Darmowy fragment publikacji:
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
1
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
Perspektywy rozwoju
gospodarczego Polski
- Wybrane aspekty
Szczecin 2017
2
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
Tytuł: Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski – Wybrane aspekty
Część I
Autorzy: Aleksandra Fudali, Ireneusz Miciuła, Anna Krug-Żarnowska,
Waldemar Kunz, Monika Spychalska-Wojtkiewicz, Monika Tomczyk
Redaktor naukowy: Prof. dr hab. Jerzy Olszewski prof. nadzw.
Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu
Wydawca:
Naukowe Wydawnictwo IVG
www.wydawnictwoivg.pl
email: biuro@wydawnictwoivg.pl
Miejsce i data wydania: Szczecin 2017
ISBN 978-83-62062-88-1 druk
ISBN 978-83-62062-87-4 ebook
Oficjalny sklep online NewStore
Księgarnia, OPEN ACCESS
www.groupivg.com/newstore
Konferencje naukowe
www.groupivg.com/konferencja
© Copyright by Groupivg.com
www.groupivg.com email: biuro@groupivg.com
3
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
Spis treści
Wprowadzenie ........................................................................................................ 7
1. Przegląd danych źródłowych od zarysu historii rozwoju gospodarki
polskiej do aktualnych wskaźników makroekonomicznych Polski ...... 9
1.1. Zarys rozwoju gospodarki polskiej od roku 1918-2017 ................................. 9
1.2. Raport o wyprzedaży majątku narodowego .................................................. 18
1.3. Przejmowanie całej gospodarki jakiegoś kraju ............................................. 30
1.4. Rothschildowie rządzą Polską, doradzają MSZ, wykupują polskie spółki
i przejmują gazociągi ..................................................................................... 35
1.5. Komisja Europejska (KE) optymistyczna w ocenie sytuacji gospodarczej
w Polsce ......................................................................................................... 43
1.5.1. Mocne fundamenty gospodarki ............................................................. 44
1.5.2. Stabilna sytuacja finansów publicznych ................................................ 45
1.6. PKB w czwartym kwartale 2017 roku – komentarz MPiT w sprawie
wstępnego szacunku GUS.............................................................................. 46
1.7. Zrównoważony rozwój kraju, uznany za Zasadę Konstytucyjną
Rzeczypospolitej Polskiej .............................................................................. 48
1.7.1. Strategia Zrównoważonego Rozwoju UE ............................................. 53
1.7.2. System wskaźników zrównoważonego rozwoju UE ............................. 55
1.7.3. Zrównoważony rozwój w Konstytucji RP i ustawach ........................... 56
1.7.4. Długookresowe strategie i programy ..................................................... 59
1.8. Wyzwania polskiej gospodarki do właściwego funkcjonowania ................. 62
1.9. Postępy w realizacji programów 2014-2020 ................................................ 70
1.10. Podstawowe wskaźniki makroekonomiczne Polska - grudzień 2017 ......... 72
Bibliografia .......................................................................................................... 77
Informacja o autorze ............................................................................................ 80
2. Rynek pracy i jego wpływ na kształtowanie gospodarki ........................ 81
Wprowadzenie ..................................................................................................... 81
2.1. Teoretyczne pojęcie rynku pracy i jego rodzaje ........................................... 83
2.2. Polityka rynku pracy i jej instrumenty .......................................................... 91
2.3. Zjawisko Histereza na rynku pracy i jego skutki dla polityki
gospodarczej .................................................................................................. 99
Zakończenie....................................................................................................... 103
Bibliografia ........................................................................................................ 104
Informacja o autorze .......................................................................................... 104
4
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
3. Dialog inwestorski w zakresie raportowania społecznej
odpowiedzialności ......................................................................................... 105
Streszczenie ....................................................................................................... 105
Wprowadzenie ................................................................................................... 106
3.1. Relacje inwestorskie a społeczna odpowiedzialność i inwestowanie
społecznie odpowiedzialne .......................................................................... 107
3.2. Dialog inwestorski w kontekście raportowania społecznego ..................... 119
3.3. Podsumowanie - wyzwania wobec polskich relacji inwestorskich
w zakresie raportowania społecznej odpowiedzialności .............................. 126
Investor dialogue on corporate social responsibility ......................................... 131
Summary ....................................................................................................... 131
Bibliografia ........................................................................................................ 132
Informacja o autorze .......................................................................................... 133
4. Horyzonty innowacji w polskich gminach ........................................... 134
Streszczenie ....................................................................................................... 134
Wprowadzenie ................................................................................................... 135
4.1. Ujęcie innowacyjności gmin ...................................................................... 136
4.2. Przykłady dobrej praktyki innowacyjnej polskich gmin ............................ 139
4.3. Horyzonty innowacyjności polskich gmin ................................................. 150
Zakończenie....................................................................................................... 153
Horizon of innovation in polish municipalities ................................................. 154
Summary ....................................................................................................... 154
Bibliografia ........................................................................................................ 155
Informacja o autorze .......................................................................................... 157
5. Economic overview of West Pomerania region - socio-economic
profile, population (density, growth and age, economy, education,
infrastructure ................................................................................................ 158
5.1. Overview of West Pomerania region .......................................................... 158
5.2. Socio-economic profile............................................................................... 165
5.2.1. Population (density, growth and age) .................................................. 165
5.2.2. Economy .............................................................................................. 169
5.2.3. Education ............................................................................................. 177
5.2.4. Infrastructure ....................................................................................... 184
Summary ........................................................................................................... 192
Information about authors ................................................................................. 192
5
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
6. Entrepreneurial portrait of the region based on West Pomerania .... 193
6.1. Entrepreneurial competence and mind-set activation ................................. 193
6.2. Startup and acceleration support ................................................................. 196
6.3. Pathways for young entrepreneurs in outlying areas .................................. 198
6.4. RIS3 implementation for young entrepreneurs ........................................... 200
Summary ........................................................................................................... 202
Information about authors ................................................................................. 202
7. Policy framework supporting young entrepreneurs and start-ups ... 203
7.1. Regional policies and strategies.................................................................. 203
7.2. Structural funds .......................................................................................... 206
7.3. Smart specialisations .................................................................................. 209
Summary ........................................................................................................... 215
Information about authors ................................................................................. 216
6
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
Wprowadzenie
Monografia naukowa pt.: „Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
– Wybrane aspekty” jest to praca zbiorowa, autorstwa 6 osób, składająca
z 7 głównych tematów, będąca owocem konferencji naukowej pt.: „Perspek-
tywy rozwoju gospodarczego Polski” zorganizowanej w dniu 23-24 listopada
2017 roku.
Ambitnym celem naszego projektu badawczego była próba zastanowie-
nia się: w jakim stopniu we współczesnym świecie, przez który przetaczają
się kolejne fale globalizacji, a w szczególności w kontekście coraz bardziej
zaawansowanego procesu integracji międzynarodowej, można aktywnie ste-
rować procesami wzrostu i rozwoju gospodarczego, a w tym społecznego
kraju, tak aby sprzyjać w miarę bezpiecznemu, zrównoważonemu i trwałemu
wzrostu kraju.
Z punktu widzenia realizacji z definicji zrównoważonego rozwoju za-
pisanej w Ustawie Prawo Ochrony Środowiska oraz z zasady Konstytucyjnej
wynika, że wszelkie działania o charakterze społeczno-gospodarczym prowa-
dzone w oparciu o cele nakreślone w strategiach, politykach i programach
sektorowych oraz innych dokumentach dotyczących rozwoju społecznego
i gospodarczego, czy ochrony środowiska i jego zasobów powinny być wza-
jemnie powiązane i realizowane zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju.
Istotną rolę w kreowaniu celów i priorytetów związanych z długookre-
sowym rozwojem kraju zgodnych z zasadą zrównoważonego rozwoju pełni
„Strategia Rozwoju Kraju 2007-2015”. Jest to dokument planistyczny, okre-
ślający uwarunkowania, główne cele i kierunki rozwoju społeczno-gospodar-
czego kraju oraz kierunki przestrzennego zagospodarowania kraju z uwzględ-
nieniem zasady zrównoważonego rozwoju.
W Strategii określono wizję Polski w 2015 roku, zgodnie z którą będzie
to kraj o wysokim poziomie i jakości życia mieszkańców oraz silnej i konku-
rencyjnej gospodarce, zdolnej do tworzenia nowych miejsc pracy. Państwo
zobowiązało się do realizacji polityki zrównoważonego rozwoju przez inte-
growanie działań w sferze gospodarczej, społecznej i środowiskowej w inte-
resie przyszłych pokoleń.
7
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
Za główny cel strategii przyjęto podniesienie poziomu i jakości życia
mieszkańców Polski: poszczególnych obywateli i rodzin. Osiągnięcie powyż-
szego celu możliwe jest tylko w warunkach realizacji zasad zrównoważonego
rozwoju oraz pielęgnowania i zachowania dziedzictwa kulturowego Polski.
Strategia jako nadrzędny, wieloletni dokument strategiczny rozwoju spo-
łeczno-gospodarczego kraju stanowi wytyczną dla innych strategii i progra-
mów.
Niniejsza praca prezentuje tylko wstęp do powyższego zagadnienia na
podstawie zebranych materiałów z szeroko dostępnych danych źródłowych
oraz oryginalnych prac naukowych poszczególnych autorów.
W związku, iż tematyka książki jest bardzo głęboka oraz szeroka, gdyż
dotyczy niemal wszystkich aspektów z dyscyplin naukowych, takich jak: na-
uki społeczne, rolnicze, to w jednym wydaniu nie ma możliwości na pełne
przedstawienie wszystkich niezbędnych materiałów, opracowanie analiz i za-
prezentowanie końcowych ogólnych wniosków.
Liczymy, iż przy następnej okazji, podczas spotkania naukowego, bę-
dziemy mogli przygotować kolejną część wydania książki.
Wobec tego serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych do
wspólnej dyskusji i rozważań nad tym tematem podczas kolejnej konferencji.
Prosimy również o odwiedzanie strony konferencyjnej naszego organizatora,
na której znajdują się bieżące informacje dotyczące organizowanych konfe-
rencji w najbliższym czasie www.groupivg.com/konferencja.
8
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
1. Przegląd danych źródłowych od
zarysu historii rozwoju gospodarki
polskiej do aktualnych wskaźników
makroekonomicznych Polski
1.1. Zarys rozwoju gospodarki polskiej od roku
1918-2017
Gospodarka Polski jest gospodarką mieszaną. W latach 90 XX wieku
przeszła transformację z gospodarki centralnie kierowanej (socjalistycznej)
w gospodarkę rynkową (kapitalistyczną).
Sytuację gospodarki Polski w latach 1918–1939 określano przede
wszystkim jako decydujący udział rolnictwa w tworzeniu dochodu narodo-
wego i zatrudnienia. Poziom przemysłu był niski, a rozwój gospodarki za-
leżny był od kapitału zagranicznego. Występowało duże przeludnienie wsi
i stałe bezrobocie. Przy ogólnym zacofaniu występował niski poziom życia,
gospodarkę charakteryzowała stagnacja. Próbą wyjścia z tego impasu była
w 1934 roku polityka rządu, która przyczyniła się w głównej mierze do oży-
wienia produkcji przemysłowej i zwiększenia liczby zatrudnionych, głównie
przez budowę Portu Gdynia i Centralnego Okręgu Przemysłowego.
Dochody rzeczywiste budżetu państwa w roku budżetowym 1937–
1938 wyniosły: z danin publicznych i monopolów 2049 mln (głównie podatki
bezpośrednie 723 mln w tym dochodowy 280 mln a przemysłowy 262 mln,
monopole 664 mln, podatki pośrednie 192 mln w tym od cukru 141 mln, po-
datek od wynagrodzeń wypłacanych z funduszy publicznych 180 mln, cło 168
mln, opłaty stemplowe 89), podatki i opłaty celowe na rzecz funduszy 117
mln (głównie Fundusz Pracy 80 mln i podatek od lokali 21 mln) [Mały Rocz-
nik Statystyczny 1938, s. 366].
9
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
Przeciętne zarobki tygodniowe robotników objętych ubezpieczeniem
emerytalnym w 1935 to dla mężczyzn średnio 23,9 zł, a dla kobiet 12,4 zł
[Mały Rocznik Statystyczny 1938, s. 252].
W drugiej Rzeczpospolitej problemy związane ze zwalczaniem inflacji
markowej, a następnie skutkami wielkiego kryzysu światowego sprawiły, że
wzrost gospodarczy odnotowano tylko w latach 1919-1923, 1926-1929 oraz
1936-1939. Na tle ożywienia gospodarczego zazwyczaj miała miejsce po-
prawa koniunktury w gospodarce światowej, która z opóźnieniem docierała
do naszego kraju. Wpływ miały także inne czynniki, w równej mierze ze-
wnętrzne, jak i wewnętrzne. W pierwszym z wymienionych okresów na ko-
niunkturę oddziaływały: zamówienia wojskowe obejmujące walki o granicę,
zaangażowanie państwa w odbudowę państwa oraz narastająca inflacja.
W końcu omawianego okresu dzięki odbudowie rolnictwa pojawiły się nad-
wyżki płodów rolnych w stosunku do zapotrzebowania wewnętrznego [Lusz-
kiewicz 2010]. Koniunkturę przerwał kryzys poinflacyjny, który był nieza-
mierzoną konsekwencją reform skarbowych i walutowych premiera Włady-
sława Grabskiego [Kalińki 2017].
W latach 1926-1928 szczególne znaczenie miał strajk górników angiel-
skich w 1925 roku, który umożliwił skierowanie polskiego węgla na rynki
skandynawskie oraz korzystny dla eksportu spadek kursu złotego w rezultacie
tzw. drugiej inflacji. Pojawiły się także możliwości wywozu żywności na
rynki Anglii i Stanów Zjednoczonych. Jednocześnie na uwagę zasługują
skutki stabilizowania i porządkowania gospodarki, które zaowocowały wzro-
stem wydajności pracy. Istotne znaczenie miał napływ pożyczek i kapitału
zagranicznego, wywołany pozytywną oceną sytuacji politycznej w Polsce po
przewrocie majowym. W 1927 roku rząd uzyskał od Stanów Zjednoczonych
i Wielkiej Brytanii pożyczkę stabilizacyjną w wysokości 62 mln dolarów
i 2 mln funtów [Kalińki 2017].
Dynamiczny rozwój polskiej gospodarki w drugiej połowie lat dwu-
dziestych przerwał kryzys światowy. W Polsce był on odczuwany znaczniej
dłużej niż w państwach wysoko uprzemysłowionych i objął okres od końca
1929 do 1935 roku. Ponowne ożywienie naszej gospodarki miało swoje miej-
sce w poprawie koniunktury światowej i narastającym interwencjonizmie
państwowym. W 1936 roku wzrosły światowe ceny produktów rolnych, co
pozytywnie wpłynęło na rolnictwo polskie. Wzrost dochodów wsi przełożył
się na większe możliwości zbytu produktów przemysłowych, zwłaszcza na-
10
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
rzędzi rolniczych i nawozów sztucznych. Dalsze ożywienie w przemyśle po-
wodował wzrost inwestycji państwowych i budownictwa mieszkalnego [Lan-
dau, Tomaszewski 1999].
Inwestycje państwowe były podstawą, przedstawionego w sejmie przez
wicepremiera Eugeniusza Kwiatkowskiego, w połowie 1936 roku czterolet-
niego planu inwestycyjnego (od 1 lipca 1936 roku do 30 czerwca 1940 roku).
W planie przeznaczono 1,8 mld zł środków publicznych na inwestycje: komu-
nikacyjne, elektryfikacyjne i w gospodarce żywnościowej, które miały dopro-
wadzić do ograniczenia bezrobocia. Oddzielne środki skierowano na inwesty-
cje zbrojeniowe w ramach sześcioletniego planu rozbudowy sił zbrojnych,
przygotowanego przez Sztab Główny Wojska Polskiego [Kalińki 2017].
System gospodarczy w PRL związany był ściśle z ustrojem panującym
w Polsce Ludowej w latach 1945–1989, wzorowanym na rozwiązaniach so-
wieckich. Główną jego cechą było podporządkowanie gospodarki celom po-
litycznym [Encyklopedia.pwn.pl].
Rozwój gospodarczy opierał się na dokonanych zasadniczych refor-
mach społecznych. Zasadniczym narzędziem sprawowania kontroli nad go-
spodarką był system planów gospodarczych [Encyklopedia.pwn.pl]. Szcze-
gólne znaczenie miał przy tym plan 3-letni (1947–1949) – reforma rolna, na-
cjonalizacja przemysłu i zasiedlanie tzw. Ziem Odzyskanych.
Gospodarka w tym okresie charakteryzowała się znacznymi dyspropor-
cjami w rozwoju poszczególnych działów gospodarki – szczególnie wyraźny
był wysoki udział inwestycji w PKB i niedorozwój sfery usług i budownictwa
mieszkaniowego, a nadmierna emisja pieniądza powodowała nawis inflacyj-
ny. Gospodarkę cechował wysoki poziom marnotrawstwa, energochłonności,
nieefektywności i szkodliwości dla środowiska [Encyklopedia.pwn.pl].
Komunistyczne władze Polski trzykrotnie podejmowały politykę przy-
spieszonego wzrostu gospodarczego, która sprowadzała się do forsowania
uprzemysłowienia. Pierwszy raz pod rządami Bolesława Bieruta, kiedy przy-
stąpiono do realizacji planu sześcioletniego na lata 1950-1955, drugi za
sprawą decyzji Władysława Gomółki z 1959 roku i trzeci po objęciu rządów
przez Edwarda Gierka w 1970 roku [Kalińki 2017].
W ostatnim roku planu sześcioletniego produkcja przemysłu uspołecz-
nionego osiągnęła poziom o 185 wyższy od stanu w 1949 roku. Przyrost
wytwórczości środków produkcji wyniósł 196 , zaś przedmiotów konsump-
cji 171 [Kaliński 1987].
11
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
O strukturze produkcji w znacznym stopniu zadecydowała dynamika
produkcji przemysłu zbrojeniowego, który w zasadzie budowany był od pod-
staw. Militaryzacja gospodarki wyznaczyła specyfikę procesu industrializacji
w powojennej Polsce. Na dalszym planie znalazły się potrzeby konsumpcyjne
społeczeństwa i rozwój cywilnych gałęzi gospodarki narodowej. Niskie płace
i złe zaopatrzenie w przemysłowe artykuły konsumpcyjne i żywność stały się
głównymi motywami robotniczego buntu w Poznaniu, w czerwcu 1956 roku
[Kaliński 1987].
Rezultatem planu sześcioletniego było rozbudowanie podstaw przemy-
słowych gospodarki narodowej, które obejmowały tradycyjne gałęzie prze-
mysłu ciężkiego i chemicznego [Kaliński 1987].
W latach 1956-1958, pod wpływem powierzchniowych zmian politycz-
nych wywołanych presją społeczną, przejściowo odstąpiono od forsownego
uprzemysłowienia kraju. Początkowo w polityce gospodarczej Władysława
Gomółki szczególnie akcentowano na wzrost stopy życiowej ludności i po-
prawę proporcji ekonomicznych, zdeformowanych w okresie forsowanej in-
dustrializacji. Jednak już na początku 1958 roku nastąpił radykalny odwrót
związany ze strategią ponownego przyspieszenia wzrostu przemysłowego
[Szyr 1959].
Sytuacja w przemyśle konsumpcyjnym, w powiązaniu z trudnościami
w rolnictwie i handlu zagranicznym, przyczyniała się do stagnacji stopy ży-
ciowej społeczeństwa, głównego powodu ekonomicznego kryzysu społeczno-
politycznego w 1970 roku. Wydarzenia na wybrzeżu, które przyniosły dzie-
siątki ofiar śmiertelnych i wstrząsnęły społeczeństwem, były przesłanką
zmian personalnych w komunistycznym kierownictwie kraju [Kaliński 1987].
Trzykrotnie podejmowane przez władze komunistyczne wysiłki na
rzecz uprzemysłowienia kraju przyniosły ponad trzydziestoletni okres wzro-
stu gospodarczego i imponujący statystycznie, blisko siedmiokrotny, wzrost
dochodu narodowego [GUS 1991]. Mimo to, za każdym razem kończyły się
one pogorszeniem sytuacji gospodarczej kraju, a przede wszystkim położenia
materialnego ludności [Kaliński 1987].
W połowie 1980 roku pojawiły się zwiastuny kolejnego przesilenia po-
litycznego w PRL, tym razem w formie natychmiastowej i zdecydowanej re-
akcji robotników dużych zakładów przemysłowych na urzędową podwyżkę
cen mięsa. Władze, przeciwnym rozwiązaniom siłowym, 31 sierpnia zgodziły
się na podpisanie porozumień ze strajkującymi. Efektem porozumień było
uznanie niezależnych związków zawodowych, które zorganizowały się we
12
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
wrześniu 1980 roku pod nazwą „Niezależnego Samorządowego Związku Za-
wodowego Solidarność”. Dalszy przebieg wydarzeń, z których decydujące
było wprowadzenie w 1981 roku stanu wojennego, wskazywał, że elity ko-
munistyczne kurczowo trzymały się władzy i broniły skompromitowanego
systemu ekonomicznego. W rezultacie przez kilka lat kolejnych lat trwał, za-
początkowany w 1979 roku, spadek dochodu narodowego, a w całej dekadzie
lat osiemdziesiątych jego średnioroczny wzrost wyniósł zaledwie 0,5 [Ka-
liński 1987].
Komunistyczne władze Polski, zdesperowane klęską ekonomiczną,
przystąpiły do rozmów z opozycją zgrupowaną wokół zdelegalizowanego
NSZZ „Solidarność”. Obrady Okrągłego Stołu umożliwiły przeprowadzenie
w 1989 roku częściowo wolnych wyborów do Sejmu i Senatu. Klęska wy-
borca komunistów otworzyła w powojennej Polsce drogę do powstania pierw-
szego demokratycznego rządu, na którego czele stanął Tadeusz Mazowiecki.
Sprawy gospodarcze znalazły się w kompetencji wicepremiera i ministra fi-
nansów Leszka Balcerowicza [Kaliński 1987].
Przemiany ustrojowe dogłębnie przeobraziły polską gospodarką, two-
rząc solidne podstawy systemu rynkowego.
Od 1992 roku pozytywnym tendencjom w sferze koniunktury gospo-
darczej towarzyszyły w różnym stopniu zaawansowane procesy restruktury-
zacyjne. W wyniku prywatyzacji został złamany monopol wielkich organiza-
cji państwowych, chluby gospodarki centralnie kierowanej. Tylko w latach
2005-2014 powstało ponad 0,5 mln głównie drobnych przedsiębiorstw, a ich
ogólna liczba przekroczyła 5 mln [GUS 2015].
W 2004 Polska została członkiem Unii Europejskiej, a tym samym unii
celnej i jednolitego rynku.
W 2015 r. Polska była 6 gospodarką UE pod względem wielkości PKB
w parytecie siły nabywczej i 24 gospodarką świata, a pod względem wielko-
ści PKB nominalnego - 8 gospodarką UE i 25 gospodarką świata. W 2015
r. PKB per capita w parytecie siły nabywczej Polski wyniósł 19 700 PPS
(68,6 średniej UE), a PKB per capita nominalny – 11 123 euro (38,7 śred-
niej UE).
Według danych MFW [Imf.org] w latach 2004-2015 Polska była na
drugim miejscu w UE pod względem tempa wzrostu PKB per capita. Skumu-
lowany wzrost PKB per capita Polski wyniósł w tym okresie 59,4 , a Litwy,
której PKB per capita rósł najszybciej - 70,8 . Według danych The Confe-
rence Board [www.conference-board.org] także w latach 1990-2015 Polska
13
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
była drugim najszybciej rozwijającym się krajem wśród obecnych członków
UE, osiągając w ciągu 27 lat skumulowany wzrost PKB per capita - 117,3
i ustępując pod tym względem miejsca jedynie Irlandii, która osiągnęła wzrost
PKB per capita - 150,7 . Na to relatywnie wysokie tempo wzrostu Polski
znaczny wpływ miał fakt, że w 1989 r. miała ona najniższy PKB per capita
w parytecie siły nabywczej wśród wszystkich obecnych członków UE.
W latach 1990-2015 bezrobocie w Polsce według GUS na ogół nie spa-
dało poniżej 10 [Stat.gov.pl], a w szczytowym pod tym względem 2003
roku przekroczyło 20 . Od 2013 r. w Polsce utrzymuje się stały spadek
bezrobocia osiągając w 4 kwartale 2016 r. wartość 8,2 , co było najniższym
poziomem od 1990 r. Według metodologii Eurostatu bezrobocie w Polsce
w 4 kwartale 2016 r. spadło do 5,7 i było niższe od średniej w UE (8,2 )
[Eurostat].
W 2015 r. wydatki 6,5 mieszkańców Polski nie przekroczyły tzw. mi-
nimum egzystencji szacowanego wówczas na około 550 zł netto dla gospo-
darstwa jednoosobowego. W ciągu ostatnich 20 lat największy odsetek osób
o wydatkach poniżej granicy minimum egzystencji przypadł na rok 2005
(12,3 ).
Głównymi partnerami handlowymi Polski są kraje Unii Europejskiej,
Chiny i Rosja. Najważniejszym partnerem handlowym Polski są Niemcy, na
które w 2015 r. przypadło 27,1 [GUS] polskiego eksportu, a 2 i 3 w kolej-
ności są Wielka Brytania i Czechy, na które przypadło odpowiednio: 6,7
i 6,6 eksportu.
Polska uznawana jest przez ONZ za kraj „bardzo wysoko rozwinięty”
pod względem wskaźnika rozwoju społecznego (HDI), który bierze pod
uwagę takie czynniki jak długość życia, średnią długość edukacji odbytej
przez 25-latków i oczekiwany czas edukacji dzieci w wieku szkolnym, jak
również realny PKB per capita tj. z uwzględnieniem siły nabywczej [Euro-
stat]. Wskaźnik HDI dla Polski za 2015 r. wyniósł 0,855, dając jej 36. miejsce
na świecie na 188 uwzględnionych państw lub terytoriów zależnych, mię-
dzy Katarem i Litwą [Human Development Reports].
Dług publiczny Polski w 2015 r. wyniósł około 51 PKB [Eurostat],
co było poziomem niższym od średniej UE, który wyniósł 85 .
W 2015 roku według Eurostatu współczynnik Giniego dla ekwiwalent-
nych dochodów do dyspozycji, mierzący równomierność rozkładu dochodów,
osiągnął dla Polski poziom (30,6) [Ec.europa.eu] nieco niższy od średniej UE
14
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
(30,8). Najniższy poziom nierówności w UE w 2015 r. odnotowano w Słowa-
cji (23,7), a najwyższy w Litwie - 38. Od 2005 r. obserwuje się w Polsce suk-
cesywny spadek wartości współczynnika Giniego, co interpretuje się jako
zmniejszanie nierówności dochodowych.
Podatki z ubezpieczeniami społecznymi stanowią 34 polskiego PKB,
tyle samo co w Brazylii, Rosji i Wielkiej Brytanii (Szwecja 46 , Niemcy
37 , USA 24 , Chiny i Meksyk 18 ) [Index of Economic Freedom].
Stawki podatku dochodowego od osób fizycznych to 18 i 32 , od osób
prawnych (przedsiębiorstw) występuje jedna stawka 19 , podstawowa staw-
ka podatku od towarów i usług wynosi 23 (na określone przez ustawy pro-
dukty i usługi obowiązują niższe stawki: 8 i 5 ), mniej wpływów dla budżetu
generują inne podatki.
Polska gospodarka jest gospodarką mieszaną. Udział sektora publicz-
nego w wartości dodanej brutto w 2015 r. wyniósł 19,8 , a prywatnego -
80,2 (w tym zagranicznego - 16,6 ) [GUS]. W rękach państwa pozostają
m.in.: PKP, część akcji KGHM, PKN Orlen, PGNiG, PKO BP i wiele mniej-
szych przedsiębiorstw).
Pomiędzy regionami Polski występuje znaczne zróżnicowanie pod
względem rozwoju gospodarczego. Według Eurostatu najbogatszym woje-
wództwem kraju jest województwo mazowieckie, które w 2014 r. osiągnęło
PKB per capita w parytecie siły nabywczej na poziomie 108 UE [Eurostat],
a najbiedniejsze województwo lubelskie - 47 UE. Najbliżej ogólnopolskiej
średniej (68 UE w 2014 r.) sytuują się województwa: śląskie (70 UE) i po-
morskie (64 UE), które pod względem dochodu per capita porównywalne
są z najuboższymi regionami Hiszpanii czy Włoch.
15
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
Rys. 1. PKB per capita wg PSN przy podstawie Stany Zjednoczone = 100 .
Źródło: Wykres na podstawie danych The Conference Board.
16
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
Tab. 1. Wzrost gospodarczy w Polsce (w procentach, w porównaniu z odpowiednim
kwartałem roku poprzedniego).
Rok Q1 Q2 Q3 Q4 Ogółem
2017 4,0 3,9 4,7 5,1
2016 3,0 3,1 2,5 2,5
2015 3,6 3,3 3,5 3,9
2014 3,5 3,6 3,3 3,3
2013 0,5 0,8 2,4 3,0
2012 3,7 2,2 1,3 0,2
2011 4,4 4,3 4,2 4,3
2010 3,0 3,5 4,2 4,4
2009 0,8 1,2 1,8 3,3
2008 6,1 6,0 5,0 3,0
2007 7,4 6,5 6,5 6,5
2006 5,4 6,3 6,6 6,6
2005 2,1 2,8 3,7 4,3
2004 7,0 6,1 4,8 4,9
2003 2,2 3,8 4,7 4,7
Źródło: Business Portal of Economy,
4,4
2,7
3,6
3,4
1,6
1,9
4,3
3,8
1,8
5,0
6,7
6,2
3,3
5,1
3,7
http://www.polishmarket.com/Poland_Basic_Data.shtml.
Największymi problemami polskiej gospodarki są trudności w prowa-
dzeniu działalności gospodarczej wynikające z nadmiernej biurokracji i nieja-
snego prawa [Ministerstwo Gospodarki], a również wysokie koszty admini-
stracyjne nakładane na obywateli [Ministerstwo Gospodarki] czy niewystar-
czająco rozwinięta infrastruktura (w tym np. sieć dróg oraz dostępność inter-
netu) [Ministerstwo Gospodarki].
Istotną rolę w stymulowaniu rozwoju gospodarczego i przyciąga-
niu bezpośrednich inwestycji zagranicznych odgrywa 14 specjalnych stref
ekonomicznych.
17
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
1.2. Raport o wyprzedaży majątku narodowego
Transformacja ustrojowa ruszyła szybko, tyle, że równie szybko doszło
do katastrofy, najpierw w formie gwałtownej recesji, a potem półdarmowej
wyprzedaży majątku na rzecz obcych inwestorów [Poznański 2001].
Minęło raptem nieco więcej niż dziesięć lat od chwili, gdy uwolniona
od komunizmu Polska wpadła w obłęd reform, których zadaniem miało być
stworzenie kapitalizmu. Tylko w obłędzie możliwe było, żeby budując wyż-
szy kapitalizm, wdrożyć system, który nie dorównuje temu, co zostawił niż-
szy komunizm. Wsparte żarliwą propagandą, nieudane pomysły reform tra-
fiają do realizacji bez żadnych prób zastanawia się nad ich katastrofalnymi
konsekwencjami dla gospodarki. Istotę tych przemian ustrojowych najlepiej
oddaje określenie „wielki przekręt , gdyż w trakcie próby budowy kapitali-
zmu po komunizmie doszło do półdarmowej wyprzedaży większości narodo-
wego majątku obcym inwestorom. Ten konkretny aspekt zmian ustrojowych,
które toczą się wieloma torami naraz, jest najważniejszy przy ocenie dziesię-
ciolecia po upadku komunizmu. Dziesięciolecia, w którym nastąpiło bezpre-
cedensowe ogołocenie narodu z jego majątku. Popularna wśród kręgów, które
określają się jako liberalne, opinia, że kapitał sprzedano bardzo tanio i do tego
w obce ręce, bo waliła się w gruzy pozostawiona przez komunizm gospo-
darka, jest niepoważna. Polska znalazła się bowiem w głębokiej recesji nie
przed reformami, ale dopiero, gdy te reformy zostały podjęte, czyli po 1990
roku. Co więcej, gospodarka weszła w zapaść dokładnie, dlatego, że państwo
porzuciło potrzeby produkcji na rzecz wyprzedaży majątku. Do sprzedaży po-
zostającego w gestii państwa majątku narodowego prawie za darmo doszło,
dlatego, że zagrożeni utratą swych posad decydenci mieli mało czasu na ukar-
towanie przetargów. W tym pośpiechu, najbardziej przydatni okazali się obcy
nabywcy, bardziej dyskretni w działaniu i zasobni finansowo niż ich krajowi
konkurenci. Spośród obcych inwestorów wybrano z kolei tych, którzy byli
skłonni do zaoferowania najwyższych tzw. prowizji w zamian za zaniżone
ceny. Wiem, że „przekręt to określenie z ulicy, także może razić, ale mamy
tutaj do czynienia z działaniami, które nie zasługują na bardziej wyszukany
język. Zresztą, słowo to weszło do powszechnego użytku, kiedy zaczęły się
obecne reformy ustrojowe, między innymi pod hasłem wyplenienia afer ery
komunistycznej. Ówczesne afery gospodarcze, nawet potraktowane łącznie,
18
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
nie umywają się jednak swoją skalą do „przekrętu związanego z dokonaną
prywatyzacją majątku państwa. Nie byle jaki to przekręt, w którym majątek
banków i przemysłu jest upłynniany przez aparat państwa za około dziesięć
procent jego aktualnej wartości. Pozostałe dziewięćdziesiąt procent wycieka
oczywiście do nabywców za granicę, zamiast zasilić mocno wygłodzoną go-
spodarkę, którą zostawił po sobie stagnacyjny komunizm. Na taką to ogromną
stratę narażono społeczeństwo, żeby zainkasować prowizje, stanowiące tylko
mały ułamek wartości sprywatyzowanego kapitału. Również te dziesięć pro-
cent, które po wielkim przekręcić trafia do budżetu państwa, nie jest zuży-
wane na pomnażanie produkcyjnego majątku. W sferze budżetowej ma miej-
sce mały przekręt, w wyniku, którego znaczna część przychodu przechwyty-
wana jest na użytek prywatny (np. na niebotyczne pensje zarządów w ciągle
jeszcze licznych państwowych spółkach, jak również w niedawno zreformo-
wanych lokalnych samorządach czy też w nowo powołanych kasach chorych).
Przyszłość gospodarki wydaje się nawet bardziej przygnębiająca niż smutna
teraźniejszość tej panicznej wyprzedaży. Polska skazuje się bowiem na co-
roczny wyciek zysków z kapitału, które, obok płac za pracę, stanowią główny
składnik dochodu narodowego. Ponieważ zagraniczni właściciele przejęli ko-
munistyczne monopole, mają warunki do dyktowania płac i wypompowywa-
nia zawyżonych w ten sposób zysków na skalę nawet dziesięciu procent do-
chodu narodowego rocznie. Łącznie, jednorazowe straty wynikłe z niedosza-
cowania sprzedawanego majątku oraz ciągłe straty z tytułu wyprowadzanych
zysków, wielokrotnie przerastają znikome prowizje zarobione przez decyden-
tów na pośrednictwie. Chodzi, więc tutaj o wielki przekręt nie tyle ze
względu na skalę osobistych korzyści odniesionych przez mniejszość decydu-
jącą o sprzedaży majątku, ile ze względu na rozmiary strat dla wyłączonej
z procesu decyzyjnego większości społeczeństwa [Poznański 2001].
Poniższy raport zawiera bilans wyprzedaży majątku narodowego
w ostatnim ćwierćwieczu [Siergiejczyk 2015]:
Sektor finansowy
W 1992 r. rozpoczęła się prywatyzacja polskich banków. Jako pierwszy
sprzedano BRE Bank, który trafił w ręce niemieckiego Commerzbanku. Po-
tem był Bank Śląski, przejęty przez holenderski ING. Irlandzki AIB kupił
Wielkopolski Bank Kredytowy, a następnie Bank Zachodni i połączył je
19
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
w jeden Bank Zachodni WBK. Jednak w 2011 r. z powodu kryzysu Irland-
czycy sprzedali BZ WBK hiszpańskiemu bankowi Santander. Bank Gdański
najpierw został kupiony przez prywatny Bank Inicjatyw Gospodarczych,
który powstał w 1989 r. w środowisku komunistycznej nomenklatury, a na-
stępnie już jednolity BIG Bank Gdański przejęli Portugalczycy z banku Mil-
lenium, nadając mu swoją nazwę. Inwestorem strategicznym w Banku Prze-
mysłowo-Handlowym został niemiecki Bayerische Hypo- und Vereinsbank,
zaś w Powszechnym Banku Kredytowym – austriacki Bank Austria Creditan-
stalt. Później obaj zagraniczni właściciele połączyli się, a ich polskie filie
przyjęły wspólną nazwę BPH, którego większość oddziałów z czasem została
włączona do Pekao SA, zaś reszta – do amerykańskiego GE Money Banku.
Sam Pekao SA od wielu lat jest własnością włoskiej grupy UniCredit, podob-
nie jak Bank Handlowy – amerykańskiego Citibanku. Ostatnim sprywatyzo-
wanym podmiotem z tej branży był Bank Gospodarki Żywnościowej, kon-
trolowany dziś przez holenderski Rabobank. W posiadaniu skarbu państwa
pozostaje już tylko 31 proc. udziałów w PKO BP oraz całkowicie pań-
stwowy Bank Gospodarstwa Krajowego.
Obcy kapitał dominował też w prywatyzacji branży ubezpieczeniowej.
Największa firma, Powszechny Zakład Ubezpieczeń, przeżywał przy tym
wieloletnie zawirowania: najpierw rząd Buzka zawarł umowę o sprzedaży 20
proc. akcji portugalsko-holenderskiemu konsorcjum Eureko i 10 proc. Ban-
kowi Gdańskiemu (które z czasem także przejęło Eureko), a później podpisał
aneks do tej umowy, gwarantujący Eureko zakup dalszych 21 proc. Ponieważ
jednak aneks nie został zrealizowany, sprawa trafiła do międzynarodowego
arbitrażu i wreszcie za rządów Tuska doszło do zawarcia ugody, na mocy któ-
rej Holendrzy sprzedali większość swoich akcji na giełdzie. Także skarb pań-
stwa pozbył się w ten sposób części swoich udziałów i dziś posiada ich już
tylko 35 proc.
Najbardziej wymowną ilustracją prywatyzacyjnego szaleństwa jest wy-
przedaż akcji Giełdy Papierów Wartościowych, poprzez którą realizuje się
największe transakcje prywatyzacyjne. Obecnie skarb państwa posiada zaled-
wie 35 proc. udziałów w GPW, choć nadal ma zagwarantowany ponad 50-
proc. udział głosów na walnym zgromadzeniu.
20
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
Sektor górniczy i energetyczny
Tak hołubiona w PRL branża węglowa nie miała w III RP szczęścia.
Najpierw rząd Buzka w ramach realizacji „programu naprawy górnictwa” zli-
kwidował lub połączył 26 kopalń węgla kamiennego, zmniejszając zatrudnie-
nie o ok. 150 tys. osób. Natomiast rząd Tuska rozpoczął prywatyzację tej
branży: całkowicie sprzedano kopalnię „Bogdanka” leżącą niedaleko Lu-
blina, a także 31 proc. Akcji Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Natomiast
w KGHM Polska Miedź, który prywatyzowano w kilku etapach, skarb pań-
stwa posiada dziś niespełna 32 proc. udziałów. A w PKN Orlen, który jest
największą firmą paliwową w Polsce, państwo ma już tylko 27,5 proc. akcji.
W latach 2006-2007 powstały w tej branży cztery duże koncerny. Jak
dotąd w większości sprywatyzowany został śląski Tauron (skarb państwa za-
chował tylko 30 proc. udziałów plus wpływ na 10 proc. udziałów w rękach
KGHM), a częściowo – gdańska Energa (51,5 proc. udziałów skarbu państwa
w kapitale zakładowym, choć 64 proc. głosów na walnym zgromadzeniu ak-
cjonariuszy), poznańska Enea (51,5 proc. udziałów skarbu państwa) i war-
szawska Polska Grupa Energetyczna (ponad 58 proc. udziałów skarbu pań-
stwa). Trzeba jednak pamiętać, że na tych czterech koncernach polska ener-
getyka się nie kończy. Zanim one powstały, przystąpiono do wyprzedaży
wielu lokalnych elektrowni i elektrociepłowni, czego najgłośniejszym przy-
kładem był warszawski Stoen, przejęty przez niemiecką firmę RWE. Ten sam
właściciel kontroluje zresztą także Elektrociepłownię Będzin.
Warto zwrócić uwagę, że największymi inwestorami w branży energe-
tycznej okazały się zagraniczne koncerny państwowe, co sprawia, że trudno
te transakcje określić mianem prywatyzacji. Francuski koncern Électricité de
France kupił elektrociepłownie Kraków, Zielona Góra, Rybnik, Wy-
brzeże, a także Toruńską Energetykę Cergia, Zespół Elektrociepłowni
Wrocławskich „Kogeneracja” i Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej
w Tarnobrzegu. Z kolei szwedzki koncern Vattenfall nabył Elektrociepłow-
nie Warszawskie (7 przedsiębiorstw ogrzewających stolicę) oraz Górnoślą-
ski Zakład Energetyczny. 10 lat po tym zakupie Szwedzi odsprzedali obie
firmy kontrolowanym przez skarb państwa spółkom PGNiG i Tauron, przy
czym – zdaniem ekspertów – nabywcy znacznie przepłacili.
Naszą energetykę przejmują nawet Czesi. Tamtejsza firma CEZ ku-
piła Elektrownię Skawina i Elektrociepłownię Chorzów. Z kolei francuski
koncern GdF Suez stał się właścicielem Elektrowni Połaniec, zaś Stołeczne
21
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej przeszło w ręce francuskiej firmy
Dalkia, która wcześniej kupiła już Zespół Elektrociepłowni w Łodzi, Zespół
Elektrociepłowni Poznańskich, Poznańską Energetykę Cieplną oraz infra-
strukturę ciepłowniczą w kilkudziesięciu mniejszych miastach.
W tej branży zaznaczył swoją obecność również jeden z najbogatszych
polskich biznesmenów, Zygmunt Solorz-Żak. Poprzez spółkę Elektrim został
on właścicielem niemal połowy udziałów w Zespole Elektrowni Pątnów-
Adamów-Konin i po wieloletnim sporze ze skarbem państwa, za rządów Tu-
ska przejął kontrolę nad całym koncernem, do którego dołączono jeszcze ko-
palnie węgla brunatnego Adamów i Konin. Warto dodać, że ten sam Solorz-
Żak kupił również spółkę Polkomtel, operatora sieci komórkowej Plus, nale-
żącego wcześniej do kilku firm kontrolowanych przez skarb państwa.
Sektor hutniczy
Już w 1992 r. Hutę Warszawa sprzedano włoskiemu koncernowi Luc-
chini, który po kilkunastu latach odsprzedał ją firmie ArcelorMittal Poland.
Ta ostatnia wchodzi w skład największego koncernu hutniczego świata, hin-
dusko-amerykańskiego Mittal Steel Company, któremu rząd Millera sprzedał
Polskie Huty Stali. W skład PHS wchodzą 4 przedsiębiorstwa stanowiące
łącznie 70 proc. branży stalowej w Polsce: Huta Katowice w Dąbrowie Gór-
niczej, Huta im. T. Sendzimira w Krakowie, Huta Florian w Świętochło-
wicach, Huta Cedler w Sosnowcu. Później ArcelorMittal Poland doku-
piła Hutę Królewska w Chorzowie i Koksownię Zdzieszowice.
Spośród innych firm z tej branży zwraca uwagę los Huty Stalowa
Wola, której cywilna część została sprzedana chińskiemu koncernowi Guan-
gxi LiuGong Machinery. Natomiast Hutę Ostrowiec nabyła hiszpańska
grupa Celsa, zaś Hutę Zawiercie – amerykańska firma Commercial Metals
Company. Pozostałe huty metali zostały zlikwidowane lub znajdują się w sta-
nie upadłości.
Całkowicie sprywatyzowane zostało hutnictwo szkła, i to już w pierw-
szych latach III RP. Właścicielami poszczególnych zakładów zostali Niemcy
(Huta Szkła „Biaglass” w Białymstoku, Huta Szkła Okiennego „Kunice”
w Żarach, Huta Szkła „Ujście”), Austriacy (Częstochowska Huta Szkła),
Amerykanie (Huta Szkła „Jarosław”, Huta Szkła „Antoninek” w Pozna-
niu). Natomiast Krośnieńskie Huty Szkła, które były jedną z pierwszych
22
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
pięciu spółek notowanych na warszawskiej giełdzie w 1991 r., od kilku lat
znajdują się w upadłości, a ich majątek jest likwidowany.
Sektor stoczniowy
Stocznie, które w każdym nadmorskim kraju są podstawą gospodarki
morskiej, w III RP padły ofiarą nieudolnej polityki kolejnych rządów. Naj-
sławniejsza z nich, Stocznia Gdańska, najpierw została postawiona w stan
upadłości, potem połączona ze Stocznią Gdynia, a w końcu sprzedana ukraiń-
skiemu Związkowi Przemysłowemu Donbasu (który wcześniej kupił też Hutę
Częstochowa), przejętemu po pewnym czasie przez dwa rosyjskie koncerny.
Natomiast stocznie w Gdyni i Szczecinie również przeszły postępowania
upadłościowe, by w końcu otrzymać pomoc państwa, którą jednak Komisja
Europejska uznała za nielegalną. Rząd Tuska przez wiele miesięcy mamił opi-
nie publiczną wizją inwestora z Kataru, który miałby uratować obie firmy,
a gdy okazało się to fikcją, przystąpiono do całkowitej wyprzedaży majątku
tych stoczni (oraz zwalniania pracowników), by spłacić wierzycieli.
Telekomunikacja i Ruch
Największą prywatyzacją w dziejach III RP była sprzedaż Telekomu-
nikacji Polskiej SA, która wówczas posiadała monopol na rynku telefonii
stacjonarnej. Rząd Buzka sprzedał niemal połowę udziałów w TP SA konsor-
cjum francuskiej państwowej firmy France Télécom i Kulczyk Holding.
W następnych latach Francuzi odkupili akcje należące do Kulczyka i dziś sami
kontrolują Telekomunikację, zmieniając jej nazwę na Orange Polska.
Inną bardzo znaczącą firmą, która przeszła w obce ręce, jest Ruch SA –
największy kolporter prasy na polskim rynku. Pomysły na jego prywatyzację
snuto od dawna, lecz dopiero w 2010 r. sprzedano zarejestrowanej w Holandii
spółce Lurena Investments, za której pośrednictwem swoje inwestycje prowa-
dzą dwa amerykańskie fundusze inwestycyjne.
Sektor farmaceutyczny
Niezwykle intratna – także ze względu na politykę refundacyjną pań-
stwa – jest w Polsce produkcja leków. Nic dziwnego, że prywatyzowane za-
kłady farmaceutyczne zawsze miały znaczących nabywców. Za rządów Buz-
23
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
ka amerykański koncern ICN przejął Polfę Rzeszów, a brytyjski Glaxo Well-
come Found – Polfę Poznań. Polfy w Kutnie i Krakowie należą dziś do izra-
elskiej grupy Teva (choć zakład krakowski pierwotnie sprzedano chorwackiej
firmie Pliva), Polfa Grodzisk Mazowiecki – do węgierskiej spółki Gedeon
Richter, Polfa Bolesławiec – do niemieckiej firmy Gerresheimer, Polfa
Łódź – do słoweńsko-polskiej spółki Sensilab, jeleniogórska Jelfa – do li-
tewskiej grupy Sanitas (sprzedanej kilka lat temu kanadyjskiej firmie Valeant
Pharmaceuticals). Jedynym krajowym potentatem w tej branży jest znany biz-
nesmen Jerzy Starak, który przejął Polfy w Starogardzie Gdańskim (obec-
nie Polpharma), Lublinie i Warszawie.
Uzdrowiska
Pierwszym sprywatyzowanym uzdrowiskiem był Nałęczów, sprzedany
w 2001 r. holenderskiej firmie East Springs International. Ale dopiero rząd
Tuska na masową skalę przystąpił do pozbywania się firm z tej – jakże ważnej
społecznie – branży. W ostatnich latach pod młotek poszły uzdrowiska:
Ustka, Kraków-Swoszowice, Ustroń, „Solanki” Inowrocław, Połczyn,
Cieplice, Wieniec, Przerzeczyn, Świeradów Czerniawa, Kamień Pomor-
ski, Konstancin-Zdrój, Iwonicz oraz Zespół Uzdrowisk Kłodzkich.
Sektor chemiczny
Większość przedsiębiorstw z branży chemicznej została sprzedana jesz-
cze w latach 90. Firmy z marką Pollena kupili głównie Niemcy („Pollena-
Nowy Dwór Mazowiecki”, „Pollena-Racibórz”, „Pollena-Lechia” w Po-
znaniu), Brytyjczycy („Pollena-Wrocław”, „Pollena-Uroda” w Warsza-
wie) i Holendrzy („Pollena-Bydgoszcz”). Z kolei branżę oponiarską zdomi-
nowali Amerykanie (Sanockie Zakłady Przemysłu Gumowego „Stomil Sa-
nok”, Firma Oponiarska „Dębica”) i Francuzi („Stomil-Olsztyn”).
Polską celulozę wykupili również Amerykanie (Zakłady Celulozowo-
Papiernicze w Kwidzynie, Przedsiębiorstwo Opakowań „Pakpol” w Bia-
łymstoku), ale także Szwedzi (Kostrzyńskie Zakłady Papiernicze), Brytyj-
czycy (Kieleckie Zakłady Wyrobów Papierowych) czy Francuzi (Śląskie
Zakłady Papiernicze „Silesianpap” w Tychach).
Wielu chętnych z zachodniej Europy znalazło się do przejęcia branży
cementowej: przede wszystkim Niemcy (Cementownia „Odra” w Opolu,
24
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
Kombinat Cementowo-Wapienniczy „Warta” w Działoszynie, Cemen-
townia „Nowiny”, Cementownia „Warszawa”, Cementownia „Wejhe-
rowo”), lecz także Belgowie (Cementownia „Strzelce Opolskie”, Zakłady
Cementowo-Wapiennicze „Górażdże” w Opolu), Francuzi (Kombinat Ce-
mentowo-Wapienniczy „Kujawy” w Piechcinie, Cementownia „Mało-
goszcz”), Irlandczycy (Cementownia „Ożarów”, Cementownia „Rejo-
wiec”).
Sektor spożywczy
Wśród pierwszych firm prywatyzowanych w III RP znalazła się naj-
sławniejsza polska fabryka czekolady E. Wedel SA. Najpierw kupił ją ame-
rykański koncern PepsiCo., następnie brytyjska firma Cadbury, później ko-
lejny amerykański koncern Kraft Foods, który jednak na żądanie Komisji Eu-
ropejskiej musiał się pozbyć warszawskich zakładów, więc sprzedał je japoń-
skiemu koncernowi Lotte Group. Losy Wedla stanowią dobrą ilustrację tego,
jak potraktowano polski przemysł spożywczy, nawet ten z ogromnymi trady-
cjami. Szczególnie aktywni okazali się tu Amerykanie, którzy już na początku
lat 90. kupili m.in. Zakłady Przemysłu Cukierniczego „Olza” w Cieszynie,
Zakłady Przemysłu Owocowo-Warzywnego „Pudliszki”, rzeszowską
„Alimę”, poznańskie zakłady „Amino”. Zainteresowali się także branżą
tłuszczową (Nadodrzańskie Zakłady Przemysłu Tłuszczowego w Brzegu),
podobnie jak Holendrzy (Zakłady Tłuszczowe „Olmex” w Katowicach, Za-
kłady Tłuszczowe „Kruszwica”). Natomiast w branży cukrowniczej domi-
nują dziś trzy niemieckie koncerny: Südzucker jest właścicielem cukrowni
Cerekiew, Ropczyce, Strzelin, Strzyżów, Świdnica, Pfeifer Langen – cu-
krowni w Gostyniu, Miejskiej Górce, Środzie Wielkopolskiej i Glino-
jecku, zaś Nordzucker – cukrowni w Chełmży i Opalenicy. Należąca wciąż
do państwa Krajowa Spółka Cukrowa kontroluje tylko 7 zakładów.
Sprywatyzowano również branżę spirytusową. I tu mocno zaznaczyli
swoją obecność zagraniczni inwestorzy kupujący poszczególne Polmosy:
Francuzi (w Poznaniu), Szwedzi (w Zielonej Górze), Brytyjczycy (w Łań-
cucie). Choć znaleźli się też krajowi biznesmeni, tacy jak Janusz Palikot, który
jeszcze od rządu Buzka kupił Polmos w Lublinie, czy Aleksander Gudzo-
waty, któremu rząd Millera sprzedał Polmos we Wrocławiu.
25
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
Podobnie było z zakładami tytoniowymi, które zostały przejęte przez
wielkie międzynarodowe koncerny: British American Tobacco (Przedsię-
biorstwo Wyrobów Tytoniowych w Augustowie), Philip Morris (Zakłady
Przemysłu Tytoniowego w Krakowie), Imperial Tobacco (Zakłady Prze-
mysłu Tytoniowego w Radomiu, Wytwórnia Wyrobów Tytoniowych
w Poznaniu).
Kto sprzedał i za ile?
Prywatyzację majątku państwowego rozpoczął w 1991 r. rząd Jana
Krzysztofa Bieleckiego, w którym ministrem przekształceń własnościowych
był Janusz Lewandowski. Funkcję tę pełnił on także w rządzie Hanny Su-
chockiej w latach 1992-1993. W sumie jednak dochody z prywatyzacji
w pierwszym okresie rządów postsolidarnościowych wyniosły niespełna 1,5
mld zł. Ekipa SLD-PSL, w której za przekształcenia własnościowe odpowia-
dał Wiesław Kaczmarek, przekroczyła tę kwotę już w pierwszym roku
swego urzędowania. W następnych latach prywatyzacja znacznie przyspie-
szyła: w 1995 r. dochody z niej wyniosły 2,6 mld zł, w 1996 r. – 3,7 mld zł,
a w 1997 r. – 6,5 mld zł.
Rekordowa okazała się jednak kolejna kadencja, w której rządził Pol-
ską Jerzy Buzek. Jego ministrowie z koalicji AWS-UW, zwłaszcza Emil
Wąsacz i Aldona Kamela-Sowińska, już w 1998 r. sprzedali majątek za
7 mld zł, w 1999 r. – za ponad 13 mld zł, w rekordowym roku 2000 – za 27
mld zł, zaś w 2001 r. – za 6,8 mld zł. Dochody z prywatyzacji znacznie zma-
lały za rządów Leszka Millera (2,8 mld zł w 2002 r. i 4,1 mld zł w 2003 r.),
by znów wzrosnąć pod rządami Marka Belki, gdy ministrem skarbu państwa
był Jacek Socha (ponad 10 mld zł w 2004 r. i 3,8 mld zł w 2005 r.). Na
wstrzymanie masowej wyprzedaży mienia państwowego zdecydował się
tylko rząd Prawa i Sprawiedliwości, dlatego był to okres najmniejszych wpły-
wów z prywatyzacji (zaledwie 622 mln zł w 2006 r. i 1,9 mld zł w 2007 r.).
Powrót do forsownej prywatyzacji nastąpił pod rządami Donalda Tu-
ska, szczególnie w jego pierwszej kadencji, gdy resortem skarbu zarzą-
dzał Aleksander Grad. Za sprzedany majątek w 2008 r. udało mu się uzyskać
kwotę niespełna 2,4 mld zł, w 2009 r. – 6,6 mld zł, a rekordowy okazał się rok
2010, gdy przychody resortu skarbu sięgnęły 22 mld zł. W 2011 r. było to 13
mld zł, a rok później, gdy Grada zastąpił Mikołaj Budzanowski – ponad
9 mld zł. Ostatnie lata, gdy ministrem skarbu jest Włodzimierz Karpiński,
26
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
nie przyniosły już tak dużych dochodów: w 2013 r. – 4,4 mld zł, a w 2014 r.
– tylko 1 mld zł. Czy to oznacza powolne odejście od wyprzedaży majątku
narodowego? Nie, po prostu tego majątku jest coraz mniej i nie należy już
liczyć na takie kwoty, jak uzyskiwali Wąsacz czy Grad.
W sumie za rządów PO-PSL uzyskano z prywatyzacji ok. 58,6 mld zł.
To więcej niż w okresie rządów Buzka, który był dotąd rekordowy pod tym
względem (ok. 54,3 mld zł). Natomiast od roku 1991 do 2014 sprzedano ma-
jątek państwowy za łączną kwotę ok. 152,5 mld zł. To mniej więcej połowa
rocznego budżetu państwa!
Czy za te pieniądze Polska się rozwinęła? Czy zbudowano autostrady,
nowe linie kolejowe, szkoły, szpitale? A może zaoszczędzono te miliardy na
jakimś funduszu rezerwowym, by służyły emerytom, którzy przecież budo-
wali sprzedawane zakłady pracy? Niestety nie. Całe dochody z prywatyzacji
– i tak przecież znacznie zaniżone w stosunku do wartości sprzedanego ma-
jątku – zostały po prostu „przejedzone” przez kolejne rządy, traktujące je jako
dodatkowe źródło dochodów budżetowych. W ten sposób my, Polacy, nie
mamy już ani majątku wypracowanego przez kilka pokoleń, ani pieniędzy, za
które ten majątek został sprzedany [Siergiejczyk 2015].
Minister skarbu Włodzimierz Karpiński pochwalił się, że w ciągu ostat-
nich 25 lat z 8,5 tys. państwowych przedsiębiorstw przeznaczonych do pry-
watyzacji do sprzedania pozostało zaledwie 3 proc. Dodał, że dzięki temu do
budżetu państwa trafiło 152 mld zł. Czy to powód do dumy? Raczej nie, zwa-
żywszy, że pieniądze te nie zostały zainwestowane w rozwój kraju, nie odło-
żono ich też na jakimś funduszu, by w przyszłości służyły emerytom. Po pro-
stu zostały przejedzone, bo traktowano je jako dodatkowe źródło dochodów
dla coraz bardziej dziurawego budżetu [niezalezna.pl].
Wdrażana w Polsce pod dyktando Międzynarodowego Funduszu Wa-
lutowego i Banku Światowego szokowa terapia finansowa i wyprzedaż pań-
stwowego majątku doprowadziły do upadku całych gałęzi przemysłu i likwi-
dacji setek tysięcy miejsc pracy. Przed skutkami takiej polityki przestrzegał
prof. Milton Friedman, laureat ekonomicznego Nobla. Apelował, byśmy nie
prywatyzowali państwowych przedsiębiorstw, bo sprzedamy je cudzoziem-
com za grosze i nic na tym nie zyskamy.– „Cudzoziemcy nie będą inwestowali
w Polsce po to, by pomóc Polsce, ale po to, by pomóc sobie”– ostrzegał. Miał
rację. Dziś zamiast tysięcy dobrze prosperujących zakładów mamy w kraju
dwa miliony bezrobotnych i drugie tyle zmuszonych do szukania pracy za
granicą.
27
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
– „Trzeba bronić dorobku 25 lat naszej wolności, być z niego dumnym i czer-
pać inspirację na przyszłość”– przekonywał ubiegający się o reelekcję prezy-
dent Bronisław Komorowski. Trudno się z nim zgodzić, skoro wskutek skan-
dalicznie przeprowadzonej prywatyzacji nie mamy już ani majątku wypraco-
wanego przez kilka pokoleń Polaków, ani pieniędzy, za które ten majątek
sprzedano. Trudno być dumnym z tego, że po 25 latach III RP nie mamy już
prawie nic [niezalezna.pl].
Złudzeń co do prawdziwych skutków dokonanej w Polsce prywatyzacji
nie miał Andrzej Duda, przed jego prezydenturą. Jego zdaniem dziś trzeba
naprawić naszą gospodarkę, odtworzyć przemysł i zbudować jego nowe, in-
nowacyjne gałęzie. Dlatego państwowe władze powinny w pierwszej kolej-
ności realizować polskie interesy, dbać o rodzimych przedsiębiorców nieza-
leżnie od tego, czy to się komuś podoba, czy nie. – „To polskie firmy, dające
zatrudnienie naszym rodakom, powinny wygrywać największe przetargi. Po-
winny mieć preferencje i wsparcie, nawet gdyby taka pomoc była kwestiono-
wana przez Komisję Europejską” – mówi Duda. Musimy też walczyć o inte-
resy polskich rolników, o wyrównanie dopłat bezpośrednich oraz odpowied-
nie rekompensaty. – „Ale przede wszystkim należy powstrzymać wyprzedaż
polskiej ziemi, bo bez niej Polska już nie będzie naszym państwem” – ostrzega
Duda [niezalezna.pl].
Poczta Polska, PKP i PERN dołączą do listy wielkich państwowych
spółek, których akcje nie będą mogły być zbyte przez Skarb Państwa. Takie
jest założenie zgłoszonego przez ministra Henryka Kowalczyka projektu no-
welizacji ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym. Według eko-
nomisty Aleksandra Łaszka szykowane zmiany są niebezpieczne i mogą
szkodzić konsumentom [Money.pl].
Treści projektu nowelizacji ustawy o zasadach zarządzania mieniem
państwowym oraz niektórych innych ustaw nie ma na stronie Rządowego
Centrum Legislacji, choć sam projekt jest na nią wpisany. Jego opis widnieje
jedynie w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Wy-
nika z niego, że wnioskodawcą projektu jest przewodniczący Komitetu Sta-
łego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk. Treść projektu opublikowano nato-
miast na stronach internetowych NSZZ Solidarność , która, jako jedna
z ośmiu organizacji, otrzymała go do zaopiniowania. Ma na to czas do 26 paź-
dziernika 2017 roku.
28
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
Forsowany przez ministra Kowalczyka projekt nowelizacji ustawy
o zarządzaniu mieniem państwowym zakłada, że do listy spółek, których ak-
cje należące do Skarbu Państwa nie mogą być zbyte, dołączy Poczta Polska,
Polskie Koleje Państwowe oraz PERN.
Wszystkie powyższe spółki są jednoosobowymi spółkami Skarbu Pań-
stwa, które z uwagi na ich doniosłość dla gospodarki krajowej, realizowanie
istotnych zadań publicznych oraz interes Skarbu Państwa powinny pozostać
jednoosobowymi spółkami Skarbu Państwa - czytamy w uzasadnieniu pro-
jektu.
Wprowadzono dodatkowy zapis mający na celu umożliwienie, w ściśle
określonych i wyjątkowych przypadkach, zbycie akcji albo udziałów spółek
umieszczonych na liście. Takie zbycie będzie możliwe jedynie po uprzednim
wyrażeniu zgody przez Radę Ministrów.
„Proponowane zmiany są szczególnie niebezpieczne w przypadku ta-
kich spółek jak Poczta Polska czy PKP” - mówi money.pl Aleksander Łaszek,
główny ekonomista FOR. Jak wyjaśnia, rezygnując całkowicie z prywatyza-
cji, „ustawa cementuje układ, w którym państwo jest zarówno regulatorem,
jak i właścicielem .
„W tej sytuacji jaki interes będzie miało państwo, jako regulator, by np.
wpuścić nowe firmy na rynek kolejowy i wprowadzić więcej konkurencji, na
której zyskaliby konsumenci, ale straciła państwowa firma?” - pyta ekspert.
„Tak samo w przypadku Poczty, państwo będzie miało silny interes
umacniać monopolistyczną pozycję własnej spółki, kosztem konkurencji oraz
konsumentów” - ostrzega Aleksander Łaszek.
Status „nie do sprzedaży przez Skarb Państwa mają obecnie 24 spółki.
Między innymi są to: Enea, Energa, GPW, Grupa Azoty, Grupa Lotos,
KGHM, PKP PLK, PKP Cargo, PKO BP i PZU [Money.pl].
29
Perspektywy rozwoju gospodarczego Polski
1.3. Przejmowanie całej gospodarki jakiegoś
kraju
Przejmowanie fabryk czy banków przez zagranicznych właścicieli jest
dzisiaj w świecie czymś normalnym, ale nie sposób uznać za normalne przej-
mowanie całej gospodarki jakiegoś kraju, a tym bardziej za półdarmo. Tak się
niestety stało w Polsce, gdzie zamiast uratować dla przyszłych pokoleń to co
zostało z komunizmu – zmarnowano ten spadek. W zamian za niewygóro-
wane prowizje, właściwie napiwki, decydenci upłynnili kapitał za ułamek
jego prawdziwej wartości. W ten sposób słaba gospodarczo Polska, cierpiąca
na brak kapitału, została w zasadzie pozbawiona własnego kapitału. Nikt
oczywiście nie zdemontuje fabryk i banków by wywieźć je za granicę. Dla co
poniektórych stanowi to wystarczający powód, żeby nie martwić się o prze-
bieg polskiej prywatyzacji. Chyba nie zdają sobie sprawy, że przez wyprzedaż
tego majątku w obce ręce nastąpił masowy wywóz legalnych tytułów do przy-
należnej im własności. Tym samym wywieziono prawa do przejmowania zy-
sków, które przynosi sprzedany przez państwo kapitał. Można by się ciągle
pocieszać, że przez taką wyprzedaż ściągnięto bardziej doświadczonych kapi-
talistów z zagranicy. Ale można było ich zdobyć w inny sposób, taki, który
nie wykluczyłby jednoczesnego stworzenia silnej własnej klasy kapitalistycz-
nej. Gdyby obcy kapitał napłynął w formie budowy nowych fabryk czy zakła-
dania nowych banków zagranicznych, Polska też uzyskałaby dostęp do więk-
szego doświadczenia, jakie reprezentują zagraniczni właściciele. Co więcej,
zamiast wyprzedawać zastany kapitał obcym inwestorom uzyskano by dodat-
kowy kapitał, należy przypuszczać, że z techniką doskonalszą niż krajowa.
Państwowy kapitał można by wtedy sprzedać rodzącej się lokalnej klasie ka-
pitalistycznej, żeby ona zadbała o jego niezbędną
Pobierz darmowy fragment (pdf)