Darmowy fragment publikacji:
REDAKCJA NAUKOWO-DYDAKTYCZNA
„FOLIA SOCIOLOGICA”
Bogusław Sułkowski, Ewa Malinowska,
Jolanta Kopka, Marcin Kotras
RECENZENT
Wiesława Kozek
SKŁAD KOMPUTEROWY
Barbara Lebioda
PROJEKT OKŁADKI
© Copyright by Piotr Chomczyński, Łódź 2008
Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego
2008
Wydanie I.
Zam. 99/4337/2008. Cena zł 25,–
ISBN (wersja drukowana) 978-83-7525-182-1
ISBN (ebook) 978-83-7969-170-8
Spis treści
Wstęp............................................................................................................................
5
CZĘŚĆ TEORETYCZNA
Rozdział 1. SYMBOLICZNY INTERAKCJONIZM JAKO PERSPEKTYWA
TEORETYCZNA ..................................................................................... 11
1.1. Uzasadnienie zastosowania symbolicznego interakcjonizmu w badaniach
nad nękaniem psychicznym .............................................................................. 11
1.2. Korzenie symbolicznego interakcjonizmu i jego współcześni kontynuatorzy.. 14
1.3. Problem interakcji w koncepcji Georga Simmla, Harolda Garfinkla, Alfreda
Schutza i Ervinga Goffmana ............................................................................. 49
1.4. Teoria etykietowania a założenia symbolicznego interakcjonizmu .................. 61
Rozdział 2. MOBBING W MIEJSCU PRACY. ZARYS TEORETYCZNY............... 67
2.1. Definicje przemocy w miejscu pracy. Istota nękania psychicznego ................. 67
2.2. Mobbing jako przedmiot badań......................................................................... 74
2.3. Metody badania mobbingu................................................................................ 77
2.4. Wybrane rezultaty badań nad mobbingiem....................................................... 84
2.4.1. Skala zjawiska mobbingu........................................................................ 84
2.4.2. Występowanie mobbingu ze względu na miejsce pracy ......................... 85
2.4.3. Uwarunkowania mobbingu ..................................................................... 86
2.4.4. Długość trwania mobbingu ..................................................................... 89
2.4.5. Formy nękania psychicznego .................................................................. 89
2.4.6. Procesualny charakter mobbingu ............................................................ 92
2.4.7. Mobbing jako interakcja.......................................................................... 94
CZĘŚĆ METODOLOGICZNA
Rozdział 3. METODOLOGIA BADAŃ ...................................................................... 99
3.1. Metodologia teorii ugruntowanej i jej implikacje badawcze............................. 99
3.1.1. Teoretyczne pobieranie próbek ............................................................... 101
3.1.2. Teoretyczne nasycenie ............................................................................ 103
3.1.3. Praca analityczno-koncepcyjna. Kodowanie danych .............................. 103
3.1.4. Triangulacja............................................................................................. 105
3.1.5. Wymogi teorii ugruntowanej................................................................... 106
3.1.6. Teoria ugruntowana na przykładzie badań.............................................. 106
4
3.2. Techniki badawcze............................................................................................ 113
3.2.1. Wywiady narracyjne ............................................................................... 113
3.2.2. Wywiad swobodny.................................................................................. 118
3.2.3. Obserwacja uczestnicząca ....................................................................... 120
3.2.4. Inne źródła informacji ............................................................................. 125
CZĘŚĆ EMPIRYCZNA
Rozdział 4. MOBBING W PRACY Z PERSPEKTYWY INTERAKCYJNEJ.
PROCES STAWANIA SIĘ OFIARĄ. WYNIKI BADAŃ....................... 129
4.1. Badana zbiorowość ........................................................................................... 129
4.2. Proces stawania się ofiarą ................................................................................. 132
4.2.1. Punkt zwrotny ....................................................................................... 134
4.2.2. Gorsze traktowanie................................................................................ 139
4.2.3. Trudna sytuacja pracownika.................................................................. 140
4.2.4. Praca „na czarno” i trudna sytuacja na rynku (rynek pracodawcy) ...... 142
4.2.5. Wybór ofiary ......................................................................................... 144
4.2.6. Podejmowanie działań obronnych......................................................... 147
4.2.7. Uwarunkowania podejmowania działań obronnych lub ich zaniechania. 154
4.2.7.1. Uwarunkowania sprzyjające działaniom obronnym ................. 154
4.2.7.2. Uwarunkowania sprzyjające zaniechaniu działań obronnych... 158
4.2.8. Znaczenie pomocy ze strony innych osób............................................. 163
4.2.9. Rola „pozytywnego myślenia” ............................................................. 165
4.2.10. Działania ze strony mobbera ................................................................. 166
4.2.11. Techniki adaptacyjne............................................................................. 194
4.2.12. Zmiana samooceny................................................................................ 199
4.2.13. Poczucie braku wyboru ......................................................................... 201
Wnioski ........................................................................................................................ 205
Bibliografia................................................................................................................... 209
Wstęp
W ostatnim czasie daje się w Polsce wyraźnie zaobserwować wzrost spo-
łecznego zainteresowania problemem nękania psychicznego w miejscu pracy.
Przejawia się ono w coraz większej ilości programów telewizyjnych i radio-
wych, artykułach prasowych i internetowych poświęconych tej tematyce1. Nę-
kaniem psychicznym i walką z nim zajmują się także specjalnie powołane w tym
celu organizacje, na przykład Stowarzyszenie na Rzecz Walki z Mobbingiem
„Godność” przy Instytucie Medycyny Pracy w Łodzi2, Krajowe Stowarzyszenie
Antymobbingowe we Wrocławiu czy Pomorski Instytut Demokratyczny
w Gdańsku. Także w organizacjach istniejących od dawna zagadnienie to poja-
wiło się w oficjalnym założeniu programowym, czego dobrym przykładem jest
NSZZ „Solidarność”3 czy OPZZ Konfederacji Pracy w Warszawie, przy którym
powstał Zespół ds. Walki z Mobbingiem i Dyskryminacją w Miejscu Pracy.
Wskaźnikiem wzrostu świadomości po stronie przedsiębiorców jest także rosną-
ca ilość szkoleń poświęconych zagadnieniu nękania psychicznego (na przykład
Krakowskie Centrum Dialogu Społecznego, a także wcześniej wymienione or-
ganizacje). Problem mobbingu znajduje również szerokie odzwierciedlenie wco-
raz bardziej wyraźnej aktywności badawczej zorientowanej na poznanie istoty,
jak i konsekwencji tego zjawiska. Warte podkreślenia jest to, że mobbing jako
zagadnienie znajduje się w kręgu zainteresowań przedstawicieli różnych dyscy-
plin naukowych, którzy zazwyczaj zajmują się wybranymi aspektami nękania
psychicznego. Ekonomiści podkreślają koszty w skali mikro związane
z obecnością mobbingu w organizacji4, a także w skali makro, wiążąc je
1 Warto w tym miejscu zauważyć, że samo zjawisko nie jest nowe, gdyż nękanie psychiczne
w miejscu pracy nie jest domeną ostatnich lat. Na uwagę zasługuje jednak fakt wyraźnie dającego
się odczuć wzrostu zainteresowania tym problemem opinii publicznej.
2 Autor tej pracy jest członkiem założycielem tej organizacji.
3 Patrz http://www.solidarnosc.org.pl/poznan/schemat/dsz.htm.
4 Według wyliczeń firmy XEROX, koszt utraty jednego dyrektora odchodzącego z pracy
z powodu chorób związanych ze stresem wynosi około 160 tys. USD. W Niemczech obliczono, że
bezpośredni koszt psychologicznej przemocy w przedsiębiorstwie zatrudniającym 1 tys. osób
wynosi 112 tys. USD rocznie, koszty pośrednie kształtują się zaś na poziomie 56 tys. USD.
(http://www.placa.pl/rozmowa_mobbing.html, dostęp: 11 stycznia 2006).
6
Wstęp
ludzkim
z kosztami, jakie ponosi gospodarka państwa5 z tytułu kosztów leczenia poszko-
dowanych pracowników, kosztów wcześniejszej renty oraz innych koniecznych
świadczeń będących konsekwencją nękania psychicznego. Przedstawiciele nauk
o zarządzaniu postrzegają mobbing w głównej mierze jako patologię w zarzą-
dzaniu potencjałem
(Sidor-Rządkowska 2003). Psychologowie
i socjologowie często zwracają uwagę na rodzaje osobowości, jakie predestynują
agresora i ofiarę do zajmowania swoich ról, konsekwencje stresu wpisanego
wdziałanie pod presją, jak również konsekwencje natury psychicznej u osób
poddanych wrogim działaniom w miejscu pracy (Edelman 2002; Kmiecik-Baran,
Rybicki 2004). Prawnicy zaś podejmują starania na rzecz stworzenia prawnej
definicji mobbingu oraz interpretacji kodeksowej zapewniającej właściwe roz-
poznanie i w konsekwencji trafność osądu. W rezultacie definicja mobbingu
pojawiła się w polskim kodeksie pracy6 (art. 94.3 kp).
Celem, jaki sobie postawiłem w tej pracy, jest socjologiczna analiza zagad-
nienia nękania psychicznego. Moją główną intencją jest spojrzenie na zjawisko
mobbingu z perspektywy interakcyjnej wpisanej w założenia symbolicznego
interakcjonizmu. Oznacza to, że niniejsza praca obejmuje jedynie określony
fragment analizowanej tutaj problematyki, zaś z konieczności pomija inne.
W centrum dociekań badawczych lokuję działania jednostek i symbole, które
z tego działania wynikają. Zajmuję się interpretacją i definiowaniem nękania
psychicznego przez osoby będące obiektami agresji, a także osoby związane z tą
problematyką z racji swego zawodu czy wykonywanych funkcji. Staram się
spojrzeć na mobbing z punktu widzenia relacji, o których opowiadają Rozmów-
cy. Istotne są dla mnie te aspekty nękania psychicznego, którym badani przypi-
sują wyraźne znaczenia. Moim celem jest rekonstrukcja ich doświadczeń i sym-
boliki, która się z nimi wiąże. Jednocześnie przyjmuję, że inne cechy środowiska
pracowniczego, jak: podział pracy w ramach stanowisk, struktura i wielkość
organizacji czy sam charakter pracy, są dla mnie istotne o tyle, o ile pojawią się
w wypowiedziach Rozmówców.
Także kontekst makrospołeczny, który może mieć wpływ na mobbing (m.in.
poziom bezrobocia, system regulacji prawnych, świadomość społeczna wyraża-
jąca się w ilości stowarzyszeń antymobbingowych, treści przekazywanych przez
środki masowego przekazu itd.), jest dla mnie istotny wtedy, gdy znajdzie od-
zwierciedlenie w wypowiedziach badanych osób. Przedmiotem mojej uwagi nie
5 Krystyna Kmiecik-Baran oraz Jacek Rybicki z Pomorskiego Instytutu Demokratycznego
podają, że według obliczeń amerykańskich w Stanach Zjednoczonych pracodawcy wydają rocznie
700 mld USD na zastąpienie 200 tys. mężczyzn w wieku 45–65 lat, którzy umierają lub stają się
niezdatni do dalszej pracy z powodu długotrwałej przemocy psychicznej prowadzącej do chorób
wieńcowych.
6 Także art. 47 Konstytucji RP, art. 212 kodeksu karnego oraz art. 23 i 24 kodeksu cywilnego
w sposób pośredni odnoszą się do problemu nękania pracownika w miejscu pracy.
Wstęp
7
będą natomiast ekonomiczne, zdrowotne czy prawne konsekwencje istnienia
przemocy psychicznej w miejscu pracy.
Obszarem moich zainteresowań jest przede wszystkim procesualne ujęcie
mobbingu związane z próbą jakościowego opisu trajektorii zawodowej osoby,
wobec której stosuje się nękanie psychiczne. Moje wysiłki skupione zatem są
głównie na ukazaniu poszczególnych stadiów „nabywania” i „opuszczania”
przez jednostkę wynegocjowanych przez nią, w kontaktach z jej otoczeniem,
kolejnych ról. Rdzeniem prezentowanych tu rozważań czynię interakcje między-
ludzkie. Przejścia statusowe doświadczane przez poszkodowanego, choć mogą
być inicjowane na poziomie relacji jednostkowych, zawsze w konsekwencji
prowadzą do zmian w grupowej percepcji mobbowanego, jak również jego wy-
obrażeniu odnośnie do samego siebie. Interesuje mnie szereg czynników, które
przyspieszają, zwalniają, niwelują bądź nawet odwracają ów proces stawania się
ofiarą. Zwracam także uwagę na relacje osoby krzywdzonej z pozostałymi pra-
cownikami, lecz również z rodziną i znajomymi. Od ich kształtu częstokroć
zależy zasób działań wpisywanych w ramy aktywnej walki bądź biernej strategii
adaptacyjnej inicjowanej przez ofiarę.
Warto również zaznaczyć, że aplikacyjny wymiar rezultatów badań zapre-
zentowanych w tej pracy wynika raczej z poznania dynamiki samego zjawiska
nękania psychicznego z perspektywy ofiar, natomiast nie obejmuje konstatacji
o charakterze doradczym. Ponadto, ze względu na fakt, że interesuje mnie
przede wszystkim możliwie najbardziej dokładny i neutralny opis zjawiska,
pomijam zajmowanie określonej postawy etyczno-moralnej. Nie biorę zatem
bezpośrednio strony ofiar oraz nie staram się definiować zjawisk przeze mnie
podejmowanych w kategoriach aksjologicznych.
Zdaniem Herberta Blumera charakter badanej rzeczywistości decyduje
o stosowanych środkach – metodach i technikach otrzymywania danych, a nie
na odwrót (patrz Hałas 1994: 49). Przyjęcie danej perspektywy teoretycznej
wiąże się z zastosowaniem swoistego „klucza percepcyjnego”, przez który pa-
trzymy i interpretujemy rzeczywistość. Oznacza to, jak już wcześniej wspomnia-
łem, że nasze spostrzeżenia mają charakter fragmentaryczny, gdyż nie próbuje-
my obejmować całości, lecz skupiamy się na wybranym jej fragmencie. Metodo-
logia przeze mnie zastosowana ma w stanie umożliwić mi obserwację wcześniej
wybranej „warstwy” rzeczywistości. Moim celem jest przede wszystkim prze-
śledzenie interakcyjnego wymiaru nękania psychicznego widzianego oczami
ofiary oraz osób związanych z mobbingiem z racji zawodu, zainteresowań bądź
pełnienia funkcji. Według Rachel Hirschfelda teoria ugruntowana umożliwiła
przyjęcie perspektywy uczestników w stosunku do ich doświadczeń zamiast od-
krywania obiektywnej prawdy. Podejście to charakteryzuje się subiektywizmem
w kontekście struktury i jakości postrzegania własnych przeżyć przez uczestników
badania (tł. własne, Hirschfeld i zespół 2005: 252). Decydując się na wykorzystanie
8
Wstęp
teorii ugruntowanej jako swoistego podłoża metodologiczno-teoretycznego,
kierowałem się przede wszystkim specyfiką samego zjawiska nękania psychicz-
nego w miejscu pracy. Subtelność podjętej tutaj problematyki, jak również zło-
żoność procesu stawania się ofiarą wymagają jak największej otwartości w za-
kresie założeń formalno-badawczych. Również fakt, że wiedza na temat lobbin-
gu, jako jednego z poważnych zagrożeń przypisanych pracy zawodowej, jest
w Polsce jeszcze niewielka, wyznacza konieczność najdalej posuniętej wrażli-
wości percepcyjnej badacza w stosunku do obserwowanych przez niego swo-
istości środowiska pracowniczego. U źródeł teorii ugruntowanej leży przyjęta do
pewnego stopnia „bezzałożeniowość”, związana z ograniczeniem do minimum
prekonceptualizacji problematyki badawczej oraz zjawisk, które się na nią skła-
dają. Dzięki temu to materiał badawczy w dużym stopniu „wyznacza” pojęcia,
kategorie i ich własności oraz powiązania między nimi. Nie bez znaczenia jest
także dynamika samego zjawiska nękania psychicznego, która w pewnym stop-
niu narzuca badaczowi określony sposób postrzegania tego problemu. Wraz
z przyjęciem założenia o „procesualności” zjawiska mobbingu również użyte meto-
dy i techniki badawcze muszą odzwierciedlać naturę przedmiotu badań. Warunkiem
niezbędnym jest zatem ich elastyczność warunkująca stałe „podążanie” za kolejny-
mi fazami zmieniającej się rzeczywistości.
Główną techniką badawczą użytą w tej pracy jest wywiad narracyjny oraz wy-
wiad swobodny. Rozmówcami są ofiary nękania psychicznego w miejscu pracy
oraz eksperci, z racji swego zawodu, związani z prezentowanym tu zagadnieniem.
Wykorzystana zostanie także technika analizy dokumentów osobistych przedsta-
wionych przez ofiary mobbingu. Różnorodność zastosowanych technik badawczych
w naszej intencji ma się przyczynić do możliwie najdalej posuniętej obiektywizacji
opisywanej problematyki. W tym wypadku oznacza to krytyczne spojrzenie na wy-
powiedzi ofiar nękania psychicznego, stanowiących główną podstawę analiz, przez
inne osoby w mniejszym stopniu zaangażowane w konflikt. Ze względu na oczywi-
sty fakt niemożności zapoznania się z opinią agresorów ich punkt widzenia do pew-
nego stopnia będzie reprezentowany przez ekspertów podejmujących się ingerencji,
z racji wykonywanych przez nich funkcji zawodowych.
Książka składa się z trzech głównych części. Pierwsza z nich, teoretyczna,
obejmuje dwa zagadnienia, mianowicie: opis symbolicznego interakcjonizmu
jako przyjętej perspektywy teoretycznej oraz prezentację charakterystyki mob-
bingu wraz z przybliżeniem rezultatów badań krajowych i zagranicznych. Druga
część, metodologiczna, jest poświęcona przedstawieniu metodologii teorii
ugruntowanej w odniesieniu do metod i technik badawczych, na których opierają
się badania. W jej skład wchodzi również opis procedury badawczej i zagadnień
problemowych przez nas podejmowanych. Ostatnia, część empiryczna, zawiera
opis rezultatów badań oraz próbę nakreślenia teorii średniego zasięgu budowanej
na tej podstawie.
Rozdział 1
SYMBOLICZNY INTERAKCJONIZM
JAKO PERSPEKTYWA TEORETYCZNA
1.1. Uzasadnienie zastosowania symbolicznego interakcjonizmu
w badaniach nad nękaniem psychicznym
Zdaniem Herberta Blumera, znaczenia rzeczy pochodzą z interakcji społecz-
nych. Zrozumienie czyjejś interpretacji rzeczywistości oznacza zagłębienie się
w jej szeroko pojętym działaniu, z uwzględnieniem zróżnicowanych, zakorze-
nionych biograficznie perspektyw poznawczych i pragmatycznych (Rokuszew-
ska-Pawełek 2002: 12). Poprzez działanie, jednostka jest w stanie budować
„symboliczną tkankę”, którą posługuje się, definiując i interpretując siebie oraz
innych. Blumer odnosi pojęcie symbolicznego interakcjonizmu do osobliwej i wy-
różniającej się charakterem interakcji, która ma miejsce pomiędzy istotami ludz-
kimi. Osobliwość związana jest z faktem, że jednostki ludzkie interpretują albo
„definiują” wzajemnie podejmowane działania zamiast jedynie na nie reago-
wać. Ich „odpowiedź” nie jest formułowana bezpośrednio w stosunku do wza-
jemnych działań, lecz zamiast tego bazuje na znaczeniu, jakie przywiązują do
tych działań. (tł. własne, Blumer 1969: 78–79). Joseph R. Gusfield podkreśla, że
Blumer traktuje symboliczny interakcjonizm jako określoną perspektywę teore-
tyczną, służącą do badania życia grupowego i zachowania (Gusfield 2003: 121).
Dzięki podejściu interakcyjnemu jesteśmy w stanie spojrzeć na grupę z perspek-
tywy relacji, jakie w niej zachodzą, i opisać ją także językiem owych relacji.
Na samym wstępie warto zaznaczyć, że przedmiotem mojego zainteresowa-
nia nie jest i nie może być tak zwana „obiektywna prawda”, lecz określony spo-
sób jej postrzegania przez uczestników interakcji. Posiłkując się słowami Nor-
mana K. Denzina, interesuje mnie przeżywane doświadczenie i sensy nadawane
owemu doświadczeniu przez jednostki wchodzące w interakcje (Denzin 1990:
55). Uwzględniam założenia Blumera odnośnie do metodologii symbolicznego
interakcjonizmu i podstawą analiz czynię obrazy i koncepcje świata empirycz-
12
CZĘŚĆ TEORETYCZNA
nego (patrz Blumer 1969: 22–23). Przyjmuję, że rzeczywistość jest kreowana
i negocjowana w trakcie aktywności człowieka. Oznacza to, że tylko niektóre jej
fragmenty są wspólne dla ludzi pozostających w przestrzennej styczności, zaś
inne są dopiero „uzgadniane” w toku interakcji. Nie roszczę sobie tym samym
prawa do mówienia „jak jest”, lecz raczej staram się opisywać i rozumieć „jak
uważa się, że jest”. Jest to obraz rzeczywistości ujawnianej osobom z zewnątrz.
Interesuje mnie przypisywanie wartości określonym obiektom i procesom
w ramach rzeczywistości, która jest kreowana przez ofiary nękania psychiczne-
go. Moim celem jest spojrzenie ich oczami, oddanie ich „realności” świata spo-
łecznego, w którym żyją. Ważne są dla mnie kategoryzacje tworzone przez
Rozmówców i sposoby tłumaczenia zdarzeń, które ich dotyczą. Istotne jest to,
czemu oni przypisują wagę. Krzysztof Konecki zauważa, że jeśli chcemy zrozu-
mieć innych i może wytłumaczyć ich postępowanie i postrzeganie świata, powin-
niśmy skoncentrować się na definicjach sytuacji, które mogą podlegać typologi-
zacji i konceptualizacji. Dzięki temu możemy zrozumieć bardziej ogólne wymiary
społecznych światów (Konecki 2005: 1). Ludzie tworzą swoją wersję realności
poprzez kontakty z innymi. To relacje z innymi współkreują nasze postrzeganie
samego siebie w oparciu o innych aktorów społecznych. Nasi partnerzy interak-
cyjni dostarczają nam informacji, z których budujemy podstawy swojej tożsa-
mości. Będąc na bezludnej wyspie, nie wiedzielibyśmy, czy jesteśmy bogaci,
pracowici, pobożni, tak samo jak nie wiemy, czy liczba 26 to dużo czy mało.
Zdaniem Cooley’a wiedzę czerpiemy z nieustannych porównań i interpretowa-
nia ich efektów. Nasze sądy mają charakter interakcyjny, powstają i są nieustan-
nie konsultowane w drodze relacji z innymi aktorami społecznymi (zob. Cooley
1922: 183).
Zastosowanie symbolicznego interakcjonizmu wiąże się z „zejściem na po-
ziom interakcji”. Umożliwia ono odkrycie kontekstu działania, które nie jest
możliwe w przypadku zastosowania logiki analizy makrostrukturalnej. Patrząc
przez pryzmat interakcji, bardziej jesteśmy uwrażliwieni na procesy, w których
dokonuje się akceptacja, odrzucenie, wysiłek rozumienia, przystosowanie się do
warunków lub ich zmiany, niż na efekt, który widać z lotu ptaka w postaci wy-
żłobionych kolein ładu społecznego (Piotrowski 1985: 29; por. także Hogg,
Abrams i zespół 2004: 250–251). Perspektywa interakcyjna umożliwia śledzenie
reguł uczestnictwa w mniej lub bardziej trwałych stycznościach społecznych.
Simmel mówił o „żabiej perspektywie”, która odnosi się do śledzenia zjawisk
z bliska (zob. Piotrowski, 1985). Bliskość badacza wobec obserwowanej rze-
czywistości umożliwia mu dostrzeganie jej subtelności, dając mu tym samym
możliwość wskazania relacji między nimi. Denzin pisze, że interpretatywny
interakcjonizm pragnie iść w głąb, pod powierzchniowy poziom jaźni i znaczeń
życia codziennego. Wzywa do przyjęcia interpretatywnego punktu widzenia,
który rozpatruje bogaty, rozbudowany wewnętrzny świat jaźni, uczuć i głębokich
1. SYMBOLICZNY INTERAKCJONIZM JAKO PERSPEKTYWA TEORETYCZNA
13
znaczeń. Interakcjonizm interpretatywny dostarcza fenomenologicznych opisów
doświadczenia takiego, jakie jest przeżywane na owym wewnętrznym, głębokim
poziomie znaczeniowym (Denzin 1990: 57). Perspektywa interakcyjna wraz
z zastosowaniem jakościowych metod badań daje możliwość dotrzeć do „głęb-
szego poziomu znaczeń”.
Symboliczny interakcjonizm zakłada, że symbole, którymi ludzie posługują
się oznaczając różne elementy otaczającej ich rzeczywistości, mają rodowód
interakcyjny, są permanentnie wytwarzane w toku wzajemnego komunikowania.
Robert Prus i Scott Grills uważają, że symboliczna interakcja [w ujęciu interak-
cjonistów] może być postrzegana jako badanie sposobów, w jaki ludzie codzien-
nie nadają sens swoim sytuacjom życiowym i oddają się aktywności w relacji
z innymi. To jest podejście, które kładzie nacisk na rygorystyczne zakorzenianie
swych wniosków odnośnie do sposobów, w jaki ludzie działają, w kontekście ich
społecznego życia (tł. własne, Prus, Grills 2003: 19). Przyjęcie symbolicznego
interakcjonizmu jako perspektywy teoretycznej jest równoznaczne ze spojrze-
niem na symboliczną sferę aktywności człowieka w jego codziennych relacjach
z innymi. Elżbieta Hałas zaznacza, że pragmatyści i symboliczni interakcjoniści
punktem wyjścia czynią […] komunikowanie społeczne jako działanie, gdzie
znaczenia wyłaniają się w konwersacji gestów i symboli (Hałas 2005a: 9; por.
także Gusfield 2003: 122). To dzięki działaniom jednostek istnieje społeczeń-
stwo (Tuner 2004: 397; por. Kawka 1998: 15). W przypadku prezentowanych
tutaj zagadnień, codzienne działania i ich konsekwencje budują sieć powiązań
między pracownikami, tworzą pewien kontekst, arenę ich codziennych interak-
cji. W obliczu badań, które podjąłem, istotne są przypisywane przez jednostki
znaczenia odnoszone w stosunku do szeroko pojętego środowiska zawodowego.
Niektóre elementy „tła” są determinantami budowania definicji sytuacji oraz
działań podejmowanych przez badanych, zaś inne, choć istnieją, mają mniejsze
znaczenia w sensie interakcyjnym.
Pomimo faktu, że to symboliczny interakcjonizm stanowi naszą perspekty-
wę teoretyczną, uważam, iż uzasadnione jest wykorzystanie i zawarcie w części
teoretycznej także punktu widzenia wybranych przedstawicieli innych nurtów
przynależących do paradygmatu interpretatywnego. Mam tutaj na myśli Alfreda
Schutza utożsamianego z fenomenologią, Ervinga Gofmana wiązanego z podej-
ściem dramaturgicznym, Harry’ego Sullivana – twórcę ważnego, ze względu na
poruszany tutaj problem, pojęcia „znaczącego innego”, czy też Georga Simmla,
który jako pierwszy zwrócił uwagę na problem interakcji w kontekście działań
jednostek w grupie ze względu na rodzaj ich przynależności. W przypadku
Alfreda Schutza warto wspomnieć o jego pojmowaniu zasad tworzenia przez
ludzi wspólnie podzielanej rzeczywistości. Interesujący jest dla mnie także jego
pogląd na temat pracy badacza polegającej na operowaniu konstruktami „dru-
giego stopnia” opartymi na tych budowanych przez aktorów społecznych. Oni to
14
CZĘŚĆ TEORETYCZNA
dostarczają jemu obrazu rzeczywistości powstałej w wyniku ich nieustannych
aktów definiowania i interpretowania. W nurcie interpretatywnym pozostaje
także twórczość Harolda Garfinkla, o którego założeniach odnośnie do badania i
interpretowania tworzonej przez ludzi rzeczywistości także wspomnę. Zwrócę
uwagę na opisany przez niego „rytuał degradacji”, jaki wypracowuje grupa wo-
bec jednostki, blisko związany z przedmiotem badań. Wspomę także o wybra-
nych aspektach twórczości Gofmana, które uwrażliwiły mnie na zagadnienie
postępowania jednostki wobec otoczenia, oparto na chęci zyskania korzystnego
wizerunku w grupie. Jego rozumienie interakcji dostarcza większego wyczucia
na kontekst i celowość działań aktorów społecznych. Przyjrzę się także założe-
niom teorii etykietowania (labeling theory) w kontekście społecznych uwarun-
kowań procesu wykluczania określonych osób i pozostawiania ich na marginesie
życia wspólnotowego.
Moim argumentem na rzecz poszerzenia perspektywy teoretycznej jest chęć
jej uzupełnienia i „uszczelnienia”, nie zaś różnego interpretowania zaobserwo-
wanych faktów w zależności od wygody badacza.
1.2. Korzenie symbolicznego interakcjonizmu
i jego współcześni kontynuatorzy
Zastosowanie określonej teorii, w tym wypadku symbolicznego interakcjo-
nizmu, wymaga przedstawienia ogólnej charakterystyki założeń filozoficzno-
-badawczych, które się z nią wiążą. Jest to konieczne dla zrozumienia szerszych
ram teoretycznych i koncepcyjnych niniejszej pracy. Moją intencją jest jednak
przede wszystkim kompilacja niezwykle bogatej spuścizny przedstawicieli oraz
inspiratorów symbolicznego interakcjonizmu, do zbioru przesłanek teoretycz-
nych, którymi w trakcie analizy i interpretacji danych, w sposób bezpośredni,
będę się kierować. W rezultacie, oznacza to, że nie wszyscy teoretycy i nie
wszystkie idee wpisane w nurt symbolicznego interakcjonizmu znajdą się
w tejże pracy. Ze względu na podjęty problem badawczy, w głównej mierze
uwaga skierowana jest na grupowy poziom interakcji międzyludzkich i tworzo-
nej w jej ramach symboliki. Pragnę przedstawić również proces konstruowania
i nabywania przez jednostkę swoistej dla siebie definicji sytuacji. W związku
z tym przybliżę pojęcie jaźni wytwarzanej w trakcie komunikacji partnerów
interakcyjnych wynikającej z uczestnictwa w działaniach grupowych. Całość zaś
stanowi próbę spojrzenia na człowieka i jego otoczenie w kontekście działań,
jakie w nim podejmuje.
Początek zainteresowań relacjami na poziomie mikroprocesów stanowi tak-
że początek nowego rozdziału w myśli socjologicznej. Towarzyszyło im prze-
konanie, że struktura społeczeństwa powstaje i utrzymuje się dzięki działaniom
1. SYMBOLICZNY INTERAKCJONIZM JAKO PERSPEKTYWA TEORETYCZNA
15
jednostek (Turner 2004: 397; por. Kawka 1998: 15; Piotrowski 1985: 29). Kon-
sekwencją relacji jednostki z otoczeniem jest wytworzenie się u niej jaźni (self).
Wiliam James, w duchu pragmatyzmu, lokuje czynnik wpływu na jednostkę
w szeroko rozumianej rzeczywistości składającej się na kontekst działania aktora
społecznego (por. Bokszański 1989: 52–53). W jego zbiorze wykładów konsty-
tuujących powstanie pragmatyzmu możemy odnaleźć stwierdzenie, że wszystko
co należy do rzeczywistości wpływa na nasze postępowanie, a ten wpływ jest
znaczeniem rzeczy dla nas (James 1911: 27). Otoczenie wpływa na człowieka,
przyczyniając się tym samym do powstawania u niego systemu znaczeń będą-
cych podstawą jego jaźni. Aktywność podmiotu zdaniem Jamesa powinna wyra-
żać się w tym, że selekcjonuje on informacje płynące z otoczenia pod kątem ich
praktycznego zastosowania1. Wzorując się na filozofii Pierce’a, stwierdza, że dla
osiągnięcia więc doskonałej jasności umysłu w myślach naszych o przedmiocie,
powinniśmy jedynie rozważać, jaki możliwy praktyczny skutek pociąga za sobą
ten przedmiot: jakich wrażeń możemy się od niego spodziewać, jakie powinni-
śmy przygotować reakcyje [wyrażenie oryginalne]. Nasze wyobrażenie o tych
skutkach, czy to bezpośrednich, czy odległych, stanowi dla nas całokształt na-
szego pojęcia o przedmiocie, o ile pojęcie to ma w ogóle jakieś pozytywne zna-
czenie (James 1911: 26, patrz także Szacki 2003: 549). Relacja człowiek – śro-
dowisko ma charakter wzajemny. Jednostka, uczestnicząc w życiu społecznym,
nabiera określonego systemu znaczeń, poprzez które, kierując się w swym po-
stępowaniu pragmatyzmem, postrzega świat, selekcjonując z niego ważne dla
siebie elementy. Człowiek, budując system znaczeń, tworzy aksjologiczną pod-
stawę dla interpretacji świata. Elżbieta Hałas, cytując Ricourera, pisze, że inter-
pretację niejednokrotnie uważa się za koncepcję ściśle związaną z rozumieniem
symboli jako szczególnej struktury sensu, do której odnoszą się znaczenia do-
stępne bezpośrednio (Hałas 2005a: 8). Percepcja rzeczywistości przez jednostkę
jest zatem „zapośredniczona” przez nabywane przez nią w trakcie życia znacze-
nia i sposób ich stosowania w kontaktach z innymi.
Wiliam James2 po raz pierwszy dokonał uściślenia terminu jaźń społeczna3.
Zdaniem Turnera i Szackiego jest ona szczególnie istotna dla analizy interakcji
(Turner 2004: 398, Szacki 2003: 549). Jaźń stanowi umiejętność postrzegania
samych siebie i zdolność wytwarzania odczuć i postaw skierowanych na siebie
1 Hałas pisze, że pragmatyzm sprowadza myśl do instrumentu, który służy rozwiązywaniu
problemów napotkanych w działaniu (Hałas, 1994: 33).
2 Andrzej Piotrowski, wskazując na ewolucję perspektywy interakcyjnej, podkreśla, że od
czasów Jamesa do Meada rozwój koncepcji jaźni i umysłu symbolicznego poszedł najwyraźniej
drogą uwydatnienia społecznych, interakcyjnych procesów kształtowania się osobowości (Pio-
trowski 1985: 26).
3 Według koncepcji Jamesa można wyróżnić trzy typy jaźni: jaźń materialną (the material
Self), społeczną (the social Self), duchową (the spiritual Self) i czyste ego (the pure Ego), (James
1911: 292; patrz także Turner 2004: 398).
Pobierz darmowy fragment (pdf)