Darmowy fragment publikacji:
W I E L K A H I S T O R I A Â W I ATA
ÂWIAT OKRESU CYWILIZACJI KLASYCZNYCH
tom 3
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
WIELKA HISTORIA
WIATA
tom III
pierwsze strony t.3.p65
1
2004-12-17, 08:43
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
KOMITET REDAKCYJNY
prof. dr hab. Józef Andrzej Gierowski
prof. dr hab. Stanis³aw Grodziski
prof. dr hab. Jerzy Wyrozumski
Pod patronatem naukowym
Polskiej Akademii Umiejêtnoci
pierwsze strony t.3.p65
2
2004-12-17, 08:43
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
WIELKA HISTORIA
WIATA
tom III
Stary i nowy wiat
w okresie cywilizacji klasycznych
Piotr Kaczanowski
Aleksander Krawczuk
Janusz Andrzej Ostrowski
Joanna Wolska-Lenarczyk
Adina Zemanek
Jaros³aw ra³ka
pierwsze strony t.3.p65
3
2004-12-17, 08:43
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Dyrektor
Ludwik Czopek
Redaktor naczelny
Jan Pieszczachowicz
Redaktor tomu
El¿bieta Wójcik
Redaktor techniczny
Jacek Orzechowski
Korekta
Zofia Szymecka, Kacper ledziñski
Projekt graficzny ksi¹¿ki
Look Studio
Projekt ok³adki
Ma³gorzata Karkowska
Wybór ilustracji
Wojciech Adamski, Piotr Kaczanowski, Janusz A. Ostrowski,
Joanna Wolska-Lenarczyk, Adina Zemanek, Bogdan S. Zemanek,
Jaros³aw ra³ka
Mapy
Andrzej Najder, Iwona Orzechowska, Jacek Orzechowski
Grafika i rysunki
Wojciech Adamski, Zbigniew Bielak, Tomasz Domañski,
Andrzej Kowalczyk, Dariusz Kronowski, Iwona Orzechowska,
Jacek Orzechowski
Skanowanie zdjêæ
Andrzej Najder
ISBN 83-85719-80-6 komplet
ISBN 83-85719-84-9 Tom 3
ISBN 978-83-7391-582-4
ISBN 83-7391-582-6
NR 4832
ã by FOGRA OFICYNA WYDAWNICZA, KRAKÓW 2005
ã for the book-club edition by Bertelsmann Media Sp. z o.o., Warszawa 2005
OFICYNA WYDAWNICZA
KRAKÓW, ul. Marsza³ka Józefa Pi³sudskiego 19
Warszawa, ul. Roso³a 10
pierwsze strony t.3.p65
4
2006-08-30, 16:57
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
S³owo wstêpne
Kolejny tom Wielkiej historii wiata obejmuje niezwykle wa¿ny okres w dziejach,
okres, w którym tworz¹ siê, rozwijaj¹ i upadaj¹ cywilizacje i kultury stanowi¹ce
o dzisiejszym stanie Europy (porednio i obydwu Ameryk) oraz znacznej czêci Azji.
W tej epoce powstaje europejska i wschodnia literatura, filozofia, nauka i sztu-
ka, wykszta³caj¹ siê istniej¹ce do dzisiaj ró¿norodne formy rz¹dów i tworzy siê jed-
na z najwa¿niejszych religii wiata - chrzecijañstwo.
Rozkwita i upada kreteñskie pañstwo mitycznego Minosa, powstaj¹ wielkie cyta-
dele homeryckiego Priama i Agamemnona, Homer i Hezjod tworz¹ pierwsze arcy-
dzie³a literatury, upadaj¹ tyranie i wykszta³ca siê w Atenach ustrój demokratyczny.
Maleñka Grecja przeciwstawia siê potê¿nej Persji, ale póniej nie jest ju¿
w stanie oprzeæ siê wojskom znad Tybru, a jednoczenie podbija je sw¹ kultur¹.
Legiony rzymskie zdobywaj¹ tereny od Oceanu Atlantyckiego po Eufrat, od Bryta-
nii po Egipt, utrwalaj¹c kulturê helleñsko-rzymsk¹. Na pó³noc od Dunaju i na
wschód od Renu plemiona Germanów stawiaj¹ opór Rzymianom, a potem sami
ich nêkaj¹ ci¹g³ymi wojnami. Ze Skandynawii przez ziemie polskie ci¹gn¹ na stepy
nadczarnomorskie plemiona Gotów, które ostatecznie zapanuj¹ nad Itali¹ i Hisz-
pani¹. Koczowniczy Hunowie z g³êbi Azji docieraj¹ do Galii i Italii, po czym impe-
rium ich nagle siê rozpada. Pojawiaj¹ siê S³owianie, szybko nastêpnie rozprzestrze-
niaj¹cy siê w Europie Wschodniej i rodkowej. Na terenach dzisiejszego Iraku, Ira-
nu i Afganistanu rz¹dz¹ Grecy, potem Partowie i Persowie, w Indiach kwitn¹ i upa-
daj¹ królestwa Maurjów i Guptów, w Chinach panuj¹ dynastie Zhou, Qin i Han,
trwa Epoka Trzech Królestw i dynastii Jin oraz Dynastii Po³udniowych i Pó³noc-
nych, a liczne plemiona japoñskie u progu naszej ery zaczynaj¹ tworzyæ pierwsze
organizmy pañstwowe, podczas gdy po drugiej stronie Pacyfiku Majowie buduj¹
swoje imperium, rozwija siê cywilizacja Olmeków i Zapoteków, trwaj¹ pierwsze fazy
kultury Teotihuacán, natomiast w po³udniowoamerykañskich Andach wykszta³-
caj¹ siê m.in. kultury Chavín i Nazca, pojawiaj¹ siê zapowiedzi kultury Tiwanaku.
Ze zrozumia³ych wzglêdów mo¿na tu jedynie zasygnalizowaæ pewne kwestie,
nakreliæ ogólny charakter przemian dziejów wiata w prezentowanym okresie
i wi¹¿¹cych siê z dziejami polityczno-militarnymi dziejów kultury, nauki, literatury
i sztuki. Autorzy i Wydawnictwo maj¹ nadziejê, ¿e Wielka historia wiata przyczyni siê
do odrodzenia zainteresowania histori¹, bez znajomoci której nie sposób zrozu-
mieæ dziejów bie¿¹cych.
pierwsze strony t.3.p65
5
2005-01-07, 08:58
5
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
pierwsze strony t.3.p65
6
2004-12-17, 08:43
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Historia staro¿ytnych Greków do czasów
Aleksandra Wielkiego
Najdawniejsze kultury egejskie
Basen Morza Egejskiego
Grecja kontynentalna, wybrze¿a Azji Mniejszej i archipelag wysp pomiêdzy nimi,
zamkniêty od po³udnia wysp¹ Kret¹, tworz¹ swoist¹ ca³oæ geograficzn¹ o podobnej
budowie geologicznej (ska³y g³ównie wulkaniczne i wapienne). Ukszta³towanie tere-
nu jest przewa¿nie górzyste (Olimp 2917 m n.p.m., Parnas prawie 2500 m) lub
pagórkowate; równiny, niezbyt rozleg³e, wystêpuj¹ rzadko (czêæ po³udniowej Ma-
cedonii, Tesalia, Beocja, Argolida); rzeki s¹ w wiêkszoci krótkie i niesp³awne, linia
brzegowa urozmaicona i krêta. Klimat, typowo ródziemnomorski, cechuje siê zim¹
opadami, niekiedy gwa³townymi, oraz suchymi i gor¹cymi latami. Brak tu i tak
by³o ju¿ w okresach przedhistorycznych wielkich kompleksów lenych; wystêpuje
rolinnoæ w³aciwa dla tej strefy, charakterystyczna. Dziêki licznym przyl¹dkom
i pó³wyspom, g³êbokim zatokom i mnogoci wysp morze stanowi³o w tym rejonie
od najodleglejszych czasów, nawet w warunkach prymitywnej ¿eglugi, nie prze-
szkodê, ale u³atwienie komunikacyjne. Tote¿ Grecy okrelili morze mianem pontos
(wyraz to praindoeuropejski, spokrewniony zarówno z ³aciñskim pons most , jak
i z polskim p¹tnik id¹cy drog¹ ).
Basen Morza Egejskiego ³¹cz¹ naturalne, cis³e wiêzy ze Wschodem, zw³aszcza
z Azj¹ Mniejsz¹, a wzd³u¿ jej po³udniowych wybrze¿y z Cyprem, Syri¹ i Egiptem. Na
zachodzie tylko w¹ska cienina oddziela wiat egejski od po³udniowego cypla Italii.
Ku pó³nocy doliny rzek macedoñskich u³atwiaj¹ kontakty z innymi krainami Pó³wy-
spu Ba³kañskiego. Dzi wiêksza czêæ tego obszaru le¿y w granicach Grecji, geogra-
ficznie jednak i historycznie do³¹czyæ trzeba do niego ziemie Epiru (obecnej Albanii)
i zachodnie wybrze¿a Turcji. Daje to ³¹czn¹ powierzchniê l¹du i wysp nieco ponad
200 000 km2 (w tym Grecja l32 000 km2, Albania 28 000).
Oto kolebka cywilizacji europejskiej, gdzie rozwinê³a siê ona w swych wy¿szych
formach najwczeniej i sk¹d promieniowa³a na inne ziemie Europy; wci¹¿ obecna
w ¿yciu spo³eczeñstw naszej wspólnoty kulturowej, stanowi jej fundament i spoiwo.
kolebka cywilizacji
europejskiej
Grecja kontynentalna od paleolitu po chalkolit
Znaleziska archeologiczne na tym obszarze, pochodz¹ce z epok paleolitu i mezoli-
tu, nie ró¿ni¹ siê w sposób istotny od znanych z innych terenów Europy; neolityczne
7
1 rozdz - Krawczuk_3.p65
7
2004-12-14, 13:46
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
paleolit, mezolit i neolit
pierwsze
sta³e osiedla
nowoci
cywilizacyjne
wiat okresu cywilizacji klasycznych
natomiast, choæ szczególnie interesuj¹ce, s¹ z kolei pod wielu wzglêdami ubo¿sze oraz
opónione w poziomie rozwoju w porównaniu z tymi z Bliskiego Wschodu.
Ju¿ w paleolicie, oko³o 40 000 lat temu, pojawi³y siê grupy ³owiecko-zbieracze na
terenach od Epiru i Macedonii nadmorskiej po Peloponez najdawniejsi byli neander-
talczycy. Najwiêcej pouczaj¹cego materia³u dla kolejnych okresów mezolitu dostar-
czy³y warstwy reliktów w jaskini Franchti (Argolida na Peloponezie), u¿ytkowanej pra-
wie nieprzerwanie od oko³o 20 000 lat temu, a¿ po póny neolit. Prócz zmian w wytwa-
rzaniu narzêdzi i broni kamiennej dostrzegalna jest rola rybo³ówstwa morskiego.
Dowód rozwoju ¿eglugi stanowi¹ narzêdzia wykonane z obsydianu, wystêpuj¹cego na
wyspie Melos (obecnie Milos).
Neolit zaczyna siê tu na pewnych obszarach ju¿ w VII tysi¹cleciu p.n.e. Przyniós³
on w swych kolejnych stadiach ogromny postêp, uchwytny zw³aszcza na wschodzie
kontynentalnej Grecji. Doskonalono narzêdzia i broñ kamienn¹. Powstawa³a cerami-
ka ró¿norodna kszta³tem i zdobnictwem (ró¿ne sposoby i wzory malowania, wyciski
plastyczne). Pojawia³y siê nawet ma³e, terakotowe modele domów i sprzêtów, a tak¿e
gliniane i kamienne figurki zwierz¹t, kobiet i mê¿czyzn. Nade wszystko jednak rozwi-
ja³a siê hodowla (kozy, owce, winie, byd³o) i wreszcie uprawa roli (uprawiano pszeni-
cê, jêczmieñ, soczewicê, roliny str¹czkowe).
Wyrasta³y wiêksze, sta³e osiedla. Niektóre np. Sesklo i Prodromos w Tesalii czy
Nea Nikomedia w nadmorskiej Macedonii ju¿ we wczesnym neolicie mia³y charak-
ter obronny. Domy, zazwyczaj wolno stoj¹ce, budowano na planie prostok¹ta lub kwa-
dratu, z drewna, plecionki, suszonej gliny mu³owej. W neolicie rodkowym zwraca
uwagê Serwia w Macedonii, a tak¿e Lerna w Argolidzie; w tej ostatniej domy mia³y
fundamenty z kamienia. W okresie neolitu pónego osiedli przybywa³o, a prócz daw-
niejszych (jak Sesklo) na plan pierwszy wysunê³o siê Dimini w Tesalii. Wiêksze osiedla
mog³y mieæ po kilkuset mieszkañców; by³y to z pewnoci¹ orodki w³adztw lokalnych.
Dla porównania nale¿y jednak przypomnieæ, ¿e Wschód wyprzedza³ ówczesne kultu-
ry egejskie o tysi¹clecia. I tak Jerycho w dolinie Jordanu mia³o fortyfikacje obronne ju¿
w VIII tysi¹cleciu p.n.e., a wiêc 2000-3000 lat wczeniej, nim powsta³y najdawniejsze
sta³e osady w Grecji; by³o te¿ znacznie wiêksze (mo¿e nawet 3000 mieszkañców).
W samej Azji Mniejszej (Anatolii) neolityczna osada Çatal Hüyük, równie¿ starsza od
greckich, mia³a wiêcej domostw i sta³a wy¿ej we wszystkich dziedzinach wytwórczoci.
Z kolei wszak¿e wydaje siê pewne, ¿e w tym okresie basen Morza Egejskiego by³ najgê-
ciej zaludnionym i cywilizacyjnie najwy¿ej stoj¹cym obszarem Europy; st¹d te¿ sz³y
ku innym krajom kontynentu zdobycze technik neolitycznych.
Jest oczywiste, ¿e wiele ówczesnych innowacji, zw³aszcza jeli chodzi o hodowlê
i rolnictwo (wprowadzenie pewnych gatunków zwierz¹t i rolin), wiat egejski zawdziê-
cza³ wp³ywom z Azji Mniejszej; rolnictwo bowiem narodzi³o siê niew¹tpliwie na Bli-
skim Wschodzie. Owe innowacje przychodzi³y stopniowo dziêki przenikaniu kulturo-
wemu (dyfuzji) i falowemu, poredniemu przekazywaniu wynalazków w coraz odle-
glejsze strony; s¹ to procesy niezmiernie wa¿ne w dziejach ludzkoci, choæ czêsto nie-
doceniane. Lecz nowoci cywilizacyjne by³y przynoszone szybciej przez nap³ywaj¹ce
z Azji Mniejszej fale migracyjne; wskazuj¹ na to np. formy ceramiki. Swoj¹ rolê odgry-
wa³y te¿ pomys³y lokalne oraz wp³ywy ba³kañskie. Dotyczyæ to mo¿e zw³aszcza po-
cz¹tków metalurgii. Wynalazek ten pojawi³ siê zapewne niezale¿nie w wielu krainach,
w samej za Grecji tu i ówdzie chyba ju¿ w pónym neolicie, czyli w IV tysi¹cleciu p.n.e.
Pocz¹tkiem bywa³ przypadkowy wytop z³ota, srebra, o³owiu, wreszcie miedzi. Jeli cho-
dzi o tê ostatni¹, jej domieszka z ok. l0 cyny daje br¹z, szczególnie wartociowy u¿yt-
kowo. W³anie w tej dziedzinie du¿¹ rolê mog³y odegraæ pó³nocne Ba³kany. Pod ko-
niec IV i z pocz¹tkiem III tysi¹clecia wytop br¹zu stopniowo upowszechni³ siê w ró¿-
nych rejonach wiata egejskiego. Nigdzie jednak nie porzucano ca³kowicie narzêdzi
8
1 rozdz - Krawczuk_3.p65
8
2004-12-14, 13:46
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Historia staro¿ytnych Greków do czasów Aleksandra Wielkiego
i broni z kamienia. St¹d nazwa epoki przejciowej: chalkolit (greckie chalkos mied ,
br¹z , i lithos kamieñ ).
Przez tysi¹clecia zmar³ych chowano w prostych grobach jamowych i skrzynkowych
(z odpowiednio u³o¿onych g³azów i kamieni) lub w jaskiniach; zw³oki nie by³y palone.
W pónym neolicie pojawi³y siê groby typu kurhanowego.
Materia³y archeologiczne nie pozwalaj¹, oczywicie, stwierdziæ, jakim jêzykiem
pos³ugiwali siê ówczeni mieszkañcy wiata egejskiego. Zapewne jednak, jak bêdzie
jeszcze o tym mowa, nie by³ to jêzyk indoeuropejski, czego dowodz¹ liczne wyrazy,
które od autochtonów przejêli nap³ywaj¹cy tu Grecy; by³ on natomiast spokrewniony
z jêzykami ludów wybrze¿y Azji Mniejszej.
Cyklady
Tym mianem, które znaczy le¿¹ce ko³em , okrelali Grecy archipelag ponad dwu-
stu wysp w po³udniowym rejonie Morza Egejskiego, uwa¿ali bowiem, ¿e otaczaj¹ one
pewien punkt centralny maleñk¹ (3,4 km2) wysepkê Delos (obecnie Mikri Dilos),
mityczne miejsce narodzin boga Apollona. Najwiêksze z Cyklad to Naksos, Andros,
Paros, Tenos (obecnie Tinos), Melos (Milos), Keos (Kea), Thera (Thira, po w³osku San-
torino), Amorgos, wiele za to tylko ska³y. Powierzchnia ³¹czna wszystkich wynosi za-
ledwie 2650 km2. S¹ górzyste, pozbawione lasów i niezbyt urodzajne (nawet najwiêk-
sze). Wystêpuj¹ natomiast na nich bogate z³o¿a doskona³ego marmuru (Paros) i nik³e
z³o¿a niektórych metali; cenny u¿ytkowo minera³ obsydian znajdowano na Melos.
Ludnoæ zdana wiêc by³a g³ównie na rybo³ówstwo i skromne zyski z hodowli oraz
upraw, a wreszcie na udzia³ w handlu wymiennym miêdzy l¹dem, Kret¹ i wybrze¿ami
Azji Mniejszej. Mimo to ju¿ w III tysi¹cleciu p.n.e. w³anie na tym ubogim archipelagu
powsta³a interesuj¹ca, oryginalna kultura.
Sk¹pe lady osadnictwa neolitycznego na niektórych wyspach datowane s¹ na
V tysi¹clecie p.n.e. Na IV-II tysi¹clecie przypadaj¹ okresy wczesno-, rednio- i pónocy-
kladzki, bêd¹ce ju¿ kulturami br¹zu, a ka¿dy z nich dzieli siê na podokresy. Sytuacjê
komplikuj¹ lokalne odmiennoci kultur i losów cykladzkich osiedli na ró¿nych wy-
spach, st¹d te¿ bogactwo nazewnictwa archeologicznego. Pouczaj¹ce s¹ np. dzieje Fy-
lakopi (Phylakopi) na wyspie Melos lub Agia Irini na Keos.
W³aciwa tylko Cykladom jest kultura okresu wczesnego br¹zu (schy³ek IV i III
tysi¹clecie). Póniej wyspy znalaz³y siê najpierw pod dominuj¹cym wp³ywem kultury
kreteñskiej (minojskiej), a jeszcze póniej, w 2. po³owie II tysi¹clecia, mykeñskiej
z l¹du sta³ego. Bardzo silne by³y te¿ kontakty z Azj¹ Mniejsz¹.
W kolejnych fazach okresu wczesnocykladzkiego osadnictwo rozrasta³o siê szyb-
ko. Domy budowano z kamienia, niektóre osiedla mia³y charakter obronny. Cmenta-
rzyska (najwiêksze na wyspie Syros ma kilkaset pochówków) znajdowa³y siê poza osa-
dami. Groby by³y najczêciej typu skrzynkowego (z g³azów). Ceramika (misy, patelnie,
dzbany ró¿nych kszta³tów) ma wzory geometryczne. Znaleziono sporo wyrobów z br¹-
zu: broñ, zw³aszcza rodzaj d³ugich sztyletów, toporki i d³uta, sierpy, ozdoby te ostat-
nie tak¿e ze srebra.
groby
archipelag ponad
dwustu wysp
pocz¹tki cywilizacji
na Cykladach
domy
i cmentarzyska
Idole
Najbardziej charakterystyczna by³a wrêcz masowa produkcja figur i naczyñ z mar-
muru. Rozpoczê³a siê ju¿ w neolicie, ale swój pe³ny rozkwit osi¹gnê³a w podokresie
wczesnocykladzkim II. Figury z marmuru przyjê³o siê okrelaæ je mianem idoli
przedstawiaj¹ niekiedy tylko z grubsza kszta³t postaci ludzkiej, i to tak schematycznie,
¿e nazwano je wiolinowymi. Przewa¿aj¹ jednak, w fazie szczytowej, wyraziste figury
9
1 rozdz - Krawczuk_3.p65
9
2004-12-14, 13:46
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
wiat okresu cywilizacji klasycznych
a
b
Ryc. 1
Sztuka cykladzka: a) g³owa
pos¹gu z Karos (2700-2300
p.n.e.); b) harfista z Keos (ok.
2000 p.n.e.)
problem idoli
kobiet i mê¿czyzn nagie, przewa¿nie stoj¹ce, z rêkami skrzy¿owanymi na brzuchu;
zaznaczano cechy p³ciowe; nos by³ z regu³y wydatny, oczy i w³osy malowane. Spotyka
siê te¿ postaci siedz¹ce, z instrumentami typu harfy lub fletu. Wielkoæ idoli wynosi³a
od kilkunastu cm do pó³tora metra. Sam proces rzebienia w marmurze wymaga³
specjalizacji i talentu; musia³y dzia³aæ warsztaty rzemielnicze dla zamo¿nych odbior-
ców, i to przez pokolenia. Wiêkszoæ figurek znaleziono w grobach, ale nie wszystkie.
Czym by³y idole, do czego s³u¿y³y? Dary pomiertne dla zamo¿niejszych? Wyobra-
¿enia tych, co mieli s³u¿yæ panom tak¿e w tamtym ¿yciu (rytua³ pochówkowy znany
w Egipcie)? A mo¿e chodzi³o o relikt i symbol pradawnego obyczaju sk³adania nad
grobem ofiar z ludzi? Mog³y to byæ równie¿ postaci bóstw lub przodków, albo te¿
rodzaj amuletów.
Produkcja idoli za³ama³a siê pod koniec okresu wczesnocykladzkiego; od¿y³a do-
piero po kilku wiekach, na prze³omie okresu rednio- i pónocykladzkiego, czyli
w pocz¹tkach II tysi¹clecia p.n.e. Te póniejsze figurki ró¿ni¹ siê jednak od dawniej-
szych, przedstawiaj¹ bowiem g³ównie kobiety w d³ugich spódnicach; to zapewne wp³yw
sztuki kreteñskiej.
Niezale¿nie od tego, jakie by³o przeznaczenie idoli, maj¹ one sw¹ wartoæ arty-
styczn¹. Niektóre z nich porównywano, ze wzglêdu na szlachetn¹ prostotê kszta³tów
i wyczucie formy, z najnowoczeniejszymi dzie³ami sztuki rzebiarskiej XX w. n.e.
W II tysi¹cleciu zaznaczy³ siê na Cykladach silny wp³yw kultury (a zapewne te¿
dominacji politycznej) najpierw minojskiej z Krety, a potem mykeñskiej z Peloponezu;
te wiêc okresy w³¹czyæ nale¿y do innych kontekstów dziejowych. Osady Fylakopi na
Melos i Agia Irini na Keos by³y wówczas w pe³ni rozkwitu.
Thera (Santorino)
Mniej wiêcej w po³owie II tysi¹clecia p.n.e. wstrz¹sn¹³ wiatem egejskim potê¿ny
kataklizm, odczuwalny w ró¿ny sposób nawet w odleg³ych stronach globu wybuch
wulkanu, który rozerwa³ i zniszczy³ znaczn¹ czêæ wyspy Thery (Santorino), czêæ za
10
1 rozdz - Krawczuk_3.p65
10
2004-12-14, 13:46
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Historia staro¿ytnych Greków do czasów Aleksandra Wielkiego
zasypa³ grub¹ warstw¹ popio³u. Wybuch datuje siê czêsto na po³owê XV w. p.n.e., nie-
wykluczona jest jednak data wczeniejsza. Po drugiej wojnie wiatowej rozpoczêto
wykopaliska w miejscowoci Akrotiri, pokrytej grub¹ warstw¹ stwardnia³ego popio³u.
Ods³oniêto czêæ sporego miasteczka: budynki mieszkalne, niektóre wielokondygna-
cyjne (wyposa¿one w ³azienki), tak¿e pomieszczenia kultowe. Znaleziono ponadto
naczynia ceramiczne i malowid³a cienne, uda³o siê nawet odtworzyæ metod¹ wlewów
gipsowych kszta³ty sprzêtów domowych z drewna, np. sto³ków i ³ó¿ek. By³a to na pew-
no dzielnica zamo¿na, mo¿e nawet pa³acowa. Formy i poziom wykonania ceramiki,
zarówno rodzimej, jak i importowanej, a nade wszystko jej styl i zdobnictwo, dowodz¹
pod jak silnym wp³ywem Krety by³a Thera, a wiêc i ca³e Cyklady. W zdobnictwie wystê-
puj¹ motywy rolinne i morskie, ale równie¿ zwierzêce, np. ptaki i kozice; na dzbanach
niekiedy wyciskano albo malowano wielkie oczy lub piersi. Malowid³a cienne, wyko-
nywane technikami al fresco, to znakomite dzie³a sztuki o bogatej tematyce, piêknie
skomponowane: kobiety zbieraj¹ce krokusy lub sk³adaj¹ce ofiary, kap³anki, boksuj¹ce
siê kobiety (mo¿e dzieci?), rybacy; chêtnie przedstawiano zwierzêta kozy, kaczki, ja-
skó³ki, ma³py, gryfy, krowy, ale tak¿e krajobrazy, zw³aszcza nadmorskie, i okrêty. Nie-
które malowid³a zdaj¹ siê uk³adaæ w obrazow¹ opowieæ na kolejnych cianach poko-
jów. By³y te¿ freski z motywami tylko ornamentacyjnymi. Stan zachowania jest znacz-
nie lepszy ni¿ wspó³czesnych im malowide³ w pa³acach kreteñskich; st¹d ich wyj¹tko-
wa wartoæ dla poznania sztuki wiata egejskiego.
Ostrzegawcze wstrz¹sy sprawi³y zapewne, ¿e mieszkañcy wyspy zdo³ali ujæ z ¿yciem,
zabieraj¹c cenniejsze przedmioty. Dotychczas jednak, ze wzglêdu na ogromne koszty,
ods³oniêto tylko cz¹stkê tych egejskich Pompejów, ka¿dy wiêc rok mo¿e przynieæ
nowe, rewelacyjne odkrycia.
Kreta
Neolit i okres przedpa³acowy
Na tej du¿ej, wyd³u¿onej wyspie, o powierzchni 8300 km2, wznosz¹ siê trzy lesiste
masywy górskie (najwy¿szy rodkowy Ida 2500 m n.p.m.), ale rozci¹gaj¹ siê te¿
urodzajne równiny (zw³aszcza Messara i okolice Knossos). Osadnicy pojawili siê na
Krecie we wczesnym neolicie, przybyli zapewne z Azji Mniejszej; najstarsze ich lady
odkryto w Knossos. Znali ju¿ oni uprawê niektórych rolin. W epoce br¹zu w III tysi¹c-
leciu rozpocz¹³ siê wyrany postêp cywilizacyjny.
Kultura kreteñska, okrelana w nauce mianem minojskiej (od imienia mitycznego
króla wyspy Minosa), obejmowa³a w III i II tysi¹cleciu trzy okresy, które z kolei dzieli
siê wed³ug ró¿nych kryteriów na podokresy i fazy. W czasach pe³nego rozkwitu, zw³asz-
cza w okresie redniominojskim, Kreta sta³a siê najwietniejszym orodkiem kultury
basenu Morza Egejskiego, a poziom ¿ycia jej mieszkañców, budownictwa i dzie³ sztuki
by³ porównywalny z osi¹gniêciami krajów Bliskiego Wschodu, z którymi zreszt¹ Kre-
teñczycy utrzymywali ¿ywe kontakty (zw³aszcza z Egiptem).
Okres wczesnominojski (wczesny br¹z) od oko³o 3000 do oko³o 2100 lat p.n.e.,
nazywany jest te¿ przedpa³acowym. Charakteryzuje siê on szybkim rozwojem osadnic-
twa mo¿e w wyniku przybycia nowej fali ludnoci z Azji Mniejszej. Z metali wyrabiano
g³ównie broñ i ozdoby, rzadziej narzêdzia. Figurki ówczesne przedstawia³y przewa¿nie
ludzi i zwierzêta (wp³ywy Egiptu i Cyklad?). Pod koniec tego okresu pojawi³y siê w du-
¿ych ilociach pieczêcie osobiste przeró¿nych kszta³tów, najpierw z materia³ów miêk-
kich, takich jak koci i zêby zwierz¹t, potem tak¿e z kamienia; ryto przewa¿nie figury
geometryczne. Zmar³ych chowano w grotach i w jamach czy jakby izbach naziemnych,
niekiedy umieszczaj¹c szcz¹tki w du¿ych dzbanach glinianych pitosach lub w rodzaju
wykopaliska
na Therze
kultura kreteñska
okres
wczesnominojski
1 rozdz - Krawczuk_3.p65
11
2004-12-14, 13:46
11
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
wiat okresu cywilizacji klasycznych
Ryc. 2
Plan czêci reprezentacyjnej
pa³acu w Knossos (ok. 1550-
-1400 p.n.e.)
tzw. tolosy
trumien terakotowych o kszta³cie owalnym larnaksach. Spotyka siê te¿, zw³aszcza na
równinie Messary du¿e, koliste, naziemne mogi³y pokrywane, byæ mo¿e, ga³êmi, u¿y-
wane przez pokolenia do wielu pochówków, tzw. tolosy (tholos).
Okres pa³acowy pa³ace starsze
okres
redniominojski
rozleg³e pa³ace
Nieco przed 2000 r. p.n.e. Kreta wkroczy³a w okres redniego br¹zu (redniominoj-
ski), który trwa³ tu mniej wiêcej do po³owy w. XV. To pó³tysi¹clecie zaznaczy³o siê
ogromnym przyspieszeniem kulturowym. Najbardziej widocznymi i podziwianymi
zabytkami z tego czasu s¹ ruiny wielkich pa³aców w Knossos, Fajstos (Phaistos), Ma-
lia, Kato Zakro; odnajdywane w wielu miejscowociach rodkowej i wschodniej czêci
wyspy mniejsze budynki i osady s¹ wci¹¿ ma³o zbadane. Rozró¿nia siê pa³ace starsze
i m³odsze. Odkry³ Knossos, a wiêc te¿ ca³¹ epokê, w 1900 r. angielski archeolog Arthur
Evans; prace prowadzi siê nieustannie.
Te imponuj¹ce budowle nie wyros³y nagle, nie s¹ wiêc chyba dzie³em przybyszów
z zewn¹trz. Ju¿ w pocz¹tkach okresu redniominojskiego wznoszono coraz wiêksze
domy; niektóre z nich zosta³y póniej jakby wch³oniête przez pa³ace. Wszystkie budo-
wano w pobli¿u morza, lecz nie tu¿ przy brzegu. Najwiêkszy z nich w Knossos mia³
oko³o 1,3 ha powierzchni, najmniejszy Kato Zakro tylko 0,3 ha; pa³ace by³y na
pewno dwu-, a w czêci nawet kilkukondygnacyjne. Maj¹ podobne za³o¿enia: du¿y,
zewsz¹d zamkniêty dziedziniec wewnêtrzny oraz drugi, znacznie mniejszy; w otaczaj¹-
cych skrzyd³ach hale wejciowe i portyki kolumnowe, sale reprezentacyjne, pokoje
mieszkalne i komnaty kultowe, warsztaty, biura, kuchnie, magazyny, ³azienki i ubika-
cje (ca³y system doprowadzania i odprowadzania wody przez rury terakotowe), wiele
d³ugich korytarzy, klatki schodowe. W sumie pa³ac móg³ mieæ nawet kilkaset pomiesz-
czeñ (dla przybysza z zewn¹trz prawdziwy labirynt). Obok znajdowa³y siê teatry (oczy-
wicie otwarte), z kilkoma rzêdami siedzeñ, oraz ogrody.
W pobli¿u budowano mniejsze, lecz równie¿ okaza³e rezydencje i wille. Wokó³ wzgó-
rza pa³acowego w Knossos rozci¹ga³o siê du¿e miasto, odkopane tylko w czêci. St¹d
12
1 rozdz - Krawczuk_3.p65
12
2004-12-14, 13:46
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Historia staro¿ytnych Greków do czasów Aleksandra Wielkiego
ró¿nie szacuje siê liczbê jego mieszkañców nawet na kilkadziesi¹t tysiêcy. Ca³a lud-
noæ wyspy w wiekach wietnoci to oko³o æwieræ miliona.
Tak wielkie kompleksy pa³acowe i miejskie mog³y funkcjonowaæ tylko w ramach
zorganizowanej gospodarki o wysokim poziomie produkcji rolniczej, hodowlanej
i rzemielniczej, a tak¿e przy ¿ywej wymianie handlowej z ró¿nymi krajami. Istnia³o
wiêc na Krecie pañstwo lub pañstwa o silnej w³adzy centralnej i sprawnej admini-
stracji. Fakt, ¿e mamy do czynienia w³anie (i jedynie) z otwartymi pa³acami, a nie
z zamkami (niewielkie fortyfikacje zabezpiecza³y chyba tylko przed piratami) dowo-
dzi, ¿e mieszkañcy wyspy ¿yli wówczas przez wieki i pokolenia w pokoju, nie lêkaj¹c siê
zagro¿enia ze strony s¹siadów ani te¿ najedców; byli widocznie panami morza.
Pa³ace m³odsze
Ryc. 3
Pa³ac w Knossos: fragment
kolumnady i tzw. sala trono-
wa
W XVI w. p.n.e. wszystkie wiêksze orodki i budowle na Krecie pad³y ofiar¹ gwa³-
townego kataklizmu leg³y w gruzach. Tak zakoñczy³y swe ¿ycie pa³ace starsze. Wnet
jednak przyst¹piono do odbudowy. Pa³ace nowe, jeszcze okazalsze i o wspanialszym
wystroju, dotrwa³y mniej wiêcej do po³owy w. XV. Jest to okres w terminologii arche-
ologów redniominojski III i pónominojski I. Za przyczynê zniszczeñ najlogiczniej
jest uznaæ kataklizm naturalny, a wiêc trzêsienie ziemi, a nie najazd obcych, nadal
bowiem budowano siedziby otwarte i nieumocnione, kultura za by³a we wszystkich
dziedzinach kontynuacj¹ i rozwiniêciem osi¹gniêæ oraz stylów poprzednich. To czas
pe³nego rozkwitu cywilizacji minojskiej.
Sale okaza³ych budowli zdobiono malowid³ami ciennymi i to nie tylko w pa³a-
cach, choæ najwiêcej zachowa³o siê ich w Knossos. Zapewne stanowi³y one twórcze roz-
winiêcie stosowanych ju¿ poprzednio tynków barwnych, choæ mog³y te¿ oddzia³ywaæ
wp³ywy obce, np. egipskie. Powsta³ jednak styl oryginalny pod wzglêdem techniki i te-
matów. Przedstawiano wiat rolin i zwierz¹t oraz sceny z ¿ycia ludzi (zbieranie kwiatów,
sk³adanie ofiar, procesje kobiet i mê¿czyzn na tle budowli lub pejza¿u), a tak¿e igrzyska
(rzadko sceny bitewne). Freski kreteñskie zachowa³y siê tylko we fragmentach; o wiele
pe³niejszy pogl¹d na malarstwo minojskie daj¹ wspomniane zabytki z Akrotiri na wy-
spie Therze.
Rzeba znana jest g³ównie dziêki licznym figurkom, najczêciej kobiet i mê¿czyzn
oraz zwierz¹t; materia³ to g³ównie terakota, ale i br¹z, fajans, a nawet koæ s³oniowa.
Spotyka siê niekiedy kompozycje kilku postaci. S¹ niewielkie od wrêcz miniaturo-
okres pónominojski;
malowid³a
rzeba
1 rozdz - Krawczuk_3.p65
13
2004-12-14, 13:46
13
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
wiat okresu cywilizacji klasycznych
Ryc. 4
Malowid³o cienne z Knossos
przedstawiaj¹ce tresurê byka
gliptyka i ceramika
wazy Kamares
spo³eczeñstwo
pokojowe
Zarówno malowid³a, jak i figurki daj¹ wyobra¿enie o ówczesnych strojach. By³y
sk¹pe; kobiety nosi³y d³ugie spódnice, piersi przewa¿nie pozostawia³y ods³oniête. Mê¿-
czyni wystêpuj¹ w ró¿nego rodzaju przepaskach lub co najwy¿ej w rodzaju spódnic,
siêgaj¹cych zaledwie kolan.
Prawdziwy rozkwit prze¿ywa³a gliptyka. Pieczêcie osobiste (znakowano nimi przed-
mioty, np. dzbany, ale te¿ magazyny i zapewne dokumenty), tak popularne ju¿ wcze-
niej, sta³y siê wrêcz arcydzie³ami. Ryto na nich w sposób mistrzowski bior¹c pod
uwagê ma³e rozmiary zwierzêta, roliny, elementy kultowe lub sportowe, a tak¿e
stwory zupe³nie fantastyczne. Postêp techniczny pozwoli³ na obróbkê nawet kamieni
szlachetnych. Powierzchnia wiêkszych przedmiotów, np. naczyñ kamiennych o prze-
ró¿nych kszta³tach (tak¿e w formie g³ów zwierzêcych), pozwala³a na odtwarzanie scen
ceremonialnych i sportowych (biegi, zapasy, akrobatyczne walki z bykiem). Zdobiono
te¿ wykonane z br¹zu miecze.
wych do kilkudziesiêciocentymetrowych. Wiêkszoæ stanowi¹ wota znajdowane
w miejscach kultu. Wci¹¿ bez odpowiedzi pozostaje pytanie, jakie by³y osi¹gniêcia rzeby
monumentalnej.
Ceramika osi¹gnê³a wysoki poziom techniczny (ko³o garncarskie) i ornamentyki ju¿
w czasach pa³aców starszych. Tzw. wazy typu Kamares (nazwa od groty w pobli¿u Faj-
stos) wyró¿niaj¹ siê bogactwem kszta³tów i zdobnictwa. Na czarnym tle malowano g³ów-
nie kolorowe (bia³e, czerwone, ¿ó³te, br¹zowe) wzory geometryczne oraz stylizowane mo-
tywy rolinne (rzadziej wyobra¿enia ludzi i zwierz¹t). S¹ to chyba najdoskonalsze arty-
stycznie twory tej ga³êzi sztuki minojskiej. W okresie pa³aców m³odszych usi³owano kon-
tynuowaæ styl Kamares, póniej zmieni³ siê sposób zdobienia: na naturalnym, jasnym tle
glinianego naczynia malowano wzory czarne najpierw g³ównie rolinne, realistyczne,
potem przewa¿nie morskie (np. delfiny, ryby, rozgwiazdy).
Minojczycy okresu pa³acowego byli rozmi³owani w ceremoniach dworskich i reli-
gijnych, w sporcie i zabawach. Nie pasjonowali siê natomiast broni¹, walk¹ i wojn¹,
zdaj¹ siê wiêc spo³eczeñstwem pokojowym; ¿yli pewni swego bezpieczeñstwa.
14
1 rozdz - Krawczuk_3.p65
14
2004-12-14, 13:46
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Historia staro¿ytnych Greków do czasów Aleksandra Wielkiego
Ryc. 5
Tzw. bogini z wê¿ami i waza
typu Kamares z okresu pa-
³aców m³odszych
bogowie
i miejsca kultu
kwestia
grobów
Wierzenia
W pa³acach, a mo¿e nawet i w wiêkszych domach, znajdowa³y siê pomieszczenia,
bêd¹ce prawdopodobnie kaplicami. Jako miejsca kultu s³u¿y³y te¿ groty. Na wzgó-
rzach le¿a³y du¿e, otwarte sanktuaria, ze schodami wiod¹cymi na rodzaj platform.
By³y one zapewne celem pielgrzymek; figurki sk³adano tam jako wota. Wyobra¿enia
scen kultowych, ale tak¿e echa pradawnych opowieci i wierzeñ w póniejszych mi-
tach greckich, pozwalaj¹ przypuszczaæ, ¿e czeæ oddawano wielkiej bogini (czy te¿
boginiom) uosobieniu ¿yciodajnych si³ przyrody, tej, która obumiera i zmartwych-
wstaje corocznie. To istota mitu o Persefonie i Hadesie, o Ariadnie porwanej przez
Tezeusza, o Helenie. Mo¿e to ta sama bogini, czczona pod ró¿nymi imionami? Ale
ogromn¹ rolê musia³a te¿ odgrywaæ bogini-dziewica (Atena). Sprawowaniu cere-
monii przewodzi³y kap³anki. Czy mo¿e to wiadczyæ o szczególnej pozycji kobiet
w owej spo³ecznoci, nawet o jakiej formie matriarchatu, a wiêc np. o dziedziczeniu
w linii ¿eñskiej? Dalsze pytania: Jakie by³o znaczenie niektórych zwierz¹t w symboli-
ce i w rytua³ach? Sk¹d np. opowieci o Minotaurze czy te¿ tak czêste obrazy igrzysk
z bykiem (tauromachie) ? A co oznaczaj¹ wyobra¿enia kap³anek z wê¿ami? Co sym-
bolizowa³y podwójne topory?
Czy znany w póniejszym wiecie greckim mit o Minosie i Radamantysie, niegdy
królach Krety, a potem sêdziach na drugim wiecie, mówi co o rzeczywistych wierze-
niach minojskich? Zastanawia, ¿e z okresu pa³aców m³odszych, a wiêc najwietniejsze-
go, zachowa³o siê stosunkowo niewiele grobów. Czy dlatego, ¿e by³y bogato wyposa¿o-
ne i w zwi¹zku z tym najczêciej pl¹drowano je i niszczono? Zachowane groby stano-
wi¹ w zasadzie kontynuacjê form wczeniejszych. Spotyka siê nadal tolosy, niektóre
o rednicy oko³o 13 m. Doæ czêsto wystêpuj¹ groby komorowe dr¹¿one w zboczach
jakby groty, do których prowadzi³ odkryty korytarz (dromos). S¹ wreszcie groby izbowe
w formie wielkich prostok¹tów.
15
1 rozdz - Krawczuk_3.p65
15
2004-12-14, 13:46
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
wiat okresu cywilizacji klasycznych
Ryc. 6
Pitosy kreteñskie
Gospodarka
Podstawê bogactwa pa³aców stanowi³y p³ody rolne. Zbo¿a, oliwê, wino, we³nê sk³a-
dowano w wielkich magazynach, w ustawianych tam ogromnych pitosach. Jaka jed-
nak by³a forma w³asnoci ziemi, do kogo nale¿a³y gêsto rozsiane po wyspie osady,
pola, winnice, plantacje oliwek? Jakie by³o okrelenie (danina, umowny czynsz?), jaka
wielkoæ procentowa p³odów dostarczanych przez rolników? Jaki status prawny i spo-
³eczny pracuj¹cych na ziemi, a jaki mieszkañców miast przy pa³acach, zw³aszcza rze-
mielników i urzêdników? Jeli pañstwo wyp³aca³o wynagrodzenia w naturze ze sk³a-
dów zbo¿a, oliwy, wina, to co stanowi³o miernik wartoci, czyli pieni¹dz? Oczywicie
monety w ¿adnej formie nigdzie wtedy nie znano. A przecie¿ mieszkañcy Krety prowa-
dzili o¿ywiony handel nawet z odleg³ymi krajami. I wreszcie: jaki by³ ustrój polityczny
pañstwa i jakie formy administracji?
Atlantyda?
Jeli istnia³a kiedykolwiek i gdziekolwiek Atlantyda, to chyba wtedy na Krecie i na
Cykladach. Tak d³ugi pomylny okres mia³ siê powtórzyæ na kontynencie Europy
w pewnym wymiarze i tylko na krótko chyba jedynie w czasach cesarstwa rzymskiego.
Czy przekazana przez Platona opowieæ o kataklizmie, który poch³on¹³ Atlantydê, jest
dalekim echem wydarzenia rzeczywistego wybuchu wulkanu i jego katastrofalnych
skutków? Jeli tak, to historyk musi tê opowieæ uzupe³niæ. Ostateczn¹ ruinê egejskiej
Atlantydy spowodowa³y nie lawa i popio³y, nie trzêsienia ziemi, nie fale morza, choæ
wszystko to swój wp³yw mia³o; cios miertelny zada³a jej rêka ludzka.
Pisma
Na Krecie dobrze prosperowa³a biurokracja. Znano pismo; starsze, zwane hierogli-
ficznym, ust¹pi³o miejsca m³odszemu, mniej skomplikowanemu jego znaki przypo-
minaj¹ ró¿nego kszta³tu linijki, st¹d nazwa pismo linearne A. Ani jedno, ani drugie
nie zosta³o dotychczas odczytane przyczyn¹ jest szczup³oæ zabytków; zachowa³y siê
16
opowieæ
Platona
1 rozdz - Krawczuk_3.p65
16
2005-01-06, 14:10
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Historia staro¿ytnych Greków do czasów Aleksandra Wielkiego
tylko krótkie teksty, ryte lub malowane na tabliczkach glinianych, na figurkach, na
pieczêciach i wazach. Z pewnoci¹ istnia³y równie¿ teksty d³ugie, by³y one jednak pisa-
ne na materiale nietrwa³ym (p³ótno, papirus, skóry, blachy). Uda³o siê ustaliæ tylko
tyle, ¿e niektóre znaki to liczby, inne wyobra¿aj¹ przedmioty, ale wiêkszoæ oznacza
chyba sylaby; jaka jednak by³a wartoæ fonetyczna tych ostatnich? Bez odcyfrowania
pisma linearnego A nie da siê powiedzieæ nic pewnego o jêzyku Kreteñczyków. Mo¿na
siê tylko domylaæ, ¿e mamy do czynienia z zapisami w³asnociowymi oraz typowo
biurowymi (pokwitowania, inwentarze itp.). Z tego pisma rozwinê³o siê poniej tzw.
pismo linearne B, odczytane w 1952 r.; to jednak nale¿y ju¿ do innej epoki mykeñ-
skiej, i do znanego jêzyka greckiego. Problem dla siebie stanowi dysk z wypalanej
gliny znaleziony w Fajstos, pokryty oryginalnymi znakami po obu stronach. Mo¿e by³
to rodzaj kalendarza i tablic astronomicznych?
Panowanie na morzu
Minos, jak wiemy z tradycji, by³ pierwszym, który posiada³ flotê i panowa³ nad
przewa¿aj¹cym obszarem morza, zwanego dzi Helleñskim; w³ada³ te¿ Cykladami
i jako pierwszy wiêkszoæ ich zasiedli³, wypêdziwszy Karów i uczyniwszy tam naczelni-
kami swych synów. Na ile te¿ móg³, jak siê godzi, oczyci³ morze z piratów, aby docho-
dy jeszcze pewniej do niego p³ynê³y (Tukidydes, Wojna peloponeska, I 4).
Wielki historyk ateñski pod koniec V w. p.n.e. w³anie tak scharakteryzowa³ pano-
wanie mitycznego króla Krety. Zdumiewaj¹co trafnie uj¹³ stan rzeczy w po³owie II ty-
si¹clecia, taki jaki dzi odtwarza archeolog na podstawie danych materialnych.
W okresie wietnoci Kreta istotnie musia³a mieæ ogromne wp³ywy na wyspach Morza
Egejskiego, zw³aszcza na Cykladach. Okrêty kreteñskie dociera³y równie¿ do wybrze¿y
Peloponezu, Attyki i Azji Mniejszej, a nawet na Cypr i do Egiptu; o tym wiadcz¹ np.
egipskie malowid³a, przedstawiaj¹ce Minojczyków z darami. Czy jednak obecnoæ kup-
ców i wp³ywy kulturowe oznacza³y równie¿ w³adztwo polityczne? Na Cykladach za-
pewne tak. A gdzie indziej? Tezeusz, jak opowiada znany mit, pop³yn¹³ na Kretê
z dzieæmi, które mia³ otrzymaæ w ofierze potwór Minotaur zamkniêty w labiryncie;
taki haracz na³o¿y³ na Ateny król Minos. Czy to te¿ echo ówczesnej zale¿noci tego
kraju od Krety?
Upadek
Okres od schy³ku XV w. p.n.e. do pocz¹tków XI (póny br¹z) to czasy stopniowego
upadku wietnej kultury, pierwszego tak spektakularnego i dramatycznego w dziejach
europejskiego krêgu kulturowego. Mo¿na odtworzyæ ruinê pa³aców i zamieranie wspa-
nia³ych osi¹gniêæ cywilizacyjnych. Stwierdza siê przybycie najedców, obcych jêzykiem
i kultur¹. Osadnictwo cofa siê na tereny górzyste i obronne, spada zaludnienie. Mo¿na
te¿ obserwowaæ w ci¹gu owych czterech wieków próby oporu i nawi¹zania do przesz³o-
ci. Dlatego obraz archeologiczny jest wyj¹tkowo skomplikowany, a procesy dziejowe,
okresami niejednoznaczne, przebiegaj¹ ró¿nie na rozmaitych obszarach wyspy.
Co jest pewne? W ci¹gu XV w. wszystkie pa³ace na Krecie uleg³y zniszczeniu. Czy
skutkiem kataklizmu naturalnego, czy najazdu, czy te¿ obu tych czynników (obcy
wykorzystali katastrofê)? Tylko pa³ac w Knossos czêciowo odbudowano (tzw. pa³ac
przejciowy) po jego zniszczeniu wzniesiono nowy, usi³uj¹c nawi¹zaæ do dawnej wiet-
noci tak¿e w malarstwie ciennym; s³awna dekoracja sali tronowej w Knossos pocho-
dzi prawdopodobnie w³anie z tego okresu. Tak¿e w innych dziedzinach produkcji
artystycznej, zw³aszcza w ceramice, kontynuowano dawne tradycje, ale ju¿ na ni¿szym
poziomie; wyrane te¿ s¹ wp³ywy z kontynentu, a wiêc mykeñskie.
17
1 rozdz - Krawczuk_3.p65
17
2005-01-06, 14:10
pismo kreteñskie
Tukidydes
o Krecie
najedcy
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Mykeñczycy
gwa³towny
regres
Dorowie
Wieki Ciemne
na Krecie
osadnictwo
helladzkie
wiat okresu cywilizacji klasycznych
Jakie wiêc najogólniejsze wnioski mo¿na wyprowadziæ z tych wszystkich danych?
Mykeñczycy z Peloponezu, na pewno mówi¹cy po grecku, podbili prawie ca³¹ wyspê
zapewne w ci¹gu wieku XIV. Knossos sta³o siê ich g³ównym orodkiem w³adzy; obok
niego wa¿n¹ rolê odgrywa³a Chania. Usi³owali utrzymaæ dawny poziom kultury oraz
sposób zarz¹dzania pañstwem (zreszt¹ podobny, tj. system ekonomiki scentralizowa-
nej, pa³acowej, istnia³ te¿ w ich ojczynie). Powiod³o siê Mykeñczykom tylko na pew-
nych obszarach i na czas co najwy¿ej kilku pokoleñ. Choæ w niektórych miejscowo-
ciach gospodarka nie za³ama³a siê, osadnictwo powoli cofa³o siê w g³¹b wyspy.
Od XII w. mno¿¹ siê dowody gwa³townego regresu, du¿e obszary wyspy wrêcz siê
wyludniaj¹. Wydaje siê, ¿e na Kretê docierali wówczas nowi, prymitywni najedcy.
Wiadomo z ró¿nych róde³, nawet egipskich, ¿e migracje tzw. Ludów Morskich do-
tknê³y w³anie wtedy kraje Morza Egejskiego i Bliskiego Wschodu, tak¿e Egipt i Pale-
stynê. W Grecji kontynentalnej uleg³y ruinie potê¿ne zamki, za³ama³a siê tamtejsza
pañstwowoæ i kultura mykeñska. Tradycja do dzi uznawana za wiarygodn¹ przez
wielu utrzymywa³a, ¿e wi¹za³o siê to z przybyciem nowej, ostatniej fali greckich ple-
mion Dorów. To samo mog³o staæ siê na Krecie mimo rozpaczliwych prób umac-
niania niektórych miejscowoci. Coraz czêciej brana jest jednak obecnie pod uwagê
mo¿liwoæ za³amania siê kultury i pañstwowoci mykeñskiej w ca³ym basenie Morza
Egejskiego skutkiem splotu czynników wewnêtrznych, a wiêc powstañ ludnoci,
ciemiê¿onej przez w³adców pa³aców i zamków, lub walk miêdzy nimi, co z kolei wywo-
³a³o reakcjê ³añcuchow¹ rozpadu i regresu; migracje Ludów Morskich i ewentualna
wêdrówka Dorów tylko przyspieszy³yby ten proces.
Jedno jest pewne: w XI w. wyspa wkroczy³a, jak i ca³y basen Morza Egejskiego,
w tzw. Wieki Ciemne. By³ to okres upadku kulturowego we wszystkich dziedzinach.
W czasach historycznych Kretê zasiedlali Grecy mówi¹cy dialektem doryckim. Tylko
gdzieniegdzie uchowa³y siê jeszcze resztki ludnoci autochtonicznej Eteokreci byæ
mo¿e ostatni potomkowie tych, którzy stworzyli niegdy kulturê minojsk¹, pierwsz¹
(trzeba to raz jeszcze podkreliæ) wielk¹ kulturê Europy.
Wielkoæ i upadek kultury minojskiej musz¹ nasun¹æ historykowi bardzo po-
uczaj¹c¹ refleksjê. Gdyby nie odkrycia archeologiczne XX w. n.e., mog³a ona pozo-
staæ zupe³nie nieznana, nikt bowiem nie przywi¹zywa³ wiêkszej wagi do mitów; kul-
turê mykeñsk¹, m³odsz¹ i wtórn¹ wobec kreteñskiej, poznano nieco wczeniej, bo
po 1876 r. By³a ju¿ mowa o tym, ¿e z ca³¹ pewnoci¹ czekaj¹ nas dalsze, wa¿ne odkry-
cia, dotycz¹ce w³anie epoki minojskiej (choæby Akrotiri i miasto Knossos).
Pokazuje to najdowodniej, jak dynamicznie rozwijaj¹ siê badania i znajomoæ staro-
¿ytnoci.
Grecja kontynentalna
Okres wczesno- i redniohelladzki
W epoce br¹zu osadnictwo l¹du sta³ego, zwane umownie helladzkim, rozwija³o siê
d³ugo w³asnym rytmem i w formach odmiennych od kultury Cyklad i Krety; kontakty
z nimi nasila³y siê zdecydowanie i nabra³y ogromnego znaczenia w ci¹gu II tysi¹clecia
p.n.e. Wyró¿nia siê 3 g³ówne okresy: wczesno-, rednio- i pónohelladzki; ten ostatni
nosi te¿ miano mykeñskiego. Pierwszy okres, przypadaj¹cy na III tysi¹clecie, odpowia-
da mniej wiêcej kszta³towaniu siê i rozkwitowi swoistej kultury Cyklad oraz okresowi
przedpa³acowemu na Krecie, drugi (XXI-XVII w.) w du¿ym stopniu okresowi pa³aco-
wemu na tej wyspie, trzeci (XVI-XII w.) to czas rozwoju, wietnoci i upadku kultury
mykeñskiej. Kultura ta mia³a swój orodek w³anie na kontynencie, lecz dominowa³a
18
1 rozdz - Krawczuk_3.p65
18
2004-12-14, 13:46
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Historia staro¿ytnych Greków do czasów Aleksandra Wielkiego
nad ca³ym wiatem egejskim przez kilka stuleci. Od wieku XI rozpocz¹³ siê zarówno
w Grecji kontynentalnej, jak i na wyspach g³êboki regres Wieków Ciemnych.
W okresie wczesno- i redniohelladzkim poziom ¿ycia w Grecji wyranie ustêpo-
wa³ osi¹gniêciom Cyklad i Krety. Odkryto jednak sporo ówczesnych osad w Tesalii,
Beocji, Attyce, na Eubei, Eginie, Peloponezie. Stosunkowo dobrze znane s¹ losy takich
stanowisk, jak Aghios Kosmas w Attyce, Koraku w pobli¿u Koryntu, Lefkandi na Eu-
bei, Lerna i Tiryns w Argolidzie, Malthi w Mesenii, Kolonna na Eginie. Niektóre by³y
doæ du¿e, stanowi³y niemal miasteczka. Domy, czêsto na kamiennych fundamen-
tach, mia³y ciany z belek i z gliny, formowanej w suszone na s³oñcu ceg³y.
W okresie redniohelladzkim przewa¿a³y, pojawiaj¹ce siê ju¿ wczeniej, domy pro-
stok¹tne. Ich g³ówna izba (wchodzi³o siê przez przedsionek), z paleniskiem porodku,
staæ siê mia³a w rozwiniêtej formie wa¿nym elementem budowli mykeñskich, a na-
stêpnie domostw greckich to megaron. Wiele miejscowoci mia³o obwarowania.
Wyrabian¹ rêcznie i na kole ceramikê zdobi³y geometryczne wzory malowane, ciem-
ne lub matowe na jasnym tle. Charakterystyczna jest tzw. ceramika minijska w Orcho-
menos (nazwa od mitycznego króla tej miejscowoci Miniasa). Ma³a rzeba figural-
na i gliptyka (pieczêcie) wystêpuj¹ w okresie wczesnohelladzkim, brak ich w rednio-
helladzkim. Broñ i narzêdzia wykonywano zarówno z kamienia, jak i z br¹zu.
Groby, znajduj¹ce siê czêsto w obrêbie osad, by³y przewa¿nie jamowe lub skrzynkowe,
tak¿e pitosowe; stopniowo coraz czêstsze stawa³y siê komorowe i szybowe (pog³êbione
jamy) oraz kurhany (tumulusy). Zmar³ych chowano w okresie rednioheladzkim w posta-
wie wyprostowanej, nie stosowano kremacji. Wyposa¿enie zmar³ych by³o skromne.
Problem przybycia Greków
Zdaniem wielu badaczy w³anie w okresie redniohelladzkim na kontynencie za-
czê³y siê pojawiaæ coraz liczniej plemiona greckie. By³ to zapewne proces bardzo po-
wolny, raczej stopniowa penetracja ni¿ zdobywczy, niszczycielski pochód, choæ budo-
wa murów obronnych dowodzi, ¿e zarówno autochtoni, jak i przybysze nie czuli siê
bezpieczni. D³ugie s¹siedzkie przemieszkiwanie Greków z innym ludem jest faktem
niezbitym. Przyznawali to oni sami, uznaj¹c za pierwotnych mieszkañców Pelasgów
i Lelegów na l¹dzie sta³ym, Karów na Cykladach, Eteokretów na Krecie. Nade wszyst-
ko jednak dowodzi tego przejêcie przez Greków nieindoeuropejskich nazw miejsco-
woci, gór i rzek oraz ródziemnomorskich rolin, których w swej dawnej ojczynie nie
znali. Przedgreckie s¹ imiona i przydomki wielu bogów, bogiñ i herosów. Nie ma dzie-
dziny ¿ycia, w której by siê nie zaznaczy³y owe wp³ywy jêzykowe: nazwy wielu ryb, na-
czyñ, potraw s¹ wyranie przedgreckie [Przyk³ady nazw przedgreckich].
Grecy przychodzili zapewne z pó³nocy, z krajów ba³kañskich. Jêzykowo nale¿eli do
wielkiej rodziny indoeuropejskiej, w której sk³ad wchodz¹: ³acina i jêzyki romañskie,
jêzyki germañskie, s³owiañskie, ba³tyckie, celtyckie, trackie, iliryjskie, irañskie (wród
nich perski, scytyjski, sarmacki), indyjskie (sanskryt i jego pochodne), jêzyk ormiañ-
ski, hetycki, iliryjski, tocharski. Wszystkie one maj¹ wspólny podstawowy zasób wyra-
zów oraz cechuj¹ siê podobn¹ fonetyk¹ i budow¹ gramatyczn¹ (odmiana rzeczowni-
ków i czasowników).
Gdzie nale¿y szukaæ praojczyzny Indoeuropejczyków, kiedy dosz³o do wyodrêb-
nienia siê grup jêzykowych i nastêpnie poszczególnych jêzyków? Z jakich przyczyn
i w jakich okolicznociach dokonywa³y siê wielkie migracje tych ludów? Jakie wiadec-
twa kultury materialnej wskazuj¹ na ich pojawianie siê i na szlaki wêdrówek? Te wiel-
kie problemy jêzykoznawstwa, archeologii, historii dyskutowane s¹ ju¿ od dwóch stu-
leci, to jest od czasów, gdy w pocz¹tkach XIX w. n.e. naukowo wykazano fakt pokre-
wieñstwa znanych wówczas, g³ównych jêzyków indoeuropejskich. Przewa¿y³ i wci¹¿
1 rozdz - Krawczuk_3.p65
19
2004-12-14, 13:46
19
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
okres wczesno-
i redniohelladzki
Grecy i ludy
nieindoeuropejskie
migracje ludów
indoeuropejskich
wiat okresu cywilizacji klasycznych
Ryc. 7
Rozmieszczenie g³ównych
plemion greckich
hipotezy dotycz¹ce
przybycia Greków
przewa¿a pogl¹d, ¿e najpierwotniejsze siedziby tych ludów to stepy na pó³noc od
Morza Czarnego i Kaspijskiego. Stamt¹d zaczê³y one przesuwaæ siê w ró¿nych kierun-
kach w III tysi¹cleciu p.n.e. Ale wysuwano te¿ hipotezy odmienne. Jedna z najnow-
szych zak³ada, ¿e pierwsze jêzyki indoeuropejskie przyby³y do Europy z Anatolii oko-
³o 6000 r. p.n.e. wraz z pierwszymi udomowionymi rolinami i zwierzêtami i ¿e pos³u-
giwali siê nimi pierwsi rolnicy w Europie (Colin Renfrew). Gdyby przyj¹æ ten pogl¹d,
trzeba by te¿ za³o¿yæ, ¿e opisywane dotychczas kultury neolityczne i wczesnego br¹zu
w basenie Morza Egejskiego s¹ dzie³em ludów indoeuropejskich oraz ¿e Grecy zajmo-
wali ten obszar co najmniej od pocz¹tku pojawienia siê tu uprawy roli. Tymczasem
spotykamy w jêzyku greckim zbyt wiele obcych, ewidentnie nieindoeuropejskich nazw
miejscowoci, gór i rzek, a tak¿e nazw dotycz¹cych wiata rolin oraz przeró¿nych przed-
miotów, by mog³o to byæ dzie³em przypadku. Tote¿ choæby z tego powodu znacznie
bli¿szy prawdy wydaje siê pogl¹d tradycyjny: Grecy nap³ywali do basenu Morza Egej-
skiego z pó³nocy, stopniowo i falami, poczynaj¹c zapewne od schy³ku III tysi¹clecia,
a wiêc ju¿ pod koniec okresu wczesnohelladzkiego. Zastali tu ludnoæ innego jêzyka,
stoj¹c¹ wy¿ej kulturowo, i od niej przejmowali znajomoæ wielu rzeczy, rolin, umie-
jêtnoci.
Okres mykeñski
Na szarym i ubogim tle kultur wczesno- i redniohelladzkich eksplozja kultury
pónohelladzkiej, czyli mykeñskiej, jest zjawiskiem niezwyk³ym. Zrodzi³ siê ten wiat,
20
1 rozdz - Krawczuk_3.p65
20
2004-12-14, 13:46
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Historia staro¿ytnych Greków do czasów Aleksandra Wielkiego
Przyk³ady nazw przedgreckich
miejscowoci: Mykenaj, Athenaj i wszystkie koñcz¹ce siê na
drzewo figowe ) apsinthos ( pio³un ), dafne ( laur )
-inthos i -ynthos (Korinthos i Zakynthos)
przedmioty: asaminthos ( wanna ), labyrinthos (byæ mo¿e pa-
morze: thalassa, sternik: kybernetes (st¹d gubernator)
³ac )
góry: Parnassos, Parnessos, Hymettos, Lykabettos, Brilettos
rzeki: Kefisos, Ilissos
Lista podobnych, zapo¿yczonych wyrazów jest bardzo d³u-
roliny: kyparissos ( cyprys ), narkissos ( narcyz ), hyakinthos
ga; wiele przez grekê i ³acinê dosta³o siê do jêzyka polskie-
( hiacynt ), terebinthos ( pistacja terpentynowa ), olynthos ( dzikie
go (i innych) i funkcjonuj¹ w nim do dzi.
pod ka¿dym wzglêdem wyj¹tkowo bogaty, jakby skutkiem gwa³townego przyspiesze-
nia cywilizacyjnego oraz szerokiego otwarcia siê na wp³ywy minojskie. Niewykluczo-
ne, ¿e sta³o siê to pod wp³ywem impulsu, jakim mog³o byæ zjawienie siê nowej fali
greckiej, a nawet przywêdrowanie niewielkiego szczepu, wojowniczego i dobrze zorga-
nizowanego, zw³aszcza na ziemie Peloponezu. Historia Europy zna przyk³ady podob-
nych wydarzeñ (np. Waregowie na Rusi Kijowskiej lub wp³ywy skandynawskie na kszta³-
towanie siê pañstwowoci Polan). Za porednie dowody inwazji obcych mo¿na uznaæ
zniszczenia, jakie dotknê³y niektóre osady w okresie redniohelladzkim, i wznoszenie
tam murów obronnych i grobów tumulusowych (kurhanów). To prawda, ¿e kultura
mykeñska stanowi w wielu dziedzinach kontynuacjê wczeniejszych elementów miej-
scowych, jednak¿e obcy zaczyn organizacyjny móg³ przyspieszyæ ich rozwój.
W ka¿dym razie wiat mykeñski powsta³ i rozwin¹³ siê wyj¹tkowo szybko, w ci¹gu
¿ycia zaledwie kilku pokoleñ. Jego zdumiewaj¹ce bogactwo objawi³o siê Europejczy-
kom XIX w. tak¿e nagle, w 1876 r., gdy tylko Heinrich Schliemann rozpocz¹³ wykopa-
liska w Mykenach. Póniejsze badania dziejów tej kultury pokaza³y, jak nag³y i dra-
matyczny by³ po czterech wiekach wietnoci jej upadek; dosz³o do niego z przyczyn
i w okolicznociach wci¹¿ niejasnych.
Mykeny
Ca³a staro¿ytnoæ wierzy³a epopejom Homera, ¿e Agamemnon, w³adca bogatych
w z³oto Myken (okrelenie czêste w Iliadzie) przewodzi³ wiatu greckiemu w wyprawie
przeciw Troi, wojna trojañska za toczyæ siê mia³a jak obliczali historycy greccy na
podstawie ró¿nych danych porednich, g³ównie genealogii wielkich rodów w pocz¹t-
kach XII w. p.n.e. Przyznawano póniej, ¿e Homer zapewne przekaza³ sporo prawdy hi-
storycznej: ¿yli tu kiedy mo¿ni panowie, a ich czyny, jak to zwykle bywa, wyolbrzymi³a
i ubarwi³a legenda. To wystarcza³o mi³onikom staro¿ytnoci za ca³e wyjanienie przez
pokolenia. A tymczasem prawdziwa tajemnica Myken le¿a³a przysypana gruzem.
W 1876 r. Schliemann odkry³ wewn¹trz dawnych murów obronnych zamku, nie-
co poni¿ej s³awnej Lwiej Bramy, okó³ cmentarny. Pierwotnie znajdowa³ siê on poza
murami, te jednak w³adcy mykeñscy rozszerzyli w pewnym okresie. Obejmowa³ 6 gro-
bów o podobnej konstrukcji: obmurowane szyby, g³êbokie na kilka metrów, prowa-
dzi³y do komór; w niektórych spoczywa³y zw³oki nawet kilku zmar³ych, przewa¿nie
mê¿czyzn. Znaleziono nienaruszone i niezwykle bogate dary pogrzebowe; chodzi³o
wiêc o rodzinne pochówki osób najznakomitszych. Nad grobami umieszczone by³y
kamienne stele, niektóre zdobione p³askorzebami. Grobów nie obrabowano, bo kie-
dy zamek popada³ w ruinê, obalono stele, a ca³y okr¹g cmentarny pokry³o rumowisko;
tak pozostawa³ niezauwa¿ony przez ponad 3000 lat.
21
1 rozdz - Krawczuk_3.p65
21
2004-12-14, 13:46
okres
pónohelladzki
kultura mykeñska
odkrycia
H. Schliemanna
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
wiat okresu cywilizacji klasycznych
Ryc. 8
Grobowce szybowe w Myke-
nach (XVI w. p.n.e.)
Ryc. 9
Mykeñska z³ota maska (tzw.
maska Agamemnona) i z³oty
sygnet ze scen¹ tañca
Wydobyto wiele okazów broni paradnej z br¹zu zw³aszcza bogato zdobione mie-
cze i sztylety; klingi by³y kunsztownie inkrustowane z³otem i srebrem, np. na jednej
przedstawiono scenê polowania na lwy. Znaleziono liczne naczynia kultowe i biesiad-
ne z br¹zu, z³ota (m.in. tzw. puchar Nestora, z wyobra¿eniem go³êbi, jak opisuje Iliada,
IX 632 i nn.) i srebra (relief dzbana pokazuje oblê¿enie miasta), a tak¿e kamienne
i nawet z kryszta³u górskiego, o piêknych formach (np. ³eb byka, lwa, jelenia). By³o
du¿o piercieni, sygnetów, bi¿uterii kobiecej (diademy, naszyjniki, bransolety, kolczy-
ki, szpile, grzebienie, naszycia sukien) wszystko znakomitej roboty i z cennych mate-
ria³ów, tak¿e z bursztynu.
Prawdziwie niezwyk³y skarb to 6 pomiertnych masek ze z³otej blachy (tylko mê¿-
czyzn) pierwsze portrety Europejczyków. S³awny jest okrzyk odkrywcy na widok naj-
22
1 rozdz - Krawczuk_3.p65
22
2004-12-14, 13:46
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Historia staro¿ytnych Greków do czasów Aleksandra Wielkiego
Ryc. 10
Grób kopu³owy w Mykenach
zwany Skarbcem Atreusa lub
Grobem Agamemnona (ok.
1330 p.n.e.)
groby w Mykenach
wyrazistszej z nich: Spojrza³em w twarz Agamemnona! Waga ca³ego z³ota z tych
grobów wynosi l5 kg.
Schliemann jednak myli³ siê: to nie mog³a byæ twarz Agamemnona. Dalsze badania
wykaza³y, ¿e ten okr¹g, zwany A, pochodzi z XVI w. p.n.e., znacznie wiêc wyprzedza czas
upadku Troi zarówno ten obliczony przez greckich historyków, jak i daj¹cy siê ustaliæ
archeologicznie. Jeszcze nieco wczeniejszy okaza³ siê drugi zespó³ grobów, nazwany B,
odkryty dopiero w 1952 r., usytuowany przed murami zamku. Znaleziono tam ponad
20 grobów szybowych, wszystkie jednak wyposa¿one zosta³y o wiele skromniej ni¿ te
z zespo³u A. Pochodz¹ wiêc one z czasów, gdy wielkoæ Myken dopiero siê rodzi³a.
Na niektórych stelach z okrêgu A widaæ nie tylko ornament rolinny lub geome-
tryczny (spirale), lecz tak¿e zarysy postaci i scen: lwy i byki, polowania i walki; jest te¿
mê¿czyzna na rydwanie to najdawniejszy taki obraz na ziemiach Europy, wa¿ny hi-
storycznie, dowodzi bowiem, ¿e u¿ywano tu rydwanu ju¿ w po³owie II tysi¹clecia p.n.e.
Póniejsze od szybowych s¹ s³awne, imponuj¹ce groby tolosowe, przykryte kopu³¹
(w istocie pseudokopu³¹). Jest ich ³¹cznie 9. Usytuowane u zboczy wzgórz, budowane
z kamieni na planie ko³a (rednica najwiêkszych od ok. 13,5 do 14,5 m), dostêpne by³y
przez okaza³¹ bramê i d³ugi korytarz (dromos), zapewne zasypywany po ka¿dym po-
1 rozdz - Krawczuk_3.p65
23
2004-12-14, 13:46
23
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
pa³ace-cytadele
mykeñskie
wiat okresu cywilizacji klasycznych
grzebie. Najwiêksze i niegdy najbardziej ozdobne (dobrze dopasowane kamienie, wielki
trójk¹t odci¹¿aj¹cy nad bram¹, lady bogatej dekoracji fasady i wnêtrza) znane s¹ jako
groby: Ajgistosa (Egista), Klitajmestry, Agamemnona (zwany te¿ Skarbcem Atreusa).
W³anie ta okaza³oæ sprawi³a, ¿e obrabowane zosta³y wczenie i doszczêtnie.
Zamki
Ruiny Myken, wielkoæ grobów tolosowych oraz bogactwo tak niespodziewanie
dobyte z grobów szybowych da³y nazwê ca³ej kulturze oraz impuls do dalszych, szer-
szych poszukiwañ. Dziêki nim poza znanym ju¿ od dawna, s¹siaduj¹cym z Mykena-
mi Tirynsem odkryto pozosta³oci pa³aców-cytadel w kilkunastu miejscowociach
Grecji kontynentalnej. S¹ to: Midea w Argolidzie, Pylos (odkryte tu¿ przed II wojn¹
wiatow¹ przez archeologa amerykañskiego Carla W. Blegena; tu nie by³o murów obron-
nych!) i Malthi w Mesenii, Koraku w pobli¿u Koryntu (zwraca uwagê d³ugi mur, prze-
cinaj¹cy na pewnym odcinku Istm Przesmyk Koryncki), Ateny (Akropol!) w Attyce,
Orchomenos, Gla (na wysepce osuszanego przez Mykeñczyków jeziora Kopais; d³u-
goæ murów 3 km), Teby (zamek Kadmea) i Thisbe w Beocji, nadmorska Krisa u stóp
Delf, Wolos (mo¿e staro¿ytne Iolkos?) i Petra w Tesalii; nie wszystkie te miejsca zosta³y
dok³adnie zbadane. W ka¿dym razie jest oczywiste, ¿e centrum potêgi Mykeñczyków
znajdowa³o siê na Peloponezie, zw³aszcza w Argolidzie i w Mesenii, a siedzieli te¿ moc-
no w Beocji, Attyce, Tesalii.
Owe wielkie budowle wykazuj¹ pewne cechy wspólne. W przeciwieñstwie do w³ad-
ców Krety Mykeñczycy otaczali swe pa³ace murami z g³azów niekiedy tak ogromnych
(zw³aszcza w Mykenach i w Tirynsie), ¿e Grecy nazwali je cyklopimi niektóre wa¿¹ po
12 ton. Umocnienia wci¹¿ rozbudowywano i zmieniano. W Mykenach gruboæ muru
na zachowanych odcinkach przekracza 6 m, w Tirynsie ma od ponad 4 do 17 m.
Megaron stanowi³ najokazalsze pomieszczenie i jakby serce pa³acu, tu bowiem,
w samym rodku du¿ej, prostok¹tnej sali znajdowa³o siê palenisko pod otworem
Ryc. 11
Tzw. mury cyklopie w Tirynsie
(XVI-XIII w. p.n.e.)
24
1 rozdz - Krawczuk_3.p65
24
2004-12-14, 13:46
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Historia staro¿ytnych Greków do czasów Aleksandra Wielkiego
w dachu, podtrzymywanym przez 4 kolumny (lub s³upy). Wchodzi³o siê do megaronu
z obszernego dziedziñca przez przedsionek o dwóch kolumnach to prawzór planu
najdawniejszych wi¹tyñ greckich. ciany mykeñskich megaronów zdobi³y malowi-
d³a, sta³ tam te¿ tron w³adcy, odbywa³y siê spotkania, narady, uczty. Wszystko to ¿ywo
i barwnie przedstawia Odyseja.
Pa³ace mykeñskie, podobnie zreszt¹ jak kreteñskie, nie by³y wznoszone wed³ug
jednolitego planu, nieustannie te¿ je przebudowywano. W niektórych partiach mia³y
dwie kondygnacje, a mo¿e i wiêcej. Obejmowa³y oddzielne czêci mieszkalne dla mê¿-
czyzn i kobiet, niekiedy z osobnymi, mniejszymi megaronami, ³azienki, warsztaty,
magazyny; by³y te¿ pomieszczenia biurowe. Zaopatrzenie w wodê w wypadku oblê¿e-
nia zapewnia³y cysterny. Archiwum ponad 1100 tabliczek glinianych (pismo linearne
B) zachowa³o siê w Pylos; natomiast w Knossos (w pa³acu z okresu mykeñskiego) zna-
leziono ich a¿ trzy razy wiêcej. W niektórych pa³acach znajduj¹ siê osobne komnaty,
prawdopodobnie kultowe.
Osady i cmentarzyska zasiêg wp³ywów mykeñskich
W pobli¿u zamków zachowa³y siê resztki osad s³u¿ebnych; nie by³y to jednak miasta
(mo¿e oprócz Pylos) porównywalne wielkoci¹ z tymi na Krecie, zw³aszcza w Knossos.
Odkryto dotychczas na kontynencie kilkaset mykeñskich osad i cmentarzysk; jeli cho-
dzi o te ostatnie, przewa¿aj¹ groby typu komorowego lub tolosy. Do najbardziej intere-
suj¹cych stanowisk nale¿y Dendra w Argolidzie, gdzie w grobach komorowych i toloso-
wych zachowa³y siê z³ote i srebrne, bogato zdobione naczynia, w jednym za pe³na zbro-
ja: pancerz napierny i tylny, jakby fartuch z p³ytek, naramieniki, nagolenniki, ko³nierz
ochronny wszystko z br¹zu, oraz he³m z k³ów dzika.
Byli Mykeñczycy na wyspach Morza Joñskiego (Ke-
fallenia, Leukas, Itaka ojczyzna Odyseusza), a tak¿e
w po³udniowej Italii, na Sycylii i nawet w Hiszpanii. Pod
ich trwa³¹ dominacj¹ znalaz³y siê Cyklady (typowo my-
keñska osada Fylakopi IV na wyspie Melos) oraz Kreta
(Knossos) i Rodos, a na wybrze¿u Azji Mniejszej zajêli
teren póniejszego Miletu. Wyprawiali siê morzem bar-
dzo daleko; opanowali Cypr i w³anie na tej wyspie, jak
siê wydaje, szukali schronienia, gdy za³amywa³o siê ich
w³adztwo w basenie Morza Egejskiego. Wykszta³cili tu
nawet w³asne pismo, zapisuj¹ce sylaby i samog³oski, u¿y-
wane jeszcze w III w. p.n.e. To z Cypru docierali do wy-
brze¿y Syrii i do Egiptu jako kupcy, piraci lub ¿o³nie-
rze najemni. O ich szczególnych zwi¹zkach z krajem fa-
raonów co powiadczaj¹ te¿ mykeñskie importy zdaje
siê mówiæ znany mit o Danaosie i jego córkach Dana-
idach, szukaj¹cych schronienia przed Ajgyptosem (Egip-
tem) w³anie w Argolidzie. Mo¿e który z panów My-
ken polubi³ egipsk¹ ksiê¿niczkê? W Iliadzie sami My-
keñczycy nadaj¹ sobie niekiedy imiê Danaów.
Tak wiêc od XIV do XIII w. Mykeñczycy byli na pew-
no w³adcami basenu Morza Egejskiego, a swe punkty
oparcia mieli w wielu krainach ródziemnomorskich.
Utrzymywali te¿ dobre kontakty z Ba³kanami, sk¹d
sprowadzali z³oto, a przez poredników nawet bursz-
tyn ba³tycki.
Ryc. 12
Zbroja z Dendry (ok. 1400
p.n.e.)
1 rozdz - Krawczuk_3.p65
25
2004-12-14, 13:46
25
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
wp³ywy
minojskie
Ryc. 13
Triada bóstw terakotowy
idol mykeñski (XIII w. p.n.e.)
wiat okresu cywilizacji klasycznych
Kultura mykeñska cechy charakterystyczne
Na tym rozleg³ym obszarze wytwory kultury mykeñskiej w budownictwie, cera-
mice, metalurgii, gliptyce, malarstwie ciennym s¹ podobne i ³atwo rozpoznawalne.
Wykazuj¹ silne wp³ywy minojskie, lecz przejête z Krety i Cyklad umiejêtnoci i pomy-
s³y twórczo zmieniano i rozwijano. I tak: du¿e, zwykle naziemne groby tolosowe wzno-
szono ju¿ dawniej na Krecie i gdzieniegdzie na l¹dzie sta³ym, Mykeñczycy jednak uczy-
nili z nich budowle monumentalne, podziemne, o wspania³ym wystroju. Ceramikê
produkowali masowo. Kszta³ty i zdobnictwo naczyñ (na jasnym tle), pocz¹tkowo wy-
ranie wzorowane na kreteñskich (naladowanie stylu morskiego, motywy rolinne),
stopniowo stawa³y siê bardziej oryginalne, choæ zarazem, jeli chodzi o ornamentykê,
bardziej schematyczne. Pojawiaj¹ siê te¿ ca³e kompozycje obrazowe, jak choæby po-
chód wojowników (waza z Myken). Ostatni okres wzornictwa ceramiki cechuje daleko
posuniêta geometryzacja. Malowid³a cienne, zachowane przynajmniej ladowo we
wszystkich pa³acach (Mykeny, Tiryns, Pylos, Gla, Teby, Midea) w stanie gorszym ni¿
te z Krety i z Cyklad (Akrotiri) stanowi¹ wprawdzie pod wzglêdem techniki kontynu-
acjê minojskich, tematycznie wszak¿e s¹ w znacznym stopniu odmienne. Obok scen
kultowych, procesji kobiet lub mê¿czyzn (stroje minojskie!), najchêtniej przedstawia-
no polowania i bitwy, podobnie zreszt¹ jak na ozdobach wielu naczyñ metalowych.
Wielkim wziêciem w mykeñskim wiecie cieszy³y siê przez wieki figurki terakotowe,
zwykle malowane, najczêciej postaci kobiet w d³ugich, kreteñskich spódnicach, ale
te¿ przedstawiaj¹ce zwierzêta (przede wszystkim byd³o), a wreszcie przedmioty i nawet
jakby sceny rodzajowe. Statuetki niewiecie, o wysokoci od kilku cm do 0,5 m, mo-
g³y mieæ znaczenie kultowe. Wp³yw Krety i Cyklad, ale chyba i Bliskiego Wschodu, jest
oczywisty. Mistrzostwo osi¹gnê³o, tak jak na Krecie,
wykonanie pieczêci, tak¿e sygnetowych; preferowana
tematyka to znowu polowania i walki. Lubowano siê
w przedmiotach luksusowych. U¿ytkowano materia³y
najdro¿sze, sprowadzane z daleka, np. koæ s³oniow¹
(do zdobienia szkatu³ek) lub bursztyn. Miecze, sztyle-
ty, no¿e, w³ócznie, tarcze, he³my, pancerze wszystko
o wielkim bogactwie kszta³tów poznano zarówno dziê-
ki znaleziskom w grobach, jak i wyobra¿eniom ikono-
graficznym oraz opisom w epopejach Homera; jego
bohaterowie maj¹ broñ zaczepn¹ i odporn¹ tylko z br¹-
zu, choæ w czasach, gdy poematy otrzymywa³y swój
kszta³t ostateczny, tj. w VIII w. p.n.e., ¿elazo znano ju¿
od dawna.
By³ to wiêc wiat przede wszystkim wojowników
i zdobywców, szczyc¹cych siê swym bogactwem. To jak-
by wikingowie Morza Egejskiego, a nawet Morza ró-
dziemnego tamtej epoki, ale te¿ wielcy budowniczowie
i organizatorzy; korzystali z umiejêtnoci rzeszy rze-
mielników zw³aszcza w zakresie z³otnictwa, gliptyki,
cyzelowania drogich kamieni, rzeby, p³atnerstwa, in-
krustacji broni, nie mówi¹c ju¿ o takich zawodach, jak
garncarstwo, malarstwo cienne, ciesielstwo. Tabliczki
z Knossos i Pylos wymieniaj¹ ponad 20 ró¿nych zawo-
dów (wród nich lekarzy, k¹pielowe, aptekarzy przy-
gotowuj¹cych maci). Wielu mistrzów na pewno ci¹-
gano z Krety.
26
1 rozdz - Krawczuk_3.p65
26
2004-12-14, 13:46
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Historia staro¿ytnych Greków do czasów Aleksandra Wielkiego
Zachowa³a siê tylko drobna cz¹stka przepychu i wietnoci owej cywilizacji. Przez
kilkanacie pokoleñ Mykeñczycy wznosili potê¿ne cytadele widocznie stale czuli siê
zagro¿eni i monume
Pobierz darmowy fragment (pdf)