Darmowy fragment publikacji:
TRZY W JEDNYM
komiks dla nastolatków
bajka dla dzieci
poradnik dla rodziców
Kto ma nosa
do zdrowia?
K TO M A
DO ZDROWIA?
nosa
Jak oddychać, mieć proste zęby i prawidłowo rozwiniętą
twarz, czyli połączenie metody Butejki i ortotropii.
PATRICK MCKEOWN
Patrick Mckeown
Kto ma nosa
do zdrowia?
Jak oddychać, mieć proste zęby
i prawidłowo rozwiniętą twarz,
czyli połączenie
metody Butejki i ortotropii
Tłumaczenie: Anna Ryczek
butejko.pl
buteykoclinic.pl
© Patrick McKeown, 2010
Tytuł oryginału: Buteyko meets Dr Mew
Ilustracje: Rebecca Burgess
Tłumaczenie: Anna Ryczek
Konsultacja medyczna tłumaczenia: dr n. med. Justyna Witalińska ‑Łabuzek,
lekarz medycyny, lekarz dentysta
Redakcja i korekta: Beata Wojciechowska ‑Dudek, www.korekta‑pwn.pl
Projekt okładki: Dawid Duszka
Ilustracje do bajki: Dariusz Wanat
Skład i łamanie: Studio ANATTA, www.anatta.pl
Wydanie polskie: 2018
Wydawca: butejko.pl
info@butejko.pl
www.butejko.pl
www.buteykoclinic.pl
e‑ISBN 978‑83‑939880‑1‑3
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Żadna część niniejszej publikacji nie może być kopiowana lub reprodukowana w jakiej‑
kolwiek formie lub w jakikolwiek sposób bez pisemnej zgody wydawcy. Książka ta nie
może być sprzedawana, pożyczana, odsprzedawana lub w inny sposób rozpowszechniana
w jakiejkolwiek formie bez uprzedniej zgody wydawcy lub przeznaczana do celu innego
niż ten, w którym jest ona opublikowana, bez uwzględniania warunków określonych
umową z wydawcą. Informacje zawarte w tej książce nie zastępują profesjonalnych porad
medycznych. Czytelnik może zastosować zawarte w niej informacje wyłącznie na własną
odpowiedzialność. Autor i wydawca nie ponoszą żadnej odpowiedzialności wynikającej
bezpośrednio lub pośrednio z wykorzystania lub zastosowania jakichkolwiek informacji
zawartych w tej książce. W razie wątpliwości należy skonsultować się z lekarzem.
„Bądź tym, kim jesteś,
i mów to, co czujesz,
ponieważ ci, którzy mają
z tym problem, nie są ważni,
a ci, którzy są ważni,
nie mają z tym problemu”.
doktor theodor seuss Geisel
spis treści
Przedmowa do wydania polskiego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11
Wstęp . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15
czĘśĆ i . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 17
Dla nastolatków . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 17
Diagram kroków . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 47
czĘśĆ 2 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 49
Dla rodziców . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 49
Jaki oddech jest prawidłowy? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 51
Kim jest doktor Butejko? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 54
Nadmierne oddychanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 55
Co przyczynia się do zwiększenia oddychania? . . . . 55
Jak rozpoznać nawyk nadmiernego oddychania? . . . . . . . 56
Jak powinniśmy oddychać? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 57
Dwutlenek węgla . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 58
Proste wyjaśnienie efektu Bohra . . . . . . . . . . . . . . . . . . 60
Jak zwiększyć dotlenienie ciała? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 62
Objawy przewlekłej hiperwentylacji . . . . . . . . . . . . . . . . 63
Jaki może to mieć związek z twoim dzieckiem? . . . . . . 64
Rozwój idealnej twarzy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 67
Kim jest doktor Mew? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 69
Pacjenci doktora Mew . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 70
Dwie siostry . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 72
Ewolucja krzywych zębów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 73
Dieta a oddychanie przez usta . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 74
Muł z dużymi zębami . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 76
Oddychanie przez usta jest przyczyną
krzywych zębów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 77
Każde dziecko ma potencjał, by mieć ładnie
rozwiniętą twarz . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 78
Jak u dzieci rozwijają się krzywe zęby? . . . . . . . . . . . . . . 80
Anomalie w rozwoju twarzoczaszki . . . . . . . . . . . . . . . . 86
Odwracalne we wczesnym stadium . . . . . . . . . . . . . . . . . . 89
Ortodoncja – wybierz mądrze! . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 91
Bliźnięta jednojajowe . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 93
Program 60 minut . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 95
Co trzeba wiedzieć, by skorygować oddech? . . . . . . . . . . . 99
Słowa przestrogi . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 100
Reakcje oczyszczające . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 100
Odetkanie nosa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 102
Dziarskim krokiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 105
Zredukowany oddech . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 109
Pierwszy sposób – zatkanie jednej dziurki . . . . . . . . . . . 110
Drugi sposób – dłoń zasłaniająca usta i nos . . . . . . . . . . 112
Trzeci sposób – Rafał ukrywa oddech . . . . . . . . . . . . . . 114
Poprawne ułożenie języka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 116
Poprawne przełykanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 118
Jak zatrzymać kaszel i świszczący oddech? . . . . . . . . . . . 119
Bardzo ważne: przyjmuj leki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 121
Styl życia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 123
Chrapanie i bezdech senny . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 124
Oddychanie przez usta a dieta . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 129
Dla niemowląt . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 131
Co dalej? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 137
Podsumowanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 141
Przypisy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 147
czĘśĆ 3 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 151
Dla dzieci . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 151
Diagram kroków . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 176
Słowa przestrogi . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 177
Podziękowania . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 179
Załącznik 1. Pomiar objętości oddechowej –
pauza kontrolna (PK) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 180
Załącznik 2. Ortotropia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 181
Załącznik 3. Metoda Butejki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 182
przedmowa do
wydania polskiego
Imponujący rozwój medycyny w XXI wieku doprowadził do po‑
wstawania ścisłych specjalizacji, w których obrębie chory jest
diagnozowany i leczony znacznie skuteczniej niż kiedyś. Zdarza
się jednak, i to wcale nierzadko, że tak wąsko wyszkoleni specja‑
liści skupiają się wyłącznie na obszarze własnych zainteresowań
zawodowych, a pacjenta postrzegają nie jako całościowo funk‑
cjonujący organizm, a jedynie jako cień jednego z narządów, jego
części lub danego zespołu chorobowego. Taki rodzaj lunetowego
spojrzenia na zdrowie naszego społeczeństwa stanowi istotny
i szeroko dyskutowany problem współczesnej medycyny, w któ‑
rej choćby zależności między uwarunkowaniami genetycznymi
a stylem życia nie do końca są zauważane. Brak holistycznego
podejścia do chorego człowieka uniemożliwia niejednokrotnie
postawienie właściwej diagnozy, co skutkuje nieodpowiednią te‑
rapią, której efektem jest niepełny powrót do zdrowia.
W wysoko rozwiniętych społeczeństwach, wraz z wprowa‑
dzeniem „miękkiej” diety oraz rozwojem siedzącego trybu życia,
obserwuje się coraz większe zmiany w budowie naszego kost‑
nego rusztowania, począwszy od kształtu czaszki, a skończywszy
na wzorcu postawy ciała. Nasi odlegli przodkowie, ludzie pier‑
wotni, poruszali się boso, a ich postura była wyprostowana, co
umożliwiało wypatrywanie niebezpieczeństwa lub zbliżającego
się czworonożnego pożywienia. Kiedy ich goła stopa natrafiała
na twarde pożywienie w postaci orzecha, bulwy, kłącza oraz gdy
w końcu żylasty kawałek mięsa trafiał do ich ust, prawidłowe
funkcjonowanie silnych szczęk warunkowało zdrowie i dalszy
rozwój ich mózgowia, a przez to ludzkiej inteligencji. Badania
archeologiczne wskazują, że wśród naszych przodków problem
11
stłoczonych zębów, zatrzymanych ósemek czy wąskich szczęk
najzwyczajniej nie istniał.
Cóż zatem zmieniło się w naszym codziennym życiu w ciągu
tych kilku ostatnich wieków? Współczesny, nowoczesny człowiek
od najmłodszych lat spędza lwią część czasu, garbiąc się i pochy‑
lając głowę – kiedyś nad książką i zeszytem, obecnie nad ekranem
lub klawiaturą urządzenia elektronicznego; w tym czasie szybko
spożywa miękki, łatwo przyswajalny i „smaczny” posiłek, który
nie wymaga pracy mięśni twarzoczaszki. Do tego najczęściej od‑
dycha przez usta, omijając tym samym nos, który także jako na‑
rząd powonienia staje się coraz mniej potrzebny.
Osiadły tryb życia, związany z rozwojem współczesnej cywili‑
zacji, powoduje, że kontakt z roztoczami kurzu domowego staje
się codziennością, co w mechanizmie alergii powodować może
przewlekły nieżyt nosa, który z kolei wymusza długotrwałe, pa‑
tologiczne oddychanie przez usta. Istotne znaczenie ma też brak
lub wczesna rezygnacja z karmienia piersią, które jest najbar‑
dziej naturalną i fizjologiczną formą pobierania pokarmu przez
kształtujący się, młody organizm. Rozszerzanie dziecięcej diety
o pokarmy półpłynne ‑półstałe, czyli papki, to kolejny sposób nie‑
właściwego postępowania. Zaburza ono prawidłowy rozwój aktu
przełykania pokarmów stałych, co z czasem prowadzi do braku
umiejętności oraz do niechęci wielokrotnego przeżuwania twar‑
dych pokarmów przez małe dzieci.
Obserwując kształtujący się profil twarzy współczesnego
dziecka, zauważyć można, że coraz słabiej rozwija się on do przo‑
du, a coraz silniej w dół, co jest określane przez ortodontów jako
zespół długiej twarzy. Badania archeologiczne naszych przodków
takiego zjawiska właściwie nie opisują. Obecnie wiadomo, że taki
kierunek morfologicznego rozwoju szczęki i żuchwy nie jest
korzystny, ponieważ generuje m.in. nieprawidłową pozycję spo‑
czynkową języka (chrapanie i zaburzenia oddychania w czasie
12
snu), zaburza tor oddechowy (skrzywiona przegroda nosowa, za‑
palenie zatok i ucha środkowego), zaburza proces żucia i przeły‑
kania (nieprawidłowe ustawienie zębów), generuje nieprawidło‑
we napięcie mięśni dna jamy ustnej i mięśni żwaczy (zgrzytanie
zębami), zakłóca pracę stawów skroniowo ‑żuchwowych (trza‑
ski podczas gryzienia, bóle głowy i uszu) i powoduje zaburze‑
nie uszczelnienia warg (stale otwarte usta, przerost migdałków
podniebiennych, nieprzyjemny zapach z ust). Wymienione zabu‑
rzenia budowy twarzoczaszki, nazywane dystrofią czaszkowo‑
‑twarzową, są powodem nie tylko poważnych problemów zdro‑
wotnych, ale i społecznych, zawodowych i międzyludzkich, które
wynikają nie tylko z wyglądu twarzy i wad wymowy, ale również
ze zmian w sylwetce całego ciała.
Książka, którą trzymacie Państwo w rękach, stanowi dro‑
gowskaz pokazujący zapomnianą ścieżkę, której wybór daje
nowe możliwości leczenia pacjentów w wieku rozwojowym, aby
ich ludzki wzorzec genetyczny mógł osiągnąć ostateczną i pięk‑
ną formę, tak doskonale i drobiazgowo zaprojektowaną przez
Stwórcę.
dr n. med. Justyna Witalińska ‑Łabuzek
lekarz medycyny, lekarz dentysta
13
wstęp
Kiedy byłem chłopcem, ciągle mnie strofowano słowami: „wy‑
prostuj się” i „zamknij usta”. Pani dyrektor miała w pogotowiu
skórzany rzemień, którego nie wahała się użyć w stosunku do
każdego garbiącego się dziecka. Obecnie dzieci nie są upokarza‑
ne w ten sposób, a 80 4 ‑latków ma ciągle otwarte usta.
Niewielu rodziców zdaje sobie sprawę z tego, jak otwarte
usta wpływają na zdrowie dziecka. Jako chirurga zasmuca mnie
świadomość tego, że tyle ładnych, małych dzieci nie oddycha
przez nos w trakcie wzrostu, a zatem jako dorośli będą mieli
zniekształcone twarze i przewlekłe problemy ze zdrowiem.
Patrick McKeown robi, co może, by w barwny i taktowny
sposób skierować uwagę na problem oddychania przez usta.
Chciałbym go wesprzeć w jego działaniach.
Moje wykształcenie ortodonty było bardzo rygorystyczne
i restrykcyjne. Nauczono mnie, że ekstrakcja zębów jest nieunik‑
niona, a możliwości wpływania na rozwój twarzy – ograniczo‑
ne. Dopiero wiele lat później odkryłem, że można bardzo wiele
zmienić poprzez terapię oraz zachęcanie dzieci, by same zaczęły
wpływać na własną przyszłość.
dr John Mew
ortodonta
15
czĘśĆ i
dla nastolatKów
Poznaj doktora Mew 19
Jak mieć idealną budowę twarzy? 21
Kto chce mieć krzywe zęby? 23
Odetkaj nos 27
Kot Mruczek 33
Dobre wyniki w sporcie 37
Dotleń swój mózg 40
Nie wyglądaj głupio 43
Wyglądaj i czuj się dobrze 46
Dziennik kroków 47
18
19
JaKi oddech
Jest prawidłowy?
starożytny chiński filozof Lao Tsy powiedział kiedyś, że:
„Idealny człowiek oddycha tak, jakby nie oddychał”.
Do życia niezbędne nam są trzy rzeczy: woda, jedzenie i po‑
wietrze. Która z nich jest najważniejsza? Możemy wytrzymać bez
pokarmu przez kilka tygodni, a bez wody przez kilka dni. Jednak
bez powietrza przeżyjemy tylko kilka minut. Jeśli porównamy
istotność każdego z tych elementów dla naszego przetrwania,
powietrze staje się o wiele ważniejsze niż woda czy pokarm.
Wszyscy wiemy, jak ważna jest jakość powietrza, którym od‑
dychamy. Smog, zanieczyszczenie środowiska i powietrze gorszej
jakości negatywnie wpływają na nasze zdrowie. Jednak co z ilo‑
ścią powietrza? Nie jest to powszechnie znany fakt, ale nadmier‑
ne oddychanie również może mieć negatywny wpływ na nasze
zdrowie.
Prawidłowy oddech jest cichy w czasie spoczynku. Usta po‑
zostają wówczas zamknięte, a wdech i wydech są niesłyszalne.
Prawidłowy oddech jest regularny i spokojny, bez westchnień
czy pociągania nosem. Prawidłowego oddechu nie widać ani nie
słychać. Jest niezauważalny. To właśnie miał na myśli Lao Tsy, mó‑
wiąc, że idealny człowiek oddycha, jakby nie oddychał. Kiedy ciało
sprawnie funkcjonuje, oddech jest niesłyszalny.
Nieprawidłowy oddech z kolei jest głośny, ciężki, widoczny
i nieregularny. Jest pełen wysiłku, a przecież oddychanie nie powin‑
no sprawiać nam trudności. Kiedy oddychamy przez usta, nabiera‑
my więcej powietrza, ale nasze ciało otrzymuje mniej tlenu.
Może to być sprzeczne z tym, co wiesz, ale kiedy zrozumiesz,
jak tlen uwalnia się z krwi do tkanek, powyższe zdanie nabierze
sensu. Blada twarz, worki pod oczami, zatkany nos, astma, chra‑
panie, problemy behawioralne, słaba koncentracja, nieprawidłowy
rozwój twarzoczaszki – wszystko to wynika z nieprawidłowych
wzorców oddechowych.
52
Każdego roku obserwuję nawyki oddechowe dzieci i nasto‑
latków w Europie i Stanach Zjednoczonych. Wiele z nich przy‑
chodzi na moje kursy, by poradzić sobie z kaszlem i świszczą‑
cym oddechem. Inne przychodzą, by poprawić wyniki w sporcie
i ogólny poziom sprawności. Kolejna grupa to dzieciaki skierowa‑
ne do mnie przez dentystów, którzy mają świadomość proble‑
mów wynikających z oddychania przez usta.
Wszyscy uczestnicy kursów mają jedną wspólną cechę – wy‑
uczony, zły nawyk nadmiernego oddychania. Często oddychają
przez usta, a ich oddech jest głośny, przeplatany regularnym zie‑
waniem i westchnieniami.
Dobra wiadomość jest taka, że z nieprawidłowym oddycha‑
niem można sobie łatwo poradzić, kiedy tylko uświadomimy
dziecku, co ma zmienić. Wymagane są jedynie zaangażowanie
i dyscyplina. Nagrodą będzie lepszy wygląd twarzy dziecka, pra‑
widłowy rozwój twarzoczaszki i poprawa odporności. Zastoso‑
wanie się do nauk doktora Butejki i doktora Mew jest niezbędne,
jeśli chcemy naprawdę zadbać o dzieci i o nastolatków.
53
Kim Jest doKtor ButeJKo?
Metoda Butejki została rozwinięta w latach 50. XX wieku przez
rosyjskiego doktora Konstantyna Butejkę. Stosowano ją u setek
tysięcy dzieci i dorosłych w takich problemach, jak: oddychanie
przez usta, katar sienny, zatkany nos, chrapanie, bezdech senny,
astma, nadciśnienie, niepokój, stres, ataki paniki i depresja.
Jako młody lekarz Butejko spędził wiele godzin przy łóżkach
chorych pacjentów, obserwując ich stan zdrowia. Zauważył, że
kiedy ich zdrowie się pogarsza, ruchy oddechowe klatki piersio‑
wej i brzucha stają się coraz wyraźniejsze, a oddech – głośniejszy
i szybszy. Pacjenci zaczynali oddychać ustami i częściej wzdychali.
Butejko jedynie na podstawie obserwacji oddechu nauczył się
przewidywać dokładny moment czyjejś śmierci.
Doświadczenie to spowodowało, że zadał sobie podstawowe
pytanie: czy to choroba wywoływała ciężki oddech pacjen-
tów, czy to ciężki oddech przyczyniał się do choroby?
W owym czasie Butejko cierpiał na złośliwą formę nadciśnie‑
nia, która z dnia na dzień stawała się coraz bardziej uciążliwa.
Zainspirowany obserwacjami oddychania u pacjentów, zaczął
eksperymentować i oddychać mniej i wolniej. W krótkim czasie
ból, który towarzyszył mu od miesięcy, zniknął. Przez następne
dziesięciolecia Butejko prowadził rozległe badania na temat od‑
dychania i stworzył zaawansowane laboratorium, by dokumento‑
wać swoje wyniki. Jego metoda dotarła na Zachód w 1990 roku
i obecnie jest nauczana w wielu krajach.
Oddychanie, tak istotny czynnik dla życia, musi spełniać okre‑
ślone kryteria ilościowe i jakościowe. Intensywne, nadmierne od‑
dychanie przez krótki czas może skończyć się tragicznie. Dlatego
też logiczne jest stwierdzenie, że nie tak intensywne, ale wciąż nad‑
mierne oddychanie wywołuje negatywne reperkusje zdrowotne.
54
nadmierne oddychanie
Przewlekłe, nadmierne oddychanie oznacza, że nawykowo od‑
dychamy większą ilością powietrza, niż potrzebuje ciało. Można
to porównać do regularnego przejadania się. Jeśli przez 24 go‑
dziny oddychamy więcej, niż wymaga nasz organizm, wytwarza‑
my w ciele nawyk hiperwentylacji. Doktor Stephen Demeter
potwierdza to słowami: „Długotrwała hiperwentylacja (ponad
24 godziny) wydaje się uwrażliwiać mózg, co prowadzi do jesz‑
cze większej, długotrwałej hiperwentylacji”1.
co przyczynia się do zwiększenia
oddychania?
Współczesny styl życia powoduje zwiększenie oddychania. Takie
czynniki, jak: silne emocje, napięcie, złość, stres, przejadanie się,
przetworzone pokarmy, nadmierne mówienie, przegrzane po‑
mieszczenia i przekonanie, że dobrze jest brać duże oddechy,
przyczyniają się do nadmiernego oddychania.
55
podsumowanie
141
Który rodzic nie chce mieć ładnego dziecka? Który nasto‑
latek nie chce mieć dobrze wyglądającej twarzy? Który
dorosły, postawiony przed wyborem: brzydka czy ładna twarz,
wybierze tę pierwszą?
Mimo że będę tutaj mówić o stereotypach, to faktem jest, że
atrakcyjnie wyglądające osoby mają w życiu łatwiej. Słodki bobas
otrzymuje więcej uwagi niż ten mniej urodziwy. Ładne dzieci są
częściej chwalone, zachęcane i mają więcej kolegów.
W filmach dobrzy bohaterowie są zawsze przystojni, a czar‑
ne charaktery brzydkie. Osoby inteligentne przedstawia się jako
atrakcyjne, a głupców jako osoby brzydkie. By pogłębić wrażenie
braku siódmej klepki, półgłówki często na filmach mają otwarte
usta, z których dodatkowo wystaje język.
Doktor Diane Ackerman w książce A natural history of the
senses (Naturalna historia zmysłów) pisze:
„Smutna prawda jest taka, że atrakcyjnym osobom bardziej
się w życiu udaje.
W szkole otrzymują więcej pomocy, lepsze stopnie i mniejsze
kary.
W pracy zwykle utrzymują kontrolę nad relacjami i podejmu‑
ją większość decyzji.
Wśród nieznajomych postrzegani są jako bardziej interesują‑
cy, szczerzy, pełni zalet i odnoszący sukces”57.
Antropolodzy społeczni uważali, że w trakcie naszej ewolucji
to wygląd twarzy był determinującym czynnikiem w określaniu
pozycji społecznej i indywidualnej. „To może wyjaśnić wpływ do‑
brego wyglądu na pozycję społeczną albo – co bardziej znaczące
w tym przypadku – negatywny wpływ posiadania nieatrakcyjnej
twarzy”58.
142
Dobrze wyglądająca twarz jest tak rozwinięta tak, jak zapro‑
jektowała to natura. Usta są zamknięte, a język spoczywa na pod‑
niebieniu. Szczęki rozwijają się prawidłowo, policzki są wydatne,
usta pełne, a zęby proste. Innymi słowy, proste zęby wynikają
z poprawnie rozwiniętej szczęki. Płynie z tego taki wniosek, że
rodzice, którzy wydają tysiące dolarów na korektę zębów dziec‑
ka, „będą prawdopodobnie rozczarowani, gdyż proste zęby są
wynikiem, a nie przyczyną atrakcyjnej twarzy”59.
Odkładając estetykę na bok, także prawidłowa objętość od‑
dechowa jest niezbędna w utrzymaniu zdrowia. Mimo że napi‑
sano na ten temat tysiące artykułów i naucza tego wielu spe‑
cjalistów zajmujących się zdrowiem, główne nurty medycyny
i stomatologii pozostają na tę informację głuche. Prawidłowego
oddychania nie zalecają ani dentyści, ani ortodonci, mimo że wi‑
dzą oni wzrost przypadków próchnicy, krzywych zębów i nawrót
wady zgryzu po zakończonym leczeniu ortodontycznym u dzieci
oddychających ustami.
Psychiatrzy dziecięcy nie wspominają o poprawnej objęto‑
ści oddechowej, mimo jej znaczenia dla optymalnego dotlenienia
mózgu. Stowarzyszenia astmy i terapeuci oddechowi rzadko za‑
chęcają astmatyków do oddychania przez nos. Ignoruje się pod‑
stawową funkcję nosa jako skutecznego filtra przed alergenami
i zarazkami roznoszonymi drogą kropelkową.
Przez ponad 20 lat co kilka miesięcy odwiedzałem lekarzy,
ale żaden z nich nigdy nie powiedział mi, żebym zaczął oddy‑
chać przez nos. Dopiero kiedy nauczyłem się oddychać nosem
i zmniejszyłem objętość oddechową, udało mi się skutecznie po‑
radzić sobie z astmą, nieżytem nosa, chrapaniem, zmęczeniem
i niepokojem.
W większości przypadków dzieci i nastolatki cierpiące na nie‑
drożność nosa są namawiane do korzystania z leków dostępnych
143
bez recepty lub przepisuje się im sterydy wziewne. Uważam,
że każde dziecko może nauczyć się, jak na stałe udrożnić nos
poprzez połączenie ćwiczeń na odetkanie nosa ze wstrzymywa-
niem oddechu, krokami i zredukowanym oddechem. Podczas 12 lat
praktyki natknąłem się tylko na 8 osób, które nie były w sta‑
nie przestawić się na oddychanie nosem. Powodem była bardzo
skrzywiona przegroda nosa lub olbrzymie polipy w obrębie jamy
nosowej. (Polipy średniej wielkości skurczą się, kiedy skoryguje
się objętość oddechową).
Nasz obecny system zdrowia musi przejść ogromną zmianę
świadomości. Szacuje się, że przyczyna od 25 do 50 powszech‑
nych dolegliwości zdrowotnych, takich jak astma, alergie, nieżyt
nosa, zmęczenie i depresja, nie jest znana. Leczeniem tych cho‑
rób zajmuje się przemysł farmaceutyczny, generujący miliardy
dolarów zysku. Lekarstwa są „najlepszym” sposobem na kon‑
trolowanie objawów. Długotrwałe stosowanie lekarstw wywo‑
łuje szereg skutków ubocznych, które leczy się kolejną dawką
medykamentów. Wielu ekspertów podaje, że błędy medyczne
są trzecią w kolejności przyczyną śmierci wśród Amerykanów60.
Ponadto szacuje się, że w Wielkiej Brytanii w ciągu roku ma
miejsce ponad milion niepożądanych reakcji na leki61. Nie ulega
wątpliwości, że coś jest nie w porządku w obecnym podejściu
medycyny konwencjonalnej.
Przewlekłe nadmierne oddychanie prosi się o większą uwagę.
Może ono bardzo negatywnie wpłynąć na funkcjonowanie każ‑
dego narządu i układu ciała. Mimo że fakt ten jest bardzo dobrze
udokumentowany w literaturze medycznej, prawie nic nie robi
się, by temu zaradzić. Z tego powodu miliony dzieci niepotrzeb‑
nie cierpi z powodu ciężkich chorób, które dodatkowo stanowią
poważne obciążenie, zarówno ekonomiczne, jak i socjologiczne.
Poradzenie sobie z nadmiernym oddychaniem jest względnie
proste i nie niesie ze sobą żadnych skutków ubocznych. Dlatego
144
wierzę, że wraz z upływem czasu i wzrostem świadomości prace
doktora Butejki i doktora Mew staną się ogólnie dostępną wie‑
dzą. Nie sądzę jednak, że propagowanie tych informacji wypłynie
z nurtu medycznego lub stomatologicznego. To raczej takie oso‑
by jak ty – matki, ojcowie, synowie i córki – wywołają niezbędną
zmianę w zrozumieniu wagi poprawnego oddychania.
145
„nowa, naukowa prawda
nie triumfuje dzięki
przekonywaniu jej oponentów
i sprawianiu, by zobaczyli
światło, ale raczej ponieważ
jej oponenci w końcu umierają,
a wyrasta nowe pokolenie,
które jest z nią zapoznane”.
max planck
146
czĘśĆ 3
dla dzieci
151
Poznajcie Tadzika 153
Letnie zawody sportowe 154
Tadzik poznaje czarodzieja Nosalka 155
MOC oddechu 156
Jak odetkać nos 157
Tadzik poznaje sekrety oddechu 159
Prawidłowe ułożenie języka 162
Kroki 165
Oddychaj cicho jak myszka 167
Skąd się bierze kaszel i świszczący oddech 169
Sekret prawidłowego oddychania 171
Wielki wyścig 172
Tadzik zwycięzca 174
152
Poznajcie Tadzika, który bardzo chciałby biegać i bawić
się z przyjaciółmi. Nie może tego robić, bo cały czas od-
dycha przez usta. Z tego powodu kaszle, ma świszczą-
cy oddech i zadyszkę. Oddychanie przez usta powoduje
też, że jest ciągle zmęczony, przez co porusza się jesz-
cze wolniej.
153
SKUTECZNE PORADY, KTÓRE
POZWOLĄ TWOJEMU DZIECKU:
poradzić sobie z astmą, katarem siennym
i zatkanym nosem
rozwinąć prawidłową strukturę twarzoczaszki
zwiększyć koncentrację i poziom energii
mieć lepsze wyniki w sporcie
wyeliminować ADHD
mieć proste zęby
„Jeśli problem oddychania przez usta zostanie wcześnie
rozwiązany, jego negatywny wpływ na rozwój twarzy i zgryzu
oraz związane z nim problemy społeczno-medyczne można
zmniejszyć lub całkowicie wyeliminować”.
dr Yosh Je(cid:26) erson.
Metoda Butejki to stworzona w latach 50. przez
dr Konstantyna Butejko terapia oddechowa, która leczy
nawyk nadmiernego oddychania oraz oddychania przez
usta. Ortotropia, rozwinięta przez ortodontę dr. Mew, stosuje
nieinwazyjne metody leczenia dzieci z wadami zgryzu
i nieprawidłowym rozwojem twarzoczaszki. Patrick McKeown,
akredytowany przez samego dr. Butejkę w 2002r., jest
ekspertem w dziedzinie oddychania i miedzynarodowym
nauczycielem metody Butejki.
ISBN 978-83-939880-1-3
butejko.pl
buteykoclinic.pl
Pobierz darmowy fragment (pdf)