Robotnicy Łodzi drugiej połowy XIX wieku. Nowe kierunki badawcze to monografia, której głównym celem było ukazanie nowych możliwości badawczych, nowego ujęcia w analizowaniu tzw. kwestii robotniczej.
Publikacja ta stanowić ma zaproszenie do powrotu i kontynuacji badań nad bardzo rozległym i wieloaspektowym zagadnieniem życia i działalności robotników. Jej autorzy prezentują nowatorskie ujęcia zagadnienia. Kwestia robotnicza rozpatrywana jest w kontekście badań nad miastem, z perspektywy studiów postkolonialnych oraz perspektywy studiów kobiecych.
Darmowy fragment publikacji:
Kamil Śmiechowski, Marta Sikorska-Kowalska, Kenshi Fukumoto – Uniwersytet Łódzki
Wydział Filozoficzno-Historyczny, Katedra Historii Polski XIX w.
90-219 Łódź, ul. A. Kamińskiego 27a
RECENZENT
Katarzyna Sierakowska
REDAKTOR INICJUJĄCY
Iwona Gos
KOREKTA JĘZYKA ANGIELSKIEGO
Kevin King
SKŁAD I ŁAMANIE
Munda – Maciej Torz
KOREKTA TECHNICZNA
Leonora Wojciechowska
PROJEKT OKŁADKI
Katarzyna Turkowska
Zdjęcie wykorzystane na okładce: © Depositphotos.com/fotorince74
Publikacja bez opracowania redakcyjnego i korekty w Wydawnictwie UŁ
© Copyright by Authors, Łódź 2016
© Copyright for this edition by Uniwersytet Łódzki, Łódź 2016
Wydane przez Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego
Wydanie I. W.07712.16.0.K
Ark. wyd. 7,5; ark. druk. 7,625
ISBN 978-83-8088-449-6
e-ISBN 978-83-8088-450-2
Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego
90-131 Łódź, ul. Lindleya 8
www.wydawnictwo.uni.lodz.pl
e-mail: ksiegarnia@uni.lodz.pl
tel. (42) 665 58 63
SPIS TREŚCI
WSTĘP . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
7
KAMIL ŚMIECHOWSKI
Łódź przełomu wieków XIX i XX – miasto robotników? . . . . . . . . . . . . . . . . .
Łódź at the Turn of the 20th Century – the City of Workers? . . . . . . . . . . . . .
MARTA SIKORSKA-KOWALSKA
Armia nowoczesnych niewolnic. Robotnice w Łodzi przełomu XIX i XX wieku
The Army of Modern Slaves. Women-Workers in Łódź at the Turn of the 20th
Century . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
KENSHI FUKUMOTO
Reconstruction of Narrative on Factory Workers in Łódź, 1864–1914. Drinking
alcohol, struggle for survive, and praying . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Rekonstrukcja narracji robotników fabrycznych w Łodzi 1864–1914. Picie
alkoholu, walka o życie i modlenie się . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
BIBLIOGRAFIA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
OD REDAKCJI . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
13
45
49
79
87
106
111
121
WSTĘP
Badania nad tzw. „kwestią robotniczą” na przełomie XIX i XX wieku
nie należą od lat mniej więcej trzydziestu do głównego nurtu w pol-
skiej historiografii. Uznano bowiem, że w okresie powojennym stanowiły
najważniejszą część refleksji historycznej i rozpatrywane były w zideolo-
gizowanym kontekście. Wraz z przemianami ustrojowymi w Polsce i całej
Europie Wschodniej pod koniec wieku XX, zostały one zmarginalizowane
i ustąpiły miejsca zagadnieniom dotychczas pomijanym w refleksji histo-
rycznej. Odstąpienie od badań „historii ruchu robotniczego” czy „klasy
robotniczej” spowodowało znaczną wyrwę w badaniach społecznych i po-
litycznych, bowiem historia robotników polskich wymaga także nowej po-
głębionej refleksji. Znamienne, że oporów przed podejmowaniem w swoich
pracach problematyki robotników nie mają historycy wieku XX, a poświę-
cone tej grupie społecznej książki Padraica Kenneya czy Błażeja Brzostka
weszły w kanon literatury na temat najnowszej historii Polski.
Warto w tym miejscu nadmienić, że tuż przed ukończeniem prac nad
powyższym studium na rynku wydawniczym ukazała się monografia Wik-
tora Marca Rebelia i reakcja. Rewolucja 1905 roku i plebejskie doświad-
czenie polityczne, której autor – jak sam pisze – stara się osadzić rewolucję
1905 roku w nurcie „rewizjonistycznych prac reinterpretujących wyda-
rzenia czy procesy polskiej historii. Rewolucja 1905 roku zdecydowanie
wymyka się prostym schematom i interpretacjom. Rozsadza ramy politycz-
no-militarnie pojmowanej historii narodowej, nie sposób łatwo rozpisać
tutaj „role”, uwiarygodniając teraźniejsze konstrukcje narodowej wspól-
noty. Dzieje tej rewolucji pokazują cięcie w społeczeństwie – antagonizm
klasowy, który tak często znika w ahistorycznych opowieściach o narodzie
jako głównym podmiocie historii”1.
Problematykę robotniczą w swoich pracach podejmowali również histo-
rycy zajmujący się historią rewolucji 1905–1907 r., m.in. Anna Żarnowska
i Robert Blobaum, a także środowisko łódzkich etnologów i antropologów
kultury, badające kulturę robotniczą Łodzi2.
1 W. Marzec, Rebelia i reakcja. Rewolucja 1905 roku i plebejskie doświadczenie poli-
tyczne, Łódź–Kraków 2016, s. 39.
2 R. Blobaum, Rewolucja: Russian Poland 1904–1907, Ithaca 1995; A. Żarnowska, Pró-
ba analizy ruchu strajkowego w Królestwie Polskim w dobie rewolucji 1905–1907, „Przegląd
8
Oddajemy do rąk czytelnika monografię poświęconą historii robotni-
ków w Łodzi, która w żaden sposób nie wyczerpuje bogatego w problemy
zagadnienia. Robotnicy Łodzi drugiej połowy XIX wieku. Nowe kierunki,
badawcze to praca, której głównym celem było ukazanie nowych możli-
wości badawczych, nowego ujęcia w analizowaniu tzw. kwestii robotni-
czej. W książce znalazły się trzy studia, które ukazują robotników na tle
miasta.
Pierwszy z artykułów monograficznych zatytułowany Łódź przełomu
wieków XIX i XX – miasto robotników?, w którym autor Kamil Śmiechow-
ski stawia pytanie o miejsce społeczności robotniczej, stanowiącej zde-
cydowaną większość mieszkańców (około 70 ), w życiu przemysłowego
miasta. W odwołaniu do klasycznych prac z zakresu socjologii miasta au-
tor zastanawia się nad relacjami, panującymi pomiędzy poszczególnymi
warstwami społecznymi. W oparciu o źródła opisowe z epoki, głównie
zaś publicystykę i artykuły prasowe dotyczące miasta, Autor bada stopień
demokratyzacji przestrzeni miejskiej Łodzi, ze szczególnym uwzględnie-
niem roli zajmowanej w niej przez robotników. W literaturze przedmiotu
często podkreśla się, że przestrzeń miejska „polskiego Manchesteru”
drastycznie odbiegała od tradycyjnych ośrodków miejskich, pozostawała
zdezintegrowana i w zasadzie nie posiadała wielkomiejskiego charakteru.
Jak się okazuje, dziewiętnastowieczni obserwatorzy przekonani byli o de-
mokratycznym charakterze łódzkiej ulicy, a panujące na niej zachowania
zupełnie różniły się od obserwowanych w fabrykach. Robotnicy stanowili
stały element łódzkiego krajobrazu, pojawiali się jednak w nim cyklicznie,
co wiązało się ze zmianowością pracy w przemyśle. Przez pozostałą część
dnia łódzka przestrzeń zdominowana była przez przedstawicieli innych
warstw społecznych.
Gdy jednak z poziomu ulicy przenieść się na poziom stosunków miesz-
kaniowych okazuje się, że przemysłowa Łódź nie była bynajmniej miastem
robotników, którzy byli ofiarami nieustającego głodu mieszkaniowego, a ich
warunki życia szokowały ówczesnych higienistów i społeczników. Co wię-
cej, robotnicy pozostawali też największymi poszkodowanymi niedostat-
ków miejskiego systemu instytucjonalnego, którego największą bolączką
pozostawał drastyczny brak wystarczającej ilości szkół, a także miejskich
urządzeń sanitarnych, które – tak jak wodociągi – chroniąc miasto przed
chorobami zakaźnymi podnosiłyby jednocześnie poziom życia rodzin ro-
botniczych.
Historyczny”, t. 56–3 (1965), s. 432–458; Eadem, Sytuacja rodzinna robotników i struktura
rodziny robotniczej, [w:] Polska Klasa Robotnicza. Zarys dziejów, red. S. Kalabiński, t. 1,
cz. 2, Warszawa 1972; Eadem, Klasa robotnicza Królestwa Polskiego 1870–1914, Warszawa
1974; Eadem, Robotnicy Warszawy na przełomie XIX i XX wieku, Warszawa 1985.
~ Wstęp ~9
Jak wynika z artykułu K. Śmiechowskiego, w realiach Łodzi przełomu
XIX i XX w. doszło do zasadniczego sprzężenia pomiędzy koniecznością
poprawy warunków życia robotników, a awansem cywilizacyjnym całego
miasta. Zdawała sobie z tego sprawę również łódzka inteligencja, jednak
w realiach carskiego zarządu miejskiego w Królestwie Polskim program
modernizacji miast nie mógł być zrealizowany aż do wybuchu rewolucji
1905 r., a mieszkańcy miasta musieli liczyć na wolę burżuazji do finanso-
wego wspierania nawet najdrobniejszych spraw.
Rewolucja 1905–1907 r., która z jednej strony umożliwiła dynamiczny
rozwój miast, stała się jednak zalążkiem wyraźnych podziałów między spo-
łecznością robotniczą a inteligencją. Robotnicy w trakcie wydarzeń rewo-
lucyjnych opanowali miasto, w demonstracyjny sposób podkreślając swoje
miejsce w jego przestrzeni. Zarazem jednak ciemne strony rewolucyjnej
rzeczywistości, w tym masowy terror, uniemożliwiły wspólną pracę obu
tych środowisk nad rozwojem miasta.
Drugi z monograficznych artykułów pióra Marty Sikorskiej-Kowal-
skiej poświęcony został robotnicom fabrycznym w Łodzi. W artykule tym
„kwestia robotnicza” połączona została z „kwestią kobiecą”. Autorka zajęła
się problemami związanymi z zatrudnieniem kobiet w fabrykach, a także
podjęła próbę ukazania miejsca robotnic w życiu politycznym oraz w życiu
codziennym. W artykule odwołała się nie tylko do badań historycznych,
ale w ujęciu tego problemu wykorzystała ustalenia socjologiczne dotyczące
miejsca kobiet na rynku pracy. Ważnym zagadnieniem okazała się kwestia
feminizacji biedy. Pojawienie się ogromnej rzeszy kobiet na rynku pracy
od razu spowodowało ich dyskryminację na różnych płaszczyznach spo-
łecznych i zawodowych. Praca kobiet nie zyskiwała szczególnego uznania
społecznego w wieku XIX. Zatrudnienie kobiet w fabrykach, w porówna-
niu z innymi grupami zawodowymi kobiet, stanowiło jednak zjawisko
masowe. Badania socjologiczne rzucają światło na problemy zawodowe ko-
biet zatrudnionych w XIX-wiecznych fabrykach. Nie dotyczy to wyłącznie
kwestii związanych z zarobkami, które we wszystkich sferach zawodowych
były niższe niż zarobki mężczyzn, ale z zatrudnieniem kobiet w fabrykach
wiąże się zespół problemów uwarunkowanych podziałami płciowymi.
Marta Sikorska-Kowalska podjęła problematykę segregacji zawodowej ro-
botnic, która oznacza podejmowanie określonych, odmiennych zawodów
przez mężczyzn i przez kobiety, co zakłada nierówność płac i brak szans
awansu dla kobiet.
Robotnice ukazane zostały ponadto w orbicie działań politycznych.
Początkowo nie wykazywały one szczególnego zainteresowania polityką.
Manifestowały swe niezadowolenie, gdy chodziło o zaspokojenie potrzeb
ekonomicznych, ale charakteryzowała je ogólnie bierna postawa wobec po-
~ Wstęp ~10
lityk i w niewielkim stopniu uczestniczyły w życiu publicznym. Sytuacja
zdecydowanie uległa zmianie po wybuchu rewolucji 1905–1907 r. Rewo-
lucja była ważnym okresem w historii działalności kobiet i to nie tylko ze
względu na ukazanie wagi problemów zawodowych i społecznych robotnic.
W czasie rewolucji kobiety aktywnie włączyły się w działalność partii poli-
tycznych i uczestniczyły w ich pracach. We fragmencie poświęconym życiu
politycznemu robotnic znalazły się ponadto uwagi dotyczące stosunku ru-
chu feministycznego do zjawiska jakim były kobiety pracujące w fabrykach.
W stronę miejskiego stylu życia. Ubiór robotnic i formy spędzania
czasu wolnego, tak zatytułowana została ostatnia część studium poświęco-
nego życiu robotnic w przemysłowym mieście, jakim była Łódź przełomu
XIX i XX w. Zawiera ona opisy spędzania czasu wolnego przez robotnice,
ale przede wszystkim zaprezentowana została rola ubioru, bowiem w śro-
dowisku robotniczym kobiety przywiązywały do niego bardzo dużą wagę.
Chciały, mimo niezbyt wielkich możliwości finansowych, ubierać się tak
jak żony fabrykantów.
Trzecie studium stanowi artykuł młodego japońskiego badacza z Uni-
wersytetu w Kioto. Reconstruction of Narrative on Factory Workers in Łódź,
1864–1914. Drinking Alcohol, Struggle for Survive, and Praying. Kenshi
Fukumoto zajmuje się zagadnieniami związanymi z sytuacją polityczną
i społeczną robotników w Łodzi. W Japonii dokonuje się współcześnie re-
habilitacja badań nad dziejami robotników. Do najważniejszych kontek-
stów tych badań należą pytania o zaangażowanie historyków w społeczny
wymiar tej problematyki.
Praca Fukumoto dotyczy kwestii związanych z sytuacją robotników fa-
brycznych w Łodzi w latach 1864–1914. Artykuł ten jest nowoczesnym
studium zagadnienia, które autor zbadał z perspektywy „post-kolonialnej”.
Podstawą metodologiczną stał się model post-kolonialny zaproponowany
przez G. C. Spivak. Model ten został wykorzystany przez autora do zastą-
pienia dotychczas dominujących narracji, które opierają się przede wszyst-
kim na założeniach narodowościowych i ujęciu socjalistycznym.
Autor zajął się przede wszystkim sytuacją robotników narodowości
polskiej. Naczelnym zagadnieniem omawianym w artykule stała się pro-
blematyka związana z konwersją polskich robotników na mariawityzm po
rewolucji 1905–1907 r. K. Fukumoto podjął polemikę z obowiązującymi
dotychczas w historiografii ustaleniami, które ograniczają się do tezy zwią-
zanej z rozczarowaniem robotników polityką i rewolucją. Autor postawił
nowe pytania badawcze oraz zanalizował stan oświaty i kultury polskich
robotników w oparciu o publicystykę „Czasopisma Lekarskiego” z lat
1899–1908. Zaprezentował dyskusję dotyczącą problematyki oświatowej
i kulturalnej robotników żyjących w dobie rewolucji 1905–1907.
~ Wstęp ~11
Robotnicy Łodzi drugiej połowy XIX wieku. Nowe kierunki badawcze,
to studium postaw i dążeń robotników łódzkich przełomu XIX i XX w. Mo-
nografia ta stanowić ma zaproszenie do powrotu i kontynuacji badań nad
bardzo rozległym i wieloaspektowym zagadnieniem życia i działalności ro-
botników. Autorzy monografii prezentują nowatorskie ujęcia zagadnienia.
Kwestia robotnicza rozpatrywana jest w kontekście badań nad miastem,
z perspektywy studiów post-kolonialnych oraz perspektywy studiów kobie-
cych. Oczywiście praca ta stanowi jedynie wycinek możliwości badawczych
w zakresie szeroko rozumianej problematyki robotniczej.
~ Wstęp ~Kamil Śmiechowski
ŁÓDŹ PRZEŁOMU WIEKÓW XIX I XX
– MIASTO ROBOTNIKÓW?1
I
Wprowadzenie
Ł ódź, która na przełomie wieków XIX i XX stanowiła największy ośrodek
przemysłowy podzielonego zaborami kraju, w okresie swojego spektaku-
larnego rozkwitu powszechnie nazywana była „polskim Manchesterem”2,
co z jednej strony podkreślało jej przemysłowe oblicze, z drugiej zaś od-
mienność na tle realiów ekonomicznych ówczesnych ziem polskich, zacho-
wujących wówczas wciąż rolniczy i peryferyjny charakter. Na fali krytyki
drapieżnego oblicza ówczesnego kapitalizmu do miasta przylgnęły również
i inne, ironiczne określenia. Dzięki Władysławowi S. Reymontowi miasto
zaczęto nazywać przewrotnie „ziemią obiecaną”, a za sprawą Zygmunta
Bartkiewicza „złym miastem”3 – oba te epitety miały podkreślać pogoń za
zyskiem, zanik moralności i olbrzymi stopień wyzysku, jakie wrażliwa spo-
łecznie, zaangażowana publicystyka dostrzegała w przemysłowym mieście.
W okresie międzywojennym Edward Rosset nazwał Łódź mianem „miasta
pracy”4, tworząc w ten sposób chyba najtrafniejsze, choć nieco dziś zapo-
mniane określenie Łodzi. W Polsce Ludowej z kolei podkreślano mit „Łodzi
czerwonej”, ośrodka będącego matecznikiem polskich ruchów rewolucyj-
nych i tradycji politycznych klasy robotniczej. Historiografia zna również
i inne określenia miasta – bywa ono nazywane, ze względu na typowy dla
przemysłu włókienniczego wysoki poziom feminizacji mianem „miasta
kobiet”5, zaś Marzena Iwańska pisząc o realiach Łodzi w okresie jej wiel-
1 Rozdział przygotowany w ramach projektu badawczego SONATA 8 „Kwestia miejska
u progu nowoczesności. Dyskusja o przyszłości miast w Królestwie Polskim 1905–1914”,
finansowanego przez Narodowe Centrum Nauki, realizowanego w Katedrze Historii Polski
XIX wieku UŁ. Nr UMO-2014/15/D/HS3/00411
2 Zob.: K. Śmiechowski, Z perspektywy stolicy. Łódź okiem warszawskich tygodników
społeczno-kulturalnych (1881–1905), Łódź 2012.
3 Z. Bartkiewicz, Złe miasto: obrazy z 1907 roku, Warszawa 1911.
4 E. Rosset, Łódź, miasto pracy, Łódź 1929.
5 Nazwę taką nosi nawet jeden z festiwali organizowanych w Łodzi od roku 2011.
14
~ Kamil ŚmiechowsKi ~
koprzemysłowego rozkwitu nie wahała się nazwać ją „miastem biedy”6.
Z uwagi na swoją wielokulturowość bywa oczywiście nazywana miastem
czterech kultur7, co ma podkreślać rolę niemieckiej, żydowskiej, polskiej
oraz – mocno na wyrost – rosyjskiej społeczności w dziejach miasta. Co
znaczące, we wszystkich tych określeniach brakuje gdzieś odniesienia do
„zwykłych” mieszkańców, zwłaszcza zaś dominującej liczebnie w jego
strukturze zawodowej społeczności robotniczej. Wprawdzie rosyjski dzien-
nikarz Iwan Timkovskij-Kostin nazwał Łódź okresu rewolucji 1905–1907 r.
mianem „miasta proletariuszy”8 to jednak – jak się wydaje – w świadomo-
ści zbiorowej Łódź pozostaje raczej miastem fabryk, aniżeli miastem robot-
ników, tak jakby ginęła gdzieś doniosłość, jaką miało samo pojawienie się
tej warstwy społecznej na ziemiach polskich w XIX w.
Co warte podkreślenia, industrializacja Królestwa Polskiego nie wpły-
nęła bynajmniej na zmianę jego rolniczego i peryferyjnego oblicza9. Ów – jak
to określił Jerzy Jedlicki – wyspowy, quasi-kolonialny charakter uprzemy-
słowienia kraju10, przesądził również o nierównomiernym rozmieszczeniu
społeczności robotników wielkoprzemysłowych. Charakterystyczni w kra-
jobrazie Łodzi, Warszawy czy Zagłębia Dąbrowskiego, pozostawali oni za-
tem zjawiskiem dość wyodrębnionym w ówczesnych realiach społecznych
Królestwa traktowanego jako całość. Tym bardziej podkreślić należy siłę
fenomenu klasy robotniczej11, która, choć nie była bynajmniej „awangardą
postępu” jak chciała ją przedstawiać ortodoksyjna narracja marksistowska,
to jednak pomimo braku głębszych tradycji i ograniczenia jej występowania
do szybko się rozwijających aglomeracji miejsko-przemysłowych, urosła
u progu XX w. na tyle by stanowić istotny fenomen społeczno-polityczny,
z którym musiały zmierzyć się elity podzielonego kraju.
Robotnicy Łodzi, stanowili według wiarygodnych szacunków ponad
70 mieszkańców miasta12, zamieszkiwanego, jeśli przyjąć za spisem lud-
ności z 1897 r., przez 314 tysięcy osób. U progu Wielkiej Wojny liczba
6 M. Iwańska, Bieda w wielkim mieście – różne jej oblicza w Łodzi przełomu XIX
i XX wieku, [w:] Bieda w Polsce, red. G. Miernik, Kielce 2012, s. 123–138.
7 Zob.: M. Koter, M. Kulesza, W. Puś, S. Pytlas, Wpływ wielonarodowego dziedzictwa
kulturowego Łodzi na współczesne oblicze miasta, Łódź 2005.
8 I. Timkovskij-Kostin, Miasto proletariuszów (Łódź), Łódź 1907.
9 Zob.: M. Nietyksza, Rozwój miast i aglomeracji miejsko-przemysłowych w Króle-
stwie Polskim: 1865–1914, Warszawa 1986.
10 J. Jedlicki, Jakiej cywilizacji Polacy potrzebują?, Warszawa 1988, s. 352.
11 W rozdziale niniejszym pojęcia „klasy” oraz „warstwy społecznej” używane są wy-
miennie, podobnie jak miało to miejsce w badanym okresie aż do rewolucji 1905 roku.
Zob.: K. Śmiechowski, Łódzka wizja postępu. Oblicze społeczno-ideowe „Gońca Łódzkie-
go”, „Kuriera Łódzkiego” i „Nowego Kuriera Łódzkiego” w latach 1898–1914, Łódź 2014,
s. 123–125.
12 W. Puś, Dzieje Łodzi przemysłowej (Zarys historii), Łódź 1987, s. 70–71.
~ Łódź przeŁomu wieKów xix i xx – miasto robotniKów? ~
15
ta wzrosła do około pół miliona13. Nietrudno będzie zatem o wniosek, iż
społeczność robotnicza Łodzi na przełomie stuleci stanowiła około ćwierć
miliona osób, bardzo poważny odsetek warstwy robotniczej również w skali
całego Królestwa Polskiego. Fenomen społeczny o tak wielkiej liczebno-
ści siłą rzeczy musiał być przedmiotem licznych komentarzy, każdy, kto
odwiedzał Łódź w tym czasie nie mógł nie dostrzec jej robotniczego cha-
rakteru. Mimo to bynajmniej nie należały do wyjątków opinie, których
autorzy uskarżali się na brak wystarczającej wiedzy na temat społeczności
robotniczej i trapiących ją problemów. Na przykład na łamach łódzkiego
„Gońca” pisano w 1898 r.: „na klasę tę łodzianie ze sfer innych dość długo
prawie wcale nie zwracali uwagi (podkreśl. K. Ś.), a przedstawicieli stanu
robotniczego traktowano na równi z maszynami”14.
Cytat ten rzuca cień na relacje, panujące pomiędzy przedstawicielami
rozmaitych warstw społecznych zamieszkujących „polski Manchester”.
Kontakty pomiędzy nimi były oczywiście nieuniknione, czy jednak łodzia-
nie zajmujący różne miejsce na drabinie społecznej żyli raczej obok siebie
niż ze sobą? Czy Łódź była miastem robotników, w tym sensie, że nadawali
oni ton jej życiu społecznemu, czy też pozostawali jedynie „milczącą więk-
szością”, która jedynie w określonych momentach dziejowych upominała
się o swoje? Czy tygiel, jaki stanowiła przemysłowa Łódź, był miejscem
demokratyzowania się stosunków społecznych, czy też raczej ustanawia-
nia nowych hierarchii lub sankcjonowania zastanych porządków? Rozdział
niniejszy stanowi próbę wyjścia naprzeciw tym zagadnieniom. W oparciu
o źródła opisowe, przede wszystkim publicystykę i lokalną prasę, starał
będę się zrekonstruować rolę społeczności robotniczej w życiu miasta prze-
łomu XIX i XX w.
Podkreślić trzeba, że łódzka prasa wykazywała żywe zainteresowanie
problemami robotników począwszy już od pierwszego polskiego periodyku
wydawanego w mieście, czyli „Dziennika Łódzkiego”, ukazującego się w la-
tach 1884–1892, a trend ów był kontynuowany, choć w odmienny sposób
zarówno przez „Rozwój”, jak i „Gońca Łódzkiego” i jego kontynuatorów
– „Kurier Łódzki” i „Nowy Kurier Łódzki”, które stanowiły trzon miejscowej
prasy polskojęzycznej od przełomu wieków aż po I wojnę światową15. Pisma
13 Kompleksowe dane o strukturze ludności Łodzi przemysłowej zawiera książka Julia-
na Janczaka, Ludność Łodzi przemysłowej 1820–1914, Łódź 1982.
14 Robotnicy łódzcy, „Goniec Łódzki” 02.04.1898, nr 40, s. 1.
15 Zob.: Z. Gostkowski, Dziennik Łódzki 1884–1892. Studium nad powstawaniem
polskiej opinii publicznej w wielonarodowym mieście fabrycznym, Łódź, 1960; J. Chańko,
Gazeta „Rozwój” (1897–1915). Studium źródłoznawcze, t. II, mps pracy doktorskiej, Łódź,
1980; K. Śmiechowski, Łódzka wizja postępu. Oblicze społeczno-ideowe „Gońca Łódzkie-
go”, „Kuriera Łódzkiego” i „Nowego Kuriera Łódzkiego” w latach 1898–1914.
Pobierz darmowy fragment (pdf)