Darmowy fragment publikacji:
ROLA PEŁNOMOCNIKA
ZASADA DOMNIEMANIA
W POSTĘPOWANIU
NIEWINNOŚCI
SĄDOWOADMINISTRACYJNYM
W POLSKIM PROCESIE
KARNYM
Małgorzata Grego-Hoffmann
Anna Tęcza-Paciorek
Warszawa 2012
Stan prawny na 1 maja 2012 r.
Wydawca
Izabella Małecka
Redaktor prowadzący
Joanna Cybulska
Opracowanie redakcyjne
Anna Tenerowicz
Łamanie
Wolters Kluwer Polska
Układ typografi czny
Marta Baranowska
© Copyright by
Wolters Kluwer Polska Sp. z o.o., 2012
ISBN 978-83-264-3894-3
ISSN 1897-4392
Wydane przez:
Wolters Kluwer Polska Sp. z o.o.
Redakcja Książek
01-231 Warszawa, ul. Płocka 5a
tel. 22 535 82 00, fax 22 535 81 35
e-mail: ksiazki@wolterskluwer.pl
www.wolterskluwer.pl
Księgarnia internetowa www.profi nfo.pl
Spis treści
Wykaz skrótów / 9
Wstęp / 15
Rozdział I
Istota pełnomocnictwa procesowego / 21
1.
2.
3.
4.
5.
6.
Podmiotowa konstrukcja pełnomocnictwa procesowego / 21
Formy reprezentacji strony w postępowaniu / 25
Pełnomocnictwo sądowe a pełnomocnictwo
administracyjne / 28
Tło historyczne / 32
4.1.
Sądownictwo administracyjne w okresie
II Rzeczypospolitej / 34
Sądownictwo administracyjne po II wojnie światowej / 40
4.2.
Przesłanki skutecznego działania pełnomocnika / 45
5.1.
Umocowanie do działania w imieniu reprezentowanego
i jego wykazanie / 46
Zdolność do reprezentowania / 47
Działanie w interesie reprezentowanego / 48
Jawność działania w cudzym interesie / 49
Działanie w granicach umocowania / 50
Zakaz dokonywania czynności „z samym sobą” / 52
5.2.
5.3.
5.4.
5.5.
5.6.
Instytucje pokrewne / 54
Rozdział II
Rola pełnomocnika w realizacji prawa do sądu / 57
1.
2.
Prawo do sądu w Konstytucji RP / 57
Realizacja prawa do sądu / 61
2.1.
Prawo dostępu do sądu / 61
5
Spis treści
2.2.
2.3.
Prawo do odpowiedniego ukształtowania procedury
sądowej, zgodnie z wymogami sprawiedliwości
i jawności / 65
Prawo do rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej
zwłoki / 78
Prawo do wyroku / 81
2.4.
Pełnomocnik jako gwarant prawa do sądu w postępowaniu
przed NSA / 82
Prawo pomocy jako gwarancja prawa do bycia
reprezentowanym / 90
Międzynarodowe gwarancje prawa do sądu a reprezentacja
przez pełnomocnika / 95
3.
4.
5.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
6
Rozdział III
Powstanie stosunku pełnomocnictwa / 107
Adresat oświadczenia woli mocodawcy / 112
„Przyjęcie” pełnomocnictwa / 115
Ustanowienie pełnomocnika z urzędu / 117
Rozważania wstępne / 107
Udzielenie pełnomocnictwa / 109
2.1.
2.2.
2.3.
Stosunek wewnętrzny i zewnętrzny pełnomocnictwa / 132
Forma pełnomocnictwa / 139
4.1.
4.2.
4.3.
4.4.
Procesowe konsekwencje ustanowienia pełnomocnika / 161
5.1.
Wykazanie pełnomocnictwa / 140
Podpis na pełnomocnictwie / 154
Data sporządzenia pełnomocnictwa / 157
Opłata skarbowa od pełnomocnictwa / 159
Skutki ustanowienia pełnomocnika dla sytuacji
procesowej strony reprezentowanej / 161
Skutki ustanowienia pełnomocnika dla przebiegu
postępowania sądowego / 170
5.2.
Konsekwencje nienależytej reprezentacji i pozbawienia strony
możliwości działania w postępowaniu
sądowoadministracyjnym / 174
6.1.
6.2.
6.3.
Nienależyta reprezentacja / 177
Pozbawienie możliwości działania / 182
Potwierdzenie czynności dokonanych
w postępowaniu / 188
Podsumowanie / 195
Spis treści
1.
2.
Umocowanie do wszystkich czynności procesowych / 203
Udzielenie dalszego pełnomocnictwa / 206
Cofnięcie skargi / 208
Odbiór kosztów postępowania / 208
Rozdział IV
Zakres pełnomocnictwa / 198
Rozważania wstępne / 198
Pełnomocnictwo procesowe / 200
2.1.
2.2.
2.3.
2.4.
Pełnomocnictwo do dokonania określonej czynności
procesowej / 209
Ograniczenie i rozszerzenie zakresu pełnomocnictwa / 211
Zakres umocowania pełnomocnika z urzędu / 219
Umocowanie do działania w zakresie „wykonywania orzeczeń
sądowych” / 227
Podsumowanie / 231
4.
5.
6.
3.
7.
1.
2.
Rozdział V
Pozycja pełnomocnika w postępowaniu
sądowoadministracyjnym / 233
Rozważania wstępne / 233
Wymagania podmiotowe / 235
Zdolność procesowa / 236
2.1.
Zdolność sądowa / 239
2.2.
Zdolność postulacyjna / 240
2.3.
Pełnomocnicy profesjonalni / 241
Adwokat i radca prawny / 241
3.1.
Prawnik zagraniczny / 253
3.2.
Pełnomocnicy quasi-profesjonalni / 262
4.1.
4.2.
Uprawnienia i obowiązki wspólne dla pełnomocników
profesjonalnych i quasi-profesjonalnych / 279
5.1.
5.2.
5.3.
5.4.
Pełnomocnicy nieprofesjonalni / 303
6.1.
6.2.
Udzielenie substytucji / 279
Uwierzytelnianie dokumentów / 289
Zachowanie tajemnicy zawodowej / 298
Immunitet / 302
Organizacja społeczna / 306
Osoba prawna / 312
Doradca podatkowy / 262
Rzecznik patentowy / 274
6.
3.
4.
5.
7
Spis treści
Członek rodziny / 316
Pracownik / 318
Prokurent / 321
6.3.
6.4.
6.5.
Pełnomocnik do doręczeń / 323
Zróżnicowanie pozycji procesowej pełnomocników
profesjonalnych, quasi-profesjonalnych
i nieprofesjonalnych / 326
Podsumowanie / 334
7.
8.
9.
Rozdział VI
Ustanie stosunku pełnomocnictwa / 336
1.
2.
Rozważania wstępne / 336
Ustanie stosunku pełnomocnictwa z mocy prawa / 339
2.1.
2.2.
Realizacja celu / 339
Śmierć mocodawcy lub utrata przez niego zdolności
sądowej / 343
Ogłoszenie upadłości mocodawcy / 346
2.3.
Śmierć pełnomocnika lub utrata zdolności sądowej / 350
2.4.
Utrata zdolności procesowej / 354
2.5.
Utrata zdolności postulacyjnej / 354
2.6.
Wypowiedzenie przez mocodawcę / 355
Wypowiedzenie pełnomocnictwa przez pełnomocnika / 358
Ustanie stosunku pełnomocnictwa w ramach prawa
pomocy / 362
5.1.
5.2.
5.3.
Cofnięcie prawa pomocy / 362
Wypowiedzenie pełnomocnictwa przez mocodawcę / 364
Zwolnienie z obowiązku świadczenia pomocy prawnej
z urzędu / 367
Utrata zdolności postulacyjnej przez pełnomocnika / 368
Śmierć pełnomocnika lub reprezentowanego / 369
5.4.
5.5.
Wynagrodzenie pełnomocnika / 369
Podsumowanie / 374
3.
4.
5.
6.
7.
Zakończenie / 377
Bibliografia / 389
Wykaz orzecznictwa / 411
Konstytucja RP
Konwencja
(EKPCz)
Pakt
k.c.
k.e.a
k.e.r.p.
k.e.z.r.p.
k.k.
k.p.
k.p.a.
Wykaz skrótów
Akty prawne
ustawa z dnia 2 kwietnia 1997 r. – Konstytucja
Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 78,
poz. 483 z późn. zm.)
Konwencja o ochronie praw człowieka i podsta-
wowych wolności z dnia 4 listopada 1950 r.
(Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284 z późn. zm.)
Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich
i Politycznych otwarty do podpisu w Nowym
Jorku dnia 19 grudnia 1966 r. (Dz. U. z 1977 r.
Nr 38, poz. 167)
ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cy-
wilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 z późn. zm.)
Kodeks etyki adwokackiej
Kodeks etyki radców prawnych
Kodeks etyki zawodowej rzecznika patentowego
ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny
(Dz. U. Nr 88, poz. 553 z późn. zm.)
ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy
(tekst jedn.: Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94
z późn. zm.)
ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks po-
stępowania administracyjnego (tekst jedn.:
Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 z późn. zm.)
9
Wykaz skrótów
k.p.c.
k.p.k.
k.r.o.
o.p.
p.p.s.a.
p.u.n.
p.u.s.a.
p.o.a.
Regulamin WSA
u.d.p.
u.r.p.
10
ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks
postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296
z późn. zm.)
ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postę-
powania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555
z późn. zm.)
ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzin-
ny i opiekuńczy (Dz. U. Nr 9, poz. 59
z późn. zm.)
ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja
podatkowa (tekst jedn.: Dz. U. z 2005 r. Nr 8,
poz. 60 z późn. zm.)
ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o po-
stępowaniu przed sądami administracyjnymi
(tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r. poz. 270)
ustawa z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadło-
ściowe i naprawcze (tekst jedn.: Dz. U. z 2009 r.
Nr 175, poz. 1361 z późn. zm.)
ustawa z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju
sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153,
poz. 1269 z późn. zm.)
ustawa z dnia 26 maja 1982 r. – Prawo o adwo-
katurze (tekst jedn.: Dz. U. z 2009 r. Nr 146,
poz. 1188 z późn. zm.)
rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej
Polskiej z dnia 18 września 2003 r. – Regulamin
wewnętrznego urzędowania wojewódzkich są-
dów administracyjnych (Dz. U. Nr 169,
poz. 1646)
ustawa z dnia 5 lipca 1996 r. o doradztwie podat-
kowym (tekst jedn.: Dz. U. z 2011 r. Nr 41,
poz. 213)
ustawa z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach praw-
nych (tekst jedn.: Dz. U. z 2010 r. Nr 10, poz. 65
z późn. zm.)
u.o.r.p
u.p.z.
GG
VwGG
ZPO
VwGO
BVerfG
BGH
ETPCz
ETS
LAG
NSA
NTA
OVG
OLG
SN
TK
TSUE
WKD
Wykaz skrótów
ustawa z dnia 11 kwietnia 2001 r. o rzecznikach
patentowych (tekst jedn.: Dz. U. z 2011 r.
Nr 155, poz. 925)
ustawa z dnia 5 lipca 2002 r. o świadczeniu przez
prawników zagranicznych pomocy prawnej
w Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 126,
poz. 1069 z późn. zm.)
ustawa z dnia 23 maja 1949 r. – Grundgesetz
für die Bundesrepublik Deutschland (BGBl.
1949, 1 z późn. zm.)
ustawa z dnia 12 grudnia 1985 r. – Verwaltungs-
gerichtshofgesetz
10
z późn. zm.)
ustawa z dnia 12 września 1950 r. – Zivilprozes-
sordnung (BGBl. I S. 3202 z późn. zm.)
ustawa z dnia 21 stycznia 1960 r. – Verwaltungs-
gerichtordnung (BGBl. I 1960, 17 z późn. zm.)
(BGBl.1985, Nr
Organy orzekające
Bundesverfassungsgericht
Budesgerichtshof
Europejski Trybunał Praw Człowieka
Europejski Trybunał Sprawiedliwości
Landesgericht
Naczelny Sąd Administracyjny
Najwyższy Trybunał Administracyjny
Oberverwaltungsgericht
Oberlandesgericht
Sąd Najwyższy
Trybunał Konstytucyjny
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej
Wyższa Komisja Dyscyplinarna
11
Wykaz skrótów
WSA
Wojewódzki Sąd Administracyjny
ONSA
ONSAiWSA
OSN
OSNAPiUS
OSNC
OSNP
OSPiKA
OTK
OTK-A
Zbiory orzeczeń
Orzecznictwo NSA
Orzecznictwo NSA i WSA
Orzecznictwo SN
Orzecznictwo SN – Izba Administracyjna, Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych
Orzecznictwo SN – Izba Cywilna
Orzecznictwo SN – Izba Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych
Orzecznictwo Sądów Polskich i Komisji Arbitra-
żowych
Orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego
Orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego –
zbiór urzędowy, Seria A
Czasopisma
Administr.
Biul. SN
Cas.
CPiE
DP
EP
EPS
GA
GL
GP
GS
Administracja. Teoria. Dydaktyka. Praktyka
Biuletyn SN
Casus
Czasopismo Prawnicze i Ekonomiczne
Doradztwo Podatkowe
Edukacja Prawnicza
Europejski Przegląd Sądowy
Gazeta Administracji
Glosa
Gazeta Prawna
Głos Sądownictwa
12
GSP-Prz.Orz.
GSW
Jur.
Jur. Pod.
KPP
Mon. Pod.
MoP
NJW
NJW-RR
NP
NPN
Pal.
PES
PiP
PiZS
PN
PP
PPH
PPiPS
PPP
Pr. Gosp.
Pr. i Pod.
Prok. i Pr.
Prz. Sąd.
Prz. Sejm.
PS
Rej.
RP
RPEiS
Wykaz skrótów
Gdańskie Studia Prawnicze – Przegląd Orzecz-
nictwa
Gazeta Sądowa Warszawska
Jurysta
Jurysprudencja Podatkowa
Kwartalnik Prawa Publicznego
Monitor Podatkowy
Monitor Prawniczy
Neue Juristische Wochenschrift
Neue Juristische Wochenschrift. Rechtspre-
chungs-Report
Nowe Prawo
Nowy Przegląd Notarialny
Palestra
Problemy Egzekucji Sądowej
Państwo i Prawo
Prawo i Zabezpieczenie Społeczne
Przegląd Notarialny
Przegląd Podatkowy
Przegląd Prawa Handlowego
Z Problematyki Prawa Pracy i Polityki Socjalnej
Przegląd Prawa Publicznego
Prawo Gospodarcze
Prawo i Podatki
Prokuratura i Prawo
Przegląd Sądowy
Przegląd Sejmowy
Prawo Spółek
Rejent
Radca Prawny
Ruch Prawniczy Ekonomiczny i Społeczny
13
Wykaz skrótów
SP
ST
Wok.
ZNSA
ZNUJ
Studia Prawnicze
Samorząd Terytorialny
Wokanda
Zeszyty Naukowe Sądownictwa Administracyj-
nego
Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego
14
Wstęp
Ideę utworzenia sądów administracyjnych wyraża doskonale
twierdzenie, że „państwo praworządne jest nierozdzielnie zespolone
z instytucją sądownictwa administracyjnego – bez niego bowiem nie
ma państwa praworządnego, a bez państwa praworządnego nie ma są-
downictwa administracyjnego – przeto leży w najżywotniejszym inte-
resie nauki tak prawa politycznego, jak i prawa administracyjnego, aby
to uświadomienie stało się udziałem ogółu społeczeństwa, bo z nim
przyjdzie – przyjść musi – nie tylko znajomość, ale i zrozumienie pra-
wa”1. Należy zauważyć, że władza administracyjna reprezentująca ad-
ministrację państwową orzeka w swej decyzji o uprawnieniach i obo-
wiązkach obywatela wobec tej administracji – „jest sędzią we własnej
sprawie” (iudex in sua causa)2. W sferze kontaktów jednostka – organ
administracji mamy zatem do czynienia z charakterystyczną dla tych
relacji nierównością. Dopiero przed sądem jednostka i administracja
(skarżący i organ) stają naprzeciwko siebie jako dwie równorzędne
strony3. Z. Janowicz wskazuje jasno, że sądownictwo administracyjne
utworzono w państwie praworządnym dla ochrony praw podmiotowych
jednostki w sferze prawa publicznego4. Prawo o postępowaniu przed
sądami administracyjnymi powstało, aby kontrolować proces stosowania
prawa materialnego, stąd też podmiot, który brał udział w postępowaniu
administracyjnym (skarżący), dotknięty działaniem lub bezczynnością
organu ma – na mocy obowiązujących regulacji – prawo wniesienia
1 J.S. Langrod, Zarys sądownictwa administracyjnego ze szczególnym uwzględnieniem
sądownictwa administracyjnego w Polsce, Warszawa 1925, s. 6.
2 M. Zimmermann, Pojęcie administracji publicznej a swobodne uznanie, Poznań
1959, s. 8; za autorem cytuje także Z. Janowicz, Postępowanie administracyjne i postępo-
wanie przed sądem administracyjnym, Warszawa–Poznań 1982, s. 20.
3 R. Hauser, Kształtowanie się pozycji i ustroju Naczelnego Sądu Administracyjnego,
ZNSA 2010, nr 5–6, s. 157 i n.
4 Z. Janowicz, Postępowanie administracyjne..., s. 20.
15
Wstęp
skargi do wojewódzkiego sądu administracyjnego. W postępowaniu
przed WSA zgodnie z art. 34 ustawy – Prawo o postępowaniu przed
sądami administracyjnymi strony i ich organy lub przedstawiciele
ustawowi mogą działać przed sądem osobiście lub przez pełnomocni-
ków. Prawo do bycia reprezentowanym należy uznać za element prawa
do sądu, które to jest jednym z filarów praworządnego państwa5.
Doktryna interesuje się kwestią zastępstwa stron na gruncie prze-
pisów proceduralnych6. W zakresie postępowania cywilnego powstawały
na przestrzeni lat istotne prace dotyczące pełnomocnika i pełnomoc-
nictwa. Wśród nich m.in. J. Sobkowski, Pełnomocnictwo procesowe,
jego istota, powstanie i wygaśnięcie, Poznań 1967; Z. Krzemiński, Pełno-
mocnik w sądowym postępowaniu cywilnym, Warszawa 1971, a także
H. Pietrzkowski, Czynności procesowe zawodowego pełnomocnika
w sprawach cywilnych, Warszawa 2010. Nie można ich jednak bezpo-
średnio odnosić do sytuacji pełnomocnika w postępowaniu przez sądem
administracyjnym. Procedura sądowoadministracyjna, choć w niektó-
rych elementach podobna jest do procedury cywilnej, a nawet odwołuje
się do niej w zakresie postępowania dowodowego, to jednak wykazuje
istotne różnice7. Pełnomocnicy profesjonalni, dużo częściej występujący
w postępowaniach przed sądami powszechnymi, nierzadko błędnie
zakładają zbieżność regulacji obu procedur, co prowadzi do popełniania
przez nich błędów. W niniejszej monografii wielokrotnie pojawiają się
porównania do regulacji zawartych w procedurze cywilnej, co ma na
celu ukazanie istniejących podobieństw i różnic, wyłaniając tym samym
obraz pełnomocnika w postępowaniu sądowoadministracyjnym.
Przepisy prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi
pozwalają stronie na swobodny, zgodny z jej wolą wybór pełnomocnika,
ograniczony co do określonych kategorii podmiotów, mogących wystę-
pować w tej roli w postępowaniu (art. 35 p.p.s.a.). W charakterze peł-
nomocnika działać mogą zatem osoby zawodowo zajmujące się repre-
zentacją np. adwokat, radca prawny, ale także pracownicy, czy określeni
5 Zob. M. Grego, The role of the plenipotentiary in exercising party s right to be heard
by the Administrative Court, AICELS LAW REVIEW 2009, nr 2, s. 9.
6 Zob. np. A. Matan, Zastępstwo procesowe w ogólnym postępowaniu administracyj-
nym, Katowice 2001; D. Świecki, Czynności procesowe obrońcy i pełnomocnika w sprawach
karnych, Warszawa 2010; H. Knysiak-Molczyk, S. Mrudecki, Czynności procesowe zawo-
dowego pełnomocnika w sprawach administracyjnych i sądowoadministracyjnych, War-
szawa 2011.
7 H. Dolecki, Stosowanie procedury cywilnej w postępowaniu sądowoadministracyj-
nym, ZNSA 2010, nr 5–6, s. 94.
16
Wstęp
członkowie rodziny. Pełnomocnik może być umocowany przez stronę
albo ustanowiony na jej wniosek w ramach prawa pomocy. Przepis
art. 35 p.p.s.a. pozwala stronie występować w postępowaniu posługując
się przy tym inną osobą. Wśród powodów, dla których strona nie
działa samodzielnie w procesie, wyróżnić można w szczególności: brak
woli, czasu, nieobecność w miejscu, gdzie toczy się postępowanie, nie-
znajomość prawa, chorobę, nieporadność. Oświadczenie woli, które
umocowuje inną osobę do działania w procesie, jest bardzo istotne
z punktu widzenia mocodawcy, bowiem w chwili, kiedy je wygłasza,
daje sygnał, że chce, aby osoba, której udzielił pełnomocnictwa, swym
działaniem wywoływała skutki w jego sferze prawnej. Wystąpienie tej
osoby w procesie, a tym samym pojawienie się wspomnianych konse-
kwencji, zależeć będzie od tego, czy osoba umocowana może być peł-
nomocnikiem w rozumieniu prawa o postępowaniu przed sądami ad-
ministracyjnymi. Skuteczne umocowanie pełnomocnika do działania
w postępowaniu sądowoadministracyjnym rodzi różnego rodzaju
konsekwencje, które w części zależne są od tego, czy stronę reprezentuje
adwokat bądź radca prawny, czy też nie. W związku z powyższym
możliwe jest wyróżnienie wspólnych dla wszystkich stron konsekwencji
proceduralnych związanych z umocowaniem pełnomocnika, a także
tych konsekwencji, które powstają tylko dla stron, reprezentowanych
przez adwokata lub radcę prawnego. Ustanowienie pełnomocnika
wpływa na przebieg całego postępowania. W miejscu strony występuje
bowiem podmiot, który swoim działaniem wywołuje skutki procesowe
w jej sferze prawnej. Jest on zatem także odbiorcą oświadczeń kierowa-
nych do tej strony i to jemu należy zapewnić udział w postępowaniu.
Pierwszy rozdział pracy porusza kwestię istoty pełnomocnictwa
procesowego. Posługiwanie się inną osobą w celu złożenia oświadczenia
woli wymaga przede wszystkim wyjaśnienia, czyje oświadczenie woli
dociera do sądu, strony i pełnomocnika. Na tle koncepcji ukształtowa-
nych przez XIX-wieczną doktrynę niemiecką wyróżnia się przyjęta
w Polsce teoria reprezentacji. Stanowi ona mechanizm umożliwiający
wywoływanie skutków prawnych w cudzej sferze prawnej przez zastą-
pienie przejawu woli reprezentowanego przejawem woli reprezentanta8.
Konieczne dla wyjaśnienia istoty pełnomocnictwa było odróżnienie go
od przedstawicielstwa ustawowego, które również stanowi formę repre-
8 W. Szydło, Przedstawicielstwo ustawowe jako forma reprezentacji, SP 2008, nr 2,
s. 87.
17
Wstęp
zentacji, a także – od występującego w postępowaniu administracyjnym
– pełnomocnictwa administracyjnego. Spojrzenie na instytucję pełno-
mocnictwa z punktu widzenia historii kontroli administracji w Polsce
wskazuje na uznanie istotnej roli pełnomocnika w postępowaniu, wy-
rażające się przyznaniem stronom prawa do bycia reprezentowanym.
Dla wyjaśnienia istoty pełnomocnictwa konieczna była także analiza
elementów pozwalających na stwierdzenie skutecznego działania peł-
nomocnika. Rozdział wieńczy omówienie instytucji pokrewnych pełno-
mocnictwu.
Konstytucja RP w art. 45 gwarantuje każdemu prawo do sądu.
Celem rozdziału drugiego jest wykazanie, że jednym z jego elementów
jest także prawo do bycia reprezentowanym przez pełnomocnika,
a pełnomocnik jest wykonawcą tego prawa. Dla realizacji prawa do
bycia reprezentowanym istotne znaczenie mają tzw. przymus adwokac-
ko-radcowski, a także możliwość udzielenia tzw. prawa pomocy.
W rozdziale omówiono zatem wpływ tych instytucji na wykonywanie
przez stronę przyznanych jej w Konstytucji praw.
Powstanie stosunku pełnomocnictwa stanowi podstawę działania
pełnomocnika w postępowaniu. Kwestia udzielenia pełnomocnictwa
i jego formy, analizowana w rozdziale trzecim, stanowi element kluczo-
wy dla rozważenia roli pełnomocnika w postępowaniu sądowoadmini-
stracyjnym. Konieczność wykazania pełnomocnictwa, o której stanowi
art. 37 p.p.s.a., jest warunkiem dopuszczenia pełnomocnika do podej-
mowania czynności procesowych w imieniu mocodawcy. Prawidłowe
umocowanie pełnomocnika wywołuje liczne skutki proceduralne,
które wpływają zarówno na sytuację procesową reprezentowanego, jak
i na sam przebieg postępowania sądowego. W rozdziale poruszono
także problem konsekwencji nienależytej reprezentacji i pozbawienia
strony możności działania. Wskazane kwestie należą do tzw. zewnętrz-
nej płaszczyzny pełnomocnictwa. W pracy ujęto także zagadnienie
pozaprocesowych relacji strony z pełnomocnikiem, tzw. stosunek we-
wnętrzny. Ustalenia te mają niebagatelny wpływ na występowanie
pełnomocnika w procesie. W większości przypadków znajdują one
swój wyraz w umowie łączącej pełnomocnika i stronę.
W rozdziale czwartym omówienia wymagał zakres pełnomocnictwa
procesowego. Zgodnie z art. 35 p.p.s.a. możliwe jest udzielenie trzech
rodzajów pełnomocnictw, tj. ogólnego – do prowadzenia spraw przed
sądami administracyjnymi, do prowadzenia poszczególnych spraw i do
niektórych czynności w postępowaniu. Treść pełnomocnictwa wyznacza
18
Wstęp
obszar działania pełnomocnika w procesie i wpływa na jego rolę w po-
stępowaniu. Ograniczenie pełnomocnictwa do określonych czynności
stanowi pozbawienie pełnomocnika możliwości pełnego reprezentowa-
nia strony w postępowaniu. W ramach podjętego problemu rozważenia
wymagało także ustalenie roli pełnomocnika dla kwestii „wykonania
orzeczeń sądowych”.
Po omówieniu istoty pełnomocnictwa, wykazaniu istnienia prawa
do bycia reprezentowanym jako elementu prawa do sądu, przeanalizo-
waniu znaczenia prawidłowego umocowania dla działania pełnomoc-
nika w postępowaniu, a także zakresu tego umocowania, rozważenia
wymagała kwestia pozycji pełnomocnika w postępowaniu sądowoad-
ministracyjnym. Pozycja ta zależna jest jednak od kategorii, do której
dany pełnomocnik należy. Zgodnie z podziałem przyjętym przez J.P.
Tarno, uprawnionych do reprezentacji można podzielić na następujące
podgrupy: pełnomocników profesjonalnych, wśród których znajdują
się adwokaci, radcy prawni i prawnicy zagraniczni; quasi-profesjonal-
nych, czyli: doradców podatkowych i rzeczników patentowych oraz
nieprofesjonalnych9, do których należą pracownicy osoby prawnej lub
przedsiębiorcy, inni skarżący lub uczestnicy postępowania, jak również
rodzice, małżonek, rodzeństwo lub zstępni strony oraz osoby pozosta-
jące ze stroną w stosunku przysposobienia. Rozdział piąty skupia się
na analizie poszczególnych podmiotów uprawnionych do reprezentacji,
kładąc nacisk na etyczne wykonywanie zawodu przez pełnomocników
profesjonalnych i quasi-profesjonalnych. Rozdział podsumowuje wy-
kazanie zróżnicowania pozycji procesowej pełnomocników należących
do trzech wskazanych grup.
Rozdział szósty koncentruje się na zakończeniu stosunku pełno-
mocnictwa nawiązanego zarówno z wyboru, jak i z urzędu. Analizie
zostały poddane poszczególne przesłanki prowadzące do zakończenia
stosunku pełnomocnictwa.
Zrównanie pozycji procesowych stanowi dla skarżącego szansę
przeciwdziałania nielegalnym działaniom jej przeciwnika, wcześniej
decydenta w postępowaniu administracyjnym. Niniejsza monografia
ma na celu wykazanie roli, jaką w tym postępowaniu odgrywa pełno-
mocnik. Powyższe wymagało ustalenia, jak ustanowienie pełnomocnika
wpływa na pozycję procesową strony w postępowaniu sądowoadmini-
9 J.P. Tarno, Pełnomocnictwo w postępowaniu sądowoadministracyjnym (w:) IUS
ET LEX. Księga jubileuszowa Profesora Andrzeja Kabata, Olsztyn 2004, s. 400–401.
19
Wstęp
stracyjnym i na sam przebieg tego postępowania. Równie istotna była
odpowiedź na pytanie, kiedy działania pełnomocnika są skuteczne
procesowo, a także jakie skutki wywołuje nieprawidłowa reprezentacja?
Rozważyć należało, jak zakres umocowania pełnomocnika, wykonywany
zawód, pochodzenie rodzinne i inne cechy podmiotowe wpływają na
możłiwość wykonywania przez niego czynności w postępowaniu. Po-
nadto zbadania wymagało, czy rozwiązania legislacyjne umożliwiają
stronie znajdującej się w trudnej sytuacji finansowej działanie przez
pełnomocnika? Biorąc pod uwagę fak,t iż dwuinstancyjne sądownictwo
administracyjne w III RP jest wciąż instytucją stosunkowo młodą, tym
istotniejsze wydaje się budowanie przez nie wizerunku opartego na
społecznym zaufaniu, dlatego też należało odpowiedzieć także na pyta-
nie, czy działania pełnomocnika w postępowaniu sądowoadministra-
cyjnym mogą mieć wpływ na obraz sądownictwa administracyjnego
w Polsce?
W niniejszej pracy uwzględniono stan prawny, literaturę i orzecz-
nictwo na dzień 1 maja 2012 r. Monografia została przygotowana na
podstawie rozprawy doktorskiej obronionej na Wydziale Prawa i Ad-
ministracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu w 2011 r.
Na jej ostateczny kształt wpływ mieli zarówno Pan Prof. Andrzej Sko-
czylas, będący promotorem niniejszej rozprawy, jak również recenzenci
Pan Prof. Roman Hauser oraz Pan Prof. Janusz Niczyporuk. Wszystkim
Panom Profesorom składam wyrazy wdzięczności.
20
Rozdział I
Istota pełnomocnictwa procesowego
1. Podmiotowa konstrukcja pełnomocnictwa
procesowego
Pełnomocnictwo jest formą reprezentacji, a możliwość bycia repre-
zentowanym stanowi jeden z ważnych elementów procesu przed sądem
administracyjnym. Newralgicznym punktem dla wyjaśnienia istoty
pełnomocnictwa jest rozstrzygnięcie, kto jest osobą składającą
oświadczenie woli przy czynnościach dokonywanych przez przedstawi-
ciela, on sam, czy też osoba, którą reprezentuje. W doktrynie niemiec-
kiej, na gruncie sporów co do istoty przedstawicielstwa, wypracowano
trzy teorie mające wyjaśnić jego podmiotową konstrukcję. Jedna z nich,
teoria reprezentowanego (Geschäftsherrentheorie) uznawała, że za
działającego należy uznać samego reprezentowanego1. Teoria ta funk-
cjonuje w doktrynie także pod nazwą teorii podmiotu interesu2, a także
teorii fikcji3. Ostatnia wymieniona nazwa odnosi się do przyjętego przez
tę teorię fikcyjnego założenia, że to jedynie reprezentowany jest
uczestnikiem czynności dokonywanej w jego imieniu przez przedstawi-
ciela (fingitur dominus eadem persona cum suo procuratore). Teoria
fikcji jest jednocześnie najstarszą teorią dotyczącą tego zagadnienia. Jej
podstaw należałoby upatrywać w reliktach romanistycznego podejścia
1 M. Pazdan (w:) Z. Radwański (red.), System Prawa Prywatnego. Prawo cywilne –
część ogólna, Warszawa 2008, s. 468.
2 B. Gawlik (w:) S. Grzybowski (red.), Z. Radwański, B. Lewaszkiewicz-Petrykowska,
J. Ignatowicz, System Prawa Cywilnego, Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk–Łódź
1985, s. 743.
3 R. Longchamps de Berier, Polskie prawo cywilne. Zobowiązania, Lwów 1939,
wyd. anastatyczne, Poznań 1999, s. 123; J. Fabian, Pełnomocnictwo, Warszawa 1963, s. 31.
21
Rozdział I. Istota pełnomocnictwa procesowego
do pojmowania czynności prawnej jako czynności, której w zasadzie
nie mógł sporządzić kto inny w cudzym imieniu4. Początki tej teorii
sięgają doktryny włoskiego postglosatora Baldusa de Ubaldisa. W XIX
w. kontynuatorem myśli Włocha, a zarazem osobą, która ją rozwinęła,
był wielki niemiecki uczony F. Savigny, który na nowo sformułował
teorię fikcji5. Jej zwolennikiem był także pandektysta A. Windscheid,
który jednak złagodził skrajność jej ujęcia6. W. Szydło zwraca uwagę
na słaby punkt tej teorii, tj. że przedstawiciel, podejmując pewne
czynności, będzie działał bez wiedzy reprezentowanego, a nawet bez
jego woli, a mimo to oświadczenie przedstawiciela będzie wiązać repre-
zentowanego7. Ponadto, jak zauważył A. Szpunar, teoria fikcji zacierała
granicę pomiędzy pełnomocnikiem a posłańcem8. Zgodzić się należy
z J. Fabianem, że w przypadku przyjęcia fikcji, iż to nie pełnomocnik
w imieniu reprezentowanego, a sam tylko reprezentowany składa
oświadczenie woli, należałoby uznać, że rola pełnomocnika sprowadza
się wyłącznie do technicznego przeniesienia woli mocodawcy, tj. wyko-
nania czynności faktycznej i dlatego jest on tylko posłańcem9.
Teorią stojącą w opozycji do teorii reprezentowanego jest teoria
reprezentacji (Representationstheorie). Czołowy przedstawiciel tej teorii,
R. Ihering, argumentował wyższość swoich poglądów nad racjami m.in.
Savignego tym, że skoro reprezentowany nie bierze udziału w czynności,
to nie można uznać, że to on składa oświadczenie10. R. Longchamps de
Berier wskazywał, że fikcja jest zawsze tylko tymczasowym środkiem
i istoty rzeczy nie wyjaśnia11. Zgodnie z teorią reprezentacji przedstawi-
ciel składa swoje oświadczenie woli, ale nie czyni tego we własnym
imieniu, tylko w imieniu reprezentowanego i z bezpośrednimi skutkami
dla tego ostatniego. W związku z powyższym udzielenia pełnomocnic-
twa nie można uznać za przysporzenie, następuje tu bowiem oderwanie
skutków prawnych działania od podmiotu działającego. Podmiot
4 J. Fabian, Pełnomocnictwo, s. 31.
5 F. Savigny, System des heutigen römischen Rechts, Berlin 1840, t. II, s. 1–3, 236,
a także t. III, s. 90–98.
6 B. Windscheid, Lehrbuch des Pandektenrechts, Frankfurt 1906, t. II, s. 799.
7 W. Szydło, Przedstawicielstwo ustawowe..., s. 88.
8 A. Szpunar, Stanowisko prawne pełnomocnika, PN 1949, nr 1–2, s. 70.
9 J. Fabian, Pełnomocnictwo, s. 32.
10 R. Ihering, Der Geist des Rechts, Bremen 1965, s. 52–65.
11 R. Longchamps de Berier, Polskie prawo cywilne..., s. 123.
22
1. Podmiotowa konstrukcja pełnomocnictwa procesowego
działający nie uzyskuje swoim działaniem żadnych przysporzeń, bowiem
skutki jego działania powstają w sferze prawnej innej osoby (reprezen-
towanego)12. Własne oświadczenie woli przedstawiciela podlega ocenie
pod kątem wystąpienia ewentualnych wad oświadczenia woli. Wśród
przedstawicieli tego poglądu znaleźli się m.in. E. Till, R. Longschamps
de Berier, F. Zoll, L. Domański, A. Szpunar i J. Fabian13.
L. Mitteis i A. Lenel wystąpili jako zwolennicy trzeciej teorii, nazwa-
nej teorią woli łącznej, zwaną także teorią pośrednią bądź pośredniczą-
cą14 (vermittelnde Theorie). Współcześnie do zwolenników tej teorii
należy W. Müller-Freienfels15. Zgodnie z teorią pośrednią za działają-
cych przy dokonaniu czynności prawnej uważa się zarówno przedsta-
wiciela, jak i reprezentowanego. Oznacza to, że reprezentowany
udziela pełnomocnictwa, ale pomimo tego, że działa przez pełnomoc-
nika, teoria zakłada, że z nim współdziała. Oświadczenie woli, co
prawda, pochodzi od reprezentowanego, lecz to przedstawiciel wolę tę
uzewnętrznia, a powstałe skutki są efektem ich współdziałania. Według
teorii pośredniej reprezentowany udziela wskazówek do działania
swemu pełnomocnikowi. R. Longchamp de Berier krytykując tę teorię
podnosił, że działanie reprezentowanego ma się opierać na instrukcjach
udzielanych przez niego reprezentantowi, a nie zawsze jest tak, że re-
prezentowany daje takie instrukcje. Ponadto przedstawiciel, nawet
gdyby je otrzymał, może postąpić inaczej, co nie zmieni faktu, że jeżeli
działał w granicach umocowania, to jego działanie będzie skuteczne
dla reprezentowanego16. Teoria woli łącznej, ujmująca nieco inaczej
teorię pośrednią, zgodnie z którą oświadczenie woli miałoby dzielić się
pomiędzy mocodawcę i pełnomocnika, została skrytykowana przez
J. Fabiana, który wskazał, że nie można mówić o łącznym składaniu
oświadczeń woli przez przedstawiciela i reprezentowanego, skoro nie
12 F. Fabian, Pełnomocnictwo, s. 33.
13 E. Till, Prawo prywatne austriackie, Lwów 1892, s. 332 i 327; R. Longchamps de
Berier, Polskie prawo cywilne..., s. 123; F. Zoll, Zobowiązania w zarysie, Kraków 1947,
s. 38; L. Domański, Instytucje kodeksu zobowiązań, Warszawa 1938, s. 456; A. Ohanowicz,
Zarys prawa cywilnego byłej dzielnicy pruskiej, Poznań 1921, s. 60; A. Szpunar, Stanowisko
prawne..., s. 71; J. Fabian, Pełnomocnictwo, s. 32.
14 W. Szydło, Przedstawicielstwo ustawowe..., s. 89; J. Fabian, Pełnomocnictwo, s. 33;
Z. Krzemiński, Pełnomocnik w sądowym postępowaniu cywilnym, Warszawa 1971, s. 7.
15 W. Müller-Freienfels, Die Vertretung beim Rechtsgeschäft, Tübingen 1955, s. 16
i n.
16 R. Longchamps de Berier, Polskie prawo cywilne..., s. 123.
23
Rozdział I. Istota pełnomocnictwa procesowego
można wykluczyć sytuacji, że ten ostatni może nie móc skutecznie
złożyć oświadczenia woli17. Ponadto, zauważono, że omawiana teoria
nie wyjaśnia istoty przedstawicielstwa ustawowego, w szczególności
w zakresie reprezentacji osób pozbawionych zdolności do czynności
prawnych. W tym wypadku nie jest możliwe łączne oświadczenie woli
pełnomocnika i umocowanego, skoro tylko jeden z nich może je sku-
tecznie złożyć18. Konstrukcja woli łącznej pozwalałaby teoretycznie
uznać, że na wadę oświadczenia woli mógłby powołać się zarówno
pełnomocnik, jak i mocodawca. Nie zgadza się z takim ujęciem J. Fabian,
który twierdzi, że na wadę oświadczenia woli może powołać się przed-
stawiciel, lecz nie osoba, w której imieniu działa19.
W ustawodawstwie polskim, zgodnie z obowiązującą regulacją
art. 95 k.c., możliwe jest dokonanie czynności prawnej przez przedsta-
wiciela (§ 1), a czynność ta, o ile mieści się w granicach umocowania,
pociąga za sobą skutki bezpośrednio dla reprezentowanego (§ 2). To
właśnie teorię reprezentacji uznaje się w Polsce za przydatną i umożli-
wiającą wyjaśnienie mechanizmu działania przedstawiciela. Reprezen-
tacja polega więc na przypisywaniu określonemu podmiotowi skutków
cudzych działań, polegających na stanowieniu, zmianie lub zniesieniu
uprawnień i obowiązków we własnej sferze prawnej20. Powyższa kon-
strukcja wymaga istnienia dwóch podmiotów w osobach reprezentanta
i reprezentowanego. Pozwala ona na podejmowanie czynności przez
reprezentanta w imieniu reprezentowanego, stanowiąc mechanizm
umożliwiający wywoływanie skutków prawnych w cudzej sferze prawnej
przez zastąpienie przejawu woli reprezentowanego przejawem woli
reprezentanta21. Istotę przedstawicielstwa stanowi zatem możliwość
wywoływania przez przedstawiciela swoim zachowaniem skutków
w sferze prawnej reprezentowanego. Podobnie, jak w postępowaniu
cywilnym, tak i w postępowaniu sądowoadministracyjnym nie uregu-
lowano zasady bezpośredniości pełnomocnictwa procesowego, z której
wynika, że w postępowaniu przed sądem administracyjnym każda
czynność procesowa dokonana przez pełnomocnika w zakresie jego
umocowania pociąga za sobą bezpośredni, wiążący skutek prawny dla
17 J. Fabian, Pełnomocnictwo, s. 33.
18 Ibidem, podobnie W. Szydło, Przedstawicielstwo ustawowe..., s. 89.
19 J. Fabian, Pełnomocnictwo, s. 34.
20 W. Szydło, Przedstawicielstwo ustawowe..., s. 87.
21 Ibidem.
24
2. Formy reprezentacji strony w postępowaniu
strony, w imieniu której została dokonana22. W związku z powyższym
to właśnie art. 95 § 2 k.c. jest środkiem prowadzącym do wyjaśnienia
zasad jej funkcjonowania. Możliwość zastosowania tego przepisu nie
budzi wątpliwości, ponieważ jego treść odpowiada istocie pełnomoc-
nictwa procesowego. Co więcej, zrozumienie istoty reprezentacji
w postępowaniu sądowoadministracyjnym nie byłoby możliwe bez
sięgania do pozostałych przepisów kodeksu cywilnego, kształtujących
instytucję przedstawicielstwa. Teoria reprezentacji wyjaśnia zatem nie
tylko funkcjonowanie pełnomocnictwa do czynności prawnych, ale
również pozwala na przyjęcie, że działanie pełnomocników ustanowio-
nych przez strony, ich organy lub ich przedstawicieli ustawowych
w postępowaniu przed sądem administracyjnym wywołuje skutki bez-
pośrednio dla reprezentowanego. Inną konstrukcją posłużył się ustawo-
dawca niemiecki, który istotę teorii reprezentacji zawarł w przepisach
proceduralnych. Zgodnie z § 85 Zivilprozessordnung (ZPO) czynności
procesowe podjęte przez pełnomocnika są dla strony wiążące, tak jakby
to ona sama ich dokonała. Przepis ten, zgodnie z § 173 zdanie pierwsze
Verwaltungsgerichtordnung (VwGO), znajduje także zastosowanie
w niemieckim postępowaniu sądowoadministracyjnym. Podobnie,
w prawie austriackim osoba reprezentowana odpowiada za wszelkie
działania i zaniechania pełnomocnika23.
2. Formy reprezentacji strony w postępowaniu
Możliwość skutecznego działania reprezentanta w imieniu repre-
zentowanego daje ustanowiona przez ustawodawcę instytucja przedsta-
wicielstwa. Istotę przedstawicielstwa stanowi możliwość wywoływania
przez przedstawiciela swoim zachowaniem skutków w sferze prawnej
reprezentowanego. Jest to swego rodzaju wyjątek od zasady, zgodnie
z którą skutki czynności prawnych powstają w sferze tego podmiotu,
który je dokonuje. Działaniem wywołującym skutek w cudzej sferze
prawnej może być tylko takie działanie, które z mocy swojej treści
22 J. Sobkowski, Pełnomocnictwo procesowe, jego istota, powstanie i wygaśnięcie,
23 Zob. H.R. Klecatsky, T. Oehlinger, Die Gerichtsbarkeit des oeffentlichen Rechts,
Poznań 1967, s. 22.
Wien 1984, s. 213.
25
Rozdział I. Istota pełnomocnictwa procesowego
i sposobu jego dokonania posiada właściwość wywołania takiego samego
skutku prawnego, jaki wywołałaby działalność samej strony24.
Pełnomocnictwo (czy to do czynności prawnych, czy procesowych)
jest jedną z form reprezentacji, której powstanie zależne jest od woli
mocodawcy. Reprezentowane przed sądem administracyjnym są jednak
nie tylko te osoby, które z wyboru ustanowiły pełnomocnika do zastę-
powania, ale także te, w imieniu których działają przedstawiciele usta-
wowi, albowiem same, z uwagi na brak zdolności do czynności praw-
nych lub jej ograniczenie, nie mogą samodzielnie występować przed
sądem. W związku z powyższym zauważyć należy, że umocowanie do
działania w cudzym imieniu może opierać się bądź to na ustawie
i wtedy jest to tzw. przedstawicielstwo ustawowe, bądź też jego źródłem
może być wola reprezentowanego, wówczas mowa jest o pełnomocnic-
twie. Wymienione dwie formy reprezentacji różni źródło, z którego
przedstawiciel czerpie kompetencje do działania w imieniu strony
w procesie25. R. Longchamps de Berier wyróżniał obok wspomnianych
form reprezentacji także przedstawicielstwo statutowe, którego źródło
kompetencji miały stanowić statuty osób prawnych26. Warto zauważyć,
że J. Krainz, przedstawiciel doktryny austriackiej, także opowiadał się
za istnieniem trzech form reprezentacji – przedstawicielstwa ustawowe-
go, pełnomocnictwa oraz przedstawicielstwa sądowego. Przedstawicie-
lem sądowym miał być zgodnie z tym poglądem np. kurator sądowy27.
W doktrynie niemieckiej z kolei, podobnie jak w Polsce, wyróżnia się
pełnomocnictwo i przedstawicielstwo ustawowe jako formy reprezen-
tacji. Przedstawicielstwo ustawowe (gesetzliche Vertretung) to takie, na
którego powstanie, zasięg, treść, a także zakończenie przedstawiciel
ustawowy nie ma bezpośredniego wpływu28.
W Polsce wyłonienie dwóch rodzajów przedstawicielstwa spotkało
się z aprobatą doktryny29. Przedstawicielstwo ustawowe wymaga, jak
już wcześniej wspomniano, regulacji ustawowej. Uprawnienie podmiotu
do działania w cudzym imieniu musi być więc ustanowione w przepi-
24 Ibidem, s. 7.
25 Zob. B. Gawlik (w:) System..., s. 736; Z. Krzemiński, Pełnomocnik..., s. 3.
26 R. Longchamps de Berier, Polskie prawo cywilne..., s. 123.
27 J. Krainz, System des österreichischen allgemeinen Privatrechts, Wien 1913, t. I,
28 L. Rosenberg, H. Schwab, P. Gottwald, Zivilprozessrecht, München 2010, s. 277.
29 Zob. Z. Krzemiński, Pełnomocnik..., s. 3; B. Gawlik (w:) System..., s. 736.
s. 304.
26
2. Formy reprezentacji strony w postępowaniu
sach prawa, z których wynika ono wprost, np. art. 98 k.r.o. ustanawia-
jący rodziców przedstawicielami ustawowymi swoich dzieci, albo zostać
orzeczone przez sąd, np. ustanowienie doradcy tymczasowego dla
osoby mającej być ubezwłasnowolnioną. Upoważnienie do reprezentacji
przez przedstawiciela ustawowego jest niezależne od woli reprezento-
wanego. W tym przypadku to ustawodawca nakłada na przedstawiciela
różne obowiązki, w tym obowiązek reprezentacji30. Nie ulega wątpliwoś-
ci, że choć działanie w interesie reprezentowanego nie stanowi cechy
konstytutywnej przedstawicielstwa31, to jednak w szczególności przed-
stawiciel ustawowy powinien kierować się dobrem osoby, w imieniu
której działa, tym bardziej, że reprezentuje on podmiot pozbawiony
zdolności do czynności prawnych, bądź też pozbawiony jej częściowo
lub nieobecny. Zapewnienie takiej osobie ochrony jej praw, m.in. prawa
do sądu, czyni tego rodzaju reprezentację zastępstwem koniecznym32.
Definicja negatywna pozwalająca na wykazanie istnienia dwóch form
reprezentacji, tj. uzależniająca rozróżnienie pomiędzy pełnomocnic-
twem a przedstawicielstwem ustawowym od tego, czy do jego powstania
konieczna była wola reprezentowanego, jest także przyczynkiem do
wyjaśnienia, czy przedstawicielstwo ustawowe nie narusza zasady auto-
nomii woli stron w kształtowaniu stosunków prawnych. W tym wypad-
ku bowiem reprezentacja nie jest wynikiem woli strony, a powstaje
z mocy prawa lub też decyzji sądu, opartej na regulacjach umożliwiają-
cych ustanowienie przedstawiciela ustawowego w określonej przepisami
prawa sytuacji. Katalog przypadków, kiedy prawo dopuszcza możliwość
uniezależnienia reprezentacji przez przedstawiciela ustawowego od
woli strony, jest zamknięty. Strony reprezentowane przez przedstawi-
cieli ustawowych to przede wszystkim podmioty, których zdolność do
czynności prawnych (procesowych) została co najmniej ograniczona.
W związku z powyższym nie mogą w większości przypadków samo-
dzielnie i skutecznie składać oświadczeń woli. Zgodnie z art. 26 § 2
p.p.s.a. osoba fizyczna ograniczona w zdolności do czynności prawnych
ma zdolność do czynności w postępowaniu tylko w sprawach wynika-
jących z czynności prawnych, których może dokonywać samodzielnie.
30 P. Wiechuła, Przedstawicielstwo ustawowe a pełnomocnictwo, Jur. 2002, nr 6,
s. 11.
31 B. Gawlik (w:) System..., s. 742.
32 H. Ciepła (w:) K. Piasecki (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz,
t. I, Warszawa 2006, s. 392.
27
Rozdział I. Istota pełnomocnictwa procesowego
Osoba fizyczna niemająca zdolności do czynności prawnych może,
zgodnie z art. 27 p.p.s.a., podejmować czynności w postępowaniu tylko
przez swojego przedstawiciela ustawowego. Brak tego reprezentanta
pozbawiłby te osoby możliwości podejmowania czynności procesowych,
m.in. możliwości ustanowienia pełnomocnika procesowego33. Nieure-
gulowanie instytucji przedstawicielstwa ustawowego spowodowałoby
wykluczenie osób dotkniętych brakiem zdolności procesowej z udziału
w postępowaniu sądowoadministracyjnym. Zaprzeczyłoby to całkowicie
idei sądownictwa administracyjnego. Przedstawicielstwo ustawowe
zatem nie tylko nie narusza autonomii woli strony, ale przede wszystkim
umożliwia stronie uczestniczenie w obrocie prawnym34.
3. Pełnomocnictwo sądowe a pełnomocnictwo
administracyjne
Pełnomocnictwo udzielane na mocy przepisów prawa o postępo-
waniu przed sądami administracyjnymi należy zdecydowanie odróżnić
od pełnomocnictwa administracyjnego. J. Niczyporuk zwraca uwagę,
że wyjątkowo inny podmiot może działać w zakresie kompetencji orga-
nu administracji publicznej. Przekazanie kompetencji administracyjnej
następuje zwykle przez przeniesienie kompetencji administracyjnej lub
przez zastępstwo w kompetencji administracyjnej. Ta ostatnia możli-
wość przekazania kompetencji administracyjnej cechuje się zachowa-
niem tej kompetencji dla realizacji formuły „w imieniu... i na rachunek
reprezentowanego”35. Można w jej obrębie wyróżnić umocowanie
kompetencyjne i przejęcie kompetencyjne. Formą umocowania kom-
petencyjnego jest właśnie pełnomocnictwo administracyjne i przedsta-
wicielstwo administracyjne. Pełnomocnictwo administracyjne wskazuje
na oświadczenie woli podmiotu administrującego, natomiast przedsta-
33 W przypadku osób prawnych i innych jednostek organizacyjnych brak organów
lub braki występujące w ich składzie nie powodują utraty zdolności procesowej przez te
jednostki.
34 B. Gawlik (w:) System..., s. 732.
35 J. Niczyporuk, Reprezentacja podmiotów prawa administracyjnego (w:) Koncepcja
systemu prawa administracyjnego. Zjazd Katedr Prawa Administracyjnego i Postępowania
Administracyjnego, J. Zimmermann (red.), Zakopane 24–27 września 2006 r., s. 310.
28
3. Pełnomocnictwo sądowe a pełnomocnictwo administracyjne
wicielstwo administracyjne znajduje swe oparcie w mocy samej ustawy36.
Formą przejęcia kompetencyjnego jest natomiast zarząd komisaryczny
i administracyjny zarząd powierniczy37.
Reprezentacja na gruncie prawa administracyjnego oznacza posłu-
giwanie się innym podmiotem przy dokonywaniu czynności w prawie
administracyjnym38. Istota pełnomocnictwa administracyjnego wyraża
się w sytuacji, gdy zamiast podmiotu administrującego inny umocowany
kompetencyjnie podmiot, ustanowiony przez oświadczenie woli oparte
na prawie administracyjnym, bezpośrednio wykonuje działania prawne
w jego imieniu i na jego rachunek39. Możliwość upoważniania pracow-
ników przez organ do załatwiania spraw w jego imieniu w ustalonym
zakresie, a w szczególności do wydawania decyzji administracyjnych,
postanowień i zaświadczeń wynika z art. 268a k.p.a. Przepis ten odnosi
się do wspomnianego pełnomocnictwa administracyjnego, tzn. upoważ-
nienia zatrudnionych w jednostce pracowników do załatwiania spraw
administracyjnych w imieniu organu wraz z wydawaniem decyzji40.
Jest ono związane z dekoncentracją zadań administracji41. Dekoncen-
tracja administracji może mieć charakter wewnętrzny lub zewnętrzny.
Ten pierwszy dotyczy upoważnienia pracownika, drugi zaś ma charakter
normatywny, a podmiotem upoważnionym są organy, a nie osoby42.
Pracownik, który został upoważniony, nie staje się przez to organem
administracji43, nie działa także we własnym imieniu. Przychylić należy
36 J. Niczyporuk, Pełnomocnictwo administracyjne (w:) Prawo do dobrej administra-
cji, Warszawa 2003, s. 124.
37 J. Niczyporuk, Przekazanie kompetencji administracyjnej a właściwość sądu ad-
ministracyjnego (w:) J. Stelmasiak, J. Niczyporuk, S. Fundowicz (red.), Polski model są-
downictwa administracyjnego, Lublin 2003, s. 245.
38 J. Niczyporuk (w:) Reprezentacja podmiotów..., s. 303.
39 J. Niczyporuk (w:) Pełnomocnictwo..., s. 121; zob. też postanowienie NSA z dnia
4 października 2011 r., I OZ 743/11, LEX nr 964729.
40 Zob. K. Bandarzewski (w:) K. Bandarzewski, P. Chmielewski (red.), P. Dobosz,
W. Kisiel, P. Kryczko, M. Maczyński, S. Płażek, Komentarz do ustawy o samorządzie
gminnym, Warszawa 2007, s. 380.
41 M. Jaśkowska (w:) M. Jaśkowska, A. Wróbel, Kodeks postępowania administra-
cyjnego. Komentarz, Warszawa 2009, s. 947.
42 Ibidem, s. 950.
43 Por. wyrok NSA z dnia 4 kwietnia 2007 r., I OSK 42/07, LEX nr 336995.
29
Rozdział I. Istota pełnomocnictwa procesowego
się do poglądu, że upoważnienie to powinno być udzielone na piśmie44.
Ponadto dopuszczalne jest udzielenie go w jednym dokumencie wraz
z pełnomocnictwem sądowoadministracyjnym45. Pracownik, wydając
decyzję powinien się w niej powołać na to upoważnienie46. W takim
przypadku organ udzielający upoważnienia nie przestaje być właściwy
w sprawie, ani nie zostaje zwolniony z odpowiedzialności za sposób jej
załatwienia, natomiast wydana przez upoważnioną w tym trybie osobę
decyzja wywołuje skutki prawne w stosunku do osób trzecich, tak jak
gdyby podjęta była bezpośrednio przez ustawowo właściwy organ47.
Niemniej jednak to przede wszystkim ustawy szczególne prawa ustro-
jowego zawierają regulacje związane z dekoncentracją administracji.
Ustawa z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym48 w art. 39 ust. 2
uprawnia wójta do posługiwania się pełnomocnictwem administracyj-
nym, tzn. upoważnienia swoich zastępców lub innych pracowników
urzędu gminy do wydawania decyzji administracyjnych w jego imieniu.
Przepis ten stanowi przypadek dekoncentracji wewnętrznej. Przykład
dekoncentracji zewnętrznej stanowi z kolei art. 110 ust. 7 ustawy z dnia
12 marca 2004 r. o pomocy społecznej49, zgodnie z którym wójt obliga-
toryjnie udziela kierownikowi ośrodka pomocy społecznej pisemnego
upoważnienia do wydawania decyzji administracyjnych w zakresie
pomocy społecznej. Na mocy odrębnych przepisów dochodzi zatem
do rozszerzenia zakresu udzielania upoważnienia przez wójta także
innym pracownikom niż pracownicy urzędu gminy. Innego rodzaju
upoważnienie zawiera art. 39 ust. 4 u.s.g., zgodnie z którym upoważnie-
nie do załatwiania indywidualnych spraw z zakresu administracji
publicznej może wydać rada gminy. Upoważnienie, którego rada gminy
44 J. Borkowski (w:) B. Adamiak, J. Borkowski, Kodeks postępowania administracyj-
nego. Komentarz, Warszawa 2009, s. 712; zob. też wyrok WSA w Poznaniu z dnia
28 października 2009 r., IV SA/Po 362/09, baza orzeczeń NSA.
45 Postanowienie NSA z dnia 20 maja 2011 r., I OZ 357/11, LEX nr 990345.
46 Brak tego powołania nie będzie powodował nieważności lub uchylenia decyzji
w przypadku, gdy upoważnienie takie istniało. Zob. wyrok NSA w Poznaniu z dnia
23 kwietnia 1996 r., SA/Po 1555/95, LEX nr 26767; wyrok SN z dnia 11 października
1996 r., III RN 8/96, OSNP 1997, nr 9, poz. 144.
47 Wyrok WSA w Gliwicach z dnia 11 maja 2010 r., IV SA/Gl 601/09, baza orzeczeń
48 Tekst jedn.: Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591 z późn. zm.
49 Tekst jedn.: Dz. U. z 2009 r. Nr 175, poz. 1362 z późn. zm.
NSA.
30
3. Pełnomocnictwo sądowe a pełnomocnictwo administracyjne
udziela w formie uchwały, jest aktem prawa miejscowego50. W związku
z powyższym podlega publikacji w wojewódzkim dzienniku urzędowym.
Zasadniczą różnicę w stosunku do pełnomocnictwa administracyjnego
stanowi fakt, iż upoważniony organ wydaje akty administracyjne we
własnym imieniu51. W konsekwencji jest także organem właściwym
rzeczowo i miejscowo do załatwiania przekazanych mu spraw52. Kon-
kludując organ gminy właściwy do wydawania decyzji administracyj-
nych (wójt, burmistrz lub prezydent miasta) traci swe kompetencje
w oznaczonym w uchwale zakresie na rzecz wskazanego w niej podmio-
tu. Upoważniony w ten sposób podmiot może udzielić pełnomocnictwa
administracyjnego53.
Instytucja pełnomocnictwa administracyjnego wzorowana jest na
pełnomocnictwie w prawie cywilnym, z tym że oczywiście dotyczy
sfery prawa publicznego. Pełnomocnik w postępowaniu przed sądem
administracyjnym, podobnie jak pełnomocnik administracyjny, nie
działa w swoim imieniu, tym niemniej swoim działaniem wywołuje
skutki w sferze prawnej reprezentowanego. Podobnie także łączy go
z podmiotem administrującym stosunek wewnętrzny pełnomocnictwa,
u którego podstaw leży z reguły stosunek pracy lub umowa zlecenia
oraz stosunek zewnętrzny pomiędzy pełnomocnikiem a podmiotem
trzecim. Pełnomocnictwo administracyjne występuje jednak na gruncie
prawa materialnego, będąc co najwyżej przenoszone do prawa proce-
duralnego. Dlatego nie może być mylone z formami reprezentacji
konstytuowanymi przez przepisy proceduralne54. Różne są także cele
działania pełnomocników. Pełnomocnik administracyjny realizuje za-
łożenie dekoncentracji administracji publicznej poprzez wydawanie
decyzji w imieniu organu administracji. Pełnomocnik sądowy zaś re-
prezentuje stronę chcąc dowieść legalności, bądź nielegalności działania
50 Zob. B. Adamiak, Właściwość terenowych organów administracji publicznej do
prowadzenia orzecznictwa administracyjnego, ST 1997, nr 6, s. 3.
51 Zob. postanowienie SN z dnia 27 czerwca 2001 r., II CKN 880/00, OSNC 2002,
nr 3, poz. 33; wyrok NSA w Łodzi z dnia 24 czerwca 1994 r., SA/Łd 1417/94, OSP 1996,
z. 5, poz. 101.
52 K. Bandarzewski (w:) K. Bandarzewski, P. Chmielewski (red.), Komentarz do
ustawy..., s. 380.
53 Zob. wyrok NSA w Łodzi z dnia 24 czerwca 1994 r., SA/Łd 1417/94, OSP 1996,
z. 5, poz. 101; postanowienia SN: z dnia 27 czerwca 2001 r., II CKN 880/00, OSNC 2002,
nr 3, poz. 33; z dnia 23 czerwca 2005 r., II CK 367/05, LEX nr 180867.
54 Por. J. Niczyporuk, Pełnomocnictwo..., s. 122.
31
Rozdział I. Istota pełnomocnictwa procesowego
organu administracji, w zależności od tego, czy reprezentuje skarżącego
czy też organ.
4. Tło historyczne
Historia sądownictwa administracyjnego jest zarazem historią
pełnomocnictwa udzielanego w postępowaniu przed tymi sądami. Po-
trzeba jego uregulowania przyświecała ustawodawcy przez minione
stulecia. Rola pełnomocnika, choć zmienia się wraz z upływem czasu
– prawo dostosowywane jest bowiem do wymogów zmieniającej się
rzeczywistości – to w swej istocie pozostaje stała. Zadaniem pełnomoc-
nika jest znać prawo i umieć się nim posługiwać, chronić stronę przed
jego nieznajomością i działać w jej interesie.
Dla rozwoju sądownictwa administracyjnego w Europie znaczenie
miało powstanie francuskiej Rady Stanu (Conseil d Etat), ukształtowanej
w Konstytucji Roku VIII. Instytucja ta wówczas spełniała podwójną
funkcję, tj. redagowała ustawy i rozporządzenia, jak również kontrolo-
wała administrację, m.in. rozstrzygając spory administracyjne55. Rada
Stanu stała się w drugiej połowie XIX w. przede wszystkim sądem ad-
ministracyjnym rozstrzygającym sprawy zarówno w I, jak i w II instan-
cji56. W innych krajach europejskich w tym czasie również zaczęły po-
wstawać sądy administracyjne jako jednostki wyodrębnione z sądow-
nictwa powszechnego, tj. Trybunał Administracyjny w Badenii utwo-
rzony w 1863 r., Wyższy Sąd Administracyjny w Prusach powstały
w 1875 r., Trybunał Administracyjny w Austrii utworzony w 1876 r.
Pod koniec XIX w. niemal wszystkie państwa europejskie miały sądow-
nictwo administracyjne57.
Na ziemiach polskich kontrola sporów administracyjnych ma
długie tradycje. Już w czasie demokracji szlacheckiej, sejmy walne od
roku 1613 powoływały niestałe komisje do kontroli Skarbu Państwa.
W 1717 r. w to miejsce powołano stały Trybunał Skarbowy, wyposażając
55 B. Adamiak (w:) B. Adamiak, J. Borkowski, Postępowanie administracyjne i sądo-
woadministracyjne, Warszawa 2007, s. 71. Autorka wskazuje jako źródło N. Questiaux,
Kontrola administracji (w:) Administracja Republiki Francuskiej, Wrocław 1984, s. 242.
56 Z. Janowicz, Postępowanie administracyjne..., s. 21.
57 Ibidem, s. 21–22; kwestie dotyczące historii nauki administracji w Polsce opisuje
E. Ochendowski (w:) Geschichte der Verwaltunsrechtswissenschaft in Europa, Erk Volkmar
Helen (red.), Frankfurt am Main 1982, s. 149–160.
32
4. Tło historyczne
go w znaczne uprawnienia sądowe. Trybunał Skarbowy, zwany także
Radomskim, można uznać za pierwszy polski sąd administracyjny,
z uwagi na właściwość do rozpoznawania sporów administracyjnych
w procedurze sądowej58. Dla historii polskiego sądownictwa administra-
cyjnego istotne znaczenie miał przede wszystkim okres istnienia Księ-
stwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego. Konstytucja z 1807 r. po-
woływała na wzór francuski Radę Stanu. Zgodnie z art. 15 Konstytucji
do zadań Rady Stanu należało roztrząsanie i sporządzanie projektów
praw lub sposobu organizacji administracji publicznej. Artykuł 17
Konstytucji z kolei stanowił, że: „Rada Stanu rozpoznaje zajścia o jurys-
dykcję zachodzące między władzami administracyjnymi i władzami
sądowymi, tudzież co w administracji pod spór podpada, jako też od-
danie pod sąd urzędników administracji publicznej”59. Dekret z 1810 r.
szczegółowo regulował działanie Rady Stanu jako podmiotu rozpozna-
jącego spory administracyjne oraz o właściwość. Wnoszone do Rady
Stanu mogły być tylko te podania i odwołania, które zostały podpisane
przez jednego z mecenasów działających przy Radzie Stanu i Sądzie
Kasacyjnym. Dekret wprowadzał odpowiedzialność dyscyplinarną
mecenasów, stwierdzając w art. 37, że w przypadku, gdyby mecenas
przekazał do Rady Stanu sprawę, która według tego ciała nie byłaby
sporna, bądź należałaby do właściwości innego podmiotu, to zostawał
ukarany ostrzeżeniem. Jeśli zdarzyłoby się to po raz drugi, dostałby
naganę, trzeci raz skutkować mógł nawet wymazaniem z listy obrońców
w każdym sądzie. Konsekwencją przedstawienia przez mecenasa infor-
macji nieprawdziwych była utrata urzędu obrońcy. Dekret w art. 38
stanowił także, że w osobnej regulacji zostanie określone wynagrodzenie
mecenasa za jego udział w postępowaniu. W przypadku, gdyby mecenas
żądał wynagrodzenia przekraczającego wskazaną w regulacji kwotę,
możliwe było zaskarżenie jego działania do prezesa Rady Stanu. Strona
nie mogła być reprezentowana przez więcej niż jednego mecenasa60.
Rozwój sądownictwa administracyjnego w Polsce w XX i na począt-
ku XXI w. można za J. Borkowskim podzielić na dwa okresy61, tj.: czas
58 Wykład prof. dr. hab. Janusza Borkowskiego – Sądownictwo administracyjne na
ziemiach polskich, ZNSA 2006, nr 1, s. 13.
59 W.P. Tekely, A. Wrzyszcz (w:) A. Bereza, G. Smyk, W.P. Tekely, A. Wrzyszcz,
Historia administracji w Polsce, Warszawa 2006, s. 99.
60 Ibidem, s. 215.
61 J. Borkowski, Sądownictwo administracyjne na ziemiach polskich, s. 71–85.
33
Rozdział I. Istota pełnomocnictwa procesowego
trwania II Rzeczypospolitej62 i okres po II wojnie światowej63, w którym
zmiany prowadzące do reaktywowania sądownictwa administracyjnego
trwały bardzo długo i zakończyły się pełnym sukcesem dopiero
w 2002 r., kiedy to uchwalono ustawy dające początek dwuinstancyjne-
mu sądownictwu administracyjnemu w Polsce.
4.1. Sądownictwo administracyjne w okresie
II Rzeczypospolitej
Ustawą z dnia 3 sierpnia 1922 r. powołano do życia Najwyższy
Trybunał Administracyjny64, co stanowiło swoiste wykonanie przepisu
art. 73 Konstytucji Marcowej65. NTA został pomyślany jako sąd odrębny
i niezależny od Sądu Najwyższego, a zakresem jego działania objęto
62 W czasie trwania II RP można wyróżnić następujące okresy: do 1922 r. zachowało
się wiele regulacji z okresu zaborów; od 1922 do 1935 r. – w 1922 r. rozpoczął działalność
Najwyższy Trybunał Administracyjny; od 1935 do 1940 r. – zmiany wprowadza konsty-
tucja kwietniowa z 1935 r., a w dniu 28 lipca 1939 r. uchwalone zostaje Prawo o sądach
ubezpieczeń społecznych – Dz. U. Nr 71, poz. 476; tekst jedn.: Dz. U. z 1961 r. Nr 41,
poz. 215 z późn. zm.
63 Na przestrzeni lat po II wojnie światowej wyróżnia się następujące okresy: od
1944 r. do 1974 r. – nie reaktywowano NTA, a ustawa z dnia 19 lutego 1947 r. w art. 26
stanowiła, że: „Osobna ustawa ustala tryb i zakres działania organów właściwych do
orzekania o legalności aktów administracyjnych w zakresie administracji publicznej”,
co uznawane było w owym czasie za zapowiedź utworzenia w przyszłości sądownictwa
administracyjnego. Za datę graniczną przyjmuje się wejście w życie ustawy z dnia
24 października 1974 r. o okręgowych sądach pracy i ubezpieczeń społecznych (Dz. U.
Nr 39, poz. 231 z późn. zm.); od 1974 r. do 1980 r. – w dniu 31 stycznia 1980 r. uchwalono
ustawę o Naczelnym Sądzie Administracyjnym oraz o zmianie ustawy – Kodeks postę-
powania administracyjnego (Dz. U. Nr 4, poz. 8 z późn. zm.); od 1980 r. do 1990 r. –
ustawą z dnia 24 maja 1990 r. zmieniono Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U.
Nr 34, poz. 201), wpływając tym samym na ustawowe uregulowania sądownictwa admi-
nistracyjnego; od 1995 r. do 2004 r. – w dniu 11 maja 1995 r. uchwalono ustawę o Na-
czelnym Sądzie Administracyjnym, wprowadzającą znaczne zmiany w funkcjonowaniu
sądu. Datę graniczną stanowi rok wejścia w życie ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. –
Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r.
poz. 270) oraz ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych
(Dz. U. Nr 153, poz. 1269 z późn. zm.), a także ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prze-
pisy wprowadzające ustawę – Prawo o ustroju sądów administracyjnych i ustawę – Prawo
o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r. poz. 270).
64 Dz. U. R.P. z 1922 r. Nr 67, poz. 600.
65 R. Hauser, Sądownictwo administracyjne w przyszłej konstytucji, RPEiS 1995, z. 2,
s. 59.
34
4. Tło historyczne
kontrolę administracji pod kątem legalności66. Trybunał zainaugurował
swoją działalność w dniu 25 października 1922 r.67 Ustawa powołująca
do życia NTA była wielokrotnie zmieniana, po raz ostatni zmian doko-
nano ustawą z dnia 25 lutego 1932 r.68 Wprowadzono obowiązkowe
zastępstwo adwokackie i uzupełnienie przepisów m.in. prawa ubogich69.
Liczne zmiany ustawy z 1922 r. wymagały jej ujednolicenia70. Dokonano
tego rozporządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia
27 października 1932 r., w którym uregulowano nowe prawo o NTA71.
Zgodnie z tymi przepisami, do czasu utworzenia sądów administracyj-
nych niższego stopnia, NTA miał być jedyną instytucją sądową powo-
łaną do orzekania o legalności zarządzeń i orzeczeń wchodzących
w zakres administracji rządowej i samorządowej. Na mocy rozporzą-
dzenia w województwie poznańskim, pomorskim i w górnośląskiej
części województwa śląskiego NTA był najwyższą instancją w trójin-
stancyjnym systemie sądów administracyjnych, istniejących tam na
mocy przepisów dzielnicowych72. W tym okresie podnoszono koniecz-
ność reformy administracji, borykano się z brakiem kompetencji
urzędników, przejawiającym się nieznajomością prawa oraz niską
świadomością prawną społeczeństwa. Wszystko to owocowało małą
ilością skarg do NTA, w porównaniu z liczbą spraw załatwianych przez
urzędy73.
Stronami w postępowaniu przed NTA byli: skarżący, władza po-
zwana i osoba przypozwana. Skarżącym była osoba twierdząca, że na-
ruszono jej prawo lub obciążono ją obowiązkiem bez podstawy prawnej.
66 Zob. J.S. Langrod, Zarys sądownictwa..., s. 193–194.
67 Najwyższy Trybunał Administracyjny powoływała do życia ustawa z dnia
3 sierpnia 1922 r., Dz. U. R.P. Nr 67, poz. 600.
68 Dz. U. R.P. Nr 24, poz. 186.
69 D. Malec, Najwyższy Trybunał Administracyjny 1922–1939 w świetle własnego
orzecznictwa, Warszawa–Kraków 1999, s. 32, na podstawie Druku Sejmu Rzeczypospo-
litej nr 479.
70 J. Borkowski, Procedura sądowoadministracyjna i jej przekształcenia, ZNSA 2010,
nr 5–6, s. 28 i n.
71 Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 27 października 1932 r.
o Najwyższym Trybunale Administracyjnym (Dz. U. R.P. Nr 94, poz. 806).
72 K.W. Kumaniecki, J.S. Langrod, S. Wachholz, Zarys ustroju postępowania i prawa
administracyjnego w Polsce, Kraków–Warszawa 1939, s. 114; D. Malec, Najwyższy Try-
bunał Administracyjny..., s. 165.
73 W. Supiński, Praworządne postępowanie administracji, GSW z dnia 11 listopada
1933 r., nr 37, s. 579.
35
Rozdział I. Istota pełnomocnictwa procesowego
Przyjęto zatem system ochrony prawa podmiotowego74. Władzą pozwa-
ną była natomiast władza, która wydała zaskarżony akt ostateczny. Do
grona osób przypozwanych należały wszystkie osoby, na których nie-
korzyść skarżący żądał uchylenia zaskarżonego aktu. Obowiązkiem
NTA było czuwanie nad wezwaniem lub nawet dopuszczenie z urzędu,
bez wniosku skarżącego lub zai
Pobierz darmowy fragment (pdf)