Darmowy fragment publikacji:
Autor przewodnika:
Peter Zralek
Redaktor prowadzący:
Paweł Sondej
Redakcja:
Sandra Trela
Korekta:
Magdalena Pawłowicz
Opracowanie kartografi czne:
Barbara Barańska, Agnieszka Drapich, Agnieszka Duda, Dawid Kwoka
Źródło pochodzenia danych kartografi cznych:
OpenStreetMap contributors
ww.opendatacommons.org/licenses/odbl
Skład:
Mariusz Ruszkiewicz
Wszelkie prawa zastrzeżone. Nieautoryzowane rozpowszechnianie całości
lub fragmentu niniejszej publikacji w jakiejkolwiek postaci jest zabronione.
Wykonywanie kopii metodą kserografi czną, fotografi czną, a także kopio-
wanie książki na nośniku fi lmowym, magnetycznym lub innym powoduje
naruszenie praw autorskich niniejszej publikacji.
Wszystkie znaki występujące w tekście są zastrzeżonymi znakami fi rmo-
wymi bądź towarowymi ich właścicieli.
Autor oraz wydawnictwo Helion dołożyli wszelkich starań, by zawarte
w tej książce informacje były kompletne i rzetelne. Nie biorą jednak żad-
nej odpowiedzialności ani za ich wykorzystanie, ani za związane z tym
ewentualne naruszenie praw patentowych lub autorskich. Autor oraz
wydawnictwo Helion nie ponoszą również żadnej odpowiedzialności za
ewentualne szkody wynikłe z wykorzystania informacji zawartych w książce.
Wydawnictwo Helion
ul. Kościuszki 1c, 44 -100 Gliwice
tel.: 32 2309863
e -mail: redakcja@bezdroza.pl
Księgarnia internetowa: http://bezdroza.pl
Drogi Czytelniku!
Jeżeli chcesz ocenić tę książkę, zajrzyj pod adres:
http://bezdroza.pl/user/opinie/?bekre1
Możesz tam wpisać swoje uwagi, spostrzeżenia, recenzję.
Wydanie I
ISBN: 978-83-246-5667-7
Copyright © Helion, 2013
• Kup książkę
• Poleć książkę
• Oceń książkę
• Księgarnia internetowa
• Lubię to!
Nasza społeczność
3
Zaproszenie na Kretę
Kultura starożytnej Grecji od zawsze była uważana za zaczyn,
z którego powstała cywilizacja europejska. Jednak nim nad
brzegami Morza Śródziemnego zjawili się Grecy, na największej
z dzisiejszych greckich wysp kwitło już państwo Minojczyków.
Jak na tamte czasy, było ono bardzo nowatorskie, a w wielu mia-
stach odkryto nawet system kanalizacji. Niektórzy archeolodzy,
oglądając znalezione minojskie malowidła z przedstawieniem
instrumentów muzycznych, z rozpędu uznali, że na starożytnej
Krecie wymyślono również jazz!
Warto spędzić na tej wyspie jakiś czas, nie tylko ze względu
na wspaniałe zabytki. Pojęcie piękna starali się zdefi niować już
starożytni Grecy i w tej dziedzinie nie zrobiliśmy od ich czasów
żadnych postępów. Chyba najlepiej ujął ten problem krytyk sztuki
Herbert Read, pisząc, że pięknym jest to, co cieszy oko, co sprawia
przyjemność. Już sam pobyt na Krecie i podziwianie jej krajobrazów
jest wielką frajdą. Znajdziemy tu np. długie piaszczyste plaże czy
wygodne kawiarniane fotele – idealne do uprawiania wyrafi nowa-
nego dolce far niente („słodkiego nieróbstwa”), jak powiedzieliby
Włosi, którzy rządzili wyspą przez kilkaset lat. Jeśli mamy ochotę na
bardziej aktywny wypoczynek, często tuż za hotelem znajdziemy
ścieżki między srebrnolistnymi drzewami oliwnymi, zachęcające
do pełnych odkryć spacerów. Góry, prawie tak samo wysokie jak
nasze Tatry, będą wyzwaniem dla bardziej wymagających pie-
churów. Na turystę czekają tu także przyjemności podniebienia.
Termin „kuchnia kreteńska” czy „dieta kreteńska” wszedł już na
stałe do słownika odżywiających się zdrowo smakoszy. Podróżny
szybko zauważy, że Kreta jest czymś więcej niż tylko jeszcze jedną
grecką wyspą.
Wybrzeże Krety
m
o
c
.
e
m
i
t
s
m
a
e
r
D
|
a
k
n
i
d
e
r
V
©
Kup książkę
Poleć książkę
Zwiedzanie Krety
Chania
65
Chania
Historia
Zgodnie z mitycznymi podaniami i zdaniem niektórych autorów
antycznych, Chania została założona przez legendarnego króla
Minosa bądź jego syna czy wnuka (najprawdopodobniej Kydona,
syna Akakallidy, córki Minosa). Miasto jest bardzo stare, co potwier-
dzają zapiski na glinianych tabliczkach z XIII–XII w. p.n.e., gdzie
pojawia się nazwa „Kydona” (wymawiana jako „ku -do -ni -ja”), co
niektórzy łączą z określeniem popularnego owocu kydoni, czyli
pigwy pospolitej (Cydonia oblonga), świętego owocu Afrodyty.
Inni badacze jako źródłosłów wskazują perskie słowo oznaczające
„zajazd, gospodę”. Obecna nazwa, Chania, pojawiła się po raz pierw-
szy w dokumencie z 1211 r., z kolei określenie Canea można znaleźć
w tekście z 1252 r. Niektórzy jeszcze wywodzą nazwę miasta od
gatunku ryby hanno (bądź hanni, a w liczbie mnogiej hannia), czyli
Serranus Cabrilla, zwanej u nas kabrylem, który jest odmianą okonia.
Kydonia, minojska osada – prawdopodobnie wraz z pałacem,
co zdają się potwierdzać ostatnie wykopaliska szwedzkie prowa-
dzone od 1967 r. – leżała na niewielkim wzniesieniu, zwanym dziś
Kastelli i była jednym z głównych miast wyspy. Dwa pozostałe to,
zgodnie z tradycyjnym podziałem z czasów króla Minosa, Knossos
i Gortyna. Tutaj na wyniesieniu istniała też osada antyczna, jak
pisze Herodot, przebudowana przez mieszkańców wyspy Samos
w 519 r. p.n.e. po ich ucieczce przed tamtejszym tyranem.
W późniejszych czasach wznieśli tu twierdzę Genueńczycy
i Wenecjanie, którzy w średniowieczu na przemian wyrywali
sobie miasto z rąk. Wzgórze zwano wtedy Castelvecchio, czyli
„Stary Zamek”. Fortyfi kacji, które miały ustrzec je przed nawał-
nicą turecką, nie udało się jednak do końca wznieść. Umocnienia
projektował Michele Sanmicheli z Werony, który pracował już
wcześniej w Heraklionie i Rethymnonie. Nie zdążono np. ociosać
Dziedziniec twierdzy Firkas
k
e
l
a
r
Z
r
e
t
e
P
:
.
j
d
z
wystarczającej ilości budulca, za kamieniołom służył rzymski teatr,
fosy były za wąskie itd. Muzułmanie zdobyli Chanię w 1645 r., po
zaledwie 57 -dniowym oblężeniu („standardem” były lata, Heraklion
poddano po 21 latach). Raczej z rozpaczy niż w nadziei na zmianę
biegu wydarzeń wysadził się wtedy w powietrze wraz załogą
Julian (Giuliani), dowódca fortecy Agii Teodori; w wybuchu zginęło
też 200 atakujących fortecę Turków (podobnie postąpili później
mnisi w klasztorze Arkadi). Zdobywcy zamienili wiele kościo-
łów Chanii w meczety. Według relacji podróżnika francuskiego
Pittona de Tourneforta, pod koniec XVII wieku żyło w mieście
ok. 1,5 tysiąca Turków i 2 tysiące Kreteńczyków. Inna informacja
podaje, iż 3/4 ludności przeszło w okresie okupacji tureckiej na
islam, ale jednocześnie wielu mieszkańców Chanii zasłynęło
z aktów oporu. Biskup Kissamos Melchizedek Despotakis został
14 lipca 1821 r. powieszony razem z innymi buntownikami na placu
przed kościołem św. Mikołaja (wtedy meczetem Hünkar Camii).
Żyło się tu względnie dostatnio, czerpiąc dochód głównie
z upraw drzewek oliwnych na okalających miasto równinach. Kiedy
Kreta wróciła do Grecji, Chania została stolicą wyspy. W 1971 r. rolę
tę przejął rozwijający się znacznie szybciej – i położony bardziej
centralnie na wyspie – Heraklion, dziś już przeszło dwa razy większy
od Chanii, która liczy obecnie ok. 50 tys. mieszkańców.
Warto zobaczyć
Na szczególną uwagę zasługują weneckie mury Chanii, które jed-
nak na niewiele się zdały w chwili próby. Częściowo zachowały się
np. na wschód od starej dzielnicy Splantzia, wzdłuż ulicy Minosa
i ulicy Sifaka. Wiele fragmentów murów ucierpiało w bombardo-
waniach niemieckich podczas II wojny światowej. Północny wątek
tych pierwszych murów kończy się zarysem bastionu Sabbio-
nara, sąsiadującego z weneckimi dokami. Najlepiej zachowany
jest bastion Schiavo, zamykający fortyfi kacje od południowego
zachodu (dojdziemy do niego, idąc w kierunku portu główną ulicą
Chalidon). Od północnego zachodu miasta i portu bronił bastion
Firkas (fi rkas to po turecku „baraki”). Na jego wieżę wciągnięto
pierwszą grecką fl agę po powrocie Krety do macierzy. Duża fl aga
wisi tam do dziś. To dobry punkt widokowy na port miasta. Baraki
pochodzą z 1620 r. Na terenie fortyfi kacji znajduje się obecnie
niewielka ekspozycja Muzeum Morskiego (Maritime Museum,
zwane też w części literatury Naval Museum).
Kup książkę
Poleć książkę
Kup książkę
Poleć książkę
Zwiedzanie Krety
Chania
67
Na zewnątrz prezentowana jest „wypatroszona” torpeda,
a w środku znajdziemy m.in. bardzo udaną kolekcję modeli statków,
makietę weneckiej Chanii, zbiór ciekawych map. Warto zajrzeć.
Muzeum Morskie, Akti Kountourioti, tel.: +30 28210 91875, 0821 26437;
czynne: XI-III 9.00-14.00, IV-X 9.00-16.00; bilety: 3 EUR.
Ulubionym miejscem spacerów mieszkańców Chanii jest bulwar
nadmorski. Żeby wysłuchać najświeższych plotek i napić się dobrej
kawy, warto się wybrać na placyk przy porcie, ofi cjalnie imienia
Elefteriosa Venizelosa, a potocznie zwany Sandrivani. Șadırvan
oznacza po turecku fontannę do rytualnych oczyszczeń przed
wejściem do meczetu, a meczet, o który chodzi, znajdziemy tuż
obok. To jedyne zachowane w mieście muzułmańskie miejsce
modlitwy. Nazwy tej budowli nawiązują do jej rozmiarów – Mały
Hasan (Küçük Hassan) – i położenia – Meczet Nadmorski (Yiali
Mescit); czasami spotyka się też w literaturze określenie Meczet
Janczarów. Wzniesiono go na miejscu kościoła. Minaret zburzono
w 1920 r. Od wielu lat meczet pozostaje zamknięty z powodu
remontu (którego końca nie widać), wcześniej służył jako prze-
strzeń wystawowa.
Port w Chanii jest typowym przykładem budownictwa mor-
skiego Wenecjan, za których czasów miasto prowadziło lukratywny
handel z ościennymi miejscowościami i wyspami. Bezpieczną
przystań uzyskano dzięki połączeniu groblą lądu z wysepką, na
której ustawiono latarnię. Tę z kolei przebudowali Turcy, nadając
jej wygląd minaretu. Na grobli, naprzeciwko wejścia do portu
wewnętrznego, wzniesiono dodatkowe zabezpieczenie – Bastion
Św. Mikołaja (San Nicolo), patrona ludzi morza. Statki remontowano
w dokach; tutejsze – pierwotnie 17, zachowało się 10 – wybudo-
wano w 1599 r. Podczas burz, jeśli hale były puste, mogły się w nich
bastion Firkas
Hrisostomou
M
e
l
Casa Delfino
Ifigenia III
Muzeum
Morskie
Lucia
Orio
Tamam
r h o u G e r a s .
pl.
Loukareos
synagoga
Etz Hayyim
P
i
r
e
o
s
bastion
Schiavo
.
M
e
t
a
x
a
k
i
r i a
t
P a
P
a
r
d
a
k
i
K
o
r
P
a
i d i
S k a l
Selinou
Kissam ou
Kidonias Kidonias
Ionias
n
e
o
u
K r
u
h
n
o
e
o
i
t
r
X
e
p
a
p
a
Smiris
Konstandinoupoleos
K
e
h
a
d
i
i
Kup książkę
Porto Veneziano
Lyrakia
San Rocco
Apostolis
u
o
r
a
k
I
i
M
n
o
o
s
Agios
Nikolaos
KASTELLI
i
n
o
n
h
t
A
pl. Sandrivani
Muzeum
Archeologiczne
Ifigenia I
Vilelmine
pl.
1899
i a ri
Hatzimihali
pl.
Mahis Kritis
K
a
r
a
policja
turystyczna
Agia
Ekaterini
łaźnie tureckie
katedra
S k r y d l o f
hala targowa
G i a n n
O Platanos tis Splantias
Agii
Anargyri
Splanzia
K o u n i
N . E p i s k o p o u
Nikeforo u Fo k a
a ri Elef.Venizelou
Dimokratias
A
p
o
k
o
r
o
i
s
k
a
k
i
Tsanakaki
Sfakion
Distaki
Kornarou
u
n
o
i
d
i
r
e
P
bastion Sabbionara
A
k
t
M
ia
o
uli
K
i
p
r
o
u
K
o
r
a
n
I
L
i
p
o
i
r
n
o
a
S
p
a
r
t
u
k
i
i
s
P
o
li
h
r
o
P
a
l
a
m
a
n
a
k
Albert
i
Dimitrakaki
DDDDDDiimmiiiittttrraakkkkkkkkaaakkkkiiii
An. Papandreou
Chania
AAAAAAnnn...PPPaappppppaaaannddddrreeeeoouu
Valaorito
VVVVVaaalllllaaoorriiiitttooo
200 m
uuu
u
0
policja (50 m)
Muzeum Historyczne (50 m)
Poleć książkę
schronić statki. W 1940 r., kiedy
Grecy walczyli z Włochami,
przetrzymywano tu jeńców
wojennych. Dziś dostęp do
doków od strony morza zamyka
nowe nabrzeże, a ich część służy
jako warsztaty i składy.
m
o
c
.
a
i
l
i
e
r
d
n
A
©
o
t
o
F
|
v
o
s
s
a
r
k
e
N
Między dokami a placem
Sandrivani wznosi się łagod-
nie wzgórze Kastelli, od cza-
sów tureckich pokryte siecią
ulic. Główną była Corso (dziś
Kanevaro). Tutaj stała onegdaj
katedra Wenecjan (zachowane
resztki), a w centrum piękna
fontanna z doprowadzaną
akweduktem wodą ze źródeł,
5 km za miastem. Turcy po
zdobyciu miasta przebudowali
wenecką katedrę na meczet.
Stąd również, ze wzgórza, zarządzał miastem turecki władca.
Meczet Musa Paszy legł jednak w gruzach w bombardowaniach
w 1941 r. Na niewielkim obszarze prowadzone są wciąż wykopaliska.
Znaleziska z obszaru Chanii możemy zobaczyć, odwiedzając
Muzeum Archeologiczne (Archeological Museum). Dotrzemy
do niego, przechodząc ok. 100 m od placu Venizelou (Sandrivani)
w stronę miasta ulicą Chalidon. Budynek, stojący po prawej stro-
nie (gdy idzie się od portu), był kiedyś kościołem katolickim (św.
Franciszka, Agios Franciskos), a później meczetem (Jusufa Paszy).
W świątyni chrześcijańskiej pochowano m.in. Biankę Saracenę, żonę
Onorio Belli z Vincenzy, który w drugiej połowie XVI w., po dłuższym
pobycie na wyspie, „rozpropagował” Kretę na kontynencie.
Fasada katedry w Chanii
Informacja na podpisach w muzeum jest w językach greckim
i angielskim. Obiekty wolno fotografować bez lampy błyskowej,
oprócz tych, które nie zostały jeszcze – mówiąc żargonem nauko-
wym – „opublikowane” (te przedmioty są oznaczone napisami
UNPUBLISHED – NO PHOTOGRAPHY). Zbiory zgromadzone na
jednym poziomie obejmują okresy: minojski, grecki i rzymski.
W podłużnej gablocie po lewej stronie od wejścia znajdziemy
przykłady pisma linearnego A, którym posługiwali się Minoj-
czycy. Na glinianych tabliczkach widnieją m.in. napisy „wino”, „fi gi”,
„oliwa”. Są to jedne z niewielu pojęć, które udało się odszyfrować.
Szczególnie ważnym eksponatem z okresu minojskiego jest
odcisk w glinie (tzw. Master Impression, gablota nr 11 po prawej
stronie od wejścia, nr ewidencyjny KH 1563). Ukazuje on dostojnego
mężczyznę, przypuszczalnie wodza bądź władcę, na tle obwarowa-
nego murami miasta, które przywołuje na myśl zabudowę minojską
(zwieńczenia murów pokrywa dekoracja stylizowanych rogów).
Kłopot polega na tym, że do dziś archeolodzy nie znaleźli wyraźnych
śladów fortyfi kacji wokół osad Minojczyków (może poza Zakros).
Kup książkę
Poleć książkę
Zwiedzanie Krety
Chania
69
Brak takich odkryć wywołał falę teorii o „pokojowości” cywilizacji
Krety epoki brązu. Młody człowiek na tle ufortyfi kowanego miasta
zdaje się zaprzeczać tego typu sugestiom.
W dużej gablocie pośrodku sali znajduje się grupa kilkudzie-
sięciu glinianych byków. To dary z sanktuariów, które pochodzą
z okresu IV w. p.n.e.–II w. n.e. Z IV w. p.n.e. pochodzi też marmurowy
posąg Asklepiosa (oznaczony sygnaturą L 135) stojący nieopodal.
Posąg boga nauk medycznych i lekarzy znaleziono w jego świątyni
w Lissos w 1957 r. W ruinach tego sanktuarium archeolodzy odkryli
również m.in. fragment rzeźby przedstawiającej dziewczynkę,
określaną jako arktos, czyli „trzymająca” (przeważnie owoce).
W gablocie za statuą Asklepiosa zgromadzono przedmioty zna-
lezione w grobach dziecięcych w Gavaomouri. Wzruszący jest
bawół na kółkach, zabawka złożona w mogile zmarłego w VIII w.
p.n.e. dziecka.
Kolekcja muzeum zawiera też wiele przykładów ceramiki,
kilkadziesiąt steli cmentarnych i kilka mozaik, m.in. Posejdona
i Amymone, jednej z pięćdziesięciu córek króla Danaosa. Bóg morza
uratował dziewczynę przed nachalnym satyrem, a w nagrodę
Amymone „pozwoliła Posejdonowi na to, czego odmówiła saty-
rowi”, jak pisze Pierre Grimal w swojej Mitologii. Mozaikę odkryto
w 1937 r. na centralnym Placu 1866, nieopodal dzisiejszego dworca
autobusowego.
Wśród mitów greckich jest opowieść o Charonie, którego
należało opłacić, by przewiózł duszę zmarłego na drugi brzeg
Styksu (lub Acheronu, czyli Smutku). Monetę (obol), którą sta-
rożytni wkładali nieboszczykowi do ust, znajdziemy w gablocie
nr 40. Na grobach kobiecych ustawiano czasami wysokie naczynia
z białego alabastru, przeznaczone na perfumy (gablota nr 27 na
prawo od wejścia).
W głębi pomieszczenia stoi mały marmurowy posąg Afrodyty
(L 67), pochodzący zapewne z II w. p.n.e. Znaleziono go w Chanii
w 1975 r. Oglądając znaleziska z okresu rzymskiego, należy koniecz-
nie zatrzymać się przy świetnym marmurowym popiersiu cesarza
Hadriana (117–138), jednego z lepiej ocenianych władców antycz-
nego Rzymu (rzeźba, oznaczona L 77, stoi nieco w kącie po lewej
stronie sali). Dobrze wyeksponowana jest też głowa mężczyzny
z okresu Flawiuszów (czyli lat 69–96), nr obiektu L 141. Bezpo średnio
przy wejściu do muzeum, po prawej stronie, znajduje się kilka
pomieszczeń mieszczących Kolekcję Konstantinosa Mitsotakisa,
polityka i premiera rządu greckiego w latach 1990–93. Mitsotakis
urodził się w 1918 r. w Chanii i rodzinnemu miastu przekazał w 2000 r.
liczne, acz źle udokumentowane zbiory (brak przede wszystkim
informacji o pochodzeniu obiektów). W gablocie nr 15 znajdziemy
m.in. sztylet ze złotą rękojeścią. Zapewne podkreślał on wysoką
pozycję właściciela bądź używany był w celach rytualnych. Ma co
najmniej trzy i pół tysiąca lat. W gablocie pośrodku ostatniego
pomieszczenia leży misa ze spiżu z wygrawerowanym napisem
w piśmie linearnym A. Pochodzi najprawdopodobniej z Egiptu
(bądź jest wzorowana na podobnym naczyniu egipskim), używana
Poleć książkę
Kup książkę
była w górskim sanktuarium/kaplicy minojskiej w Kofi nas. Obok,
na lewo (w gablocie nr 21), zobaczymy hełm z brązu, zapewne
korynckiej roboty, datowany na VII w. p.n.e.
Muzeum Archeologiczne, Chalidon 21, tel.: +30 28210 90334; czynne: codz.
oprócz pn. 8.30–15.00; bilety: 2 EUR, bilet łączony z kolekcją bizantyjską: 3 EUR.
Kilkadziesiąt metrów od wejścia do muzeum w kierunku południo-
wym ulica Chalidon otwiera się na duży plac (Patriarchou Athinagora),
którego wschodnią pierzeję zajmuje pokaźnych rozmiarów bryła
katedry (Mitropoli), w swym obecnym kształcie z 1860 r. Turcy
urządzili kiedyś w starej, jeszcze weneckiej świątyni, fabrykę mydła.
Było to dosyć praktyczne rozwiązanie, ponieważ przy tym placu
znajdowały się ich łaźnie miejskie (do dziś zachował się budynek
z charakterystycznymi kopułkami), zbudowane zresztą na miejscu
po wyburzonym klasztorze św. Klary. Według tradycji, któregoś
dnia syn fabrykanta mydła wpadł do studni. Został uratowany przez
Matkę Bożą i turecki właściciel manufaktury przekazał budynek
na potrzeby greckiego prawosławia. Tradycyjnie w świątyniach
ortodoksji greckiej mężczyźni i kobiety w trakcie mszy zajmowali
różne części budynku. Tutaj w katedrze część dla kobiet (gynaikonitis)
znajduje się na piętrze. Kościół ten zwany jest też czasami Trimartyri,
od trzech męczenników, którym poświęcono absydy przybytku.
Są to Ojcowie Kościoła: św. Bazyli, św. Jan Chryzostom i św. Grzegorz
z Nazjanzu. Główną nawę dedykowano Najświętszej Maryi Pannie,
północną – św. Mikołajowi. Katedra przeszła renowację pod koniec
XIX w. Car Mikołaj ufundował wówczas m.in. dzwon.
Kontynuując spacer ulicą Chalidon na północ, czyli w kierunku
portu, i skręcając dwa razy w lewo, dojdziemy do ulicy Kondilaki
i znajdującej się tu synagogi Etz Hayyim, z fundamentami z XV w.
Żydzi mieszkający w Chanii od setek lat mieli w mieście dwie boż-
nice. Synagoga Beth Shalom legła w gruzach w czasie niemieckich
m
o
c
.
k
c
o
t
s
r
e
t
t
u
h
S
|
h
c
a
B
k
n
a
r
F
©
Wnętrze synagogi w Chania
Kup książkę
Poleć książkę
Zwiedzanie Krety
Chania
71
bombardowań w okresie II wojny światowej. 29 czerwca 1944 r.
aresztowanych przez okupantów Żydów umieszczono na okręcie
zmierzającym do Aten. Jednostka zatonęła jednak na morzu.
Dopiero kilkanaście lat temu wyszło na jaw, iż statek z kreteńskimi
Żydami na pokładzie zatopiła brytyjska łódź podwodna. Anglicy
byli przekonani, że niemiecki okręt przewozi broń.
Gdyby za katedrą skręcić dwa razy w prawo – w ulice Episcopou
i Skridlof – po chwili dotrzemy do dużego placu z halą targową
(Palia Dimotiki Agora) wybudowaną w 1913 r. na planie krzyża. Archi-
tekt K. Drandakis wzorował się na podobnej budowli we francuskiej
Marsylii. Warto tu zajrzeć, pomimo że koloryt targu – wskutek
działań sanepidu i policji fi skalnej – nieco przybladł ostatnimi laty.
Hala targowa, czynne: pn i sb. rano, wt., czw. i pt. przez cały dzień.
Kierując się dalej na wschód, miniemy ruchliwą Daskalogianni,
czyli ulicę nauczyciela Jannisa, nazwaną tak na cześć przywódcy
zrywu antytureckiego z 1770 r. Jannis został po długich poszuki-
waniach podstępnie zwabiony do Heraklionu i tam dosłownie
obdarty ze skóry. Osoby szczególnie zainteresowane tą częścią
dziejów Krety powinny obejrzeć zbiory Muzeum Historycznego
(Historical Archives of Crete). Na piętrze znajduje się zbiór starych
map i rycin oraz m.in. weneckie biurko. Kolekcja liczy przeszło
700 tysięcy dokumentów, np. cenny zbiór korespondencji między
przywódcami kreteńskich powstań.
Muzeum Historyczne, Sfakianaki 20, tel.: +30 28210 52606; czynne: pn.–pt.
9.00–13.00; wstęp wolny.
Następną (za Daskalogianni) ulicą w lewo, czyli Kalistou, dojdziemy
do XIV -wiecznego kościoła Agios Nikolaos (św. Mikołaja), stoją-
cego w sercu starego miasta – dzielnicy Splantzia. Świątynia była
pierwotnie katolikonem (głównym kościołem) znajdującego się
tu klasztoru Dominikanów, wzniesionego zapewne w pierwszej
połowie XIV w. Po zdobyciu miasta Turcy przekształcili tę świąty-
nię na meczet (Hünkar Camii), a Grecy ponownie konsekrowali ją
w 1918 r. W meczecie przechowywano słynny „Miecz Derwisza”,
mający ponoć cudowne właściwości.
W rogu placu stoi zgrabny kościółek San Rocco (św. Rocha)
z 1630 r., którego otwarcia chyba już się nie doczekamy („brak
pieniędzy na renowację” – to informacja powtarzana regularnie
od lat 80. XX w.). W okresie tureckim służył jako posterunek
wojskowy. Dwa inne kościółki w okolicy również zasługują na
uwagę. To Agii Anargyri (Świętych Ubogich), jedyna działająca
w mieście świątynia chrześcijańska za czasów muzułmańskich,
i Agia Ekaterini (św. Katarzyny) z XVI w. W tym pierwszym
urządzono niewielką wystawę ikon. Szczególnie cenne są dwie
prace mnicha Ambrosiosa Embarosa z pierwszej połowy XVII w.
(Zaśnięcie Najświętszej Maryi Panny i Sąd Ostateczny). Dedykacja
kościoła (Świętym Ubogim) wskazuje na znanych braci -bliźniaków
i lekarzy, czyli św.św. Kosmę i Damiana, żyjących w III w. męczen-
ników za wiarę w okresie prześladowań Dioklecjana. Grecki
przydomek nawiązuje do ochotniczej (bez honorarium) pracy
braci wśród biedoty.
Stary port w Chanii
Kup książkę
Poleć książkę
Kup książkę
Poleć książkę
m
o
c
.
k
c
o
t
s
r
e
t
t
u
h
S
|
a
v
o
n
u
h
s
r
o
K
a
n
i
r
I
©
Pobierz darmowy fragment (pdf)