Oniryzm – definicja, cechy, przykłady

Autor: Grzegorz Paczkowski

Historia literatury zna wiele przypadków, kiedy to mody czy nurty literackie bardzo szybko osiągały szczyty popularności, a potem w równie dynamicznym tempie stawały się przestarzałe, infantylne, nie pasujące do zmieniających się czasów i po prostu żenujące. Istnieją jednak prądy artystyczne, które utrzymują się od setek, a nawet tysięcy lat, bez względu na czasy i opinie krytyków. Jednym z takich nurtów jest oniryzm. 

Oniryzm – definicja

Oniryzm to w zasadzie nawet nie nurt literacki w ścisłym tego słowa znaczeniu, a pewien środek artystycznego wyrazu czy konwencja. Polega ona na budowaniu konstrukcji literackich (prozatorskich, poetyckich lub dramatycznych) tak, jakby były one snem. Stylistyka ta daje ogromne pole do popisu jeśli chodzi o wyobraźnię. Sny, jak wiadomo, rządzą się swoimi, wciąż niezrozumiałymi dla człowieka, prawami. Nie istnieją tam łańcuchy przyczynowo-skutkowe, świat ten nie zna logiki i nie uznaje właściwie żadnych praw obowiązujących na jawie. Rządzi nim absurd i irracjonalność, które niekiedy są jedynymi środkami, pozwalającymi oddać w utworze artystycznym stan ludzkiej duszy. W snach „wychodzi” na światło dzienne nasza podświadomość, która nie zawsze ma nam do pokazania przyjemne rzeczy, zdarzają się koszmary. Wszystko to sprawia, że utwory utrzymane w stylistyce onirycznej potrafią być zarówno śmieszne, jak i przerażające, nieciekawe lub niepokojące, groteskowe lub estetycznie piękne. Tak jak ludzkie sny. Samo określenie oniryzm pochodzi od greckiego słowa oneiros, oznaczającego marzenie senne. 

Konwencja oniryczna w przeszłości

Tak jak człowiekowi od początku jego istnienia towarzyszą sny, tak sztuce przez niego wytwarzanej, niemal od początku towarzyszą motywy oniryczne. Pojawiają się one już w tekstach starożytnych, np. w eposach, których bohaterowie w snach otrzymują rady lub ostrzeżenia dotyczące choćby zwycięstwa w bitwie. Oniryzm nie dotyczy wyłącznie snu jako takiego, ale raczej klimatu, który do rzeczywistości sennej nawiązuje. Można więc zaliczyć do niego także rzeczy dziejące się na pograniczu snu i jawy, prorocze wizje czy stany narkotycznego odurzenia. 

Nie we wszystkich epokach konwencja oniryczna cieszyła się w literaturze jednakowym powodzeniem. Nietrudno się domyślić, że w takich epokach jak renesans czy oświecenie, kiedy królowały empiryzm i racjonalizm, odbiorcy nie tego oczekiwali od twórców. Powyższe okresy jednak przeplatały się z epokami zdominowanymi przez diametralnie odmienne upodobania artystyczne. Prawdziwy triumf oniryzmu nastąpił w epoce romantyzmu. Właściwie wszyscy najwięksi pisarze zawierali w swoich dziełach elementy z pogranicza światów realnego i sennego. Pozwalało im to dobrze oddać pewne stany emocjonalne, które odczuwali, a które trudno było im wyrazić przy pomocy tradycyjnych środków. Również modernizm obfitował w twórców posługujących się tą konwencją. Umieszczanie podmiotu lirycznego czy bohatera powieści w świecie nie do końca realnym lub pozwalanie na to, by sny i wizje były ważnym elementem świata przedstawionego, pozwalało na wyrażanie metafizycznego niepokoju, który stanowił wspólny mianownik dzieł rozmaitych twórców. Oniryzm stał się jednym z najważniejszych elementów kierunku artystycznego powstałego w XX wieku – surrealizmu. Często jest również elementem tzw. realizmu magicznego, który zwłaszcza w literaturze stosowany jest do dziś. 

Oniryzm polski

W Polsce oniryzm zawsze cieszył się bardzo dużym powodzeniem. Polscy twórcy mieli skłonność do uciekania w świat marzeń i sennych fantasmagorii. Na tej konwencji oparli swoje utwory m.in. najwybitniejsi twórcy romantyzmu – Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Zygmunt Krasiński – oraz Młodej Polski – Tadeusz Miciński, Wacław Berent czy Stanisław Przybyszewski. Nurt ten przysłużył się również twórcom bardziej współczesnym, tworzącym w Dwudziestoleciu Międzywojennym. Bogato czerpali z niego m.in. Bolesław Leśmian, Bruno Schulz, a także Skamandryci. Do dziś zdarzają się twórcy, którzy posługują się światem snu, by urozmaicić i wzbogacić swoje opowieści. Jak już wspomnieliśmy – oniryzm zawsze był i – dopóki człowiek będzie śnił – będzie obecny w sztuce. 

Oniryzm w skrócie

  • świat snu lub z pogranicza snu i jawy, wizji, transu, narkotycznego, odurzenia;
  • odejście od realizmu, związków przyczynowo-skutkowych, logiki itd.;
  • stosowanie absurdu, groteski, irracjonalności, dziwności;
  • stosowany, kiedy uczucia, które chce wyrazić autor, wykraczają poza na co dzień stosowane środki wyrazu.

Dodaj komentarz