Szczegółowe i przystępnie napisane streszczenie wraz z omówieniem problematyki zgodnie z aktualnym programem nauczania. Opracowanie zawiera również m.in.: plan wydarzeń, charakterystykę bohaterów (Mikołajka, Alcesta, Rufusa, Ananiasza, Gotfryda, Maksencjusza, Joachima, Euzebiusza i innych), przykładowe wypracowania (Mój dzień z Mikołajkiem i jego kolegami, Jak Mikołajek i jego koledzy spędzają wolny czas?), istotne cytaty, ciekawe i różnorodne zadania sprawdzające – rebusy, wykreślanki, krzyżówki i testy do uzupełniania. Pomoc w przygotowaniu do lekcji i sprawdzianów. Treść opracowania konsultowana z nauczycielami języka polskiego z wieloletnim doświadczeniem zawodowym.
Darmowy fragment publikacji:
Streszczenie
Streszczenie
MIKOŁAJEK I JEGO KOLEDZY
8
Streszczenie
Kleofas ma okulary!
MIKOŁAJEK
Mikołajek opowiada, że
po przyjściu do szkoły on
I JEGO KOLEDZY
i wszyscy koledzy z klasy
bardzo się zdziwili, gdy zobaczyli, że Kleofas, któ-
ry jest najgorszym uczniem w klasie, ma okulary.
Pan doktor powiedział rodzicom Kleofasa, że chło-
piec jest najgorszym uczniem, ponieważ być może
nie widzi dobrze na lekcjach. Potem dał mu okula-
ry i teraz Kleofas ma nie być najgorszy.
Najlepszym uczniem w klasie jest Ananiasz, który
dotąd jako jedyny nosił okulary, przez co chłopcom
nie wolno było go bić. Ananiasz nie był zadowolo-
ny, że Kleofas również ma okulary.
Inni cieszyli się, iż Kleofas będzie teraz najlepszym
uczniem, ponieważ był dobrym kolegą. Kleofas po-
chwalił się okularami Ananiaszowi i powiedział, że
teraz on będzie najlepszy. Wszyscy chłopcy chcie-
li poprosić tatusiów, żeby kupili im okulary, bo
wtedy wszyscy będą najlepszymi uczniami.
Ananiasz zaczął płakać i mówić, że inni nie mają
prawa być najlepsi. W tym momencie podszedł do
chłopców Rosół – opiekun grupy – i nakazał im ci-
cho się zachowywać.
9
Streszczenie
Mikołajek poprosił Kleofasa, by pożyczał mu oku-
lary na klasówki. Kleofas powiedział, że wtedy sam
będzie ich potrzebował, ale może pożyczać okula-
ry innym, kiedy zostaną wezwani do odpowiedzi.
Potem wszyscy chłopcy po kolei zaczęli przymie-
rzać okulary. Tylko Alcestowi Kleofas nie chciał po-
zwolić ich założyć, bo Alcest miał całe ręce w ma-
śle i właściciel okularów bał się, że zabrudzi szkła.
Alcest rozzłościł się i chciał bić się z Kleofasem.
Opiekun zdenerwował się, że był zmuszony po-
nownie uciszać chłopców, i ukarał ich dodatkową
pracą domową.
Przed geografią Alcest wytarł ręce o kurtkę i Kle-
ofas pozwolił mu przymierzyć okulary. Alcest
zrobił zeza i nie zauważył przez to, że przyszła
już pani. Nauczycielka zdenerwowała się i kazała
mu wyjść za drzwi. Alcest wymaszerował z klasy
w okularach, a wywołany do odpowiedzi Kleofas
został bez okularów i dostał pałę.
Łyk świeżego powietrza
Mikołajek wraz z rodzicami został za-
NA WSI
proszony na wieś do pana Bongrain
pracującego w biurze razem z tatą chłopca. Pan
Bongrain ma syna – Kalasantego, który jest w wieku
10
Streszczenie
Mikołajka. Ojciec Kalasantego wyjaśnił tacie Miko-
łajka, jak ma dotrzeć na miejsce, a tata zapisał sobie
to na kartce, żeby nie zapomnieć. Wyruszyli wcze-
śnie rano. Tata Mikołajka zdenerwował się, bo na
drodze było dużo samochodów, a potem zabłądzili
i musiał pytać o drogę wiele osób.
Przyjechali do państwa Bongrain dopiero na obiad.
Pani Bongrain przywitała ich, kaszląc. Miała ręce
czarne od węgla, bo starała się rozpalić ogień pod
kuchnią, żeby zrobić obiad.
Potem Mikołajek poznał Kalasantego. Chciał, aby po-
bawili się razem w ogrodzie, ale tata Kalasantego się
nie zgodził. Chłopcy zostali więc w domu i oglądali
czasopismo. Potem pani Bongrain zaprosiła wszyst-
kich na obiad, który wcale się nie udał. Pieczeń była
z wierzchu czarna, a w środku surowa, pomidory
w sałatce niedojrzałe, a ziemniaki twarde.
Po obiedzie chłopcy wyszli pobawić się na dwo-
rze. Pan Bongrain zabronił im biegać po trawni-
ku, mieli się bawić tylko w alejkach. Alejka była
tylko jedna i to niezbyt szeroka. Chłopcy zaczęli
grać w kule. Nagle kula Kalasantego wpadła na
trawnik. Wtedy pan Bongrain wyjrzał przez okno
i nakrzyczał na syna, że niszczy trawę. Był bardzo
zły i Kalasanty musiał za karę siedzieć w swoim
pokoju.
11
Streszczenie
Rodzice Mikołajka zdecydowali, że czas już wracać
do domu. Przy samochodzie pan Bongrain zapytał
tatę Mikołajka, dlaczego nie kupi sobie domku na
wsi. Pan Bongrain powiedział, że nabył domek
nie dla siebie, ale dla żony i syna, żeby zapewnić
im wypoczynek na świeżym powietrzu.
Kredki
Rano listonosz przyniósł dla Miko-
PREZENT
łajka paczkę z prezentem od Buni.
Mikołajek dostał w prezencie pudełko kredek
i bardzo się ucieszył. Jego tata nie był z tego po-
wodu zadowolony, bo uważał, że prezent na pew-
no spowoduje jakąś katastrofę. Posprzeczał się o to
z mamą, która nie sądziła, aby coś złego stało się
z powodu kredek.
Mikołajek chciał zabrać nowe kredki do szkoły
i pokazać kolegom. Mama zgodziła się pod warun-
kiem, że chłopiec będzie uważał, żeby nic się nie
stało. Na lekcji, kiedy pani pytała Kleofasa, Mikoła-
jek pokazał kredki Alcestowi, wtedy wszyscy inni
też chcieli je obejrzeć. Chłopcy przekazywali sobie
pudełko z rąk do rąk, wyciągali i oglądali kredki.
Mikołajek przestraszył się, że pani się zdenerwuje
i zabierze kredki. Kiedy dawał znak Gotfrydowi,
12
Pobierz darmowy fragment (pdf)