Darmowy fragment publikacji:
K. Charkowska, Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
© Copyright by Ofi cyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2010
Recenzenci:
prof. zw. dr hab. Stanisław Kawula
dr Dorota Zaworska-Nikoniuk
Redakcja wydawnicza:
Zuzanna Bochenek
Projekt okładki:
Ewa Beniak-Haremska
ISBN 978-83-7587-276-7
Ofi cyna Wydawnicza „Impuls”
30-619 Kraków, ul. Turniejowa 59/5
tel. (12) 422-41-80, fax (12) 422-59-47
www.impulsofi cyna.com.pl, e-mail: impuls@impulsofi cyna.com.pl
Wydanie I, Kraków 2010
K. Charkowska, Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
Spis treŚci
Wstęp ............................................................................................................................ 7
Rozdział 1
Zjawisko prostytucji w świetle literatury
1.1. Pojęcie prostytucji w literaturze naukowej ....................................... 11
1.2. Fenomen prostytucji w wybranych kulturach – rys historyczny ....... 16
1.2.1. Prostytucja starożytna ............................................................ 16
1.2.2. Epoka średniowiecza ............................................................. 19
1.2.3. Epoka renesansu .................................................................... 20
1.2.4. Epoka galanterii .................................................................... 21
1.2.5. Epoka pruderii ....................................................................... 23
1.2.6. Prostytucja końca XX i początku XXI wieku ......................... 24
1.3. Sponsoring ....................................................................................... 29
1.4. Prawne uregulowania zjawiska prostytucji w Polsce ........................ 32
Rozdział 2
Etiologia, zagrożenia i profi laktyka prostytucji
2.1. Teorie rozwoju i funkcjonowania prostytucji ................................... 39
2.1.1. Nurt biologiczno-psychologiczny .......................................... 40
2.1.2. Nurt społeczno-ekonomiczny ................................................ 44
2.1.3. Nurt kulturowy i środowiskowy ............................................. 49
2.1.4. Wnioski wynikające z dotychczasowych ustaleń .................... 53
2.2. Zagrożenia i skutki uprawiania prostytucji ...................................... 54
2.2.1. Konsekwencje prostytucji dla zdrowia psychicznego ............. 56
2.2.2. Konsekwencje prostytucji dla zdrowia fi zycznego ................. 59
2.2.3. Zagrożenia płynące ze strony społeczeństwa ......................... 67
2.3. Dyskursy wokół profi laktyki i legalizacji prostytucji ........................ 70
K. Charkowska, Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
6
Spis treŚci
Rozdział 3
Metodologia badań własnych
3.1. Model badawczy .............................................................................. 75
3.2. Cel i przedmiot badań ..................................................................... 76
3.3. Problematyka badań ........................................................................ 78
3.4. Metody, techniki i narzędzia badawcze ........................................... 79
3.5. Organizacja i przebieg badań ........................................................... 83
3.6. Charakterystyka badanych kobiet .................................................... 85
Zjawisko prostytucji w doświadczeniu badanych kobiet
Rozdział 4
4.1. Okres dzieciństwa i relacje z najbliższymi osobami ......................... 89
4.2. Prostytuowanie się badanych kobiet ................................................ 106
4.2.1. Przyczyny rozpoczęcia uprawiania prostytucji ....................... 106
4.2.2. Wpływ prostytuowania się na związek partnerski ................. 122
4.2.3. Ewentualne zaprzestanie uprawiania prostytucji ................... 129
4.3. Samoocena badanych kobiet ............................................................ 138
4.4. Preferowane sposoby uprawiania prostytucji ................................... 149
4.5. Stanowisko wobec klientów ............................................................. 158
4.6. Ocena zjawiska prostytucji w Polsce ................................................ 166
4.7. Oczekiwania związane z przyszłością .............................................. 181
Zakończenie ................................................................................................. 187
Bibliografi a ................................................................................................... 197
Aneks ........................................................................................................... 203
K. Charkowska, Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
WstĘp
Zjawisko prostytucji jest jedną z najstarszych patologii społecznych w dziejach
całego świata. Towarzyszy nam już od czasów antycznych, a nawet wcześniej
można się doszukać jej znamion. Niestety, wówczas nie była ona rozumiana i po-
strzegana jako patologia. Traktowano ją jak pewien nieodłączny element kultury.
We wszystkich epokach zjawisko prostytucji przechodziło rozmaite ewaluacje
i przemiany. Wyodrębniły się nie tylko nowe określenia dla osób prostytuujących
się, ale również nowe grupy osób zajmujących się prostytucją. Mimo podejmo-
wanych działań profi laktycznych od czasów starożytnych i stosowania surowych
kar wobec osób prostytuujących się nikt nie zwalczył tego zjawiska. Przetrwało
ono do czasów współczesnych, w których ciągle nie udaje się znaleźć „złotego
środka” skutkującego zlikwidowaniem prostytucji.
Podejście do prostytucji w naszym społeczeństwie, niestety, opiera się czę-
sto na stereotypach, tak mylnych i nieprawdziwych. Nie zauważono nawet,
że w ostatniej dekadzie zjawisko to wykształciło nową formę, obecnie określa-
ną sponsoringiem. Jeszcze kilkanaście lat temu nikt by nie pomyślał, że mło-
de, zadbane, ambitne oraz wykształcone i elokwentne kobiety zaczną świadczyć
płatne usługi seksualne w zamian za pieniądze bądź inne dobra niematerialne.
Brakuje aktualnych i wyczerpujących badań nad tym problemem. Dopiero od
kilku lat naukowcy dostrzegają, że zjawisko prostytucji nie tylko przybiera na sile,
ale również przyjmuje nowe formy. Dotychczasowe badania są zbyt ubogie, aby
móc dokładnie zrozumieć mechanizmy funkcjonowania tego zjawiska, motywy,
jakimi kierują się osoby rozpoczynające prostytuowanie się, oraz w jaki sposób
oddziałuje to na ich życie i przyszłość.
Prostytucja jest zjawiskiem bardzo złożonym, zarówno ze względu na płeć
i wiek osób świadczących odpłatne usługi seksualne, jak i miejsce ich wykonywa-
nia, wysokość otrzymywanego wynagrodzenia oraz motywy, jakimi się kierują te
osoby, podejmując taką decyzję. Powszechnie przyjęty jest pogląd, że to kobiety
trudnią się prostytucją. Dlatego właśnie w niniejszej pracy badaniom poddano
kobiety prostytuujące się.
K. Charkowska, Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
8
WstĘp
Badaczkę interesowało nie tylko samo zjawisko prostytucji, ale również moty-
wy, jakimi kierowały się kobiety, podejmując decyzję o rozpoczęciu prostytuowa-
nia się, oraz zależności i zagrożenia, jakie płyną wprost ze świadczonych płatnych
usług seksualnych. Dlatego zdecydowała się ona na przybliżenie tego zjawiska,
czerpiąc informacje wprost ze źródła. W tym celu posłużono się dwoma meto-
dami badawczymi. Metodę sondażu diagnostycznego wykorzystano jako pierw-
szą. Do kobiet prostytuujących się rozesłano drogą elektroniczną kwestionariusz
ankiety. Nie uzyskano jednak wystarczającej liczby odpowiedzi w formie wypeł-
nionych ankiet, która pozwoliłaby na dokonanie analizy. Specyfi ka tematu oraz
trudności, jakie badaczka napotkała podczas prowadzonych badań, zmusiły ją
do wykorzystania drugiej metody badawczej, którą była metoda biografi czna. Za
pomocą wywiadu, również przeprowadzonego drogą elektroniczną z kobietami
prostytuującymi się, które odesłały uprzednio wypełnioną przez siebie ankietę,
dokonano badania zjawiska prostytucji opartego na ich doświadczeniach. Zwa-
żywszy na specyfi kę tematu, jej intymność i osobliwość, badania należało prze-
prowadzić bez przyjętych z góry założeń, uprzedzeń czy ocen. W przeciwnym
razie mogłoby to wpłynąć ujemnie na ich jakość.
Niniejsza praca badawcza składa się z czterech rozdziałów, a każdy z nich
poświęcony jest innemu aspektowi zjawiska prostytucji.
Rozdział pierwszy stanowi przybliżenie istoty zjawiska we współczesnej Pol-
sce, z uwzględnieniem rysu historycznego. Rozdział drugi przedstawia etiologię
najstarszej patologii społecznej w aspekcie biologicznym, społecznym, psycho-
logicznym, ekonomicznym oraz społecznym. Zawarte w nim zostały również
zagrożenia, jakie płyną ze świadczenia płatnych usług seksualnych dla osób pro-
stytuujących się i ich klientów. Rozważania nad profi laktyką, które zostały za-
mieszczone na końcu tego rozdziału, pozwalają na zorientowanie się w temacie
działań, jakie zostały podjęte w ostatnich epokach. Rozdział trzeci został po-
święcony w zupełności wykorzystanej metodologii badań własnych. Natomiast
rozdział czwarty wykorzystano do zaprezentowania wyników przeprowadzonych
badań. Podzielony on został na kilka podrozdziałów dotyczących: dzieciństwa
badanych kobiet oraz ich relacji z najbliższymi osobami, samoakceptacji bada-
nej populacji kobiet, preferowanych przez nie sposobów uprawiania prostytucji
z uwzględnieniem stanowiska wobec swoich klientów oraz subiektywnej oceny
zjawiska prostytucji i planów na przyszłość. Badaczka poruszyła również sam
wątek prostytuowania się badanych kobiet, w którym uwzględniła motywy, jaki-
mi się kierowały, podejmując decyzję o świadczeniu płatnych usług seksualnych,
oraz wpływ tego zjawiska na ich przyszły związek partnerski. Dość istotną kwe-
stią poruszaną w tym podrozdziale jest również wątek dotyczący ewentualne-
go zaprzestania świadczenia płatnych usług seksualnych przez badane kobiety.
Warto nadmienić, iż jednej z nich udało się zerwać z prostytucją, a wywiad z nią
został wzbogacony o dodatkowe pytania.
K. Charkowska, Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
WstĘp
9
Niniejsza praca nie zachęca do uprawiania prostytucji ani jej nie promuje. Ba-
daczka starała się unikać również osądów i ocen wobec osób prostytuujących się.
Jej celem było przybliżenie zjawiska prostytucji na podstawie informacji zdoby-
tych u źródła. Niezaprzeczalny jest fakt, że jest to patologia społeczna zaliczana
do najstarszych w dziejach świata. Jednakże, chcąc zrozumieć motywy, jakimi
kierują się osoby wykonujące czynności seksualne za pieniądze oraz mechanizmy
całego zjawiska, należy wysłuchać samych zainteresowanych i spróbować cho-
ciaż na niektóre aspekty spojrzeć z ich perspektywy, a nie wyłącznie ich potępiać
i skreślać z życia społecznego.
* * *
Serdecznie dziękuję wszystkim kobietom, które zgodziły się na udzielenie mi
wywiadu. Bez nich nie powstałaby niniejsza książka. Pragnę wyrazić im wdzięcz-
ność za wytrwałość i cierpliwość podczas badań oraz za odwagę, która umożliwi-
ła nam współpracę i korespondencję e-mailową.
Składam serdeczne podziękowania Panu prof. Stanisławowi Kawuli i Panu
dr. Sławomirowi Przybylińskiemu za wsparcie naukowe, cenne uwagi meryto-
ryczne i metodologiczne oraz okazaną pomoc w tworzeniu niniejszej publikacji.
Pragnę podkreślić, że zasługi Pani dr Doroty Zaworskiej-Nikoniuk, Pana dr.
Mieczysława Gałasia i wielu innych osób miały niewątpliwie znaczący wpływ na
kształtowanie się mojej pracy.
Pragnę również podziękować mojej Rodzinie i osobom mi bliskim, które to-
warzyszyły mi przez cały okres pisania, dodając otuchy w chwilach trudności
i zwątpienia. Wasze zaangażowanie oraz życzliwość nie pozwoliły mi zrezygno-
wać z prowadzenia badań.
K. Charkowska, Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
Rozdział 1
Zjawisko prostytucji
w Świetle literatury
1.1. PojĘcie prostytucji
w literaturze naukowej
W literaturze przedmiotu spotykamy bardzo wiele określeń dla zjawiska prosty-
tucji, o czym świadczą liczne i bardzo różnorodne defi nicje. Ogólnie a zarazem
bardzo skrótowo można powiedzieć, że prostytucja to oddawanie własnego cia-
ła większej liczbie osób w celach materialnych. Termin „prostytucja” wywodzi
się z języka łacińskiego od słowa prostitutio i oznacza nierząd uprawiany w celu
osiągnięcia zysku. Według niektórych autorów, termin ten pochodzi również od
łacińskiego czasownika prostare oznaczającego „stać przed czymś”, „wystawać”,
„ofi arowywać się na sprzedaż”1. Można zatem powiedzieć, że prostytucja kojarzy
się z oddawaniem własnego ciała za pieniądze w celu zaspokojenia seksualne-
go osób (klientów), które chcą za to zapłacić. W mowie potocznej uznawana
jest ona za „najstarszy zawód świata”. Nie jest to do końca prawda, gdyż za taki
można uznać np. myślistwo czy łowiectwo powstałe w kulturach pierwotnych,
w których nie są widoczne przejawy prostytucji. To sygnalizuje jedynie, że po-
jawia się ona już od najdawniejszych czasów w historii2. Pojęcie to przedstawia
się inaczej, jeżeli spojrzymy na nie z perspektywy najstarszego zjawiska patologii
społecznej. Współcześnie, w dobie informacji technicznej i wszechobecnego eks-
ponowania obrazu seksualności, trudno jest wyznaczyć wyraźną granicę między
tym, co stanowi normę powszechnie akceptowaną, a patologią społeczną będą-
cą w sprzeczności z obowiązującymi kanonami moralnymi. Nie zawsze znaczna
swoboda obyczajowa potępiana przez opinię społeczną oraz nadmierne wyrażanie
własnej seksualności można nazwać prostytucją. Ta trudność we właściwym od-
różnieniu prostytucji od zachowań zdecydowanie przekraczających normy oby-
1 Za: K. Imieliński, Manowce seksu – prostytucja, Res Polonia, Łódź 1990, s. 9.
2 Tamże, s. 19.
K. Charkowska, Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
12
Rozdział 1. Zjawisko prostytucji w Świetle literatury
czajowe, które mogą być z nią utożsamiane, skłania do rozważań nad istotą i ce-
chami znamiennymi dla zjawiska prostytucji3.
Według Iwana Blocha, prostytucja to
[...] forma pozamałżeńskich stosunków płciowych, odznaczających się tym, że
prostytuująca się jednostka, mniej lub bardziej bez wyboru, oddaje się nieokre-
ślonej liczbie osób, jawnie i notorycznie, rzadko bez zapłaty, na ogół w formie
zawodowego sprzedawania się w celu odbywania stosunków seksualnych lub in-
nych zachowań tego rodzaju albo w celu dostarczania jakichś podniet dających
zadowolenie seksualne i w rezultacie tego zawodowego uprawiania nierządu staje
się określonym, stałym typem4.
Seksuolog ten zwraca uwagę, podobnie jak większość autorów próbujących
zdefi niować prostytucję, że owe czyny mają na celu zaspokojenie seksualne tych
osób, które są w stanie za nie zapłacić. Podkreśla on również, że wpływają one na
osobowość i psychikę osób trudniących się tym procederem.
Bardzo podobne spojrzenie na defi nicję prostytucji prezentuje znany polski
seksuolog Zbigniew Lew-Starowicz, który rozumie ją jako
[...] różnorodne w formie kontakty hetero- lub homoseksualne uprawiane w ce-
lach zarobkowych z większą liczbą osób. Stosunek prostytucyjny traktowany jest
w kategoriach rzeczowych (usługowych) i wyklucza więź emocjonalną5.
Jego zdaniem, prostytucja traktowana jest jako „usługa”, a ciało osoby prostytu-
ującej się – jako „towar”, za który musi zapłacić klient, aby go nabyć.
Zwięźle i rzeczowo brzmi hasło poświęcone prostytucji w Nowej encyklopedii
powszechnej PWN:
[...] uprawianie stosunków płciowych w celach zarobkowych; zjawisko szkodliwe
społecznie, sprzyjające szerzeniu się chorób przenoszonych drogą płciową (wene-
rycznych, AIDS), często wiąże się z przestępczością6.
Inaczej kształtuje się spojrzenie Alfreda Kinseya na to zjawisko. Stwierdza on,
że prostytutką można nazwać taką osobę, która „została opłacona, chociaż za je-
den jedyny stosunek seksualny”7. Jego zdaniem, prostytucja ma miejsce wówczas,
gdy formą zapłaty są najczęściej pieniądze, a za prostytutkę uważa taką kobietę,
która
3 M. Kowalczyk-Jamnicka, Charakterystyka współczesnej prostytucji [w:] Problemy współczesnej
patologii społecznej, red. B. Urban, Wyd. UJ, Kraków 1998, s. 177.
4 Za: M. Jasińska, Proces społecznego wykolejenia młodocianych dziewcząt, PWN, Warszawa
1967, s. 225.
szawa 2004, s. 26.
5 Z. Lew-Starowicz, Słownik seksuologiczny, Omnipress, Warszawa 1986, s. 70.
6 Kaczorowski B. (red.), Nowa encyklopedia powszechna PWN, tom 7, Pri–Sud, PWN, War-
7 Za: J. Sztobryn-Giercuszkiewicz, Psychologiczne aspekty prostytucji, Dajas, Łódź 2004, s. 18.
K. Charkowska, Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
1.1. PojĘcie prostytucji w literaturze naukowej
13
[...] zgadza się na stosunki seksualne prawie z każdym bez względu na to, czy jest
to znajomy, czy obcy, jeśli oferuje jej zapłatę, przy czym zapłata następuje w prze-
ważającej mierze w pieniądzach, a nie w towarach czy jakichś przysługach8.
Kolejną defi nicję proponuje Kazimierz Imieliński. Jego zdaniem,
Prostytucja cechuje się oddawaniem własnego ciała do dyspozycji większej
liczbie osób celem osiągnięcia przez nie zadowolenia seksualnego i pobieraniem
za to wynagrodzenia materialnego9.
Zwraca on uwagę, że zjawisko prostytucji zaliczyć można do manowców sek-
su, tzn.:
[...] do manowców seksu zaliczyć można te jego formy, w których nie spełnia on
wszystkich funkcji. Chodzi tu przede wszystkim o brak spełnienia funkcji spo-
łecznej oraz upośledzenie funkcji psychologicznej. Manowce seksu są więc tym
większe, im bardziej ogranicza się on do sfery biologicznej. Kontakty seksualne
podejmowane wówczas doprowadzają tylko do prostego spełnienia potrzeby sek-
sualnej. Dają poczucie odprężenia i ulgi, lecz nie zaspokajają istotnych potrzeb
psychicznych człowieka, ani nie zacieśniają więzi z innym człowiekiem. Klasycz-
nym przykładem manowców seksu jest prostytucja10.
Autor uważa, że seks ma znaczenie dla człowieka zarówno w sferze biolo-
gicznej, psychologicznej, jak i społecznej. Funkcje biologiczne dostarczają nie
tylko poczucia odprężenia, ulgi, ale również zapewniają możliwość prokreacji.
Satysfakcja seksualna osiągana na tym etapie sprowadza się przede wszystkim do
rozładowania napięcia seksualnego. Zaspokojenie funkcji psychologicznych daje
osobom uprawiającym seks możliwość zaspokojenia takich potrzeb, jak wyrażenie
własnej wartości, samorealizacja, sprawdzenie się czy dostarczenie przyjemności
partnerowi11. W sferze psychologicznej istotne jest również to, na jakim etapie
i jak mocno zaangażowane w akt seksualny są uczucia osób biorących w nim
udział, np. miłość, wzajemny szacunek, pożądanie, euforia. Funkcja społeczna,
jeżeli jest realizowana podczas współżycia płciowego, dostarcza człowiekowi
kontaktu z drugą osobą, poczucia bliskości i wzajemnej zależności. Eliminuje
ona osamotnienie i poczucie izolacji. Sfera ta realizuje mianowicie możliwość za-
istnienia oraz pogłębienia więzi międzyludzkiej, tworzenia wspólnoty z drugim
człowiekiem. „Satysfakcja seksualna osiągana na tym poziomie, w połączeniu
z poprzednimi uważana jest za największą”12.
8 Tamże.
9 K. Imieliński, Manowce seksu..., dz. cyt., s. 14.
10 Tamże, s. 5–6.
11 Tamże, s. 5.
12 Tamże.
K. Charkowska, Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
14
Rozdział 1. Zjawisko prostytucji w Świetle literatury
Prostytucję, jak słusznie zauważył Kazimierz Imieliński, charakteryzuje za-
spokojenie jedynie sfery biologicznej. Nie występuje w niej ani funkcja psycho-
logiczna, ani społeczna. Zjawisko prostytucji zachodzi w momencie, gdy osoba
świadcząca usługi seksualne pobiera opłatę i nie zaistnieje żadna więź uczuciowa
między tą osobą a klientem. Jeżeli jednak osoba prostytuująca się obdarzy swoje-
go klienta jakimkolwiek uczuciem, mimo że będzie on opłacał świadczone przez
nią usługi seksualne, zjawiska tego nie będzie można nazwać prostytucją, gdyż
[...] z punktu widzenia osoby uprawiającej prostytucję kontakt z klientem nie
może spełniać żadnej z funkcji właściwych dla seksu. Kontakty takie może ona
traktować jako swoisty rodzaj pracy umożliwiającej zarobkowanie w sferze seksu,
a nie akt seksualny, którego celem jest osiągniecie rozkoszy13.
Kazimierz Imieliński zwraca uwagę na kilka istotnych elementów, które muszą
wystąpić, aby można było mówić o zjawisku prostytucji:
1. Oddawanie własnego ciała do dyspozycji klientów celem spowodowania
zaspokojenia seksualnego, płynącego nie tylko ze współżycia seksualnego.
2. Większa liczba osób korzystających z usług osoby prostytuującej się, co
wyklucza możliwość zaistnienia trwałego związku.
3. Osiąganie wynagrodzenia materialnego, które umożliwia traktowanie sto-
sunku seksualnego jako czysto rzeczowy.
4. Nie może zaistnieć więź emocjonalna między osobą świadczącą płatne
usługi seksualne a jej klientem. Stosunek seksualny może mieć charakter
wyłącznie materialny 14.
Bardzo podobną defi nicję prostytucji i osoby prostytuującej się podaje Joanna
Sztobryn-Giercuszkiewicz. Uważa, że za prostytutkę uznać można
[...] osobę, która odpłatnie świadczy usługi seksualne, będąc świadoma, że jest to
sposób zarobkowania, a z klientem łączą ją jedynie więzi zarobkowe15.
Autorka w dużej mierze podziela zdanie Kazimierza Imielińskiego, dodając, że
nie istnieją podczas aktu seksualnego wzajemne stosunki pomiędzy sferą emocjo-
nalną a behawioralną. „Więzi zarobkowe” natomiast to takie poczucie świado-
mości osoby prostytuującej się, która traktuje swoje ciało jako „towar”, „narzędzie
pracy”. Podejmowana przez te osoby aktywność zawodowa jest nie tylko świado-
ma, ale również dobrowolna16.
Defi nicje prostytucji, czy osób prostytuujących się, zmieniają się nieznacznie.
Różni badacze tego samego zjawiska mają nieco zróżnicowane opinie. Wiąże
13 K. Imieliński, Manowce seksu..., dz. cyt., s. 5.
14 R. Gardian, Zjawisko sponsoringu jako forma prostytucji kobiecej, Impuls, Kraków 2007,
s. 15–16.
15 J. Sztobryn-Giercuszkiewicz, Psychologiczne aspekty prostytucji, dz. cyt., s. 30.
16 R. Gardian, Zjawisko sponsoringu..., dz. cyt., s. 15.
K. Charkowska, Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
1.1. PojĘcie prostytucji w literaturze naukowej
15
się to ze zmianą pełnionych przez kobiety ról w kulturze. Istotne jest, że prawie
każdy z autorów rozróżnia prostytucję hetero- i homoseksualną. Pisząc jednak
o osobach prostytuujących się, mają na myśli głównie kobiety, gdyż znacznym
odsetkiem trudniących się tym procederem jest płeć piękna.
Podsumowując: o zjawisku prostytucji możemy mówić, gdy ciało osoby pro-
stytuującej się traktowane jest jako „towar” wystawiony na sprzedaż, który może
nabyć wielu przypadkowych, nieznanych tej osobie klientów różnej płci. Ze stro-
ny prostytutki nie powinny również zaistnieć żadne więzi emocjonalne z któ-
rymkolwiek z jej klientów, gdyż motywem kluczowym, którym owa kobieta się
kieruje, są wyłącznie zyski materialne. Dlatego prostytucja jest społecznie nieak-
ceptowana i uważana za patologię społeczną.
Kościół katolicki od zarania dziejów potępia prostytucję i uważa ją za czyn
zdrożny, chociaż, według niektórych autorów, „ratuje” ona podstawową komór-
kę społeczną, jaką jest rodzina. Warto tu przytoczyć słowa Kazimierza Imieliń-
skiego, który interpretuje myśli Leopolda von Wiesego:
[...] mężczyzna z prostytutką odpręża się, lecz nie łączy go z nią na ogół więź
uczuciowa, ani nie wiąże się z nią na długo. A zatem prostytucja nie zagraża mał-
żeństwu. Bowiem przygoda pozamałżeńska nie z prostytutką, lecz z inną kobietą –
może być źródłem wielu powikłań życiowych i małżeńskich17.
Autorzy nie mają na celu rozpowszechniania prostytucji jako zjawiska pozytyw-
nego, jednak ukazują nam spojrzenie od drugiej strony na to, co powszechnie złe,
nieakceptowane i niezrozumiałe.
Duży wpływ na zjawisko prostytucji oraz jej potencjalnych klientów wywiera
natura człowieka, która jest poli- i monogamiczna. Cytując Kazimierza Imie-
lińskiego, znanego seksuologa, można łatwo odzwierciedlić ludzkie zachowania
seksualne:
Człowiek posiada tendencje poli- i monogamiczne (-andryczne) górujące na
przemian jedne nad drugimi. Ostateczny wynik zachowania się człowieka w kie-
runku dotrzymania wierności seksualnej lub jej złamania jest wypadkową dzia-
łania [...] czynników, tj.: tendencji pozaseksualnych do zmian, stanu uczuć ich
integracji z popędem seksualnym, aktualnej sytuacji życiowej, siły popędu seksu-
alnego, siły hamulców psychicznych i możliwości uregulowania zaspokojenia po-
pędu seksualnego. Nie istnieją jakieś jednolite, samoistne czynniki, które miałyby
warunkować poli- lub monogamiczność popędu seksualnego i które miałyby być
stworzone przez naturę18.
17 K. Imieliński, Manowce seksu..., dz. cyt., s. 27.
18 K. Imieliński, Psychofi zjologiczne problemy seksuologii [w:] Seksuologia społeczna, red. K. Imie-
liński, PWN, Warszawa 1974, s. 35.
Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
16
Rozdział 1. Zjawisko prostytucji w Świetle literatury
Prostytucja, mimo że jest zjawiskiem, które pojawiło się w kulturze już w cza-
sach starożytnych, istnieje do dzisiaj. I, według znanych badaczy tej patologii,
będzie istniała tak długo, dopóki będą osoby gotowe za to zapłacić.
1.2. Fenomen prostytucji
w wybranych kulturach – rys historyczny
1.2.1. Prostytucja staroŻytna
Prostytucja, przybierając rozmaite formy w różnych kulturach, istnieje od czasów
starożytnych i nadal stanowi nierozstrzygnięty problem społeczny. Kazimierz
Imieliński pisze:
Kulturowe uwarunkowania prostytucji wynikają stąd, że prostytucja jako zin-
stytucjonalizowana forma regulacji życia seksualnego jest podporządkowana po-
rządkowi społecznemu panującemu w danej kulturze i epoce19.
Prostytucja w starożytnych państwach Bliskiego Wschodu (Babilon, Fenicja,
Syria) istniała w dwóch formach, mianowicie miała charakter religijny i gościnny20.
Ta pierwsza forma funkcjonowała w dwóch odmianach: jako prostytucja reli-
gijna jednorazowa i stała. Iwan Bloch sądzi, że prostytucja religijna jednorazowa to
[...] najczęściej ofi arowanie dziewictwa lub jednorazowe oddanie się kobiety
już oddziewiczonej dla uczczenia bóstwa. [...] kobieta oddaje się bezpośrednio
bóstwu, poprzez swój fi zyczny kontakt z materialnym jego symbolem, np. ma
kontakt seksualny z męskim członkiem z kamienia, kości słoniowej, drewna, od-
bywa stosunek z fallusem fi gurki bóstwa albo oddaje się człowiekowi jako zastępcy
bóstwa, np. królowi, kapłanowi, krewnemu lub obcemu mężczyźnie21.
Trudno się zgodzić z tym poglądem, gdyż takie praktyki seksualne dokonywane
z użyciem fi gurki bóstwa nie miały nic wspólnego z prostytucją. Kobiety składały
w ten sposób ofi arę swojemu bogowi, który w zamian zsyłał na ludzi i zwierzęta
płodność oraz urodzaj w sadach i winnicach.
Iwan Bloch twierdził, że sytuacja, w której kobieta oddawała się pierwsze-
mu lepszemu mężczyźnie (jako przedstawicielowi bóstwa) bez miłości, lecz za
pieniądze, świadczyła o tym, że starożytna prostytucja religijna nosiła cechy
współczesnej prostytucji22. Taki zwyczaj panował, jak donosi Herodot, w okresie
19 K. Imieliński, Manowce seksu..., dz. cyt., s. 36.
20 B. Hołyst, Kryminologia, Wyd. Prawnicze LexisNexis, Warszawa 2001, s. 670.
21 Za: K. Imieliński, Manowce seksu..., dz. cyt., s. 29–30.
22 Tamże, s. 28.
K. Charkowska, Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
1.2. Fenomen prostytucji w wybranych kulturach – rys historyczny
17
starobabilońskim. Mianowicie każda kobieta, bez względu na swoją pozycję spo-
łeczną oraz stan cywilny – zamężna czy panna, dziewica czy matka, musiała choć
raz w życiu oddać się obcemu mężczyźnie za sztukę srebra. Zapłata ta wędrowała
wówczas do skarbca świątyni. Miało to na celu zjednoczenie kobiety i jej rodziny
z bóstwem poprzez jej współżycie z obcym mężczyzną.
Prostytucja religijna stała stanowiła natomiast pewien fenomen historyczny.
Iwan Bloch uważał, że ten akt seksualnego oddania się kobiety był czysto zmysło-
wy, gdyż wiązał się z odczuciami religijnymi. Połączenie namiętności i całkowi-
tego poświęcenia się bóstwu miało skłonić kobietę do stałego oddawania swojego
ciała mężczyznom w imieniu boga. Można w tej sytuacji mówić o „boskim hare-
mie”, gdzie bóstwo za pośrednictwem mężczyzn współżyje z wieloma kobietami.
W późniejszym czasie bóstwo otrzymało (od człowieka) własne dziewczęta –
hierodule, czyli niewolnice świątynne. Mężczyźni nie mieli już obowiązku po-
syłania do świątyń swoich córek, sióstr czy żon, gdyż mogli współżyć seksualnie
z hierodulami, co miało zapewnić płodność ludzi, zwierząt i roślin23.
Prostytucja gościnna polegała na oddawaniu gościowi przez gospodarza domu
swojej żony lub córki jako towarzyszki do spania. Mąż czy ojciec okazywał w ten
sposób swoją wdzięczność obcemu mężczyźnie, którego pobyt miał przynieść
szczęście i dobrostan dla domu24.
Za panowania Solona w Atenach wprowadzono system praw, które miały
ustalić pozycję społeczną wszystkich kobiet. Grecki prawodawca odwoływał się
do tradycyjnego podziału kobiet na „porządne” i całą resztę. Jak pisze Nickie
Roberts,
Godne szacunku żony i przyszłe żony mogły wychodzić tylko na pogrzeby
i święta religijne, ewentualnie do teatru, w wielu przypadkach nie mogły cho-
dzić na targ – zakupy robili mężczyźni lub niewolnicy. Przez całe życie „godna
szacunku” pozostawała pod opieką mężczyzny: najpierw miał nad nią władzę oj-
ciec, potem mąż. Ateńska żona nie posiadała nic, ani żadnego majątku, ani prawa
dziedziczenia25.
Podział Solona jasno przedstawiał sytuację społeczną kobiet – były one żonami
albo dziwkami. Do tej drugiej grupy zaliczał wszystkie kobiety, które próbowały
żyć niezależnie od mężczyzny, cudzoziemki, niewolnice pracujące poza domem,
a nawet kobiety ubogie26.
W starożytnej Grecji istniały trzy stopnie prostytucji:
• dikteriady – stanowiły najniższy stopień; były to głównie niewolnice, które
zgodnie z prawem Solona zamieszkiwały w domach publicznych;
23 Tamże, s. 33.
24 B. Hołyst, Kryminologia, dz. cyt., s. 670.
25 N. Roberts, Dziwki w historii. Prostytucja w społeczeństwie zachodnim, tłum. L. Engelking,
Volumen – Alfa-Wero, Warszawa 1997, s. 35.
26 Tamże.
K. Charkowska, Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
18
Rozdział 1. Zjawisko prostytucji w Świetle literatury
• auletridy – kobiety świadczące swoje usługi na wyższym poziomie; były to
zazwyczaj tancerki, fl ecistki itp., które odwiedzały mężczyzn w ich domach;
• hetery (kurtyzany) – świadczyły usługi na najwyższym poziomie; były
utrzymywane przez najbogatszych mężczyzn27. Były to bardzo inteligentne
i piękne kobiety, znające tajniki sztuki miłosnej, dla greckich poetów, rzeź-
biarzy i polityków były niczym muzy, które pobudzały ich wenę twórczą.
W starożytnym Rzymie, podobnie jak w Grecji, prostytucja zawodowa sięgała
korzeniami obrzędów religijnych. Działalność domów publicznych zapobiegała
uwodzeniu cudzych żon.
Wszystkie prostytutki publiczne – quaestuariae, zgodnie z obowiązującym
prawem podzielone zostały na prostytutki zarejestrowane i niezarejestrowane:
• meretrices – prostytutki zarejestrowane należące do wyższej klasy. Po tym,
jak władze państwa zapisały ich imię, wiek oraz miejsce urodzenia i usta-
liły cenę, za jaką mają świadczyć usługi, każda z nich otrzymywała licencję
na uprawianie prostytucji;
• prostibulae – prostytutki niezarejestrowane, które również należały do wyż-
szej klasy. Zaliczało się do nich liczne grono tancerek, aktorek i muzykan-
tek, które prostytuowały się „na boku”. Każda z nich miała własną nazwę
i zwyczaje:
dorides – swoje nagie wdzięki reklamowały, stojąc w drzwiach;
lupae (wilczyce) – wabiły klientów, naśladując wycie wilków;
aelicariae (piekareczki) – sprzedawały ciasteczka w restauracjach w kształ-
cie żeńskich i męskich narządów płciowych;
bustuariae – pracowały na cmentarzach, używając grobowców jako łoża.
Łączyły zawód prostytutki z profesją płaczki na pogrzebach;
sorta erratica – rzymskie ulicznice;
blitidae – nazwa ich wywodzi się od taniego wina sprzedawanego w go-
spodach, gdzie szukały klientów;
copae – pracowały jako służące w restauracjach i gospodach;
gallinae (kury) – łączyły prostytucję z rabunkiem;
forarirae – wieśniaczki, które wabiły klientów na wiejskich drogach28;
delicatae i famosae –
[...] żyły na własny rachunek, przyjmując wizyty kilku bogatych klientów.
Niekiedy gdzieś na drugim planie czaił się pomocny małżonek, pełniący funk-
cję dyskretnego rajfura* 29;
noctilucasae – prostytutki pracujące tylko nocą;
naniae – dzieci od 6. r.ż., które zostały wciągnięte do prostytucji;
27 B. Hołyst, Kryminologia, dz. cyt., s. 670.
28 N. Roberts, Dziwki w historii..., dz. cyt., s. 73.
* Dawne określenie stręczyciela, kuplera, sutenera.
29 N. Roberts, Dziwki w historii..., dz. cyt., s. 85.
K. Charkowska, Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
1.2. Fenomen prostytucji w wybranych kulturach – rys historyczny
19
tzw. chłopcy do zabawy – nieletni chłopcy, których można było kupić
lub wynająć na Polu Marsowym30.
Znaczna część elity prostytutek, które należały do wyższych klas, wywodziła
się z porządnych, tradycyjnych rodzin. Były to najczęściej kobiety piękne, wy-
kształcone, obdarzone ogładą, wysoką kulturą osobistą i znające doskonale tajni-
ki sztuki miłosnej. Nic więc dziwnego, że mężczyźni korzystali z ich usług.
1.2.2. Epoka Średniowiecza
W epoce średniowiecza, w której wielką potęgą był Kościół, zwracano uwagę
przede wszystkim na czystość duchową i cielesną, traktując ze wstrętem nagie
ciało i potępiając stosunki seksualne31. Obowiązujące wówczas tendencje asce-
tyczne i antyseksualne sprawiły, że temat seksu i jego praktykowanie uważane
było za grzech. Prostytutki natomiast traktowano jako zło konieczne. R. Buks
podaje, że państwo utrzymywało agencje publiczne, czerpiąc z nich duże zyski,
gdyż należały one do instytucji państwowych. Ze względu na obowiązującą reli-
gijność i oddanie Bogu na prostytutki nakładane były coraz surowsze kary i ogra-
niczenia, które doprowadzić miały do odseparowania ich od reszty społeczeń-
stwa. Traktowano je z pogardą: mieszkały w osobnych dzielnicach; nosiły stroje
odróżniające je od innych kobiet (czerwona przepaska na rękawie, tzw. gilda,
była jak naznaczenie piętnem); nie mogły wnosić aktu oskarżenia za gwałt na
nich; nie mogły otrzymywać spadków ani sporządzać testamentów. Kiedy umie-
rały, chowano je na osobnych cmentarzach, poza miastem. Zarówno ogranicze-
nia prawne, jak i moralne sprawiły, że prostytutki żyjące w epoce średniowiecza
naprawdę znajdowały się poza nawiasem społeczeństwa32.
W średniowieczu uprawiano prostytucję nie tylko w domach publicznych czy
różnorodnych zakładach kąpielowych, istniała również potajemna prostytucja
uliczna i wędrowna.
Zakłady kąpielowe funkcjonujące w średniowieczu działały również jako
agencje publiczne. Stosowano w nich oblewanie wodą, kąpiele we dwoje i masaż,
a następnie odbywano stosunki płciowe w łóżku lub w basenie, który spełniał
rolę salonu33.
Prostytucja uliczna zaliczana była do prostytucji potajemnej. Głównym zada-
niem policji w epoce średniowiecza było dopilnowanie, aby kobiety świadczące
płatne usługi seksualne przestrzegały nakazu noszenia przyszytej na rękawie gildy34.
30 B. Hołyst, Kryminologia, dz. cyt., s. 671.
31 N. Roberts, Dziwki w historii..., dz. cyt., s. 84.
32 K. Imieliński, Manowce seksu..., dz. cyt., s. 71.
33 Tamże, s. 70.
34 Tamże.
K. Charkowska, Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
20
Rozdział 1. Zjawisko prostytucji w Świetle literatury
Prostytutki wędrowne można było spotkać tam, gdzie organizowano uro-
czystości, sejmy czy koronacje, oraz na turniejach rycerskich. Zaliczano do nich
również te, które towarzyszyły wyprawom krzyżowym. Ta wielka migracja wojsk
spowodowała olbrzymią ekspansję prostytucji. Władze państwowe musiały sko-
szarować tysiące prostytutek w domach publicznych pod nadzorem policji35.
Średniowiecze starało się walczyć z prostytucją głównie ze względów religij-
nych. Jak podaje Richard Lewinsohn, kiedy grzesznice chciały zawrócić ze złej
ścieżki i wstąpić na drogę cnoty, Kościół zalecał, aby im tego nie utrudniano – ani
zerwania z prostytucją, ani powrotu do społeczeństwa. W tym celu powstawały na-
wet schroniska Magdaleny dla nawróconych grzesznic, gdzie miały się one oczysz-
czać z grzechów. Niestety, władze państwowe musiały je zlikwidować i zakazać
powoływania nowych, gdyż zaczęły się one przekształcać w domy publiczne36.
Koniec epoki średniowiecza był okresem prześladowań czarownic. Kobiety
grzeszne, czyli np. prostytutki, postrzegano jako czarownice, kusicielki służące
nieznanym siłom. Represje społeczeństwa dotyczyły tylko tych, które pracowały
„na własną rękę”. Natomiast prostytutki świadczące swe usługi w domach pu-
blicznych były traktowane jako kobiety sypiające z szanowanymi obywatelami
kraju, czego nikt im nie mógł zabronić37. Zadziwiający jest fakt, że wpływ na to,
czy prostytutka została spalona na stosie, czy nie, zależało od tego, kto czerpał
zyski ze świadczonych przez nią usług seksualnych – państwo czy ona sama.
1.2.3. Epoka renesansu
W epoce renesansu prostytucja przyjmowała taką samą formę jak w epoce an-
tyku. Ponownie pojawiły się wykształcone, wpływowe i utalentowane damy do
towarzystwa, dawniej zwane heterami, a teraz kurtyzanami, które specjalizowały
się w zaspokajaniu potrzeb seksualnych mężczyzn38. Najczęściej były to aktor-
ki, śpiewaczki, tancerki itp. Różnica, jaką można dojrzeć między kurtyzanami
a antycznymi heterami, jest taka, że te drugie postrzegane były jako kapłanki
pobudzające w sercach i umysłach ludzkości aspekty religijne. Renesansowe
prostytutki natomiast to urodziwe i bardzo utalentowane śmiertelniczki mające
zaspokoić potrzeby seksualną i towarzyską mężczyzny39. Za kurtyzany uważa-
no głównie wolne prostytutki, które w odróżnieniu od prostytutek pracujących
w domach publicznych pracowały „na własną rękę”, przyjmując nielicznych, ale
za to bogatych klientów we własnych i eleganckich mieszkaniach40. Pokusić się
35 K. Imieliński, Manowce seksu..., dz. cyt., s. 70–71.
36 Za: tamże, s. 71.
37 Tamże, s. 74.
38 N. Roberts, Dziwki w historii..., dz. cyt., s. 166.
39 R. Gardian, Zjawisko sponsoringu..., dz. cyt., s. 25.
40 K. Imieliński, Manowce seksu..., dz. cyt., s. 78.
K. Charkowska, Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
1.2. Fenomen prostytucji w wybranych kulturach – rys historyczny
21
można o porównanie tego rodzaju pracy do współczesnej formy prostytucji, jaką
jest sponsoring.
1.2.4. Epoka galanterii
Epoka galanterii obejmuje drugą połowę XVII wieku i wiek XVIII, aż do mo-
mentu wybuchu rewolucji francuskiej. Rozwijała się ona na szerszym tle, które
stanowiłą epoka oświecenia trwająca do początków XIX wieku41.
W XVII wieku pojawiły się nowe kategorie prostytucji:
• wędrowniczki – ubogie kobiety szukające klientów w gospodach, na jarmar-
kach itp.;
• publiczne – pracowały w konkretnych gospodach będących domami pu-
blicznymi, uważane były za szpiegów;
• prywatne – świadczyły usługi jednemu, dwóm, ewentualnie trzem mężczy-
znom przez kilka tygodni lub miesięcy, po czym wyprowadzały się do innego
miasta. Doszukiwać się można pewnych podobieństw i powiązań tej formy
prostytucji do współczesnego sponsoringu;
• wiejskie – ich miejscem pracy był własny dom. Często uważane były przez
miejscowe władze za obrończynie wierności i cnoty innych kobiet z wioski42.
W XVIII wieku prostytucja kwitła głównie w perfumeriach, sklepach z kape-
luszami oraz salonach mody, które potajemnie były domami publicznymi. Młode
piękne dziewczęta tam pracujące jako znak rozpoznawczy dla klientów w witry-
nę sklepu wkładały puder lub różnokolorowe kwiaty. Oznaczało to, że w tym
miejscu można uzyskać usługę seksualną. Klient kupował towar w tymże sklepie
i wybierał dziewczynę, która następnie prowadziła go do swojego mieszkania lub
na zaplecze sklepu w celu odbycia stosunku seksualnego43.
Karl Sudhoff podaje, że w epoce galanterii w Niemczech w domach publicz-
nych obowiązywały regulaminy oraz inne przepisy, które obejmowały zarówno
gospodarza tychże domów, jak i kobiety w nich zatrudnione. Na prostytutki rów-
nież nałożone były pewne ograniczenia prawne: nie mogły włóczyć się ulicami
miasta, zaczepiać przechodniów bądź wysiadywać przed domami. Obowiązywał
je również odpowiedni strój, który musiały zakładać zawsze przed opuszczeniem
swojego miejsca pracy, tj. domu publicznego. Odzienie prostytutek odróżniało
się od strojów noszonych przez porządne kobiety różnymi oznakami, najczęściej
w kolorze żółtym44.
41 Tamże, s. 80.
42 N. Roberts, Dziwki w historii..., dz. cyt., s. 202.
43 K. Imieliński, Manowce seksu..., dz. cyt., s. 81.
44 Za: tamże, s. 81–82.
Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
22
Rozdział 1. Zjawisko prostytucji w Świetle literatury
W XVIII wieku pojawiło się kilka nowych nazw prostytutek, ściśle związa-
nych z wykonywaną przez nie pracą bądź zgodne z ich wykształceniem. Gryzetki
(fr. gris – szary) były dziewczętami pochodzącymi z biednych domów. Utrzymy-
wały się z pracy własnych rąk jako krawcowe, czajniczki itp. Znane były one przede
wszystkim z dużej rozwiązłości seksualnej, która cechowała się częstymi zmianami
partnerów. Historia podaje, że w miastach, gdzie się pojawiały gryzetki, spoty-
kano bardzo mało prostytutek. Przyczyną tego była bezkonkurencyjność gryzetek
odbywających często bez wynagrodzenia stosunki seksualne z tymi mężczyznami,
którzy im się spodobali. Robiły to w imię uczucia lub dla zaspokojenia własnych
potrzeb seksualnych45.
Primadonny natomiast, jak podaje Gerhard Jaeckel, uważane były za kobiety
„lekko prowadzące się”, gdyż tego właśnie wymagał ich zawód. Z języka wło-
skiego primadonna oznacza pierwszą damę, czyli artystkę śpiewającą górną partię
kobiecą w operze. Jeśli chciały zabłysnąć na scenie, musiały one, wykorzystując
swoje kobiece wdzięki, wpierw przebić się przez śpiewających kastratów, którzy
często przejmowali role kobiece. W XVIII wieku wiele primadonn ofi cjalnie sta-
ło się kurtyzanami46.
Charakterystyczną kategorią prostytutek w XVIII wieku były metresy. Poja-
wiły się one we Francji już w XV wieku i były kochankami władców oraz moż-
nowładców. Symbolem statusu materialnego ówczesnego mężczyzny była jak
najpiękniejsza kobieta u jego boku. Metresy pełniły zatem rolę reprezentacyjną,
będąc na utrzymaniu możnych panów i świadcząc im przy okazji stosunki sek-
sualne. Richard Lewinshon podaje, że metresy książęce w polityce i na dworze
znaczyły więcej niż żony władców. Książę, który nie posiadał metresy, uważany
był za ekscentryka i barbarzyńcę. Metresy zajmowały drugie miejsce w hierarchii
małżeńskiej. Pomimo że były jawnymi kochankami swoich władców, nie mogły
zawierać z nimi małżeństw. Historia odnotowała jednak wyjątek, jakim była Ka-
tarzyna II, która będąc metresą Piotra Wielkiego przez 10 lat, została jego żoną,
a tym samym cesarzową Rosji. Na trzecim miejscu w hierarchii małżeńskiej stały
kurtyzany. Były to najczęściej piękne kobiety, które podobały się władcy i z któ-
rymi potajemnie odbywał stosunki seksualne. Charakterystyczne było to, że ksią-
żąt z kurtyzanami nie łączyły żadne trwalsze więzi47.
W momencie wybuchu rewolucji francuskiej i w jej trakcie prostytucja bardzo
szybko się rozprzestrzeniała. Jednak już w 1791 roku zaczęto ją ograniczać, sto-
sując np. karę więzienia wobec prostytutek, które swoim zachowaniem naruszały
porządek publiczny na ulicy. Walka z prostytucją przybierała na sile. Niestety,
po śmierci jednego z czołowych przywódców Wielkiej Rewolucji Francuskiej,
Maksymiliana Robespierre’a, zjawisko to znów zaczęło kwitnąć48.
45 K. Imieliński, Manowce seksu..., dz. cyt., s. 83.
46 Za: tamże.
47 Za: tamże, s. 84–85.
48 Tamże, s. 85.
K. Charkowska, Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
1.2. Fenomen prostytucji w wybranych kulturach – rys historyczny
23
1.2.5. Epoka pruderii
Epoka pruderii obejmuje głównie okres romantyzmu. W tym czasie nie tylko
zaczęto niezwykle mocno piętnować zjawisko prostytucji i prostytutki, ale podję-
to również walkę z tą patologią społeczną. Niestety, im bardziej jej zakazywano
i potępiano, tym bardziej kwitła i cieszyła się dużym powodzeniem49.
W epoce romantyzmu, czyli w latach 1815–1848, pojawiły się nowe formy
seksu, np. miłość romantyczna. Rozwijał się w tym czasie kult kobiety oraz uczuć
wyższych, szczególnie miłości, który również bardzo sprzyjał rozwojowi życia
seksualnego. Niestety, rozkwit ten był hamowany przez represyjny stosunek epo-
ki wobec seksu. Purytanizm*, który był dość charakterystycznym uwarunkowa-
niem tej epoki, wprowadzał rygorystyczne podejście do życia, wręcz potępiające
stosunki seksualne. Uważano, że kobieta powinna być cnotliwą i niewinną istotą.
Dualizm, który został wprowadzony w świadomość ówczesnych ludzi i tak silnie
zakorzeniony w przekonaniu mężczyzn, miał zahamować szerzenie się prosty-
tucji. Kobiety cnotliwe i niewinne porównywano do Najświętszej Marii Panny,
prostytutki natomiast – do Marii Magdaleny, cudzołożnicy, która, jak opisuje
Biblia, została nawrócona i oczyszczona z grzechów.
W epoce wiktoriańskiej kobieta mogła uprawiać stosunek seksualny jedynie
z własnym mężem w celu prokreacyjnym, przyjmując rolę męczennicy. Tak suro-
wy i konserwatywny kodeks moralny wprowadził w XIX wieku niezwykłe zaco-
fanie i niewiedzę mężatek na temat współżycia płciowego oraz płodności. Nasta-
wienie porządnych, cnotliwych kobiet do spraw seksu było negatywne i wiązało
się często z poczuciem winy. Uważały, że stosunek seksualny je poniża i uwłacza
ich godności. Żadna kobieta nie pokazywała się nago nawet własnemu mężowi,
nie mówiąc o obcym mężczyźnie, np. lekarzowi. Kobiece ciało w epoce pruderii
zostało całkowicie odseksualizowane. Jednakże zarówno pruderia, jak i towarzy-
szący jej purytanizm były tylko fasadą. Nigdy przed XIX wiekiem nie odbywało
się potajemnie tak wiele stosunków płciowych. Podobnie jak w żadnej wcze-
śniejszej epoce nie prosperowała tak znakomicie prostytucja. Dlatego mężczyźni,
pragnąc zaspokoić swoje popędy seksualne, schodzili do „podziemi”, gdzie mo-
gli współżyć z konkubinami lub prostytutkami50. Carl Bolen podaje, że około
95 ówczesnych studentów swoje pierwsze doświadczenie seksualne przeżyło
z prostytutką w domu publicznym. Były to miejsca często i chętnie odwiedzane,
49 Tamże, s. 86.
* „[...] propagujący surowy i wstrzemięźliwy tryb życia; purytanizm kształtował charaktery,
które cechowała oschłość uczuciowa połączona z nadmiernymi wymaganiami w stosunku
do siebie i innych. Uważał seks za źródło zła, uczucie rozkoszy i przyjemności za wręcz
szkodliwe dla zdrowia, akceptował jedynie stosunki małżeńskie prowadzące do zapłodnie-
nia” (Z. Lew-Starowicz, Słownik seksuologiczny, dz. cyt., s. 71).
50 K. Imieliński, Manowce seksu..., dz. cyt., s. 87.
Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
24
Rozdział 1. Zjawisko prostytucji w Świetle literatury
głównie przez młodych mężczyzn, które niejako wprowadzały w arkana sztuki
miłosnej i przygotowywały mieszczan do małżeństwa. W chwili, kiedy stawali
się mężami i zakładali rodziny, seks przybierał dla nich najczęściej nieprzyzwoite
znaczenie. Nie chcieli i nie mogli narażać własnych żon i matek swoich dzieci
na pozbawienie ich godności. Już sama myśl o tym, co czynili za czasów kawa-
lerskich, wydawała się absurdem. W ten sposób nastąpiło oddzielenie funkcji
współżycia seksualnego, sprowadzającego się jedynie do rozrodu i płodzenia, od
zmysłowości i rozkoszy cielesnej51.
W epoce pruderii z prostytucją utożsamiano również tzw. półświatek (demi-
-monde). Iwan Bloch uważa, że należały do niego wszystkie kategorie metres,
kokot, loretek oraz eleganckich dam uprawiających prostytucję. Kobiety z pół-
światka były prostytutkami dostępnymi dla przedstawicieli wyższych warstw
społecznych. To one wybierały swoich klientów głównie na podstawie pozycji
materialnej, społecznej oraz kultury osobistej. Najbardziej porównać je można do
greckich heter. Prostytutkami z półświatka zostawały głównie aktorki, gwiazdy
varieté i baletu oraz arystokratki. Miały one głównie jednego, rzadziej kilku ko-
chanków, którym pozwalały się utrzymywać przez dłuższy czas52.
Bardzo specyfi czną odmianą prostytutek były kokoty. Jest to starodawne
określenie prostytutek na wysokim szczeblu. Funkcję kokot można porównać
z rolą heter ze starożytnej Grecji, kurtyzan z renesansu czy metres książęcych
w czasach absolutyzmu53.
1.2.6. Prostytucja koŃca XX i poczĄtku XXI wieku
W Polsce wiek XX z charakterystyczną dla tego okresu obyczajnością został opi-
sany przez Małgorzatę Kowalczyk-Jamnicką następująco:
Specyfi ką polskiej obyczajowości są liczne salony masażu i agencje towarzy-
skie, które w rzeczywistości stanowią usankcjonowaną prawnie formę domów
publicznych54.
Autorka uważa, że ciągle powiększająca się liczba agencji towarzyskich w Pol-
sce stała się zagrożeniem dla prostytucji indywidualnej, czyli prostytutek dzia-
łających na własny rachunek. Właściciele tychże agencji przedstawiali ofi cjalnie
cel działalności, jakim miały być świadczone w nich niezobowiązujące kontakty
51 Za: K. Imieliński, Manowce seksu..., dz. cyt., s. 88.
52 Tamże, s. 89–91.
53 Tamże.
54 M. Kowalczyk-Jamnicka, Charakterystyka współczesnej prostytucji, dz. cyt., s. 177.
K. Charkowska, Zjawisko prostytucji w do(cid:286)wiadczeniach prostytuuj(cid:261)cych si(cid:266) kobiet, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-276-7, © by Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2010
1.2. Fenomen prostytucji w wybranych kulturach – rys historyczny
25
damsko-męskie o charakterze towarzyskim. Szybko jednak przeistoczyły się one
w ukrytą formę zorganizowanej prostytucji55.
Największy rozwój prostytucji w Polsce i zagrożenia z nią związane rejestru-
je się po transformacji ustrojowej w 1989 roku56. Jan Śledzianowski uważa, że
„wyszła ona z melin (okres PRL) i stała się jawna”, naruszając prawo, stwarzając
liczne niebezpieczeństwa i demoralizację młodzieży57.
XX wiek przyniósł ze sobą nie tylko pewne uregulowania prawne, ale również
nowy podział prostytutek. Radhika Coomeraswama, sprawozdawczyni ONZ,
w raporcie specjalnym dotyczącym handlu kobietami i wymuszanej prostytucji
z maja 1996, w art. 48 wyróżniła następujące kategorie prostytucji:
• usługi towarzyskie – dostarczanie wykształconych, młodych i atrakcyjnych
kobiet zagranicznym zamożnym biznesmenom;
• prostytucja uprawiana w hotelach i restauracjach, gdzie prostytutki są znane
• prostytucja uprawiana w salonach masażu, odnowy biologicznej oraz klu-
pracującemu tam personelowi;
bach typu peep-show;
• prostytucja uliczna lub przydrożna;
• seks na telefon – (sekslinia) powszechne zjawisko w Polsce, znane nie tylko
osobom dorosłym;
• prostytucja „w oknie” (wystawna), charakterystyczna w Holandii58.
Znany współczesny kryminolog Bruno Hołyst wyróżnił i nazwał odpowied-
nio rodzaje prostytutek istniejące pod koniec XX i na początku XXI wieku:
• call-girls – są to głównie kobiety młode, wykształcone, znające języki obce
oraz posiadające własne mieszkania. Kontakty nawiązują przez telefon,
głównie z ludźmi biznesu, kultury i obcokrajowcami;
• prostytutki pracujące w hotelach i nocnych klubach – są one najczęściej
znane zatrudnionemu personelowi. Pracują przede wszystkim samodziel-
nie, chociaż część z nich ma swoich sutenerów. Utrzymują się głównie
z prostytucji;
• prostytutki uliczne – pracują na ulicy w wyznaczonych do tego miejscach
(np. pigalak*). Zazwyczaj każda z nich ma swojego sutenera lub zapewnio-
ną ochronę ze strony taksówkarzy;
55 Tamże, s. 179.
56 W. Bożejewicz, Prawne, moralne i cywilizacyjne aspekty prostytucji [w:] Prostytucja jako pro-
blem społeczny, moralny i zawodowy, red. M. Jędrzejko, Aspra-JR – Akademia Humani-
styczna im. A. Gieysztora w Pułtusku, Warszawa – Pułtusk 2006, s. 99.
57 J. Śledzianowski, Prostytucja – społeczny problem w Rzeczypospolitej, „Auxilium Sociale”
1998, nr 3–4, s. 226.
58 Za: R. Gardian, Zjawisko sponsoringu..., dz. cyt., s. 27.
* Nazwa ta pochodzi od nazwy dzielnicy Pigalle w Paryżu i znajdującego się tam placu Pi-
galle, gdzie przebywają prostytutki i ich sutenerzy. Z tym określeniem można się spotkać
na całym świecie.
Pobierz darmowy fragment (pdf)