Refleksja na temat otaczającego świata. Bohaterka opowiadania wyjeżdża do Anglii, tam zaczyna zastanawiać się nad trwałością wartości wpojonych jej w dzieciństwie i rozmyśla nad przemijaniem czasu, przyjaźni i miłości.
Znajdź podobne książki
Ostatnio czytane w tej kategorii
Darmowy fragment publikacji:
Magda Cel
List niepolecony
Copyright© by Magda Cel, 2012
Virtualo Self-publishing 2012
ISBN 978-83-272-3654-8
Wszelkie prawa zastrzeżone. Rozpowszechnianie i
kopiowanie całości lub części publikacji zabronione bez
pisemnej zgody autora.
- Czy pamiętasz siostrzyczko jakie życie było cudowne?
Tyle twarzy i ludzi przewinęło się przez kalendarze i
ciągle nadchodzą nowi. Chociaż dziś trwa, jutro już nic
nie pozostanie. I wiem, że to co nadchodzi już się
skończyło. I znowu odejdą gdzieś w dal, w przeszłość.
Nie można ich ustawić obok siebie. Pojawiają się i
znikają. A drzewa wciąż te same.
Kochana siostro, czy pamiętasz? Miałyśmy wtedy 10 lat,
dziadek oglądał telewizję w drugim pokoju, a my
myślałyśmy, że to dzień. Światło telewizora wydawało
nam się słońcem. W naszym pokoju było ciemno, noc.
Chciałyśmy za wszelką cenę wrócić do dnia. Dziadek
wyłączył telewizor i sen o wiecznym dniu skończył się.
Czy on naprawdę nie żyje? Tak niedawno oglądał
dziennik, podczas gdy my robiłyśmy wszystko aby tylko
nie zasnąć. A może tylko gdzieś wyjechał, tak jak
babcia? Podobno miała dość życia, ale wszyscy mówili,
że gdzieś wyjechała. Czy jak się ma dosyć to się
wyjeżdża?
Wyjechałam kilka miesięcy temu. Polityka nie, nie
interesuje mnie. Jesteś już mężatką. Dlaczego nic nie
zrobiłaś, żeby pozostać małą dziewczynką, którą
pamiętam. W białej długiej sukience huśtałam się na
podwórku przed domem, jakie to nieromantyczne. Potem
na tej huśtawce ktoś inny zrobił sobie zdjęcia, chociaż
tam nie mieszkał.
Rocznica ślubu. Babcia jak zwykle elegancka.
- Wszystkiego najlepszego. Zdrowia, szczęścia. Kupiłam
ci te kwiaty, chociaż nigdy mnie nie kochałaś.
Już piąty papieros. Zupełnie pijana.
- Kto pierwszy wskoczy do basenu i złapie szczupaka,
który tam pływa, ten nic nie dostanie.
- Tak, wzięłam kostium ze sobą. Nie szkodzi, że już
ciemno. Uwaga skaczę. Brrr, jaka zimna woda.
- Kto cię nauczył pływać?
- Nie wiem, chyba ja sama. Moja nauczycielka mówiła,
że ze mnie kompletne zero i że nigdy nie przepłynę
nawet metra. Połóż się na plecach, ile gwiazd. Jutro
bądzie ładna pogoda.
- Dzieci! szybko z wody. Zaraz podadzą tort.
- Mamo, jesteś kompletnie pijana. Zalałaś się.
- Jesteś śmieszny. Szybko dzieci, tort czeka.
- Babciu, a szczupak? Babciu wszystkiego najlepszego,
zdrowia, szczęścia.
- Mamo pijana jesteś, nie gadam z tobą.
- Co ty mówisz dziecinko, szybko, tort stygnie.
Pobierz darmowy fragment (pdf)
Gdzie kupić całą publikację:
Aktualnie brak ofert nabycia tej publikacji drogą kupna...
Opinie na temat publikacji:
Inne popularne pozycje z tej kategorii:
Czytaj również:
Prowadzisz stronę lub blog? Wstaw link do fragmentu tej książki i współpracuj z Cyfroteką :