Darmowy fragment publikacji:
KRYZYS PRAWA ADMINISTRACYJNEGO?
Dariusz Ryszard Kijowski/Patrycja Joanna Suwaj
TOM I
JAKOŚĆ PRAWA
ADMINISTRACYJNEGO
redakcja naukowa
Dariusz Ryszard Kijowski
Alina Miruć
Agnieszka Suławko-Karetko
Warszawa 2012
Wydanie publikacji zostało dofi nansowane przez Stowarzyszenie Edukacji
Administracji Publicznej.
Wydanie publikacji zostało dofi nansowane przez Wydział Prawa Uniwersytetu
w Białymstoku.
Stan prawny na 1 lipca 2012 r.
Recenzent
Prof. dr hab. Elżbieta Ura
Redakcja naukowa serii
Dariusz Ryszard Kijowski, Patrycja Joanna Suwaj
Wydawca
Izabella Małecka
Redaktor prowadzący
Joanna Cybulska
Opracowanie redakcyjne
Anna Tenerowicz
Łamanie
Wolters Kluwer Polska
Układ typografi czny
Marta Baranowska
© Copyright by
Wolters Kluwer Polska Sp. z o.o., 2012
ISBN 978-83-264-3846-2
ISSN 1897-4392
Wydane przez:
Wolters Kluwer Polska Sp. z o.o.
Redakcja Książek
01-231 Warszawa, ul. Płocka 5a
tel. 22 535 82 00, fax 22 535 81 35
e-mail: ksiazki@wolterskluwer.pl
www.wolterskluwer.pl
księgarnia internetowa www.profi nfo.pl
Spis treści
Wykaz skrótów / 11
Wprowadzenie / 17
Rozdział 1
Zagadnienia ogólne / 25
Jacek Jagielski, Piotr Gołaszewski
Kryzys prawa administracyjnego a zmiana jego paradygmatu / 27
Jerzy Supernat
Arbitralność prawa / 45
Dariusz R. Kijowski
Kryteria oceny jakości prawa administracyjnego / 50
Agata Barczewska-Dziobek
O dyrektywach prakseologicznych w procesie stanowienia prawa / 72
Igor Zachariasz
O znaczeniu doświadczenia historycznego dla jakości prawa
administracyjnego / 90
Arkadiusz Cudak
Uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego jako miernik jakości
prawa administracyjnego / 110
Katarzyna Kłosowska-Lasek
Działania nieformalne administracji w kontekście jej sprawności / 129
5
Spis treści
Rozdział 2
Jednolitość i skuteczność prawa administracyjnego / 143
Zbigniew Janku
Jakość prawa administracyjnego rozpatrywana od strony jego
skuteczności i przyczyn jej braku / 145
Mariusz Bogusz
Uwagi na tle przepisu art. 154 § 2 ustawy – Prawo o postępowaniu
przed sądami administracyjnymi / 152
Lech J. Żukowski
Związek pojęcia jakości i skuteczności prawa administracyjnego na
tle wybranych zagadnień. Autorytet, respektowanie i inflacja prawa
administracyjnego / 162
Jerzy Korczak
Jakość prawa administracyjnego na przykładzie materialnego,
procesowego i ustrojowego prawa administracyjnego samorządu
terytorialnego / 180
Rozdział 3
Pojęcia i instytucje prawne / 227
Jacek Lang
Uwagi na temat prawnej struktury urzędowej interpretacji przepisów
prawa / 229
Andrzej Nałęcz
Uznanie administracyjne a jakość prawa administracyjnego / 238
6
Spis treści
Jarosław Dobkowski
Wielopostaciowość gminy w prawie polskim / 253
Rozdział 4
Jakość norm ustrojowych prawa administracyjnego / 273
Anna Bohdan
Normatywne podstawy funkcjonowania jednostek pomocniczych
gminy – prawo dobre czy złe? / 275
Piotr Lisowski
Problemy z jakością prawa administracyjnego na przykładzie
jednostek pomocniczych gminy / 297
Magdalena Małecka-Łyszczek
Jakość regulacji prawnych w zakresie podejmowania współdziałania
w formie stowarzyszenia jednostek samorządu terytorialnego / 321
Rozdział 5
Jakość prawa administracyjnego materialnego / 333
Tomasz Bąkowski, Marcin Brzeski
O wybranych problemach jakości stanowienia administracyjnego
prawa materialnego w krajowym porządku prawnym / 335
Małgorzata Jaśkowska
Jakość i spójność rozwiązań prawnych w świetle nowelizacji ustawy
o dostępie do informacji publicznej / 362
7
Spis treści
Karol Kiczka
Jakość publicznego prawa gospodarczego w świetle orzecznictwa
Trybunału Konstytucyjnego / 389
Michał A. Waligórski
Interes publiczny w działalności gospodarczej / 415
Anna Barczak, Marek Górski
Jakość regulacji administracyjnoprawnych w zakresie ochrony
środowiska (na przykładzie przepisów dotyczących postępowania
z odpadami komunalnymi) / 438
Dorota Całkiewicz
Regulacje prawne dotyczące przyznawania świadczenia
pielęgnacyjnego w przypadku sprawowania opieki nad osobą
niepełnosprawną pozostającą w związku małżeńskim / 460
Danuta Kurzyna-Chmiel
Z rozważań nad jakością w oświacie / 471
Dominik Sypniewski
Wpływ aktów normatywnych samorządu zawodowego na jakość
prawa administracyjnego / 494
Rozdział 6
Jakość procedur administracyjnych / 511
Piotr Przybysz
Przejrzystość przepisów o postępowaniu przed organami
administracji / 513
8
Spis treści
Jacek Jaworski
Ograniczenie uprawnień strony w imię dobra publicznego / 524
Mirosław Karpiuk
Skarga w ramach postępowania wewnątrzadministracyjnego jako
przejaw dążenia do poprawy jakości funkcjonowania administracji
publicznej / 551
Kamil Klonowski
Kompetencje sądów administracyjnych do reformatoryjnego
orzekania a definicje sprawy sądowoadministracyjnej / 572
Michał Miłosz
Kilka uwag krytycznych w odniesieniu do konstrukcji prawnej
zażalenia na przewlekłe prowadzenie postępowania
administracyjnego / 592
Paweł Dąbrowski
Niedewolutywność środka zaskarżenia w postępowaniu
administracyjnym a motywy aktualnego ustawodawcy / 611
Marta Kopacz
Dezintegracja przepisów procesowych w sprawach z zakresu
zabezpieczenia społecznego na przykładzie ustawy o pomocy osobom
uprawnionym do alimentów / 632
Zbigniew Kopacz
Zarys postępowania dowodowego w sprawach wydawania pozwoleń
na broń palną / 646
Przemysław Krzykowski
Sądowa kontrola informacji o negatywnej ocenie projektu w świetle
ustawy z dnia 6 grudnia 2006 r. o zasadach prowadzenia polityki
rozwoju / 658
Agnieszka Rotkiewicz
Realizacja zasady prawdy obiektywnej w świetle ustawy
o płatnościach w ramach systemów wsparcia bezpośredniego
(wybrane zagadnienia) / 672
9
Spis treści
Katarzyna Mełgieś, Katarzyna Miaskowska-Daszkiewicz
Brak sprzeczności z prawem Unii Europejskiej a jakość stanowionego
prawa – refleksje na tle dyskutowanych zmian ustawy – Prawo
farmaceutyczne / 683
Autorzy / 705
Karta Europejska
k.c.
Konstytucja RP
k.p.a.
k.p.c.
k.r.o.
o.p.
p.d.g.
Wykaz skrótów
Akty prawne
Karta Samorządu Lokalnego, sporządzona
w Strasburgu dnia 15 października 1985 r.
(Dz. U. z 1994 r. Nr 124, poz. 607 z późn. zm.)
ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cy-
wilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 z późn. zm.)
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia
2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. Nr 78, poz. 483
z późn. zm.)
ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks po-
stępowania administracyjnego (tekst
jedn.:
Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 z późn. zm.)
ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks po-
stępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296
z późn. zm.)
ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzin-
ny i opiekuńczy (tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r.
poz. 788)
ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja
podatkowa (tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r.
poz. 749)
ustawa z dnia 19 listopada 1999 r. – Prawo
działalności gospodarczej (Dz. U. Nr 101,
poz. 1178 z późn. zm.)
11
Wykaz skrótów
p.p.s.a.
pr. farm.
p.u.s.a.
r.o.p.s.
specustawa
TFUE
TUE
u.d.g.
u.d.i.p.
u.f.p.
u.o.
12
ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o po-
stępowaniu przed sądami administracyjnymi
(tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r. poz. 270)
ustawa z dnia 6 września 2001 r. – Prawo farma-
ceutyczne (tekst jedn.: Dz. U. z 2008 r. Nr 45,
poz. 271 z późn. zm.)
ustawa z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju
sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153,
poz. 1269 z późn. zm.)
rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 8 stycz-
nia 2002 r. w sprawie organizacji przyjmowania
i rozpatrywania skarg i wniosków (Dz. U. Nr 5,
poz. 46)
ustawa z dnia 10 kwietnia 2003 r. o szczególnych
zasadach przygotowania i realizacji inwestycji
w zakresie dróg publicznych (tekst jedn.: Dz. U.
z 2008 r. Nr 193, poz. 1194 z późn. zm.)
Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej
podpisany w Lizbonie dnia 13 grudnia 2007 r.
(wersja skonsolidowana Dz. Urz. UE C 83
z 30.03.2010, s. 47)
Traktat o Unii Europejskiej (wersja skonsolido-
wana Dz. Urz. UE C 83 z 30.03.2010, s. 13)
ustawa z dnia 23 grudnia 1988 r. o działalności
gospodarczej (Dz. U. Nr 41, poz. 324
z późn. zm.)
ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do
informacji publicznej (Dz. U. Nr 112, poz. 1198
z późn. zm.)
ustawa z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach
publicznych (Dz. U. Nr 157, poz. 1240
z późn. zm.)
ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. o odpadach
(tekst jedn.: Dz. U. z 2010 r. Nr 185, poz. 1243
z późn. zm.)
u.o.a.n.
u.o.d.o.
u.o.i.n.
u.o.k.k.
u.p.a.
u.p.e.a.
u.p.z.p.
u.s.d.g.
u.s.g.
u.s.o.
u.s.p.
ustawa o Euro
2012
Wykaz skrótów
ustawa z dnia 20 lipca 2000 r. o ogłaszaniu aktów
normatywnych i niektórych innych aktów
prawnych (tekst jedn.: Dz. U. z 2011 r. Nr 197,
poz. 1172 z późn. zm.)
ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie
danych osobowych (tekst jedn.: Dz. U. z 2002 r.
Nr 101, poz. 926 z późn. zm.)
ustawa z dnia 5 sierpnia 2010 r. o ochronie in-
formacji niejawnych (Dz. U. Nr 182, poz. 1228)
ustawa z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie kon-
kurencji i konsumentów (Dz. U. Nr 50, poz. 331
z późn. zm.)
ustawa z dnia 7 września 2007 r. o pomocy oso-
bom uprawnionym do alimentów (tekst jedn.:
Dz. U. z 2009 r. Nr 1, poz. 7 z późn. zm.)
ustawa z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu
egzekucyjnym w administracji (tekst jedn.:
Dz. U. z 2005 r. Nr 229, poz. 1954 z późn. zm.)
ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu
i zagospodarowaniu przestrzennym (tekst jedn.:
Dz. U. z 2012 r. poz. 647)
ustawa z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie dzia-
łalności gospodarczej (tekst jedn.: Dz. U.
z 2010 r. Nr 220, poz. 1447 z późn. zm.)
ustawa z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie
gminnym (tekst jedn.: Dz. U. z 2001 r. Nr 142,
poz. 1591 z późn. zm.)
ustawa z dnia 7 września 1991 r. o systemie
oświaty (tekst jedn.: Dz. U. z 2004 r. Nr 256,
poz. 2572 z późn. zm.)
ustawa z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie
powiatowym (tekst jedn.: Dz. U. z 2001 r.
Nr 142, poz. 1592 z późn. zm.)
ustawa z dnia 7 września 2007 r. o przygotowa-
niu finałowego turnieju Mistrzostw Europy
13
Wykaz skrótów
u.s.w.
u.s.z.
u.ś.r.
u.z.p.p.r.
ZTP
w Piłce Nożnej UEFA 2012 (tekst jedn.: Dz. U.
z 2010 r. Nr 26, poz. 133 z późn. zm.)
ustawa z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie
województwa (tekst jedn.: Dz. U. z 2001 r.
Nr 142, poz. 1590 z późn. zm.)
ustawa z dnia 15 grudnia 2000 r. o samorządach
zawodowych architektów, inżynierów budow-
nictwa oraz urbanistów (Dz. U. z 2001 r. Nr 5,
poz. 42 z późn. zm.)
ustawa z dnia 28 listopada 2003 r. o świadcze-
niach rodzinnych (tekst jedn.: Dz. U. z 2006 r.
Nr 139, poz. 992 z późn. zm.)
ustawa z dnia 6 grudnia 2006 r. o zasadach pro-
wadzenia polityki rozwoju (tekst jedn.: Dz. U.
z 2009 r. Nr 84, poz. 712 z późn. zm.)
rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia
20 czerwca 2002 r. w sprawie „Zasad techniki
prawodawczej” (Dz. U. Nr 100, poz. 908)
Czasopisma i zbiory orzecznictwa
AUWr
GSP
KPP
Mon. Pod.
NZS
ONSA
ONSAiWSA
OSA
OSNC
OSNP
Acta Universitatis Wratislaviensis
Gdańskie Studia Prawnicze
Kwartalnik Prawa Prywatnego
Monitor Podatkowy
Nowe Zeszyty Samorządowe
Orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyj-
nego
Orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyj-
nego i wojewódzkich sądów administracyjnych
Orzecznictwo Sądów Apelacyjnych
Orzecznictwo Sądu Najwyższego. Izba Cywilna
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Pracy,
Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
14
Wykaz skrótów
OSP
OSPiKA
OTK
OwSS
PiP
PPP
Prz. Leg.
PS
PUG
RPEiS
R. Pr.
Sam. Teryt.
SPE
St. Praw.
ZNSA
ZN UŁ
Orzecznictwo Sądów Polskich
Orzecznictwo Sądów Polskich i Komisji Arbitra-
żowych
Orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego
Orzecznictwo w Sprawach Samorządowych
Państwo i Prawo
Przegląd Prawa Publicznego
Przegląd Legislacyjny
Przegląd Sądowy
Przegląd Ustawodawstwa Gospodarczego
Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny
Radca Prawny
Samorząd Terytorialny
Studia Prawno-Ekonomiczne
Studia Prawnicze
Zeszyty Naukowe Sądownictwa Administracyj-
nego
Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Łódzkiego
Organy orzekające i inne
ETPC
ETS
GIODO
NIK
NSA
RPO
SA
SN
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Stras-
burgu
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej
(Europejski Trybunał Sprawiedliwości)
Główny Inspektor Ochrony Danych Osobowych
Najwyższa Izba Kontroli
Naczelny Sąd Administracyjny
Rzecznik Praw Obywatelskich
Sąd Apelacyjny
Sąd Najwyższy
15
Wykaz skrótów
SOKiK
TS UE
TK
UOKiK
WSA
Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej
Trybunał Konstytucyjny
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Wojewódzki Sąd Administracyjny
16
Wprowadzenie
Jakość prawa administracyjnego okazała się obszarem problemo-
wym, który skupił uwagę największej grupy uczestników Zjazdu Katedr
Prawa i Postępowania Administracyjnego, jaki planowany jest we
wrześniu 2012 r. w Białymstoku. Do tomu poświęconego tym zagadnie-
niom zgłoszono i zakwalifikowano do publikacji aż 36 opracowań.
Z nielicznymi wyjątkami ich Autorzy potwierdzają trafność przyjętej
przez organizatorów hipotezy o tym, że samo prawo administracyjne
znajduje się w kryzysie postrzeganym jako stan pogarszającej się jakości
tej gałęzi polskiego prawa. Wyrażono w tym tomie wiele różnorodnych
i – zapewne – kontrowersyjnych poglądów, czyniąc to na bardzo zróż-
nicowanym poziomie ogólności. Z uwagi na skoncentrowanie się
twórców poszczególnych dzieł na kwestiach ogólnych, na jednolitości
i skuteczności tego prawa, na wybranych pojęciach i instytucjach
prawnych, na zagadnieniach prawno-ustrojowych, prawno-material-
nych i prawno-proceduralnych, umieszczono je w sześciu odpowiednich
rozdziałach. Niektóre z opracowań zawierają bardzo szczegółowe dy-
wagacje odnoszące się do wybranej przez Autorów problematyki. Są
też w tej książce teksty, na które warto zwrócić specjalną uwagę, gdyż
mogą się one stać zarzewiem dyskusji naukowej w środowisku admini-
stratywistów, prowadzącej do istotnego przewartościowania dotychcza-
sowych poglądów dominujących w doktrynie.
I tak – rozpoczynając od rozdziału pierwszego – zdaniem P. Goła-
szewskiego i J. Jagielskiego dotychczasowy paradygmat prawa admini-
stracyjnego, tj. skoncentrowanie problematyki dotyczącej tej gałęzi
prawa wokół szeroko ujmowanego pojęcia administracji publicznej
(tak w aspekcie podmiotowym, jak i przedmiotowym), stoi za zjawiska-
mi kryzysowymi zachodzącymi obecnie w obrębie prawa administra-
cyjnego (stanowi podłoże tych zjawisk). W tej sytuacji proponują oni
uczynienie jednostki i jej sytuacji prawnej na płaszczyźnie relacji
17
Wprowadzenie
z podmiotami administrującymi głównym, a zarazem centralnym
punktem całej administratywistyki. Autorzy Ci twierdzą, że swoistym
przejawem istnienia dotychczasowego paradygmatu prawa administra-
cyjnego jest nawet sam temat tegorocznego Zjazdu Katedr, wyrażony
w pytaniu: „Kryzys prawa administracyjnego w administracji publicz-
nej?”. Sugerują, że pomija on nader istotną okoliczność, iż adresatem
norm prawa administracyjnego nie jest przecież wyłącznie administracja
publiczna. Trudno odmówić racji twierdzeniom o zdominowaniu sy-
tuacji prawnej jednostki przez problemy dotyczące samej administracji
tak w procesie tworzenia, jak i w dydaktyce prawa administracyjnego.
A może jednak wcale nie pomija się w powyższym pytaniu najważniej-
szego odbiorcy aktywności administracji publicznej, a bierze pod
uwagę, że niezależnie od tego, jak będziemy pojmować „administrację
publiczną”, zarówno podmioty utożsamiane z nią, jak i działalność
nazywana tym pojęciem (niezależnie od tego, do kogo jest adresowana),
są regulowane prawem administracyjnym? Co do kondycji tego prawa
można faktycznie mieć wątpliwości, a przecież bez uczynienia z admi-
nistracji jednego z adresatów lub przedmiotu regulacji, tworzone prawo
nie byłoby prawem administracyjnym. Planowana konferencja naukowa
administratywistów oraz niniejsza książka dadzą sposobność przyjrzenia
się tym problemom i – być może – zweryfikowania trafności wypowia-
danych twierdzeń i wyważenia poglądów.
Niejako na przekór rozpowszechniającym się utyskiwaniom na
nadmiar używanych przez ustawodawcę pojęć niejednoznacznych,
wymagających pogłębionych procesów wykładni, J. Supernat zauważa,
że rządy prawa wymagają, aby w systemie prawa (w tekstach normatyw-
nych) znajdowały się zarówno regulacje precyzyjne, jak i niedookreślo-
ne. W braku jednoznaczności pojęć nie dostrzega zatem wyłącznie ne-
gatywów. Z kolei w opracowaniu A. Barczewskiej-Dziobek znajdziemy
liczne pytania i wątpliwości co do korzystania przez polskiego ustawo-
dawcę z dorobku wiedzy prakseologicznej. Natomiast I. Zachariasz
wskazuje i uzasadnia, dlaczego tak duże znaczenie ma w procesie sta-
nowienia prawa – także administracyjnego – wiedza historyczna o ko-
rzeniach i istocie podziału prawa na prawo prywatne i prawo publiczne,
a także o innych podstawowych pojęciach (takich, jak „interes publicz-
ny”, „norma prawna”, „ustawa”, „prawo” i „akt prawny o charakterze
ogólnym”, „wspólnoty samorządowe” i „jednostki samorządu teryto-
rialnego”, „interes prawny” itd.) oraz – o wzajemnych relacjach między
tymi pojęciami. Twierdzi on, że mamy w tym zakresie do czynienia
18
Wprowadzenie
z brakiem „trwałego, wspólnego fundamentu pojęciowego dla prawa
konstytucyjnego i administracyjnego budującego porządek państwowy”
i z pomieszaniem pojęć (w orzecznictwie i ustawodawstwie, nie wyłą-
czając z tego obowiązującej Konstytucji). Skutkuje to – jego zdaniem
– tym, że prawo cywilne, posiadające w polskim systemie prawnym
„silniejsze podłoże doktrynalne”, zdobywa przewagę nad regulacjami
publicznoprawnymi, w tym – prawa administracyjnego.
W ocenie A. Cudaka, swego rodzaju miernikiem jakości prawa
administracyjnego są, interpretujące obowiązujące przepisy prawne,
uchwały NSA. Umożliwiają one zarazem ustawodawcy poprawienie
błędów dostrzeżonych przez sędziów, zaś organom stosującym prawo
– uniknięcie skutków niedostatków legislatywy. Rozdział poświęcony
zagadnieniom ogólnym kończy tekst K. Kłosowskiej-Lasek, która do-
wodzi jak istotne znaczenie w wykonywaniu administracji publicznej
mają tzw. działania nieformalne i że nie jest wadą prawa administracyj-
nego to, że nie reguluje ono tych działań w sposób wyczerpujący.
Kolejny rozdział składa się z czterech tekstów, których Autorzy –
poza Z. Janku (ukazującym problem jakości całego prawa administra-
cyjnego z punktu widzenia jego skuteczności oraz próbującym odnaleźć
przyczyny jej braku) – zajęli się zagadnieniami szczegółowymi. M. Bo-
gusz zastanawia się nad jakością regulacji prawnej wydawania przez
sądy tzw. rozstrzygnięć merytorycznych na podstawie art. 154 § 2 prawa
o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, dochodząc do
wniosków mających skłonić ustawodawcę do rozszerzenia takich
kompetencji sądów administracyjnych, a jednocześnie – zaleca unikanie
popełniania takich błędów, jakie występują w aktualnie obowiązującej
ustawie. L.J. Żukowski prezentuje związek pojęcia jakości i skuteczności
prawa administracyjnego na tle wybranych zagadnień, dowodząc, jaki
wpływ na jakość i skuteczność tej gałęzi mają takie kategorie i zjawiska,
jak autorytet, respektowanie i inflacja prawa. W ostatniej części tego
rozdziału odnajdziemy refleksje J. Korczaka nad jakością materialnego,
procesowego i ustrojowego prawa administracyjnego samorządu tery-
torialnego.
Następny rozdział tomu zawiera trzy opracowania odnoszące się
do pojedynczych instytucji prawnych lub pojęć stosowanych w prawie
pozytywnym. W skromnie zatytułowanym tekście Uwagi na temat
prawnej struktury urzędowej interpretacji przepisów prawa J. Lang do-
chodzi do niezwykle doniosłych wniosków. Dowodzi w nim, że insty-
tucja urzędowej interpretacji przepisów prawa, uregulowana zarówno
19
Wprowadzenie
w ordynacji podatkowej, jak i w ustawie o swobodzie działalności go-
spodarczej, jest przeregulowana, a całość wywodów kończy postulatem
przywrócenia Trybunałowi Konstytucyjnemu kompetencji do ustana-
wiania powszechnie obowiązującej wykładni przepisów prawa. A. Nałęcz
zwraca z kolei naszą uwagę na znane od niemal dwustu lat, lecz niestety
często zapominane, twierdzenia klasyków prawa administracyjnego,
pisząc, że „prawidłowe wykorzystywanie przez ustawodawcę upoważ-
nień do uznania to niezwykle skuteczna metoda podnoszenia jakości
prawa administracyjnego poprzez przeciwdziałanie kazuistycznej styli-
zacji przepisów”. Można jednak mieć obawy, czy jego stwierdzenie, że
„same upoważnienia do uznania nie są niczym złym, o ile ustawodawca
ich nie nadużywa i prawidłowo je konstruuje”, znajdą powszechną ak-
ceptację. Tym bardziej, że tak wielu Autorów piętnuje instytucję uznania
administracyjnego jako nie tyle furtkę, co bramę dla plenienia się zjawisk
korupcyjnych.
Z opracowania J. Dobkowskiego wynika, że wprawdzie pojęcie
„gmina” występuje w prawie pozytywnym pod różnymi znaczeniami,
to jednak – jak twierdzi Autor – nie jest to niedociągnięcie ustawodawcy,
czy dowód na niską jakość prawa, lecz efekt zamierzony, wynikający
stąd, że jedno i to samo pojęcie może spełniać różne funkcje. Czytelni-
kowi może się jednak nasunąć pytanie, czy zbiór aktów normatywnych,
w których takim samym pojęciom przypisuje się różne znaczenia,
można nazwać systemem prawa.
Rozdział czwarty ukazuje trzy opracowania – wszystkie odnoszące
się do prawa ustrojowego samorządu terytorialnego, z czego dwa po-
święcone zostały jednostkom pomocniczym gminy. Czyżby był to do-
wód, że ustrojowa część prawa administracyjnego osiągnęła poziom
doskonałości i poza regulacją prawną sołectw prawodawcy nie zdarzają
się żadne potknięcia? Najprawdopodobniej jest to jednak tylko zbieg
okoliczności, który nie powinien zniechęcać Czytelnika do poznania
rozważań o podstawach prawnych funkcjonowania jednostek pomoc-
niczych gminy (A. Bohdan) i o jakości tych regulacji ustawowych
(P. Lisowski), czy też unormowań obowiązujących w zakresie podejmo-
wania współdziałania w formie stowarzyszenia jednostek samorządu
terytorialnego (M. Małecka-Łyszczek).
Prawo administracyjne to przede wszystkim prawo materialne
z kilkuset ustawami określającymi status prawny jednostki względem
wspólnoty państwowej bądź innych wspólnot (terytorialnych, zakłado-
wych, zawodowych itp.) oraz – kompetencje organów administrujących
20
Wprowadzenie
do stosowania tych przepisów i zapewniania ich przestrzegania.
W poświęconym tym zagadnieniom rozdziale piątym umieszczono
osiem tekstów, z których jedynie trzy prezentują uniwersalne podejścia
do jakości prawnomaterialnych regulacji (T. Bąkowski i M. Brzeski –
piszący o wybranych problemach jakości stanowienia administracyjnego
prawa materialnego w krajowym porządku prawnym, K. Kiczka – za-
stanawiający się nad jakością publicznego prawa gospodarczego
w świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego oraz M.A. Waligór-
ski, który skupił się nad problemami spowodowanymi posługiwaniem
się przez prawodawcę kategorią pojęciową „interesu publicznego”
w regulowaniu działalności gospodarczej). W pozostałych tekstach
znajdziemy analizy i refleksje dotyczące wybranych zagadnień aktual-
nych na gruncie pojedynczych ustaw. M. Jaśkowska dokonuje oceny
jakości i spójności rozwiązań prawnych zastosowanych podczas ostatniej
nowelizacji ustawy o dostępie do informacji publicznej. W opracowaniu
A. Barczak i M. Górskiego Czytelnik odnajdzie wskazówki pozwalające
na dokonanie oceny jakości regulacji administracyjnoprawnych, nie
tylko dotyczących postępowania z odpadami komunalnymi, którym
poświęcono to opracowanie, ale wręcz każdej ustawy prawa material-
nego. Z kolei D. Całkiewicz przedstawia i ocenia unormowania odno-
szące się do chyba najbardziej kontrowersyjnej – z punktu widzenia
obowiązującej Konstytucji – instytucji prawnej świadczenia pielęgna-
cyjnego. Mimo kilkukrotnych interwencji Trybunału Konstytucyjnego
i zmian ustawy mającej zastosowanie w tych sprawach, przyznawanie
tego rodzaju świadczeń w przypadku sprawowania opieki nad osobą
niepełnosprawną pozostającą w związku małżeńskim, nadal rodzi
wiele niejasności. Rozdział ten kończą opracowania D. Kurzyny-Chmiel
(nt. jakości w prawie oświatowym) i D. Sypniewskiego (o wpływie
aktów normatywnych samorządu zawodowego na jakość prawa admi-
nistracyjnego). Gdyby stan materialnego prawa oceniać biorąc pod
uwagę szerokość spektrum problematyki poruszonej w niniejszym to-
mie, można byłoby sądzić, że jakość tej części prawa administracyjnego
nie powinna nas niepokoić. Jednak, czy nie jest to aby efekt – na co
zwracają w tym tomie uwagę J. Jagielski i P. Gołaszewski – znikomego
zainteresowania doktryny tymi zagadnieniami?
Zdecydowanie największe zainteresowanie wzbudziły wśród zgła-
szających swój udział w opracowaniu niniejszego tomu zagadnienia
prawno-proceduralne. Poza sygnalizowanym i umieszczonym we
wcześniejszym rozdziale tekstem M. Bogusza, rozdział szósty zawiera
21
Wprowadzenie
11 dzieł poświęconych tej problematyce. Najbardziej ogólny zakres ma
wśród nich opracowanie P. Przybysza pt. Przejrzystość przepisów o po-
stępowaniu przed organami administracji. Czytelnika może w nim
w szczególności zainteresować propozycja posłużenia się do oceniania
jakości stanowionego prawa wskaźnikiem mglistości tekstu prawnego
(wraz z zastosowaniem w tym celu odpowiedniego wzoru rachunkowe-
go). Zbliżony poziom uniwersalności mają także rozważania J. Jawor-
skiego o ograniczeniach uprawnień strony w imię dobra publicznego,
kończące się negatywną oceną rozwiązań wprowadzanych w tym zakre-
sie ustawami specjalnymi i spostrzeżeniem, że same reguły procesowe,
bez odpowiednich regulacji materialnoprawnych, nie zapewnią stronom
postępowania wystarczającej ochrony ich praw podmiotowych. Poza
tym znajdziemy w tej części tomu tekst M. Karpiuka o instytucji skargi
z Działu VIII k.p.a. jako przejawie dążenia do poprawy jakości funkcjo-
nowania administracji publicznej, K. Klonowskiego – o kompetencjach
sądów administracyjnych do – jak pisze Autor – „reformatoryjnego
orzekania” w kontekście definicji sprawy sądowoadministracyjnej, oraz
M. Miłosza, wysuwającego kilka uwag krytycznych na temat konstrukcji
prawnej zażalenia na przewlekłe prowadzenie postępowania admini-
stracyjnego. Trudno być zaskoczonym, że chętnie podejmowane są te-
maty związane ze zjawiskiem dezintegracji procedur administracyjnych.
Pisze o tym M. Kopacz, zajmując się przepisami procesowymi w spra-
wach z zakresu zabezpieczenia społecznego (na przykładzie ustawy
o pomocy osobom uprawnionym do alimentów) oraz P. Krzykowski
– wykazujący problemy sprawowania przez sądy administracyjne
kontroli tzw. informacji o negatywnej ocenie projektu w świetle ustawy
z dnia 6 grudnia 2006 r. o zasadach prowadzenia polityki rozwoju.
Zbliżoną tematyką zajęły się A. Rotkiewicz – pisząca o wybranych za-
gadnieniach realizacji zasady prawdy obiektywnej w świetle ustawy
o płatnościach w ramach systemów wsparcia bezpośredniego oraz
K. Mełgieś i K. Miaskowska-Daszkiewicz – w tekście wyjaśniającym
relacje między jakością stanowionego prawa a jego niesprzecznością
z prawem Unii Europejskiej (na tle dyskutowanych zmian ustawy –
Prawo farmaceutyczne).
Rozdział szósty uzupełniają dzieła P. Dąbrowskiego (pt. Niedewo-
lutywność środka zaskarżenia w postępowaniu administracyjnym
a motywy aktualnego ustawodawcy) i Z. Kopacza (ukazujący zarys po-
stępowania dowodowego w sprawach wydawania pozwoleń na broń
palną).
22
Wprowadzenie
Skala problematyki poruszonej w niniejszym tomie i jego rozpiętość
tylko pozornie wskazywać mogą na wyczerpanie tematu. Biorąc pod
uwagę opracowanie D.R. Kijowskiego, stanowiące próbę sformułowania
katalogu kryteriów, według których należy oceniać jakość prawa admi-
nistracyjnego, można stwierdzić, że badania nad tą jakością znajdują
się dopiero w fazie początkowej. Tylko nieznaczna część z zapropono-
wanych tu kryteriów została wykorzystana. Aby ustawić jakość stano-
wionego w RP prawa administracyjnego na wyższym poziomie, niezbęd-
ne są systematyczne, głębokie badania. Spodziewać się można, że Zjazd
Katedr Prawa i Postępowania Administracyjnego w Białymstoku da
temu stosowny impuls.
Dariusz R. Kijowski
Alina Miruć
Agnieszka Suławko-Karetko
23
Rozdział 1
Zagadnienia ogólne
Jacek Jagielski, Piotr Gołaszewski
Kryzys prawa administracyjnego a zmiana jego
paradygmatu
Temat (motyw przewodni) tegorocznego Zjazdu, ujęty w formie
następującego pytania: „Kryzys prawa administracyjnego w administra-
cji publicznej?”, odnosi się do generalnej, jednakże mającej zasadnicze
znaczenie dla badań nad całością prawa administracyjnego, problema-
tyki aktualnej kondycji (widzianej z różnej perspektywy) tego prawa.
Zarazem temat (motyw) ów przypomniał nam o istnieniu pewnej –
poniekąd naturalnej – prawidłowości, a mianowicie, iż zazwyczaj zja-
wiska kryzysowe występujące w danej dziedzinie wiedzy (nauki) pro-
wadzą do jej przemian paradygmatycznych. Traktując zatem prawo
administracyjne jako przedmiot badań naukowych, podejmujemy
w niniejszym opracowaniu refleksję nad pojęciem kryzysu prawa admi-
nistracyjnego1, po pierwsze, w kontekście odpowiedzi na pytanie, czy
rzeczywiście możemy mówić o występowaniu obecnie tego zjawiska,
1 Wypada po pierwsze zaakcentować, że dalsze rozważania koncentrujemy wyłącznie
wokół kwestii dotyczących kryzysu prawa administracyjnego, natomiast pomijamy tutaj
problematykę odnoszącą się do kryzysu administracji publicznej. W naszym przekonaniu
są to bowiem dwa różne zagadnienia, które – co najmniej po części – mają odmienne
przyczyny i skutki. Nie trudno zresztą zauważyć, że jakkolwiek kryzys prawa administra-
cyjnego oraz kryzys administracji publicznej mogą iść ze sobą w parze (i zapewne często
tak się dzieje), to jednak nie są to zjawiska tożsame i nierozłączne. Możemy przecież
mieć do czynienia ze słabej jakości prawem administracyjnym oraz (przynajmniej
w miarę) sprawnie działającą w takich warunkach administracją, jak też z dobrym prawem
administracyjnym oraz niewydolną i niezdolną do właściwego stosowania (realizacji)
tego prawa administracją. Po drugie natomiast zwracamy uwagę, że mówiąc o kryzysie
prawa administracyjnego, prawo to rozumiemy wyłącznie jako obecny system norma-
tywny, a więc zespół obowiązujących aktualnie przepisów (norm) przynależnych do tej
gałęzi prawa (z wyłączeniem doktryny i judykatury, których dorobku nie zaliczamy do
prawa administracyjnego w przyjętym tutaj rozumieniu).
27
Jacek Jagielski, Piotr Gołaszewski
a po drugie, by na tym tle móc w dalszej kolejności rozważyć potrzebę
(konieczność) zmiany dotychczasowego paradygmatu (jednego z para-
dygmatów) prawa administracyjnego, rozumianego jako skoncentro-
wanie (osadzenie) problematyki dotyczącej tej gałęzi prawa wokół
szeroko ujmowanego pojęcia (kategorii) administracji publicznej (tak
w aspekcie podmiotowym, jak i przedmiotowym).
Próbę określenia kryzysu prawa – w odniesieniu do całości polskie-
go porządku prawnego – podjęto w literaturze już wcześniej, wskazując
iż zwykle bywa on rozumiany dwojako: po pierwsze, jako zagrożenie
ładu i porządku, będące wynikiem nieznajomości i nieprzestrzegania
prawa, bądź też po drugie – i ten aspekt wydaje się znacznie istotniejszy
– jako kryzys, którego źródłem jest samo prawo i jego patologizacja,
wynikający z nadmiernej jurydyzacji życia, instrumentalnego traktowa-
nia prawa2 oraz braku legitymizacji i niedostatku moralności prawa3.
Nie sposób przy tym nie odnieść wrażenia, że oba wskazane zjawiska
ściśle ze sobą korespondują w tym sensie, iż nadmierna jurydyzacja
oraz instrumentalne traktowanie prawa niewątpliwie sprzyjają pogłę-
bianiu się stanu nieznajomości i nieprzestrzegania prawa, w efekcie
obniżając stopień jego legitymizacji, co może nawet prowadzić do za-
grożenia ładu i porządku społecznego. Ponadto w rozważaniach nad
samym pojęciem kryzysu prawa oraz jego wyznacznikami nie mniej
istotne wydaje się pytanie o to, czy prawo (dana jego gałąź, dziedzina)
spełnia postawione przed nim cele i zadania, a inaczej mówiąc, czy
bardziej pomaga, czy przeszkadza w realizacji tych celów i zadań, którym
w założeniu powinno służyć?
Przyjmując za punkt wyjścia powyższe ustalenia skłaniamy się ku
tezie o istnieniu kryzysu prawa administracyjnego, który przybiera ak-
tualnie, jak się przynajmniej wydaje, obie wskazane wcześniej postaci
(formy), przy czym na plan pierwszy wysuwa się zdecydowanie ten
z nadmienionych aspektów, podług którego źródłem kryzysu jest pato-
logizacja samego prawa administracyjnego, przejawiająca się przede
wszystkim w nadmiernej jurydyzacji życia społecznego (z wykorzysta-
niem regulacji prawnoadministracyjnych), jak również w instrumental-
nym traktowaniu oraz braku legitymizacji i niedostatku moralności
2 Szerzej na temat istoty zjawiska jurydyzacji życia (spirali jurydyzacyjnej) oraz in-
strumentalizacji prawa zob. L. Morawski, Główne problemy współczesnej filozofii prawa.
Prawo w toku przemian, Warszawa 2005, s. 108 i n. oraz przywołaną tam literaturę.
3 Zob. J. Kochanowski, Trzy powody czy też symptomy kryzysu prawa (w:) Nadużycie
prawa, H. Izdebski, A. Stępkowski (red.), Warszawa 2003, s. 77–86.
28
Kryzys prawa administracyjnego a zmiana...
tego prawa. Nie można także pominąć faktu, iż prawo administracyjne
stanowi – w obszarze działania administracji publicznej – fundament
realizacji zasad legalizmu, praworządności i kompetencyjności, których
gwarancyjny wobec jednostki (podmiotu administrowanego) charakter
doznaje znacznego osłabienia w sytuacji, gdy samo prawo administra-
cyjne – ze względu na swój stan (słabą kondycję) – utrudnia, a niekiedy
wręcz uniemożliwia sprawną realizację tych kluczowych w demokra-
tycznym państwie prawnym dyrektyw.
Przykładów potwierdzających trafność tezy mówiącej o tym, że
mamy obecnie do czynienia z kryzysem prawa administracyjnego, do-
starczają – jak sądzimy – zarówno przeprowadzane w piśmiennictwie
analizy4, jak i bieżący przegląd orzecznictwa sądów administracyjnych5,
a także śledzenie wydarzeń dnia codziennego, których źródła (przyczy-
ny) tkwią niestety bardzo często (co najmniej pośrednio) właśnie
w wadliwym kształcie i niskiej jakości regulacji prawnoadministracyj-
nych6. Na tym tle rodzi się zresztą bardziej ogólne pytanie o symptomy
(przejawy) kryzysu prawa administracyjnego, rozpatrywane z różnej
perspektywy, których wskazanie – choćby przykładowo (w ograniczo-
nym zakresie) – pozwala uściślić, na czym ów kryzys polega i w czym
konkretnie się przejawia.
Spoglądając na porządek prawny z dwóch niejako odrębnych
punktów widzenia, a mianowicie z perspektywy stanowienia i stosowa-
nia prawa, można – bez potrzeby dokonywania szczególnie wnikliwej
analizy – zauważyć negatywne zjawiska (czynniki), jakie towarzyszą
tworzeniu i stosowaniu prawa administracyjnego, a zarazem przesądzają
o jego obecnym kryzysie. Przede wszystkim rzuca się w oczy zła (niska)
jakość legislacji prawnoadministracyjnej, zarówno gdy idzie o jej aspekt
4 Ostatnio w tych kwestiach zob. przykładowo W. Chróścielewski, Z problematyki
skuteczności norm prawa administracyjnego, PiP 2011, z. 4, s. 61–72.
5 Nawet pobieżny przegląd Centralnej Bazy Orzecznictwa Sądów Administracyjnych
wskazuje, że nierzadko na gruncie tych samych przepisów i w analogicznych (a co naj-
mniej zbliżonych) stanach faktycznych zapadają całkowicie odmienne rozstrzygnięcia,
zaś w wielu wypadkach problemem jest samo właściwe odkodowanie (w szczególności
przez podmioty administrujące, ale czasami także przez same sądy administracyjne)
kształtu i treści norm adekwatnych dla rozstrzygnięcia danej sprawy.
6 Wystarczy tutaj wspomnieć chociażby sytuację w zakresie zmiany zasad refundacji
produktów leczniczych, z jaką mieliśmy do czynienia na przełomie 2011 i 2012 r.
29
Jacek Jagielski, Piotr Gołaszewski
formalny7, jak też gdy chodzi o treści uchwalanych (ustanawianych)
przepisów. Do tego dochodzi permanentne przeregulowanie w obrębie
prawa administracyjnego, mające swoje źródło w niezrozumiałym
przekonaniu prawodawcy o „cudownej” mocy sprawczej tego prawa,
które wkraczając w daną dziedzinę życia społecznego lub coraz szcze-
gółowiej regulując określone sfery tego życia ma być, w przekonaniu
prawodawcy, tym instrumentem, który zlikwiduje wszelkie problemy
oraz zapewni realizację oczekiwanych przez władzę celów (rezultatów).
Dalej wypada wskazać na tzw. „różniczkowanie” prawa administracyj-
nego związane nierzadko z naruszaniem jego tradycyjnych podziałów8,
co także zaburza (podważa) spójność, przejrzystość, a w efekcie skutecz-
ność tego prawa. Jest wreszcie i kwestia tego, że uchwalane (nowelizo-
wane) przepisy z zakresu prawa administracyjnego w zbyt małym
stopniu wymuszają na administracji publicznej racjonalne i sprawne
działanie, a często wręcz przeciwnie – wprowadzają rozwiązania, które
(m.in. na skutek ich niezrozumiałości) w praktycznym użyciu przez
organy administrujące dalekie są od jakiejkolwiek racjonalności
i efektywności. Wszystko to powoduje, że również na płaszczyźnie
stosowania prawa administracyjnego odnotowujemy szereg negatyw-
nych zjawisk, mających swoje źródło w zbyt dużej ilości norm prawno-
administracyjnych o niskiej jakości legislacyjnej oraz znikomym stopniu
racjonalności zawartych w tych normach rozwiązań jurydycznych, co
także przekłada się na surową i krytyczną ocenę obowiązującego prawa
administracyjnego.
Dodać wypada, że w swoim przekonaniu o występowaniu aktualnie
zjawisk kryzysowych w obrębie prawa administracyjnego nie czujemy
się osamotnieni, bowiem tego typu wątpliwości nie tylko pojawiają się
coraz częściej w debacie publicznej, ale także są coraz wyraźniej artyku-
łowane w dyskursie naukowym9, czego kwintesencją zdaje się być sam
temat (motyw przewodni) tegorocznego Zjazdu, ujęty właśnie w formie
7 Zob. J. Jagielski, M. Cherka, P. Gołaszewski, D. Pudzianowska, Materialne prawo
administracyjne jako przedmiot badań (w:) Nowe problemy badawcze w teorii prawa
administracyjnego, J. Boć, A. Chajbowicz (red.), Wrocław 2009, s. 89.
8 J. Zimmermann, Granice regulacji materialnoprawnej w prawie administracyjnym
(w:) Nowe problemy badawcze w teorii prawa administracyjnego, J. Boć, A. Chajbowicz
(red.), Wrocław 2009, s. 73–74.
9 Z prac opublikowanych w ostatnim czasie zob. chociażby artykuł W. Chróścielew-
skiego, Z problematyki skuteczności norm..., s. 61–72.
30
Kryzys prawa administracyjnego a zmiana...
na wskroś retorycznego pytania: „Kryzys prawa administracyjnego
w administracji publicznej?”
Na tle dotychczasowych uwag, mających uzasadniać tezę o istnieniu
obecnie kryzysu prawa administracyjnego (przynajmniej wstępnie,
bowiem uzasadnienie tej tezy będzie wynikało również z dalszego wy-
wodu), a zarazem w kontekście utrwalonej prawidłowości dotyczącej
wpływu zjawisk kryzysowych na przemiany paradygmatyczne poszcze-
gólnych dziedzin wiedzy (nauki), pytanie o potrzebę (konieczność)
zmiany dotychczasowego paradygmatu (jednego z paradygmatów)
prawa administracyjnego – rozumianego jako skoncentrowanie (osa-
dzenie) problematyki dotyczącej tej gałęzi prawa wokół szeroko ujmo-
wanego pojęcia (kategorii) administracji publicznej (tak w aspekcie
podmiotowym, jak i przedmiotowym) – jawi się, naszym zdaniem, jako
w pełni aktualne i uzasadnione. Powyższy paradygmat stoi bowiem (co
najmniej w istotnym stopniu) za zjawiskami kryzysowymi zachodzącymi
obecnie w obrębie prawa administracyjnego (stanowi podłoże tych
zjawisk), zaś pewnym, by nie powiedzieć, że swoistym przejawem ist-
nienia tak rozumianego paradygmatu prawa administracyjnego jest
nawet sam temat (motyw przewodni) tegorocznego Zjazdu, dany
w pytającej formie: „Kryzys prawa administracyjnego w administracji
publicznej?”, który jakby zdawał się pomijać nader istotną okoliczność,
że adresatem norm prawa administracyjnego nie jest przecież wyłącznie
administracja publiczna, bowiem odbiorcami tego prawa są także –
a może właśnie przede wszystkim – podmioty administrowane (jednost-
ki), co znajduje również odzwierciedlenie w podziale norm prawa ad-
ministracyjnego na normy pośrednie, wymagające dla ich stosowania
aktywności podmiotów (organów) administrujących, oraz normy bez-
pośrednie, które takiej aktywności w ogóle nie wymagają, a jedynie ich
realizacja (przestrzeganie) jest zabezpieczona sankcją administracyjną10.
Sam problem określenia relacji pomiędzy prawem administracyj-
nym a administracją (publiczną) ma oczywiście swoją – niekrótką już
– historię, jednak niezaprzeczalnym faktem jest to, że na przestrzeni
kolejnych dziesięcioleci pojęcie administracji (publicznej) stanowiło
oś, wokół której obracało się, a w zasadzie wciąż się obraca, prawo ad-
10 W tej kwestii zob. przykładowo E. Bojanowski, Kilka uwag o sposobach kształto-
wania sytuacji prawno-administracyjnej (w:) Instytucje współczesnego prawa administra-
cyjnego. Księga jubileuszowa profesora zw. dra hab. Józefa Filipka, Kraków 2001, s. 61–64.
Por. Z. Leoński, Materialne prawo administracyjne, Warszawa 2006, s. 9–14.
31
Jacek Jagielski, Piotr Gołaszewski
ministracyjne. Wystarczy zresztą zapytać, czy nie jest tak, że znakomita
większość definicji (określeń) prawa administracyjnego za punkt wyj-
ścia, a przynajmniej istotny punkt odniesienia, obiera (przyjmuje) po-
jęcie administracji (publicznej) i ewentualnie jej charakterystyczne cechy
(właściwości)?11 Czy nie jest również tak, że akademickie podręczniki
prawa administracyjnego rozpoczynają się przeważnie od rozważań
nad kategorią administracji publicznej, by w dalszej kolejności –
z perspektywy prawnej – omawiać jej ustrój, strukturę i organizację,
formy działania oraz kontrolę, a równocześnie przeplatać wszystkie te
wywody rozważaniami nad władztwem administracyjnym, zakresem
działania i kompetencjami podmiotów administrujących, jak również
prezentować rodzaje więzów (stosunków) prawnych zachodzących
wewnątrz aparatu administracyjnego, że o centralizacji, decentralizacji,
koncentracji i dekoncentracji – rzecz jasna w ramach samej administra-
cji publicznej – nie wspomnając?12 Czy nie jest też tak, że prawo admi-
nistracyjne traktuje się jako lek na całe zło toczące poszczególne sfery
życia publicznego, a przez to instrument realizacji doraźnych celów
politycznych, społecznych lub gospodarczych13, które ze swej natury
leżą poza granicami tego prawa?14 I czy nie jest wreszcie tak, że w bardzo
wielu przypadkach przyczynkiem do wprowadzania lub nowelizacji
regulacji prawnoadministracyjnych jest działalność, a w zasadzie nie-
dostatki w działalności, samej administracji publicznej15, nie zaś zwery-
11 Przegląd tych definicji daje Z. Duniewska (w:) System Prawa Administracyjnego,
R. Hauser, Z. Niewiadomski, A. Wróbel (red.), Warszawa 2010, t. 1, s. 73 i n.
12 Jedynie przykładowo por. następujące pozycje: M. Wierzbowski (red.), Prawo
administracyjne, Warszawa 2011; J. Boć (red.), Prawo administracyjne, Wrocław 2007;
J. Zimmermann, Prawo administracyjne, Kraków 2005.
13 Spośród aktualnych przykładów warto tu wspomnieć projekt zmian w przepisach
regulujących realizację inwestycji drogowych (Sejm VII kadencji, druk nr 205) zakłada-
jący wydawanie „warunkowych” (a ściślej rzecz ujmując, zastrzegających termin do do-
pełnienia określonych czynności – w rozumieniu art. 162 § 2 k.p.a.) pozwoleń na użyt-
kowanie dróg, które nie spełniają wszystkich wymaganych dotychczas (ogólnie) parame-
trów, co ma zapewnić „przejezdność” tych dróg (dodajmy, że w zasadzie chodzi o kilka
konkretnych inwestycji drogowych) przed rozpoczęciem turnieju EURO 2012. Trudno
chyba zarazem o przykład lepiej ilustrujący instrumentalne podejście do regulacji praw-
noadministracyjnej.
14 Zob. J. Jagielski, M. Cherka, P. Gołaszewski, D. Pudzianowska, Materialne prawo
administracyjne..., s. 84.
15 Na potwierdzenie tej tezy można wskazać np. ostatnią nowelizację art. 138 k.p.a.
polegającą na dodaniu w tym przepisie § 4, dla której uzasadnieniem był – w pewnym
skrócie rzecz ujmując – brak należytego dostępu organów wyższego stopnia do blankietów
32
Kryzys prawa administracyjnego a zmiana...
fikowane – rzeczywiste i realne – potrzeby poszczególnych grup spo-
łecznych (choć oczywiście wszelkie zmiany legislacyjne w obrębie prawa
administracyjnego, wedle stanowiska ich inicjatorów16, zawsze mają
odbywać się z korzyścią dla obywateli)? Na wszystkie postawione wyżej
pytania wypada udzielić odpowiedzi twierdzących, toteż – w takim
stanie rzeczy – nie powinno w zasadzie dziwić dosyć zdecydowane
stanowisko J. Starościaka, który wprost stwierdzał, że nie można określić
pojęcia prawa administracyjnego bez uprzedniego wyjaśnienia, czym
jest administracja (publiczna), bowiem to właśnie administracja (pu-
bliczna) stanowi punkt wyjścia, zaś prawem administracyjnym są
przepisy regulujące jej organizację i funkcjonowanie17.
Z tej perspektywy teza o istnieniu paradygmatu (jednego z paradyg-
matów) w myśleniu o prawie administracyjnym jako – w istocie –
prawie administracji publicznej, skoncentrowanym (osadzonym) wła-
śnie wokół szeroko ujmowanego pojęcia (kategorii) administracji
publicznej (tak w aspekcie podmiotowym, jak i przedmiotowym), jawi
się jako całkowicie uzasadniona. Kolejność postawionych wyżej pytań
wskazuje przy tym dobitnie, że ów paradygmat tkwi u podstaw systemu
naczyń połączonych, by nie powiedzieć błędnego koła, w zakresie po-
strzegania i rozumienia prawa administracyjnego. Skoro bowiem
w warstwie naukowej (doktrynalnej) – zarówno na płaszczyźnie badaw-
czej, jak i dydaktycznej – dominuje spojrzenie na prawo administracyjne
przez pryzmat samego pojęcia administracji publicznej oraz jej działal-
ności, to tym samym przekłada się to – jak należy sądzić, wprost – na
odbiór (rozumienie) tego prawa w praktyce prawniczej i to zarówno
urzędowych, na których wydawane są określone rodzaje decyzji administracyjnych,
i w efekcie brak możliwości stosowania tych blankietów przez organy wyższego stopnia.
Krytycznie na temat przyjętego rozwiązania zob. P. Gołaszewski, W sprawie projektu
zmian w przepisach Kodeksu postępowania administracyjnego (przyczynek do dyskusji),
Prz. Leg. 2010, nr 3, s. 62.
16 Na marginesie nasuwają się tutaj wątpliwości co do rzeczywistych zamiarów
i „czystości” intencji autorów tych inicjatyw legislacyjnych, bowiem obserwując wiele
z nich mogą pojawiać się jak najbardziej uzasadnione podejrzenia, czy aby końcowy
kształt wprowadzanych regulacji – dający pole do ich nierzadko różnej wykładni, a przez
to stwarzający pewną „swobodę” w ich stosowaniu przez podmioty administrujące – jest
zawsze dziełem „czystego przypadku” dającego wytłumaczyć się niską jakością legislacji
administracyjnej. Rozstrzygnięcie tej wątpliwości, nawet pomimo wprowadzenia przepi-
sów regulujących działalność lobbingową w procesie tworzenia prawa, pozostaje w naszej
ocenie wciąż kwestią jak najbardziej otwartą.
17 J. Starościak (w:) Prawo administracyjne, J. Starościak (red.), Warszawa 1965,
s. 11.
33
Jacek Jagielski, Piotr Gołaszewski
na płaszczyźnie stanowienia, jak i stosowania prawa administracyjnego.
Krótko mówiąc, w powszechnym odczuciu tę gałąź prawa postrzega
się ewidentnie jako stworzoną z myślą o administracji publicznej i im-
manentnie związaną z jej funkcjonowaniem (działalnością), a przez to
mającą zapewniać przede wszystkim realizację zadań publicznych oraz
służącą do rozwiązywania problemów, jakie w istotnej mierze generuje
sama administracja publiczna nie radząc sobie z uprzednio nałożonymi
na nią zadaniami (funkcjami)18. I na tym właśnie tle – w obrębie prawa
administracyjnego – rodzi się, naszym zdaniem, odpowiedź na pytanie
o to, dlaczego źródłem obecnego kryzysu jest samo prawo administra-
cyjne i jego patologizacja, zaś przyczynami tego kryzysu są takie zjawis-
ka, jak nadmierna jurydyzacja życia (z wykorzystaniem regulacji
prawnoadministracyjnych), instrumentalne traktowanie prawa admi-
nistracyjnego oraz brak należytej legitymizacji i niedostatek moralności
tego prawa. Jeśli bowiem, jak już wcześniej ustaliliśmy, szeroko rozu-
miane pojęcie administracji publicznej stanowi oś, wokół której – co
do zasady – obraca się prawo administracyjne i myślenie o nim, to za-
razem oczywiste staje się, z jakich pobudek, dla jakich celów oraz
z myślą przede wszystkim o kim i dla kogo, a poniekąd także przez
kogo, prawo to jest tworzone.
Ponadto na dotychczasowym sposobie postrzegania prawa admi-
nistracyjnego, stawiającym w centrum zainteresowania pojęcie (katego-
rię) administracji publicznej, ciąży również technologiczna (interwen-
cjonistyczna) wizja porządku prawnego19, podszyta dodatkowo przeko-
naniem o doniosłości społeczno-organizatorskich funkcji (zadań) ad-
ministracji publicznej, których instrumentem realizacji ma być właśnie
prawo, w tym konkretnie prawo administracyjne. Jednak to właśnie
technologiczna koncepcja prawa – w tym również administracyjnego
– legła w istotnej mierze u podłoża takich zjawisk, jak nadmierna jury-
dyzacja życia, instrumentalizacja prawa oraz brak jego należytej sku-
teczności20, które – o czym była mowa już wcześniej – stanowią przy-
czyny obecnego kryzysu prawa administracyjnego.
Na tle dotychczasowych rozważań, dających obraz prawa admini-
stracyjnego jako zdecydowanie bardziej „prawa administracji publicz-
nej” aniżeli „prawa podmiotów administrowanych”, rysuje się jedno
18 Za przykład niech posłużą tutaj sytuacje przywołane w poprzednich przypisach.
19 L. Morawski, Główne problemy..., s. 84 i n.
20 Ibidem, s. 103 i n.
34
Kryzys prawa administracyjnego a zmiana...
zasadnicze pytanie – jakie właściwie jest miejsce jednostki (podmiotu
administrowanego) we współczesnym prawie administracyjnym? Na-
wiązując bowiem do przyjętej poprzednio – w odniesieniu do relacji
pomiędzy pojęciami prawa administracyjnego i administracji publicznej
– konwencji wywodu, wypada zapytać, czy nie jest tak, że jednostce
(podmiotowi administrowanemu) nie poświęca się odrębnie (samo-
dzielnie) zbyt wiele miejsca zarówno w teorii, jak i w praktyce prawa
administracyjnego? Czy nie jest tak, że w rozważaniach akademickich
– na płaszczyźnie badawczej oraz dydaktycznej – dominuje model
prezentacji prawa administracyjnego przede wszystkim z perspektywy
pojęcia (kategorii) administracji publicznej (jej struktury i działalności),
nie zaś przez pryzmat sytuacji prawnej podmiotu administrowanego
w aspekcie jego relacji (stosunków) z podmiotami administrującymi?21
Czy nie jest też tak, że samo pojęcie podmiotu administrowanego i jego
pozycji (sytuacji) prawnej, w tym takie – w zasadzie podstawowe – ka-
tegorie, jak podmiotowość (osobowość, zdolność) prawnoadministra-
cyjna oraz problematyka więzi (relacji) jednostki z aparatem admini-
stracyjnym (w tym kwestie dotyczące stosunków, statusów i sytuacji
prawnoadministracyjnych, a także treści oraz formy czynności podej-
mowanych przez jednostkę w sferze prawa administracyjnego), nie są
dostatecznie opracowane, w szczególności, jeśli skonfrontujemy je ze
stanem badań nad zagadnieniami ściśle związanymi z administracją
publiczną zarówno w jej ujęciu podmiotowym, jak i przedmiotowym?22
I wreszcie czy nie jest tak, że w sferze stanowienia i stosowania prawa
administracyjnego nie uwzględnia się w należytym stopniu kwestii
dotyczących pozycji i interesu jednostek (podmiotów administrowa-
nych) względem administracji publicznej jako całości, kierując się
21 Choć warto w tym miejscu odnotować systematykę przyjętą w rozdziale jedena-
stym podręcznika Prawo administracyjne, J. Boć (red.), Wrocław 2007, s. 440 i n., oraz
w pracy Z. Leońskiego, Materialne prawo administracyjne, Warszawa 2006, s. 16 i n.
22 Łatwo zauważyć, że już J. Starościak przeprowadził klasyfikację prawnych form
działania administracji, którą – z nieznacznymi modyfikacjami – posługujemy się prak-
tycznie po dzień dzisiejszy. Brak jest natomiast analogicznej analizy przeprowadzonej
z perspektywy jednostki (podmiotu administrowanego) oraz jej relacji z administracją
publiczną, co o tyle tylko nie dziwi, że po raz kolejny daje tutaj o sobie znać – omawiany
w niniejszym artykule – dotychczasowy paradygmat (jeden z paradygmatów) prawa ad-
ministracyjnego. Na tym tle warto w związku z tym odnotować pracę Z.R. Kmiecika,
Oświadczenia procesowe stron w ogólnym postępowaniu administracyjnym, Lublin 2008,
która jednak nie wyczerpuje omawianej problematyki, wciąż oczekującej na jej komplek-
sowe opracowanie.
35
Jacek Jagielski, Piotr Gołaszewski
w miejsce tego przede wszystkim dążnością do zapewnienia realizacji
wytyczonych celów i zadań przez poszczególne podmioty administru-
jące, których obszaru działalności dotyczy dana – wprowadzana lub
nowelizowana – regulacja prawnoadministracyjna? Na wszystkie te
pytania wypada udzielić odpowiedzi twierdzących, co zdaje się w pełni
korespondować z wnioskami, jakie poprzednio wyłoniły się na tle
oceny relacji pomiędzy pojęciami prawa administracyjnego i admini-
stracji publicznej. Wypada przy tym zauważyć, że swoistym odzwiercie-
dleniem tych ustaleń na płaszczyźnie językowej (semantycznej) jest
samo posługiwanie się terminem „podmiot administrowany”, którego
treść (wysłowienie) podkreśla w zasadzie jego bierną pozycję wobec
administracji publicznej i czynną rolę tej ostatniej polegającą na admi-
nistrowaniu jednostkami, a w szerszym ujęciu całym społeczeństwem.
Próbując ustalić, jakie jest miejsce jednostki (podmiotu administro-
wanego) we współczesnym prawie administracyjnym warto również –
na kanwie rozpatrywania przyczyn braku skuteczności norm tego prawa
jako jednego z przejawów jego kryzysu – zastanowić się nad tym, czy
obecny kształt prawa administracyjnego, uwzględniający szeroko zakre-
ślone granice jego regulacji, czyni w ogóle możliwym przestrzeganie –
w pełnym zakresie – norm tego prawa przez jednostkę (podmiot admi-
nistrowany). Nie chodzi tutaj bynajmniej o problem pojawiających się
w prawie administracyjnym sprzeczności, a szerzej mówiąc niezgodności
norm, który z zasady rodzi trudności w stosowaniu prawa, tylko
o kwestię – w naszej ocenie, znacznie bardziej doniosłą – dotyczącą
tego, czy przeciętny obywatel (w modelu zakładającym fikcję powszech-
nej znajomości prawa) jest w ogóle świadom wszystkich swoich obo-
wiązków i uprawnień administracyjnych, a w rezultacie, czy jest w stanie
realizować te obowiązki oraz korzystać z tych uprawnień? Innymi słowy,
postawiony problem dotyczy tego, czy np. podmiot mający rodzinę
(w tym dziecko), aktywny zawodowo oraz będący właścicielem nieru-
chomości i samochodu, jest świadom wszystkich swoich obowiązków
i uprawnień administracyjnych wynikających z przepisów regulujących
powyższe sfery życia i to w takim stopniu, że korzysta efektywnie z tych
uprawnień i wywiązuje się nienagannie z nałożonych obowiązków?
Doświadczenie życiowe wskazuje, że odpowiedź twierdząca na powyższe
pytania byłaby tezą nader odważną, której nie podejmujemy się tutaj
bronić. Chcielibyśmy natomiast zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt
omawianego problemu, jaki wydaje się nam wcale nie mniej znaczący
(istotny). Chodzi mianowicie o to, czy nie jest aby tak, że jednostka
36
Kryzys prawa administracyjnego a zmiana...
(podmiot administrowany) – świadoma wszystkich swoich obowiązków
i uprawnień z zakresu prawa administracyjnego – nawet gdyby chciała
im sprostać, to – o ile okazałoby się to w ogóle możliwe – całą swoją
aktywność życiową (a przynajmniej jej zdecydowanie większą część),
a przez to również swój czas, musiałaby skierować praktycznie wyłącznie
na realizację tych uprawnień i obowiązków. Ustalenie, czy rzeczywiście
tak by było, wymaga zapewne przeprowadzenia stosownego ekspery-
mentu, co zdecydowanie bardziej należy już do domeny nauki o admi-
nistracji i socjologii prawa, jednakże o wyniki takich badań – jeśli
spojrzymy na rozmiar i jakość regulacji prawnoadministracyjnej – ra-
czej, a w zasadzie niestety, powinniśmy się poważnie obawiać.
Na tle powyższych uwag nasuwa się refleksja, potwierdzająca
zresztą wcześniejsze spostrzeżenia, iż prawo administracyjne nie jest
tworzone z myślą o jednostkach (podmiotach administrowanych), ale
przede wszystkim koncentruje się na dążności do zapewnienia realizacji
wytyczonych celów i zadań przez poszczególne podmioty administru-
jące, których obszaru działalności dotyczy dana – wprowadzana lub
nowelizowana – regulacja prawnoadministracyjna. Nie baczy się jedno-
cześnie na to, jakie uprawnienia lub obowiązki wynikają dla jednostek
(podmiotów administrowanych) z już (wcześniej) obowiązujących
norm prawa administracyjnego i jak te dotychczasowe uprawnienia
lub obowiązki są przez jednostki (podmioty administrowane) realizo-
wane. Nie zwraca się też należytej uwagi na to, jakie – w tym konkretnie
aspekcie – konsekwencje będzie miało przyznanie jednostkom (pod-
miotom administrowanym) dalszych uprawnień lub nałożenie na jed-
nostki (podmioty administrowane) nowych obowiązków z zakresu
prawa administracyjnego. Innymi słowy, to nie sytuacja prawna jed-
nostki (podmiotu administrowanego)23 jest miarodajna przy tworzeniu
(nowelizowaniu) regulacji prawnoadministracyjnych, ale cele i zadania
określane z perspektywy administracji publicznej, a ściślej rzecz biorąc,
poszczególnych jej członów odpowiedzialnych za dany rodzaj spraw
publicznych. W rezultacie powstaje – by nie powiedzieć, mnoży się –
ogrom norm (przepisów) prawa administracyjnego, nierzadko niespój-
nych, a wręcz wzajemnie sprzecznych, które nie tylko nie są przestrze-
gane i realizowane przez ich adresatów, ale przede wszystkim – niestety
coraz częściej – nie są im w ogóle znane. Nawiązując zresztą do wcześ-
23 O pojęciu sytuacji administracyjnoprawnej zob. np. J. Boć (w:) Prawo administra-
cyjne..., s. 365–375.
37
Jacek Jagielski, Piotr Gołaszewski
niejszych uwag poświęconych możliwości sprostania przez jednostkę
(podmiot administrowany) realizacji wszystkich uprawnień i obowiąz-
ków natury prawnoadministracyjnej, można jedynie wyrazić najdalej
idącą wątpliwość, czy przeciętnemu obywatelowi starczyłoby czasu i sił
na bieżące zapoznawanie się z coraz to nowymi przepisami prawa ad-
ministracyjnego24, które przecież kreują jego sytuację prawną w relacjach
z administracją publiczną.
Powracając zatem do pytania o miejsce jednostki (podmiotu admi-
nistrowanego) we współczesnym prawie administracyjnym wypada
zwrócić uwagę na okoliczność o pierwszorzędnym wręcz znaczeniu,
a mianowicie, że historycznie prawo to zrodziło się właśnie w interesie
jednostek (podmiotów administrowanych), nie zaś administracji pub-
licznej (czy szerzej władzy)25, która – czego przykładów doświadczamy
po dzień dzisiejszy – doskonale daje sobie radę bez tego prawa, działając
– jak zwykło się to czasem (choć nie zawsze precyzyjnie) określać –
„swobodnie”. Tę historyczną prawdę najwydatniej chyba odzwiercie-
dlają zapatrywania naukowe W.L. Jaworskiego, podług którego istota
i sens prawa administracyjnego leżą właśnie w kontroli jednostki nad
wykonywaniem tego prawa przez państwo (w tym przede wszystkim
przez administrację publiczną)26, co zarazem determinuje – jak należy
sądzić, kluczowe – miejsce (pozycję) jednostki w prawie administracyj-
nym. Spośród innych przejawów „przesuwania się” zapatrywań na
prawo administracyjne w – słusznym – kierunku postrzegania nie ad-
ministracji (publicznej), ale właśnie jednostki (podmiotu administro-
wanego) i jej relacji (stosunków) z podmiotami administrującymi jako
centralnego punktu (istoty) prawa administracyjnego, wypada również
– tytułem przykładu – wspomnieć wypowiedzi F. Longchamps27, kon-
cepcję budowy tej gałęzi prawa autorstwa W. Dawidowicza28, zwrot
24 Na problem ten zwraca również uwagę W. Chróścielewski, Z problematyki sku-
teczności norm..., s. 61–62.
25 Zob. np. H. Izdebski, Historia administracji, Warszawa 2001, s. 71 i n.
26 W.L. Jaworski, Nauka prawa administracyjnego. Zagadnienia ogólne, Warszawa
1924, s. 8.
27 Zob. przede wszystkim F. Longchamps, W sprawie pojęcia administracji państwo-
wej i pojęcia prawa administracyjnego, Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Wrocławskiego
1957, nr 10 oraz tenże, O pojęciu stosunku prawnego w prawie administracyjnym, AUWr
1964, nr 19.
28 Koncepcję tę W. Dawidowicz zgłosił w pracy Wstęp do nauk prawno-administra-
cyjnych, Warszawa 1974, i rozwijał ją w kolejnych swoich opracowaniach.
38
Kryzys prawa administracyjnego a zmiana...
w wykładni (rozumieniu) zasady uwzględniania interesu społecznego
i interesu obywateli wyrażonej w art. 7 in fine kodeksu postępowania
administracyjnego29, a także często ostatnio przywoływane hasło „za-
stąpienia kultury zaświadczeń kulturą oświadczeń” w relacjach obywa-
teli z podmiotami administrującymi30. Ani jednak poglądy W.L. Jawor-
skiego, ani inne późniejsze wydarzenia – włącznie z przemianami, jakie
zaszły w Polsce po 1989 r. dając z kolei asumpt do rozrostu regulacji
prawnoadministracyjnych, m.in. pokłosie wdrażania odrodzonych zasad
legalizmu i praworządności oraz występowania takich zjawisk, jak eu-
ropeizacja prawa administracyjnego31 – nie zdołały przełamać paradyg-
matu wyrażającego się w skoncentrowaniu (osadzeniu) problematyki
dotyczącej prawa administracyjnego wokół szeroko ujmowanego pojęcia
(kategorii) administracji publicznej. Ten kierunek rozwoju (postrzega-
nia) prawa administracyjnego wzmógł natomiast, o czym była mowa
już wcześniej, takie zjawiska, jak nadmierny jego rozrost (spirala jury-
dyzacyjna), instrumentalizacja tej gałęzi prawa, a w efekcie brak należy-
tej legitymizacji i skuteczności prawa administracyjnego, które stanowią
zarazem przyczyny jego obecnego kryzysu.
Chcąc zatem wreszcie odpowiedzieć na pytanie o miejsce jednostki
(podmiotu administrowanego) we współczesnym prawie administra-
cyjnym, należy wskazać, że jest to zarazem odpowiedź na pytanie
o dalszy kierunek rozwoju tej gałęzi prawa, a w rezultacie na pytanie
o to, jak powinien kształtować się paradygmat (jeden z paradygmatów)
tego prawa. W naszym przekonaniu konieczny jest na tej płaszczyźnie
zasadniczy zwrot i definitywne odejście od postrzegania prawa admini-
stracyjnego przede wszystkim jako „prawa administracji publicznej”
na rzecz myślenia o prawie administracyjnym jako w pierwszej kolej-
29 Na
temat
tej zasady ogólnej postępowania administracyjnego zob.
np. M. Wierzbowski, A. Wiktorowska (w:) Postępowanie administracyjne – ogólne podat-
kowe, egzekucyjne i przed sądami administracyjnymi, M. Wie
Pobierz darmowy fragment (pdf)