„Nauczyciel” to opowieść, w której główny bohater z pełnym oddaniem realizuje swoje zawodowe powołanie. Dla uczniów jest nie tylko pedagogiem, ale też mentorem pomagającym wkroczyć w dorosłość. W książce omówione zostały następujące tematy: potrzeba docenienia, wewnętrzne lęki oraz odkrywanie talentów.
Znajdź podobne książki
Ostatnio czytane w tej kategorii
Darmowy fragment publikacji:
14
Przed budynek gimnazjum podjechał autokar, przy którym
zgromadzili się wychowankowie Konrada Pilarczyka – oto
nastał pierwszy dzień wyczekiwanej wycieczki, która miała
potrwać do późnych godzin dnia następnego.
Dyrektor Górecki przyglądał się drugoklasistom przez okno
swego gabinetu. Wtem przed oczyma ujrzał sceny z udziałem
tejże młodzieży, kiedy to sam rok temu zmuszony był brać
udział w podobnym zdarzeniu jako ówczesny wychowawca i
aż dreszcz go przeszył. Ta sfora dzieciaków omal nie
rozszarpała na strzępy i tak już solidnie nadwyrężone nerwy
klasowego opiekuna. I choć dyrektor już od dłuższego czasu
obserwował zmiany zachodzące w postawach gimnazjalistów,
nadal skłonny był twierdzić, że szkolne wycieczki sprzyjały
dzikim wybrykom nastolatków bez względu na to, komu
przypadła rola sprawowania nad nimi pieczy – Konrada
Pilarczyka czekał dwudniowy test wytrzymałości.
Konrad nie był świadom domysłów snutych przez
dyrektora Góreckiego. Sprawdzał obecność uczniów i
bynajmniej nie zaprzątał sobie głowy tym, co mało
prawdopodobne, aby się wydarzyło.
15
Dzień chylił się ku końcowi. Uczniowie IIb wraz z
wychowawcą przybyli do schroniska młodzieżowego, w
którym zaplanowano nocleg.
Pół godziny na zakwaterowanie i spotykamy się w
jadalni – ogłosił Konrad.
Prawie kilkanaście godzin objazdowej wycieczki to
zdecydowanie za mało,
by rozładować żywiołowe
temperamenty nastolatków, dlatego też Konrad Pilarczyk
przeznaczył wieczór na omówienie ważkiego tematu z
aktywnym udziałem gimnazjalistów. Dyskusja miała przybrać
formę zabawy.
Nieświadomi niczego uczniowie zgromadzili się w jadalni
o wyznaczonej porze. Zastali wychowawcę rozkładającego na
stolikach kolorowe karteczki, na których widniały imiona i
nazwiska drugoklasistów.
Konrad uśmiechnął się do przybyłych i oznajmił, by zajęli
przydzielone miejsca, po czym usiadł na brzegu jednego ze
stolików i cierpliwie czekał, aż gimnazjaliści ucichną –
nieposkromiona ciekawość nie pozwalała im na to przez
dłuższą chwilę. Zapewne spodziewali się seansu filmowego,
-
lecz nigdzie nie dostrzegli stosownego sprzętu.
Co będziemy robili? – Patryk Nowakowski wysunął
pytanie, rozglądając się na wszystkie strony.
Zagramy w odkrywców talentów – odpowiedział
Konrad.
Zabawa nie miała nic wspólnego z grami planszowymi ani
też teatralnym wcielaniem się w wymyślone postaci.
-
-
Pobierz darmowy fragment (pdf)
Gdzie kupić całą publikację:
Aktualnie brak ofert nabycia tej publikacji drogą kupna...
Opinie na temat publikacji:
Inne popularne pozycje z tej kategorii:
Czytaj również:
Prowadzisz stronę lub blog? Wstaw link do fragmentu tej książki i współpracuj z Cyfroteką :