Darmowy fragment publikacji:
Szymon Kurowski
MAŁY PORADNIK
JAK BYĆ WIELKIM SPORTOWCEM?
Wydawca: Szymon Kurowski
Tytuł oryginału:
Mały poradnik, jak być wielkim sportowcem?
Korekta, projekt graficzny:
Szymon Kurowski
ISBN e-book 978-83-948837-0-6
© Copyright by Szymon Kurowski
Wszelkie prawa zastrzeżone. Rozpowszechnianie i kopiowanie całości lub
części niniejszej publikacji jest zabronione bez pisemnej zgody autora.
Zabrania się jej publicznego udostępniania w Internecie oraz odsprzedaży.
2
Podziękowania:
Moim rodzicom - Ilonie i Andrzejowi
Mojemu trenerowi Sławomirowi Pąchalskiemu
3
Spis treści
Podziękowania |str.3
O czym jest ta książka? |str. 6
Przedmowa |str.8
1. Przebudzenie |str.11
2. Priorytety |str.14
3. Środowisko |str.17
4. Warunki |str.21
5. Strefa komfortu |str.25
6. Zaangażowanie |str.29
7. Systematyczność |str.33
8. Wszechstronność |str.36
9. Mądrość |str.40
10. Marzenia/Realizacja |str.43
11. Dążenie do celów |str.49
12. Masz tylko jedną szansę |str.52
13. Wszystko zaczyna się w głowie |str.57
14. Dlaczego właśnie ty? |str.61
15. Jesteś najlepszy |str.64
16. Praca przynosi efekty |str.67
17. Nigdy nie jest za dużo |str.70
18. Sam decydujesz |str.73
19. Zbieg okoliczności |str.76
20. Motywacja |str.80
21. Perswazja |str.86
22. Dbaj o swoje ciało |str.90
23. Dieta |str.95
24. Odważ się żyć |str.99
4
25. Nie marnuj czasu |str.103
26. Miej swoje wartości |str.107
27. Mentor |str.111
28. Trener |str.116
29. Rodzice |str.125
30. Ocena |str.131
Mowa końcowa |str.133
O autorze |str.135
5
O czym jest ta książka?
Bardzo często wmawia się nam, że mistrzem trzeba się
urodzić, że ten i tamten mają więcej talentu od ciebie, że nie
masz do tego warunków. Te wszystkie słowa, to oczywiście
kłamstwa, w które niestety z braku doświadczenia wierzymy
większym lub mniejszym stopniu.
Kto ci powiedział, że jesteś za wysoki żeby biegać, za niski
żeby pływać czy grać w koszykówkę? Ty sam? To może pora
zmienić nastawienie i zacząć realizować swoje marzenia,
przestać słuchać głosu otoczenia, ludzi którzy czekają na twoją
porażkę. Pomyśl
ilu twoich rywali uśmiechnie się na
wiadomość o twoim poddaniu się. Chyba nie chcesz, żeby
mieli satysfakcję z twojej porażki, mówiąc tym samym - a nie
mówiłem, nie nadajesz się do tego! Te wszystkie głosy, które
cię otaczają, siedzą w twojej głowie, powtarzające, żebyś się
poddał to nic innego jak opinie innych ludzi, którzy mówią tak
bo chcą żebyś przestał.
Może środowisko, które cię otacza jest idealne, każdy cię
wspiera w tym co robisz, ale z tobą jest coś nie tak? Nie chce ci
się? Chcesz przez całe życie siedzieć i nic nie robić, najlepiej
żeby się nie zmęczyć bo po co? Pora wyjść ze swojej strefy
komfortu i zacząć wykonywać ciężką pracę z takim samym
6
zaangażowaniem jakbyśmy robili coś przyjemnego. Legendy
rodzą się w bólu, to osoby które wykorzystują każdy dzień w
roku do tego, żeby zapisać się w historii sportu. Przeciętna
osoba tylko myśli, że ciężko pracuje, dwie godzinny dziennie
wystarczą. To jest błąd, trzeba robić jeszcze więcej niż inni, a
wtedy przyniesie to sukces.
Chcę cię nauczyć jak osiągać rzeczy niemożliwe, jako małe
dzieci mamy marzenia by być astronautami, polecieć w
kosmos, zostać kierowcami formuły 1. Dlaczego więc z
wiekiem zaczynamy myśleć „racjonalnie”? Jeżeli myślenie
racjonalne, ma nam odbierać marzenia to jaki sens ma takie
myślenie. W pewnych sytuacjach, na przykład
takich
dotyczących marzeń, trzeba przestać słuchać tak zwanego
głosu rozsądku i zacząć spełniać marzenia, żeby w przyszłości
być szczęśliwym człowiekiem. W końcu ktoś lata w kosmos, to
dlaczego to nie miałbyś być ty? Nie ma na to pytanie
sensownej odpowiedzi, dlatego, że to możesz być ty. Pokaże
ci, że nie ma rzeczy niemożliwych, a ambitnie wykonując cele
można osiągnąć wszystko.
7
Przedmowa
Ta książka uczy młodych sportowców, którzy bardzo często
kończą karierę ze względu na brak doświadczenia, jak radzić
sobie w trudnych chwilach. Na dziecku, łatwo jest wywrzeć
presję, przez co ciężko znosi porażki, a słowa krytyki mogą
bardzo mocno wpłynąć na jego psychikę. Dlatego polecam to
także osobom dorosłym aby uświadomiły sobie
jak
ich
pociechy reagują na różne sytuacje związane ze sportem.
Właśnie etap dorastania jest najlepszym momentem do
obrania ścieżki, którą chcemy podążać aby stać się
nieśmiertelnym po przez nasze dokonania. Takie osoby jak
Usain Bolt czy Michael Phelps, tworzą historię jeszcze za życia,
ale kiedyś stali w tym samym miejscu, w którym ty się teraz
znajdujesz i nie wiedząc jaki czeka ich sukces wykonywali
swoją pracę. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo, w telewizji,
podczas
igrzysk olimpijskich oglądamy sportowców przez
krótką chwile, ale żeby się tam znaleźć musieli ćwiczyć nie
cztery lata, tylko całe swoje życie poświęcić by pokazać się
całemu światu przez kilkanaście minut. To jest właśnie piękno
sportu, nikt się nie zastanawia nad tym co musiałeś przejść
żeby się tu znaleźć, o tym wiedzą tylko nieliczni, twój trener,
rodzina, znajomi, ale robisz to przede wszystkim dla siebie, a
8
przy okazji sprawiasz przyjemność swoim bliskim. Sport jest
naprawdę piękny, ale też strasznie ciężki, tylko nieliczni
dotrwają do końca i zostaną prawdziwymi legendami. Jedno
jest pewne, na wszystko musisz sam zapracować.
9
Nigdy nie jest za dużo, pytanie brzmi
Ile jesteś w stanie wytrzymać?
- Szymon Kurowski
10
1. Przebudzenie
Zaczynam od tego rozdziału, ponieważ wierzę, że po
przeczytaniu całości zmienisz swoje nastawienie do treningów
i staniesz się taką osobowością jaką chcesz być. Świadomie
zaczniesz spełniać swoje marzenia nie patrząc na nikogo, tylko
na samego siebie.
i nie należy do najprzyjemniejszych, ale
Każdy wie, że wykonywanie jakiegokolwiek sportu jest
ciężkie
jeśli
zdecydowałeś się dołączyć do grona osób, których do
zwycięstwa niesie ból, powinieneś wykonywać to jak najlepiej
tylko potrafisz.
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma , to
jest znane
powiedzenie i często narzekając mówimy, że ten i tamten
mają łatwiej bo tylko kopią piłkę, czy tylko biegają, a my ciężko
pracujemy. To jest nie prawda bo gdyby osoba która tak mówi,
zamieniłaby się sportem jaki wykonuje z kimś innym, to
mówiłaby dokładnie tak samo. Możesz mi wierzyć, że nikt, kto
jest na szczycie nie ma łatwo i ciężko pracuje na sukces, bez
znaczenia jaki sport by to nie był. Wybitni ludzie nie są wybitni
od urodzenia bo mają więcej talentu czy też dlatego, że całymi
dniami nic nie robią. Wręcz przeciwnie, wykonują 200 normy
11
osoby, która myśli, że ciężko pracuje, dlatego też znajduje się
w takim a nie innym miejscu, dzięki swojemu oddaniu w sport.
robić
jeszcze więcej. Po
telewizje, możemy oglądać
Jeśli uważasz, że dajesz z siebie wszystko na każdym treningu,
a mimo to nie masz sukcesów, to tylko znak na to, że
powinieneś
za normalnymi
treningami, które każdy wykonuje, musisz
robić coś
dodatkowego, w weekendy, dni wolne ćwiczyć samemu,
niekoniecznie siłowo, w zależności od sportu, zamiast tępo
oglądać
się
jednocześnie. Musisz wiedzieć, że wykorzystanie każdej wolnej
chwili do maksimum przyniesie oczekiwane rezultaty. Przy
uprawianiu
jest
wszechstronność, jeśli na co dzień biegasz, dobrym innym
treningiem będzie jazda na rowerze, rolkach, łyżwach, nartach
czy pływanie. Wykorzystanie innych części wpłynie korzystnie
na naszą wytrzymałość, ale także rozwinie mięśnie które
rzadziej używamy.
jakiegokolwiek
i
rozciągać
sportu
ważna
Żeby być w czymś dobrym trzeba stać się perfekcjonistą,
dużą role odgrywa technika, czy to w grach zespołowych,
rzucie młotem, dyskiem, oszczepem, poprawne wykonywanie
czynności może przynieść lepsze rezultaty niż przyrost bicepsa
o dwa centymetry. Dlatego bardzo ważne jest słuchanie uwag
trenera, analizy wideo, również są ważne żebyś mógł na siebie
spojrzeć z boku bo nie raz wydaje nam się że wykonujemy coś
poprawnie, a okazuje się że tak nie jest. Szkoda tylko, że w
skokach narciarskich nagrywanie skoczków
i analiza to
podstawa treningu, a w większości sportów jest to nieznane
albo niepotrzebne. Sam powinieneś oglądać najlepszych
12
zawodników i starać się wykorzystywać ich technikę. Po prostu
żyć tym co robisz, żeby stało się to twoją pasją albo nawet
obsesją, która doprowadzi cię do bycia doskonałym.
Na koniec sam zastanów się jakie elementy w twoim sporcie
są ważne, ja jako pływak mogę wymienić:
- szybkość
- siła
- technika
- wytrzymałość
- start
- nawrót
- zakończenie
Wypisz swoje i oceń siebie w skali od 1 do 10, przy czym
najwyższa jednostka to poziom na jakim wykonuje to najlepszy
sportowiec, u mnie będzie to Michael Phelps, więc dziesięciu
punktów nie zdobędę w żadnym z wymienionych elementów.
Jak już się oceniłeś to pomyśl co jeszcze możesz zrobić żeby
zbliżyć się do legendy, skoro tak ciężko trenujesz to dlaczego
twoja ocena jest taka słaba? Oceń się sprawiedliwie, nie będąc
zbytnio pewnym siebie albo za bardzo skromnym, wtedy
będziesz wiedział nad czym musisz bardziej popracować, co
nie oznacza, że wszystko inne masz odpuścić. Dąż cały czas do
tego, żeby wyjść po za skale, stać się najlepszym.
13
2. Priorytety
już dotarłeś do tego miejsca w którym się teraz
Gdy
znajdujesz, nadszedł moment żeby zastanowić się nad
priorytetami. Co w naszym życiu jest najważniejsze nieustanny
odpoczynek, zabawa czy realizacja marzeń? Każdy musi sobie
sam odpowiedzieć na to pytanie. Jeśli za priorytet wybrałeś
dążenie do postawionych celów, to zrobię wszystko, żebyś po
przeczytaniu tego był w stanie osiągnąć co tylko będziesz
chciał. Pamiętaj jednak, że nikt za ciebie nie wstanie z łóżka,
nikt za ciebie nie przeczyta tej książki, tylko ty masz wpływ na
swój los i albo będziesz świadomie decydować albo pozwolisz
żeby przypadek zadecydował o twojej przyszłości.
Oczywiście każdy w życiu ma inne obowiązki, oprócz
treningów, mogą to być: szkoła, praca, rodzina. Dwa ostatnie
przykładu są znacznie poważniejsze, często utrudniają nam
wykonywanie pasji i nie mamy na to wpływu, ale ty młody
człowiek, który nie ma zmartwień, a jedynym obowiązkiem
jaki masz jest chodzenie do szkoły, co jest twoim priorytetem?
Często słyszę wymówki, że nie ma czasu żeby się uczyć bo
trenuje albo nie może trenować bo musi się uczyć, zwłaszcza
w klasie maturalnej. Tak naprawdę to wszystko to wymówki
przed podjęciem ciężkiej pracy bo nie raz jest tak, że nie ma
14
ani sportu ani nauki, więc na co inne tracisz czas? Dla każdego
człowieka na ziemi dzień trwa tyle samo, czy to był Michael
Jordan, czy Muchammad Ali, każdy z nich miał dziennie 24h na
zrealizowanie swojego planu treningowego, dokładnie tyle
samo ile masz ty. Twoich przeciwników nie obchodzi czy byłeś
chory, a sędziemu nie pokazujesz zwolnienia lekarskiego bo z
przygotowania do startu, rozliczasz się sam ze sobą. Twój
rywal chce cię pokonać nie zważając na nic, więc przestań
okłamywać samego siebie, symulować złe samopoczucie.
Najczęściej powtarzanymi kłamstwami są: zacznę od jutra,
od poniedziałku, od nowego roku. Te brednie to nic innego jak
oszustwo swojego organizmu. Przekładanie wszystkiego na
inny termin, „nowy rok nowa ja”, czas nieustannie ucieka i wie
o tym każdy, a mimo to pozwalamy sobie na przekładanie
naszych celów na inny termin. Jeśli nie jesteś w stanie zacząć
teraz, jutro też nie zaczniesz. Co ci przeszkadza, żeby zacząć w
tym momencie? Wstań z kanapy
i zacznij realizować
postawione cele od razu.
Nie raz musiałem ustalać sobie w głowie co jest dla mnie
najważniejsze. Gdy chodziłem do podstawówki, a dokładnie
piątej klasy, przygotowywałem się do mistrzostw polski, razem
z moją koleżanką, ponieważ tylko my z grupy dwudziestu kilku
osób zrobiliśmy w zawodach kwalifikacyjnych minimum. Co to
dla mnie oznaczało? Rozpoczęcie wakacji tydzień później od
moich rówieśników i trenowanie, gdy oni już mieli wolne.
Nawet nie wiecie jak ciężko jest się zmotywować gdy musisz
dać z siebie wszystko na treningu, a kątem oka widzisz jak
koledzy z grupy rzucają sobie piłką, w wodzie. Od czasu do
15
czasu piłka, którą podawali miedzy sobą, lądowała na moim
torze, było to dla mnie trudne doświadczenie. Starałem się nie
skupiać na reszcie, tylko na sobie, wiedziałem po co to robię.
Miałem w głowie obraz jak staje na podium, było to realne
patrząc na to, że w kwalifikacjach uzyskałem piąty czas w
Polsce na 100 metrów stylem zmiennym.
Ty też powinieneś przekalkulować co się dla ciebie najbardziej
liczy, pomyśl o tym albo zapisz na kartce, przykładowo może
to być:
- mistrzostwo polski
- kwalifikacje na mistrzostwa europy, świata
- medale z imprez międzynarodowych
To co zapisałeś lub pomyślałeś, powinno stać się twoim
priorytetem w życiu, powinieneś zrobić wszystko by każdego
dnia być co raz bliżej osiągnięcia założonego celu.
Zawsze podnoś sobie poprzeczkę tak wysoko jak tylko
uważasz, pamiętaj żeby nie były to słabe cele, tylko wybitne,
na których realizacją musisz dłużej popracować. Bo pomyśl
sobie jeśli założysz sobie, że chcesz być dwudziesty w Polsce i
mocną trenując uda ci się to zrealizować. To kolejnym celem
będzie bycie w pierwszej dziesiątce, ale będziesz musiał włożyć
w przygotowania jeszcze więcej pracy. Załóż sobie od razu
mistrzostwo polski jako pierwszy cel, zrób wszystko żeby ci się
to udało, a potem podnieś poprzeczkę jeszcze wyżej, dzięki
temu wykonując trening będziesz wiedział dlaczego warto to
robić.
16
3. Środowisko
Duży wpływ na nasz charakter ma to z jakimi ludźmi na co
dzień się spotykamy, zadajemy. We wcześniejszym etapie
naszego rozwoju, to rodzice nas kształtują, zaszczepiając w nas
tym samym, jakieś konkretne rodzaje zachowań. Jednak z
czasem pójścia do przedszkola, szkoły, znajdujący się tam
ludzie zmieniają nasze zachowanie, a co najgorsze nie
jesteśmy tego świadomi. To właśnie z kolegami z klasy,
nauczycielami, trenerami spędzamy większość naszego dnia,
nic więc dziwnego, że ulegamy presji środowiska.
Całe życie pracujemy nad tym, żeby być tak zwanym
„sobą”, nie ulegać presji tłumu, ale jakby nie patrzeć, wszędzie
spotykamy ludzi lub sytuacje, które nam to uniemożliwiają.
Łatwo jest powiedzieć bądź taki i taki, ale tak naprawdę,
wszyscy na świecie odgrywają jakąś rolę. Jest to moje ulubione
porównanie, do aktorów, którym każdy z nas jest czy chce czy
nie. Idąc do szkoły, pracy, spotykając się ze znajomymi,
zachowujemy się tak jak jest to od nas oczekiwane. Nie
powiesz nauczycielowi co o nim myślisz, tak samo on nie
pokaże, że cię nie lubi, nie wygarniesz pracodawcy jakim jest
chamem i tak samo wśród znajomych nie pokażesz swojej
prawdziwej twarzy. Jak więc najlepiej postępować by czuć się
17
dobrze? Nie dawać się prowokować, wprawiać w zły nastrój z
powodu innych, nie czuć nienawiści, a najlepiej mieć obojętny
stosunek. Czuć się szczęśliwym i ze wszystkiego starać się
wyciągnąć pozytywną myśl. Wszystkie nasze obowiązki
i
problemy, przestają mieć jakiekolwiek znaczenie w obliczu
śmierci, dlaczego więc przejmujemy się takimi błahostkami,
życie jest na to za krótkie, więc warto być szczęśliwym.
Wiem dobrze o tym, że dookoła nas są ludzie, którzy
potrafią zniechęcić i zdołować. Najgorzej jest, gdy musimy z
takimi osobami trenować, tacy którym ciągle się nie chce, a
najlepiej to żeby w ogóle nie iść na trening. Przeżyłem to na
własnej skórze będąc w gimnazjum, z dwudziestu kilku
osobowej klasy, pływało tylko pięć osób, a reszta albo
wchodziła się pobawić albo siedziała na ławce. W sumie to
było do przeżycia, dzięki nim było więcej miejsca na torach, ale
gdy słyszałem od tych trenujących jak to bardzo im się nie chce
to odechciewało się wszystkiego. Ciągłe narzekania, że jest
zmęczony, że dzisiaj nie ma siły, to jest takie de motywujące,
że sam się sobie dziwię, że mimo tego potrafiłem nie
rezygnować z treningów. Idąc do liceum myślałem, że będzie
lepiej i było przez pierwszy rok, zgrany, młody zespół z jakimiś
ambicjami. Nigdy tak dobrze mi się nie pływało, byłem w
stanie przy bolących zatokach, głowie wchodzić do wody i
trenować, wiem, że to nie było za mądre zachowanie, ale nie
żałuje bo we wszystkim liczy się systematyczność. Wracając do
wątku liceum, w drugiej klasie w raz z niespodziewaną zmianą
trenera, rozbiła się nasza grupa i zostałem zmuszony do
trenowania z ludźmi, którzy nie potrafią rano nawet wstać z
18
łóżka, a co dopiero wejść do zimnej wody. Na szczęście wtedy
byłem już tak silny, że przy każdym zwątpieniu, wmawiałem
sobie, że „mi się chce”, miałem cel, żeby jak najlepiej
przygotować się do mistrzostw polski, który oczywiście
zrealizowałem, nie opuszczając ani
jednego treningu od
września do marca. Mimo tego, że było trudno i nie raz
zasypiałem na
lekcjach, a na treningach nie raz sam
wchodziłem do wody bo reszcie się nie chciało. Mimo tego, że
trener potrafił zadać mi zadanie i sobie gdzieś pójść, ja mając
świadomość, że go nie ma, robiłem swoje bo wiedziałem dla
kogo to robię, dla siebie. Dodam jeszcze, że prosząc trenera o
mocny trening na lądzie, moi koledzy byli na mnie źli bo woleli
sobie zagrać w siatkówkę, czy piłkę nożną, ja jednak szedłem w
zaparte i realizowałem swoje cele.
W taki właśnie sposób jak ja powinniście nie ulegać presji i
wykonywać to co chcecie robić, wiadomo, że najlepiej trafić na
grupę osób, które pracują i chcą tak samo jak tym być
mistrzem, ale bywa różnie. Najważniejsze w takich sytuacjach,
nie zniechęcać się i dotrwać do końca jakiegoś okresu na
przykład gimnazjum, żeby po ukończeniu tej szkoły wybrać
taką gdzie treningi będą częścią życia twojego i twoich
kolegów, koleżanek.
Otaczaj się takimi ludźmi, którzy wnoszą jakieś wartości w
twoje życie, nie mając na co dzień do czynienia z mistrzami,
dowiesz się tylko tego, że to lub tamto jest niemożliwe. Mając
okazje, zapytaj się Lewandowskiego, Gortata, czy innego
wielkiego sportowca, czy bycie najlepszym jest możliwe? Czy
marzenia się spełniają? Czy można żyć ze sportu? Na każde z
19
tych czy innych podobnych pytań usłyszysz od nich pozytywną
odpowiedź, a dlaczego tak jest? Bo oni i każdy inny mistrz
doświadczył tego na własnej skórze, oni wiedzą, że wszystko
jest możliwe, w przeciwieństwie do słabych ludzi, którzy
oceniają innych możliwości po tym co sami osiągnęli.
Kiedyś nie wierzono w latanie w kosmos, dzisiaj planują
kolonizację marsa. Wierz tylko tym ludziom, którzy chcą
osiągać rzeczy wielkie, dla niektórych niemożliwe, to oni pałają
pozytywną energią i napędzają cię do ciężkiej pracy. Samemu
jest trudniej, dlatego znajdź, grupę osób, która będzie cię
motywować, żebyś nie musiał ze sobą walczyć tak jak ja.
Podejmij wybór i trenuj tam gdzie naprawdę chcą trenować.
20
Pobierz darmowy fragment (pdf)