”, a więc nawiązuje do stylistyki redakcji art. 395 KC, czyli umow-
nego prawa odstąpienia od umowy.
34 Por. P. Drapała, A. Olejniczak, w: SPP, t. 5, 2013, s. 1103.
35 Art. 8 dyrektywy 2008/122 brzmi: „Wykonanie przez konsumenta prawa do odstąpienia od
umowy skutkuje ustaniem obowiązku wykonania umowy przez strony”.
10
§ 4. Uwagi terminologiczne
Jednak w innych wersjach językowych, przywołanych powyżej dyrektyw,
stosowana jest zróżnicowana terminologia. Można mówić nawet o pewnej ko-
relacji geograficzno-etnicznej. O ile słowiańskie wersje językowe posługują się
terminem: „odstąpienie od umowy” „právo na odstúpenie od zmluvy” (sło-
wacki), „odstoupení od smlouvy” (czeski), „odustane od ugovora” (chorwacki),
„pravica do odstopa od pogodbe” (słoweński), to w państwach „starej Unii”
redakcje przywołanych dyrektyw używają konsekwentnie sformułowania:
„prawo do odwołania lub anulowania umowy”. W wersji niemieckojęzycznej
„Widerrufsrecht”, angielskiej „right of withdrwal”, francuskiej „droit de rétrac-
tation” i włoskiej „diritto di recesso” (włoski). Jedynie art. 12 dyrektywy
2015/2032 w sprawie imprez turystycznych – odmiennie od powyższego ususu
językowego – opatrzony został nagłówkiem „Rozwiązanie umowy o udział
w imprezie turystycznej oraz prawo do odstąpienia przed rozpoczęciem im-
prezy turystycznej”. Jednak w jego treści normodawca posługuje się wyłącznie
terminem „rozwiązanie umowy”. Odpowiednio wersje językowe używają ter-
minów: „Beendigung” oraz „Recht zum Widerruf”; „termination” oraz „right of
withdrwal”; „résiliation” oraz „droit de rétractation”.
W świetle powyższych rozbieżności terminologicznych oraz mając na uwa-
dze fakt, że wszystkie wersje językowe aktów unijnych są tak samo wiążące36,
powstaje problem interpretacyjny, dotyczący ustalenia rodzaju uprawnienia,
jakie przysługuje konsumentowi na podstawie dyrektyw unijnych37. Grama-
tyczna wykładnia stosownych przepisów nie prowadzi do jednoznacznych wy-
ników38. Jak zostało zasygnalizowane powyżej, polskie oraz inne słowiańskie
wersje językowe dyrektyw używają sformułowania „odstąpienie od umowy”
36 W Unii Europejskiej obowiązują 23 języki urzędowe oraz 60 języków regionalnych (pomi-
jam istnienie całej rzeszy języków lokalnych, dialektów, narzeczy etc.). Za język urzędowy należy
uznać język, w jakim unijne organy komunikują się na zewnątrz z krajami członkowskimi oraz
jaki te kraje oficjalnie wykorzystują w zakresie ustawodawstwa, postępowań przed organami lub
też w działalności kulturalnej. Por. I. Schübel-Pfister, Sprache und Gemeinschaftsrecht, s. 52.
37 Por. A. Doczekalska, Interpretacja wielojęzykowego prawa, passim. Należy jednak mieć
świadomość, że w praktyce organów unijnych, „równouprawnienie” wszystkich języków urzędo-
wych, jest czystą fikcją, a ich prace koncentrują się na języku angielskim i francuskim. Tak F. Vo-
gel, Recenzja książki I. Schübel-Pfister, s. 20. Okoliczność ta dotyczy także wykładni dokonywa-
nej przez Trybunał Sprawiedliwości, który rzadko ma okazję być konfrontowanym z różnymi
wersjami językowymi aktów prawnych. Por. I. Schübel-Pfister, Sprache und Gemeinschaftsrecht,
s. 227 i nast. Czasem w treści swoich decyzji KE zamieszcza stwierdzenie, że „wyłącznie niemiecka,
angielska, francuska, włoska i holenderska wersja tekstu jest wiążąca”, por. przykładowo decyzja
z 13.7.1994 r., IV/C/33.833, Dz.Urz. UE L Nr 243, s. 1 i nast.).
38 Na temat możliwości zachowania zasady pewności prawa przy wykładni wielojęzycznego
prawa UE, por. A. Doczekalska, Zasada pewności prawa, passim.
11
Wprowadzenie
a w wersjach językowych „starych państw członkowskich” występuje „odwo-
łanie lub anulowanie umowy”. Wydaje się, że akty unijne nie przesądzają po-
wiązania jakiejś konkretnej konstrukcji dogmatycznej z używanymi w nich po-
jęciami. Zatem treść, charakter i konstrukcję tego uprawnienia konsumenta
należy ustalić przede wszystkim na podstawie jego funkcji oraz skutków praw-
nych. Zagadnienia te są przedmiotem Rozdz. III i IV.
Ponieważ konsumenckie prawo do odstąpienia od umowy nie wykazuje
żadnych funkcjonalnych powiązań z ustawowym odstąpieniem od umowy,
uregulowanym w kodeksie cywilnym, które związane jest z naruszeniem obo-
wiązków ze stosunku obligacyjnego, to, dla odróżnienia tych dwóch instytu-
cji, alternatywnie można zaproponować termin „prawo do odwołania umowy
lub świadczenia woli przez konsumenta”39. Taki termin nie tylko nawiązuje do
terminologii stosowanej w innych wersjach językowych dyrektyw, ale przede
wszystkim lepiej oddaje funkcję tego uprawnienia, które związane jest z pro-
cedurą zawarcia umowy, a mówiąc precyzyjnie z wadliwością procesu ukształ-
towania oświadczenie woli (por. Rozdz. III § 4).
Jak wspomniani powyżej, w prawie polskim nie występuje termin „odwo-
łanie umowy”40. Przywodzi on na myśl sytuację, w której jedna strona decy-
duje o losie czynności prawnej (umowy), która składa się z dwóch oświadczeń
woli, tj. konsumenta i przedsiębiorcy. W takim ujęciu ustawa czyniłaby kon-
sumenta podmiotem dysponującym całą umową. Mogłoby to być trudne do
zaakceptowania chociażby w świetle nauki o czynności prawnej oraz rzucałoby
„podejrzenia”, że umowa została zawarta bez animus oblidandi – przynajmniej
do czasu upływu terminu do wykonania uprawnienia.
Dlatego alternatywnie można zaproponować termin „odwołanie oświad-
czenia woli przez konsumenta”41. Taka zmiana terminologiczna oznaczałaby,
że konsument dysponuje tylko swoim oświadczeniem woli, a ustawa z fak-
39 Takie rozróżnienie znane jest w literaturze i prawie niemieckim, gdzie odróżnia się po-
jęcie „odstąpienia od umowy” (Rücktrittsrecht) oraz „odwołanie umowy” (Widerrufsrecht). Tym
ostatnim pojęciem niemiecki kodeks cywilny określa przypadki konsumenckiego odstąpienia od
umowy w tzw. czasie do namysłu. Por. J. Pisuliński, Struktura, s. 43, przypis Nr 16.
40 Wyjątek stanowią przepisy dotyczące odwołania darowizny, zob. art. 896, 898 KC, które
to przepisy wyposażają darczyńcę w uprawnienie prawokształtujące do jednostronnego zniesienia
całego stosunku prawnego. Por. J. Jezioro, w: Komentarz KC, t. II, 2017, art. 896, Nb 1.
41 Takie rozróżnienie znane jest w literaturze i prawie niemieckim, gdzie odróżnia się pojęcie
„odstąpienia od umowy” (Rücktrittsrecht) oraz „odwołanie umowy” (Widerrufsrecht). Tym ostat-
nim pojęciem niemiecki kodeks cywilny określa przypadki konsumenckiego odstąpienia od
umowy w tzw. czasie do namysłu. Por. J. Pisuliński, Struktura, s. 43, przypis Nr 16.
12
§ 4. Uwagi terminologiczne
tem tym wiąże skutki prawne dla całej umowy42. Co przynajmniej pojęciowo
byłoby łatwiejsze do zaakceptowania, choć finalnie prowadziłoby do takiego
samego rezultatu co w przypadku „odwołania umowy”, tj. jednostronnego
uchylenia stosunku zobowiązaniowego. Jednak przyjęcie tezy, że zniwecze-
nie umowy lub stosunku obligacyjnego jest ustawowym skutkiem związanym
z odwołaniem oświadczenia woli ukierunkowanego na jej zawarcie oznacza-
łoby, że instytucja konsumenckiego prawa do odwołania umowy, byłaby bliź-
niaczo podobna do uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli
na podstawie przepisów o wadach oświadczenia woli (art. 84 i nast. KC). Rze-
czywiście funkcjonalnie obie instytucje są spokrewnione, jednak istnieją po-
między nimi także fundamentalne różnice.
Po pierwsze, rodzaj wad oświadczenia woli zostały enumeratywnie wymie-
nione w przepisach KC (art. 82 i nast. KC). Możliwość powołania się na nie
uzależniona jest od istnienia indywidualnego, konkretnego naruszenia pro-
cesu kształtowania oświadczenia woli. Natomiast wykonanie konsumenckiego
prawa do odwołania umowy nie jest uzależnione od żadnej materialno-praw-
nej przesłanki, a konsument „może odstąpić od umowy bez podawania przy-
czyny”43.
Po drugie, powołanie się na wadę oświadczenia woli powoduje uznanie
umowy za nieważną od momentu jej zawarcia (skutek ex tunc, retroakcja)44.
Natomiast w przypadku konsumenckiego prawa do odwołania umowy można
mówić o skutkach prospektywnych. Wniosek taki, w kontekście jednoznacz-
nego brzmienia przepisów, określających „bezpośrednie” skutki odwołania
umowy przez konsumenta, może prima facie zaskakiwać. Przepisy te stwier-
dzają, że po wykonaniu uprawnienia przez konsumenta „umowę uważa się
za niezawartą” (por. np. art. 31 PrKonsU, art. 29 TimeshareU). Z taką ich re-
dakcją pogląd większościowy wiąże skutki ex tunc. Zagadnienia te stanowią
przedmiot rozważań zawartych w Rozdz. V. W tym miejscu można jedynie
zwrócić uwagę na fakt, że przy ustalaniu czasowego horyzontu działania kon-
sumenckiego prawa do odstąpienia od umowy, nie sposób uciec od europej-
skiego kontekstu tego uprawnienia. Przepisom transponującym normy euro-
pejskiego prawa konsumenckiego należy przypisać treść wynikającą z ich eu-
ropejskiego źródła i to bez względu na krajową terminologię i dogmatykę.
42 Tak jest np. w przypadku art. 878 ust. 2 KC, czyli możliwości odwołania przez poręczyciela
jego oświadczenia o udzieleniu bezterminowego poręczenia za dług przyszły. Odwołanie może
nastąpić w każdym czasie przed powstaniem długu.
43 Np. art. 27 ust. 1 PrKonsU, art. 53 ust. 1 KredytKonsU, art. 25 TimeshareU.
44 Por. M. Królikowski, Błąd jako wada, Rozdz. V, pkt 2.
13
Wprowadzenie
Obowiązek uwzględnienia w jednakowym stopniu wszystkich wersji języko-
wych odnosi się zarówno do działań ustawodawczych parlamentu krajowego,
jak i w działalności egzekutywy i wymiaru sprawiedliwości45. Wymaga tego
prymat prawa europejskiego nad prawem krajowym46. Dla przykładu polska
ustawa o timeshare stwierdza w art. 29, że w razie wykonania uprawnienia
przez konsumenta, umowę uważa się za niezawartą. Jednak zgodnie z art. 8
dyrektywy 2008/122 o timeshare: „wykonanie przez konsumenta prawa do od-
stąpienia od umowy skutkuje ustaniem obowiązku wykonania umowy przez
strony” (niem. beendet die Verpflichtung der Parteien, ang. terminates the obli-
gation of the parties to perform the contract). Ponad wszelką wątpliwość prawo
europejskie wymaga skutku ex nunc i takie znaczenie należy nadać sformuło-
waniu art. 29 polskiej ustawy. Zobowiązuje do tego maksymalny charakter dy-
rektywy (motyw nr 3 dyrektywy 2008/122)47. Jednocześnie przypisanie zwro-
towi „umowa uważana jest za niezawartą” znaczenia skutków ex nunc nie może
być traktowane jako przypadek wykładni contra legem48.
Z powyższych powodów w rozprawie używany jest termin „konsumenc-
kie prawo do odwołania umowy” oraz jako jego synonimy: „prawo odwołania
umowy bez podawania przyczyny”, „prawo odwołania umowy przez konsu-
menta”, „prawo do zniweczenia umowy lub stosunku zobowiązaniowego”.
45 Por. wyczerpujące wyjaśnienie na ten temat I. Schübel-Pfister, Sprache und Gemeinschaft-
srecht, s. 122, 320 i nast.
46 Por. S. Biernat, Polen vorder Mitgliedschaft, s. 80.
47 Zob. N. Reich, Von der Minimal, passim; P. Rott, H.-W. Micklitz, w: M.A. Dauses, M. Lu-
dwigs (red.), Handbuch des EU-Wirtschaftsrechts, Band 2, 2017, H.V.2.h, Nb 376.
48 Odmiennie P. Drapała, Problem niespójnej, s. 153 i nast. oraz P. Drapała, A. Olejniczak,
w: System Prawa Prywatnego, t. 5, 2013, s. 1117. Autorzy jednoznacznie łączą ze zwrotem „umowę
uważa się za niezawartą” skuteczność ex tunc.
14
Rozdział I. Przedmiotowy
zakres konsumenckiego
prawa odwołania umowy
§ 1. Uwagi ogólne
W niniejszym rozdziale zaprezentowany zostanie przedmiotowy zakres re-
gulacji dotyczącej konsumenckiego prawa do odwołania umowy. Uwzględ-
nione zostały zarówno przepisy prawa polskiego jak i europejskiego oraz re-
gulacje modelowych rozwiązań europejskich.
§ 2. Kompetencje do stanowienia
prawa konsumenckiego przez UE
1. Ogólne kompetencje do harmonizacji prawa
Podstawy do działania dla UE znajdują się w licznych przepisach traktato-
wych – przykładowo można wskazać art. 3–5, 7, art. 211 TFUE, art. 5 TUE.
Kompetencje do harmonizacji prawa znajdują się w licznych przepisach prawa
pierwotnego1. Znaczenie systemowe posiadają art. 114–117 TFUE oraz art. 352
TFUE. Poza tym istnieje wiele przepisów umożliwiających harmonizację sek-
torową2 – w szczególności można wskazać na: art. 33, 43, 46, 50, art. 52 ust. 2,
1 K. Kowalik-Bańczyk, w: Komentarz TFUE, t. II, 2012, 2012, art. 114, s. 552 i nast.; W.H. Mic-
klitz, N. Reich, Europäisches Verbraucherrecht, s. 36; M. Franzen, Privatrechtsangleichung,
s. 76−117; K. Riesenhuber, Europäisches Vertragsrecht, s. 67.
2 Na temat harmonizacji sektorowej por. M. Pecyna, Europejski kodeks cywilny, s. 153 i nast.
15
Pobierz darmowy fragment (pdf)