Darmowy fragment publikacji:
WIELKA HISTORIA ÂWIATA
W I E L K A H I S T O R I A Â W I ATA
W I E L K A H I S T O R I A Â W I ATA
ÂWIAT W XVIII WIEKU
Od prehistorii do wspó∏czesnoÊci – najnowsza
synteza historii powszechnej
Wielka historia Êwiata to nowe spojrzenie na powstawanie
i upadek wielkich cywilizacji
Wielka historia Êwiata to dzie∏o najwybitniejszych uczonych
stworzone pod patronatem Polskiej Akademii Umiej´tnoÊci
Wielka historia Êwiata to kompendium wiedzy bardzo
przydatne nie tylko dla naukowców, studentów i kandydatów
na studia, ale dla wszystkich mi∏oÊników historii.
tom 8
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Pod patronatem naukowym
Polskiej Akademii Umiej´tnoÊci
tom 8
NowoÊci i zapowiedzi
www.swiatksiazki.pl
Cena 89,00 z∏
Nr 4837
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
WIELKA HISTORIA
WIATA
tom VIII
pierwsze strony t.8_.p65
1
2005-10-21, 09:47
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
KOMITET REDAKCYJNY
prof. dr hab. Józef Andrzej Gierowski
prof. dr hab. Stanis³aw Grodziski
prof. dr hab. Jerzy Wyrozumski
Pod patronatem naukowym
Polskiej Akademii Umiejêtnoci
pierwsze strony t.8_.p65
2
2005-10-21, 09:47
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
WIELKA HISTORIA
WIATA
tom VIII
wiat w XVIII wieku
pod redakcj¹ naukow¹ Piotra Franaszka
Jakub Basista
Antoni Cetnarowicz
Rados³aw Doboszewski
Piotr Franaszek
Grzegorz Nieæ
Bronis³aw Nowak
Robert Piêtek
Antoni Podraza
Krzysztof Prokop
Marek Smurzyñski
Krzysztof lusarek
pierwsze strony t.8_.p65
3
2005-10-21, 09:47
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Dyrektor
Ludwik Czopek
Redaktor naczelny
Jan Pieszczachowicz
Redaktor tomu
Magdalena Olkunik
Redaktor techniczny
Jacek Orzechowski
Korekta
Kacper ledziñski
Projekt graficzny ksi¹¿ki
Look Studio
Zdjêcie na ok³adce
Piotr Jamski
Projekt ok³adki
Ma³gorzata Karkowska
Wybór ilustracji
Jakub Basista, Antoni Cetnarowicz, Rados³aw Doboszewski,
Piotr Franaszek, Przemys³aw Gryc, Grzegorz Nieæ, Bronis³aw Nowak,
Robert Piêtek, Antoni Podraza, Krzysztof Prokop, Marek Smurzyñski,
Krzysztof lusarek
Grafika i rysunki
Zbigniew M. Bielak, Iwona Orzechowska, Jacek Orzechowski
Skanowanie zdjêæ
Andrzej Najder
Przygotowanie kapsu³
Jakub Basista, Rados³aw Doboszewski, Piotr Franaszek,
Grzegorz Nieæ, Bronis³aw Nowak, Robert Piêtek, Krzysztof Prokop,
Krzysztof lusarek oraz Alina Doboszewska [s. 653]
ISBN 83-85719-80-6 komplet
ISBN 83-85719-92-X Tom 8
ISBN 83-7391-587-7
NR 4837
ã by FOGRA OFICYNA WYDAWNICZA, KRAKÓW 2006
ã for the book-club edition by Bertelsmann Media Sp. z o.o., Warszawa 2006
OFICYNA WYDAWNICZA
KRAKÓW, ul. Marsza³ka Józefa Pi³sudskiego 19
Warszawa, ul. Roso³a 10
pierwsze strony t.8_.p65
4
2005-11-25, 13:02
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
S³owo wstêpne
Osiemnaste stulecie nazywane zwykle wiekiem Owiecenia by³o okresem wiel-
kich przemian politycznych, ekonomicznych i spo³ecznych, a tak¿e zmian w szero-
ko rozumianej sferze kultury i nauki. Nowe pr¹dy filozoficzne stworzy³y now¹ wi-
zjê cz³owieka, która mia³a wyzwoliæ ludzi z mroku zacofania i pozwoliæ im na racjo-
nalne spojrzenie na rzeczywistoæ, z jednoczesnym odrzuceniem zasad opieraj¹cych
siê na wierze i tradycji.
Pocz¹tek wieku przyniós³ kontynuacjê rywalizacji miêdzy pañstwami o uzyska-
nie hegemonii w Europie. Brak rozwi¹zañ, które mog³yby zaspokoiæ aspiracje wal-
cz¹cych stron, prowadzi³ do d³ugotrwa³ych konfliktów, anga¿uj¹cych nieomal¿e
wszystkie kraje europejskie i nabieraj¹cych te¿ wymiaru konfliktów kolonialnych.
Pod koniec wieku walka o dominacjê zapewni³a pierwszoplanowe pozycje w Euro-
pie Anglii i Rosji, podczas gdy dotychczasowe mocarstwa musia³y siê zadowoliæ
ni¿sz¹ rang¹. Jednoczenie zarysowa³y siê kszta³ty przysz³ych imperiów kolonial-
nych, które w zbli¿onej formie przetrwa³y do po³. XX w. Natomiast wojna koloni-
stów brytyjskich z w³asn¹ metropoli¹ w Ameryce Pó³nocnej zakoñczy³a siê utworze-
niem nowego pañstwa Stanów Zjednoczonych.
W omawianym stuleciu nast¹pi³o zmniejszenie oddzia³ywania islamu, co by³o re-
zultatem wypierania z Europy wp³ywów tureckich. Kraje Dalekiego Wschodu (Chiny
i Japonia), mimo nacisku Europejczyków, wci¹¿ ¿y³y w du¿ej izolacji, obawiaj¹c siê
wp³ywów kultury Starego Kontynentu. W rezultacie, tylko w ograniczonym stopniu
uczestniczy³y w wa¿nych przemianach wieku Owiecenia. Natomiast mieszkañcy Czar-
nej Afryki tworzyli niezwykle zró¿nicowan¹ mozaikê etniczn¹, religijn¹ i jêzykow¹.
Tak jak przed wiekami, wiêksza czêæ ludnoci ¿y³a tam w strukturach plemiennych,
a g³ówne zainteresowanie Europejczyków tym obszarem nadal ogranicza³o siê do
handlu, przy czym najwa¿niejszym towarem pozostawali czarni niewolnicy.
Osiemnaste stulecie zapisa³o siê nie spotykan¹ wczeniej w dziejach dynamik¹
przeobra¿eñ ekonomicznych i ludnociowych. Nie bez powodu zosta³y one nazwa-
ne rewolucj¹ przemys³ow¹ i rewolucj¹ demograficzn¹. By³ to czas, w którym rze-
mios³o zosta³o zast¹pione przez fabryki, a praca rêczna przez pracê wody i pary.
Z przekszta³ceniami tymi zwi¹zane by³y zupe³nie nowe zjawiska spo³eczne. Pojawi-
³o siê nowe podejcie do codziennego bytowania cz³owieka. Zwracano uwagê na
koniecznoæ poprawy warunków ¿ycia i opieki zdrowotnej obywateli.
Przemiany do jakich dosz³o w ci¹gu tego stulecia stworzy³y warunki do obale-
nia ancien régimeu, a wiek XVIII stanowi³ przejcie miêdzy starym porz¹dkiem
a spo³eczeñstwami nowoczesnymi.
pierwsze strony t.8_.p65
5
2005-10-21, 09:47
5
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
pierwsze strony t.8_.p65
6
2005-10-21, 09:47
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Ogólna charakterystyka stulecia
W syntetycznych opracowaniach dziejów wiata, a zw³aszcza Europy, wiek XVIII
zwany Owieceniem jest zazwyczaj uwa¿any za ostatni¹ czêæ czasów nowo¿yt-
nych, umownie dzielonych na trzy, oko³o stuletnie okresy. Za pocz¹tek epoki no-
wo¿ytnej uznaje siê koniec XV w., najczêciej wyznaczony przez odkrycie Ameryki,
za koniec natomiast wybuch rewolucji bur¿uazyjnej we Francji. Tym samym rok
1789 stanowi tak¿e koñcow¹ cezurê XVIII w. Mimo ¿e data ta i wydarzenia z ni¹
zwi¹zane, a zw³aszcza ich skutki, s¹ znacz¹ce, nie jest ona oczywicie jednoznaczna
dla wszystkich narodów i krêgów cywilizacyjnych, zw³aszcza gdy na dzieje patrzy
siê w wymiarze globalnym. Przyk³adowo, w historii Stanów Zjednoczonych Amery-
ki du¿o wa¿niejszy jest rok 1783, bo to wówczas zawarto pokój wersalski, na mocy
którego Wielka Brytania uzna³a niepodleg³oæ swoich dotychczasowych 13 kolo-
nii, znajduj¹cych siê na wsch. wybrze¿u kontynentu pó³nocnoamerykañskiego.
Wydarzenia we Francji z koñca wieku mia³y jeszcze mniejszy wp³yw na dzieje pañstw
azjatyckich czy te¿ ludów Afryki. Ale uznanie daty wybuchu rewolucji francuskiej
za koñcz¹c¹ XVIII stulecie wywo³uje wród historyków ma³o kontrowersji. Tak¿e
w niniejszym opracowaniu przyjêto tê cezurê, a rozwi¹zanie to zezwala równie¿ na
bezkolizyjne otwarcie kolejnego tomu Wielkiej historii wiata.
Znacznie wiêcej dyskusji wywo³uje ustalenie daty pocz¹tkowej wieku Owiece-
nia. W tym przypadku, w starych opracowaniach, siêgano nawet do po³owy (pokój
westfalski) lub koñca lat 80. (s³awetna rewolucja w Anglii) XVII w. Z kolei inni
historycy za datê wyznaczaj¹c¹ pocz¹tek nowej epoki przyjmowali rok 1713, tj. rok
zawarcia pokoju w Utrechcie, lub 1715 r., w którym zmar³ Ludwik XIV. Jednak wie-
lu badaczy eksponuje lata 1700-1702 jako pocz¹tek badanego okresu, co jest uza-
sadniane wybuchem dwóch du¿ych miêdzynarodowych konfliktów w Europie
wojny o sukcesjê hiszpañsk¹ na zachodzie i wielkiej wojny pó³nocnej w Europie
rodkowo-Wschodniej. Data ta jest jednoczenie wygodna, gdy¿ pokrywa siê z ka-
lendarzowym koñcem XVII w. i pocz¹tkiem XVIII stulecia.
Przyjêcie zakresu chronologicznego wieku Owiecenia, ograniczonego data-
mi 1700-1789 jest w du¿ej mierze obci¹¿one europocentryzmem. Ale co wykaza³
wybitny historyk francuski Fernand Braudel to w³anie Stary Kontynent i jego
dzieje odgrywa³y decyduj¹c¹ rolê w historii wiata tego okresu. Stwierdzenie to od-
nosi siê zarówno do dziejów politycznych, jak i spo³ecznych, i gospodarczych. Roz-
wa¿aniom nad ramami chronologicznymi czasów nowo¿ytnych, a w tym i cezura-
mi XVIII stulecia, wiele uwagi powiêci³ Emanuel Rostworowski w swej syntezie
wieku XVIII, w której lata 1700-1789 uzna³ za lata graniczne tego wieku.
koñcowa
cezura stulecia
pocz¹tkowa
cezura stulecia
rola Europy
w dziejach wiata
1 rozdzial - wprowadzenie_2.p65
7
2005-10-21, 09:48
7
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
wiat w XVIII wieku
Ryc. 1
Europa w 1. po³. XVIII w.
(mapa z 1740 r. z dzie³a
wiat we wszystkich swoich
czêciach wiêkszych y mniey-
szych, to jest w Europie, Azyi,
Affryce y Ameryce... ksiêdza
W³adys³awa £ubieñskiego)
koncepcja krêgów
cywilizacyjnych
Zgodnie z ogóln¹ koncepcj¹ Wielkiej historii wiata tak¿e i niniejszy tom prezen-
tuje dzieje ludzkoci w XVIII stuleciu w ca³ym ówczesnym wiecie. Stwierdzenie to
jest tym wa¿niejsze, ¿e to dopiero wówczas odrzucono teoriê o istnieniu na pó³kuli
po³udniowej kontynentu obszarowo zbli¿onego do Eurazji, a jednoczenie ustalo-
no kszta³t Australii i rozpoczêto jej eksploracjê. Wydarzenie to mo¿na uznaæ za
koniec epoki wielkich odkryæ geograficznych, pomimo ¿e na mapie wiata istnia³o
jeszcze wiele bia³ych plam, a wnêtrza l¹dów nadal pozostawa³y niezbadane.
W sensie politycznym, gospodarczym i kulturowym wiat pozostawa³ konglo-
meratem ró¿nych obszarów nazwanych póniej przez historyków krêgami cywili-
zacyjnymi. Koncepcjê tê rozwija³ m.in. Antoni Podraza, wyró¿niaj¹c szeæ takich
obszarów. W niniejszym opracowaniu historia wiata zosta³a ujêta ca³ociowo i za-
prezentowana poprzez dzieje poszczególnych krêgów cywilizacyjnych.
W opisywanym stuleciu dominuj¹cym krêgiem sta³ siê kr¹g cywilizacji europej-
skiej. Co jednak ciekawe, nie obejmowa³ on tylko kontynentu europejskiego w jego
cile geograficznym znaczeniu, ale ³¹czy³ siê z pojêciem tzw. wielkiej Europy, sto-
sowanym przez francuskiego historyka Pierrea Chaunu, który w prze³omie XVII
i XVIII w. upatruje przejcie od ma³ej do wielkiej Europy. Wielka Europa obejmo-
8
1 rozdzial - wprowadzenie_2.p65
8
2005-10-21, 09:48
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Ogólna charakterystyka stulecia
wa³a wiêkszoæ obszaru geograficznej Europy oraz te terytoria, które by³y koloni-
zowane przez Europejczyków, a nastêpnie po³¹czone wiêzami politycznymi i eko-
nomicznymi z metropoliami europejskimi. Na ziemiach tych dominowa³ jêzyk
i kultura osadników przybywaj¹cych z poszczególnych krajów europejskich. W re-
zultacie wiêc w obrêbie krêgu cywilizacji europejskiej znalaz³ siê zarówno Stary Kon-
tynent, z wy³¹czeniem Ba³kanów, które w XVIII stuleciu wci¹¿ znajdowa³y siê
w granicach imperium ottomañskiego, jak i Ameryka Po³udniowa, Ameryka Pó³-
nocna, Australia, a tak¿e pn. czêæ Azji. Pod wieloma wzglêdami by³ to wiêc obszar
bardzo niejednorodny. Co wiêcej, w XVIII stuleciu pog³êbi³y siê podzia³y pomiêdzy
krajami europejskimi. Szczególnie widoczna by³a odmiennoæ stosunków spo³ecz-
no-gospodarczych miêdzy zach. i wsch. Europ¹, podzielon¹ umownie wzd³u¿ linii
£aby. Zró¿nicowanie to, zapocz¹tkowane jeszcze w XVI w., ugruntowa³o siê w³anie
w XVIII stuleciu. Henryk Samsonowicz z kolei wskazuje na wci¹¿ utrzymuj¹ce siê
podzia³y religijne, dziel¹ce z pewnym uproszczeniem Europê na pó³noc, obej-
muj¹c¹ kraje protestanckie i prawos³awn¹ Rosjê, oraz po³udnie, gdzie dominowa³y
kraje katolickie lub muzu³mañskie.
Niezwykle ciekawie przedstawia³ siê drugi obszar, nazwany krêgiem cywilizacji
islamu. Rozci¹ga³ siê on na trzech kontynentach w Azji, Afryce i Europie. W Afry-
ce kraje muzu³mañskie zajmowa³y pn. czêæ kontynentu, w Azji obejmowa³y Turcjê
i Persjê, w Europie za islam dominowa³ w krajach znajduj¹cych siê pod panowa-
niem tureckim, le¿¹cych w pd.-wsch. czêci kontynentu. W omawianym stuleciu
nast¹pi³o zmniejszenie siê tego krêgu, co by³o rezultatem wypierania z Europy wp³y-
wów tureckich przez Austriê i Rosjê.
Indie zosta³y zaliczone do osobnego krêgu cywilizacyjnego, pomimo istniej¹cych
tam wp³ywów islamu. Kr¹g cywilizacji indyjskiej sk³ada³ siê z wielu pañstewek tocz¹-
cych miêdzy sob¹ walki, a jednoczenie podbijanych przez zewnêtrznych najedców.
W wyniku tych procesów na prze³omie XVII i XVIII w. prawie ca³e Indie znalaz³y siê
w granicach pañstwa Wielkiego Mogo³a. Ju¿ jednak w po³. XVIII stulecia zmieni³a siê
konfiguracja polityczna w tym regionie. By³o to spowodowane najazdem perskim,
atakami afgañskimi, walk¹ prowadzon¹ przez antymuzu³mañsk¹ federacjê ksiêstw
marackich, a w koñcu rozpoczêciem podboju Indii przez Anglików.
Nastêpny obszar kr¹g cywilizacji Azji Po³udniowo-Wschodniej obejmowa³
Indochiny i Indonezjê. Znajduj¹ce siê tam kraje od wielu wieków pozostawa³y pod
wp³ywem cywilizacji hinduskiej i chiñskiej. By³ to tak¿e obszar tradycyjnej emigra-
cji chiñskiej. Natomiast zainteresowanie Europejczyków koncentrowa³o siê na atrak-
cyjnej gospodarczo Indonezji. Sporód krajów europejskich g³ówn¹ rolê w tym re-
jonie odgrywa³a wówczas Holandia.
Z kolei w krêgu cywilizacji Dalekiego Wschodu dominowa³y Chiny i Japonia,
podczas gdy Korea odgrywa³a o wiele mniejsz¹ rolê. Charakterystyczn¹ cech¹ tego
krêgu cywilizacyjnego by³ daleko posuniêty izolacjonizm. Taka polityka spowodo-
wana by³a obawami o zdominowanie stosunków wewnêtrznych przez Europejczy-
ków. Jej bezporednim skutkiem by³o ograniczenie udzia³u Japonii w wa¿nych wia-
towych wydarzeniach wieku Owiecenia. Natomiast Chiny w tym czasie prowadzi³y
ekspansjê terytorialn¹ w Azji, blisko dwukrotnie powiêkszaj¹c swój obszar, co jed-
nak sta³o siê jedn¹ z przyczyn wewnêtrznej s³aboci tego pañstwa.
Ostatni kr¹g cywilizacyjny rozci¹ga³ siê na kontynencie afrykañskim, na po³u-
dnie od Sahary, i nazwany zosta³ Czarn¹ Afryk¹. Mieszkañcy tego obszaru tworzyli
niezwykle zró¿nicowan¹ mozaikê etniczn¹, religijn¹ i jêzykow¹. Obok organizacji
pañstwowych (Mali, Togo, Abisynia), znaczna czêæ ludnoci ¿y³a w odwiecznych
strukturach plemiennych. Zainteresowanie Europy t¹ czêci¹ Afryki nadal ograni-
cza³o siê do handlu, a g³ównym towarem pozostawali czarni niewolnicy. Jedynie
kr¹g cywilizacji
europejskiej
kr¹g cywilizacji islamu
kr¹g cywilizacji indyjskiej
kr¹g cywilizacji Azji
Po³udniowo-Wschodniej
kr¹g cywilizacji
Dalekiego Wschodu
kr¹g cywilizacji Afryki
1 rozdzial - wprowadzenie_2.p65
9
2005-10-21, 09:48
9
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
odmiennoæ
XVIII stulecia
konflikty militarne
zmiany uk³adów
politycznych
zmiany na mapie
politycznej wiata
wiat w XVIII wieku
na po³udniu kontynentu usadowili siê osadnicy holenderscy, wchodz¹c w XVIII stu-
leciu w liczne konflikty z rdzennymi mieszkañcami.
Wyodrêbniaj¹c XVIII w. z ci¹gu dziejów nale¿y zapytaæ o wydarzenia historycz-
ne i procesy cywilizacyjne odró¿niaj¹ce Owiecenie od innych stuleci. Czy ta od-
miennoæ omawianej epoki wi¹¿e siê z jakimi wyj¹tkowymi wydarzeniami natury
praktycznej, spo³ecznej, gospodarczej i kulturowej, czy mo¿e bardziej z tempem
przeobra¿eñ i zmianami o charakterze jakociowym? Niew¹tpliwie ka¿dy z tych
elementów wyst¹pi³ w XVIII stuleciu pozostawiaj¹c na nim swoiste piêtno, pozwa-
laj¹ce na wyrane wyodrêbnienie XVIII w. W³anie w odniesieniu do wydarzeñ ma-
j¹cych miejsce w Owieceniu czêsto w nauce u¿ywano okrelenia rewolucja albo
przewrót (np. rewolucja przemys³owa, rewolucja naukowo-techniczna, rewolucja
demograficzna). Zasadniczo wydarzenia podkrelaj¹ce odmiennoæ XVIII stulecia
zwi¹zane s¹ z histori¹ Europy. Ale jak ju¿ wspomniano, wielcy historycy europejscy
(F. Braudel), a tak¿e amerykañscy (Rondo Cameron) jednoznacznie wykazywali, ¿e
w³anie zdarzenia historyczne w Europie determinowa³y kszta³towanie siê wiata,
a przenikanie siê kultur miêdzy ró¿nymi krêgami cywilizacyjnymi by³o przede wszyst-
kim rezultatem dzia³alnoci i ekspansji mieszkañców Starego Kontynentu.
Nie ulega w¹tpliwoci, ¿e wiek XVIII by³ stuleciem przejcia pomiêdzy starym
porz¹dkiem a spo³eczeñstwami nowoczesnymi. W stosunkach miêdzynarodowych
nadal odwo³ywano siê do zwi¹zków dynastycznych, a rodz¹ce siê konflikty uzasad-
niano wzglêdami religijnymi. Dlatego te¿ wojny z 1. po³. XVIII w. nosz¹ nazwê wo-
jen o sukcesjê hiszpañsk¹, polsk¹ czy te¿ austriack¹. Z kolei najwiêkszy europejski
konflikt stulecia wojnê siedmioletni¹ niejednokrotnie ukazywano jako konflikt
o charakterze religijnym. Powstaj¹ce sojusze polityczno-militarne wci¹¿ mocno
akcentowa³y ten czynnik, ale czêsto, gdy wymaga³a tego racja stanu, wzglêdy religij-
ne by³y ca³kowicie ignorowane. Wybuchaj¹ce wojny mia³y nadal ograniczony cha-
rakter, ale najwiêksze znaczenie dla dalszych dziejów kontynentu mia³y konflikty
anga¿uj¹ce wiêkszoæ pañstw europejskich. Wiek XVIII w Europie rozpocz¹³ siê wy-
buchem hiszpañskiej wojny sukcesyjnej na zachodzie i wojny pó³nocnej na wscho-
dzie kontynentu. W trakcie wojny siedmioletniej, której g³ównym teatrem walk
pozosta³a Europa, ówczesne supermocarstwa Anglia i Francja przenios³y zma-
gania miêdzy sob¹ poza Stary Kontynent, walcz¹c o utrzymanie i poszerzenie swo-
ich posiad³oci kolonialnych.
W ci¹gu stulecia nast¹pi³y istotne zmiany w konfiguracji politycznej Europy.
Swoj¹ pozycjê umocni³y Anglia, Francja za i Austria, pomimo poniesionych strat,
nadal pozostawa³y g³ównymi graczami w polityce europejskiej. Zmala³o znaczenie
polityczne Hiszpanii i Holandii. Natomiast w Europie rodkowo-Wschodniej do
rangi mocarstw uros³y Rosja i Prusy.
Istotnym zmianom uleg³a mapa polityczna kontynentu. Rosja i Prusy powiêk-
szy³y w znacz¹cym stopniu swój stan posiadania. Granice Rosji przesunê³y siê do
Morza Czarnego i Ba³tyku, do czego d¹¿y³a ju¿ od kilku stuleci. Prusy wesz³y
w posiadanie l¹ska odebranego Habsburgom. Jednoczenie Rosja, Prusy i Au-
stria podzieli³y siê ziemiami Rzeczypospolitej, doprowadzaj¹c do znikniêcia z mapy
politycznej kraju, który jeszcze w poprzednim stuleciu przejawia³ ambicje mocar-
stwowe. Trwa³ proces wypierania Turcji z jej posiad³oci europejskich, a wyspy
Morza ródziemnego kilkakrotnie zmienia³y swoj¹ przynale¿noæ pañstwow¹.
Zmiany polityczne, obserwowane na innych kontynentach w okresie bêd¹cym
przedmiotem niniejszego opracowania, by³y wynikiem dzia³ania czynników lo-
kalnych oraz coraz silniejszej akcji kolonizacyjnej prowadzonej przez Europejczy-
ków i rywalizacji, jak¹ toczyli miêdzy sob¹. W rezultacie posiad³oci kolonialne
przechodzi³y spod panowania jednego kraju pod w³adzê innego. Tak by³o w przy-
10
1 rozdzial - wprowadzenie_2.p65
10
2005-10-21, 09:48
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Ogólna charakterystyka stulecia
padku Kanady, wysp na Morzu Karaibskim czy te¿ posiad³oci w Azji. Ewene-
mentem w skali globalnej sta³ siê bunt 13 kolonii Korony brytyjskiej na wsch.
wybrze¿u kontynentu pó³nocnoamerykañskiego, zakoñczony powstaniem Sta-
nów Zjednoczonych Ameryki Pó³nocnej.
Form¹ powszechnie panuj¹cego ustroju politycznego pozostawa³a monarchia.
Nawet w Republice Zjednoczonych Prowincji Niderlandów rz¹dy stadhoudera zbli-
¿a³y kraj do monarchii. Niektóre kraje znajdowa³y siê pod panowaniem w³adcy ab-
solutnego. Szczególny charakter uzyska³y w tym okresie monarchie owieconego
despotyzmu Prusy, Austria czy Rosja. Wród historyków nadal tocz¹ siê dyskusje,
w jakim stopniu kierowano siê w tych pañstwach idea³ami Owiecenia, a na ile wy-
korzystywano je instrumentalnie do wzmocnienia pozycji w³adcy, rozbudowy ad-
ministracji i fiskalizmu. Natomiast nie ulega w¹tpliwoci, ¿e pod wp³ywem nowej
ideologii nastêpowa³a desakralizacja monarchii. Najbardziej znacz¹cymi owieco-
nymi w³adcami byli: Katarzyna II, Fryderyk II, Józef II, Karol III, Gustaw III. Teore-
tyczne podstawy rz¹dów owieconego despoty uzasadnia³ w 1770 r. Guillaume-
Thomas Raynal w Histoire des deux Indes. Natomiast Stanis³aw Staszic, w Uwagach
nad ¿yciem Jana Zamoyskiego, w tym systemie w³adzy upatrywa³ ostatni¹ szansê rato-
wania niepodleg³oci Polski. Z kolei francuski fizjokrata Le Mercier de la Riviere
w dziele LOrdre naturel et essentiel des sociétés politiques, stworzy³ wzór despotycznego
monarchy, rz¹dz¹cego zgodnie z prawem naturalnym.
Rz¹dy monarchów owieconych charakteryzowa³y siê wieloma reformami
spo³ecznymi i ekonomicznymi, kodyfikacj¹ prawa, ograniczaniem przywilejów kle-
ru i wp³ywów Kocio³a, a tak¿e wspieraniem rozwoju owiaty i nauki. Wszystkie te
dzia³ania spotyka³y siê najczêciej z wielkim uznaniem wybitnych intelektualistów
Ryc. 2
Alegoria w³adzy i pomylno-
ci Rosji (rysunek I.A. Jer-
mieniewa, 1773, ze zbiorów
Ermita¿u, Sankt Petersburg)
monarchia
monarcha owiecony
`
1 rozdzial - wprowadzenie_2.p65
11
2005-10-21, 09:48
11
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
nowe formy ustroju
politycznego
¿ycie polityczne
prasa
rozwój biurokracji
wiat w XVIII wieku
Owiecenia. Ale jednoczenie jednym z filarów owieconego absolutyzmu sta³a siê
policja polityczna.
Chocia¿ w XVIII stuleciu ustrojem wiêkszoci krajów by³a monarchia, to w³anie
w tym wieku, w wyniku buntu mieszkañców kolonii przeciw panowaniu metropolii,
dosz³o do powstania Stanów Zjednoczonych, kraju o republikañskim ustroju de-
mokratycznym. Tak¿e w innych krajach nasila³y siê napiêcia pomiêdzy w³adz¹
a ró¿nymi przedstawicielstwami spo³eczeñstwa. Z ca³¹ si³¹ sytuacja taka wyst¹pi³a we
Francji i zakoñczy³a siê obaleniem monarchii. Z kolei w Polsce s³aboæ monarchii
i samowola oligarchii magnackiej przyczyni³y siê do utraty niepodleg³oci. W tym
samym czasie w Anglii ograniczanie w³adzy królewskiej zapewnia³o prowadzenie po-
lityki zgodnej z interesem najbardziej aktywnych gospodarczo grup spo³ecznych
i s³u¿y³o umacnianiu pozycji politycznej i gospodarczej Wielkiej Brytanii w wiecie.
Wiek XVIII przyniós³ o¿ywienie publicznego ¿ycia politycznego. Najbardziej na-
macalnym tego przejawem by³o tworzenie siê partii politycznych, dzia³aj¹cych w kra-
jach o silnie rozwiniêtych cia³ach przedstawicielskich. Czo³owe miejsce w tym wzglêdzie
zajmowa³a Wielka Brytania, w której zmagania wigów z torysami sta³y siê nieod³¹cz-
nym elementem ¿ycia politycznego. W Szwecji toczy³a siê walka o w³adzê pomiêdzy
czapkami i kapeluszami. Powstanie stronnictw politycznych w Rzeczypospolitej,
zwi¹zane z wewnêtrznymi walkami ugrupowañ magnackich, widoczne by³o ju¿
w czasach saskich, a zw³aszcza w okresie Sejmu Wielkiego. Stopniowo w ¿ycie polity-
czne w³¹cza³y siê coraz szersze grupy spo³eczne. Niejednokrotnie by³y one wykorzys-
tywane w kampaniach politycznych prowadzonych przez elity na rzecz reform ustro-
jowych i politycznych. W debatach politycznych coraz wiêkszego znaczenia nabiera³a
agitacja, podczas której u¿ywano ró¿nych materia³ów propagandowych plakatów,
ulotek, a nawet palono kuk³y niepopularnych polityków. W tym samym czasie w Ro-
sji obowi¹zywa³ zakaz organizowania zgromadzeñ w miejscach publicznych i prywa-
tnych bez zgody w³adz policyjnych. We wszystkich krajach obowi¹zywa³a cenzura,
stosunkowo ³agodna w Wielkiej Brytanii i Holandii, w innych krajach zaostrzana b¹d
³agodzona w zale¿noci od rozwoju sytuacji politycznej.
Anga¿owanie polityczne coraz szerszej opinii publicznej dokonywa³o siê za
spraw¹ prasy. W XVIII stuleciu w szybkim tempie wzrasta³a liczba tytu³ów i nak³ad
wydawanych periodyków. Pod koniec wieku w Londynie ukazywa³o siê 16 tytu³ów
dzienników, a sprzeda¿ w ca³ym kraju osi¹gnê³a 16 mln egzemplarzy. Czytelnictwo
prasy rozwija³o siê tak¿e we Francji i Niemczech, choæ ju¿ nie tak dynamicznie jak
w Anglii. Prasa ukazywa³a siê g³ównie w miastach, ale mylano równie¿ o ch³opach
(np. Bote aus Thüringen), a tak¿e o m³odzie¿y (Deutsche Zeitung für die Jugend
und ihre Freunde).
Skuteczne sprawowanie w³adzy wymaga³o sprawnego funkcjonowania od-
powiednio zorganizowanych s³u¿b administracyjnych. W wiêkszoci krajów XVIII-
-wiecznej Europy nast¹pi³ rozrost biurokracji, charakteryzuj¹cy siê daleko posuniêt¹
centralizacj¹ i specjalizacj¹. Proces ten by³ zauwa¿alny zarówno w administracji cen-
tralnej, jak i lokalnej, a szczególnie widoczny by³ we Francji, Austrii, Prusach i Rosji,
gdzie mia³ przyczyniaæ siê do ograniczania partykularyzmów lokalnych. Ale rozwój
administracji niejednokrotnie sprzyja³ os³abieniu kontroli w³adzy nad aparatem
urzêdniczym, co w konsekwencji prowadzi³o do ograniczania w³adzy panuj¹cego,
a nawet powstawania orodków oporu wobec rz¹du centralnego. Dlatego te¿ sku-
teczne sprawowanie w³adzy wymaga³o wspó³pracy pomiêdzy monarch¹ a lokalny-
mi instytucjami. W przeciwieñstwie do Francji, gdzie urzêdy uzyskiwano drog¹
kupna, w Austrii i Prusach wytworzy³ siê system awansu urzêdniczego powi¹zany
ze wzrostem p³acy. Od urzêdnika wymagano odpowiedniego przygotowania
fachowego, a jednoczenie jego praca podlega³a kontroli.
12
1 rozdzial - wprowadzenie_2.p65
12
2005-12-15, 12:10
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Ogólna charakterystyka stulecia
Ryc. 3
Urzêdnicy królewscy pod-
czas koronacji Ludwika XV
(25 X 1722)
fiskalizm pañstwa
systemy podatkowe
podatek od dóbr
konsumpcyjnych
Rozbudowa administracji wi¹za³a siê z rozwojem fiskalizmu pañstwowego oraz
z militaryzacj¹ pañstwa. Z drugiej strony zapewnienie sta³ych, odpowiednio wyso-
kich dochodów pañstwa umo¿liwia³ dalszy rozwój aparatu biurokratycznego i armii.
W wiêkszoci krajów Europy Zachodniej, a tak¿e i w Rosji widoczny by³ wzrost docho-
dów skarbowych w ci¹gu XVIII w. Ich ca³kowita wartoæ pod koniec lat 80. mia³a we
Francji stanowiæ parytet ok. 2250 ton z³ota, co oznacza³o jej trzykrotny wzrost w sto-
sunku do pocz¹tku stulecia. W tym czasie dochód narodowy Wielkiej Brytanii pod-
niós³ siê czterokrotnie, Austrii piêciokrotnie, Prus siedmiokrotnie, a Rosji a¿ piêt-
nastokrotnie. Jednak w ka¿dym z tych przypadków sumaryczna wartoæ przycho-
dów, wyra¿ona liczbami bezwzglêdnymi by³a mniejsza od dochodów Francji.
W poszczególnych krajach, a nawet w obrêbie tego samego pañstwa istnia³y
ró¿norodne systemy podatkowe. Przyjmuj¹c za kryterium ród³o dochodu mo¿na
wyró¿niæ podatki bezporednie podatek gruntowy oraz podatek osobisty, a tak¿e
podatki porednie od aktywnoci gospodarczej i artyku³ów konsumpcyjnych.
Podatek gruntowy zwany by³ we Francji la taille, w Anglii land-tax, w Polsce ³ano-
we, a w Brandenburgii kontrybucja. Jednak wp³ywy z podatków bezporednich
by³y bardzo ograniczone ze wzglêdu na pe³ny lub czêciowy immunitet podatkowy
stanów uprzywilejowanych szlachty i kleru. Próby reformy systemu podatkowe-
go, maj¹ce na celu opodatkowanie tych stanów, nie udawa³y siê, wobec czego, dla
zapewnienia dop³ywu pieniêdzy do skarbu, wzros³o w ci¹gu stulecia znaczenie podat-
ków porednich akcyz i ce³. Szczególnego znaczenia nabiera³y podatki od dóbr
konsumpcyjnych. Ich wysokoæ wzrasta³a w okresie prowadzonych wojen lub bez-
porednio po nich. W 1784 r., po zakoñczeniu wojny o niepodleg³oæ Stanów Zjed-
noczonych, w celu ratowania bilansu p³atniczego Wielkiej Brytanii wprowadzono
podatki od konia do jazdy wierzchem, dachówek, cegie³, wiec, mêskich kapeluszy
i wst¹¿ek dla dam. W nastêpnym roku pojawi³ siê podatek od rêkawiczek, od koni
pocztowych, od psów aportuj¹cych, strzelb myliwskich itp. W 1786 r. listê posze-
rzono o perfumy i pudry. Standardem sta³y siê ró¿norodne op³aty stemplowe.
Podobnie jak w wiekach wczeniejszych skarb pañstwa w znacznej mierze opie-
ra³ siê na dochodach z dóbr pañstwowych lub królewskich. Tak by³o w Polsce oraz
Szwecji, Prusach, Austrii, Rosji i innych krajach. Ale wobec ogromnych wydatków
1 rozdzial - wprowadzenie_2.p65
13
2005-10-21, 09:48
13
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
wiat w XVIII wieku
pañstwowych wiêkszoæ rz¹dów i monarchów zaci¹ga³a po¿yczki, zarówno
wewnêtrzne, jak i zewnêtrzne. W skali miêdzynarodowej bankierem Europy sta³y
siê Szwajcaria, Genua, a zw³aszcza Zjednoczone Prowincje Niderlandów. Pañstwa
po¿ycza³y sobie pieni¹dze tak¿e bezporednio. Proceder ten nasila³ siê zw³aszcza
w okresie wojen. Z ogólnej sumy 83 mln funtów wydanych przez Prusy w trakcie
wojny siedmioletniej, rz¹d brytyjski po¿yczy³ im ponad jedn¹ trzeci¹. Ale i sama
Wielka Brytania zwiêksza³a swoje zad³u¿enie. O ile pod koniec XVII stulecia d³ug
publiczny w Anglii wynosi³ 14 mln funtów, a po wojnie o sukcesjê hiszpañsk¹
wzrós³ do 50 mln, o tyle w trakcie austriackiej wojny sukcesyjnej osi¹gn¹³ 80 mln,
po wojnie siedmioletniej 130 mln, a po zakoñczeniu wojny o niepodleg³oæ Stanów
Zjednoczonych wynosi³ ju¿ 250 mln.
W celu zwiêkszenia wp³ywów rz¹dy stara³y siê reformowaæ systemy podatkowe,
a tak¿e sposób pobierania podatków. Zdawano sobie sprawê z faktu, ¿e pañstwo
ponosi³o powa¿ne straty w wyniku dzier¿awienia podatków osobom prywatnym.
Tak¿e zaci¹ganie wewnêtrznych po¿yczek przyczynia³o siê w rezultacie do przejmo-
wania znacznych dochodów przez nieuczciwych przedsiêbiorców. W ten sposób ros³y
w si³ê krêgi finansjery zdecydowanie broni¹ce swoich przywilejów maj¹tkowych
[Smith o podatkach].
Rosn¹cy w XVIII stuleciu fiskalizm pañstwa ³¹czy³ siê nie tylko z rozwojem
biurokracji centralnej, ale przede wszystkim z militaryzacj¹ spo³eczeñstw ówczes-
nych mocarstw. Dotyczy³o to zarówno techniki i sztuki wojennej, jak i zasad po-
boru do wojska. Widoczne zmiany nast¹pi³y w zakresie uzbrojenia. Zamiast za-
wodnych rusznic wprowadzono muszkiety ska³kowe. By³y one l¿ejsze i zwiêksza³y
si³ê ognia. Ros³a rola bagnetów, a z formacji piechoty wycofywano pikinierów.
Istotnym udoskonaleniom poddano artyleriê, dziêki czemu mo¿na by³o prowa-
dziæ precyzyjniejszy obstrza³.
Chocia¿ wci¹¿ utrzymywa³ siê system wojsk zaciê¿nych, to czêstym zjawiskiem
sta³a siê powszechna s³u¿ba wojskowa. Zobowi¹zana by³a do niej ludnoæ nie-
posiadaj¹ca, czyli przede wszystkim ch³opi. Tak by³o w Rosji od czasów Piotra I.
W 1. po³. XVIII w. s³u¿ba wojskowa by³a tam do¿ywotnia. Póniej ograniczono j¹ do
25 lat. Bogaci ch³opi mogli wykupiæ siê od obowi¹zku s³u¿by wojskowej, a duchow-
ni byli z niego zwolnieni. Z kolei Prusy si³ê militarn¹ zawdziêcza³y systemowi kon-
skrypcji, wprowadzonemu przez Fryderyka Wilhelma I. Na prze³omie lat 20. i 30.
XVIII w. wprowadzono tzw. system kantonalny. Polega³ on na wyborze rekrutów do
do¿ywotniej s³u¿by wojskowej w regimencie przypisanym do okrelonego obszaru.
Regiment taki w okresie pokoju odbywa³ systematyczne æwiczenia w lecie, a na wiosnê
podlega³ corocznym lustracjom. Ten wzór zaczê³y tak¿e naladowaæ Austria i Szwe-
cja. W wyniku tych dzia³añ wzrós³ stan liczebny armii. W po³owie wieku w armii
francuskiej wprowadzono podzia³ na dywizje, a od lat 70. du¿¹ swobodê w prowa-
dzeniu dzia³añ wojskowych uzyska³y bataliony lekkiej
piechoty.
d³ug publiczny
militaryzacja
spo³eczeñstw
pobór do wojska
Ryc. 4
Tzw. talar próbny króla Pol-
ski Stanis³awa Augusta Po-
niatowskiego (1766, ze zbio-
rów Muzeum Narodowego
w Krakowie)
Nowy system organizacji narzuca³ koniecznoæ
zmian w szkoleniu wojskowym, prowadzi³ do rozbu-
dowy intendentury, kwatermistrzostwa, sta³ego kosza-
rowania, a tak¿e szpitalnictwa wojskowego. W XVIII
stuleciu opieka nad wys³u¿onymi ¿o³nierzami najlepiej
rozwija³a siê we Francji. W 1765 r. wprowadzono tam
dla by³ych ¿o³nierzy renty inwalidzkie, a w wybudowa-
nym w Pary¿u Hôtel des Invalides zapewniano opiekê
nad oficerami i ¿o³nierzami. Przyjêta w 1790 r. ustawa
o rentach pañstwowych gwarantowa³a weteranom tej
14
1 rozdzial - wprowadzenie_2.p65
14
2005-10-21, 09:48
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Ogólna charakterystyka stulecia
Smith o podatkach
Zanim przyst¹piê do zbadania poszczególnych podatków,
niowo i w ma³ych ilociach, w miarê jak ma okazjê je kupo-
uwa¿am za konieczne postawiæ na wstêpie nastêpuj¹ce cztery
waæ. Poniewa¿ mo¿e on równie¿ wed³ug w³asnego uznania
zasady, które dotycz¹ podatków w ogólnoci.
albo kupowaæ, albo nie kupowaæ, przeto je¿eli tego rodzaju
I. Poddani ka¿dego pañstwa powinni przyczyniaæ siê do
podatek staje siê dla niego kiedykolwiek uci¹¿liwy, trzeba
utrzymywania rz¹du w jak najcilejszym stosunku do ich
uznaæ, i¿ dzieje siê tak z winy podatnika.
mo¿liwoci, czyli proporcjonalnie do dochodu, jaki ka¿dy z nich
IV. Ka¿dy podatek powinien byæ tak pomylany, aby suma,
pod opiek¹ pañstwa uzyskuje. [...] To co nazywa siê równo-
jak¹ zabiera z kieszeni ludnoci lub do tych kieszeni nie dopusz-
ci¹ lub nierównoci¹ opodatkowania polega na tym, czy siê
cza, w najmniejszym jak tylko mo¿na stopniu przekracza³a kwotê,
tej zasady przestrzega, czy te¿ siê j¹ lekcewa¿y. [...]
jak¹ podatek ten wnosi do skarbu pañstwa. Czterema nastêpu-
II. Podatek, jaki ka¿da jednostka jest obowi¹zana p³aciæ,
j¹cymi sposobami mo¿na sprawiæ, ¿e podatek mo¿e zabieraæ
powinien byæ okrelony, a nie dowolny. Termin p³atnoci,
albo nie dopuszczaæ do kieszeni ludnoci znacznie wiêcej, ni¿
sposób zap³aty, suma, jak¹ nale¿y zap³aciæ wszystko to
sam wnosi do skarbu pañstwa. Po pierwsze, jego pobór mo¿e
powinno byæ jasne i zrozumia³e dla podatnika i dla ka¿dej innej
wymagaæ wielkiej liczby urzêdników, których wynagrodzenia
osoby. Tam, gdzie jest inaczej, ka¿dego podatnika w mniej-
mog¹ poch³on¹æ wiêksz¹ czêæ sumy wp³ywów, a ich ubocz-
szym albo wiêkszym stopniu oddaje siê w moc poborcy
ne dochody stan¹ siê dla ludnoci jeszcze jednym dodatkowym
podatkowego, który mo¿e b¹d dotkliwie obci¹¿yæ podatkiem
podatkiem. Po drugie, mo¿e on wp³ywaæ hamuj¹co na praco-
niemi³ego sobie podatnika, b¹d te¿ pod grob¹ takiego
witoæ ludu, zniechêcaj¹c go do niektórych ga³êzi dzia³alnoci
obci¹¿enia wymusiæ dla siebie jaki podarunek albo dodatek.
gospodarczej, które mog³yby zapewniæ utrzymanie i zatrudnie-
Nieokrelona wysokoæ opodatkowania wzbudza zuchwalstwo
nie wielkim rzeszom. [...] Po trzecie, wskutek konfiskat i innych
i sprzyja korupcji wród grona ludzi z natury niepopularnego
kar, jakim podlegaj¹ nieszczênicy, którzy usi³uj¹ bezskutecznie
nawet tam, gdzie nie s¹ oni ani zuchwali, ani skorumpowani.
uchyliæ siê od podatku, mo¿e ich czêsto zrujnowaæ i po³o¿yæ
Pewnoæ co do tego, ile ka¿da jednostka ma zap³aciæ, jest,
w ten sposób kres korzyciom, jakie spo³eczeñstwo mog³o osi¹-
jeli chodzi o podatki, spraw¹ tak wielkiej wagi, i¿ uwa¿am,
gn¹æ dziêki uruchomieniu ich kapita³ów. Nierozs¹dnie ustanowiony
¿e jak to wynika z dowiadczenia wszystkich narodów, nawet
podatek stwarza wielk¹ pokusê dla przemytu. Ale kary za przemyt
bardzo nierównomiernie roz³o¿one podatki nie s¹ w przybli-
musz¹ wzrastaæ proporcjonalnie do wielkoci pokusy. Wbrew
¿eniu z³em tak wielkim, jak wielkim z³em jest nawet ma³y sto-
wszelkim zwyk³ym zasadom sprawiedliwoci, prawo najpierw
pieñ niepewnoci w tym wzglêdzie.
stwarza pokusê, a potem karze tych, którzy jej ulegaj¹. [...] Po
III. Ka¿dy podatek winno siê ci¹gaæ w takim czasie
czwarte, poddaj¹c ludnoæ czêstym odwiedzinom i nienawist-
i w taki sposób, by podatnikowi by³o jak najdogodniej go za-
nym badaniom przez poborców podatkowych, mo¿e on nara-
p³aciæ. Podatek od czynszu z ziemi albo od czynszu z domu,
ziæ j¹ na wiele niepotrzebnych k³opotów, na udrêki i ucisk. [...]
p³atny w tym samym terminie, kiedy zazwyczaj p³aci siê te
Który z tych czterech ró¿nych sposobów mo¿e byæ przyczyn¹
czynsze, pobiera siê w tym czasie, gdy podatnikowi prawdo-
tego, ¿e podatki s¹ czêsto bardziej uci¹¿liwe dla ludnoci, ni¿
podobnie najdogodniej jest uiciæ go, czyli wówczas, gdy
korzystne dla panuj¹cego.
istnieje najwiêksze prawdopodobieñstwo, ¿e ma go czym
[A. Smith, Badania nad natur¹ i przyczynami bogactwa
zap³aciæ. Wszystkie podatki od tego rodzaju dóbr konsump-
narodów, t. 2, prze³. ksiêga IV A. Prejbisz, ksiêga V B. Jasiñ-
cyjnych, jak artyku³y zbytku, p³aci ostatecznie konsument i to
ska, Pañstwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1954,
na ogó³ w sposób bardzo dla niego dogodny. P³aci je stop-
s. 584-587].
samej rangi renty w zbli¿onej wysokoci. W ci¹gu stulecia nak³ady na armie czo³owych
mocarstw osi¹gnê³y wielkie wartoci. W po³. lat 80. XVIII w. we Francji mia³y siê one
równaæ stu mln liwrów, a w Austrii i Rosji dochodzi³y do 80 mln liwrów.
W XVIII w. zdecydowan¹ przewagê na morzach wiata uzyska³a angielska flota
wojenna. Floty francuska i hiszpañska, mimo wielu klêsk, zachowa³y sw¹ pozycjê.
Dziêki reformom Piotra I i zabiegom Katarzyny II rozkwit prze¿ywa³a flota rosyj-
ska. W tym samym czasie straci³y swoje dotychczasowe znaczenie floty Wenecji,
Holandii, Danii i Szwecji.
flota
15
1 rozdzial - wprowadzenie_2.p65
15
2005-10-21, 09:48
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
wiat w XVIII wieku
XVIII stulecie charakteryzowa³o siê dynamiczny-
mi przeobra¿eniami gospodarczymi i ludnociowymi.
Tempo i charakter zmian gospodarczych w Anglii
uleg³y ogromnemu przyspieszeniu w 2. po³. stulecia.
Nie bez powodu wielu historyków gospodarczych
uzna³o te zmiany w przemyle i rolnictwie za rewolu-
cyjne. Jest tak¿e oczywistym fakt, ¿e ich wp³yw na ¿ycie
spo³eczne by³ ogromny. By³ to okres dog³êbnych, nie-
jednokrotnie dramatycznych zmian, w którym
rzemios³o by³o zastêpowane przez fabryki, praca rêcz-
na przez pracê wody i pary. Anglia z kraju rolniczego
sta³a siê krajem przemys³owym. Inne kraje Europy
Zachodniej, chocia¿ z mniejszym rozmachem, tak¿e
przechodzi³y istotne przeobra¿enia gospodarcze.
Z przekszta³ceniami tymi by³y zwi¹zane zupe³nie nowe
zjawiska spo³eczne oraz zmiany demograficzne. Ze
wzglêdu na donios³oæ tych procesów powiêcono im
osobne rozdzia³y czêci wstêpnej pracy.
W okresie Owiecenia pojawi³o siê nowe podejcie
do codziennego bytu cz³owieka. Zwracano uwagê na
koniecznoæ poprawy warunków ¿ycia i opieki zdro-
wotnej obywateli. Denis Diderot napisa³ artyku³ po-
wiêcony potrzebie zapewnienia opieki medycznej
i ubezpieczenia na staroæ, w którym postulowa³ po-
prawê warunków sanitarnych w szpitalach ze wzglêdu
na panuj¹c¹ w nich wysok¹ miertelnoæ, jak np. w Hôtel-Dieu w Pary¿u. Pod koniec
wieku by³o oczywiste, ¿e problemy zdrowia i choroby maj¹ wymiar spo³eczny. Coraz
czêciej podkrelano koniecznoæ przestrzegania podstawowych praw cz³owieka.
Podejmowanie przez w³adze dzia³añ na rzecz zdrowia publicznego by³o szcze-
gólnie widoczne w Niemczech. W krajach niemieckich w 2. po³. XVIII w. rozpocz¹³
siê nowy etap dzia³añ na rzecz publicznej ochrony zdrowia. Wówczas to pojawi³o
siê pojêcie policji medycznej u¿yte po raz pierwszy przez Wolfganga Thomasa
Rau w 1764 r. Wkrótce pomys³ prowadzenia przez rz¹d polityki zdrowotnej za
pomoc¹ regulacji administracyjnych zyska³ powszechne uznanie. Problem ten
najlepiej opracowali Johann Peter Frank (1748-1821) i Franz Antoni Mai (1742-
-1814). J.P. Frank podj¹³ pomys³ napisania dzie³a System einer vollständigen medici-
nischen Polizey, powiêconego dzia³aniom rz¹dowym w zakresie publicznej ochro-
ny zdrowia. Pierwszy tom wyszed³ w 1779, szósty w 1817 r. Wed³ug Franka pañ-
stwo powinno sprawowaæ opiekê nad matkami, udzielaæ im pomocy przez 6 ty-
godni po narodzeniu dziecka, wspieraæ ma³¿eñstwa i nak³adaæ dodatkowe podat-
ki na kawalerów. Pomoc pañstwa powinna przejawiaæ siê tak¿e w zapewnieniu
dzieciom jedzenia, ubrania, mieszkania, opieki zdrowotnej, rekreacji itp. Podobn¹
politykê prowadzono w rewolucyjnej Francji. 12 IX 1790 r. z inicjatywy Josepha
Ignacea Guillotina Konstytuanta powo³a³a Komitet Zdrowia (Comité de salubrité),
pod którego kontrol¹ mia³y znaleæ siê sprawy praktyki medycznej, medycyny
s¹dowej, polityki zdrowotnej, s³u¿b sanitarnych, nauczania, chorób epidemicz-
nych i chorób zwierz¹t. W 1790 r. sekretarz komitetu Jean-Gabriel Gallot przed-
³o¿y³ plan reorganizacji systemu zdrowotnego kraju i budowy szpitali na prowin-
cji. W 1791 r. François-Alexandre Rochefoucauld-Liancourt wyst¹pi³ z projektem
stworzenia narodowego systemu opieki socjalnej. W tym kontekcie niezwykle
wa¿n¹ spraw¹ by³o podjêcie akcji szczepieñ przeciwko ospie. W latach 1793-1794
Ryc. 5
Flota rosyjska pod Konstan-
tynopolem (fragment akwa-
reli M.M. Iwanowa, 1799, ze
zbiorów Ermita¿u, Sankt Pe-
tersburg)
zdrowie publiczne
opieka socjalna
pañstwa
16
1 rozdzial - wprowadzenie_2.p65
16
2005-10-21, 09:48
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Ogólna charakterystyka stulecia
Ryc. 6
Londyn na XVIII-wiecznym
sztychu
stan sanitarny
miast
wodoci¹gi
i kanalizacja
Konwent przeprowadzi³ kilka ustaw w zakresie opieki spo³ecznej, w tym i opieki
medycznej. Prace te kontynuowano w nastêpnym stuleciu.
Nadal fatalny by³ stan sanitarny miast. W 1. po³. XVIII w. pod wieloma wzglêda-
mi by³ on nawet gorszy ni¿ w XVII stuleciu. Ulice by³y pe³ne nieczystoci, cieki
i mieci wyrzucano przez okna i drzwi, a ubój zwierz¹t odbywa³ siê w miejscach
publicznych. W 2. po³. XVIII w. rozpoczê³a siê poprawa warunków sanitarnych, co
szczególnie by³o widoczne w miastach brytyjskich. Od lat 60. najpierw Londyn,
a potem inne miasta zaczê³y realizowaæ program poprawy warunków cywilizacyj-
nych. Punktem wyjcia do tych dzia³añ by³ wydany w 1762 r. The Westminster Paving
Act. Rozebrano rozpadaj¹ce siê domy, drewniane zast¹piono budowlami ceglany-
mi. Ulice zosta³y osuszone, poszerzone, wybrukowane i owietlone. Znik³o wiele
slumsów. Bogatsi ludzie zaczêli siê przenosiæ do zdrowszych dzielnic, pozostawiaj¹c
dla biednych obszary miejskie o gorszych lub z³ych warunkach sanitarnych. W rezul-
tacie, w latach 80. przybysze z podziwem patrzyli na wybrukowane i owietlone
londyñskie ulice oraz system wodoci¹gów i kanalizacji. Dokument podobny do
The Westminster Paving Act otrzyma³ w 1776 r. Manchester. W Liverpoolu nie tylko
poprawiono stan ulic, ale zaczêto likwidowaæ mieszkania w piwnicach. Do koñca
wieku ponad 200 miast angielskich rozpoczê³o realizacjê programu poprawy warun-
ków ¿ycia w miastach.
Poprawi³ siê system wodoci¹gów i kanalizacji miejskich. Stopniowo wprowa-
dzano stalowe rury, ale a¿ do koñca 1. dekady XIX w. stosowano g³ównie drewniane
dreny. Czasami woda by³a dostarczana mieszkañcom tylko przez kilka godzin dzien-
nie, a w Yorku jeszcze na pocz. XIX w. nie dostarczano jej w niedzielê. Wodê pompo-
wano bezporednio z rzek, czêsto z miejsc po³o¿onych obok ujæ cieków. Jeli sto-
sowano filtry, to tylko dla usuniêcia du¿ych cz¹stek i w celu sklarowania wody.
W 1799 r. w Nowym Jorku powsta³a The Manhattan Company dla dostarczania mias-
tu wody. Transportowano j¹ wywierconymi balami i rozprowadzano po domach
o³owianymi rurami. W 1797 r. Komitet Wodny Filadelfii podj¹³ decyzjê o u¿yciu
w wodoci¹gach pomp parowych [K¹piel jako nowoæ].
1 rozdzial - wprowadzenie_2.p65
17
2005-10-21, 11:09
17
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
wiat w XVIII wieku
K¹piel jako nowoæ
S¹ oznaki, ¿e pojawi³a siê nowa praktyka. Na przyk³ad
ustalony kszta³t: cztery i pó³ stopy d³ugoci na dwie i pó³
w Wersalu dobudowuje siê pomieszczenia maj¹ce s³u¿yæ jako
szerokoci oraz dwadziecia szeæ wysokoci. Mo¿e byæ
³azienki, umieszcza siê je w pobli¿u wiêkszych apartamentów,
wykonany z miedzi lub z drewna opasanego obrêczami.
przenosi siê je, równie¿ kolejno, zgodnie z planami przebu-
A wiêc jego kszta³t nie jest ju¿ zaokr¹glony, a zatem podob-
dowy pa³acu. Luynes uwa¿a, na przyk³ad, za znamienne
ny jest do dzisiejszego.
¿¹dania królowej, która pragnie tymczasowo korzystaæ z ³azien-
Ale z ³azienek nie korzysta siê systematycznie. Na przy-
ki króla, kiedy jej w³asna jest w remoncie: Królowa k¹pa³a siê
k³ad w Commercy, podczas wizyty Ludwika XV w 1755 roku,
przedwczoraj. £azienka, która znajduje siê w jej apartamen-
³azienka sta³a siê apartamentem markizy de Boufflers. Wan-
cie, zosta³a zmieniona, gdy królowa by³a w Fontainebleau [...].
nê przykryto i zakamuflowano. Miejsce za urz¹dzone jest tak,
£azienki znajduj¹ce siê obok jej du¿ego zielonego gabinetu
aby gdy zmieni swoje funkcje nadawa³o siê do mieszka-
nie nadaj¹ siê obecnie do u¿ytku, zatem przykaza³a popro-
nia i przyjmowania goci. Markiza wydawa³a tu bankiety
siæ albo te¿ sama poprosi³a króla o pozwolenie na korzysta-
i obiady. Kilka epizodów dowodzi, ¿e miejsce to nie mia³o
nie z jego wanny. Król udzieli³ jej pozwolenia z najwy¿sz¹
trwale przypisanej funkcji. Kiedy diuk de Croy opisuje lub
¨
uprzejmoci¹. Scena taka mo¿e nawet czasami staæ siê
swojej córki z diukiem dHavré, podaje taki przyk³ad pored-
widowiskiem. W 1742 roku kochanka króla, k¹pi¹c siê, prze-
nio. K¹piel jego córki przypomina k¹piele z XVII wieku odby-
d³u¿a tê czynnoæ w kolejnych sekwencjach, którym towarzy-
waj¹ce siê w wielkich momentach ¿ycia, zw³aszcza w przed-
szyæ bêd¹ dworzanie: Pani de Chateauroux sk³oni³a króla do
dzieñ lubu, gdy korzysta³o siê z ³ani. W pamiêtnikach diuk
tego, by asystowa³ jej przy k¹pieli, i ksi¹¿ê ten prowadzi³ do
pisze o tych k¹pielach wyranie, potwierdzaj¹c w ten sposób,
niej dworzan, sam za wchodzi³ do salonu, ich zostawiaj¹c
¿e by³a to rzadkoæ. Po có¿ mia³by to podkrelaæ, gdyby k¹piel
w pokoju przy otwartych drzwiach, tak ¿e móg³ prowadziæ
by³a dla tej m³odej kobiety rzecz¹ banaln¹? Dnie 17, 18 i 19
z nimi rozmowê. Kiedy pani de Chateauroux wychodzi³a
up³ynê³y na sk³adaniu wizyt, moja córka my³a siê i k¹pa³a, przy-
z k¹pieli, k³ad³a siê do ³ó¿ka, spo¿ywa³a w nim obiad, a wtedy
gotowuj¹c w³aciwie cia³o i duszê. Podobnie, gdy w 1769 roku
wszyscy wchodzili do jej pokoju. Ta ostentacyjna praktyka do-
Condorcet powiada, ¿e k¹pie siê czasami, Julia de Lespinasse
wodzi przede wszystkim nowej potêgi faworyty. Potwierdza tak-
nie kojarzy odruchowo tej czynnoci z czystoci¹: Czy¿by
¿e fakt, ¿e pod koniec XVIII wieku k¹piel zmieni³a swój sta-
pañskie zdrowie nie by³o tak dobre, czy te¿ z upodobania
tus. [...]
k¹pie siê pan i jest pan spod znaku Ryb?.
Jednak¿e ta nowoæ nie spowodowa³a przewrotu. £atwo
To upodobanie jeszcze niepewne, chwiejne, ale ju¿ ist-
mo¿na pokazaæ, ¿e w po³owie stulecia k¹piel jest jeszcze
niej¹ce, mog³oby byæ wyjanione nowoci¹ takich praktyk.
rzadko stosowana, nawet wród arystokracji. W Architecture
Wykluwaj¹ siê one dopiero. Taka nowinka jeszcze nie zako-
française J.F. Blondel w 1750 roku zebra³ plany siedemdzie-
rzeniona, musi byæ ulotna. Utrzymuj¹ siê te braki, owo
siêciu trzech prywatnych rezydencji, z których tylko piêæ mia³o
powolne tempo. Zapocz¹tkowanie praktyki nie oznacza na-
³azienkê. Na dwadziecia luksusowych rezydencji opisanych
tychmiastowego upowszechnienia siê geograficznego i spo-
przez Marota w tym samym czasie tylko w dwóch jest ³azien-
³ecznego tego obyczaju. Na to potrzeba czasu. £azienka,
ka. A zatem w po³owie stulecia mniej ni¿ jedna rezydencja na
wanna bêd¹ w u¿ytku paru zaledwie arystokratów, zanim
dziesiêæ posiada przestrzeñ przeznaczon¹ na k¹piel. Zapewne
niepostrze¿enie rozpowszechni¹ siê tak, i¿ bêd¹ pospolite.
wanien jest wiêcej. Encyklopedia z 1751 roku podaje defini-
[G. Vigarello, Czystoæ i brud. Higiena cia³a od redniowie-
cjê i opis tego mebla, co stanowi potwierdzenie, ¿e by³ on
cza do XX wieku, prze³. B. Szwarcman-Czarnota, Wydawnic-
rzeczywicie u¿ywany. Obiekt ten ma nawet mniej lub bardziej
two W.A.B., Warszawa 1998, s. 105-108].
klozet wodny
Klozet wodny zosta³ wynaleziony ju¿ w XVI w. przez Sir Johna Haringtona dla
El¿biety I. Wci¹¿ jednak w XVIII stuleciu nale¿a³ do rzadkoci i dopiero w ostatniej
dekadzie XVIII w. sp³ukiwanie wod¹ sta³o siê oczywiste. W 1791 r. John Howard,
wizytuj¹c Guys Hospital w Londynie, podziwia³ na ka¿dym oddziale toalety
sp³ukiwane po otwarciu drzwi. cieki by³y odprowadzane do naturalnych zbior-
ników wodnych. W krótkim czasie doprowadzi³o to jednak do du¿ego zanieczysz-
czenia okolicznych rzek i jezior.
18
1 rozdzial - wprowadzenie_2.p65
18
2005-10-21, 09:48
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Ogólna charakterystyka stulecia
Wraz z rozwojem przemys³u ciê¿kiego nast¹pi³o gwa³towne pogorszenie siê
warunków socjalnych. Wp³yw rewolucji przemys³owej na zdrowie robotników zos-
ta³ szybko zauwa¿ony, a koszty rewolucji w kategoriach zdrowia i przedwczesnej
mierci ludzi by³y bardzo wysokie. Higiena publiczna w nowych, szybko ekspan-
duj¹cych miastach takich jak Manchester czy Birmingham nie podlega³a ¿adnej
kontroli. W rezultacie w 1784 r. powa¿nym problemem sta³a siê epidemia tyfusu,
powoduj¹c przestoje w przemyle w³ókienniczym Manchesteru. Dla rozwi¹zania
kryzysu powo³ano komitet pod kierunkiem doktora Thomasa Percivala. Brak aktyw-
nych dzia³añ prewencyjnych przyczyni³ siê do wybuchu jeszcze wiêkszej epidemii
w zimie 1795/1796. W celu systematycznego monitorowania sytuacji epidemicznej
i podejmowania stosownych rodków zaradczych utworzono wówczas Manchester
Board of Health, którym kierowa³ doktor Percival. Zdawano sobie sprawê, ¿e zagro-
¿enie epidemiami ma zwi¹zek z warunkami pracy w zak³adach bawe³nianych. Dla
robotników tych zak³adów uruchamiano oddzia³y zakane. Pierwszy taki oddzia³
zosta³ otwarty w Anglii w 1783 r. w Chester, a w 1796 r. uruchomiono szpital zaka-
ny w Manchesterze. Jednoznacznie wskazywano na koniecznoæ podjêcia dzia³añ
legislacyjnych, które zapobieg³yby i zredukowa³y rozprzestrzenianie siê chorób. Dla
Amerykanów oprócz ospy dotkliwe by³y epidemie ¿ó³tej febry. Choroba ta wystê-
powa³a g³ównie w miastach portowych, ale w ostatniej dekadzie XVIII w. z ca³¹ moc¹
zaatakowa³a Filadelfiê, Charleston, Baltimore, Nowy Jork i Nowy Orlean. W zwi¹zku
z popraw¹ stanu sanitarnego w bogatszych czêciach miast coraz rzadsze by³y przy-
padki febry, jednak choroba ta nadal dotyka³a najubo¿sze skupiska robotnicze.
Charakter zmian spo³ecznych stwarza³ nowe problemy. Znacz¹ca by³a liczba
narodzin pozama³¿eñskich. W³anie wród tej grupy dzieci wystêpowa³a wysoka
miertelnoæ. Czêæ nowo narodzonych, pozbawionych odpowiedniej opieki,
umiera³o, wiele dzieci by³o porzucanych lub wrêcz zabijanych. W po³owie wieku
w niektórych londyñskich parafiach miertelnoæ wród dzieci waha³a siê od 80 do
90 . Dla zwalczania tej plagi w 1769 r. wydano przepis nakazuj¹cy londyñskim
parafiom wysy³anie niemowl¹t na wie, gdzie miano siê nimi opiekowaæ. Wkrótce
w samym miecie otwarto pierwsz¹ ochronkê dla noworodków pochodz¹cych z bied-
nych rodzin.
Zwalczaniu chorób zakanych i dzia³aniom prozdrowotnym sprzyja³ rozwój
medycyny. Nowoci¹ by³o pojawienie siê edukacji zdrowotnej nakierowanej na
przeciêtnego obywatela. W 1762 r. we Francji ukaza³a siê Avis au peuple sur sa santé,
którego autorem by³ Simon André Tissot. W ci¹gu 6 lat ukaza³o siê 10 francuskich
wydañ i wiele t³umaczeñ na obce jêzyki. Natomiast 150 tys. egzemplarzy osi¹gn¹³
nak³ad pracy Bernharda Christopha Fausta Gesundheitskatechismus z 1794 r. We Fran-
cji Nicholas Andry, Jean-Charles des Essartz nawo³ywali do w³aciwego karmienia
i wychowywania dzieci. Andry jako pierwszy u¿y³ w 1741 r. sformu³owania ortope-
dia (orthopédie) dla okrelenia sztuki przeciwdzia³ania i korygowania deformacji cie-
lesnych u dzieci. Widoczny by³ tak¿e postêp w po³o¿nictwie i opiece nad po³o¿nicami.
Zdobycze medycyny brytyjskiej w tym zakresie zapowiada³y póniejsze osi¹gniêcia
Ignaza Philippa Semmelweisa. W rezultacie, w za³o¿onym w 1749 r. Brytyjskim
Szpitalu Po³o¿niczym w Londynie systematycznie zmniejsza³a siê liczba przypad-
ków miertelnych. miertelnoæ po³o¿nic na 1000 ¿ywych urodzeñ spad³a z 24
w latach 1749-1758 do 17 w latach 1779-1788 i do 3,5 w okresie 1789-1798. Nato-
miast miertelnoæ niemowl¹t na 1000 ¿ywych urodzeñ kszta³towa³a siê w tych
samych latach odpowiednio: 66, 23, 13.
Przyczyn wysokiej miertelnoci w Anglii wród doros³ych upatrywano w alko-
holizmie. Dlatego te¿ d¹¿ono do ograniczenia konsumpcji alkoholu. S³u¿y³a temu
akcja parlamentu angielskiego uchwalaj¹cego seriê ustaw, tzw. Gin Acts, z których
higiena publiczna
epidemie
miertelnoæ
niemowl¹t
edukacja
zdrowotna
walka
z alkoholizmem
1 rozdzial - wprowadzenie_2.p65
19
2005-10-21, 09:48
19
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
wiat w XVIII wieku
Ludnoæ Wielkiej Brytanii
W ci¹gu osiemnastego stulecia liczba ludnoci Anglii i Walii
Ustawa z roku 1751 mówi historyk osiemnastowieczne-
wzros³a z oko³o piêciu i pó³ miliona w momencie wst¹pienia
go Londynu rzeczywicie zmniejszy³a nieumiarkowane spo-
na tron królowej Anny do dziewiêciu milionów w roku 1801.
¿ycie spirytusu. Stanowi³a ona punkt zwrotny w historii spo³ecz-
Tego bezprzyk³adnego przyrostu zwiastuj¹cego wielkie zmiany
nej Londynu i za tak¹ j¹ uwa¿ano, gdy owe czasy ludzie jesz-
w ¿yciu naszej wyspy nie sprawi³a imigracja; nap³yw taniej si³y
cze mieli w pamiêci. Po tym B³ogos³awionym dniu lekarze nadal
roboczej z Irlandii, który teraz po raz pierwszy pojawia siê jako
przypisywali ósm¹ czêæ przypadków zgonu wród doros³ych
wa¿ny rys angielskiego ¿ycia spo³ecznego i gospodarczego,
londyñczyków nieumiarkowanemu spo¿yciu napojów spirytuso-
równowa¿y³a liczebnie emigracja Anglików za morza. Wzrost
wych, najgorsze jednak minê³o, a w drugiej po³owie stulecia
zaludnienia t³umaczy³ siê raczej wiêksz¹ liczb¹ urodzin i bardzo
herbata zaczê³a skutecznie konkurowaæ z alkoholem we wszyst-
zmniejszon¹ miertelnoci¹. Utrzymanie siê przy ¿yciu znacznie
kich warstwach spo³ecznych, zarówno w stolicy, jak na prowincji.
wiêkszej iloci dzieci i przed³u¿enie przeciêtnego czasu ¿ycia
W szczytowej fazie panowania na³ogu d¿inu, pomiêdzy
doros³ych stanowi cechê odró¿niaj¹c¹ nowo¿ytnoæ od prze-
rokiem 1740 a 1742, iloæ pogrzebów w Londynie i okolicy
sz³oci, a ta wielka zmiana zaczê³a siê w wieku osiemnastym.
dwukrotnie przewy¿sza³a liczbê chrztów! Ludnoæ stolicy
Zawdziêcza siê j¹ przede wszystkim znacznie lepszej pomo-
uzupe³nia³ nieprzerwany dop³yw imigrantów ze zdrowszej
cy lekarskiej.
i trzewiejszej prowincji.
W pierwszych dziesiêcioleciach tego wieku miertelnoæ
Okres taniego d¿inu (1720-1750) wielce siê przyczynia³
gwa³townie wzros³a i przekroczy³a liczbê urodzin. Ale ta
do zmniejszania liczby mieszkañców stolicy. W ca³ym kraju
grona tendencja odwróci³a siê w okresie pomiêdzy rokiem
spustoszenia przezeñ wyrz¹dzone by³y powa¿ne, ale kon-
1730 a 1760, po roku 1780 za miertelnoæ spad³a bar-
sumpcja piwa utrzymywa³a siê nadal raczej na wsi ni¿ po
dzo szybko.
miastach. Historycy spo³eczni doprawdy czasem wyolbrzymiaj¹
Zarówno wzrost miertelnoci, jak jej póniejszy spadek
wp³yw picia d¿inu na statystyki ludnociowe poza terenem
przypisuje siê w czêci rozpowszechnieniu, a nastêpnie cofniêciu
Londynu. Nie mo¿e, na przyk³ad, d¿in odpowiadaæ za szyb-
siê na³ogu picia taniego d¿inu zamiast piwa. Zgubne skutki tej
ki wzrost miertelnoci miêdzy rokiem 1700 a 1720, bo w tych
zmiany przyzwyczajeñ biedaków uniemiertelni³ Hogarth w s³yn-
latach du¿a konsumpcja taniego spirytusu dopiero siê zaczy-
nych rysunkach, przedstawiaj¹cych okropnoci Uliczki D¿inu
na³a. A gdy miertelnoæ w ca³ej Anglii, w odró¿nieniu od
przeciwstawione szczêliwej Ulicy Piwnej. W trzecim dziesiêcio-
obszaru londyñskiego, szybko spada³a miêdzy rokiem 1730
leciu tego wieku, w epoce Opery ¿ebraczej, politycy i ustawo-
a 1750, by³y to w³anie najgorsze lata picia d¿inu.
dawcy rozmylnie popierali konsumpcjê d¿inu, pozwalaj¹c na
Musimy wiêc szukaæ innych, prócz zmniejszania siê
swobodne pêdzenie napojów spirytusowych i nak³adaj¹c na nie
spo¿ycia napojów spirytusowych, przyczyn znacznego spadku
zbyt ma³e podatki. Na destylacjê, jak mówi³ Defoe, zu¿ywa siê
miertelnoci, który zaznacza siê oko³o po³owy wieku,
zbo¿e, jest wiêc ona korzystna dla ziemian, a tego samego
a wyraniej w ostatnim dwudziestoleciu. Polepszenie siê wa-
zdania byli zasiadaj¹cy w parlamencie w³aciciele maj¹tków.
runków ¿ycia i poprawa lecznictwa to dwie przyczyny, które
Stopniowo jednak, w miarê jak owieceni filantropowie ówczeni
sprawi³y, ¿e mieræ zaczê³a zbieraæ mniejsze ¿niwo wród
uwiadamiali im przera¿aj¹ce skutki spo³eczne tego postêpo-
angielskich niemowl¹t, dzieci i doros³ych. Wielki postêp rol-
wania, podejmowano z wahaniem szereg kroków dla z³agodze-
nictwa w osiemnastym wieku umo¿liwi³ wielu ludziom, choæ nie
nia nieszczêcia. Naprawdê wszak¿e nie pohamowano go przed
wszystkim, lepsze od¿ywianie.
rokiem 1751, w którym na³o¿ono wysokie podatki na napoje
[G.M. Trevelyan, Historia spo³eczna Anglii od Chaucera do
spirytusowe i zakazano detalicznej ich sprzeda¿y przez gorzel-
Wiktorii, prze³. A. Klimowicz, Pañstwowy Instytut Wydawniczy,
ników i sklepikarzy.
Warszawa 1961, s. 331-334].
najwa¿niejszym by³ Act of 1751, oddaj¹cy nadzór nad sprzeda¿¹ alkoholu magistra-
tom i ustalaj¹cy jej wielkoæ. W rezultacie nast¹pi³o wyrane ograniczenie konsum-
pcji spirytualiów [Ludnoæ Wielkiej Brytanii].
Najbardziej widocznym i znacz¹cym elementem postêpu cywilizacyjnego by³
niezwyk³y i szybki wzrost liczby ludnoci, który zacz¹³ siê ok. po³. XVIII w. Zjawisko
to najsilniej wyst¹pi³o w Anglii, ale te¿ nie by³o ograniczone tylko do tego kraju. Od
20
1 rozdzial - wprowadzenie_2.p65
20
2005-10-21, 09:48
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
Ogólna charakterystyka stulecia
1748 do 1800 r. ludnoæ Prus podwoi³a siê, a liczba mieszkañców Berlina powiêkszy³a
siê piêciokrotnie pomiêdzy 1700 a 1797 r. Wzrost ten zosta³ spowodowany spad-
kiem wskanika miertelnoci przy wci¹¿ utrzymuj¹cym siê wysokim wskaniku
narodzin. Du¿e miasta, ze wzglêdu na lepsze ni¿ na wsiach warunki ¿ycia, mimo ¿e
wskanik umieralnoci wci¹¿ przewy¿sza³ tam wskanik rodnoci, rozwija³y siê pod
wzglêdem demograficznym, g³ównie z powodu nap³ywaj¹cych mas ludzi ze wsi.
W okresie Owiecenia cywilizowany wiat wszed³ w erê statystyczn¹. Termin sta-
tystyka mia³ byæ u¿yty po raz pierwszy przez Gottfrieda Achenwalla w 1749 r.
Z kolei Szwedzi jako pierwsi przyjêli w 1748 r. prawo nak³adaj¹ce na wszystkie pa-
rafie obowi¹zek opracowywania tabelarycznych zestawieñ ludnociowych. Na ich
podstawie przygotowywano sumaryczne ujêcia. T¹ dzia³alnoci¹ zajmowa³a siê,
funkcjonuj¹ca od 1756 r. Tabular Commission. Jej cz³onek, Per Wargentin, opubliko-
wa³ w 1766 r. tablice miertelnoci dla lat 1756-1763. Stopniowo wprowadzano
tak¿e powszechne spisy ludnoci. Obowi¹zkowy spis co 10 lat ustanowi³a w Sta-
nach Zjednoczonych konstytucja. Pierwszy cenzus mia³ miejsce w 1790 r., chocia¿
w Connecticut odby³ siê ju¿ w 1756 r., a w Massachusetts w 1764 r. W Prusach za
panowania Fryderyka II kler protestancki by³ zobowi¹zany do rejestracji faktów
narodzin, mierci i lubów. W 1741 r. pruski pastor Johann Peter Süssmilch
opublikowa³ zestawienie niemieckich demograficznych danych statystycznych.
W 1786 r. we Francji wybitny matematyk Pierre Simone de Laplace zaproponowa³
oszacowanie liczby ludnoci poprzez zastosowanie metody reprezentacji. Nato-
miast w 1760 r. Daniel Bernoulli przedstawi³ na posiedzeniu Akademii Nauk
w Pary¿u analizê danych dotycz¹cych miertelnoci spowodowanej osp¹. Matema-
tycznie wyliczy³ mo¿liwoæ przed³u¿enia trwania ¿ycia ludzkiego w sytuacji wyeli-
minowania ospy jako przyczyny mierci.
Wiek XVIII, identyfikowany z epok¹ Owiecenia, przyniós³ afirmacjê ludzkiego
rozumu, a przede wszystkim odwagê pos³ugiwania siê nim. Wolna myl sta³a siê
istot¹ Owiecenia, a jego dewiz¹ zawo³anie: Odwa¿ siê byæ m¹drym (Sapere aude).
Ryc. 7
Ceremonia w lo¿y masoñskiej
(XVIII-wieczny sztych ze zbio-
rów Musée du Grande Orient
de France, Pary¿)
wzrost liczby ludnoci
era statystyczna
szacowanie
liczby ludnoci
przewrót umys³owy
1 rozdzial - wprowadzenie_2.p65
21
2005-11-25, 13:04
21
##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==
wolnomylicielstwo
masoneria
Ryc. 8
Pierwsza strona rêkopisu
Konstytucji 3 Maja pierw-
szej w Europie ustawy za-
sadniczej. Du¿y wp³yw na jej
ducha i postaæ mia³y idee
owieceniowe (ze zbiorów Ar-
chiwum G³ównego Akt Daw-
nych w Warszawie)
wiat w XVIII wieku
Przewrót umys³owy dotyczy³ owiaty i wszystkich ga³êzi nauki, ale jego pod³o¿e
stworzyli owieceniowi filozofowie. Potrzeba zdobycia publicznego poparcia dla
nowych idei, a tak¿e silna wiara w mo¿liwoæ coraz lepszego poznania wiata
zaowocowa³y publikacj¹ Encyklopedii, bêd¹cej kompendium ca³ej ówczenie dostêp-
nej wiedzy. Przez swój krytyczny stosunek do starej rzeczywistoci Owiecenie
podwa¿y³o dotychczasow¹ pozycjê Kocio³a, przyczyniaj¹c siê nie tylko do powsta-
nia nowych ruchów religijnych, ale do szerzenia siê postaw deistycznych, a nawet
ateistycznych. Taka sytuacja sprzyja³a rozwojowi tolerancji i zupe³nie nowemu spoj-
rzeniu na rolê spo³ecznoci ¿ydowskiej.
Odrzucenie autorytetu i nauki Kocio³a, przy jednoczesnym podkreleniu d¹¿eñ
do samodoskonalenia siê doprowadzi³o do powstania masonerii. Utworzona w Lon-
dynie w 1717 r. Wielka Lo¿a Anglii stanowi³a pocz¹tek wolnomularstwa. Bardzo szybko
rozpowszechni³o siê ono we Francji, Rosji i innych krajach europejskich. Wstêpowa-
niu do masonerii sprzyja³o g³oszenie przez ni¹ hase³ braterstwa oraz wiary w Najwy¿sz¹
Istotê. Przyci¹gaj¹co dzia³a³y tak¿e otaczaj¹ce masoneriê tajemniczoæ i mistycyzm.
W rezultacie cz³onkami ló¿ masoñskich stawali siê w³adcy, wybitni intelektualici,
a tak¿e czo³owi przedstawiciele ¿ycia spo³ecznego i gospodarczego. B³yskawiczny
rozwój masonerii wzbudzi³ tak¿e powa¿ne obawy, st¹d te¿ na prze³omie lat 70. i 80.
w Rosji i Austrii podejmowano dzia³ania skierowane
przeciwko niej. Tajny charakter mia³o tak¿e stowarzy-
szenie ró¿okrzy¿owców, nawi¹zuj¹ce swoj¹ ideologi¹
do astrologii i wró¿biarstwa. Stowarzyszenie to najmo-
cniej rozwinê³o siê w Prusach i Rosji. Z kolei z Bawarii
wywodzi siê za³o¿one w 1776 r. stowarzyszenie ilumi-
natów, skupiaj¹ce arystokracjê, czêæ duchownych
i urzêdników. Ich zdecydowanie antyklerykalna pos-
tawa zmusi³a w³adze Bawarii do energicznych dzia³añ
i wprowadzenia w 1785 r. ca³kowitego zakazu dzia³al-
noci wszystkich tajnych organizacji.
Wiek Owiecenia przyniós³ nowe trendy w sztuce.
Charakterystyczne dla tej epoki by³o wspó³istnienie
odmiennych stylów oraz oddzia³ywanie na sztukê
ró¿nych wp³ywów. wietny rozwój architektury, rzeby
i malarstwa, a tak¿e muzyki i teatru gwarantowa³
mecenat artystyczny. Wci¹¿ ogromn¹ rolê odgrywa³
tu Koció³, ale najwiêkszymi indywidualnymi mece-
nasami sztuki byli monarchowie. Z kolei, naladuj¹c
swoich w³adców, rolê hojnych patronów odgrywali
przedstawiciele arystokracji, a tak¿e inni wp³ywowi
ludzie. P
Pobierz darmowy fragment (pdf)