Darmowy fragment publikacji:
Tytuł oryginału: The 10 Entrepreneur: Live Your Startup Dream
Without Quitting Your Day Job
Tłumaczenie: Rafał Ociepa
Projekt okładki: Maciej Mazak
Materiały graficzne na okładce zostały wykorzystane za zgodą Shutterstock Images LLC.
ISBN: 978-83-283-3238-6
Copyright © 2016 by Patrick J. McGinnis
All rights reserved including the right of reproduction in whole or in part in any form.
This edition published by arrangement with the Portfolio, an imprint of Penguin Publishing
Group, a division of Penguin Random House LLC.
Polish edition copyright © 2017 by Helion SA. All rights reserved.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Nieautoryzowane rozpowszechnianie całości lub fragmentu
niniejszej publikacji w jakiejkolwiek postaci jest zabronione. Wykonywanie kopii metodą
kserograficzną, fotograficzną, a także kopiowanie książki na nośniku filmowym,
magnetycznym lub innym powoduje naruszenie praw autorskich niniejszej publikacji.
Wszystkie znaki występujące w tekście są zastrzeżonymi znakami firmowymi bądź
towarowymi ich właścicieli.
Autor oraz Wydawnictwo HELION dołożyli wszelkich starań, by zawarte w tej książce
informacje były kompletne i rzetelne. Nie biorą jednak żadnej odpowiedzialności ani za
ich wykorzystanie, ani za związane z tym ewentualne naruszenie praw patentowych lub
autorskich. Autor oraz Wydawnictwo HELION nie ponoszą również żadnej odpowiedzialności
za ewentualne szkody wynikłe z wykorzystania informacji zawartych w książce.
Drogi Czytelniku!
Jeżeli chcesz ocenić tę książkę, zajrzyj pod adres
http://onepress.pl/user/opinie/10proc
Możesz tam wpisać swoje uwagi, spostrzeżenia, recenzję.
Wydawnictwo HELION
ul. Kościuszki 1c, 44-100 GLIWICE
tel. 32 231 22 19, 32 230 98 63
e-mail: onepress@onepress.pl
WWW: http://onepress.pl (księgarnia internetowa, katalog książek)
Printed in Poland.
• Kup książkę
• Poleć książkę
• Oceń książkę
• Księgarnia internetowa
• Lubię to! » Nasza społeczność
Spis treści
Wprowadzenie
Część I. Czemu masz być dziesięcioprocentowym przedsiębiorcą?
Rozdział 1. Jedna praca to za mało
Rozdział 2. Same korzyści bez żadnych pułapek
7
17
33
Rozdział 3. Pięć typów dziesięcioprocentowych przedsiębiorców 47
Część II. Zbuduj swoje 10
Rozdział 4. Jakim jesteś typem
dziesięcioprocentowego przedsiębiorcy?
Rozdział 5. Jak najlepiej wykorzystać czas i pieniądze?
Rozdział 6. Opieranie się na mocnych stronach
67
81
97
Poleć książkęKup książkęSpis treści
Rozdział 7. Wyszukiwanie, analizowanie projektów
i angażowanie się w przedsięwzięcia
Rozdział 8. Budowanie zespołu
Rozdział 9. Pokonywanie przeszkód
Rozdział 10. Jak wygrać na dłuższą metę?
Podziękowania
Słowniczek
Załącznik
Przypisy
117
147
171
181
199
203
205
211
6
Poleć książkęKup książkęRozdział 2.
Same korzyści bez żadnych pułapek
K
iedy Alex Torrenegra wyemigrował z Kolumbii do Stanów Zjed-
noczonych, mając 18 lat, prawie nie mówił po angielsku, a jedy-
ną pracą, jaką udało mu się dostać, była obsługa nocnej zmiany
w McDonald’s. Choć był zdolnym programistą, który założył swoją
pierwszą firmę już jako 14-latek, to w nowej, przybranej ojczyźnie za-
czynał od zera. Po siedmiu miesiącach powoli zaczął zbliżać się do
świata technologii: zamieniając czyszczenie toalet i przerzucanie burge-
rów na sprzedawanie konsol PlayStation jako pomocnik kierownika
w sklepie z grami wideo. Kiedy podniósł swój poziom angielskiego,
udało mu „się przeskoczyć” do pracy programisty. Niedługo później po-
znał Tanię Zapatę. Podobnie jak Alex, również i ona wyemigrowała
z Kolumbii — zaczynała pracę w USA jako recepcjonistka w biurze stacji
radiowej w Miami. Chwile wolne od odbierania telefonów wypełniała
na antenie, zbierając doświadczenie jako lektorka.
Alex poznając Tanię, spotkał nie tylko swoją przyszłą żonę, ale
i partnerkę w interesach. Pracując na etacie, jednocześnie budowali coś,
co w przyszłości miało stać się Bunny Inc., czołową giełdą lektorów na
całym świecie. Tania rozumiała potrzeby lektorów, ich klientów oraz
bardzo konkurencyjną naturę tej branży, podczas gdy Alex wnosił do
Poleć książkęKup książkę10-procentowy przedsiębiorca
ich współpracy umiejętności techniczne potrzebne do prowadzenia fir-
my w internecie. Dziesięć lat później tysiące utalentowanych osób uży-
cza głosu w filmach, reklamach, grach komputerowych i urządzeniach
elektronicznych za pośrednictwem platformy internetowej należącej
do Bunny Inc. Ze swojej kwatery głównej w San Francisco Alex i Tania
zarządzają międzynarodowym zespołem składającym się z ponad 50
pracowników, z których 40 pracuje w Bogocie. Sukcesy Alexa przyniosły
mu uznanie Białego Domu, a prezydent Obama zaprosił go na spotka-
nie w ramach kampanii na rzecz reformy polityki imigracyjnej USA.
Z tej perspektywy łatwo zapomnieć, że Alex i Tania napotkali wiele
przeciwności w realizacji swojego marzenia o założeniu firmy. Pokonali
wiele barier, sięgających od przeszkód kulturowych i językowych aż po
zawodowe. W odróżnieniu od wielu innych osób z Doliny Krzemowej
nie mieli sieci znajomych ani renomy pozwalających na przygotowanie
biznesplanu i pozyskanie kapitału na rozpoczęcie działalności. Nie mieli
też oszczędności, które umożliwiałyby im rzucenie pracy na etat i po-
święcenie się w całości wspólnej firmie. W rezultacie obrali jedyną dro-
gę, jaka im pozostała — stali się przedsiębiorcami na część etatu. Takie
stopniowe podejście do sprawy pozwalało im testować nowe pomysły,
jednocześnie utrzymując koszty i ryzyko na jak najniższym poziomie.
Byli zarazem w stanie zbudować coś wspólnie, dobrze się przy tym bawiąc,
i utworzyć firmę, która obecnie daje im dobre perspektywy na przyszłość
i zasięg działania, jaki byłby niemożliwy do uzyskania na poprzednich
etapach ich karier.
Jak pokazuje nam przykład Alexa i Tanii, rozwijanie przedsiębior-
stwa na boku daje kilka ewidentnych korzyści, które nie wiążą się przy
tym z ryzykiem wynikającym z rzucania się od razu na głęboką wodę.
Niniejszy rozdział przedstawi cztery korzyści płynące z bycia przedsię-
biorcą na część etatu, a nie „na całego”. Po pierwsze, zapewnia to ochro-
nę przed porażką oraz dywersyfikację w postaci planu B, który chroni
przed konsekwencjami nieoczekiwanych zmian w życiu zawodowym.
Po drugie, otwiera to nowe źródła perspektywicznych dochodów. Jak
głosi stare porzekadło, „Bez pracy nie ma kołaczy”, a założenie własnego
34
Poleć książkęKup książkęSame korzyści bez żadnych pułapek
przedsiębiorstwa daje możliwość budowania nowych wartości poprzez
uczestniczenie w nowych przedsięwzięciach. Po trzecie, dywersyfikacja
ma też efekt uboczny, wykraczający daleko poza potencjalne korzyści
finansowe, a mianowicie: dzięki niej życie staje się ciekawsze i bogatsze.
A wreszcie po czwarte, dzięki podejmowaniu szeregu wyzwań bizne-
sowych można wyrobić sobie bardzo przydatne umiejętności, które
wzbogacają nas w życiu zawodowym. Wszystko, czego się nauczysz,
będąc dziesięcioprocentowym przedsiębiorcą, pozwolić Ci zaoferować
więcej w Twojej „zwykłej” pracy.
Plan B
Jeśli przejdziesz się na jakiś kampus uniwersytecki, siądziesz w kąciku
na wykładach z finansów dla początkujących pierwszego dnia zajęć, to
usłyszysz, jak wykładowca pyta studentów: „Co jest podstawą skutecznego
inwestowania?”. Odpowiedź jest prosta: to dywersyfikacja. Opracowując
strategię inwestycyjną, musisz zaprojektować i zbudować portfolio, które
przetrwa i dobre, i złe czasy. Dzięki odpowiedniej dywersyfikacji mi-
nimalizuje się ryzyko, że jedna nieudana inwestycja znacząco wpłynie
na sytuację majątkową inwestora. Cokolwiek ironiczne jest to, że więk-
szość z nas robi w swoim życiu zawodowym dokładnie odwrotnie. Jeśli
spojrzymy na naszą karierę jako na inwestycję — którą naturalnie jest
— to okaże się, że nasze portfolio, a co za tym idzie, nasze życie, zasadza
się mocno na jednej pozycji: wykonywanym etacie. To zbyt duże ryzyko,
należy więc znaleźć sposób na uczynienie z dywersyfikacji obowiązkowej
pozycji swojego planu. Jeśli szukamy jakiejś ochrony naszych fundamen-
tów finansowych, potrzebujemy Planu B.
Praktycznie wszyscy moi znajomi, niezależnie od tego, czym się
zajmują, przeszli w którymś momencie życia po skończeniu uniwersy-
tetu „zmianę” kariery (to taki eufemizm na „załamanie”). Większość
straciła pracę lub desperacko chciała ją zmienić, lub po prostu czuła się
zagubiona i nieszczęśliwa. Znam ludzi, którzy w ciągu roku czy dwóch
35
Poleć książkęKup książkę10-procentowy przedsiębiorca
praktycznie bez ostrzeżenia doznali upadku od bohatera do zera. To druga
strona możliwości rozwoju gospodarczego, które oferuje kapitalizm.
Nawet jeśli wszystko zrobisz dobrze, to i tak może to nie mieć znaczenia.
Nawet jeśli przetrwasz jeden kryzys finansowy, na pewno nadejdzie
kolejny. Może się zdarzyć wszystko — restrukturyzacja, połączenie
firm czy cokolwiek innego, co może odebrać Ci całe Twoje dochody.
Josh Newman już w początkach swojej pracy zawodowej poznał war-
tość ochrony podstaw finansowych. Jego pierwsza posada po studiach
była pracą dla Modem Media, założonej w stanie Connecticut firmy
będącej wówczas jedną z największych interaktywnych agencji rekla-
mowych na świecie. Było to w momencie kulminacyjnym największego
boomu internetowego końca lat 90. XX w., a ponieważ Josh był projek-
tantem i deweloperem internetowym, jego umiejętności cieszyły się
dużym wzięciem. Kiedy dowiedział się, że Modem kasował od swoich
klientów stawkę godzinową około dziesięciu razy wyższą od tej, którą
firma płaciła jemu, wpadł na pewien pomysł. Czemu nie miałby sam za-
łożyć agencji świadczącej takie same usługi znacznie mniejszym klientom,
których nie stać na najmowanie dużej firmy? Pracując nocami i w week-
endy powołał do życia niewielką firmę o nazwie Mediatavern i zbudował
portfolio klientów. Dla jego przełożonych z Modem Media nie było to
problemem, bo zawsze stawiał etat na pierwszym miejscu i nie konku-
rował z nimi o klienta.
Kiedy bańka internetowa pękła, Josh stracił pracę, zebrał manatki
i postanowił sprawdzić, do czego uda mu się dojść z Mediatavern.
Dodatkowe źródło dochodu oznaczało, że podczas poszukiwania pracy
nie musiał martwić się o niezapłacone rachunki. Dzięki temu było mu
też łatwiej oceniać oferty pracy, bo wiedział, ile może zarobić, pracując na
własną rękę. Ostatecznie nie znalazł żadnej posady, która byłaby dla niego
równie atrakcyjna, co zainwestowanie całej swojej energii w Mediatavern.
Kiedy już zdecydował się pójść ze swoją firmą na całość, zbudował
organizację — jej klienci znajdują się na liście „Fortune 500” i należy
ona do „Inc. 5000”, czyli kategorii, do której zalicza się najszybciej
rozwijające się firmy w USA. Nie zapomniał też ani na moment tego,
36
Poleć książkęKup książkęSame korzyści bez żadnych pułapek
dzięki jakiej postawie mógł poradzić sobie z wyzwaniami stawianymi mu
w życiu zawodowym przez los. Prowadzi Mediatavern jak prawdziwy
dziesięcioprocentowy przedsiębiorca, poświęcając pewną część czasu
i przychodów firmy na rozwijanie nowych przedsiębiorstw. Połączył
też siły ze swoją żoną, Lisą, tworząc nową agencję interaktywną obsłu-
gującą małych klientów, takich jak ci, dzięki którym udało mu się roz-
winąć skrzydła wcześniej.
Josh nauczył się na własnej skórze, że w planowaniu swojej kariery
nie można zdawać się na samozadowolenie — trzeba mieć jakiś Plan B.
Na Twoją karierę ma wpływ wiele wydarzeń będących zupełnie poza
Twoją kontrolą, musisz więc znaleźć sposób, by dawać sobie radę. Cze-
kają Cię recesje, wymiany kierownictwa, zmiany strategii i różnicowa-
nie priorytetów firmy, a każde z tych zjawisk będzie od Ciebie zupełnie
niezależne. Jeśli obierzesz sobie drogę, która uwzględnia osłonę pod-
staw, to kiedy następnym razem znajdziesz się w niepewnej sytuacji —
co prawdopodobnie nastąpi wcześniej, niż myślisz — będziesz na nią
gotowy. Oczywiście i tak nie będzie to bułka z masłem, ale mając plan
awaryjny, poczujesz się bezpieczniej.
Potencjalne korzyści
Sedno bycia przedsiębiorcą to bycie właścicielem. Możesz przez całe lata
pracować i zbierać jedną wypłatę za drugą, ale jeżeli nie jesteś właści-
cielem, to masz zazwyczaj ograniczone szanse na zgromadzenie praw-
dziwego bogactwa. Kiedy zaczynałem pracować w branży inwestycyjnej,
jeden z moich współpracowników wziął mnie na bok i wyjaśnił, że jako
pracownik firmy będę też właścicielem maleńkiego ułamka każdej z do-
konywanych przez nią inwestycji. Spojrzał na mnie poważnie i powie-
dział: „Patrick, to coś, co będzie Ci przynosić korzyści przez długie lata”.
Nie do końca rozumiałem, o co mu chodziło. Do tamtej pory nie by-
łem właścicielem niczego poza ubraniami i paroma gadżetami — a już
na pewno nie części przedsiębiorstwa. Jakie były te korzyści? „Chodzi
37
Poleć książkęKup książkę10-procentowy przedsiębiorca
o to — mówił dalej — że nawet jeśli stąd odejdziesz, będziesz dostawał
pieniądze przez kolejne pięć czy dziesięć lat”; i to właśnie jest prawdzi-
wa wartość bycia właścicielem. Kiedy masz coś na własność, to coś jest
na zawsze Twoje i może przynosić nieoczekiwane korzyści.
Jako dziesięcioprocentowy przedsiębiorca możesz stworzyć portfolio
działalności, które będą Ci przynosić korzyści przez długie lata. W ten
sposób zgromadzisz wkład gospodarczy w przedsięwzięcia czy projekty
mające potencjał na to, by z czasem generować liczące się zwroty z in-
westycji. Musisz pamiętać, że to strategia długoterminowa, a nie szybki
skok na kasę. Owszem, może się zdarzyć jakaś inwestycja, która przy-
niesie znaczące zyski w krótkim czasie, ale bynajmniej nie jest to norma.
Twoim celem jest robienie rzeczy, które sprawiają Ci przyjemność, po
to, by na dłuższą metę osiągnąć prawdziwe korzyści. Niezależnie od te-
go, czy będziesz realizować te potencjalne korzyści przez inwestowanie
swojego czasu czy energii, możesz w ten sposób utworzyć wiele ścieżek
prowadzących do niemałych zysków pieniężnych.
Weźmy przykład Bunny Inc. Kiedy spotkałem Alexa kilka lat temu,
poprosił mnie, bym dołączył do jego firmy jako doradca. Jak zobaczycie
w kolejnym rozdziale, doradcy poświęcają czas, czyli dają wkład pracy,
jakiejś firmie, w zamian za co otrzymują w niej udziały. To prosty układ.
W zamian za pracę z wyższym kierownictwem firmy przez dwie godziny
w miesiącu, przez okres dwóch lat, dostałem 0,5 jej udziałów. Moja
relacja z Bunny Inc. jest oparta na pewności CEO firmy co do tego, że
mogę na bieżąco jej pomagać poprzez rady, strategię i nawiązywanie
nowych kontaktów. Choć uzgodniony przez nas czas, jaki na to po-
święcam, mieści się w moich 10 , to firma korzysta też z całej wiedzy,
kontaktów i wniosków, jakie zyskuję z pozostałych 90 mojej pracy za-
wodowej. Ten symboliczny układ jest korzystny zarówno pod względem
osobistym, jak i zawodowym.
Inwestując pieniądze lub czas i stając się właścicielem, zyskujesz do-
stęp do całego świata nowych potencjalnych korzyści, które są nieosią-
galne, jeśli nie ma się wstępu na te „salony”. Jak właściwie można to
przełożyć na konkretne kwoty? Jeśli uwierzyć wycenie firmy dokonanej
38
Poleć książkęKup książkęSame korzyści bez żadnych pułapek
przez magazyn „The Economist”, to obecnie moje udziały są warte około
250 tysięcy dolarów i mają jeszcze duże szanse wzrosnąć1. To całkiem
niezły zwrot zainwestowanego przeze mnie czasu i energii, zwłaszcza
gdyby przeliczyć go na stawkę godzinową.
By życie było ciekawsze i bogatsze
Jeśli rozważasz, czy zostać dziesięcioprocentowym przedsiębiorcą, to za-
pewne zadałeś sobie jedno pytanie lub więcej spośród poniższych pytań:
„Lubię swoją pracę, ale spodziewałem się czegoś więcej. Jestem do-
kładnie tam, gdzie zawsze chciałem się znaleźć, ale z jakiejś przyczyny
zastanawiam się... czy to już wszystko?”
Albo:
„Zawsze chciałem prowadzić własny biznes, ale nie ma mowy, że-
bym teraz mógł sobie pozwolić na odejście z pracy. Trzeba być nie-
normalnym, żeby zrezygnować z tak dobrej sytuacji; a z drugiej strony
nie chcę całkiem rezygnować ze swoich marzeń. Potrzebny mi jakiś
sposób na połączenie najlepszych cech jednego i drugiego”.
Albo:
„Brakuje mi tego, że pracowałem z przedsiębiorcami i zaczynaliśmy
wspólnie coś nowego. Mam wrażenie, że najlepiej czuję się poza swoją
strefą komfortu, ale nie chcę też opuszczać jej całkowicie”.
Albo:
„Znam tyle różnych osób i właściwie to i tak pomagam im robić
mniej więcej takie rzeczy, tyle że za darmo. Musi być jakiś sposób, żeby
przekuć wszystkie te kontakty na konkretną wartość”.
Czy nawet:
„W zasadzie to i tak jestem w pracy nieobecny duchem, ale nie stać
mnie na to, żeby z niej odejść. Nie chcę któregoś dnia spojrzeć wstecz
i żałować tego czasu, ale nie wiem, jak wyjść z tego dołka, w jakim się
znalazłem”.
39
Poleć książkęKup książkę10-procentowy przedsiębiorca
We wszystkich tych komunikatach pojawiał się pewien wspólny
motyw: chcemy czegoś więcej. Chcemy poznawać nowych ludzi, próbo-
wać nowych idei, mieć zyski z naszej wiedzy i sieci kontaktów, współ-
pracować z innymi w rozwiązywaniu większych problemów i przyło-
żyć rękę do czegoś większego, niż realizuje każdy z nas z osobna. Co
najważniejsze, chcemy wciąż się uczyć i rozwijać — w pracy i w życiu
osobistym. Każda bez wyjątku inwestycja, jakiej dokonałem w ramach
swojego portfolio inwestycji pobocznych, zaowocowała zyskami dalece
przekraczającymi zyski pieniężne. Spotkałem fantastycznych ludzi,
zdobyłem cenne umiejętności i na miarę swoich możliwości przyczy-
niłem się do tego, by każde z tych przedsięwzięć odniosło sukces więk-
szy, niż gdybym nie był jego częścią.
Firmy zajmujące się planowaniem finansowym chętnie realizują re-
klamy trąbiące o tym, jak korzystne jest przygotowywanie się do eme-
rytury. Jeśli zwrócisz na to uwagę, to zauważysz, że w tych reklamach
najczęściej występuje jakiś uśmiechnięty emeryt czy jakaś uśmiechnięta
emerytka, którzy wreszcie korzystają sobie z życia, zadowoleni z faktu,
że mądrze oszczędzali i teraz mogą wreszcie robić to, na co naprawdę
mają ochotę. Za każdym razem, gdy widzę jedną z takich reklam, ude-
rza mnie to, jak mało idą one z duchem czasu. Kto w dzisiejszych cza-
sach chce czekać na emeryturę, żeby zacząć realizować swoje marzenia?
Dlaczego praca nad projektami, które nas naprawdę interesują, ma się
zaczynać dopiero po tym, gdy skończymy karierę? Dlaczego nie mo-
żemy robić tego wszystkiego jednocześnie z innymi rzeczami i nie kon-
tynuować tego po „przejściu na emeryturę”?
Dan Gertsacov nie zamierza czekać na wiek emerytalny, żeby dopie-
ro wtedy zająć się tym, co go pasjonuje. Pochodzi z Rhode Island, ale
obecnie mieszka w Bogocie w Kolumbii, gdzie pracuje jako Chief Digi-
tal Officer (dyrektor ds. informatycznych) w Arcos Dorados, czyli od-
dziale McDonald’s na Amerykę Łacińską. Znając Dana i jego energię
życiową oraz doświadczenie zdobyte podczas otwierania kolumbijskie-
go oddziału Google, trudno być zaskoczonym faktem, że jest też dzie-
sięcioprocentowym przedsiębiorcą. Jest inwestorem lub doradcą wielu
40
Poleć książkęKup książkęSame korzyści bez żadnych pułapek
firm z sektora technologicznego, wydawniczego i e-commerce w Ame-
ryce Łacińskiej. Miałem też okazję obserwować go przy pracy, gdyż
obaj jesteśmy doradcami w Bunny Inc.
Chociaż Dan ma pełne ręce roboty, pracując w McDonald’s, pro-
wadząc różne projekty na boku i poświęcając czas rodzinie, to i tak
znajduje czas na to, by rozwijać swoje umiejętności kucharskie, a pod-
czas urlopów często spędza wiele dni na kursach kucharskich. Studio-
wał w różnych akademiach gastronomicznych, wiedząc przy tym, że
nie chce pracować jako szef kuchni. Takie zajęcia są świetnym sposo-
bem na to, by odprężyć się w czasie wolnym czy na urlopie, ale nie
chciał tak spędzać reszty swoich dni. Znalazł więc inny sposób na to, by
włączyć tę pasję do swojego życia — zajął się nią na boku i zainwesto-
wał w La Xarcuterię, lokalną restaurację prowadzoną przez obiecującego
szefa kuchni. Nie tylko dało mu to korzyści finansowe, ale i znacząco
wzbogaciło jego życie.
Możesz zapytać pierwszego z brzegu rodzica — na pewno chciałby,
by jego dzieci były osobami o wszechstronnych doświadczeniach. Dla-
czego zatem jako dorośli nie stosujemy się do tej zasady? Może na
przykład uwielbiasz budować meble, fotografujesz w weekendy lub pa-
sjonuje Cię projektowanie wnętrz. Gdyby pieniądze się nie liczyły,
zajmowałbyś się tym zawodowo, ale masz też świadomość, że bez nie-
zależności finansowej wiązałoby się to z wielkimi wyrzeczeniami.
To naturalne, że wybieramy bezpieczeństwo kosztem naszych pasji, bo
bardzo niewiele osób potrafi zdobyć się na poświęcenia finansowe
i osobiste, jakich wymaga ten drugi wybór. Ale to nie oznacza, że ma-
my zadowolić się byle czym. Zamiast brać się za takie rzeczy od przy-
padku czy odkładać do emerytury na robienie tego, co nas cieszy, można
poświęcić małą część czasu na projekty biznesowe wiążące się z osobi-
stymi zainteresowaniami i w ten sposób rozwijać je w znaczący, profe-
sjonalny i opłacalny sposób.
41
Poleć książkęKup książkę10-procentowy przedsiębiorca
Budowanie trwalszej kariery,
zorientowanej na przedsiębiorczość
Z pozoru może się wydawać, że angażowanie się w projekty wykracza-
jące poza codzienną pracę wynika z samolubności. W końcu polega to
na używaniu swoich umiejętności, sieci kontaktów, wiedzy — z któ-
rych część zdobywa się podczas pracy — w celu tworzenia nowych
możliwości dla siebie. Ale jednocześnie podejmowanie tych wyzwań
i zajmowanie się sobą pozwala nam wypracować i pogłębić wiele umie-
jętności i relacji oraz rozwijać się pod innymi względami, co owocuje
większą efektywnością w pracy.
Niemal każda firma stara się promować przedsiębiorczość wśród
swojego personelu. W czasach szybkich zmian firmy gorączkowo poszu-
kują świeżego spojrzenia i kreatywnego przywództwa, dzięki którym
mogą dotrzeć do kolejnego etapu swojego rozwoju. Takie umiejętności
są kluczowe tak dla menadżerów w małych fabrykach gdzieś w Michigan
czy w województwie podlaskim, jak i dla partnera w Goldman Sachs.
Niestety większość firm ma problem z uczeniem takich umiejętności w ra-
mach środowiska firmowego. Nieistotne, ile ukończysz kursów i szkoleń
— jedynym sposobem, żeby naprawdę nauczyć się myśleć jak przedsię-
biorca, jest zacząć tak myśleć.
Firma, która chce robić więcej niż tylko opowiadać o innowacji, musi
znaleźć sobie lepsze metody na promowanie kultury uczącej przedsię-
biorczości. Niektóre firmy, nawet te, które wydają się zastałymi, trady-
cyjnymi korporacjami, czynnie nakłaniają pracowników do tego, by nie
ograniczali się do myślenia wyłącznie z perspektywy swojego stanowi-
ska. W pewnym sensie jest to rozwijanie własnych dziesięcioprocento-
wych przedsiębiorców jako sposób na napędzanie kreatywnego myśle-
nia i nowych pomysłów. Karteczki Post-it były efektem wprowadzonej
przez 3M polityki „przemytnictwa”, czyli poświęcania nawet 15 czasu
spędzanego w pracy na rozwijanie własnych projektów. Nieco później
Google wprowadziło swój słynny model 70-20-10, zachęcając pracowni-
ków do przeznaczania części czasu na projekty niezwiązane z zasadniczą
42
Poleć książkęKup książkęSame korzyści bez żadnych pułapek
działalnością firmy. Te dwa przedsiębiorstwa, jak wiele innych, mogły
wznieść się na wyższy poziom, stać się elastyczniejsze, szybsze i bar-
dziej innowacyjne dzięki temu, że kultywowały wśród swoich pracow-
ników talenty przedsiębiorcze poza pracą, a następnie znajdowały spo-
soby na wykorzystanie tych doświadczeń w biurze.
Doświadczenia Hillyera Jenningsa z prowadzeniem przedsiębior-
stwa przyniosły mu bezpośrednie korzyści w jego praktyce adwokackiej.
Jest nieprawdopodobnie zapalonym fanem University of Georgia (całą
kuchnię ma w oficjalnych kolorach tej drużyny uniwersyteckiej), a przy
tym twórcą Wrist Tunes, firmy produkującej kolorowe bransoletki z gło-
śnikami, grające fragmenty piosenek. Oznacza to, że jeśli jesteś kibicem
Georgii, możesz odtworzyć hymn drużyny, „Glory, glory”, tak żeby
słyszeli go wszyscy wokół, czy to na uniwersyteckim meczu footballo-
wym, czy też w Machu Picchu, jak demonstruje Hillyer na swojej stro-
nie firmowej.
Brzmi to rozrywkowo, prawda? Niemniej jednak jest to niemały
biznes. Od tego czasu, gdy Hillyer założył firmę Wrist Tunes jeszcze na
studiach prawniczych, zdobyła ona kapitał od inwestorów, pozy-
skała licencję na używanie logo uniwersytetu i jego hymnu, złożyła dwa
wnioski patentowe i zawarła umowę z partnerem produkcyjnym w Azji.
Przez swoją stronę i sieć dystrybucyjną obejmującą ponad 100 sklepów
Hillyer sprzedał bransoletki warte w sumie prawie 50 tysięcy dolarów...
jak do tej pory. To sprzedaż tylko na potrzeby jednego uniwersytetu.
Skoro już potwierdził się model biznesowy Wrist Tunes, to możemy
wyobrazić sobie, co ta firma może osiągnąć, jeśli weźmie na cel również
inne duże uczelnie. Do tego Hillyer może zarządzać firmą, ekspery-
mentować z nowymi dodatkami do produktu i szukać możliwości roz-
woju równolegle z budowaniem swojego CV praktykującego prawnika
korporacyjnego.
Wybierając przedsiębiorczość, decydujesz się na podejmowanie ry-
zyka, zdobywanie nowych kontaktów i stajesz się wszechstronniejszym
człowiekiem w pracy. Musisz też nauczyć się, jak się sprzedać, oraz le-
piej zrozumieć, w jaki sposób możesz przynieść korzyści jakiejś firmie.
43
Poleć książkęKup książkę10-procentowy przedsiębiorca
Żadna z tych rzeczy nie musi się odbywać kosztem Twojej pracy zawo-
dowej; mało tego, mogą się one wzajemnie uzupełniać. Hillyer jest prze-
konany, że Wrist Tunes ma prawdziwy potencjał rozwoju, ale jest też
bardzo zadowolony ze swojej pracy na etat. Ceni sobie wyzwania, moż-
liwość nauki, wiarygodność oraz stabilność finansową, jakie oznacza
praca w kancelarii prawniczej. Jednocześnie dzięki Wrist Tunes zyskał
szereg doświadczeń, które sprawiają, że jest prawnikiem znacznie lepiej
rozumiejącym działalność gospodarczą. Mając doświadczenie w prowa-
dzeniu własnej firmy, patrzy na świat inaczej, w sposób bardziej zbliżony
do perspektywy swoich klientów.
Bynajmniej nie trzeba też kryć się ze swoimi dodatkowymi zajęciami.
Wszystkie osoby opisane w tej książce otwarcie mówią o tym, czym się
zajmują, właśnie dlatego, że nie naraża to na szwank ich codziennej,
etatowej pracy. Mało tego, są dzięki temu skuteczniejsze w pracy. Wy-
obraź sobie, że Twoja firma kupiła Ci kopię tej książki i zachęca Cię do
zajmowania się w wolnym czasie dowolnymi projektami. Jak świad-
czyłoby to o jej stosunku do rozwijania talentów pracowników? Wspie-
rając Cię w budowaniu kariery, firma stawiałaby bardzo jasno pewną
sprawę: chce przyciągnąć i zatrzymać jak najlepszych ludzi.
Możesz dopasować przedsiębiorczość do swojego życia
jak nigdy wcześniej
Każdy pomysł czy projekt zaczyna się od impulsu. A co, jeśli zain-
westuję w tę firmę? A co, jeśli spróbuję założyć mały biznes na boku?
W głowie zapala Ci się lampka, nadchodzi inspiracja i pozwalasz sobie
na marzenia. To taki miesiąc miodowy. Jest fajnie, ale jeszcze nie spraw-
dziłeś, na ile to działa, i nie trafiłeś na żaden opór. Te impulsy są nie-
odzowną częścią drogi każdego przedsiębiorcy, ale zarazem są też do-
piero początkiem znacznie większego przedsięwzięcia.
44
Poleć książkęKup książkęSame korzyści bez żadnych pułapek
Są i dobre wieści: nigdy wcześniej nie było tak łatwo założyć firmy i nią
zarządzać. Żyjemy w świecie pełnym kanałów łączności i niesamowicie
mobilnym, w świecie, gdzie technologia jest dostępna wszędzie i nie
kosztuje wiele. Dzięki temu po raz pierwszy w dziejach możesz praco-
wać nad czymkolwiek chcesz w takim czasie i miejscu, jakie sobie wy-
bierzesz. Jeśli tylko masz połączenie z internetem, smartfona i ewentu-
alnie laptopa, to możesz brać się do pracy. Otwierając sklep w serwisie
Etsy, zakładając stronę e-commerce dla Wrist Tunes czy będąc lektorem
dla Bunny Inc., możesz sprzedawać towary i usługi klientom na całym
świecie — z dowolnego na nim miejsca.
Sprowadza się to do elastyczności. Elastyczność pozwala na utrzy-
mywanie kosztów na niskim poziomie, większą dowolność i pracowa-
nie w najwygodniejszy dla Ciebie sposób. Zdarza Ci się na pewno zo-
baczyć różnych ludzi z laptopami, kiedy wchodzisz do jakiejś kawiarni.
Ludzi, na widok których zastanawiasz się: „Czemu wszyscy poza mną
nie chodzą do pracy?” — otóż oni prawdopodobnie są w pracy. Są no-
wymi, mobilnymi pracownikami. Możesz siedzieć w kawiarni w Lon-
dynie, Seulu czy Kapsztadzie, ale póki masz dostęp do sieci, możesz
pracować. A kiedy już zaczniesz, możesz trzymać koszty w ryzach i funk-
cjonować elastycznie dzięki ekonomii współpracy. Jeśli uznasz, że po-
trzebujesz do pracy przestrzeni biurowej, to wiedz, że firmy takie jak
WeWork oferują na żądanie miejsca w różnych miastach świata. Siła
robocza również staje się w coraz większym stopniu elastyczna i do-
stępna na życzenie. Dzięki ludziom takim jak Alex i Tania z Bunny
Inc., a także internetowym platformom takim jak Upwork2 możesz
zbudować swoją stronę, zaprojektować logo, przygotować plany pro-
jektowe czy nagrać nową reklamę radiową we współpracy z freelance-
rami z całego świata.
Te trendy działają na Twoją korzyść. Tworzą warunki, w których
bycie przedsiębiorcą na niepełny etat jest o wiele przystępniejsze niż
kiedykolwiek wcześniej. Pozwalają też dopasować tę przedsiębiorczość
do reszty naszego życia. Jak zobaczysz w kolejnym rozdziale, jest wiele
45
Poleć książkęKup książkę10-procentowy przedsiębiorca
rodzajów przedsiębiorców i dokładnie tak samo jest wiele typów dzie-
sięcioprocentowych przedsiębiorców. Zależnie od swoich doświadczeń
i zainteresowań możesz wnieść do każdego przedsięwzięcia różne zasoby,
takie jak czas czy pieniądze. W zamian za taki wkład stworzysz sobie
opcje oferujące część korzyści omówionych w tym rozdziale lub wszyst-
kie takie korzyści. Korzyści te to źródło motywacji do bycia dziesięcio-
procentowym przedsiębiorcą, ale może się zdarzyć, że aby zrealizować
kilka takich celów, będziesz musiał obrać kilka dróg przedsiębiorczości.
1 Start Me Up (Rozkręć mnie), „The Economist”, 7 lipca 2014,
http://www.economist.com/blogs/graphicdetail/2014/07/daily-chart-6, do-
stęp: 25 października 2015 r.
2 Wcześniej Elance-oDesk.
46
Poleć książkęKup książkę
Pobierz darmowy fragment (pdf)